🌷🕊🌈🌍 IVF KWIECIEŃ '24 🌷🕊🌈🌍
-
WIADOMOŚĆ
-
Alittle , o której masz wizytę?
alittle lubi tę wiadomość
Ja 32, mąż 33.
Starania od stycznia '20.
Obniżone parametry nasienia,
Allo 0% ,
Biopsja endometrium 12/10 - leczenie od grudnia '23 do lutego '24
I IVF start maj '23. Uzyskano 3 Zarodki
1 transfer czerwiec 23 5AB -nieudany
2 transfer lipiec 23 4CC - nieudany
3 transfer wrzesień 23 - 4AC - nieudany
Zmiana kliniki
Start stymulacji listopad.
Mamy 1 przebadany Zarodek 5.1.1.
Transfer z immunoglobulinami.
23.04. TRANSFER 🙏🦋❤️
5 dpt ⏸️ beta 17,74 🙏
7 dpt beta 56,13 , progesteron 34,78 🙏
9 dpt beta 150,90 🙏
13 dpt beta 903,80 🙏
17 dpt beta 4312 , prog 32,58 🙏
21 dpt beta 14 4330 , prog 28,73 🙏
28 dpt jest ❤️🙏 6+4
8+1 CRL 2cm 🙏
10+4 CRL 4,3 cm 🙏
12+4 CRL 7,5 cm 🙏
16+5 200g🙏💜
20+4 400 g 🙏❤️
24+3 710 g i 31 cm 🙏💜
28+3 1250 g 🙏🩷
32+ 2 1810 i 44 cm 🙏❤️
-
Różyczka91 wrote:Alittle , o której masz wizytę?
9:15 😁Mała3 lubi tę wiadomość
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
💔 05.2021 - laparo, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histero, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparo, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN
08.2024 histero
🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
7-115; 9-245; 11-441; 13-692; 15-1475; 17-3077; 18-CRL 2.5; 25-CRL 6.1 ❤️
Nifty OK 💙
-
izabelka90 wrote:O rety 🤦♀️ ile miałaś estrofemu? Byłaś już wcześniej na sztucznym cyklu?
-
Madzik_ wrote:Dzięki dziewczyny.. po czterech transferach ciężko liczyć, że beta ruszy. Ale jeśli wiara czy jest cuda... jedną nogą szukam innej kliniki na Śląsku.
Nie narzekam na Gyncentrum.. w moim przypadku co chwile proponowali coś nowego, szukali... ale chyba potrzebujemy czegoś świeżego. Kogoś kto może innaczej spojrzy na nasz problem.
Tylko jeszcze nie wiem komu nowemu zaufać.
A gdzie chodzisz do tego gyncentrum? Ja jestem na slasku w Bocianie. Ogolnie jestem zadowolona lekarz super, badan mam duzo, immunologiczne tez, 3 procedury kazda inna no ale sie nie udalo. I myślałam o krakowie w gyncentrum👩🦰 91
Niedoczynność Euthyrox 100
07.2020 histero ok
Prolaktyna 23.98 w 2020r a 17.90 w 2021r a 28.28 2024r
AMH 1.96 w 2020r a 1.26 w 2024
LH 8.43
FSH 9.73
DHEA-S 308
Testosteron 0.34
4 nie udane inseminacje w Czechach
ANA ujemny
MLR 26,3%
Test IMK ok
Kariotyp prawidlowy
Zalecenia od dr Sydor
5dni przed transferem 1 amp accofil domacicznie, potem1/2 co 3 dni
5dni przed transferem encorton 7.5
I intralipid i clexane 40mg
1procedura wrzesien 2021
Pobranych 7, 3dojrzale i tylko jeden 3BB podany w 5 dobie.
