IVF KWIECIEŃ 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Trele Morele wrote:Na chust wchodzicie między wódkę a zakąskę?
Dostała dziewczyna zalecenie od lekarza? Dostała.
Dostosowała się? Dostosowała.
Przez 2lata trzeba było chodzić w maseczce, bo mówili, że chroni przed zakażeniem i co, nagle przestała?
Przecież nie pójdzie dziewczyna i nie będzie siedzieć na korytarzu przez 2h i kichać na innych, tylko w maseczce pójdzie na wyznaczoną wizytę zwłaszcza, że plamiła i się martwi.
Jak tak bardzo dbacie o swoją dupę i o innych to dalej siedźcie sobie w domu i korzystajcie z teleporad🤦♀️
Hipokrytki.
Oczywiście rozumiem Magda, że chcesz iść na wizytę bo początek ciąży masz mega ciężki tylko dla zwiększenia bezpieczeństwa zrób ten dodatkowy test, ubierz lepszą maseczkę FP2. No i oczywiście kciuki za jutrzejszą wizytę.
Jesteśmy tu żeby się wspierać a nie "chronić swoje dupy" i wyzywać od hipokrytek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2022, 21:26
Yoselyn82, Vsteria lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny nasza sytuacja wiadomo jest stresująca, ale nie ma co panikować. Fakty są takie, że absolutnie zdecydowana większość przechodzi bezobjawowo (o ile w ogóle można bezobjawowo chorować) lub skąpoobjawowo bez powikłań. Mamy dosyć stresów, nie ma co dodawać sobie dodatkowych zmartwień. Bez czarnowidztwa. Myślmy pozytywnie.
Magda rób co lekarz każe
Ps. Nie chciałabym, żeby wątek zamienił się w pandemiczny, dodam tylko, że maseczki przed niczym nie chronią, ale jeśli u kogoś mają podnieść komfort psychiczny to ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2022, 21:32
KateM, Gmagda, aassiiaa, WannaBe, Krakowska, Rossetia, gocha04, Nadziana lubią tę wiadomość
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
kid_aa wrote:Dziewczyny nasza sytuacja wiadomo jest stresująca, ale nie ma co panikować. Fakty są takie, że absolutnie zdecydowana większość przechodzi bezobjawowo (o ile w ogóle można bezobjawowo chorować) lub skąpoobjawowo bez powikłań. Mamy dosyć stresów, nie ma co dodawać sobie dodatkowych zmartwień. Bez czarnowidztwa. Myślmy pozytywnie.
Magda rób co lekarz każe
Ps. Nie chciałabym, żeby wątek zamienił się w pandemiczny, dodam tylko, że maseczki przed niczym nie chronią, ale jeśli u kogoś mają podnieść komfort psychiczny to ok.
No ja wszędzie chodzę w maseczce, nie odstawie do porodu.
@Gmagda daj znać co Ci lekarz przepisał na te wymioty ciekawa jestem co to za lek?
KateM, Agulek24, Morze_Bałtyckie lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnykid_aa wrote:Dziewczyny nasza sytuacja wiadomo jest stresująca, ale nie ma co panikować. Fakty są takie, że absolutnie zdecydowana większość przechodzi bezobjawowo (o ile w ogóle można bezobjawowo chorować) lub skąpoobjawowo bez powikłań. Mamy dosyć stresów, nie ma co dodawać sobie dodatkowych zmartwień. Bez czarnowidztwa. Myślmy pozytywnie.
Magda rób co lekarz każe
Ps. Nie chciałabym, żeby wątek zamienił się w pandemiczny, dodam tylko, że maseczki przed niczym nie chronią, ale jeśli u kogoś mają podnieść komfort psychiczny to ok.
Mi w klinice mówili, ze nie ma się czym martwić jeżeli chodzi o covida w ciąży, ponoć mieli dużo takich pacjentek, trzeba po prostu pilnować temperatury, bo to temperatura utrzymująca się długo na wysokim poziomie jest groźna, a wiadomo, ze w ciąży nie zbijesz jej niczym innym jak paracetamolem.
Ja nie chce czytać o żadnych poronieniach, to wzbudza we mnie mega stres, myśle, ze nie ma tutaj co straszyć dziewczyn poronieniem po covidzie @susannah bez przesady… 😞
-
Gmagda wrote:Mi w klinice mówili, ze nie ma się czym martwić jeżeli chodzi o covida w ciąży, ponoć mieli dużo takich pacjentek, trzeba po prostu pilnować temperatury, bo to temperatura utrzymująca się długo na wysokim poziomie jest groźna, a wiadomo, ze w ciąży nie zbijesz jej niczym innym jak paracetamolem.
