IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Bella93 wrote:Moze być zanizony bo AMH jest zalezne od fazy cyklu, dlatego powinno sie je badac w 2/3dc
Bylam na monitoringu, wystartowało 12 jajek, więc jest fajnie. Doktorka powiedziała, że AMH powinno być niezależne od niczego i ona nie wie, dlaczego mi wzrosło. A ja myślę, że tym dohtorom to się jeszcze wiele rzeczy nie śniło... Mója znajoma np., gdy mając 40 lat w końcu znalazła partnera i zaczela się starać o ciążę, zbadala sobie AMH i wyszedł jej wynik 0. Lekarz powiedział jej, że za późno się zdecydowała, a ona miesiąc później... Była w ciąży i ma śliczną zdrową córeczkę. Tak że ten, to AMH to tak orientacyjnie chyba. Szkoda , że na jego podstawie ewentualnie dyskwalifikują do refundowanej procedury...Dani lubi tę wiadomość
-
Szatanka, badania potwierdziły, że AMH jest zależne od fazy cyklu i np. u kobiet z ogólnie niskim stężeniem, pod koniec cyklu może być nieoznaczalne (czyli 0).
Ana, czasami zaglądam. Byliśmy w pt zarejestrować malucha w usc, a przy okazji zapytaliśmy o interesującą nas datę ślubu, więc smutek się przeplata z radością. -
Bella93 wrote:Szatanka, badania potwierdziły, że AMH jest zależne od fazy cyklu i np. u kobiet z ogólnie niskim stężeniem, pod koniec cyklu może być nieoznaczalne (czyli 0).
Ana, czasami zaglądam. Byliśmy w pt zarejestrować malucha w usc, a przy okazji zapytaliśmy o interesującą nas datę ślubu, więc smutek się przeplata z radością.
No tak, to w sumie mogłoby być również wytłumaczenie przypadku mojej koleżanki.
Bella, bardzo Ci współczuję i wiem, co przeżywasz. Mogę Ci tylko powiedzieć, że z czasem będzie lżej, choć ja bardzo odchorowałam to, co się wydarzyło rok temu, a wizytę w USC wspominam przeokropnie. Sami tatusiowie świeżo urodzonych dzieci i ja sama jedna, bo tak sobie durnie wymyśliłam, że załatwię to rano, gdy mąż był w pracy.
A na kiedy zaplanowaliście ślub, jeśli to nie tajemnica?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 19:05
-
Bella to masz wyczerpujacy emocjonalnie czas...przykro mi jeszcze raz, widze w historii, ze byl synek. Powiedz zaszlas w najdluzsze ciaze z blastek 4CC tak? Czy te 3?? byly lepszej klasy?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Bella a właśnie miałam pytać kiedy planujecie ślub bo pamiętam jak pokazywałas pierścionek
Macie jeszcze jakieś śnieżynki?2017 - Immunologia (cytokiny , allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Dziewczyny dlaczego musiakyscie iść do usc? przepraszam ze pytam o takie rzeczy... nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujecie i nawet nie chce próbować...I IMSI 13.05.2016
II IMSI 15.07.2016
III IMSI 30.03.2017, beta 9dpt 67, 11dpt 213
-
ślązaczka wrote:Dziewczyny dlaczego musiakyscie iść do usc? przepraszam ze pytam o takie rzeczy... nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujecie i nawet nie chce próbować...
Ja musiałam zgłosić martwe urodzenie dziecka, żeby dostać przynalezne mi po tym 2 miesiące urlopu macierzyńskiego oraz zasiłek pogrzebowy. -
fishka wrote:podzielicie się proszę swoimi doświadczeniami ile czekałyscie na @ po odroczonym transferze przy crio na cyklu sztucznym?
Czy da się kolejną @ jakoś przyspieszyć?
Bierzesz napewno progesteron prawda? To przyjdzie ok 3-4 dni po odstawieniu proga.Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Szatanka, ogolnie nie jest zle i prawie "wylizalam rany", ale wlasnie odbior badan i usc to rozdrapuje. My musielismy byc razem, zeby P. mogl potwierdzić ojcostwo...
Slazaczka, formalnosci do urlopu macierzyńskiego.
Szatanka, Cala najprawdopodobniej 27.04.
Niezapominajka, ta byla najdluzsza i nie jestem w stanie Ci powiedziec jaka byla ta trójka, bo nie miala dalszych oznaczen, dlatego jest ??.