Beta pozytywa ale nie stety poronienie
2 procedura maj 2022
Pobranych 7, 4 dojrzale przestaly sie rozwijac
Lipiec 2023
Zaszlam naturalnie, szczescie trwalo 9t3dni
Styczen 2024 3 procedura
7pobrane 4 dojrzale w 3 dobie przestaly sie rozwijać
Listopad 2024 4 procedura
gonal 300 i orgalutran i potem zamiast gonal menopur 300
Pobrano 4 i 3 byly dojrzale. 2 zaplodnione i przestaly sie rozwijac
🙋88
Morfologia 5 w 2018r
Kariotyp prawidlowy -
Różyczka91 wrote:Kochana, ja od punkcji 11.11 do dziś nie zrobiłam transferu.
Albo stan zapalny, albo bakterie w posiewie , ostatnio też wynik proga w 10 dc miałam ponad 2 i odwołane.
Wiem co czujesz, nie jest to łatwe...
A bakterie w posiewie przerabiałam z kolei jakieś 1,5 roku temu przed histero i przed IUI. Leczyłam dziadostwo chyba z pół roku, więc wiem co czujesz…
-
Limonka26 wrote:To totalnie łączę się w bólu, a właściwie to w oczekiwaniu 🙈 Mnie już szlag trafia i gdyby nie fakt, że czekają zarodki to pizłabym to wszytsko w cholerę 🙄
A bakterie w posiewie przerabiałam z kolei jakieś 1,5 roku temu przed histero i przed IUI. Leczyłam dziadostwo chyba z pół roku, więc wiem co czujesz…
Na szczęście u mnie leczenie trwało "tylko " dwa cykle 🙈 tak jak leczenie stanu zapalanego.
Mamy jedyny Zarodek i to transfer na immunoglobulinach więc staramy się zmaksymalizować szanse na udany transfer.Limonka26 lubi tę wiadomość
Ja 32, mąż 33.
Starania od stycznia '20.
Obniżone parametry nasienia,
Allo 0% ,
Biopsja endometrium 12/10 - leczenie od grudnia '23 do lutego '24
I IVF start maj '23. Uzyskano 3 Zarodki
1 transfer czerwiec 23 5AB -nieudany
2 transfer lipiec 23 4CC - nieudany
3 transfer wrzesień 23 - 4AC - nieudany
Zmiana kliniki
Start stymulacji listopad.
Mamy 1 przebadany Zarodek 5.1.1.
Transfer z immunoglobulinami.
23.04. TRANSFER 🙏🦋❤️
5 dpt ⏸️ beta 17,74 🙏
7 dpt beta 56,13 , progesteron 34,78 🙏
9 dpt beta 150,90 🙏
13 dpt beta 903,80 🙏
17 dpt beta 4312 , prog 32,58 🙏
21 dpt beta 14 4330 , prog 28,73 🙏
28 dpt jest ❤️🙏 6+4
8+1 CRL 2cm 🙏
10+4 CRL 4,3 cm 🙏
12+4 CRL 7,5 cm 🙏
16+5 200g🙏💜
20+4 400 g 🙏❤️
24+3 710 g i 31 cm 🙏💜
28+3 1250 g 🙏🩷
32+ 2 1810 i 44 cm 🙏❤️
-
Różyczka91 wrote:Na szczęście u mnie leczenie trwało "tylko " dwa cykle 🙈 tak jak leczenie stanu zapalanego.
Mamy jedyny Zarodek i to transfer na immunoglobulinach więc staramy się zmaksymalizować szanse na udany transfer. -
Limonka26 wrote:Miałam 2x1 od 2-7dc, a od 8 dnia 3x1. Przeszłam już dwa cykle sztuczne i było zawsze okej, nie wiem co tu się wychrzaniło 🤦🏼♀️ Ale już się z tym pogodziłam. Dobrze, że to będzie hiper krótki cykl 🙈
Limonka26 lubi tę wiadomość
👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Dziewczyny, mam głupie pytanie 😅
Brałyście antybiotyk profilaktycznie na endometrium ? A jak tak to w cyklu przed transferem czy w tym samym?
