IVF a Anglii?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynooo super watek, podoba mi sie fajnie by bylo zobaczyc roznice miedzy Polska, a Anglia... nie podoba mi sie podejscie lekarzy do kobiet w ciazy w uk, jednak moze w temacie IVF sa oni bardziej "ludzcy" i wrazliwi...
ps a moze napisz do administratora o poprawienie tematu watku - gdzies chyba czytalam juz, jak jedna z dziewczyn tak zrobila i jej to poprawili -
Super temat. Tez bym sie chciala dowiedziec jak to jest w praktyce Ja jestem dopiero na poczatku drogi. Pierwsza wizyta w klinice nieplodnosci za mna, niestety niezbyt efektywna. Czekam na kolejny list ze szpitala.
Olecha napisz moze jak to wygladalo u Ciebie? W ktorym szpitalu sie leczysz?Aleksandrakili, Lidwinka1 lubią tę wiadomość
25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualny
-
Witam sie i ja ☺ w lutym zostalam skierowana na ivf w st. MARY's w Manchester. Luty- wyslanie dokumentow, marzec- badania krwi moje i meza, 22 kwiecien- spotkanie z konsultantem, dostalismy juz list zeby zglosic sie 1dc. Okaze sie czy nas przyjma czy mamy czekac dalej. Dr mowil, ze moze byc tak ze nam 2 razy odmowia, ale na 3 cykl juz sie zgodza. Mam nadzieje jednak, ze zgodza sie juz teraz. Oczekuje @ w weekend. Trzymam kciuki za wszystkie!!!Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
Mania1718 wrote:She Wolf moglabys napisac jak długo starasz się skoro skierowali Cie do kliniki leczenia nieplodnosci I jak ta pierwsza wizyta? Tutaj do roku czasu staran nie kiwna palcem ja mam potwierdzone pcos i o wspomaganiu mogę zapomnieć.
Staramy sie prawie rok, ale jak poszlam do GP w marcu to powiedzialam ze juz 11 miesiecy, zeby mnie nie odeslali do domu. Dodam ze mam 37 lat wiec nie chcialam dluzej czekac. GP stwierdzil, ze wpisze mi na skierowaniu do kliniki rok staran, bo inaczej nie przyjma papierow. Po 2 tyg. dostalam list ze szpitala z data wizyty za kolejne 2 tyg. Na wizycie lekarz zrobil dokladny wywiad, mimo ze wszystko mial napisane w ankiecie. Powiedzial, ze wyniki mam dobre, mojego T. moglyby byc lepsze, ale tez sa w normie. Zaproponowal laparoskopie, ale najpierw musielismy poczekac na wyniki mojej biopsji, poniewaz miala zabieg na szyjce macicy. Do tego zlecil badania hormonow mojego T. I to wszystko, teraz czekam na kolejna wizyte, wyniki juz mamy, wiec mam nadzieje, ze troche przyspiesza z procedurami, bo starsznie sie to wszystko ciagnie.
A ile czasu Wy sie staracie? Jesli mniej niz rok to i tak radze mowic ze rok, bo inaczej nic nie zdzialasz. No i nie rozumiem dlaczego Cie nie stymuluja skoro wiesz ze masz PCOS?25 cs; 3 IUI udane - 15.04.17
17 cs 2.11.2019
P. 04.03.2014 - 10tc [*] D. 19.08.2018 - 11tc [*] 5.9.2023 - 5tc [*]
45 lat | Hashimoto | Endometrioza | MTHFR 1298A-C homo | Czynnik V(R2) hetero | NK 21,5% —> Encorton 20mg, po 2 cyklach —> NK 8% | ANA2 1:2560 typ drobnoziarnisty -
nick nieaktualnyShe wolf My sie staramy 3,5 roku. Z pomoca medyczną juz ponad 2.
Olecha musiałaś brać antyki przed całą procedurą czy nie? Ja nie mam owulacji bez lekow wcale ( na 12 cykli tylko 2 owulacyjne) a musiałam brać antyki 2 cykle na wyciszenie. Myslałam , ze to normalna procedura, a okazuje się , ze nie wszystkie dziewczyny musza je brać.
Malgo31 mam nadzieje, ze zaczniecie odrazu i nie bedzicie juz musieli dluzej czekac. Koniecznie daj znac i czekamy na twoja @malgo31 lubi tę wiadomość
-
Będę brała Suprefact w zastrzykach od 21 dnia cyklu przez trzy tygodnie,według moich wyliczeń to wyciszanie i stymulacja powinny zająć około miesiąca. Rozmawiałam z pielęgniarką,która wcześniej pracowała w takiej klinice,powiedziała,że każdy przypadek jest inny i podchodzi sie do pacjentki indywidualnie według jej badań itd.Ja mam regularne cykle i owulacje bez problemów, może dlatego idę bez dlugiego wyciszania.....chociaz jak dla mnie to trwa to wieki,bo list z NHSu dostalismy w grudniu,myslałam,że pójdzie to sprawniej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 czerwca 2015, 13:18
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzwonili z kliniki. Jutro mamy nauke podawania zastrzyków i jeszcze jakies badania krwi. Potem czekam na dostarczenie leków. Znów mam dzwonić w nastepny 1dc umówić się na krew i usg. Co potem nie wiem jeszcze. Wygląda mi na to, że zacznę stymulacje nie w przyszłym cyklu ale w kolejnym. Szkoda, no ale najwazniejsze, że sie zaczyna.