A z poprzednich crio: pierwsza ciaza z 4BB 21dpt,
Druga z 4cc i 3?? 20dpt
I trzecia z 5?? Cb
Ale to sa oznaczenia sprzed zamrozenia, przy et, chyba tylko raz blastka nie zaczela wychodzic z otoczki. -
Bella, podziwiam, że miałaś siłę. My zdecydowaliśmy tego wszystkiego nie robić, nie byłam w stanie psychicznie (więc dziewczyny to nie jest tak, że musicie, macie do tego prawo i do świadczeń). Nie rejestrowałam, nie odbierałam zasiłku pogrzebowego, formalnościami zajął się szpital. Chyba to co mnie zniszczyło najbardziej to możliwość wzięcia 8 tygodni macierzyńskiego i siedzenie w domu bez dziecka. Byłam miesiąc na L4 zamiast tego, na szczęście mam super firmę więc płatnym.
-
Japonka, oczywiście, że nie jest to obowiązkowe tylko dobrowolne.
My wyszliśmy z założenia, że jak robimy badania to i zarejestrujemy w urzędzie, bo nie chcieliśmy rezygnować z tych 8tyg.
Nie przewidzielismy tylko, ze badanie uda sie dopiero za trzecim razem. -
Bella93 wrote:Japonka, oczywiście, że nie jest to obowiązkowe tylko dobrowolne.
My wyszliśmy z założenia, że jak robimy badania to i zarejestrujemy w urzędzie, bo nie chcieliśmy rezygnować z tych 8tyg.
Nie przewidzielismy tylko, ze badanie uda sie dopiero za trzecim razem.
Już doczytałam, że chłopiec jak u mnieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 10:51
-
japonka wrote:Ja miałam zrobione Harmony, więc z badań tylko histopatologia w szpitalu, któraś odbierałam chyba po miesiącu od wyjścia, nie było fajnie tam wracać. Współczuję, że jeszcze z badaniami mieliście pod górę jeśli zgłaszaliście to znacie płeć...?
Już doczytałam, że chłopiec jak u mnie
Musi wydac lekarz, a wizyta 4.03, wiec trzeba bedzie jeszcze raz wrocic do tematu..
I to wlasnie zeby zglosic do usc, musielismy znac plec.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia 2019, 13:24
-
Cześć dziewczyny!!!
Potrzebuje Waszej rady! Nadal nie zabraliśmy zarodka, który na nas czeka w Katowicach szykujemy się powoli do transferu, powtórzyłam badania itd, ale..// dostałam dwie bardzo korzystne propozycje pracy i teraz nie wiem co mam robić
Z moich wyliczeń wychodzi, ze Histero przypadłaby na luty, w transfer marcu. W marcu zaczęłabym nowa pracę o tu się pojawia problem nie wiem jak to wszytsko rozegrać. Poczekać z Histero i transferem? Robić dwie rzeczy na raz?
Zachciało mi się wysłać CV!Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Cześć dziewczyny!!!
Potrzebuje Waszej rady! Nadal nie zabraliśmy zarodka, który na nas czeka w Katowicach szykujemy się powoli do transferu, powtórzyłam badania itd, ale..// dostałam dwie bardzo korzystne propozycje pracy i teraz nie wiem co mam robić
Z moich wyliczeń wychodzi, ze Histero przypadłaby na luty, w transfer marcu. W marcu zaczęłabym nowa pracę o tu się pojawia problem nie wiem jak to wszytsko rozegrać. Poczekać z Histero i transferem? Robić dwie rzeczy na raz?
Zachciało mi się wysłać CV!
Jeśli uda Ci się pogodzić te dwie rzeczy to super, a jak nie to ja poczekałabym trochę z transferem, no chyba że Ci na pracy nie zależy.
A z tymi ciążami to wiadomo jak jest...Asia_88 lubi tę wiadomość
-
Bella93 wrote:Moim zdaniem nie powinnaś rezygnować z możliwości lepszej pracy.
Jeśli uda Ci się pogodzić te dwie rzeczy to super, a jak nie to ja poczekałabym trochę z transferem, no chyba że Ci na pracy nie zależy.
A z tymi ciążami to wiadomo jak jest...
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
Sysiaaaaa wrote:Jestem tego samego zdania co Ty, ale mąż się focha i tupie nogami. Jestem realistką i wole mieć dobra prace na wypadek składania dokumentów do ośrodka adopcyjnego. Transfer nie przepada, a tylko się przesuwa w czasie.
japonka lubi tę wiadomość