To czekanie na wyniki immuno, genetyki i wszystkiego innego mnie już wykańcza (w Niemczech czeka sie około 6 tygodni 😅, zostały jeszcze 2🤣) dlatego zastawiam się czy nie poprosić o antybiotyk profilaktycznie. Mam nadzieję, że w czerwcu uda się podejść do transferu, bo w maju to raczej będą wyniki jak zacznie się cykl 😅 a omówienie wyników z lekarzem gdzieś 2-3 tygodnie po wynikach 🤦🏽♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2024, 09:29
Starania od 2021
👩🏼 91’
Amh- 1,01- 04.24: 1,92
Niedoczynność tarczycy , Hashimoto, IO, MTHRF - C677, PAI-Homo, mutacja Marburga
NK 19%
KIR AB, brak 2DS2, 2DS3
CD 56 ✅ CD138 ✅ Kariotypy✅
Cross Match 0%
HLA Sharing- szczepienie odpada
🧔🏻♂️ 88’
Morfologia 4%
Colitis ulcerosa
11.09.23 punkcja, 10 🥚 jajek, 7 dojrzałych,
6 zapłodnionych
4.1.2 ❄️ ❌ 10.23 CB -2x Prolutex, 3x Dupahston, 3 x Lutinus
5.2.1 ❄️❌ 11.23 - Beta 0- cykl naturalny - wlew Atosiban, 1x Prolutex, 2 x Cyclogest, 3 x Duphaston
5.2.1 ❄️ ❌ 02.24 - CB - 2x Prolutex, 3x Cyclogest, 4x1 Progesteron Bensis, Estrofem 2x2, 1x1 Encorton,
5.2.2 ❄️ ❌ 03.09.24- cykl naturalny- Intrlaplid, Aromek, Viagra, Clexane, Acard 150, Predisolon, Prograf, Ovitrelle 1x, 2x1/2, Prolutex, Progestrone Bensis, Urogestan, Duphaston. -
alittle wrote:Załóżmy, że dojdzie u mnie do łyżeczkowania.
Na jaki okres średnio zawiesza się starania?
Zastanawiam się, czy zdążę zrobić implant ząbka 🤔 pusta piątka na górze źle wygląda przy uśmiechu 😂alittle lubi tę wiadomość
84'👩❤️💋👨 77' 🐶🐶+🐱🐱
Starania od '20
Teratozoospermia, oligospermia ciężka, morfologia 1%
Kariotypy✅
HSG✅
TSH 0,99
AMH 05.23 -1,83, 11.23-3,39
I IVF 💉start X'23
12 oocytów, IMSI
3 zarodki: 5.1.2, 5.2.1, 3.3.3,
1 transfer 8.11.23 - ET,
5.1.2- 💔8 tydzień, 21.12.23👼♀️
2 transfer 14.03.24 - FET,
5.2.1, cykl natural
9 dpt - 289,9
11 dpt - 574,5
13 dpt - 1453,0
14 dpt - 2261,25
20 dpt - 9760
21 dpt - GS 1,16 cm
27 dpt CRL 0,44 cm💞FHR(+)
7+2 - CRL 0,94 cm-170
8+4 - CRL 1,67cm-177
10+2- CRL 3,46 cm
11+6 - CRL 5,65 cm
Nifty- ok 🩵
17+3 200g 🍫🍫
30.07 1 ruchy
23+3 720g
27+3 1400g
30+2 1700g
34+3 2830g
36+3 3600g
38+3 3900g
❄️ 3.3.3
2.12.2024- Oliwier🩵
"I już się spadać nie boję
Chociaż może mnie znów zaboleć
I wiem, że jestem bezpieczna
Miękka, ciepła, lekka." -
Cześć dziewczyny🙂,
