X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18898

    Wysłany: 20 września 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarenMillen wrote:
    Tak, od samego początku moja Pani doktor. Każda wizyta z nią, każdy zabieg przez punkcje i transfery, biopsje. Nie znam innych lekarzy Ageliusa ale moja Pani doktor to anioł w czystej postaci. Dla mnie było bardzo ważne aby móc zawsze zadzwonić, napisać smsa gdy miałam wątpliwość. I tutaj tak mogę, a odpowiedzi dostaję błyskawicznie.

    ja tez chodze do dr Paligi, robila mi ostatnio transfer ale niestety nie udal sie..:(


    Kala bardzo mi przykro :(

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18898

    Wysłany: 20 września 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ślązaczka brzuszek suuuper :)

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • KarenMillen Autorytet
    Postów: 662 725

    Wysłany: 20 września 2017, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    ja tez chodze do dr Paligi, robila mi ostatnio transfer ale niestety nie udal sie..:(

    Yoselyn, ja nawet pamiętam jak byłyśmy na ten sam dzień umówione do dr P i czekałyśmy na potwierdzenie godziny. Żartowałyśmy, że się miniemy w korytarzu:)
    Ja w końcu do wizyty nie doczekałam.
    Bardzo mi przykro, że się nie udało. Będziesz walczyć dalej? A to pierwszy czy któryś z kolei transfer?

    3cxdo4w.png
    <3 <3
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18898

    Wysłany: 20 września 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarenMillen wrote:
    Yoselyn82 wrote:
    ja tez chodze do dr Paligi, robila mi ostatnio transfer ale niestety nie udal sie..:(

    Yoselyn, ja nawet pamiętam jak byłyśmy na ten sam dzień umówione do dr P i czekałyśmy na potwierdzenie godziny. Żartowałyśmy, że się miniemy w korytarzu:)
    Ja w końcu do wizyty nie doczekałam.
    Bardzo mi przykro, że się nie udało. Będziesz walczyć dalej? A to pierwszy czy któryś z kolei transfer?

    PAMIETAM, pamietam, a czemu sie nie doczekalas? bo juz nie pamietam...

    Mam zamiar walczyc, napisalam do lekarki ze niestety transfer nie powiodl sie i pani doktor odpisala mi e-maila ze wpisze mnie na liste do AZ chociaz ta lista jest dluga i pewnie dlugo trzeba bedzie poczekac.

    Mam tez swoje zarodki jeszcze, wiec mysle ze jednak wykorzystam je :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 21:45

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • KarenMillen Autorytet
    Postów: 662 725

    Wysłany: 20 września 2017, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    PAMIETAM, pamietam, a czemu sie nie doczekalas? bo juz nie pamietam...

    Mam zamiar walczyc, napisalam do lekarki ze niestety transfer nie powiodl sie i pani doktor odpisala mi e-maila ze wpisze mnie na liste do AZ chociaz ta lista jest dluga i pewnie dlugo trzeba bedzie poczekac.

    Mam tez swoje zarodki jeszcze, wiec mysle ze jednak wykorzystam je :)
    Wtedy dzień przed wizytą poroniłam.
    Adopcja zarodka? Ja słyszałam, że tam jest blisko sto par oczekujących:( a z zarodkami licho.
    A taka decyzja bo masz obawy, że Wasze zarodki mogą być powodem odrzuceń?
    Jednak patrząc na doświadczenia innych nie udaje się tak łatwo za pierwszym razem i trochę łez trzeba wylać po każdym niepowodzeniu aby w końcu zaskoczyło.

    3cxdo4w.png
    <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 września 2017, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozytywna91 wrote:
    Witam was. wszystkie starające się . :)

    Jestem Tu nowa.
    Może kilka słów o mnie.

    Staramy się z mężem o dzidziusia od 2014 roku, niestety z niepowodzeniem.
    Wszystkie zrobione badania i diagnoza nieznana, niby wszystko OK a jednak dalej nic
    W 2015 roku mieliśmy dwa razy IUI , niestety nieudane.

