🏵🌸🪻IVF KWIECIEŃ 2025🪻🌸🏵
-
WIADOMOŚĆ
-
Ojej to dobrze, też mam labka, ale moja wypluwa wszystkie tabletki🙈 Pokaż tą łobuziarę😃Lunkaaway wrote:Tak...udało się wszystko wypłukać. Na szczęście wcześniej nadl posiłek, więc to opóźniło wchłanianie. Oczywiście ona była z siebie niezwykle zadowolona...labradory to jednak wszystkożercy.👩🏻🦰’92 + 🧔🏻♂️’90 | starania od 04.2022
obniżona rezerwa jajnikowa, KIR AA, RIF
teratozoospermia
11.2023 - 03.2025
2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+
05.2025
IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
IPLE: areceptywne endometrium
Minihistero: adenomioza, przewlekłe zapalenie, przerost i polipowatość endometrium
➡️wyciszenie Diphereline x3, FET listopad/grudzień -
Po ostatnim, nieudanym transferze mój świat się zawalił.
To był najtrudniejszy z dotychczasowych — emocjonalnie rozdzierający. Pełen nadziei, ale też panicznego lęku. I niestety... zakończył się porażką.
To uczucie, gdy ten maleńki zarodek opuszcza moje ciało, a ja nie mogę zrobić nic – tylko płakać – rozdziera serce. Wiem, że niejedna z Was zna ten ból.
To był ostatni zarodek, siódmy transfer, piąta procedura… I w głębi serca wiedziałam, że to koniec.
Za mną osiem lat starań w klinice. Zrobiłam absolutnie wszystko, co tylko się dało: góry badań, tony suplementów i leków, histeroskopie, laparoskopia, ananasy, koktajle z buraków, akupunktura, masaże, zioła, modlitwy, medytacje, cuda na kiju...
Wiedziałam, że nie mam już siły – ani psychicznie, ani fizycznie – na kolejną stymulację. Kolejne procedury. Kolejne bieganie w kółko jak chomik w klatce.
Kiedyś dziwiłam się, gdy ktoś mówił, że nie ma już siły walczyć. Myślałam: jak to? Przecież trzeba próbować dalej.
Aż sama dotarłam do tego punktu. I teraz rozumiem.
Doszłam do momentu, w którym wasze pozytywne testy i piękne bety kręciły łzę w moim oku. Zadawałam sobie tylko jedno pytanie: dlaczego nie ja?
Przez cały ten czas nie dopuszczałam do siebie myśli o KD. Podziwiałam kobiety, które się na to decydowały – ale myślałam: to nie dla mnie. Mieliśmy przecież ładne zarodki, już za chwilę miałam być w ciąży...
Decyzja o KD przyszła do mnie… sama. Prosta, oczywista, jasna jak słońce.
Czy mam wątpliwości? Oczywiście. To naturalne. Dopuszczam je do siebie.
Ale wiem też, że jeśli ten mały kropek, który teraz jest ze mną, mnie opuści – mój świat zawali się ponownie. Bo już go kocham.
Dlaczego piszę ten post?
Dla tych z Was, które właśnie stoją na granicy. Dla których temat KD może powoli się otwierać.
Chcę powiedzieć: jeśli to droga dla Was, ta decyzja przyjdzie. Sama. I będziecie to wiedziały – nawet jeśli dziś wydaje się to kompletną abstrakcją.
Sama szukałam Waszych historii. I bardzo mi pomogły. Dlatego zostawiam dziś tutaj moją.
U mnie dziś 6dpt z KD.
Trzymajcie się dziewczyny. Wysyłam Wam dużo ciepła i życzę powodzenia – na każdym etapie tej drogi. ❤️
sylstaa, Valletta, Ladybug, Naadzieja, Madzia 1, Izuś84, krakowiankq, Sisi30, Milagro ❤️🩹, taterniczka, Karolaaas, Domi0307, just_a_girl, Karolidu, Yenne, Mati01, PoskromionaZłośnica, Słońce, Stokrotka23, Daniela77, Hania2010, Natka:), Dariana, Thoruviel, Gregorka, Morwa, Pat87, Marikamb, karo0olka, BloomingFern lubią tę wiadomość
83 / 85
Endometrium 7-8mm, genotyp homozygotyczny 4G/4G, MTHFR, heterozygota CT, heterozygota AC, ANA 1 dodatnie, histeroskopia x 2 , biopsiaja CD138 x 2 ok, cytokiny ok , komorki NK 12% , pgt-a , BX kirow implantacyjnych brak, laparo+histero ok
pgt-a; atoziban + embrio glue, acard 150, ovitrell metypred 8g oder encotron 10g, heparyna, akupunktura 6+7 accofil)
I IVF 2021 ❄️- 5.1.1
1. Tranfer sztuczny marzec 22- 5dpt 40, 7dpd 30, 10dpd 2 ❌️
II IVF 2022 ❄️❄️- 5.1.1 i 5.1.1
2. Tranfer sztuczny listopad ❄️ 10tc 💔❌️
3. Transfer naturalny ❄️ 5.1.1 5dpt: <1,2❌️
2023/2024: IVF III ❄️5.1.1 + IV IVF 0 + V IVF ❄️❄️5.1.1 6.1.2
4. Transfer marzec ❄️5.1.1 7dpt: <1,2 9dpt: <1,2❌️
5. Transfer ❄️5.1.1 czewriec <2,3 ❌️
6. Transfer wrzesien <2,3 ❌️
KONIEC
2025 Nowy Rodzial KD zmana kliniki
KD siweze luty ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.1.2 ❄️ 3.2.2
7. Tranfer naturlany kwiecien - 10dpt - 480 , 12 dpt 1380
-
Taaak, oby tak dalej🤞🤞🤞Valletta wrote:Dziewczyny, mam informację po 24h.. z 6 komórek na razie ruszyło 5.