Ja nie chce czytać o żadnych poronieniach, to wzbudza we mnie mega stres, myśle, ze nie ma tutaj co straszyć dziewczyn poronieniem po covidzie @susannah bez przesady… 😞
Mi ostatnio immunolog dr S powiedzial ze omikron jest łagodniejszy niż ten rok temu, dla kobiet w ciąży. O ile rok temu widział kilka sytuacji j kobieta lub dziecko odjeżdżali = umierali tak obecną odmiana aż taka koszmarna w skutkach nie jest. To mnie trochę podtrzymuje na duchu... -
klaudex89 wrote:Hej, to normalna procedura:) tez tak miałam, gonapeptyl wieczorem, dzień przerwy od leków i punkcja 😊
Powodzenia! ✊️
👱♀️ '88, AMH 6,88 (10.2021)
antytpo ⬆️ euthyrox 💊
MTHFR hetero, PAI hetero, KIR Bx (brak 4 DS)
OviKlinika od '02.2021:
SonoHSG ✅
2x cykl stymulowany ❌
07.07.21 - 1IUI ❌
05.08.21 - 2IUI ❌
ICSI - protokół krótki - FET na cyklu sztucznym:
02.11.21 - punkcja: 1x ❄ 3BB
20.11.21 - histeroskopia ✅
23.12.21 - usg: endo 11mm (11dc)
30.12.21 - FET - embryoglue, AH (18dc)
bhcg: 8dpt: 70, 11dpt: 252, 13dpt: 565, 18dpt: 3741
25.01.22 (26dpt) - usg: CRL 6,8mm i ❤ (GA 6+4)
03.03.22 - prenatalne + pappa - niskie ryzyka
31.03.22 - usg: będzie chłopak ♂️ (GA 16+0)
21.09.22 - 👶 4300g, 61cm -
nick nieaktualnyDziewczyny nie piszmy o tym, nie ma co siać tutaj paniki i się stresować, ja covida nie miałam od początku pandemii, albo miałam ,, bezobjawowo” mam nadzieje chociaż ze to ze dał mi teraz w kość wynagrodzi mi później moje zmartwienia i wszystko będzie dobrze.
Do co lekow na mdłości, zapytam lekarza, ja nie wiem czy jest coś takiego, ale ktoś mi tu pisał ostatnio żeby powiedzieć lekarzowi, bo może coś przepisze, a serio No ja z tymi Mdłościami nie potrafię funkcjonować, mało co jem, schudłam 1,5 kg nie da się tak żyć
Mimo, ze ogólnie czuje się już na prawdę dobrze, jestem tylko osłabiona, to nie wychodzę z łóżka bo przez te mdłości nie jestem w stanie nic zrobić kompletnie. Okropne uczucie.
I fakt małe łyki coli na trochę pomagają.
A cóż głodna jestem, ale jedzenie mnie obrzydza po prostu, albo nie wyobrażam sobie żebym miała cokolwiek przełknąć . -
KateM wrote:Może przeczytaj jeszcze raz o czym pisałyśmy z Pauliną, przyszłaś hejtować wymianę zdań, dzięki ale to nie te forum.
Wątek dotyczy osób które są w trakcie procedury, wiec nie na miejscu jest ten wpis traktujący o teleporadach.Sara89 wrote:Najlepiej jeśli byś przełożyła USG na po świętach a jutro telewizyta. Dzidziuś poczeka
Jak macie ochotę robić wymazy na covid z własnej kieszeni, to śmiało, nikt Wam nie broni, ale nie wywołujcie poczucia winy w innych.
Wszystkie napewno jesteście zaszczepione, a więc według Waszej wiedzy bezpieczne, więc nie ma co się srać.
Sara89 wrote:Co za chamski komentarz .. poziom kultury poniżej dna 🤮
Chamsto i drobnomieszczaństwo.
Pod skorupą ziemi chociaż ciepło jest.Krakowska, Stolnica lubią tę wiadomość
-
Uwielbiam te konta założone tylko po to, żeby się z kimś pokłócić w internecie 😟
Paulina12345, July, Agulek24, Ania 181, kasiek2620 lubią tę wiadomość
👱♀️ '88, AMH 6,88 (10.2021)
antytpo ⬆️ euthyrox 💊
MTHFR hetero, PAI hetero, KIR Bx (brak 4 DS)
OviKlinika od '02.2021:
SonoHSG ✅
2x cykl stymulowany ❌
07.07.21 - 1IUI ❌
05.08.21 - 2IUI ❌
ICSI - protokół krótki - FET na cyklu sztucznym:
02.11.21 - punkcja: 1x ❄ 3BB
20.11.21 - histeroskopia ✅
23.12.21 - usg: endo 11mm (11dc)
30.12.21 - FET - embryoglue, AH (18dc)
bhcg: 8dpt: 70, 11dpt: 252, 13dpt: 565, 18dpt: 3741
25.01.22 (26dpt) - usg: CRL 6,8mm i ❤ (GA 6+4)
03.03.22 - prenatalne + pappa - niskie ryzyka
31.03.22 - usg: będzie chłopak ♂️ (GA 16+0)
21.09.22 - 👶 4300g, 61cm -
Gmagda wrote:Dziewczyny nie piszmy o tym, nie ma co siać tutaj paniki i się stresować, ja covida nie miałam od początku pandemii, albo miałam ,, bezobjawowo” mam nadzieje chociaż ze to ze dał mi teraz w kość wynagrodzi mi później moje zmartwienia i wszystko będzie dobrze.
