X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF a Anglii?

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2016, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki dziękuję za ciepłe przyjęcie do grupy, mimo tego że narazie nikogo niema ze Szkocji zostanę tutaj, razem raźniej. Jestem po ivi w Polsce 10 lat się tam liczyliśmy.3 balstocysty, trzy transfery i ostatni transfer beta hcg 40.Moja córeczka ma już prawie 2 lata. Teraz zaczynamy kolejna walkę o rodzeństwo. Jestem po 3 cyklach clomid (przy moim parszywym amh i tak nie było na co liczyć ale takie mają procedury). Za cały cykl ivi musimy płacić nhs nie refunduje.Czekamy na list z kliniki aktualnie.Mam tylko nadzieję że moje amh nie wynosi 0!

  • Niezapominajka30 Autorytet
    Postów: 262 182

    Wysłany: 17 października 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Mishka na forum :)
    Lilah przykro mi ze egzamin nie poszedl, ale moze rzeczywiscie pomoze Ci teraz to zajac glowe i dzieki temu czas szybciej poleci.
    Evcik i Betka to mnie zaskoczylyscie z tym dodatkowym szpitalem, pielegniarka ze starego szpitala mowila mi ze oni wszystko robia na miejscu tam u siebie, no ale najwazniejsze zeby zrobili to dobrze :).
    Wchodzimy w nowy tydzien, dziewczyny trzymam kciuki za Wasze skany.

    sisi lubi tę wiadomość

    Swiezy transfer blastocysty- 30.11- ciaza biochemiczna
    Podanie Eskimoska 1.02, wynik 12.02, nieudany
    Wlewy z intralipidu 07-08. 2017
    Transfer 29.09
    Serduszko 3.11
    haslur2.png
  • sisi Autorytet
    Postów: 4095 3857

    Wysłany: 17 października 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah pełen szacun. Dla mnie to czarna magia...

    Mishka to w Szkocji nie ma refundowanego IVF czy dlatego, że macie już dziecko to wam nie przysługuje? Jaki jest u was problem z płodnością?
    Ja też mam niskie AMH, przed operacją 2.49 rok później po operacji już 0.8 :( badane w Polsce.
    Tutaj badali mi w czerwcu ale wynik przyszedł z jakimś errorem i drugi raz nie sprawdzali więc nie wiem.
    W jakiej klinice w Polsce się leczyłaś? Ja myślę o Gamecie w Gdyni jeśli w UK się nie uda.
    Ps. Gratuluję córeczki !!! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 11:34

    20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
    19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
    19/02/2021 Anielka 2860
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2016, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi kochana moje amh Sprzed dwóch lat to 0,74. Refundowane ivi nam się nie należy no mamy już dziecko.U nas problemem jest niska rezerwa jajnikowa, w zasadzie prócz tego przez te 10 lat lekarz się niczego innego nie doszukal, drożność hsg wszystko było super. Po stymulacji do ivi w Polsce miałam jednak bardzo dobry wynik bo 5 zarodków w tym 3 dotrwaly do blasotocysty także mój lekarz i embriolog byli bardzo zaskoczeni.Takze widzisz sama ze jeśli stymulacja jest dobrze dobrana to mimo niskiego amh są efekty. Ja się leczylam w klinice Angelius provita i z całego serca polecam. Chociaż mam nadzieję że nie będziesz musiała podchodzić w Poslce ;-)

    sisi lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2016, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisi na jakim etapie z ivi ty jesteś?

  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 17 października 2016, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda znakomita samopoczucie bardzo dobre,I zdecydowalam sie na akupunkture

    Lilah, sisi lubią tę wiadomość

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 17 października 2016, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mishka dobrze wiedziec,ze ivf pomogla. Gratulacje corki

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 17 października 2016, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ahhhh urywa posty jakies wskazowki dla nas przed IVF ja w sr bede wiedziala moze kiedy punkcja

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2016, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    evcikm81 dziękuję bardzo!Ja przed ostatnim transferem - udanym - brałam Wit d 3 taka na receptę, Wit pp i kwas foliowy - femibion firma - ponoć najlepszy - można dostać w polskich aptekach internetowych. Pisze o tym bo niewiem może to tylko moje odczucia ale oni tutaj tylko trzymają się schematów i kuracji w formie witamin itd nie polecają. A ten zestaw który napisałam jest na poprawę endometrium,moim zdaniem mi pomógł i wiem że dziewczyny w Polsce też lykaja Wit d.