Poprzednim razem z kd z 6 ruszyło 3.
Teraz czekanie do 5 doby…
Valletta lubi tę wiadomość
👩🏻🦰’92 + 🧔🏻♂️’90 | starania od 04.2022
obniżona rezerwa jajnikowa, KIR AA, RIF
teratozoospermia
11.2023 - 03.2025
2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+
05.2025
IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
IPLE: areceptywne endometrium
Minihistero: adenomioza, przewlekłe zapalenie, przerost i polipowatość endometrium
➡️wyciszenie Diphereline x3, FET listopad/grudzień -
Poryczałam się jak bóbr😭😭 rozumiem każde Twoje słowo, za mną "tylko" dwie procedury i 4 transfery, ale to były nasze 4 szanse które straciliśmy😭Slimak wrote:Po ostatnim, nieudanym transferze mój świat się zawalił.
To był najtrudniejszy z dotychczasowych — emocjonalnie rozdzierający. Pełen nadziei, ale też panicznego lęku. I niestety... zakończył się porażką.
To uczucie, gdy ten maleńki zarodek opuszcza moje ciało, a ja nie mogę zrobić nic – tylko płakać – rozdziera serce. Wiem, że niejedna z Was zna ten ból.
To był ostatni zarodek, siódmy transfer, piąta procedura… I w głębi serca wiedziałam, że to koniec.
Za mną osiem lat starań w klinice. Zrobiłam absolutnie wszystko, co tylko się dało: góry badań, tony suplementów i leków, histeroskopie, laparoskopia, ananasy, koktajle z buraków, akupunktura, masaże, zioła, modlitwy, medytacje, cuda na kiju...
Wiedziałam, że nie mam już siły – ani psychicznie, ani fizycznie – na kolejną stymulację. Kolejne procedury. Kolejne bieganie w kółko jak chomik w klatce.
Kiedyś dziwiłam się, gdy ktoś mówił, że nie ma już siły walczyć. Myślałam: jak to? Przecież trzeba próbować dalej.
Aż sama dotarłam do tego punktu. I teraz rozumiem.
Doszłam do momentu, w którym wasze pozytywne testy i piękne bety kręciły łzę w moim oku. Zadawałam sobie tylko jedno pytanie: dlaczego nie ja?
Przez cały ten czas nie dopuszczałam do siebie myśli o KD. Podziwiałam kobiety, które się na to decydowały – ale myślałam: to nie dla mnie. Mieliśmy przecież ładne zarodki, już za chwilę miałam być w ciąży...
Decyzja o KD przyszła do mnie… sama. Prosta, oczywista, jasna jak słońce.
Czy mam wątpliwości? Oczywiście. To naturalne. Dopuszczam je do siebie.
Ale wiem też, że jeśli ten mały kropek, który teraz jest ze mną, mnie opuści – mój świat zawali się ponownie. Bo już go kocham.
Dlaczego piszę ten post?
Dla tych z Was, które właśnie stoją na granicy. Dla których temat KD może powoli się otwierać.
Chcę powiedzieć: jeśli to droga dla Was, ta decyzja przyjdzie. Sama. I będziecie to wiedziały – nawet jeśli dziś wydaje się to kompletną abstrakcją.
Sama szukałam Waszych historii. I bardzo mi pomogły. Dlatego zostawiam dziś tutaj moją.
U mnie dziś 6dpt z KD.
Trzymajcie się dziewczyny. Wysyłam Wam dużo ciepła i życzę powodzenia – na każdym etapie tej drogi. ❤️
Trzymam mocno kciuki za Ciebie🤞🌈🍀
👩🏻🦰’92 + 🧔🏻♂️’90 | starania od 04.2022
obniżona rezerwa jajnikowa, KIR AA, RIF
teratozoospermia
11.2023 - 03.2025
2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+
05.2025
IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
IPLE: areceptywne endometrium
Minihistero: adenomioza, przewlekłe zapalenie, przerost i polipowatość endometrium
➡️wyciszenie Diphereline x3, FET listopad/grudzień -
Mam wynik...
