X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF a Anglii?

Oceń ten wątek:
  • Alberta Autorytet
    Postów: 670 244

    Wysłany: 18 grudnia 2017, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam bardzo za wsparcie i ciepłe słowa. Mimo że to czwarty transfer, nerwy dają znać.
    CarPer a jaki progesteron i do kiedy masz brać? Ciekawe co u Meli.
    Poproszę jutro lekarza o receptę na Utrogestan żeby kupić w Londynie bo w Polsce nie ma. Mimo że napisane, że doustnie, my mamy go brać dopochwowo.
    Dużo sprzątania i gotowania przed świętami.

    Meli92, NieJa, Kim lubią tę wiadomość

    Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
    4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
  • CarPer Autorytet
    Postów: 1491 588

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alberta wrote:
    Dziękuję Wam bardzo za wsparcie i ciepłe słowa. Mimo że to czwarty transfer, nerwy dają znać.
    CarPer a jaki progesteron i do kiedy masz brać? Ciekawe co u Meli.
    Poproszę jutro lekarza o receptę na Utrogestan żeby kupić w Londynie bo w Polsce nie ma. Mimo że napisane, że doustnie, my mamy go brać dopochwowo.
    Dużo sprzątania i gotowania przed świętami.

    Alberta jeszcze raz kciukasy!

    Ja juz nic nie biore. Brałam cyclogest i progenowe dwa razy dziennie do skanu serduszkowego. A ze maluszek ma wielkość odpowiednia, identycznie taka jak wyliczona z tygodni wiec kazali juz całkiem odstawić. Miałam jeszcze 7 cycklogestow od ostatniego skanu to kazała juz brać tylko po jednym az do wykończenia. Wczoraj miałam ostatni, i juz więcej nic nie biore.

    Farsz kapusta i grzyby zjadłabym. Ale w tym roku nie gotuje nic. Tesciowa bedzie w kuchni rządzić albo Tz jej pomoże, ja sobie naprawde wyjatkowo w tym roku odpoczywam. Zwykle to ja przygotowuje i gotuje ale w tym wyjatkowo sobie odpuszczam.

  • wannahaveababy Autorytet
    Postów: 617 141

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alberta kciuki za dzisiejszy transfer &&&

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 12:09

    Alberta lubi tę wiadomość

  • Meli92 Autorytet
    Postów: 424 315

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem :)
    Podczytuje Was i kibicuje z calych sil!

    U nas troche cos ruszylo w poprawna strone, ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Czuje sie bardzo dobrze, nadal bez objawow. Robie regularnie sikance, zeby sprawdzic czy moj kropek jeszcze jest w brzuchu :P Czas mega mi sie dluzy do wizyty.

    Musze kupic jakies witaminy dla kobiet w ciazy - polecacie jakies?

    f2w39jcgync8jov1.png
  • wannahaveababy Autorytet
    Postów: 617 141

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meli ja bralam Seven seas pregnancy

  • Meli92 Autorytet
    Postów: 424 315

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a to nie trzeba brac witamin z omega i dha?

    f2w39jcgync8jov1.png
  • NieJa Autorytet
    Postów: 449 196

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meli, jak dobrze wiedzieć że u Was wszystko ok ♡ Jak progesteron, byłaś u GP, czy dostałaś pocztą?
    Według tego co mówił mi lekarz w Pl to faktycznie kwasy tłuszczowe omega i DHA powinno się brać ale po 1szym trymestrze. Do końca 12 tygodnia zestaw witamin zawierający kwas foliowy. Z tym że to było już jakiś czas temu i mogło się znowu pozmieniać... Kiedy masz scan?

    26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
    Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
    Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
    Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
    19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
    18.12.2017- Endo scratch
    12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️ :-(
    08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
    18.07.2018-Kriotransfer :-(
    13.11.2018- PICSI 8A :-(
    04.09.2020- Kriotransfer :-(
  • Alberta Autorytet
    Postów: 670 244

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wy też miałyście stres przed transferem? Bo ja bardzo, że się nie rozmrozi, że się spóźnię do kliniki i ogólnie. Lekarz gmerał w szyjce bo mam tam dużą cystę Nabota. Klasa blastki 5AC czyli komórki łożyska są luźne. Nie ma reguły, to loteria. Betę zrobię 26tego bo jest wymagana. Pregnacare ma renomę w UK.

    Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
    4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
  • Meli92 Autorytet
    Postów: 424 315

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NieJa wrote:
    Meli, jak dobrze wiedzieć że u Was wszystko ok ♡ Jak progesteron, byłaś u GP, czy dostałaś pocztą?
    Według tego co mówił mi lekarz w Pl to faktycznie kwasy tłuszczowe omega i DHA powinno się brać ale po 1szym trymestrze. Do końca 12 tygodnia zestaw witamin zawierający kwas foliowy. Z tym że to było już jakiś czas temu i mogło się znowu pozmieniać... Kiedy masz scan?