Do co lekow na mdłości, zapytam lekarza, ja nie wiem czy jest coś takiego, ale ktoś mi tu pisał ostatnio żeby powiedzieć lekarzowi, bo może coś przepisze, a serio No ja z tymi Mdłościami nie potrafię funkcjonować, mało co jem, schudłam 1,5 kg nie da się tak żyć
Mimo, ze ogólnie czuje się już na prawdę dobrze, jestem tylko osłabiona, to nie wychodzę z łóżka bo przez te mdłości nie jestem w stanie nic zrobić kompletnie. Okropne uczucie.
I fakt małe łyki coli na trochę pomagają.
A cóż głodna jestem, ale jedzenie mnie obrzydza po prostu, albo nie wyobrażam sobie żebym miała cokolwiek przełknąć .
Jak masz aż takie wymioty to można pomyśleć kiedyś o witaminach elevit dla kobiet w ciazy, poza jodem mają najbardziej rozbudowany kompleks witamin właśnie chyba z myślą o takich kobietach jak Ty. Współczuję tych wymiotów... -
Gmagda wrote:Dziewczyny nie piszmy o tym, nie ma co siać tutaj paniki i się stresować, ja covida nie miałam od początku pandemii, albo miałam ,, bezobjawowo” mam nadzieje chociaż ze to ze dał mi teraz w kość wynagrodzi mi później moje zmartwienia i wszystko będzie dobrze.
Do co lekow na mdłości, zapytam lekarza, ja nie wiem czy jest coś takiego, ale ktoś mi tu pisał ostatnio żeby powiedzieć lekarzowi, bo może coś przepisze, a serio No ja z tymi Mdłościami nie potrafię funkcjonować, mało co jem, schudłam 1,5 kg nie da się tak żyć
Mimo, ze ogólnie czuje się już na prawdę dobrze, jestem tylko osłabiona, to nie wychodzę z łóżka bo przez te mdłości nie jestem w stanie nic zrobić kompletnie. Okropne uczucie.
I fakt małe łyki coli na trochę pomagają.
A cóż głodna jestem, ale jedzenie mnie obrzydza po prostu, albo nie wyobrażam sobie żebym miała cokolwiek przełknąć .
Ja brałam w dwóch ciążach Torecan. Ale to było 10 lat temu i być może są leki lepszej generacji. -
Trele Morele wrote:Mi też chce się rzygać jak .
Po co zaraz ta agresja i wplatanie jakiegoś światopoglądu do dyskusji ?!
Twój poziom komunikacji jest rażący. Możesz przekazać swoje zdanie w bardziej merytoryczny sposób i na pewno będzie ono lepiej odebrana niż taka pyskowka. Niby dorosła kobieta ..
Magda, może uda Ci się bez leków ale jak nie to dowiem się co moja koleżanka dostała na silne wymioty i tu podrzucę. Wiem, że to był teoretycznie lek nie dla kobiet w ciazy ale z nią już było bardzo źle.Vsteria lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyRossetia wrote:Tak, miałam laparoskopie. Mam 4 dziury w brzuchu. Był chirurg, powiedział, że od strony chirurga mogę dzisiaj wyjść do domu, ale z racji ciąży ginekolog może zalecić jeszcze obserwację. Czekam na obchód, zobaczę co powiedzą. Boli cholernie, ale dla Maluszka zniosę wszystko.
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa, jesteście kochane ❤️
Miałam ostatnio laparoskopię. Najgorsze były 2 dni po, potem już wstawanie było coraz lżejsze. Po tygodniu juz praktycznie nic nie czułam!
Trzymam za was kciuki ❤️Rossetia lubi tę wiadomość
-
GorzkoGorzko wrote:Uwielbiam te konta założone tylko po to, żeby się z kimś pokłócić w internecie 😟
Tego typu komentarze należy ignorować, celem jest czysta prowokacja a nic tak nie wkurza jak... zignorowanie wypoconego hejterowskiego postaVsteria, Sara89, GorzkoGorzko, Misia90, Susannah, Agulek24, Dżuli lubią tę wiadomość
-
Sara89 wrote:Po co zaraz ta agresja i wplatanie jakiegoś światopoglądu do dyskusji ?!