6dpt (-8 godzin) beta 20, progesteron 14,40
Już dzwoniłam do kliniki, będę miała wieczorem konsultację z lekarzem, żeby coś dorzucił, a póki co mam pod ręką duphaston, więc działam sama. 🫣
Teraz oby były prawidłowe przyrosty... 🍀🍀🍀🙏
Lunkaaway, Izuś84, Milagro ❤️🩹, AgnieszkaLS, Madzik_, Valletta, sylstaa, Agnes89, Karolaaas, Domi0307, Karolidu, Płotka, Yenne, _mm__, Micimici, Morelka7634, linka, Daniela77, Puszkina, Andzia, Natka:), Dariana, Thoruviel, Morwa, Pat87, Marikamb, GeNiOlKaa92 lubią tę wiadomość
niedoczynność tarczycy, mięśniaki macicy
sierpień 2023 - AP Katowice dr GM
2023/2024 - 6 histeroskopii, usunięcie mięśniaka
➡️I procedura - start: październik 2024 (protokół krótki)
21.10. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 3, 1 zarodek: 5BB
26.10. - 1️⃣ET 5BB❌️
➡️II procedura - start: grudzień 2024 (protokół długi)
25.01. - punkcja; pobrano 7 🥚, zapłodnionych 4, 3 zarodki: 3AA, 3BC, 6 doba 3BB
30.01. - 2️⃣ET 3AA❌️
2.04. - 3️⃣FET 3BC ✅5dpt ⏸️; beta: 6dpt 20; 9dpt 138; 12dpt 811
16dpt USG pęcherzyk ciążowy w macicy
35dpt (7w5d) CRL 1,4cm i bijące ❤️
11.06. - prenatalne, zdrowe bobo ❤️
SANCO - zdrowy chłopiec 💙
13.08. - połówkowe, obraz prawidłowy 💙
cudzie trwaj 🍀♥️🙏🍀♥️

-
Bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki i podziwiam za wytrwałość 🥹❤️ja podchodzę do pierwszego in vitro i już mam dość 🥹nie była bym w stanie być tak wytrwała jak Ty , oby kropek z Tobą został i wynagrodził Ci cały trud 🥹🥹🥹Slimak wrote:Po ostatnim, nieudanym transferze mój świat się zawalił.
To był najtrudniejszy z dotychczasowych — emocjonalnie rozdzierający. Pełen nadziei, ale też panicznego lęku. I niestety... zakończył się porażką.
To uczucie, gdy ten maleńki zarodek opuszcza moje ciało, a ja nie mogę zrobić nic – tylko płakać – rozdziera serce. Wiem, że niejedna z Was zna ten ból.
To był ostatni zarodek, siódmy transfer, piąta procedura… I w głębi serca wiedziałam, że to koniec.
Za mną osiem lat starań w klinice. Zrobiłam absolutnie wszystko, co tylko się dało: góry badań, tony suplementów i leków, histeroskopie, laparoskopia, ananasy, koktajle z buraków, akupunktura, masaże, zioła, modlitwy, medytacje, cuda na kiju...
Wiedziałam, że nie mam już siły – ani psychicznie, ani fizycznie – na kolejną stymulację. Kolejne procedury. Kolejne bieganie w kółko jak chomik w klatce.
Kiedyś dziwiłam się, gdy ktoś mówił, że nie ma już siły walczyć. Myślałam: jak to? Przecież trzeba próbować dalej.
Aż sama dotarłam do tego punktu. I teraz rozumiem.
Doszłam do momentu, w którym wasze pozytywne testy i piękne bety kręciły łzę w moim oku. Zadawałam sobie tylko jedno pytanie: dlaczego nie ja?
Przez cały ten czas nie dopuszczałam do siebie myśli o KD. Podziwiałam kobiety, które się na to decydowały – ale myślałam: to nie dla mnie. Mieliśmy przecież ładne zarodki, już za chwilę miałam być w ciąży...
Decyzja o KD przyszła do mnie… sama. Prosta, oczywista, jasna jak słońce.
Czy mam wątpliwości? Oczywiście. To naturalne. Dopuszczam je do siebie.
Ale wiem też, że jeśli ten mały kropek, który teraz jest ze mną, mnie opuści – mój świat zawali się ponownie. Bo już go kocham.
Dlaczego piszę ten post?
Dla tych z Was, które właśnie stoją na granicy. Dla których temat KD może powoli się otwierać.
Chcę powiedzieć: jeśli to droga dla Was, ta decyzja przyjdzie. Sama. I będziecie to wiedziały – nawet jeśli dziś wydaje się to kompletną abstrakcją.
Sama szukałam Waszych historii. I bardzo mi pomogły. Dlatego zostawiam dziś tutaj moją.
U mnie dziś 6dpt z KD.
Trzymajcie się dziewczyny. Wysyłam Wam dużo ciepła i życzę powodzenia – na każdym etapie tej drogi. ❤️👩🏻 35 🧔🏻 37
👶11.2018
Starania o drugie👶
od: 04.23
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711 > 0,758
✅️MUCHA- negatywna
✅️Białko wolne s 78,2%
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy-ujemny
✅️Trombofilia wrodzona-ujemne
✅️Kariotyp-prawidłowy XX XY
✅️Histeroskopia-CD-138-brak stanu zapalnego
08.23 poronienie puste jajo płodowe💔
12.23cb💔
07.24Aniołek 9+1(zatrzymany 6+3)💔
09.24cb💔
IN VITRO GAMETA
Punkcja -7pobrano- 5 dojrzałych- mamy :
3.1.1❄️ 4.2.2❄️ zdrowe okruszki po PGT-A
🙏
FET I 27.06 4.2.2 10dpt beta 8,8 cb💔
FET II 30.07.25 3.1.1 7dpt ⏸️ 10dpt -330🍀 12dpt- 678 🍀14dpt- 1506🍀26dpt- 27360🍀27dpt- 0,39cm kruszynki z
9.09- 1,92cm bobo 
8.10- prenatalne 6,5 cm kruszynki
Niskie ryzyka, panorama -zdrowa dziewczynka

-
sylstaa wrote:Ojej to dobrze, też mam labka, ale moja wypluwa wszystkie tabletki🙈 Pokaż tą łobuziarę😃
https://zapodaj.net/plik-BXDzFvoRK1
Oto ona:) Lunka
Ccarolinaa, krakowiankq, Milagro ❤️🩹, AgnieszkaLS, Valletta, sylstaa, Agawa85, Karolaaas, Domi0307, Karolidu, Słońce, Puszkina, Hania2010, Natka:), Marz91, Dariana, Thoruviel, Morwa, Pat87, Marikamb lubią tę wiadomość
01.2012 13tc💔
🙍♀️'84 🙍♂️'77
2018 - usunięcie guza lewego jajnika
09.2024- start IVF,
09.10.2024- punkcja→ 9🥚→4xMII→ 1❄️(5 doba)✔️
6.11.2024- I transfer 4BB ❌ beta HCG< 3,2
18.11.2024 - start II procedury
12.2024- punkcja→ 7🥚→4xMII→ brak zarodków❌
📆 10.01.2025 histeroskopia i usunięcie polipa
📆 31.01.2025 zmiana kliniki. Start III Procedury.
