gwiazdeczka88 wrote:
Ja dziewczyny mam 29 lat i jestem po dwóch laparo w 2015 r i dwóch ivf w 2016. Mialam IV stopień Endo. Pierwsze ivf w Krakowie ultradługi protokół. Amh 1.98, 8 pęcherzyków, 4 komórki jajowe zsolodnily się 3, dwa zarodki, transfer w 5 dobie z moruli nieudany. Drugi zarodek nie do mrożenia.
Druga procedura w Invimed Wrocław długi protokol z fostimonem. 18 pęcherzyków 10 komorek, 5 dojrzałych 5 się zaplodnilo, w 3 dobie transfer dwóch zarodków. Nieudany. Żaden z pozostałych zarodków nie nadawal się do mrożenia. Teraz przeniosłam się do Novum do dr L. W styczniu miałam kolkę nerkowa i okazało się że mam w drugiej nerce poszerzony kielich nerki. Czekam na uro -TK. W między czasie na prawym jajniku urosła torbiel Endo, drugi jajnik czysty. Drugie ivf było we wrześniu 2016. Od tego czasu nie biorę ani visanne ani nic innego. Pije zioła na jajniki od dr. L. DHEA i koenzym i AMH ostatnio wynosi 9.00. chyba jakiś błąd. Czekam na powtórkę. Leczę się homeopatycznie i kompletnie nic mnie miesiączki już nie bolą. A wcześniej konałam. Nie wiem czy homeopatia mi pomogła na bóle ale jest o niebo lepiej jakbym nigdy nie chorowała. Dziewczyny a wy jak z zarodkami w procedurach. Też wam umierają ? Mąż ma 0%praeidloeych plemników ale zrobili IMSI i historia z pierwszej procedury się powtórzyła więc nie pomogło. Teraz robiliśmy defragmentację wyszła 22% wiec w normie. Dr L. Mówi że to komórki są słabej jakości ...
hej,
ja jestem po jednym podejsciu w Parens. lewy jajnik mi nie funkcjonuje po usunieciu torbieli endometrialnej. krotki protokol, uroslo 3 pecherzyki nierownej wielkosci. 2 dojrzale i 2 sie zaplodnily. ale żaden z nich nie dotrwal do 3 dnia, wiec brak transferu...
Takze u mnie tez słabe jajka...
teraz przenioslam sie do novum, do Lewego. po leczeniu przewleklego stanu zapalnego endoemtrium, w koncu jest czysto i w nastepnym cyklu zaczynam antykoncepcje i dlugi protokol.
Mam nadzieje, ze Lewy da nam zdrowa ciaze.