trochę mnie tu na forum nie było i nie wszyscy mnie może pamiętają, bo widzę dużo nowych osób. Musiałam zniknąć na jakiś czas, żeby nie zwariować. Teraz wróciłam i chciałam dać Wam wiarę i powiedzieć, żebyście nigdy się nie poddawały 💪 nawet gdy wydaje się być beznadziejnie i bez jakichkolwiek szans!!! Podzielę się po krótce moją historią, choć nie wiem jak finalnie się ona zakończy, ale może da wiarę Wam, że naprawdę czasem zdążają sie cuda 🥺 W styczniu miałam podejść do 3 transferu na cyklu naturalnym na immunoglobulinach, niestety musiałam odwołać transfer, bo w ostatniej chwili dowiedzialam się, że klinika nie poda mi ich, bo w tym terminie nie będzie anestezjologa. Przeryczałam cały dzień, pogodziłam się i miałam podejść w lutym. Los jednak chciał inaczej i pod koniec stycznia zobaczyłam 2 upragnione kreski🥰 dla mnie to był istny szok 😱tym bardziej, że nigdy naturalnie nie zaszłam w ciążę! Radość z pozytywnego testu trwała krótko, bo zaczęły się schody. Otrzymałam wynik z biocenozy, który robiłam szykując się do transferu na luty (gdy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży) i wyszły mi liczne bakterie e.coli i e.facalis 😑 dostałam fluomizin. I gdy ledwo zdążyłam to przeleczyć, to zachorowałam na grypę🤒, gdzie było naprawdę źle..., miałam wysoką gorączkę i zaczęłam krwawić. Wylądowałam na izbie przyjęć, gdzie na tym etapie lekarze nie są w stanie nic zrobić, tylko zostało czekanie. Na szczęście krwawienie ustało, grypa minęła. Jak już na kolejnym usg wydawało się że najgorsze za mną to na nastepnym usg ok 10 tyg. ciąży dowiedziałam się, że jest obrzęk płodu i rokowania były złe, ok 20% szans, że dziecko przeżyje😪.. chyba, że to powirusowe, które może minąć.. Zrobiłam test na parvowirusa B19, bo okazało się że miałam kontakt z dzieckiem zarażonym na rumień zakaźny. Oczywiście wyszły mi przeciwciała igg tak jakbym niestety przechorowała, ale nie wiem kiedy bo igm były wtedy ujemne. I znowu pozostało czekanie... czy obrzęk minie. Na szczęście z usg na usg okazało się, że obrzęk się zmniejsza🥺 Mój mały cudak dzielnie sobie poradził z tym dziadostwem i na prenatalnych wyszło już ok, dziecko rośnie, rozwija się, serduszko bije prawidłowo, ryzyka niskie 🥺💓🙏 Jedyne co wyszło to do obserwacji pępowina 2 naczyniowa a powinna być 3. Niby to się zdaża i nie powinno być problemu, ale to się okaże na połówkowych. W każdym bądź razie obecnie jestem w 17 tyg.ciazy i chciałbym dać Wam wszystkim nadzieję, że warto walczyć i wierzyć ❤ do końca! W końcu przyjdzie taki czas dla każdej z Was, czasem szybciej czasem później, ale po każdej burzy wychodzi słońce☀, czego bardzo z całego serducha💕 Wam życzę! Walczcie i nie poddawajcie się dzielne Wojowniczki !!!
PS. U mnie przyczyną była immunologia, po zastosowaniu immunosupresji, kom. NK i cytokiny spadły i w miarę unormowały się, i jak widać zaszłam w ciążę. Dobra rada nie dajdzie się zbyć lekarzom którzy nie uznają immuno, mówiąc, że to nie potwierdzone, bo naprawdę to może być jedna z głównych przyczyn niepowodzeń.