Długi protokół - 💉💉Gonapeptyl/ Omnitrope 2,5 j./GonalF330 + 150 Menopur/450 Menopur
📆04.03.2025- punkcja→ 17🥚→14xMII→ 6❄️(5 doba)✔️
📆7.03.2025- II transfer 8A/
🍀17.03.2025 10dpt Bhcg 25, 12 dpt 43, 14 dpt 35 cb💔
📆02.04.2025 histeroskopia❌ukryty stan zapalny/Doksycyklina 14 dni
🍀12.05.2025 FET 4.2.2 10 dpt - 167 | 12 dpt - 404 | 14 dpt - 905|28 dpt- 23900
29.07.2025 14tc💔/Franuś/ Zespół Edwardsa -
Śliczny piesek 😍😍 dobrze że wszystko już z nią ok 🥹Lunkaaway wrote:👩🏻 35 🧔🏻 37
👶11.2018
Starania o drugie👶
od: 04.23
❌️MTHFR_1298A- hetero
❌️PAI-1 4G hetero
❌️AMH- 0,711 > 0,758
✅️MUCHA- negatywna
✅️Białko wolne s 78,2%
✅️PPJ ANA 1 ujemne
✅️Komórki NK 9%
✅️Zespół antyfosfolipidowy-ujemny
✅️Trombofilia wrodzona-ujemne
✅️Kariotyp-prawidłowy XX XY
✅️Histeroskopia-CD-138-brak stanu zapalnego
08.23 poronienie puste jajo płodowe💔
12.23cb💔
07.24Aniołek 9+1(zatrzymany 6+3)💔
09.24cb💔
IN VITRO GAMETA
Punkcja -7pobrano- 5 dojrzałych- mamy :
3.1.1❄️ 4.2.2❄️ zdrowe okruszki po PGT-A
🙏
FET I 27.06 4.2.2 10dpt beta 8,8 cb💔
FET II 30.07.25 3.1.1 7dpt ⏸️ 10dpt -330🍀 12dpt- 678 🍀14dpt- 1506🍀26dpt- 27360🍀27dpt- 0,39cm kruszynki z
9.09- 1,92cm bobo 
8.10- prenatalne 6,5 cm kruszynki
Niskie ryzyka, panorama -zdrowa dziewczynka

-
Slimak wrote:Po ostatnim, nieudanym transferze mój świat się zawalił.
To był najtrudniejszy z dotychczasowych — emocjonalnie rozdzierający. Pełen nadziei, ale też panicznego lęku. I niestety... zakończył się porażką.
To uczucie, gdy ten maleńki zarodek opuszcza moje ciało, a ja nie mogę zrobić nic – tylko płakać – rozdziera serce. Wiem, że niejedna z Was zna ten ból.
To był ostatni zarodek, siódmy transfer, piąta procedura… I w głębi serca wiedziałam, że to koniec.
Za mną osiem lat starań w klinice. Zrobiłam absolutnie wszystko, co tylko się dało: góry badań, tony suplementów i leków, histeroskopie, laparoskopia, ananasy, koktajle z buraków, akupunktura, masaże, zioła, modlitwy, medytacje, cuda na kiju...
Wiedziałam, że nie mam już siły – ani psychicznie, ani fizycznie – na kolejną stymulację. Kolejne procedury. Kolejne bieganie w kółko jak chomik w klatce.
Kiedyś dziwiłam się, gdy ktoś mówił, że nie ma już siły walczyć. Myślałam: jak to? Przecież trzeba próbować dalej.
Aż sama dotarłam do tego punktu. I teraz rozumiem.
Doszłam do momentu, w którym wasze pozytywne testy i piękne bety kręciły łzę w moim oku. Zadawałam sobie tylko jedno pytanie: dlaczego nie ja?
Przez cały ten czas nie dopuszczałam do siebie myśli o KD. Podziwiałam kobiety, które się na to decydowały – ale myślałam: to nie dla mnie. Mieliśmy przecież ładne zarodki, już za chwilę miałam być w ciąży...
Decyzja o KD przyszła do mnie… sama. Prosta, oczywista, jasna jak słońce.
Czy mam wątpliwości? Oczywiście. To naturalne. Dopuszczam je do siebie.
Ale wiem też, że jeśli ten mały kropek, który teraz jest ze mną, mnie opuści – mój świat zawali się ponownie. Bo już go kocham.
Dlaczego piszę ten post?
Dla tych z Was, które właśnie stoją na granicy. Dla których temat KD może powoli się otwierać.