    W 2016 roku zmieniliśmy Klinikę, obecnie Angelius Katowice, jak się okazało dużo badań nie mieliśmy wcześniej robionych.
    W październiku 2016 miałam laparoskopie i wyszło Endometrium III stopnia.
    Guzki zostały usunięte i lekarz dał nam pół roku a jeżeli nic z tego nie wyniknie to podejscie do kolejnego IUI.
    Czerwiec 2017 mieliśmy mieć IUI niestety męża wyniki ZŁE i nic z tego.
    Mąż ma TEST MAR 100% Więc naturalne poczęcie raczej niemożliwe.

    Aktualnie podchodzimy do IVF. Dzisiaj brałam 8 zastrzyk Genopeptyl Daily, w piątek mam USG.

    Chciałabym zapytać czy mam zwrócić na coś szczególną uwage? Nie pije, nie palę i mąż również.

    Może mam zadać jakieś konkretne pytania lekarzowi, pytam bo że tak powiem jestem w tym pierwszy raz i nie wszystko wiem. :(

    natty85 Gratulacje córeczki :) :)

    Pysia trzymam kciuki, do trzech razy sztuka, na pewno się uda ;) :)

    Pozdrawiam


    Witaj Pozytywna
    Również jeździłam z mężem do kliniki Provita w Katowicach. Też mam endometriozę 3 stopnia, mięśniaki, a u męża wyszedł test MAR 97%. Na początku lekarz nam zasugerował IUI, ale potem zmieniłam innego lekarza, chodziłam do dr Paligi I Janosz. Okazało się, że IUI to strata czasu i pieniędzy. Podeszliśmy do IVF i udało się nam za pierwszym razem.

    Życzę Ci z całego serca, aby się udało :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 22:02

    Flowwer lubi tę wiadomość

  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14995 18898

    Wysłany: 20 września 2017, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarenMillen wrote:
    Wtedy dzień przed wizytą poroniłam.
    Adopcja zarodka? Ja słyszałam, że tam jest blisko sto par oczekujących:( a z zarodkami licho.
    A taka decyzja bo masz obawy, że Wasze zarodki mogą być powodem odrzuceń?
    Jednak patrząc na doświadczenia innych nie udaje się tak łatwo za pierwszym razem i trochę łez trzeba wylać po każdym niepowodzeniu aby w końcu zaskoczyło.

    wlasnie boje sie odrzucen naszych, moze nasze sa wadliwe a moze cos zemna nie tak a zarodki ok.. juz sama nie wiem co mam o tym wszystkim myslec.
    No slyszalam ze duuuuzo osob czeka w kolejce po zarodek, wiec wpisana jestem na liste i bede czekac cierpliwie. Miedzy czasie moze podejde do crio z naszymi zarodkami.

    Ja wiem ze nawet po AZ moze byc tak ze organizm odrzuci i bedzie poronienie.

    Wszystko to takie skomplikowane jest

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2017, 22:02

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • jasmina6 Autorytet
    Postów: 1170 810

    Wysłany: 21 września 2017, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozytywna ja też z ręki dr Paligi po pierwszym podejściu do in vitro jestem w ciąży, popieram dziewczyny które mówią o niej ANIOŁ! Wysyłam do niej wszystkich, którzy cokolwiek wspomną o swoich problemach czy wątpliwościach.
    Pytałaś czy możesz na coś zwrócić uwagę? Zapytaj o jony wapnia, nasze zarodki chyba to polubiły;) nacięcie otoczki, embroglue (nie wiem czy napisałam poprawnie) :D
    PS miałam to szczęście że jak trafiłam do kliniki w listopadzie 2015 to do teraz moje wszystkie wizyty są u niej, tak gadałam do jajec żeby tylko odpowiednio rosły by transfer robiła dr Paliga i by było to przed jej urlopem :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2017, 06:52

    sylvuś, KarenMillen, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    3i49uay3vn9a2peg.png
    Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
    Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
    Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015
  • sylvuś Autorytet
    Postów: 1158 985

    Wysłany: 21 września 2017, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem u dr Paligi:-) popieram wspaniały lekarz i cudowna kobieta!
    Mam nadzieję że i u mnie Jej ręce zdziałają cuda:-D
    W przyszłym tyg się okaże.

