IVF
-
WIADOMOŚĆ
-
Anna a ile macie lat? Ja też mam pco, amh 9,8. Mąż słabe nasienie, żylaki powrózka. W gamecie zakwalifikowali nas do rządowego programu. 1.5 roku temu mieliśmy pierwsze badanie nasienia.
MisiaMisia lubi tę wiadomość
Gameta Rzgów
III procedury ivf. (4 mrozaczki)
4 Crio 29.02.15 2x4cc - 7dpt - betaHcg 109.6, 9dpt - 273,6 11dpt- 603,2, 14dpt - 1897
08.09.2016r. - narodziły się moje skarby w 30t+0d.
Leoś 1580g i Laura 1420g. -
Nie chcę przesadzać i przekreślać tego podejścia, więc zostało mi czekać.
Dziewczyn z PCO radzę wam z głębi serca skupcie swoją uwagę na jakości komórek. PCO bardzo obniża jakość komórek, wiec odpowiednia dieta i suplementacja różnych wit nie zaszkodzi, a pomożeAnna255, MisiaMisia, Anko:-) lubią tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnytakasobieja wrote:Anna a ile macie lat? Ja też mam pco, amh 9,8. Mąż słabe nasienie, żylaki powrózka. W gamecie zakwalifikowali nas do rządowego programu. 1.5 roku temu mieliśmy pierwsze badanie nasienia.
oboje jestesmy w tym samym wieku, w tym roku skonczymy po 27 lat - chcialabym miec dziecko jeszcze przed 30, moze sie uda... moj mial badanie nasienia robione ostatni raz w czerwcu, wiec troche sie zdziwilam ze teraz nie kazali nam go powtorzyc, no ale pewnie przed samym in vitro trzeba bedzie je ponownie zrobic... i tak nam teraz duzo badan zlecili, badalismy takze kariotypy, ale troche sie czeka na wyniki tych badan...
a jeszcze tak apropo zabiegu - czy dla kobiet z pco mozna podawac tez po 2 zarodki, czy to zbyt ryzykowne i lepiej podac 1 zarodek... bo ponoc przy tym schorzeniu wieksze prawdopodobienstwo poronien... -
Hej....a mnie boli cały czas...Sky jak byś zerkneła co to za czopek brałaś bym była wdzięczna. A co do badania krwi to mi kazano 8 godzin przed pobraniem zrobić zastrzyk z gonalu aby ten nie fałszował wyniku. Sysiaaaaa w srodę punkcja rozumiem a nie transfer? Ja dzisiaj chyba polecę do apteki bo jakieś prochy ogólnie mam wysoki próg bólu ale ten staje się męczocy, boli jak siadam jak się śmieje, kaszle, kicham czy głośno mówię....i jeszcze brzuch mi urósł..powoli zaczynam się martwić. Mam pytanko czy to normalne? Czy mam się martwić dalej
-
Anna nam lekarz wyliczył, że koszt in vitro będzie wynosił około 6tys (leki, badania i wizyty). Teraz szczerze mówiąc wyrzucam sobie, że zrobiliśmy trzy podejścia do IUI, wydaliśmy na to ponad 3tys, a tak połowa IVF by było.
Anna255, Iwka, Mimbla lubią tę wiadomość
2012-2015 pierwsze starania, czynnik męski, 2IUI, ciąża biochemiczna
-
maj 2021 kwalifikacja do ICSI+FAMSI
10.06 długi protokół
19.07 punkcja, 30 jaj, 21 dojrzałych, zapłodnionych 6
24.07 I transfer (ET) blastka 4.1.1😔
24.08.21 II transfer (FET) blastka 4.1.1; biochemiczna😔
30.09.21 III transfer (FET) blastka 4.1.1 ciąża pozamaciczna😔
01.04.2022 IV transfer (FET na cyklu naturalnym) blastki 4.2.2. i 3.2.3; biochemiczna
Koniec naszych starań. -
nick nieaktualnyAnna255, u mnie następna procedura nie była tańsza. Zależy to wszystko od kliniki. Koszty zależą też od leków jakie bierzesz. Myśmy płacili za całą procedurą, łącznie z opłaceniem mrożenia zarodków na rok, criotransferem, wliczając w to koszty wszystkich wizyt, leków - prawie 14 tysięcy, z czego 4200,00 to leki, procedury to 8000,00.