Trzymam mocno za Was kciuki dziewczyny ✊️✊️💚🍀 😊Katline, Kot30, Lidziorek, Kate@@, Jenny93, TęczowaJa, Różyczka91, Przyjaciółka123, Justi11, Maggie., Osa 🐝, Nadzieja25, natalina, Niusia3045, migotka_, izabelka90, hope28, Mała3, Niecierpliwka, Nowa1992, Luna_94🌛, fortunate_bunia, Pat87, Lilithgirl, Linka89, aga12345, Monita, Annn90, Sarenka lubią tę wiadomość
👩🧔38 lat, starania od 2016
Leczenie w klinice od 02/2021:
2 x IUI - Bhcg 0 😪, IVF/ICSI 2022 IVF- 6 ❄️
04/2022- I FET, p.zatrzymane 8t.c.💔 💔 😢
01/2023- II FETc.b. 4 t.c., p.samoistne 💔 😢
04-08/2023- immunolog-badania
11-12/2023- histero i scratching endo +antybiotyk., immunosupresja
01/2024 przygot. do 3 FET + ivig(?) - odwołany 😔
24.01 - ⏸️ cud 😍naturalsik; 17dpo-beta 490,27; prog.17,85; 19dpo-1319,21; 21dpo-3904,60; 23dpo-6315,68 ❤🥺🙏 (Leki: letrox, neoparin, acard, utrogestan,metypred)
• 8+6 - CRL 2,21cm • 9+4 - CRL 2,80 cm obrzęk 😰🥺🙏 • 11+4 - CRL 4,71 cm 💚
12+6 - I prenatalne - CRL 6,27 cm, FHR 163, USG +PAPP-A ryzyka niskie🙏
21+5 II prenatalne - 426 g, FHR 145 + echo serca wszystko ok🩷
30+2 III prenatalne - 1502 g🎀
37+6 - Nasz Mały Cud - Emilka 2710 g, 47 cm szczęścia ❤
-
Beth, to jest piękna, wzruszająca historia dająca nadzieję. Dziękuję, że się nią podzieliłaś i współczuję przez co musiałaś przejść. Trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2024, 09:46
Beth86 lubi tę wiadomość
Ona, On 31 lat
Starania od 2019, w klinice od 2021
3 x nieudane IUI
Punkcja 07.2023
I ET 07.2023 - ❄️ hiperka, duży krwiak, 19 tc [*]
II FET 03.2024 - ❄️ CB
Beta: 9dpt 16, 11-32, 13-50, 17-134, 25-58, nowy cykl: 2dc-49.9, 10-46, 16-17, 23-2
III FET 05.2024 - ❄️ beta <0,2
IV FET 06.2024 - ❄️❄️ CB
Beta: 6dpt-⏸️, 7-55, 9-78, 12-31, 14-9
V FET 10.2024 - ❄️ 4BC, CS
Encorton, Clexane 0,6, Accofil, Glucophage
12 dpt - 763, 14 dpt - 1851, 19 dpt - 7320 🚀
26 dpt - CRL 0,69cm +
9+2 - CRL 2,42cm, 177
10+1 - Nifty - ryzyka niskie 🍀, dziewczynka 💝
12+6 - prenatalne, OK ✔️ CRL 6,4cm
-
Dziękuję 😘❤❤❤ Trzymam ✊️✊️🤞
Ps Czy ktoś wie jak zmienić stopkę, żeby się zapisały zmiany ? 🤪👩🧔38 lat, starania od 2016
Leczenie w klinice od 02/2021:
2 x IUI - Bhcg 0 😪, IVF/ICSI 2022 IVF- 6 ❄️
04/2022- I FET, p.zatrzymane 8t.c.💔 💔 😢
01/2023- II FETc.b. 4 t.c., p.samoistne 💔 😢
04-08/2023- immunolog-badania
11-12/2023- histero i scratching endo +antybiotyk., immunosupresja
01/2024 przygot. do 3 FET + ivig(?) - odwołany 😔
24.01 - ⏸️ cud 😍naturalsik; 17dpo-beta 490,27; prog.17,85; 19dpo-1319,21; 21dpo-3904,60; 23dpo-6315,68 ❤🥺🙏 (Leki: letrox, neoparin, acard, utrogestan,metypred)
• 8+6 - CRL 2,21cm • 9+4 - CRL 2,80 cm obrzęk 😰🥺🙏 • 11+4 - CRL 4,71 cm 💚
12+6 - I prenatalne - CRL 6,27 cm, FHR 163, USG +PAPP-A ryzyka niskie🙏
21+5 II prenatalne - 426 g, FHR 145 + echo serca wszystko ok🩷