    KarenMillen, Justine, Bella93, jasmina6, Beata.D lubią tę wiadomość

    W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
    Ja swoją już dostałam od losu:)

    "https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png"
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 21 września 2017, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, że było już srylion razy, ale czy któraś dobra dusza mogłaby wkleić te stadia co się dzieje z zarodkiem w kolejnych dniach od zapłodnienia? :)

    Myszaka76 lubi tę wiadomość

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Krakowianka Autorytet
    Postów: 927 1006

    Wysłany: 21 września 2017, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. Tak na szybko wystarczy?
    Pierwszy podział zapłodnionej komórki jajowej może mieć miejsce już po około 22-24 godz. od zapłodnienia. Po 40-42 godzinach od zapłodnienia – 2 dzień po pobraniu komórek jajowych, zarodek posiada 2 lub 4 komórki (blastomery). Od 80 do 100% prawidłowo zapłodnionych komórek jajowych dzieli się do tego etapu.

    Po kolejnych 24 godzinach hodowli (3 dni od pobrania komórek jajowych) zarodek powinien osiągnąć stadium 6-8 komórkowe. Stadium to osiąga około 50-80% zarodków 4 komórkowych.

    Kolejne 24 godziny hodowli (4 dni od pobrania komórek jajowych) prowadzą do osiągnięcia stadium tzw. moruli, w którym trudno jest już ocenić dokładną ilość komórek w zarodku. Zarodek wygląda najczęściej jak zlana masa komórkowa. Tylko 20 – 40% zarodków osiąga najczęściej to stadium.

    Po kolejnych 24 godziny hodowli (5 dni od pobrania komórek jajowych) zarodek tworzy ostatnie stadium rozwojowe, możliwe do osiągnięcia w warunkach laboratoryjnych – blastocystę. Jest to najbardziej zaawansowane stadium rozwojowe zarodka. Tylko najsilniejsze zarodki osiągają to stadium.

    V. lubi tę wiadomość

    5958beaa9c1f8.png
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 21 września 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowianka, dziękuję, ale nie do konca o to mi chodziło ;) Był taki wykaz co się dzieje w konkretnych dobach, w której zarodek się zagnieżdża, w której zaczyna produkować betę itd.

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 21 września 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    V. wrote:
    Krakowianka, dziękuję, ale nie do konca o to mi chodziło ;) Był taki wykaz co się dzieje w konkretnych dobach, w której zarodek się zagnieżdża, w której zaczyna produkować betę itd.


    2-3 dniowe:

    1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Embrion sie dzieli
    2dpt .. Embrion staje sie blastocysta
    3dpt .. Blastocysta wychodzi z otoczki
    4dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium
    5dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna „zakopywac” sie w endometrium
    6dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium
    7dpt.. Zarodekjest juz zaimplantowana
    8dpt…Zaczyna byc produkowane HCG
    11dpt…HCG jest na tyle duzo, ze mozna spokojnie

    Jezeli tansferowany 5 dniowa blastocyste :

    1dpt ( 1 dzien po transferze) .. Blastocyst wychodzi z otoczki
    2dpt.. Blastocysta zaczyna wczepiac sie w sciany endometrium
    3dpt.. Proces implantacji sie rozpoczyna, blastocysta zaczyna „zakopywac” sie w endometrium
    4dpt. Proces implantacji jest kontynuawny gdy and zarodek wnika glebiej w endometrium
    5dpt. Zarodek jest juz zaimplantowany
    6dpt…Zaczyna byc produkowane HCG
    9dpt…HCG jest na tyle duzo, ze mozna spokojnie zrobic sikacza



    ;)

    V., KarenMillen, Asia_88, Krakowianka, Iva79 lubią tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 21 września 2017, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ślązaczka, bardzo ładny brzusio! Jestem kilka tyg przed Tobą i mam mniejszy więc... zaczynam się zastanawiać co ze mną nie tak :D

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2017, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też uważam że dr Paliga to anioł :), tak samo dr Janosz :). A szczęśliwy transfer robił mi dr Mańka. Na początku chodziłam do dr Juraszka ale on w ogóle mi się nie spodobał swoim podejściem do pacjentki i problemu.

