IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Ajka wrote:Zawsze jest jakieś "ale" niestety...
W każdym razie mozesz się pocieszać, że masz jeszcze czas jajniki mają zapas... ja nawet tego nie mam...
Ajka no i co nam zostaje - zawziąć sie i robić wszystko, co tylko można, aby osiągnąć cel. Absolutnie wszystko. Taka nasza babska naturaAnatolka, Ajka lubią tę wiadomość
-
Jagna 75 wrote:No to super,pewnie tak bylo.
A te zastrzyki wszystkie robi sie w brzuch?) w pośladek bo przy zastrzykach w brzuch nie było efektów.
Invicta Warszawa
07.07.2016 początek stymulacji,krótki protokół,3 mrożaczki
transfer 13.09 -biochemiczna.
19.10 histeroskopia
transfer 12.11- czekamy na cud -
lilou wrote:Nie liczy się ilość, a jakość. Czasami jest tylko 6 oocytów i wszystkie 6 się zapłodni i powstają piękne zarodki. Nie ma reguły.
Na 6 zapłodnionych był 1 zarodek .
Ja po wizycie mam ok 10 pęcherzyków nie jest źle choć wolałabym więcej .Prawdopodobnie punkcja w środę wiec opu u mnie będzie 12dni stymulacji na długim .Starania od 2008 roku 07.02.14 aniołek 13tc 💔
3 IUI , 5IVF
Mrl 0% szczepienia -> 26,1 ( X)-> doszczepianie (I)
17.08 2019 7tc :💔
24.11 2024 transfer + atosiban
1.12. 82b : 192p
5:12 547b: > 160p
9.12 3313b > 160p
14.12 15122b >125p
16.12 ❤️
3.02 prenatalne
url=https://www.tickerfactory.com][/url]
-
nick nieaktualnyAnia:gdzie ta ciaza! wrote:Mala Mi, ciekawa jestem ile z tego bedziesz miala zarodkow- u mnie bylo tak samo: 21 komorek, 18 dojrzalych; z tego 15 sie zaplodnilo, ale tylko 5 dotrwalo do 5 dnia. Pozniej robili badania genetyczne i tylko 3 byly zdrowe/prawidlowe.
Spanikowalam strasznie, ze z tylu komorek tak malo zarodkow, ale lekarz mowi ze statystycznie to tak wychodzi?
Mi tylko jeden zostal jeden jedyny.. -
Dziewczyny, które przerwały przyjmowanie leków do crio transferu, jak długo spóźniał Wam się okres? Ja brałam leki do 10 dc i przerwałam, dziś już 4 dni po terminie a okresu nie ma, a muszę się na wizytę umówić..
-
Aga78 wrote:Dziewczyny, które przerwały przyjmowanie leków do crio transferu, jak długo spóźniał Wam się okres? Ja brałam leki do 10 dc i przerwałam, dziś już 4 dni po terminie a okresu nie ma, a muszę się na wizytę umówić..
Aga78 lubi tę wiadomość
5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Aga78 wrote:Dziewczyny, które przerwały przyjmowanie leków do crio transferu, jak długo spóźniał Wam się okres? Ja brałam leki do 10 dc i przerwałam, dziś już 4 dni po terminie a okresu nie ma, a muszę się na wizytę umówić..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 20:38
Aga78 lubi tę wiadomość
-
Lunk_a wrote:Mala mi piękny wynik.
Ajka a pisałaś co u Ciebie lub męża nie jest jak powinno? Mąż miał żylaki.to mi pisałaś. Która to procedura?
Pierwsza.
Jestem po usunięciu potworniakow z obu jajników i mam Hashimoto od kilku lat... poza tym wszystko ok
Nasienia bylo bardzo słabe, ale teraz mieści się jakoś w normie, tyle ze sa przeciwciała - test MAR prawie 100%Mała Mi 37 lubi tę wiadomość
2020
2023 -
Ajka
a operacja kiedy była, na tez żylaki> duza poprawa po operacji?
Ja mysle ze u Ciebie się wkrótce uda.
często pierwsza procedura średnio się udaje, szczególnie u pacjentek z roznego rodzaju obciążeniami.
Ile masz lat, ze piszesz ze ostatni dzwonek? -
Ajka wrote:Pierwsza.
Jestem po usunięciu potworniakow z obu jajników i mam Hashimoto od kilku lat... poza tym wszystko ok
Nasienia bylo bardzo słabe, ale teraz mieści się jakoś w normie, tyle ze sa przeciwciała - test MAR prawie 100% -
Mag85 wrote:Ja tez w pierwszej procedurze nie mialam mrozakow, u nas z nasieniem dosc kiepsko, u mnie niby ok, mam endometrioze ale w zasadzie nie wiadomo na jakim etapie. Musi sie kiedys udac, trzeba w to wierzyc bo co nam zostalo.
Ja chyba jeszcze potrzebuje chwili zeby się otrząsnąć bo na razie trudno mi w to wierzyć...
Lunka mam 32 lata... ale po tych operacjach chyba juz male zapasy w jajnikach...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2016, 22:12
2020
2023 -
Ajka
32 lata-to naprawdę jest ze tak powiem dobry czas. Nie słodząc nikomu i nie pisząc nieprawdy. Ani za pozno, ani za wcześnie. Nie wiem czy badalas amh ale ten wynik cokolwiek Ci powie, o zapasach. Po dziewczynach z forum widać ze każdej się udaje, i cokolwiek nie myślisz, to Tobie tez się uda. Oczywiście, nie wiadomo czy w następnej procedurze. Ale uwierz ze w przeciągu tych kilku mcy będziesz w ciąży.
Odnosnie czasu czekania-zapytaj lekarza w klinice i stosuj się do tego co powie.
Może powie ze nie czekacie ze stymulacja a może zaleci te 3 cykle.
Do kogos trzeba mieć zaufanie
-
Ajka wrote:Ja chyba jeszcze poturbuje chwili zeby się otrząsnąć bo na razie trudno mi w to wierzyć...
Lunka mam 32 lata... ale po tych operacjach chyba juz male zapasy w jajnikach...