X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • jowita198600 Ekspertka
    Postów: 279 63

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia i Misia gratulacje, teraz życzę wam nudnej i spokojnej ciąży ☺️♥

    pysia lubi tę wiadomość

    5nowhwv.png
    Kubuś przyszedł na świat 04.06.2018 o godzinie 9:00 ♥
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matka mimo wszystko wrote:
    To potwierdza, że do powstania życia wystarczy tylko jedna zdrowa komórka i jeden sprytny plemnik!
    Matka mimo wszystko, czy dobrzre rozumiem ze mialas juz 4 procedury i zaczniesz 5?

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia1989 wrote:
    Cześć dziewczyny, wybaczcie, że tak wpadam jak bumerang na forum, ale póki co dochodze do siebie i nie udzielam się, chyba że właśnie jak teraz mam do was pytanie.

    Jak wiecie jestem po usunięciu jajowodu z ciążą poamiaciczną, odebrałam już wyniki histo i byłam na konsultacji u naszego lekarza z kliniki.

    Niestety jestem zawiedziona, spodziewałam się czegoś więcej.

    Generalnie wiem, że nie da się określić przyczyn ciąży pozamacicznej. Wiem, że pzy badaniu drożności i histeroskopii jajowody były drożne, wszytko było jak to lekarz powiedział b. dobre.

    Po świeżym transferze kiedy doszło do cp miałam bardzooo bolesne ksurcze macicy, skurcze miesączkowe. I nie były one takie normalne jak zawsze, potrafiły mnie wybudzić w nocy i zwijałasię z bólu przez 10 min zanim tabletka nie zaczeła działać a często nie pomagała. Pomyślałam że mogło to mieć wpływ na cp.
    Opowiedziałam o tym naszemu lekarzowi i on proponuje dalej nospę na moje info że brałam nopę i nie dawał rady zaproponował buscopan... czyli kolejny lek bez recepty.

    Musiałąm na nim wymusić relanium bo też tego nie praktykuje... Atosibanu oczywiście też nie praktykują.

    Transfer co prawda w czerwcu ale zastanawiam się cz mogę wziąć atosiban w innej klinice niż moja a potem zrobić transfer w mojej klinice?
    Misia, ja tez mialam CP przy 1 procedurze i laparoskopie, jajowody wprawdzie zostawili, ale bol wiadomo... Jak sie dowiedzialam macica dostala takich skurczy przy transferze, ze wypchnela oba podane zarodki do jajowodu. Pozniej tutaj na forum wyczytalam o papawerynie i przy nastepnym ivf wyblagalam lekarza i za darmo mi ja podali na 10min przed transferem. Dzieki temu udalo sie wyciszyc macice i mamy synka.
    U mnie tez nie praktykuja, a w innych klinikach w innych miastach papaweryna z tego co pamietam jest nawet zapobiegawczo wszystkim podawana. Popracuj nad swoim dr i wymus na nim. Trzymam kciuki&&&

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Maryska od 25 dnia moze byc widac, max chyba 35.
    U mnie bylo widac w 20dniu pecherzyk a w 30 dniu serduszko, podano mi 3 dniowe.

    Niezapominajka widze ze chesz podejsc juz do 4 procedury, tempo masz zabojcze! Gin nie zalecil ci wiekszych przerw, aby organizm sie zregenerowal bo stymulacjach i stratach?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 18:35

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2375

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    O ile dobrze pamiętam wszystko zaczynałam dzień po punkcji.

    W jakiej dawce bierzesz estrofem?

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2375

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki26 wrote:
    U mnie bylo widac w 20dniu pecherzyk a w 30 dniu serduszko, podano mi 3 dniowe.

    Niezapominajka widze ze chesz podejsc juz do 4 procedury, tempo masz zabojcze! Gin nie zalecil ci wiekszych przerw, aby organizm sie zregenerowal bo stymulacjach i stratach?