Natomiast w programie rządowym koszty spadły do niecałych 2800,00. Jak tylko masz możliwość łap się na rządowy
Anna255, Iwka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymy zapisalismy sie do Invicta we Wroclawiu
no u nas ponoc nie ma duzych szans przy IUI wiec od razu doktor wspomniala o in vitro, ze tez tak sie z moim dobralismy pechowo
czyli klinika klinice nierowna... wlasnie dostalam wynik z anty TPO : 7 IU/ml < 34 metoda ECLIA - czy to dobry wynik?
nie mam roku udokumentowanego, a cykli z clo moze ze 3 mialam tylko monitorowane, mimo, ze clo bralam az 6 cykli. Bede sie starala lekarza w uk przekonac, by mi napisal inaczej w papierach, a jak nie, to w pl zrobimy te pozostale cykle stymulowane i wtedy refundowane in vitro w razie czego... lub tez po prostu, zeby nie zwlekac i mniej stresu przechodzic, zaplacimy normalnie za cala procedure in vitro... w sumie zalezy wszystko od lekarza w uk, ale mam mieszane uczucia, co do tego, zeby mi tak prawde ponaciagal heh, w sumie on nic na tym nie traci, a mi by duzo pomogl...Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 14:58
Iwka lubi tę wiadomość
-
ale robiłaś tylko anty TPO? a jak inne badania TSH FT3 FT4 ? same przeciwciała wyglądają ok2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Sysiaaaaa wrote:Jestem po wizycie w klinice, transfer planowany na środę, bo komórki są jeszcze małe. Ze względu na fakt, ze nam wysoki progesteron i estradiol komórki jakie uzyskamy idą do mrożenia
jestem załamana, bo wiem ze będzie im ciężko przetrwać mrozenie
w lutym zabieramy drugi... Piszę o tym, żebyś wiedziała, że domyślam się (i wiele z nas tu obecnych też) jak możesz być zawiedziona, że się boisz mrożenia i że się niecierpliwisz, bo tyle już czekasz...
Twój organizm przez ten następny cykl odpocznie po silnej stymulacji i zregeneruje się na przyjęcie Mrożaczka -
nick nieaktualnyPiggy wrote:ale robiłaś tylko anty TPO? a jak inne badania TSH FT3 FT4 ? same przeciwciała wyglądają ok
kiedys robilam pozostale ktore wymienilas i mialam w normie... aktualnie czekam na wynik tych pozostalych, dzis tylko udalo sie odebrac anty TPO, to troche mnie uspokoilas, dzieki za infoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 15:49
-
Anna255 wrote:kiedys robilam pozostale ktore wymienilas i mialam w normie... aktualnie czekam na wynik tych pozostalych, dzis tylko udalo sie odebrac anty TPO, to troche mnie uspokoilas, dzieki za info
Anna255, Iwka lubią tę wiadomość
2008 - ciąża biochemiczna,2013 - ciąża biochemiczna, 2014 - trzy IUI bez skutku, 2015.01 - pierwsze IVF bez ET, 13 mrozaczków
26.03.2015 - crio 2 x 4AA28.04.2015 - crio 4AA i 4BB
06.08.2015 - 2 x 4BB
08.09.2015 - 4BB i 3BC
06.10.2015 - 2BB i 1BB
11.12.2015 - 2X1BB
-
Dziewczyny jestem już po wizycie kwalifikacyjnej i mogę powiedzieć, że od dzisiaj zaczynam
Otrzymałam informację, że idę protokołem A - czy dobrze wywnioskowałam że to krótki protokół.
Od dzisiaj mam przyjmować Encorton, następnie od 2 do 6 dc Gonal 150j. i Menopur 75j. Wizyta kontrolna w 6 dc.
Iwka, Tosia 1981, Kava lubią tę wiadomość
-
Hej Aniu. Ty również z Wrocławia?
