X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2013, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bleee aż coś mi się dzieje jak myślę o tych zastrzykach, mam nadzieję, że przetrwam hehe

    Kasik już tylko kilka dni i będziesz wszystko wiedziała!

  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1298

    Wysłany: 28 listopada 2013, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie stresujcie się zastrzykami. Musicie je jakoś przeżyć. A że kłuć będziecie się masowo to będziecie wymieniać się swoimi spostrzeżeniami i będą mniej boleć.
    Kasik za Ciebie bardzo mocno trzymam kciuki i z niecierpliwością czekam na poniedziałek.

    ako99 lubi tę wiadomość

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 29 listopada 2013, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczeta pomyscie ze robicie to zeby wasza niunia byla z wami :) a odrazu mniej beda bolec zastszyki :)
    Kasik rowniez czekam z niecierpliwoscia do poniedzialki. Kciuki nadal mam zacisniete mocno :)

    Nusia, Fedra, ako99 lubią tę wiadomość

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2013, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala29 a jak u CIebie to wszystko będzie wyglądało? czy przed transferem będziesz też musiała brać jakieś leki?? Czy już nie będzie trzeba???

  • Kasik3033 Ekspertka
    Postów: 233 590

    Wysłany: 29 listopada 2013, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala ja raczej zrobie we wtorek, nie dam rady w poniedzialek sie zwolnic z pracy o ile nic wczesniej mnie nie zaskoczy

    mala29_ wrote:
    Dziewczeta pomyscie ze robicie to zeby wasza niunia byla z wami :) a odrazu mniej beda bolec zastszyki :)
    Kasik rowniez czekam z niecierpliwoscia do poniedzialki. Kciuki nadal mam zacisniete mocno :)

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 29 listopada 2013, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia tak podobno będę miała jakieś leki na wyciszenie i chyba będę miała jakieś robione usg. Mam dostać je po tym jak przyjdzie @.
    Kasik to w takim razie trzymam do wtorku i czekam na zieloną kropkę :)

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 30 listopada 2013, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i chyba z transferu w styczniu nici :(. Rozchorowalam sie i pewnie nie dopuszcza do transferu przynajmiej przez 6 miesiecy :(. Bo taki zawsze jest okres po chorobie bo organiz przez ten czas dochodzi do siebie. Chyba nie dane mi jest miec dzieci :( zawsze biednemu wiatr w oczy i kij w du.. :( Powoli zastanawiam sie co jeszcze mnie spodka i czy odpuscic. Wszystko chyba mi podpowiada ze nie dane mi jest miec malenstwo. Moze Bog stwierdzil ze nie bede dobra matka. Mam juz dosyc powoli tego wszystkiego. :( Wyc mi sie chce.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • Fedra Autorytet
    Postów: 9361 19566

    Wysłany: 30 listopada 2013, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała co Ty gadasz...
    czy chcesz być kolejną osobą której nakopie do tyłka za takie gadanie ?
    a powiedz mi bierzesz antybiotyki co Ci dokładnie jest bo jeśli to przeziębienie to przecież macie ponad miesiac zeby wyleczyć się i dojść do siebie... a pozatym nie słyszałam zeby aż tak długo trzeba było czekać...

    gosia81, staraczka lubią tę wiadomość

    17.04.2013 - 29.06.2013 - 11 tydz <3
    2015 Nati <3
    2017 Suzi <3
  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 30 listopada 2013, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fedrus mozesz mi nakopac do tylka ale nie zmienia to faktu ze choroba sama zniknie. Najprawdopodobniej mam angine. Cale gardlo i migdalki mam zawalone mocno. Potworny bol gardla lekki kaszel. Tak wiec to nie jest male przeziebienie. :( Lekarka wyraznie mowila zebym uwazala i nie przeziebila sie teraz. Antybiotykow raczej nie powinnam brac, wiec lecze sie domowymi sposobami. Zawsze cos musi sie do mnie przypaletac. Zawsze jak chorujesz to potem do 6 miesiecy masz kwarantanne. Jestem ciekawa co powie lekarka jak jej powiem ze bylam chora. Pewnie i tak nie bedzie miala dobrych wiesci dla mnie. Zycie poprostu dla mnie bywa okrutne :(