Chcę powiedzieć: jeśli to droga dla Was, ta decyzja przyjdzie. Sama. I będziecie to wiedziały – nawet jeśli dziś wydaje się to kompletną abstrakcją.
Sama szukałam Waszych historii. I bardzo mi pomogły. Dlatego zostawiam dziś tutaj moją.
U mnie dziś 6dpt z KD.
Trzymajcie się dziewczyny. Wysyłam Wam dużo ciepła i życzę powodzenia – na każdym etapie tej drogi. ❤️
Pięknie to wszystko napisałaś
Dla mnie KD było trudną decyzją. Bałam się jej. Pracowałam nad nią z psychologiem.
W styczniu przy pierwszej procedurze z KD - niespodziewanie poczułam ulgę i pierwszy raz od lat sobie samej odpuściłam. To tak jakbym mogła po latach zdjąć zbroję, przestać siebie samą obwiniać, podać sobie samej rękę na zgodę.
Trzymam kciuki za Ciebie :*👩36l endometrioza, niedoczynność tarczycy, Amh 0.9 🧔🏻♂️35l zdrowy
🖇 Starania z przerwami od 10/2019
🩺 2021-2023 leczenie endometriozy (III laparoskopie, 6m sztucznej menopauzy 💉Zoladex).
☘️ I IVF 07/2023 ❄️
08/2023 - histeroskopia diagnostyczna, NK, CD138, EndoBiome, próbny transfer. Leczenie stanu zapalnego endometrium 💊
FET- 03/2024 - 6dpt - 7.2, 8dpt - 31,30- cb 💔 (accofil)
☘️ II IVF 11/2024 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, intralipid).
☘️ III IVF 02/2025 ❄️ - ET <2.3 (accofil, encorton, neoparin, acard, atosiban)
🍀 IV IVF 04/2025 ❄️❄️ - FET 22/04 ❄️- 6dpt - ⏸ 7dpt - 52 🥹, 10dpt - 236 🥹 13dpt - 1362, 16dpt - 5134 (acard, neoparin, prograf, accofil, 2x immunoglobuliny).
4 IVF / 4 transfery / jeden 4BB -Baby Girl 🩷 🍼

-
Lunkaaway wrote:
Wygląda na zadowoloną z siebie
Piękna!
Tęsknie bardzo za dużym psem. Miałam w dzieciństwie owczarka niemieckiego. Często ją wspominam.👱♀️88' 👱81' starania od 10.2022
IVF I: 03.24 14/10🥚-5z-> 0️⃣❄️
IVF II: 08.24 16/11🥚-6z-> 4️⃣❄️
10.24 FET I 5.1.1 ❌
11.24 FET II 4.1.1 ❌
03.25 FET III 3.1.1 ❌ (Accofil, Smoflipid, Encorton, Neoparin, HCQ) AH, EG - dr Jarosz
04.25 FET IV 4.2.3 (leki j.w.)❌
IVF III 05.25 14/9🥚-6z-> 2️⃣❄️->PGT-A 0️⃣
IVF IV 08.25 16/13🥚-> 11z-> 7️⃣❄️->3️⃣❄️❄️❄️ PGT-A✅️
11.25 histeroskopia⏳️
Zoladex 3msc💉
2026 🌈FET V🌈 (Prograf, Accofil) dr Sydor
usunięta przegroda macicy, 1 czynny jajnik, AMH 2,2
❌️Endometrioza III, adenomioza
KIR Bx tylko 2DS2✔ ♀️C2 ♂️C1/C2
✖NK 18%, PAI-1, V R2, IL-10, TSH 4, prolaktyna, Hashimoto?
✅ kariotypy, Parento O, pasożyty z HP, krzywa cukr i ins, witaminy, homocysteina
✅histero+biopsja (12.24): cd138✅ cd56✖
cross (APC) 52%,(Prokocim) negatywny🧐, allo-MLR 41%
♂️HBA,MAR,CFTR,AZF✅m.0%,MSOME✖ SCD 22% -
Cześć dziewczyny!
Dostałam wyniki biopsji endo i... przewlekły stan zapalny.
https://zapodaj.net/plik-CZUHqTXkyZ
Dostałam przez 10 dni 2x 1 tab metronidazol i 2x 1 tab. tarivid i do tego 1x1 tab Flumycon przez...28 dni.
Co myślicie o takim zestawie?
Zaopatrzyłam się w coś na wsparcie wątroby i probiotyki dojelitowe i dopochwowe.
Lekarz twierdzi, że po tym zestawie nie sprawdzałby już wyniku leczenia, bo każdy zabieg też może spowodować kolejne zakażenie... Z jednej strony się z nim zgadzam, ale... zostały mi tylko 3 zarodki i (na ten moment) już nie chcę kolejnej stymulacji.Ona '87 -> AMH 5,87
On '85 -> niskie parametry nasienia
I stymulacja i I transfer = sukces -> 2021r ur. córka

starania o rodzeństwo:
3 transfery nieudane
histeroskopia - lekki stan zapalny -> wyleczony
szczepienia, poza tym immuno ok, kariotypy też
---
12.2024 - stymulacja: (od 2dc) menopur 225jm (od 6 dc) menopur 225jm +orgalutran 0,25mg, (od 9 dc) menopur 300jm + orgalutran 0,25mg
Pick-up -> 12 dojrzałych komórek -> 10 zapłodnionych [HBA-IMSI] -> 7 blastocyst -> PGT-A -> 4 prawidłowe
24.02 transfer ❌
23.05 transfer - 6dpt: 37,10; 8dpt: 105; 11dpt: 448
---

-
taterniczka wrote:Mam wynik...