Ja pochodzę z Wrocławia ale procedurę robiłam w innym mieście. Jestem juz 6dni po transferze. Również mam wysokie amh-11.komórki wyprodukowane raczej słabej jakości bo do 5doby doczekała jedna blasta. Dopiero teraz będę robić kariotypy i powtórkę badań nasienia męża. Jeśli okazałoby się ze coś z genetyka to pomyślałam o invictcie we Wrocławiu. Musze się dowiedzieć czy do rządowego ivf mogłabym dopłacić za badania genetyczne zarodków-ponoć oni takowe wykonują. Ale to plan na za kilka miesięcy. Po tym ivf będę chciała 3 4 m przerwy. Do tego nie byłam dość przygotowana-ani psychicznie ani fizycznie. Co prawda test w poniedziałek ale ciążę bym czuła. Mam za sobą dwie straty-od razu wiedziałam że jestem w ciąży. Także nastawiam się na dłuższą prace nad sobą i przygotowaniem.Anna255 wrote:my zapisalismy sie do Invicta Wroclawiuno u nas ponoc nie ma duzych szans przy IUI wiec od razu doktor wspomniala o in vitro, ze tez tak sie z moim dobralismy pechowo
czyli klinika klinice nierowna... wlasnie dostalam wynik z anty TPO : 7 IU/ml < 34 metoda ECLIA - czy to dobry wynik?
nie mam roku udokumentowanego, a cykli z clo moze ze 3 mialam tylko monitorowane, mimo, ze clo bralam az 6 cykli. Bede sie starala lekarza w uk przekonac, by mi napisal inaczej w papierach, a jak nie, to w pl zrobimy te pozostale cykle stymulowane i wtedy refundowane in vitro w razie czego... lub tez po prostu, zeby nie zwlekac i mniej stresu przechodzic, zaplacimy normalnie za cala procedure in vitro... w sumie zalezy wszystko od lekarza w uk, ale mam mieszane uczucia, co do tego, zeby mi tak prawde ponaciagal heh, w sumie on nic na tym nie traci, a mi by duzo pomogl... -
Anko:-) wrote:Sysiu ponoć transfer po mrozeniu i na naturalnym cyklu daje dużo większe szanse. Raz ze organizm ma się dobrze i nie szaleje,dwa-tak mówi mój ginekolog- jeśli blasta przeżyje mrozenie i rozmrozenie to jest ta blasta i będzie z tego dziecko.
Mam nadzieje ze tak będzie u Ciebie twardzielko!
Sysiaaa potwierdzam i na moim przykładzie okazało się, że warto było, aby organizm odpoczął.Mimbla lubi tę wiadomość
-
Sansivieria wrote:Iwka, widziałam u Ciebie na wykresie, że planujesz dentystę już po transferze - uzgadniałaś to z Twoim ginem, nie ma przeciwwskazań??? Pytam, bo też bym chciała "zrobić" jednego zęba, a za 2 tyg mogę mieć transfer..
wiec się nie martw
Sansivieria lubi tę wiadomość
-
Anko wrocławska invicta robi badania preimplantacyjne zarodków w gdańsku jeśli wyjdzie coś niepokojącego w kariotypach.Koszt takiego badania to 8000zł, ale trzeba mieć 8 zarodków. Problem jest tylko taki, że w rządowym programie można mieć 6 zarodków i trzeba by było pisać do MZ z prośbą o zgodę na pobranie i zapłodnienie większej ilości komórek.
Anko:-) lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnko:-) wrote:Hej Aniu. Ty również z Wrocławia?
Ja pochodzę z Wrocławia ale procedurę robiłam w innym mieście. Jestem juz 6dni po transferze. Również mam wysokie amh-11.komórki wyprodukowane raczej słabej jakości bo do 5doby doczekała jedna blasta. Dopiero teraz będę robić kariotypy i powtórkę badań nasienia męża. Jeśli okazałoby się ze coś z genetyka to pomyślałam o invictcie we Wrocławiu. Musze się dowiedzieć czy do rządowego ivf mogłabym dopłacić za badania genetyczne zarodków-ponoć oni takowe wykonują. Ale to plan na za kilka miesięcy. Po tym ivf będę chciała 3 4 m przerwy. Do tego nie byłam dość przygotowana-ani psychicznie ani fizycznie. Co prawda test w poniedziałek ale ciążę bym czuła. Mam za sobą dwie straty-od razu wiedziałam że jestem w ciąży. Także nastawiam się na dłuższą prace nad sobą i przygotowaniem.
Hej Aniu, ja jestem spoza wroclawia z mniejszego miasta, ale nie mam jakos daleko by dojechac do kliniki. Kiedys planowalam novum w warszawie, ale po podliczeniu kosztow noclegu stwierdzilam, ze lepiej ta kase inaczej wykorzystacAMH mamy podobne - myslisz, ze u mnie tez by bylo tak slabo z jakoscia komorek, czy to sprawa indywidualna kazdego organizmu? a moze powinnas miec wieksza dawke leku na stymulacje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2015, 17:24
Anko:-) lubi tę wiadomość