    Kochana jestem juz po 4tej stymulacji i punkcji.
    Czekam na rozwoj sytuacji i planowany transfer na piatek.
    Lekarz zlecil mi przerwe jeden cykl od poronienia, ktore bylo w bardzo wczesnym etapie, malenki pecherzyk, sama sie oczyscilam, beta doszla do 2700, mialam crio na cyklu sztucznym, wiec jajniki byly wyciszone. Dodatkowo dostalam decapeptyl w cyklu po poronieniu na wyciszenie hormonow i wszystko bylo stabilne, a beta 0.
    Lekarze zlecaja zwykle przerwy 3 miesiace ze wzgledu na psychike kobiety, ale ja sie mecze jak czekam ;)
    Poza tym odnawia mi sie endometrioza, w zeszlym cyklu mialam juz lekkie bole :( nie chce kolejnej laparo i wierze mocno, ze teraz sie uda!
    Ostatnio stymulacje z punkcja mialam w lipcu zeszlego roku, wiec moj organizm doszedl do siebie i nawet AMH sie odbilo na 2,27. Tylko szkoda, ze pobrali tylko 4 komorki, widocznie menopur nie zadzialal na mnie tak jak elonva.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2375

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki a ta papeweryne to jak podaja?

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Viki26 Autorytet
    Postów: 524 527

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Viki a ta papeweryne to jak podaja?
    Papaweryna to zastrzyk w pośladek;)

    To faktycznie musisz sie spieszyc. U mnie tez slabo zawsze z komorkami i zawsze biore 2 w 3dobie a sniezynek brak.

    2014 ISCI1 :( cp 2015 crio :( 05.2015 ISCI2 :) 2017 ISCI3 :( 02.2018 ISCI4 :( 2018 ...?i co teraz?
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki26 wrote:
    Misia, ja tez mialam CP przy 1 procedurze i laparoskopie, jajowody wprawdzie zostawili, ale bol wiadomo... Jak sie dowiedzialam macica dostala takich skurczy przy transferze, ze wypchnela oba podane zarodki do jajowodu. Pozniej tutaj na forum wyczytalam o papawerynie i przy nastepnym ivf wyblagalam lekarza i za darmo mi ja podali na 10min przed transferem. Dzieki temu udalo sie wyciszyc macice i mamy synka.
    U mnie tez nie praktykuja, a w innych klinikach w innych miastach papaweryna z tego co pamietam jest nawet zapobiegawczo wszystkim podawana. Popracuj nad swoim dr i wymus na nim. Trzymam kciuki&&&

    Viki wysłałam ci zaproszenie bo chciałam właśnie do ciebie napisać na priv :)

    Jakoś mam przeczucie, że u mnie te skurcze też wypchały naszą piękną blastkę do jajowodu.
    W czerwcowym cyklu mam zamiar ze dwa dni przed crio brać już nospę 3 razy dziennie i magnez też w większej dawce, relanium ten buscopan i zobaczymy co jeszcze.Myślę o tym scoopolanie też
    Czytałam o tej papawerynie i doczytałam że ten lek jest niewskazany przy problemach z przewodnictwem serca. Ja niestety choruję na napadowy częstoskurcz nadkomorowy i dostaje wtedy adenozynę w szpitalu. Prawdopodobnie mam dodatkową drogę przewodnictwa więc muszę skonsultować to z kardiologiem.
    Podczas laparoskopii w marcu lekarz mi wspomniał że mieli problem z moim sercem podczas zabiegu bo mi puls wariował.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 19:17

    Viki26 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    Tak :)
    W planie czekanie. 3cykle

    Bella musisz czekać tak długo przez usuwanie jajowodów? Bo ja jak pytałam mojego lekarza ile czeka się od laparoskopii do ivf to mówił jeden cykl i tak się zastanawiam czy się nie przesłyszałam teraz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 19:17

  • Dani Autorytet
    Postów: 1815 3211

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje kochane, uspokoilyscie mnie :)
    No juz jestem po zastrzyku 450 Puregonu, ostra dawka. Po zastrzyku poczulam sie jak troche pijana. Ale ostatnio bralam 300 Menopur i szalu nie bylo, 7 komorek. Moja klinika zwiekszyla mi dawke zeby bylo wiecej pecherzykow i komorek, jak widac.

    Ja mialam dwa cykle przerwy po poprzedniej stymulacji, to nie duzo, ale mi sie wydawalo ze wiecej no bo po punkcji zanim dostalam @ to sporo minelo wtedy bo mialam pozytywna bete choc niska to kilka dni zajelo az sie wyzerowala. Wiec to juz sporo temu bylo ta poprzednia stymulacja, 3 miesiace temu poprzednia stymulacja zaczelam. Wiec mysle ze moje jajniki odpoczely juz wystarczajaco.