    Mialam ostatni listek luteiny to sie uratowalam, a na nastepny dzien juz mialam leki od gp. Dostalam je za darmo, a z recepta od kliniki chcieli 94 funty.
    Scan mam 4 stycznia. Dlugo jeszcze no nie ? :))

    Alberta ja bardziej bylam podekscytowana niz zestresowana, ale kazda z nas inaczej reaguje. Bedzie dobrze!

    A co u Was dziewczyny?

    f2w39jcgync8jov1.png
  • NieJa Autorytet
    Postów: 449 196

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meli.Rozumiem że Ci się dłuży ale to już niebawem. Usłyszysz bicie serduszka♡1sze zdjęcie do albumu <3
    Będzie dobrze :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 18:57

    26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
    Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
    Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
    Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
    19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
    18.12.2017- Endo scratch
    12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️ :-(
    08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
    18.07.2018-Kriotransfer :-(
    13.11.2018- PICSI 8A :-(
    04.09.2020- Kriotransfer :-(
  • NieJa Autorytet
    Postów: 449 196

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alberta wrote:
    Czy Wy też miałyście stres przed transferem? Bo ja bardzo, że się nie rozmrozi, że się spóźnię do kliniki i ogólnie. Lekarz gmerał w szyjce bo mam tam dużą cystę Nabota. Klasa blastki 5AC czyli komórki łożyska są luźne. Nie ma reguły, to loteria. Betę zrobię 26tego bo jest wymagana. Pregnacare ma renomę w UK.

    Pamiętaj, to jest ten zarodek!
    Proszę nie przemęczaj się. Sprzątanie i gotowanie zostaw komuś innemu.
    Daj znać jak się czujesz <3

    Alberta lubi tę wiadomość

    26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
    Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
    Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
    Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
    19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
    18.12.2017- Endo scratch
    12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️ :-(
    08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
    18.07.2018-Kriotransfer :-(
    13.11.2018- PICSI 8A :-(
    04.09.2020- Kriotransfer :-(
  • CarPer Autorytet
    Postów: 1491 588

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alberta jak po transferze??? Rozmroził sie maluszek? Jak sie czujesz?

    Meli swietnie ze wszytsko zmierza w dobrym kierunku. Musicie sie teraz wspierać. Oboje macie wielki projekt do zrealizowania. Pamiętajcie jak długo o niego walczyliście!!! Nie ma teraz odwrotu, za pozno!

    Moj Tz sie bardzo stara. Naprawde widze jak robi wsyztsko tylko zeby mnie uspokoić i zebym sie nie stresowała. Dzis znowu mi kochany odśnieżył auto zanim wyszłam z domu do pracy . Nigdy tego wczesniej nie robił. A najśmieszniejsze jak byłam jeszcze przed testowaniem. Pielęgniarka powiedIala ze nie wolno mi sie denerwować. Wrocilam po pracy i patrze w torebce nie mam komórki mojej. Zaczelam krzyczeć ze zostawiłam w pociagu i panikować, Tz przybiegł z prędkością swiatla i zaczal mnie tak silnie uspakajać ze az mi sie śmiać chciało :D. Spokojny, głosem mi powtarzał spokojnie, nic sie nie stało, kupimy nowy. Oczywiscie telefon był w kieszeni. Ale cała sytuacja mnie bardzo wzruszyła ze on tak bardzo sie przejął. Teraz tez naprawde widze ze bardzo mnie wspiera i pomaga znacznie więcej w obowiązkach domowych niz wczesniej.

    Ja dzis juz oficjalnie wlasnie rozpoczynam moj urlopik. Hurrrra! Do 3 stycznia mam zamiar sie lenić ile sie da. Nie gotuje, nie sprzątam w tym roku. Nich inni nade mna skaczą. Zwykle to ja skakałam w swieta nad gośćmi.

  • nicolusia Przyjaciółka
    Postów: 82 35

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CarPer wrote:
    Alberta kciuki za jutro!!! Jestemy z Toba. Bądź dzielna i nam tu sie melduj!

    NieJa super ze po wszytskim juz. Współczuje bolu. Czytałam ze niektóre kobiety maja wlasnie krzywa szyjkę i wtedy ciezko dotrzeć tam gdzie trzeba a miała jakis czopek znieczulający chociaz albo płyn?

    Stiffi a bolało Cie jak miałas transfer? Bo mysle ze to podobnie mozn adorowanac?

    Kim jaki farsz robiłas?

    Alberta kolejny skan to dopiero w 12 tygodniu. Tutaj nie robia więcej niz podstawowe. Prywatnie boje sie isc bo jak cos wyjdzie ze jest je tak to i tak nic nie zrobią dopóki skan szpitalny sie nie odbędzie. Wiec wole czekac na swoja kolej. Wypisaliśmy naszej ulubionej pielęgniarce z kliniki kartkę bo sie kobietka naprawde nami miło zajmowała i dbała o nas. Nawet mnie po serduszkowym przytuliła. Kochana kobieta. Tz tak ładnie to sformułował ze az mi łzy poleciały jak przepisywałam.

