IVF a Anglii?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysisi wrote:Malgo trzymam kciuki żeby wszystko się zaczęło w lipcu !!!!
Pragnaca dzidziusia mam 30 lat i staramy sie już ponad 2 lata, przez to, że mam drożne jajowody chcą czekać kolejny rok, niby takie procedury. Sraty taty ja im tu w nic nie wierze, chociaz czytałam opinie o moim chirurgu i niby się zna na rzeczy. Mam tylko nadzieję, że jesienią dobrze się spisze i ładnie mnie wyczyści. Myślę, że w styczniu będę mogła zacząć wyciszanie i w lutym mieć punkcję i transfer
Nie dziwię się , ze wziełąś sprawe w swoje ręce, bo ile można czekać?? To jest dobijające
Mam nadzieję, ze wszystko pójdzie ci zgodnie z planem i pojawi się maleńki owoc Waszej miłości -
nick nieaktualnymalgo31 wrote:Pragnaca dzidziusia oczywiście, że będę trzymać kciuki!!!! I pisz koniecznie jak było i kiedy startujesz
Sisi dziękuję Tobie też życzę powodzenia! I kciuki za 2016
A ja czekam na leki heh mój charakter nie pozwala mi na spokój, teraz sie denerwuję czy mi doślą do @
Kochana napewno doślą...ale nie dziwie się, zę cię nerwy zjadają, ja też się bałam dzisiejszej wizyty. Mąz musi jeszce 3 kg schudnąć i ma na to 2-3 tyg Stymulacje zaczynamy menopour'em w 3 dc kolejnego cyklu za ok 7-10 dni Juz nie moge sie doczekać
Informuj mnie na bieżąco, jak u Ciebie wszystko przebiega -
Mój mąż tak się wciągnął w odchudzanie,że aż mnie to niepokoi,mieliśmy schudnąc po 5 kg,a on jak sie rozpędził to juz ma minus 15 kg,nawet brokuły je hehehe,coś co kiedyś było nie do pomyślenia Zaczęłam własnie magiczny cykl,13 lipca zaczynam zastrzyki,pielęgniarka wyliczyła i zostałam wpisana w kalendarz na pobieranie jajeczek na pierwszy tydzień sierpnia,uff
pragnaca dzidziusia, sisi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyolecha wrote:Mój mąż tak się wciągnął w odchudzanie,że aż mnie to niepokoi,mieliśmy schudnąc po 5 kg,a on jak sie rozpędził to juz ma minus 15 kg,nawet brokuły je hehehe,coś co kiedyś było nie do pomyślenia Zaczęłam własnie magiczny cykl,13 lipca zaczynam zastrzyki,pielęgniarka wyliczyła i zostałam wpisana w kalendarz na pobieranie jajeczek na pierwszy tydzień sierpnia,uff
To super Mój musi jeszcze 3 kg minimum zgubić i mimo iz bardz się stara, nie je cukrów, je dużo warzyw i owoców i ćwiczy to powoli mu to idzie. Miał dużą nadwagę i ciężko teraz mu sobie z nią poradzić + uwielbia jeść, więc to dodatkowa przeszkoda, ale wierzę, że da radę
Powodzenia kochana...kciuki mocno zaciśnięteolecha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
pragnaca dzidziusia wrote:@ przyszła...zaczynamy 3 dc. Trzymajcie kciuki dziewczyny
Super!!!! Trzymam z całych sił a ja dziś dostałam wszystkie leki i czekam na @
Mam nadzieję, że niedługo do Ciebie dołączę ; -)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 19:04
pragnaca dzidziusia, olecha lubią tę wiadomość
Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
nick nieaktualnymalgo31 wrote:Super!!!! Trzymam z całych sił a ja dziś dostałam wszystkie leki i czekam na @
Mam nadzieję, że niedługo do Ciebie dołączę ; -)
a jakie leki na stymulacje dostałaś? Menopour? Ja dostane je dopiero w czwartek jak pojade na pierwszy zastrzyk, wtedy tez beda mnie uczyc jak sie robi zastrzyki sobie
Zastzryki i całą reszte mam odebrać w klinice sama w czwartek...troszkę inaczej to wygląda u Nas, a ten sam kraj
Mam nadzieje, ze @ szybko przyjdzie i juz niedlugo zaczniesz...moja sie ociagala, ale wkoncu przylazla -