    Viki26 lubi tę wiadomość

    Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️

    1usa9vvjrnodabqg.png

    6.2017 Pierwsza IUI *6tc
    8. 2017 Druga IUI :(
    1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
    4. 2018 start druga IVF :(
    8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
    1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy :(
    2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
    9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
    9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud :)
    10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️
  • Lusia 1234 Autorytet
    Postów: 506 283

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Kochana jestem juz po 4tej stymulacji i punkcji.
    Czekam na rozwoj sytuacji i planowany transfer na piatek.
    Lekarz zlecil mi przerwe jeden cykl od poronienia, ktore bylo w bardzo wczesnym etapie, malenki pecherzyk, sama sie oczyscilam, beta doszla do 2700, mialam crio na cyklu sztucznym, wiec jajniki byly wyciszone. Dodatkowo dostalam decapeptyl w cyklu po poronieniu na wyciszenie hormonow i wszystko bylo stabilne, a beta 0.
    Lekarze zlecaja zwykle przerwy 3 miesiace ze wzgledu na psychike kobiety, ale ja sie mecze jak czekam ;)
    Poza tym odnawia mi sie endometrioza, w zeszlym cyklu mialam juz lekkie bole :( nie chce kolejnej laparo i wierze mocno, ze teraz sie uda!
    Ostatnio stymulacje z punkcja mialam w lipcu zeszlego roku, wiec moj organizm doszedl do siebie i nawet AMH sie odbilo na 2,27. Tylko szkoda, ze pobrali tylko 4 komorki, widocznie menopur nie zadzialal na mnie tak jak elonva.
    Leki do 4 procedury płacisz 100 %?

    oar8yx8dbj3fnfkb.png
    33 lata starania od lipca 2014
    04.2016,05.2016- IUI :( :(
    IVF 11.2017- 2bb:(, 9.01.18. :( 6.02.1bb :(
    21.06 2018- 3Bb i 3CB - 8dpt 119,6 ; 11dpt 390; 13dpt 736
    20dpt 3873; 27dpt ♥
    22.02.2019 jest mój mały cud :) <3
    14.10.2020 aniołek 7tc, mały cud naturalny
    28.02.2024 ⏸️
    MTHFR 677C-T i PAI 1-4G, NK 14%
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Bella musisz czekać tak długo przez usuwanie jajowodów? Bo ja jak pytałam mojego lekarza ile czeka się od laparoskopii do ivf to mówił jeden cykl i tak się zastanawiam czy się nie przesłyszałam teraz.
    Mysle ze to zależy od lekarza i zabiegu. Mnie usunęli jeden jajowod i jedna lekarska powiedziała 3 miesiące odczekać ta która mnie kwalifikowała do operacji a lekarz który mnie operował na wizycie kontrolnej powiedział żeby miesiąc odczekać. Ja czekam do czerwca. Co prawda nie będziemy jakoś specjalnie uważać do czerwca, ale u nas ciąża naturalna to jak wygrać w totka przez dwa lata się nie zdarzyla;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 20:06

  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2375

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lusia 1234 wrote:
    Leki do 4 procedury płacisz 100 %?

    Ja sie lecze w de. Mam dofinansowanie 50% do lekow i procedury, ale lekow tylko do stymulacji, reszta wszystko prywatnie.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4487 2375

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia1989 wrote:
    Viki wysłałam ci zaproszenie bo chciałam właśnie do ciebie napisać na priv :)

    Jakoś mam przeczucie, że u mnie te skurcze też wypchały naszą piękną blastkę do jajowodu.
    W czerwcowym cyklu mam zamiar ze dwa dni przed crio brać już nospę 3 razy dziennie i magnez też w większej dawce, relanium ten buscopan i zobaczymy co jeszcze.Myślę o tym scoopolanie też
    Czytałam o tej papawerynie i doczytałam że ten lek jest niewskazany przy problemach z przewodnictwem serca. Ja niestety choruję na napadowy częstoskurcz nadkomorowy i dostaje wtedy adenozynę w szpitalu. Prawdopodobnie mam dodatkową drogę przewodnictwa więc muszę skonsultować to z kardiologiem.
    Podczas laparoskopii w marcu lekarz mi wspomniał że mieli problem z moim sercem podczas zabiegu bo mi puls wariował.