    Zmienili mi ostatni dzien w pracy i jutro musze isc. Ale za to od środy mam juz urlop :)
    mnie na slone ciagnie;) zdolniara Ja uniem sosy I pizze dobre tylko;)te spotkania wiaza czlowieka z klinika nas na tyle ze po poridzie wyslalam foto corki i kartke do kliniki oraz pare mscy po Po jechalismy Ja pokazac , znow mi sie przypomniak budynek sciany kiedy to bywalismy Na scany itd a teraz bedac tam z corka super uczucie wkoncu;)), zycze wam
    Tego kazdej

    ,nieplodnosc idiopathic,niedoczynnosc tarczycy,Lipiec 2016 ivf udane w Uk
    corka 2017 marzec ,najszczesliwsi na swiecie
    Ciaza po raz drugi wrzesien 2017 cud naturalny
    22/6-8:36-synus;))
  • nicolusia Przyjaciółka
    Postów: 82 35

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe jak lilah juz pewnie w domku Z dzidzi❤️;)

    ,nieplodnosc idiopathic,niedoczynnosc tarczycy,Lipiec 2016 ivf udane w Uk
    corka 2017 marzec ,najszczesliwsi na swiecie
    Ciaza po raz drugi wrzesien 2017 cud naturalny
    22/6-8:36-synus;))
  • Alberta Autorytet
    Postów: 670 244

    Wysłany: 19 grudnia 2017, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję u mnie rozmroził się jedynak i transfer się odbył planowo. Była ogórkowa na rosole. Wzięłam też No-spę oraz Relanium bo skurcze macicy czułam i stres. To normalne po transferze te skurcze, ale kurka mocne i wolę spokój. Meli napisz proszę jakie leki dostałaś? Mój GP orzekł że nic nie zapisze bo to prywatne in vitro. A mi zależy na Utrogestanie. CarPer Twój Tz to skarb. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2017, 23:29

    Endometrioza, 3 laparo usuniety jajnik, 2 histero polipy, PAI homo, Mthfr oba hetero, VR2 hetero
    4 IVF, 4 transfery bez sukcesu
  • Misi13 Ekspertka
    Postów: 197 69

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alberta myślę, że powinnaś pójść do polskiego ginekologa w londynie na pewno ci przepisze utrogestan.

    m3sxqqmzhcad410u.png
    16.01.18 FET, 27.01.18- pozytywny
    30.09.17 transfer blastocysty- negatywnie :... (
    09.09.2017 start stymulacja, mamy 6 blastocyst
  • CarPer Autorytet
    Postów: 1491 588

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alberta to teraz czekamy. Miałas białe majtki? Ogórkowa na rosole dobry pomysł.
    Utrogestan nie znam ale jakbyś poszła do GP po receptę? Ja miałam progenove i cyclogest.

    A co do witamin to ja brałam Pregnacare i biore nadal. Moja ginekolog mówiła ze dobrze.

  • Meli92 Autorytet
    Postów: 424 315

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alberta ja biore Utrogestan 200 mg dowcipnie 3x1. Moja klinika musiala wyslac fax do GP o pozytywnym wyniku i informacja , ze musze brac te tabletki do 7tc.

    Ja po transferze jadlam lososia :P

    Carper ja dzisiaj sobie kupie te Pregnacare, ktore bierzesz bo widzialam kilka roznych opakowan?

    f2w39jcgync8jov1.png
  • CarPer Autorytet
    Postów: 1491 588

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meli teraz biore Pregnacare plus omega3 one sa dwie tabletki rożne w opakowaniu chyba mozna cała ciaze. Ta różowa ma tez kwas foliowy. Wiec juz dodatkowo nie biore, wczesniej tez lata brałam Pregnacare te na starania dla niej i dla niego.

    Mi sie pomyliło jak kroiłam ser dla siebie i dla Tz i zjadłam kawałek niepasteryzowanego. Ale ne ma co panikować. Łososia jem ale tylko tego wędzonego na ciepło tego na zimno nie mozna. Ale jem krewetki normalnie, przegrzebki... najbardziej mi bedzie szkoda foie gras na wigilie bo uwielbiam a kobietom w ciaz6 nie wolno. Tesciowa robi przepyszna z koniakiem ❤️
    No i oczywiscie czerwonego winka. W zamian musze sie zadowolić sokiem jabłkowym.
    Ja dzis oficjalnie zaczynam 10tydzien :)

    nicolusia lubi tę wiadomość

  • Misi13 Ekspertka
    Postów: 197 69

    Wysłany: 20 grudnia 2017, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carper 10 tydzień :) super :) na prawdę jak fajnie ze tu jesteś z nami cały czas :) miło czytać co u ciebie ❤

    m3sxqqmzhcad410u.png
    16.01.18 FET, 27.01.18- pozytywny
    30.09.17 transfer blastocysty- negatywnie :... (
    09.09.2017 start stymulacja, mamy 6 blastocyst
‹‹ 229 230 231 232 233 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