Dziewczyny trzymam kciuki za was, oby to lato było szczęśliwe dla nasAniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
hej, ja też leczę się w Anglii, mam stwierdzoną endometriozę IV stopnia, miałam już 2 laparoskopie, teraz jestem poddana sztucznej menopauzie i po niej mam mieć kolejną operacje i wtedy chcą mi dać rok na naturalne starania i jeśli się nie uda to in vitro. Wydaje mi się, że w UK wszystko strasznie długo trwa, jestem niecierpliwa i dlatego po kolejnej operacji jade robić in vitro w Polsce, jeśli się nie uda to niech robią kolejne w Anglii.
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Ja już po "naukach"
teraz czekam na dostarczenie leków
idziemy krótkim protokołem, ale na 100% nie wiadomo czy zaczniemy w lipcu-okaże się w lipcu heh
stymulacja- MENOPUR 112.5 -od 1 dnia stymulacji potem 4 dnia stymulacji CETROTIDE 0.25 do tego METFORMIN a po punkcji Cyklogest. Przed punkcją oczywiście PREGNYL jeszcze
Sisi faktycznie męczą cię troszkę. Ja chcąc uniknąć wszystkiego co przeszłabym w angielskiej służbie zdrowia, leczyłam się prywatnie w polkiej przychodni- miałam laparoskopię w Polsce, udało mi się zajść w ciąże. Jednak maleństwo odeszło w 10tc. Pól roku po poronieniu polski gin wysłał mnie do kliniki. Poszłam do GP opowiedziałam co przeszłam i ile sie staramy i od razu nas wysłał na IVF. Mija właśnie 6 miesiąc i czekam już na stymulację. Trwało to trochę ale nie mam wyjścia, trzeba czekać. Mam nadz że w lipcu zacznęAniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
nick nieaktualnysisi wrote:hej, ja też leczę się w Anglii, mam stwierdzoną endometriozę IV stopnia, miałam już 2 laparoskopie, teraz jestem poddana sztucznej menopauzie i po niej mam mieć kolejną operacje i wtedy chcą mi dać rok na naturalne starania i jeśli się nie uda to in vitro. Wydaje mi się, że w UK wszystko strasznie długo trwa, jestem niecierpliwa i dlatego po kolejnej operacji jade robić in vitro w Polsce, jeśli się nie uda to niech robią kolejne w Anglii.
O matko kaza ci sie rok jeszcze starac? Jesli moge zapytać, ile masz lat? A ile juz łacznie sie staracie? straszne jest to czekanie, mam nadzieje, ze w pl sie uda kiedy zaczynasz? -
nick nieaktualnymalgo31 wrote:Ja już po "naukach"
teraz czekam na dostarczenie leków
idziemy krótkim protokołem, ale na 100% nie wiadomo czy zaczniemy w lipcu-okaże się w lipcu heh
stymulacja- MENOPUR 112.5 -od 1 dnia stymulacji potem 4 dnia stymulacji CETROTIDE 0.25 do tego METFORMIN a po punkcji Cyklogest. Przed punkcją oczywiście PREGNYL jeszcze
Sisi faktycznie męczą cię troszkę. Ja chcąc uniknąć wszystkiego co przeszłabym w angielskiej służbie zdrowia, leczyłam się prywatnie w polkiej przychodni- miałam laparoskopię w Polsce, udało mi się zajść w ciąże. Jednak maleństwo odeszło w 10tc. Pól roku po poronieniu polski gin wysłał mnie do kliniki. Poszłam do GP opowiedziałam co przeszłam i ile sie staramy i od razu nas wysłał na IVF. Mija właśnie 6 miesiąc i czekam już na stymulację. Trwało to trochę ale nie mam wyjścia, trzeba czekać. Mam nadz że w lipcu zacznę
Trzymam kciuki....i informuj Nas na bieząco jak to u Ciebie wyglada. Ja jutro mam wizyte...kciuki mile widzianemalgo31 lubi tę wiadomość
-
Malgo trzymam kciuki żeby wszystko się zaczęło w lipcu !!!!
Pragnaca dzidziusia mam 30 lat i staramy sie już ponad 2 lata, przez to, że mam drożne jajowody chcą czekać kolejny rok, niby takie procedury. Sraty taty ja im tu w nic nie wierze, chociaz czytałam opinie o moim chirurgu i niby się zna na rzeczy. Mam tylko nadzieję, że jesienią dobrze się spisze i ładnie mnie wyczyści. Myślę, że w styczniu będę mogła zacząć wyciszanie i w lutym mieć punkcję i transferpragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
20/07/2017 Helenka 3620 i 58cm
19/11/2019 Majeczka 3560 i 55cm
19/02/2021 Anielka 2860 -
Pragnaca dzidziusia oczywiście, że będę trzymać kciuki!!!! I pisz koniecznie jak było i kiedy startujesz
Sisi dziękuję Tobie też życzę powodzenia! I kciuki za 2016
A ja czekam na leki heh mój charakter nie pozwala mi na spokój, teraz sie denerwuję czy mi doślą do @Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g