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • Madzia82 Autorytet
    Postów: 979 1298

    Wysłany: 30 listopada 2013, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala kto Ci powiedział, że tyle trzeba czekać. Ja przechodziłam krztuśca i nikt nie mówił mi bym tyle czasu czekała. Ja co prawda odłożyłam swoje starania wtedy na 3 miesiące ale tylko dlatego, że dostałam po chorobie szczepionkę uodporniającą. Po wzięciu ostatniej dawki miesiąc później podchodziłam już do procedury. Przecież w ciąży kobiety też chorują. Ty teraz to jak najszybciej idź do lekarza po konkretne leki na anginę i bez gadania podejdziesz w styczniu do transferu. Przecież na Ciebie w klinice czekają szkraby.

    Fedra lubi tę wiadomość

  • Kasik3033 Ekspertka
    Postów: 233 590

    Wysłany: 30 listopada 2013, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ej Mala glowa do gory !!! angina to nie koniec, wiem ze kazdy z nas roznie przechodzi ale nie zakladaj z gory ze u ciebie bedzie zle i dlugo, kto wie moze za pare dni po tym nie bedzie sladu :) faszeruj sie witaminkami, i wszystkimi domowymi sposobami. Wierze ze po weekendzie bedzie juz zupelnie inaczej :)

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 30 listopada 2013, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny tu akurat oni podchodza bardzo rygorystycznie to tego. Ona mi wyraznie mowila ze nie moge teraz zachorowac. Zobacze co mi powie jak bede na wizycie.

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2013, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to pół roku to chyba przesadzone... może każą poczekać cykl. ale ja zaczynam stymulację lada dzień i nikt mnie się nie zapytał czy nie przechodziłam jakiejś poważnej choroby ostatnimi czasy...
    więc tam się kuruj, i nie dołuj niepotrzebnie!!!

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 30 listopada 2013, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ako99 w Polsce troszkę inaczej podchodzą do tego niż tu. Wyraźnie lekarka mi powiedziała że mam uważać żebym się nie przeziębiła :( bo inaczej odporność stracę. Dowiem się po 15.12 jaka będzie decyzja. Na razie kuruje się teraz domowymi sposobami :).

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 listopada 2013, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem, sis w UK podchodzi do IVF i jakoś nic o chorowaniu jej nie mówili...
    a od pół roku co chwila ją coś łapie :S

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 30 listopada 2013, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ako99 a ona dopiero podchodzi czy juz jest po ? Ona odrazu miala robiony transfer po punkcji czy tak jak ja ma mrozone jajecza i musi czekac z transferem jak ja to mowie na pepsze czasy?

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    od razu. jest wlasnie dzien przed transferem...

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No a umnie niestety wyszly komplikacje po pobraniu jajeczek i kazali czekac. Jak znam zycie to znow beda czekac tym razem po chorobie zeby sie udalo. A dzis mam juz goraczke 38.4º i niestety napewno bedzie nieunikniony postuj. :(

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie wiem jakie miałaś komplikacje i czemu masz postój, ale wiem, że warto jest mieć pozytywne nastawienie a u Ciebie coś z tym kiepsko...
    postaraj się trzymać i nie dołuj!
    myśle że po chorobie to każą CI odczekać chwilę, ale nie sądzę żeby to było aż pół roku. może miesąc, dwa... nie więcej.
    myśl pozytywnie Mała bo inaczej daleko nie zajedziesz!

  • mala29_ Autorytet
    Postów: 4596 4364

    Wysłany: 1 grudnia 2013, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ako99 mam pytanko do ciebie ile die juz staracie o malenstwo ?

    W kazdych aspektach mojego zycia ponioslam poraszke :(
‹‹ 76 77 78 79 80 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