X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 28 października 2016, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    Co wyszlo Ci nie tak? Kurcze ja z ta endomenda nie mam za duzo czasu....
    W skrócie: zaburzone cytokiny, limfocyty (konkretne subpopulacje) i p.ciala ANA (słabe ale są). Generalnie mój układ odpornościowy działa autoagresywnie - bez konkretnych oczywistych objawów które możnaby zaobserwować na codzień :(

    Leczenie: próba lekami immunosupresyjnymi
    Jeśli nie pomogą: szczepienia limfocytami męża

    Powiem szczerze że bałam się gorszych wyników, a mimo to musiałam swoje odczekać do kolejnego crio :( tez zależało mi na czasie bo miałam swego czasu usuwane polipy endometrium i boję się żeby nawrotu nie bylo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 21:37

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • szurusiowa Autorytet
    Postów: 713 946

    Wysłany: 28 października 2016, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    Ile czasu od potwierdzenia diagnozy "zajelo" Ci zajscie w ciaze? Ile ivf? Stosowalas jakies suplementy? Cos innego?
    Dokładnie 2 lata. Ale nie sugeruj się tym bo od początku startowałam tylko z jednym jajnikiem więc i AMH niskie i zero własnej owulacji. Teraz sierpień/wrzesień druga procedura i czwarty transfer w ogóle. Nie stosowałam żadnych suplementów bo ani mój Dr w to zbytnio nie wierzył ani ja. No ale są różne przekonania w tym temacie.

    SzewskaPasja lubi tę wiadomość

    dqprdf9ht0yzzy3d.png
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 28 października 2016, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cala wrote:
    W skrócie: zaburzone cytokiny, limfocyty (konkretne subpopulacje) i p.ciala ANA (słabe ale są). Generalnie mój układ odpornościowy działa autoagresywnie - bez konkretnych oczywistych objawów które możnaby zaobserwować na codzień :(

    Leczenie: próba lekami immunosupresyjnymi
    Jeśli nie pomogą: szczepienia limfocytami męża

    Powiem szczerze że bałam się gorszych wyników, a mimo to musiałam swoje odczekać do kolejnego crio :( tez zależało mi na czasie bo miałam swego czasu usuwane polipy endometrium i boję się żeby nawrotu nie bylo
    Ehhh.... jakie to wszystko jest skomplikowane.
    Zly kariotyp, endomenda, ale mam nadzieje ze chociaz immuno bedzie ok. A jak nie to nie wiem juz co zrobie, mojemu lekarzowi konczy sie wymowka" przeciez jest pani mloda" . Trzeba dzialac

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 28 października 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam zgłosić się na wizytę 8-9dc, a to w sobotę i nd wychodzi.

    Pytanie z tych głupich...

    Mam zgłosić się 7 czy 10dc. Chciałabym dostać się do mojego lekarza. Przyjmuje tylko pon-pt.

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10691 7651

    Wysłany: 28 października 2016, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Dziekuje za rady, wiec zastanowie sie czy jest sens abym kupila bo znajac siebie to nie bede dala rady polknac :/
    Ta sproszkowana smakuje jak bloto i smierdzi morzem:) mysle ze tabl maja podobnie, choc dla skladu warto brac.
    Proszek moze sie wydawac drogi ale po lyzeczce dziennie na dlugo wystarcza.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 28 października 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szurusiowa wrote:
    Ania8306, rozumiem że na pewno się denerwujesz ale powiem Ci ze Ca-125 dopiero w setkach jest powodem do niepokoju. Tak niewielkie podwyższenie może wynikać z czego kolwiek. W trakcie miesiączki wyjdzie podwyższone, w trakcie jakiegoś stanu zapalnego w organizmie też. Ja w jednym miesiącu miałam wynik 36, a za miesiąc 22.
    Do tego laparoskopia diagnostyczna nie obniży Ci AMH bo nie będą Ci w ogóle naruszać struktury jajników.
    Powodzenia.

    Dziękuję za uspokojenie ;) Wiesz, my staramy się już tak długo, mam porobionych tyle badań, że nawet wam się nie przyznam że wszystkie je porobiłam przed ivf :P. Chciałabym znaleźć przyczynę i dlatego chwytam się wszystkiego... Chociaż wiem, że istnieje prawdopodobieństwo niewykrycia niepowodzeń...

