Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesia2569 wrote:
    to jest klinika InviMed w Warszawie, więc nie wiem o co chodzi :/ miała wszystko notować dla mnie, żebym później wiedziała co i jak, ale za cholerę nic się nie zgadza z tym co Wy tu piszecie :/


    Agniesia napisz coś więcej jak to wygląda w Invimed, chodzi mi o refundowane in vitro, za co ta koleżanka płaciła itd bo moja siostra zamierza tam się starać o refundację i teraz mnie przeraziłaś. Czy ta koleżanka jest już w trakcie stymulacji hormonalnej i nadal płaci za wizyty?? co w takim razie jest refundowane??

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    staraczka wrote:
    To sie okaze po punkcji na ktora zaraz jade i mam stres jak przed klasówka :P

    Powodzenia Kochana! Trzymam kciuki!

    staraczka lubi tę wiadomość

  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczka powodzenia.

    staraczka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agniesia2569 wrote:
    to jest klinika InviMed w Warszawie, więc nie wiem o co chodzi :/ miała wszystko notować dla mnie, żebym później wiedziała co i jak, ale za cholerę nic się nie zgadza z tym co Wy tu piszecie :/


    no to moze niech kolezanka spisuje wszsytkie kwoty, zbiera rachunki i zgłości naruszenie procedur do MInisterstwa Zdrowia, co?
    szkoda, żeby i ją i innych naciągano...
    ja jestem w szpitalu Dzieciątka Jezus na pl.Starynkiewicza. moze warunki nie są rewelacyjne, ale jestem 6 czy 7tyg po kwalifikacji, nie zostawiłam (prócz szatni) ani złotówki w szpitalu i już jestem po pierwszym transferze.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrocilam :) pobrali 7 jajkow :) w czwartek punkcja ale na ktora to maja mi dzwonic. W ogole gin zmienil mi luteine zebym brala 3 razy dziennie po 1 tabletce i masakra za 2 opakowania zostawilam 300 zl :/ jak sie uda bede musiala z gin pogadac zeby mi prZepisala ta zwykla luteine 50 mg bo na tej to moj portfel nie wyrobi :/ ogolnie czuje sie ok :)

    Fedra, ivi lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana chyba transfer w czwartek :) a nie punkcja :) no to super, że było aż 7 jajeczek :) a tak się bałaś, że popękały pęcherzyki :) ale napewno w czwartek? nie za szybko???? a co to za luteina że taka droga??? masakra! jak się czujesz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No transfer :P pomylilo mi sie :P czy za wczesnie to nie wiem . W pierwszej probie mialam w 5 dobie po punkcji .... teraz tak mam chyba dlatego ze to drugie podejscie. Luteina ta sama ... z tym ze w jednej tabletce jest 200 mg a tak bym musiala wziac 4 na raz zeby miec ta dawke 200 mg bo z tej zwyklej w jednej tabletce jest dawka 50 mg. Gdybym wiedziala ze to takie drogie to od razu bym poprosila o ta zwykła.... no ale trudno przynajmniej swedziolki mi sie nie zrobia a jak skonczy mi sie ta luteina to poprosze o ta zwykla refundowana bo nie widzi mi sie tyle kasy dawac :/ teraz nas bylo stac a cholera wie jak sie uda ile luteine trzeba brac a z wizytami wtedy 500 zl miesiecznie by szlo jak policzylam to lekka przesada :P

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na dobe luteiny bierze sie 600 mg tj taki max

    Miriiam a ty jak dlugo luteine bralas ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 grudnia 2013, 12:19

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczko ja mam takie głupie pytanie: mam zabrać ze sobą koszulkę, kapcie...a można mieć na sobie skarpetki? :) czy TY miałaś taką koszulkę do spania???

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wzielam swoja koszule , ale nie byla potrzebna bo w klinice dali mi od nich taka jednorazowa i jednorazowe kapcie. Koszula wielka jak nie wiem a wyciecie na cycki w niej to mialam pod sam pepek haha ubralam ja tyl na przod bo mi cycki wychodzily :P ogolnie stanika nie sciagalam bo po co :) a skarpetki jak najbardziej mozesz miec :) jedna babka na sali nie miala to anestezjolog sie jej pytala czy jej zimno nie bedzie ....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak u ciebie w klinice ale u mnie dali pizame ... chociaz nikt mi nic nie mowil bo poprzednim razem mialam swoja i nie bylo tych z kliniki ..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no właśnie, to ja sobie też wezmę skarpetki bo ja jestem zmarzluch :) kiedy będziesz wiedział ile się zapłodniło???

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maja dzwonic wiec pewniw jutro mi zadzwonia i powiedza o ktorej transfer ....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia wrote:
    Staraczko ja mam takie głupie pytanie: mam zabrać ze sobą koszulkę, kapcie...a można mieć na sobie skarpetki? :) czy TY miałaś taką koszulkę do spania???


    miej tez skarpetki i jakis szlafrok!
    zimno w tych szpitalach. ja mialam bluze i skarpety :D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam Ako w szpitalu, tylko w klinice, tam jest zawsze u nich ciepło, ale w sumie mogę sobie wziać bluzę, najwyżej jej nie ubiorę. Dzięki Dziewczynki za rady :) denerwuję się już...

    Ako a jakie dostałaś leki po transferze???

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia nie denerwuj sie :) tylko co bys z tych nerwow emka nie zapomniala jutro wziac hahaha

    A ja na transfer pojade sama , albo z mama bo moj emek juz wolnego nie dostanie w czwartek :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ako99 wrote:
    Staraczka, a po ilu dniach od pobrania masz transfer? bo moze ja tez moge wczesniej zrobic?

    Sorka ze dopiero teraz odp no ja mam w czwartek czyli 2 dpp .... co klinika to inaczej , ale tez od wieku i jajokow zalezy kiedy transfer ....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja mam Kochana jutro na 7 rano!! więc mąż będzie mnie musiał zabrać bo to dla mnie zdecydowanie za wcześnie żeby kontaktować hehe

    ako99, staraczka lubią tę wiadomość

  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staraczko super zbiór;) teraz trzymamy kciuki żeby wszystkie ładnie się zapłodniły

    ako99, staraczka lubią tę wiadomość

  • ivi Autorytet
    Postów: 383 398

    Wysłany: 17 grudnia 2013, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeśli chodzi o luteine to jakie macie dawki?
    Ja mam 2x400mg

‹‹ 95 96 97 98 99 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