    Misia scopolan to podobny lek do nospy. Nie wiem czy tak duzo mozna brac.
    Ja ze wzgledu na endometrioze i prostaglandyny, ktore wywoluja skurcze, biore relanium 2h przed transferem i 3 dni po 2xdziennie, nospe max 3xdziennie, magnez min 600-800 najlepiej cytrynian magnezu bo lepiej sie wchlania i proszek bryophyllum 3 x dziennie po owulacji na czubek noza.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • pysia Autorytet
    Postów: 1579 809

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mar2śka wrote:
    Dziewczyny którego dnia po transferze widać serduszko? Wiem, że to trochę indywidualnie ale tak mniej więcej?

    Ja 23dpt tylko pecherzyk a 34 dpt bylo serduszko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2018, 20:54

    mar2śka, gosia81 lubią tę wiadomość

    uwo9qqmzfcz2axe8.png
    Luty 2015-HSG,3iui :(
    1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17 :(
    2 crio:(
    Szczep.immuno
    2 IMSI: 3 transfery :(
    3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest <3
  • czar-nula Autorytet
    Postów: 796 493

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pysia wrote:
    Ja 23dpt tylko pecherzyk a 34 dpt bylo serduszko :)
    To ja 20 dpt pęcherzyk, a 27dpt serduszko. Ale z doświadczenia lepiej trochę później się wybrać na to usg serduszkowe, żeby już prawidłowo biło. Mnie tylko babsko na IP nastraszyło, że za wolno bije w tym 27dpt i nie wie co z tego bedzie ;/ Jak się okazało już dwa dni później biło szybciej i sukcesywnie przyspieszało :)

    mar2śka lubi tę wiadomość

    4 lata walki, 3 nieudane transfery
    leczenie immuno JP i...
    crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27 :)
    tb73e6yd8jub8trg.png
    2019 naturalsik :)
    w5wqroeqgd7aoonm.png
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10804 8097

    Wysłany: 17 kwietnia 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia wrote:
    Bella musisz czekać tak długo przez usuwanie jajowodów? Bo ja jak pytałam mojego lekarza ile czeka się od laparoskopii do ivf to mówił jeden cykl i tak się zastanawiam czy się nie przesłyszałam teraz.
    Tak, macica musi sie zagoic

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022

    Twins are coming:
    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 kwietnia 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Misia scopolan to podobny lek do nospy. Nie wiem czy tak duzo mozna brac.
    Ja ze wzgledu na endometrioze i prostaglandyny, ktore wywoluja skurcze, biore relanium 2h przed transferem i 3 dni po 2xdziennie, nospe max 3xdziennie, magnez min 600-800 najlepiej cytrynian magnezu bo lepiej sie wchlania i proszek bryophyllum 3 x dziennie po owulacji na czubek noza.

    Niezapominajka dziękuje za info poczytam o tym bryophyllum.
    Wiem, że dużo tych leków coś z nich wybiorę.

    Czy któaś z was jest w stanie powiedzieć czy nospa max jjest silniejsza czy ten buscopan czy scoopolan? Chciałabym wybrać najsilniejszy i się go trzymać

  • czar-nula Autorytet
    Postów: 796 493

    Wysłany: 18 kwietnia 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    misia1989 wrote:
    Niezapominajka dziękuje za info poczytam o tym bryophyllum.
    Wiem, że dużo tych leków coś z nich wybiorę.

    Czy któaś z was jest w stanie powiedzieć czy nospa max jjest silniejsza czy ten buscopan czy scoopolan? Chciałabym wybrać najsilniejszy i się go trzymać
    Weź pod uwagę, że nospe max możesz brać 3xdziennie czyli działanie jest równomierne i stałe. Nie wiem jak z tymi lekami o których piszesz, nie znam ich.

    misia1989 lubi tę wiadomość

    4 lata walki, 3 nieudane transfery
    leczenie immuno JP i...
    crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27 :)
    tb73e6yd8jub8trg.png
    2019 naturalsik :)
    w5wqroeqgd7aoonm.png
‹‹ 5589 5590 5591 5592 5593 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