    Rozmawiałam z lekarzem o laparoskopii diagnostycznej i gdybym otrzymała pewność że nic nie ruszą to pewnie bym się zdecydowała. Ale lekarz stwierdził że w przypadku jakiś problemów, np. nagłego krwawienia to będą musieli zadziałać.

    Już wam nie marudzę, wiem że to wątek o ivf ;)

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • ewela873 Autorytet
    Postów: 1160 1406

    Wysłany: 28 października 2016, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania 8306 przecież nie marudzisz☺

    ania8306 lubi tę wiadomość

    16uddqk3z8guwcbj.png
    iv09io4p93cd9hez.png
    PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
    1 ICSI 1słaby zarodek :-(
    2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 :-), 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄
  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 28 października 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    Licze na to. Kiedy zacznasz stymulacje?
    To zakelezy od wizyty u immunologa 3.11.
    Zobacze co zinterpretuje ale jesli bedzie ok,to grudzien,jak Ty.Czekam jeszcze na dwa wyniki.

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • Cala Autorytet
    Postów: 2120 1575

    Wysłany: 28 października 2016, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Dziękuję za uspokojenie ;) Wiesz, my staramy się już tak długo, mam porobionych tyle badań, że nawet wam się nie przyznam że wszystkie je porobiłam przed ivf :P. Chciałabym znaleźć przyczynę i dlatego chwytam się wszystkiego... Chociaż wiem, że istnieje prawdopodobieństwo niewykrycia niepowodzeń...

    Rozmawiałam z lekarzem o laparoskopii diagnostycznej i gdybym otrzymała pewność że nic nie ruszą to pewnie bym się zdecydowała. Ale lekarz stwierdził że w przypadku jakiś problemów, np. nagłego krwawienia to będą musieli zadziałać.

    Już wam nie marudzę, wiem że to wątek o ivf ;)
    Ania doskonale Cie rozumiem, wierz mi ze ja też miałam przed ivf wiele badań - nie ruszyłam tylko immunologii. Co do laparoskopii i histeroskopii - miałam w sumie dwa razy przed ivf i wiem ze to jest trudne i człowiek ma złe myśli w głowie, ale w moim odczuciu to zrobiłabym to jeszcze raz gdybym miała wybór bo właśnie wtedy wykryto u mnie kilka nieprawidłowości / lub potwierdzono co jest prawidłowe. Niestety wg mnie przy dłuższych niepowodzeniach laparoskopia i histeroskopia diagnostyczna są niezbedne, ja robiłam je przed ivf bo razem z lekarzem wiedzieliśmy ze tam też może tkwić przyczyna niepowodzeń i można ją usunąć jeszcze przed ivf

    ania8306 lubi tę wiadomość

    2017 - Immunologia (cytokiny :-(, allo mlr 0%, lct :-( ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct :-) allo mlr 29%, 4 ket udany :-)
    2016 - IMSI, 3 transfery :-(
    Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2016, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szurusiowa powiedz proszę ilu dniowego miałaś malucha transferowanego ?

  • ania8306 Autorytet
    Postów: 2010 1050

    Wysłany: 28 października 2016, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja większość badań immunologicznych mam zrobionych, czekam tylko za chyba jeszcze trzema wynikami...
    Histeroskopię miałam robioną dwa razy... Chociaż myślę że może przed samym ivf zdecyduję się jeszcze raz...

    Jak mogę to jeszcze wam się wyżalę... Boję się podejścia do ivf. Teraz w mojej głowie siedzi informacja, że mam jeszcze jedną szansę na ciążę, ostatnią furtkę. Jak się nie powiedzie pierwsze podejście, a wiem że często tak jest to będzie mi bardzo bardzo ciężko. Boję się stymulacji, że będzie mało pęcherzyków, mało komórek, że będą nierówno rosły, że się nie zapłodnią, że jak już się zapłodni to nie dotrwa, albo że transfer się nie uda. Boję się zastrzyków i po prostu tego że tyle tysięcy złotych pójdzie na marne. W każdym innym temacie życiowym jestem silna, tylko w kwestii starań mi ciężko...
    Ale muszę zdecydować się na ten krok :-)

    7 lat starań: 2xIVF, 2xIUI, HSG, 3xHSC, niskie AMH, MTHFR 1298A-C układ homo, operacja -endometrioza głębokonaciekająca.
  • szurusiowa Autorytet
    Postów: 713 946

    Wysłany: 28 października 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shooa wrote:
    Szurusiowa powiedz proszę ilu dniowego miałaś malucha transferowanego ?
    Blastke w 5 dobie :) tak preferują u mnie w klinice i mi to zawsze pasowało.

    dqprdf9ht0yzzy3d.png
  • Mag85 Autorytet
    Postów: 2233 1260

    Wysłany: 28 października 2016, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Ja większość badań immunologicznych mam zrobionych, czekam tylko za chyba jeszcze trzema wynikami...
    Histeroskopię miałam robioną dwa razy... Chociaż myślę że może przed samym ivf zdecyduję się jeszcze raz...