    sylvuś lubi tę wiadomość

  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12963

    Wysłany: 21 września 2017, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jasmina6 wrote:
    Pozytywna ja też z ręki dr Paligi po pierwszym podejściu do in vitro jestem w ciąży, popieram dziewczyny które mówią o niej ANIOŁ! Wysyłam do niej wszystkich, którzy cokolwiek wspomną o swoich problemach czy wątpliwościach.
    Pytałaś czy możesz na coś zwrócić uwagę? Zapytaj o jony wapnia, nasze zarodki chyba to polubiły;) nacięcie otoczki, embroglue (nie wiem czy napisałam poprawnie) :D
    PS miałam to szczęście że jak trafiłam do kliniki w listopadzie 2015 to do teraz moje wszystkie wizyty są u niej, tak gadałam do jajec żeby tylko odpowiednio rosły by transfer robiła dr Paliga i by było to przed jej urlopem :P
    Załozyłam tutaj wątek Provita Katowice , wszelkie opinie są mile czytane

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 21 września 2017, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ewa81 wrote:
    Też uważam że dr Paliga to anioł :), tak samo dr Janosz :). A szczęśliwy transfer robił mi dr Mańka. Na początku chodziłam do dr Juraszka ale on w ogóle mi się nie spodobał swoim podejściem do pacjentki i problemu.

    Jak dla mnie jedynymi "normalnymi" lekarzami są: Paliga, Mańka, Cholewa. I to dokładnie w tej kolejności. Resztę omijałam szerokim łukiem, a gdy już musiałam do nich iść (bo mieli np. dyżur) to byłam strasznie zła...
    Z Janosz nie miałam przyjemności więc się nie wypowiadam, ale słyszałam same dobre opinie.
    Nie mniej nie zmieniłabym Paligi na nikogo innego- nigdy :)

    Flowwer, ewa81, sylvuś lubią tę wiadomość

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • Pozytywna91 Debiutantka
    Postów: 6 1

    Wysłany: 21 września 2017, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    mi wyjątkowo długo każe fasolka na siebie czekać ale fakt w ciągu tych 15 lat miałam 4 lata przerwy psychicznej od całej tej otoczki staraniowej.
    Ja podejdę tylko do jednej procedury i schodzę z ringu walki.
    Niech się mości Twoja fasolka <3 za 9 dni beta czy wcześniej będziesz badać ?


    Doktor Jur. wydaje się kompetentnym lekarzem, więc damy mu szanse :)
    Ja juz anty skończyłam, jestem teraz w połowie zastrzyków hormonalnych.
    Dasz rade ;) Ja codziennie się budzę z myślą że jest już coraz bliżej :D


    ewa81

    Super że Tobie się udało i również przy nie ciekawych wynikach TEST MAR, to daje nadzieje że nam też się uda :D :)

    ewa81 lubi tę wiadomość

    I IUI maj 2015 - nieudana
    I IUI lipiec 2015 - nieudana
    III IUI miała być w czerwcu (złe wyniki meża)
    Podchodzimy do IVF...
  • Justine Autorytet
    Postów: 2587 3241

    Wysłany: 21 września 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pozytywna91 wrote:
    Doktor Jur. wydaje się kompetentnym lekarzem, więc damy mu szanse :)
    Ja juz anty skończyłam, jestem teraz w połowie zastrzyków hormonalnych.
    Dasz rade ;) Ja codziennie się budzę z myślą że jest już coraz bliżej :D


    ewa81

    Super że Tobie się udało i również przy nie ciekawych wynikach TEST MAR, to daje nadzieje że nam też się uda :D :)

    Dla mnie jest fircykiem, a nie lekarzem. Ale to moje zdanie... Jakbym miała do niego chodzić to uciekłabym z kliniki raz dwa.
    Trochę doświadczenia zebrałam w tej klinice i wśród lekarzy, którzy tam urzędują i ten lekarz powinien zajmować się tylko i wyłącznie prostymi, bezproblemowymi przypadkami.

    Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
    3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
    Mała Królewna jest już z nami <3
    Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/
  • V. Autorytet
    Postów: 969 1629

    Wysłany: 21 września 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justine dzięki! :)

    3.5 roku ciężkiej walki, 3 pełne procedury IVF, 4 transfery, 1 ciąża... 8 tc :(
‹‹ 4960 4961 4962 4963 4964 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