6dpt (-8 godzin) beta 20, progesteron 14,40
Już dzwoniłam do kliniki, będę miała wieczorem konsultację z lekarzem, żeby coś dorzucił, a póki co mam pod ręką duphaston, więc działam sama. 🫣
Teraz oby były prawidłowe przyrosty... 🍀🍀🍀🙏
Pięknie 🥰🥰🥰
Jedziemy na tym samym wózku w sumie generalnie ten sam wynik. Jutro jadę na drugą betę No przecież nie wytrzymam kolejnego tygodnia. Tym bardziej, że proga musze skontrolować.
taterniczka, Marikamb lubią tę wiadomość
👨🦱 36l.
👩34l.
W klinice Gyncentrum od Listopada 2020r.
Podchodzimy do In vitro.
1 Transfer 08.11.2021r. 😭
2 Transfer 09.05.2022r. 😭
3 transfer ❌️
4 transfer ❌️
5 transfer❌️
😭😭😭😭😭
2 punkcja
3 punkcja Eurofertil Czechy
6 transfer❌
7 transfer 02.04
5dpt beta 11 prog 14,20
6dpt beta 44,70 prog 30
9dpt beta 89,60 prog 39,28
12dpt beta 312 peog 17
14dpt beta 797,30 prog 17
20dpt zarodek w macicy (CRL 0,15cm) czekamy na Twoje serduszko 🥰
26dpt mamy serduszko 🥹🥹 CRL 0,55cm
27dpt krwiewienie, sor, serduszko biję
30dpt CRL 0,93 cm

-
Hahah jaka zadowolona 😁🥰Lunkaaway wrote:
Moja dzisiaj jak zwykle już wymęczona życiem😴
https://zapodaj.net/plik-ZUYb82Gzir
Karolaaas, Karolidu, Lunkaaway, AgnieszkaLS, krakowiankq, taterniczka, Milagro ❤️🩹, Valletta, Puszkina, Natka:), Dariana, Thoruviel, Morwa, Pat87, Marikamb lubią tę wiadomość
👩🏻🦰’92 + 🧔🏻♂️’90 | starania od 04.2022
obniżona rezerwa jajnikowa, KIR AA, RIF
teratozoospermia
11.2023 - 03.2025
2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+
05.2025
IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
IPLE: areceptywne endometrium
Minihistero: adenomioza, przewlekłe zapalenie, przerost i polipowatość endometrium
➡️wyciszenie Diphereline x3, FET listopad/grudzień -
Hej dziewczyny,
Powiedzcie, gdzie w Warszawie zrobić histeroskopie? Jesteśmy w Novum ale mam wrażenie że tu jest najdrożej, kosztuje 5000 zł, ale czy warto? Jakie macie w ogóle doświadczenia z tym zabiegiem? Boli, warto? 😆33 lata
2019-ICSI 🧡
2025- II ICSI - walka o drugie 🧡 -
Agnes89 wrote:a z jakiego poziomu D3 startujesz? ja miałam 37, w grudniu już 49. Może zbadam niedługo D3 razem z AMH.. ☺️
W styczniu D3 na poziomie 42 😌 do stycznia bralam dawkę 2k, a od stycznia już biorę 4k.
Mam stresa, boje się że te AMH będzie jeszcze niższe zamiast wyższe 😵💫
Cóż, różnie może być.
Boje się też, że przy tak niskim AMH nie będzie czego pobierać na punkcji 🥴
Lychee, Dariana lubią tę wiadomość
Starania od 11.2023 ❤️
💔liczne torbiele jajników 🥴
🌞Przywrócenie naturalnej owulacji 🌞
💔Styczeń25 - niski wynik AMH 😭 0,25
Kwiecień25 - 0,13 😭
💔Niedrożny lewy jajowód 😭
💃33
✅FSH
✅hormony
✅witaminy
✅HSG
✅owulacja
❌AMH 0,13 😭
❌Lewy jajnik niedrożny
🕺34
✅Morfologia
✅idealne parametry
Pierwsza stymulacja ☘️
🗓️29.04
💉Menopur
💉Orgalutran
🗓️9.05 podgląd - 4 🥚
🗓️14.05 punkcja - pobrano 4, przeżyło 0 ❌❌❌😭
⏳28.05 start drugiej procedury ☘️🤞
16.06 💉 GnRH
30.06 start stymulacji
💉 Gonal F 450 - jeden 🥚
💉 Menopur 450
18, 21, 23.07 podgląd 🥚
25.07 punkcja
30.07 jeden zarodek który przestał się rozwijać w 4 dobie 💔💔💔
1.08 start 3 procedury ☘️
🤞decyzja o AK⏳
6.08 psycholog 😌
19.10 ⏸️
20.10 beta 198,60
22.10 beta 564,50
24.10 beta 1416,80
27.10 💍☘️
03.11 ❤️ CRL 0,43 🥰
🙏🙏🙏 -
Masz zupełna rację. To przychodzi samo. Ja już po drugiej procedurze byłam załamana...ale pomyślałam sobie tak, że moim marzeniem jest dziecko i tak naprawdę jakie to ma znaczenie z jakiej będzie komórki. Będę je nosić pod sercem i kochać je tak samo. Mimo ze z 3 ciej procedury mam zarodki, to mam świadomości,że moje komórki są słabe i one mogą nie dać rady. Jestem otwarta również na AZ. Na początku też nie dopuszczałam do siebie takiego rozwiązania,ale cały proces leczenia zweryfikował moje podejście w tym temacie. Życzę dużo siły i wytrwałości. Jesteś niesamowicie dzielna i przyszedł czas na nagrodę.Slimak wrote:Po ostatnim, nieudanym transferze mój świat się zawalił.