  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 17 października 2016, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekowac tak jem witaminE D3 I kwas,cieplE skarpetki na transfer,orzechami brazylijskiE, ananas po teansferze

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2016, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyli niema innej możliwości jak tylko ta że musi się udać :-)

  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 17 października 2016, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skoro tak mowisz to nie bede sie z Toba sprzeczac

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
  • betka Autorytet
    Postów: 270 144

    Wysłany: 17 października 2016, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Mishka, ja jeszcze nie w Szkocji, ale jak wszystko dobrze pojdzie to z brzuszkiem po nowym roku bede w Glasgow, a Ty w jakiej czesci Szkocji jester.

    O ananasie wiem po transferze, teraz musze wit d3 dokupic; ) Maz sie ze mnie juz smieje bo tylko tym zyje,co chwile cos wyczytam nowego, jego faszeruje witaminkami, dziwnymi dietami:)
    Evcik daj znac jak sie bedziesz czula po akupunkturze, ja jutro bede rezerwowac wite.

    gannhqvkbqom0flu.png

    16.12.2016 Serduszko bije :*
  • betka Autorytet
    Postów: 270 144

    Wysłany: 17 października 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mialo byc "wizyte" na koncu; )

    gannhqvkbqom0flu.png

    16.12.2016 Serduszko bije :*
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mishka rozgosc sie, bedzie Ci tu dobrze ;) A Szkocja jest na mojej liscie miejsc do zobaczenia. Uwielbiam jeziora i gory. Moze sie kiedys wybiore.

    10 lat to dlugo bardzo, ale wasza wytrwalosc zostala wynagrodzona :)

    Ja tez sie suplementuje, biore zestaw dla kobiet w 1 i 2 trymestrze ;) w ktorym mam kwas foliowy, witamine D3 i kwas DHA

    Niezapominajka umowilas sie na nastepne aku?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betka ja mieszkam z 60 min od Glasgow w Fife.O ananasie nigdy nie słyszałam ale warto spróbować. Ja też się szprycuje witaminami jak lekoman wyglądam :-)Co prawda mi do ivi jeszcze daleko bo dopiero czekam na list z zaproszeniem do kliniki a druga sprawa to nie jesteśmy jeszcze gotowi finansowo- klinika wymaga uregulowania kwoty od razu jeśli zdecydujemy się na ivf.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2016, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah Szkocja piękny kraj ja mieszkam w Fife i jest naprawdę w czym wybierać morze i góry naprawdę jest pięknie.10 lat to bardzo długo ale nagroda była warta tych wszystkich łez. Teraz baaaardzo byśmy chcieli żeby córeczka miała rodzeństwo tym bardziej że nie mieszkamy w Polsce. Czasami tylko ciężko mi uwierzyć że drugi raz będziemy przez to przechodzić, ale... Niema że boli jak to się mówi.

  • Niezapominajka30 Autorytet
    Postów: 262 182

    Wysłany: 17 października 2016, 17:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez z mezem uwielbiamy Szkocje, planujemy jeszcze kiedys pojechac odpoczac i podziwiac te piekne krajobrazy.
    Ja w czwartek znow ide na akupunkture i planuje co tydzien chodzic. Ja rowniez czytalam o witaminie d i suplementuje, dodatkowo witaminki dla starajacych sie, kwasy omega 3 i planuje takze zaczac brac spiruline. Dzis dzwonilismy do kliniki i w tym tygodniu wysylaja nasz funding a pierwsza wizyta najprawdopodobniej w przyszlym tygodniu :), oby bez dajszych zawirowan :p.

    Swiezy transfer blastocysty- 30.11- ciaza biochemiczna
    Podanie Eskimoska 1.02, wynik 12.02, nieudany
    Wlewy z intralipidu 07-08. 2017
    Transfer 29.09
    Serduszko 3.11
    haslur2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 października 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ruszylo do przodu wreszcie, super! Trzymam kciuki zeby juz poszlo gladko teraz :)


    Acdo Szkocji to chetnie bym sie przeprowadzila, tylko ta pogoda...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2016, 18:16

  • evcikm81 Autorytet
    Postów: 335 316

    Wysłany: 17 października 2016, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka super wiadomosci tak przy poniedzialku:)))
    Ja bylam Edenburgu w zeszlym roku cos pieknego ale pada i pada,moja przyjaciolka sie wyprowadzila i jest bardzo zadowolona ale pogoda ja dobija.

    w4sq3e3kcmsv45kr.png
‹‹ 10 11 12 13 14 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