    Jak mogę to jeszcze wam się wyżalę... Boję się podejścia do ivf. Teraz w mojej głowie siedzi informacja, że mam jeszcze jedną szansę na ciążę, ostatnią furtkę. Jak się nie powiedzie pierwsze podejście, a wiem że często tak jest to będzie mi bardzo bardzo ciężko. Boję się stymulacji, że będzie mało pęcherzyków, mało komórek, że będą nierówno rosły, że się nie zapłodnią, że jak już się zapłodni to nie dotrwa, albo że transfer się nie uda. Boję się zastrzyków i po prostu tego że tyle tysięcy złotych pójdzie na marne. W każdym innym temacie życiowym jestem silna, tylko w kwestii starań mi ciężko...
    Ale muszę zdecydować się na ten krok :-)
    Niestety każda z nas ma takie rozterki, nie tylko przed pierwszym podejściem,ale niestety chyba do urodzenia dziecka już nas to nie opuści. Pomyśl sobie z drugiej strony,ze to dla Was szansa na zostanie rodzicami. Trzeba zacisnąć zęby i próbować, czasem jest ciężko ale poddać się nie wolno. Nie wybiegaj za daleko w przyszłość. Zastrzyki to nic strasznego,ja się bałam venflona a teraz to chleb powszedni. Wszystko zniesiemy najważniejszy jest cel -upragnione dziecko. Głowa do góry.

    Cala, ania8306, Milkowiec lubią tę wiadomość

    7pqmag4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 października 2016, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Szurusiowa:) pytam bo kojarzę że sama kiedyś o to pytałaś a trochę dziewczyn z endo miało właśnie wcześniejsze zarodki niż blastki podawane. Ja same blastki miałam. teraz dr zaleca 3dniowe transferowac i to na naturalnym. Nie wiadomo co lepsze przy endo. Zobaczymy :)

  • Asia_88 Autorytet
    Postów: 2731 2606

    Wysłany: 28 października 2016, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    problemik wrote:
    Miałam zgłosić się na wizytę 8-9dc, a to w sobotę i nd wychodzi.

    Pytanie z tych głupich...

    Mam zgłosić się 7 czy 10dc. Chciałabym dostać się do mojego lekarza. Przyjmuje tylko pon-pt.
    Ja myślę, że jak w 7 dc już nie będziesz krwawić, to możesz iść 7.

    m2tKp2.png
    "Kiedy decydujesz się na dziecko, zgadzasz się, że od tej chwili Twoje serce będzie przebywało poza Twoim ciałem."
  • Nefe Autorytet
    Postów: 296 274

    Wysłany: 28 października 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania8306 wrote:
    Ja większość badań immunologicznych mam zrobionych, czekam tylko za chyba jeszcze trzema wynikami...
    Histeroskopię miałam robioną dwa razy... Chociaż myślę że może przed samym ivf zdecyduję się jeszcze raz...

    Jak mogę to jeszcze wam się wyżalę... Boję się podejścia do ivf. Teraz w mojej głowie siedzi informacja, że mam jeszcze jedną szansę na ciążę, ostatnią furtkę. Jak się nie powiedzie pierwsze podejście, a wiem że często tak jest to będzie mi bardzo bardzo ciężko. Boję się stymulacji, że będzie mało pęcherzyków, mało komórek, że będą nierówno rosły, że się nie zapłodnią, że jak już się zapłodni to nie dotrwa, albo że transfer się nie uda. Boję się zastrzyków i po prostu tego że tyle tysięcy złotych pójdzie na marne. W każdym innym temacie życiowym jestem silna, tylko w kwestii starań mi ciężko...
    Ale muszę zdecydować się na ten krok :-)