To był najtrudniejszy z dotychczasowych — emocjonalnie rozdzierający. Pełen nadziei, ale też panicznego lęku. I niestety... zakończył się porażką.
To uczucie, gdy ten maleńki zarodek opuszcza moje ciało, a ja nie mogę zrobić nic – tylko płakać – rozdziera serce. Wiem, że niejedna z Was zna ten ból.
To był ostatni zarodek, siódmy transfer, piąta procedura… I w głębi serca wiedziałam, że to koniec.
Za mną osiem lat starań w klinice. Zrobiłam absolutnie wszystko, co tylko się dało: góry badań, tony suplementów i leków, histeroskopie, laparoskopia, ananasy, koktajle z buraków, akupunktura, masaże, zioła, modlitwy, medytacje, cuda na kiju...
Wiedziałam, że nie mam już siły – ani psychicznie, ani fizycznie – na kolejną stymulację. Kolejne procedury. Kolejne bieganie w kółko jak chomik w klatce.
Kiedyś dziwiłam się, gdy ktoś mówił, że nie ma już siły walczyć. Myślałam: jak to? Przecież trzeba próbować dalej.
Aż sama dotarłam do tego punktu. I teraz rozumiem.
Doszłam do momentu, w którym wasze pozytywne testy i piękne bety kręciły łzę w moim oku. Zadawałam sobie tylko jedno pytanie: dlaczego nie ja?
Przez cały ten czas nie dopuszczałam do siebie myśli o KD. Podziwiałam kobiety, które się na to decydowały – ale myślałam: to nie dla mnie. Mieliśmy przecież ładne zarodki, już za chwilę miałam być w ciąży...
Decyzja o KD przyszła do mnie… sama. Prosta, oczywista, jasna jak słońce.
Czy mam wątpliwości? Oczywiście. To naturalne. Dopuszczam je do siebie.
Ale wiem też, że jeśli ten mały kropek, który teraz jest ze mną, mnie opuści – mój świat zawali się ponownie. Bo już go kocham.
Dlaczego piszę ten post?
Dla tych z Was, które właśnie stoją na granicy. Dla których temat KD może powoli się otwierać.
Chcę powiedzieć: jeśli to droga dla Was, ta decyzja przyjdzie. Sama. I będziecie to wiedziały – nawet jeśli dziś wydaje się to kompletną abstrakcją.
Sama szukałam Waszych historii. I bardzo mi pomogły. Dlatego zostawiam dziś tutaj moją.
U mnie dziś 6dpt z KD.
Trzymajcie się dziewczyny. Wysyłam Wam dużo ciepła i życzę powodzenia – na każdym etapie tej drogi. ❤️
sylstaa lubi tę wiadomość
01.2012 13tc💔
🙍♀️'84 🙍♂️'77
2018 - usunięcie guza lewego jajnika
09.2024- start IVF,
09.10.2024- punkcja→ 9🥚→4xMII→ 1❄️(5 doba)✔️
6.11.2024- I transfer 4BB ❌ beta HCG< 3,2
18.11.2024 - start II procedury
12.2024- punkcja→ 7🥚→4xMII→ brak zarodków❌
📆 10.01.2025 histeroskopia i usunięcie polipa
📆 31.01.2025 zmiana kliniki. Start III Procedury.
Długi protokół - 💉💉Gonapeptyl/ Omnitrope 2,5 j./GonalF330 + 150 Menopur/450 Menopur
📆04.03.2025- punkcja→ 17🥚→14xMII→ 6❄️(5 doba)✔️
📆7.03.2025- II transfer 8A/
🍀17.03.2025 10dpt Bhcg 25, 12 dpt 43, 14 dpt 35 cb💔
📆02.04.2025 histeroskopia❌ukryty stan zapalny/Doksycyklina 14 dni
🍀12.05.2025 FET 4.2.2 10 dpt - 167 | 12 dpt - 404 | 14 dpt - 905|28 dpt- 23900
29.07.2025 14tc💔/Franuś/ Zespół Edwardsa -
Ja robiłam teraz histeroskopie w Novum. Była w sedacji,więc pełen komfort. Nic nie bolało, nic nie doskwiera. Jutro po 7dniach mam wyniki pobranych wycinków.Ememm wrote:Hej dziewczyny,
Powiedzcie, gdzie w Warszawie zrobić histeroskopie? Jesteśmy w Novum ale mam wrażenie że tu jest najdrożej, kosztuje 5000 zł, ale czy warto? Jakie macie w ogóle doświadczenia z tym zabiegiem? Boli, warto? 😆01.2012 13tc💔
🙍♀️'84 🙍♂️'77
2018 - usunięcie guza lewego jajnika
09.2024- start IVF,
09.10.2024- punkcja→ 9🥚→4xMII→ 1❄️(5 doba)✔️
6.11.2024- I transfer 4BB ❌ beta HCG< 3,2
18.11.2024 - start II procedury
12.2024- punkcja→ 7🥚→4xMII→ brak zarodków❌
📆 10.01.2025 histeroskopia i usunięcie polipa
📆 31.01.2025 zmiana kliniki. Start III Procedury.