Tak, mam Menopour, do tego od 4dnia stymulacji Cetrotide. Mam tez tabletki Metformin od 1dnia i Cyclogest po punkcji. Ehh doczekać się nie mogę no faktycznie inaczej z organizacja u Ciebie ale najważniejszy będzie efekt
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 23:53
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
nick nieaktualny
-
Kochana to jest szał potrzebny jest tylko ten jeden jedyny i szczęśliwy zarodeczek trzymam kciuki i wierzę, że na rocznicę będziecie mieć piękny prezent &&&&&&&&
pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
nick nieaktualny
-
Wielgachne spocone kciukasy!!! Leżcie sobie i odpoczywajcie,bierzesz nospę,tak sama od siebie? Pytam,bo byłam trzy tygodnie temu w Polsce na usg i lekarka mówiła,żeby nie pytać tylko brać.Ja dziś czwarty dzień wyciszania,początek stymulacji wyznaczyli mi na 4 sierpnia.Będzie dobrze dziewczyny!
malgo31, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny czy moglabym Was prosic zebyscie w skrocie opisaly jak wyglada pierwsza wizyta po skierowaniu na ivf? My kwalifikujemy sie do ivf na nhs.
Za tydzien mam wizyte w szpitalu, kiedy to bedziemy musieli podjac decyzje czy chcemy byc wciagnieci na liste i zapisani na pierwsza wizyte. Wciaz bije sie z myslami.
Mam straszne wahania nastrojow, raz mowie ze na pewno nie, ze jeszcze poprobujemy naturalnie, innym razem boje sie, ze to moja jedyna szansa na dziecko.
Wybralam leczenie naprotechnologiczne ktore wyklucza ivf i inseminacje, ale ja sama nie podjelam jeszcze ostatecznej decyzji.
Prosze opiszcie swoje doswiadczenia i czy taka wizyta pomogla Wam podjac decyzje?pragnaca dzidziusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnulkaa wrote:Dziewczyny czy moglabym Was prosic zebyscie w skrocie opisaly jak wyglada pierwsza wizyta po skierowaniu na ivf? My kwalifikujemy sie do ivf na nhs.
Za tydzien mam wizyte w szpitalu, kiedy to bedziemy musieli podjac decyzje czy chcemy byc wciagnieci na liste i zapisani na pierwsza wizyte. Wciaz bije sie z myslami.
Mam straszne wahania nastrojow, raz mowie ze na pewno nie, ze jeszcze poprobujemy naturalnie, innym razem boje sie, ze to moja jedyna szansa na dziecko.
Wybralam leczenie naprotechnologiczne ktore wyklucza ivf i inseminacje, ale ja sama nie podjelam jeszcze ostatecznej decyzji.
Prosze opiszcie swoje doswiadczenia i czy taka wizyta pomogla Wam podjac decyzje?[/
To wszystko zależy od indywidualnych czynników. Czy macie szanse naturalnie? Jaki długo się staracie? Jaki macie problem?
U Nas decyzja nie była trudna do podjecia, jednakże długo nie mogliśmy się pogodzić z faktem, ze naturalnie nie będziemy mieli dzieci To był straszny cios dla Nas i bardzo wówczas pomogły Nam spotkania z psychologiem.
Jak udało Nam się juz oswoić z tym faktem, teraz cieszymy się że została Nam dana szansa żeby wogóle mieć własne dzieci.
W podjęciu odpowiedniej decyzji napewno pomoże Wam lekarz.
zycze powodzenia z całego sercaAnulkaa lubi tę wiadomość
-
Anulkaa, dokładnie tak jak pisze pragnaca dzidziusia. Wszystko zależy od tego czy spróbowaliście każdej innej drogi. My się nie zastanawialiśmy, za dużo nas spotkało, dlatego decyzja była szybka i prosta. Brak owulacji, stymulacja clomidem+pregnyl, laparoskopia, w końcu cud-ciąża dokładnie rok temu, niestety zakończona poronieniem w 10tc. potem jeszcze kilka cykli starań, aż doszło do wyboru: albo druga laparoskopia albo IVF. Nie wahałam sie nawet.
