IVF a endometrioza

Witam Was dziewczyny serdecznie.
Kochane mam zastrzyki do stymulacji ivf-jeśli któraś byłaby zainteresowana to proszę pisać na priv-podam więcej szczegółów.Pozdrawiam i powodzenia Wam wszystkim by się w końcu udało.

Kobitki,

torbiele endometrialne nie zmniejszą się po Poście dr Dąbrowskiej. Osobiście z nią o tym rozmawiałam.. Chodzi o to, że one mają strukturę naszego endometrium czyli błony śluzowej macicy, i przy trawieniu endogennym nasz organizm nie będzie ich ruszał bo myśli, że to zdrowa tkanka.. Nie wiem czy dobrze wyjaśniłąm ale tak dr mniej wiecej to tłumaczyła;)

Dziewczyny, co u Was? jakieś postępy? ja jestem po szczepieniach limfocytami męża i w drugiej połowie marca będę sprawdzać czy wyniki mi się poprawiły i robić histero, jak wyniki będą ok to criotransfer w kwietniu.

może jednak nie przylezie?

Hejka, dolacze do was. Endomenda 2 stopnia stwierdzona laparo w 2012 roku lekarz twierdzi ze 3. Dwuletnie leczenie depoprowera 7 dawek potem 3 mce vibimini. Leki odstawione w lipcu w grudniu ciaza. W 9 tyg zabieg. Oliwka niezyla. Koleja dawka depoprovery. W styczniu 2 ciaza. Poronienie w 10 tyg. Od tego czasu zadnych lekow. Kilka dni temu okazalo sie ze jajowody obydwa przyrosniete do macicy. Jeszcze kilka badan i... na wlasnie. Nie wiem jaka decyzja lekarza ale pomimo 36 lat chyba ide na leczenie, bo juz mam problemy z chodzeniem. Bol nie do ogarniecia. Pisze bo mam pytaniagdzie podchodzilyscie do transferow i czy jestescie w podobny wieku? Niestety lata graja na moja niekorzysc

hej , ja mam 32 lata , endomenda 1st, jajowody niedrozne . 7transferów , 9zarodków , 2kruszynki sie przyjeły ale niestety , były z mami 8tyg
dodam ze zaciążyłam tylko z mrożonych śniezynek , niestety nie na długo . Wszystkie te starania byly z programu rządowego . Brak pomysłów na moją osobe bo dotychczasowe badania oki. Pół roku po nieudanym ostatnim transferze , próba przetkania jajowodów , udalo sie. Niestety starania naturalnie nie przyniosły szczęścia no i po 4miesiącach znowu sie zatkaly , teraz immunolog i duzo badan a potem znowu invitro . zastanawiam sie dlaczego zaszłam tylko z mrozonymi zarodkami ?

mi tez udroznili ale po 5 miesiącach znowu sie zatkały , dr. twierdzi to normalne , i sugeruje in-vitro po raz kolejny

na czym polega selektywne hsg?

Dziewczyny czy bralyscie diphereline/visanne i na tych lekach podchodzilyscie do et?

Jeszcze mi sie przypomnialo, ze do ostatniego crio podchodzilam po Orgametril, ale to ma inny sklad.

Bo ja jestem na diphereline i mam zaczac brac estrofem, potem usg jak endo bedzie ok to wyznacza mi transfer. Bez @. Zastanawialam sie czy to standardowe postepowanie.

A czy estrofem pomaga na endo?

Tak od niego rosnie endometrum.

Ja mialam czekac najpierw na @ po Orgametrilu.
Po Visanne mialam "zakaz" staran s cyklu po odstawieniu.

Dzieki Bella za info

Ja dziewczyny mam 29 lat i jestem po dwóch laparo w 2015 r i dwóch ivf w 2016. Mialam IV stopień Endo. Pierwsze ivf w Krakowie ultradługi protokół. Amh 1.98, 8 pęcherzyków, 4 komórki jajowe zsolodnily się 3, dwa zarodki, transfer w 5 dobie z moruli nieudany. Drugi zarodek nie do mrożenia.
Druga procedura w Invimed Wrocław długi protokol z fostimonem. 18 pęcherzyków 10 komorek, 5 dojrzałych 5 się zaplodnilo, w 3 dobie transfer dwóch zarodków. Nieudany. Żaden z pozostałych zarodków nie nadawal się do mrożenia. Teraz przeniosłam się do Novum do dr L. W styczniu miałam kolkę nerkowa i okazało się że mam w drugiej nerce poszerzony kielich nerki. Czekam na uro -TK. W między czasie na prawym jajniku urosła torbiel Endo, drugi jajnik czysty. Drugie ivf było we wrześniu 2016. Od tego czasu nie biorę ani visanne ani nic innego. Pije zioła na jajniki od dr. L. DHEA i koenzym i AMH ostatnio wynosi 9.00. chyba jakiś błąd. Czekam na powtórkę. Leczę się homeopatycznie i kompletnie nic mnie miesiączki już nie bolą. A wcześniej konałam. Nie wiem czy homeopatia mi pomogła na bóle ale jest o niebo lepiej jakbym nigdy nie chorowała. Dziewczyny a wy jak z zarodkami w procedurach. Też wam umierają ? Mąż ma 0%praeidloeych plemników ale zrobili IMSI i historia z pierwszej procedury się powtórzyła więc nie pomogło. Teraz robiliśmy defragmentację wyszła 22% wiec w normie. Dr L. Mówi że to komórki są słabej jakości ...

Gwiazdeczka, niby 22% fragmentacji DNA plemnika to norma, ale lekarze mówią, że powyżej 15% to już raczej nie jest dobry wynik..
myśleliście o adopcji zarodka? ja biorę pod uwagę.
u mnie zarodki piękne, same blastki wysokiej klasy, a też 7 transferów się nie udało - tylko pierwszy szczęśliwy, ale na krótko.
teraz miałam histeroskopię i usunięcie tkanki macicy bo w hist-pat wyszła mi polipowatość choć w usg i na histero wszystko ładnie pięknie + leczyłam się immunologicznie. zobaczymy czy to coś pomoże..

Shooa na razie i tym nie myślę pragnę z całego serca swojego dziecka ...

ja też więc Cię rozumiem. ale za mną już 7 transferów więc i takie myśli się pojawiają.

Bella pytałam immunologa o ta opryszczkę czy przechodzi do krwi, nasienka itd..mowil ze wszędzie przechodzi ale w niewielkim stopniu porównując z tym płynem z opryszczki.