Długi protokół - 💉💉Gonapeptyl/ Omnitrope 2,5 j./GonalF330 + 150 Menopur/450 Menopur
📆04.03.2025- punkcja→ 17🥚→14xMII→ 6❄️(5 doba)✔️
📆7.03.2025- II transfer 8A/
🍀17.03.2025 10dpt Bhcg 25, 12 dpt 43, 14 dpt 35 cb💔
📆02.04.2025 histeroskopia❌ukryty stan zapalny/Doksycyklina 14 dni
🍀12.05.2025 FET 4.2.2 10 dpt - 167 | 12 dpt - 404 | 14 dpt - 905|28 dpt- 23900
29.07.2025 14tc💔/Franuś/ Zespół Edwardsa -
Jaka cudowna czekoladka!!! 🥰sylstaa wrote:Hahah jaka zadowolona 😁🥰
Moja dzisiaj jak zwykle już wymęczona życiem😴
https://zapodaj.net/plik-ZUYb82Gzir
sylstaa lubi tę wiadomość
01.2012 13tc💔
🙍♀️'84 🙍♂️'77
2018 - usunięcie guza lewego jajnika
09.2024- start IVF,
09.10.2024- punkcja→ 9🥚→4xMII→ 1❄️(5 doba)✔️
6.11.2024- I transfer 4BB ❌ beta HCG< 3,2
18.11.2024 - start II procedury
12.2024- punkcja→ 7🥚→4xMII→ brak zarodków❌
📆 10.01.2025 histeroskopia i usunięcie polipa
📆 31.01.2025 zmiana kliniki. Start III Procedury.
Długi protokół - 💉💉Gonapeptyl/ Omnitrope 2,5 j./GonalF330 + 150 Menopur/450 Menopur
📆04.03.2025- punkcja→ 17🥚→14xMII→ 6❄️(5 doba)✔️
📆7.03.2025- II transfer 8A/
🍀17.03.2025 10dpt Bhcg 25, 12 dpt 43, 14 dpt 35 cb💔
📆02.04.2025 histeroskopia❌ukryty stan zapalny/Doksycyklina 14 dni
🍀12.05.2025 FET 4.2.2 10 dpt - 167 | 12 dpt - 404 | 14 dpt - 905|28 dpt- 23900
29.07.2025 14tc💔/Franuś/ Zespół Edwardsa -
sylstaa wrote:Hahah jaka zadowolona 😁🥰
Moja dzisiaj jak zwykle już wymęczona życiem😴
https://zapodaj.net/plik-ZUYb82Gzir
Ale ma brzusio 😍
sylstaa lubi tę wiadomość
👱♀️88' 👱81' starania od 10.2022
IVF I: 03.24 14/10🥚-5z-> 0️⃣❄️
IVF II: 08.24 16/11🥚-6z-> 4️⃣❄️
10.24 FET I 5.1.1 ❌
11.24 FET II 4.1.1 ❌
03.25 FET III 3.1.1 ❌ (Accofil, Smoflipid, Encorton, Neoparin, HCQ) AH, EG - dr Jarosz
04.25 FET IV 4.2.3 (leki j.w.)❌
IVF III 05.25 14/9🥚-6z-> 2️⃣❄️->PGT-A 0️⃣
IVF IV 08.25 16/13🥚-> 11z-> 7️⃣❄️->3️⃣❄️❄️❄️ PGT-A✅️
11.25 histeroskopia⏳️
Zoladex 3msc💉
2026 🌈FET V🌈 (Prograf, Accofil) dr Sydor
usunięta przegroda macicy, 1 czynny jajnik, AMH 2,2
❌️Endometrioza III, adenomioza
KIR Bx tylko 2DS2✔ ♀️C2 ♂️C1/C2
✖NK 18%, PAI-1, V R2, IL-10, TSH 4, prolaktyna, Hashimoto?
✅ kariotypy, Parento O, pasożyty z HP, krzywa cukr i ins, witaminy, homocysteina
✅histero+biopsja (12.24): cd138✅ cd56✖
cross (APC) 52%,(Prokocim) negatywny🧐, allo-MLR 41%
♂️HBA,MAR,CFTR,AZF✅m.0%,MSOME✖ SCD 22% -
jabk0va wrote:W styczniu D3 na poziomie 42 😌 do stycznia bralam dawkę 2k, a od stycznia już biorę 4k.
Mam stresa, boje się że te AMH będzie jeszcze niższe zamiast wyższe 😵💫
Cóż, różnie może być.
Boje się też, że przy tak niskim AMH nie będzie czego pobierać na punkcji 🥴
Wybacz, za polubienie, nie trafiłam w odpowiedni przycisk
Mam nadzieję, że pocieszy Cię to, ze mam AMH niższe od Twojego, bo 0,21 i wyhodowałam 5 dojrzałych komórek, z których mamy 3 bardzo dobrej klasy zarodki
może nie powala ilością, ale jak widać nawet przy niskim AMH się da, czego i Tobie życzę
Agnes89 lubi tę wiadomość
👩🏻💼37 🧔🏻♂️38
ICSI 03.25
6 🥚3 ❄️
22.03 ➡️ 4AA
14.04.25 - CRL 0.35 cm z ♥️
🔜
TP 10.12.2025