Na pierwszej wizycie w klinice, pełen wywiad, konsultant nic innego już nie proponował, tylko in vitro. Jeśli będziesz miała pytania z chęcią odpowiem
Dzisiaj zaczynam stymulację doczekałam sie ehhpragnaca dzidziusia, Anulkaa lubią tę wiadomość
Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
Jeżeli zdecydujecie się na ivf to traficie do kolejki,dlugość oczekiwania jest zależna od wieku kobiety tzn,jeżeli masz 30 i troche to stoisz normalnie,jeżeli bliżej 40 i ponad to u nas są to trzy miesiące około,oprócz tego biorą też pod uwagę wyniki np fsh,bo to też pokazuje ile masz czasu. Potem będa spotkania ze stosem dokumentów,spotkanie na którym nauczysz się jak robic zastrzyki i dowiesz się jak wyglada cały proces. Jak juz wszystko będzie jasne to na kolejnym spotkaniu wpasują w twój cykl protokół,który dla Ciebie wybiorą. Jeśli nie jesteś na stówę pewna,to w każdej chwili możesz zrezygnować,to nie jest zabieg przymusowy,poza tym,w ciagu tych kilku miesięcy będziesz miała mnóstwo czasu na zastanawianie. Mnie osobiście bardzo uspokoiło spotkanie na którym opisano i pokazano nam cały proces,nie ma w tym nic strasznego,delematy moralne rozwiała też możliwość oddania zarodków do adopcji,co też planujemy zrobić jezeli będziemy mieli nadmiar. Nikt niczego nie zrobi wbrew twojej woli,dokładnie określasz co chcesz aby zrobiono. My też podchodzimy na nhs,u nas są trzy warunki do spełnienia: brak innych dzieci w domu,BMI poniżej 30 i coś jeszcze ale za cholere nie pamiętam. Zważą was,zmierzą,założą dokumentację,ja miałam usg na pierwszej wizycie,ale nie wiem czy to standard. Trzymam kciuki,działaj kochana,będzie dobrze!
Anulkaa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBardzo wam dziękuję za wypowiedzi, wiem ze decyzja należy tylko do nas, ale jak same pewnie wiecie nie należy do łatwych. U nas warunkiem koniecznym jest prawidłowy poziom amh, którego nie miałam jeszcze badanego. Niestety fsh jest wysokie, co nie wróży za dobrze, no ale nie ma co się martwić na zapas.
Mam 31 lat więc nie powinnam zwlekać zbyt długo z decyzją.
malgo31, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymalgo31 wrote:Witam sie i ja ☺ w lutym zostalam skierowana na ivf w st. MARY's w Manchester. Luty- wyslanie dokumentow, marzec- badania krwi moje i meza, 22 kwiecien- spotkanie z konsultantem, dostalismy juz list zeby zglosic sie 1dc. Okaze sie czy nas przyjma czy mamy czekac dalej. Dr mowil, ze moze byc tak ze nam 2 razy odmowia, ale na 3 cykl juz sie zgodza. Mam nadzieje jednak, ze zgodza sie juz teraz. Oczekuje @ w weekend. Trzymam kciuki za wszystkie!!!
Pozdrawiammalgo31, pragnaca dzidziusia lubią tę wiadomość
-
Anulkaa,znasz DHEA? Jeśli nie, to poczytaj.Wynik fsh można poprawić,a amh nie jest miarodajne,będą ci proponowali komórkę dawcy prawdopodobnie. Ja mam fsh 6,a amh 0,02 czyli jak kobieta w zaawansowanej menopauzie co jest absolutną bzdurą.Jeżeli twoim problemem jest tylko fsh,tzn nie masz policystycznych jajników to spróbuj DHEA. Koleżanka zaszła całkowicie naturalnie po pół roku brania Biosteronu,a fsh miała 26 i propozycję KD.
ojejku lubi tę wiadomość