IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
MoNaKo wrote:bizona nie wiem czy z lutinusem jest tak jak z luteiną- ja rano siusiu i aplikuję. Nie leżę nic a nic i nawet mi to przez myśl nie przyszło

U mnie jest też tak że w dniu transferu mam nie aplikować luteiny tylko mieć ja ze sobą w klinice i zaaplikować po transferze
A mi mowili w klinice ze jak transfer mam np na 10 to rano o 6 aplikowac luteine.. hmm widze to klinika to inaczejMój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
bizona wrote:Piatek albo sobota wiec 2,3 doba. Jutro bede wiedziec wiecej;)
Acha..dostalam Lutinus..jak wy go bierzecie rano? Dobrze bedzie jak zaaplikuje i poleze z 30 min i dopiero toaleta? Czy lepiej ze tak powiem dwojke zrobic i wtedy zaaplikowac? Tylko w tym drugim przypadku juz nie poleze tylko od razu do pracy;)
Trzymam kciuki, niech ladnie sie dziela
bizona lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
bizona wrote:A ja mam napisane ze w dniu transferu mam biore normalnie wszystkie leki. Kurcze teraz bede miec rozkminke czy beac ten lutinus rano..
Ja zawsze bralam luteine przed transferem...Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
bizona wrote:A ja mam napisane ze w dniu transferu mam biore normalnie wszystkie leki. Kurcze teraz bede miec rozkminke czy beac ten lutinus rano..
bizona, nie rozkminiaj tylko bierz wszystkie leki skoro tak kazali
Każda klinika ma inaczej i nie ma się co sugerować 
ana167 moje podwójne gratulacje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 17:01
ana167 lubi tę wiadomość
-
ana167 wrote:Dolaczam do Any..dzis na wizycie dwa pecherzyki z cialkiem zoltkowym..
Podwojne gratulacje
ana167 lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
MoNaKo wrote:bizona, nie rozkminiaj tylko bierz wszystkie leki skoro tak kazali
Każda klinika ma inaczej i nie ma się co sugerować 
ana167 moje podwójne gratulacje

A co jest lepsze intralipid dzien przed czy w dniu transferu ?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Yoselyn82 wrote:A co jest lepsze intralipid dzien przed czy w dniu transferu ?
Na pewno lepiej w dniu transferu bo tak też mówił dc Paśnik, ale powiedział też że jeśli się nie da w tym samym dniu to jak najbardziej można zrobić wlew dzień przed.
Dla mnie jutro byłoby to niewykonalne, już o 7,30 mam być w klinice a wlew powineni zlatywać jakieś 3-3,5 godziny.
Mi dopiero pierwsza butelka się kończy bo chyba za wolno puściłam
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Monako i jak masz to zmieszane?Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO
kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Mam dwa worki z solą po 500 ml. Z każdego worka jest odjętę 125 ml soli i tyle też wpuszczone intralipidu. Czyli de facto będę miała mniej soli o 250 ml niż tak naprawdę powinno być ale inaczej nie dało się tego rozwiązać. Najważniejsze że intralipidu jest tak jak być powinno
Yoselyn82, natty85 lubią tę wiadomość
-
Generalnie lekarze go zalecają szczególnie osobom z cieńszym endometrium albo takim, które mogły mieć problem zagnieżdżeniem w przeszłości. Ja osobiście miałam i za pierwszym i za drugim razem, choć w/w problemów niby nie mam. Ja to zrobiłam "na wszelki wypadek"Wife wrote:Dziewczyny mam pytanie bo dzwoniła dziś embriolog i pytała czy chce mieć ten embrio żel jak myślicie warto?

-
Witam dziewczyny.
Jestem tu pierwszy raz.. dziś miałam transfer i gnębi mnie jedno pytanie ..;/ może to głupie ale zapytam wprost. Czy nie wyleci mi zarodek po skorzystaniu z toalety (nie chodzi mi tu o siusiu)? ;/ może głupie pytanie ale martwię się bo zauważyłam małą wydzielinę śluzową po wszystkim ...
proszę o odpowiedź -
nick nieaktualnyteż brałam dzisiaj, ale dostałam tylko 100ml 20% (za to biorę bez rozcieńczania NACL) bo we Wrocławiu nie ma 20% w żadnej hurtowni i z Łodzi mi ściągają na piątek. ale chyba sobie podaruję piątkowe 100ml- miałam wlew 200ml 20% 13 dni temu, biorę ponad miesiąc steryd 10mg a od dwóch dni 20mg więc NK okiełznane na bank:)MoNaKo wrote:Na pewno lepiej w dniu transferu bo tak też mówił dc Paśnik, ale powiedział też że jeśli się nie da w tym samym dniu to jak najbardziej można zrobić wlew dzień przed.
Dla mnie jutro byłoby to niewykonalne, już o 7,30 mam być w klinice a wlew powineni zlatywać jakieś 3-3,5 godziny.
Mi dopiero pierwsza butelka się kończy bo chyba za wolno puściłam
myślę, że dzień przed czy dzień transferu nie ma aż takiego znaczenia, bo przecież efekt się utrzymuje dłużej:)
jakaś dziewczyna pisała na innym forum, że miała NK 18%, wzięła jeden wlew 150ml 20% i 13 dni później NK wynosiły 8%.
lipa lubi tę wiadomość
-
shooa u mnie z intralipidem było nieco łatwiej- ja miałam zamawiany przez przychodnie i udało sie w Farmacolu.
Jesteś juz pod ochroną wlewu i leków więc może faktycznie piatkowa dawka nie jest potrzebna. Tym bardziej że dzis też miałaś wlew
A soją drogą, niech nam jutro ( Cala Tobie oczwiście też ) szczęście sprzyja
Ja jestem pozytywnie nastawiona i nie mogę się doczekać.
Jedna tylko malutka myśl zaprząta moją głowę czy mój maluszek ładnie się rozmrozi ale nie chcę pisać czarnych scenariuszy więc postaram się już o tym nie myśleć
Cala lubi tę wiadomość
-
Widocznie masz ładne endometrium. Ja wyszłam z założenia, że przy tak dużych kosztach, ten dodatek nie stanowi jakiejś tam wielkiej różnicy. Różne są opinie nt temat- czy to pomaga czy nie. Teoretycznie ma pomóc w "przytwierdzeniu" zarodka do ściany macicy i jednocześnie ułatwić zagnieżdżenie.