Twój poziom komunikacji jest rażący. Możesz przekazać swoje zdanie w bardziej merytoryczny sposób i na pewno będzie ono lepiej odebrana niż taka pyskowka. Niby dorosła kobieta ..
Mnie razi takie pierdolenie dookoła o tym jak to trzeba dbać o dobro ogółu kiedy i tak każda ze staraczek dba najbardziej o siebie. Łatwo jest napisać komuś innemu, co powinien zrobić. Weźmiecie na siebie odpowiedzialność za czyjąś ciążę?🙄Krakowska, kamisia lubią tę wiadomość
-
Paulina12345 wrote:Tego typu komentarze należy ignorować, celem jest czysta prowokacja a nic tak nie wkurza jak... zignorowanie wypoconego hejterowskiego posta
Ja się nie pocę przy korzystaniu z forum, ale jeśli masz taki problem to może warto powiedzieć o tym lekarzowi, bo to normalne nie jest🤭 -
Dziewczyny, proszę się uspokoić - mamy się wspierać, a nie spinać. Jak ktoś chce się kłócić to proponuje przejść na priv. 🙂
mintle, Misia90, Krakowska, Rossetia, Esperanza Mia, Agulek24 lubią tę wiadomość
Starania od 2018
Ja: 32 lata, AMH 3.83-> 3.1 -> 2.38 ng/ml 😔
IO, PAI-1, MTHFR heterozygotyczna
HSG - ok ✔️
Kariotyp prawidłowy ✔️
Kir Bx, brak 3 DS-ów ❌
Podwyższone CD56 ❌ - Medrol + Hydroxychloroquine
CD138 - ok ✅
Mąż: 34 lata, IO, asthenozoospermia
2019: morfologia 2%,
2021: morfologia 3%, MSOME 0%/1%, fragmentacja 30%
2023: morfologia 4% , fragmentacja 24% 👏🏻,
Kariotyp prawidłowy ✔️
HLA-C - C1*07 ✔️
1 IUI - 09.2021 - Aromek + Ovitrelle
1 IVF-ICSI + ZyMot - długi protokół
- 04.2022 - ET 8A, 4B ❌, 0 ❄️
2 IVF-IMSI + Fertile Chip - nowa klinika - krótki protokół - 2x8A, ❄️ 4AA, 3BA
- 10.2023 - ET 2x8A ❌
- 05.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 4AA ❌
- 06.2024 - FET + Embryoglue ❄️ 3BA 💔 CB, beta 11dpt: 47.9, 13dpt: 47.4, 16dpt: 23.5
3 IVF - 2025 🔜 -
Gmagda wrote:Dziewczyny nie piszmy o tym, nie ma co siać tutaj paniki i się stresować, ja covida nie miałam od początku pandemii, albo miałam ,, bezobjawowo” mam nadzieje chociaż ze to ze dał mi teraz w kość wynagrodzi mi później moje zmartwienia i wszystko będzie dobrze.
Do co lekow na mdłości, zapytam lekarza, ja nie wiem czy jest coś takiego, ale ktoś mi tu pisał ostatnio żeby powiedzieć lekarzowi, bo może coś przepisze, a serio No ja z tymi Mdłościami nie potrafię funkcjonować, mało co jem, schudłam 1,5 kg nie da się tak żyć
Mimo, ze ogólnie czuje się już na prawdę dobrze, jestem tylko osłabiona, to nie wychodzę z łóżka bo przez te mdłości nie jestem w stanie nic zrobić kompletnie. Okropne uczucie.
I fakt małe łyki coli na trochę pomagają.
A cóż głodna jestem, ale jedzenie mnie obrzydza po prostu, albo nie wyobrażam sobie żebym miała cokolwiek przełknąć .
Chorobą się nie nakręcaj oczywiście. Jest to trudno, trzeba się z lekarzem zastanowić jak bezpiecznie ją przetrwać. Ja z cv wychodziłam tuż przed moją pierwszą konsultacją w klinice. I też jeden dzień mnie odcięło z gorączką, a później tylko ból kości /mięśni bo nie wiedziałam czy mam stać czy leżeć. Ale ogólnie spoko nawet kataru i kaszlu nie było.👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
alimak1408 wrote:Miałam ostatnio laparoskopię. Najgorsze były 2 dni po, potem już wstawanie było coraz lżejsze. Po tygodniu juz praktycznie nic nie czułam!
Trzymam za was kciuki ❤️
Dziewczyny ja jestem z szpitalu, a nawet nie robili mi testu na covid. Wczoraj przywieźli mnie na salę do drugiej dziewczyny i tak naprawdę nie wiemy, czy któraś z nas ma, czy nie. 😏😏Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2022, 06:36
Ania 181, WannaBe lubią tę wiadomość
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️