    Każda z nas ma takie myśli. Pokonujemy kolejne kroki i przy każdym jest obawa, że coś pójdzie nie tak ale przynajmniej działamy.
    Trzymam kciuki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2016, 23:23

    ania8306 lubi tę wiadomość

    I ICSI - 06.10.2016 - transfer; beta HCG - 12dpt 40,61; 14 dpt - 51,10; 18 dpt - 222,80; 9.11. <3 /
    2 mrozaczki
    04.06.2017 r. Zuzia :)

  • Kunia Autorytet
    Postów: 807 844

    Wysłany: 29 października 2016, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny,
    przeżyłam chwilę grozy.
    Po badaniu usg serduszkowym w nocy dostałam skurcze i lekkie różowe plamienie (z czwartek na piątek) przeszło w brązowe brudzenie. Pojechałam na pogotowie, potwierdzili ciąże, ale nie mieli sprzętu do serca, więc rano pojechałam do gina. Przebadał mnie, szyjka zamknięta, serce bije.Dał duphaston, bo wcześniej brałam luteinę. Wróciłam do domu leżąc na łóżku wieczorem krwotok, czerwony, leje się ze mnie. Jedziemy na izbę przyjęć (ja cały czas krwawie, jakby okres, lekki ból jak na @), więc już pewna, że poronienie. Beczę, mąż siny. Przyjęli mnie na badanie (na fotelu leje się ze mnie, kapie krew...) lekarz uspokaja, że to nie musi mieć związku z poronieniem. 4 badanie dopochwowe (w tym 3 w ciągu 12 godzin), dzidziuś na miejscu jak to lekarz określił wysoko ułożony, serce bije. Szukali i nic nie znaleźli w macicy niepokojącego. Brak oznak poronienia, szyjka zamknięta, macica ładna. Nie wiadomo skąd, lekarz podejrzewa magnez dali forte, nospe forte i 6 tabletek duphastonu. Po nocy jest lepiej coś na papierze jest czerwone ale jakby się to kończy....
    Ewela, dziewczyny dodajcie jak zwykle otuchy....

    Kunia
    niepłodność idiopatyczna
    2 procedury
    I i V 2016 - transfery :(
    IX 2016 - transfer 2 blastki beta 9 dpt - 65, 12 dpt -240 - 8 tc - :(
    04.2017 crio 2 blastek- CB :(
    11.10 - crio, 6 dpt - beta 38, 8 dpt- beta 99, 10 dpt -250, 14 dpt-414, 16 dpt-508 :(
    1 mrozak

  • problemik Autorytet
    Postów: 2866 2514

    Wysłany: 29 października 2016, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kunia, straszna historia!!!! Dobrze, ze z dzidziusiem wszystko dobrze. Kochana odpoczywaj i dbaj o was. Sciskam was mocno i oby juz nigdy nie bylo takich sytuacji.

    Kunia lubi tę wiadomość

    dr9Ip2.png[/url]
    07.2016 Crio :(
    II ICSI - ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
    11.2016 et 4tc :(
    02;07;09.2017 crio :(
    11.2017 leczenie immuno
    12.2017 crio ☃☃4tc :(
    III ICSI ⛄⛄
    4.2018 crio :(
    07.2018 pożegnanie z Novum
    10.2018 telefon do OA (tylko tel...)
    07.2021 IV ICSI nowa nadzieja <3
    07.2021 💔🥺
    08.2021 💔🥺
    10.2021💔💔🥺
    12.2021 V ICSI ⛄⛄⛄
    01.2022 ET... czekamy
    7dpt - 27,5
    10dpt - 151
    16dpt - 1478
    27dpt <3
    04.2022 - poznaliśmy płeć - synek <3
    05.2022 - 21tc usg połówkowe 340g <3
    09.2022 💙🤱3500g 55cm zdrowy synek 🥰❤️🍼
  • Tyszanka81 Autorytet
    Postów: 3251 2546

    Wysłany: 29 października 2016, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kunia...Ty sie nastresujesz :-(

    5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
    I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2 :-(
    5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
    8t2dz cud przestal trwac :-(
    16.09.2016 criotransfer babla 8B :-(
    2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
    12.06.transfer- :-(
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 29 października 2016, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kunia mogę tylko napisać, że skoro tylu lekarzy Cie obejrzało i nic nie znalazło to chyba nic poważnego. Może był jakiś mały krwiaczek i opróżnił się na raz i już.
    Trzymam za was kciuki :)

    Kunia lubi tę wiadomość

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
‹‹ 4032 4033 4034 4035 4036 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