30+2 III prenatalne - 1502 g🎀
37+6 - Nasz Mały Cud - Emilka 2710 g, 47 cm szczęścia ❤
-
Beth86 wrote:Cześć dziewczyny🙂,
trochę mnie tu na forum nie było i nie wszyscy mnie może pamiętają, bo widzę dużo nowych osób. Musiałam zniknąć na jakiś czas, żeby nie zwariować. Teraz wróciłam i chciałam dać Wam wiarę i powiedzieć, żebyście nigdy się nie poddawały 💪 nawet gdy wydaje się być beznadziejnie i bez jakichkolwiek szans!!! Podzielę się po krótce moją historią, choć nie wiem jak finalnie się ona zakończy, ale może da wiarę Wam, że naprawdę czasem zdążają sie cuda 🥺 W styczniu miałam podejść do 3 transferu na cyklu naturalnym na immunoglobulinach, niestety musiałam odwołać transfer, bo w ostatniej chwili dowiedzialam się, że klinika nie poda mi ich, bo w tym terminie nie będzie anestezjologa. Przeryczałam cały dzień, pogodziłam się i miałam podejść w lutym. Los jednak chciał inaczej i pod koniec stycznia zobaczyłam 2 upragnione kreski🥰 dla mnie to był istny szok 😱tym bardziej, że nigdy naturalnie nie zaszłam w ciążę! Radość z pozytywnego testu trwała krótko, bo zaczęły się schody. Otrzymałam wynik z biocenozy, który robiłam szykując się do transferu na luty (gdy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży) i wyszły mi liczne bakterie e.coli i e.facalis 😑 dostałam fluomizin. I gdy ledwo zdążyłam to przeleczyć, to zachorowałam na grypę🤒, gdzie było naprawdę źle..., miałam wysoką gorączkę i zaczęłam krwawić. Wylądowałam na izbie przyjęć, gdzie na tym etapie lekarze nie są w stanie nic zrobić, tylko zostało czekanie. Na szczęście krwawienie ustało, grypa minęła. Jak już na kolejnym usg wydawało się że najgorsze za mną to na nastepnym usg ok 10 tyg. ciąży dowiedziałam się, że jest obrzęk płodu i rokowania były złe, ok 20% szans, że dziecko przeżyje😪.. chyba, że to powirusowe, które może minąć.. Zrobiłam test na parvowirusa B19, bo okazało się że miałam kontakt z dzieckiem zarażonym na rumień zakaźny. Oczywiście wyszły mi przeciwciała igg tak jakbym niestety przechorowała, ale nie wiem kiedy bo igm były wtedy ujemne. I znowu pozostało czekanie... czy obrzęk minie. Na szczęście z usg na usg okazało się, że obrzęk się zmniejsza🥺 Mój mały cudak dzielnie sobie poradził z tym dziadostwem i na prenatalnych wyszło już ok, dziecko rośnie, rozwija się, serduszko bije prawidłowo, ryzyka niskie 🥺💓🙏 Jedyne co wyszło to do obserwacji pępowina 2 naczyniowa a powinna być 3. Niby to się zdaża i nie powinno być problemu, ale to się okaże na połówkowych. W każdym bądź razie obecnie jestem w 17 tyg.ciazy i chciałbym dać Wam wszystkim nadzieję, że warto walczyć i wierzyć ❤ do końca! W końcu przyjdzie taki czas dla każdej z Was, czasem szybciej czasem później, ale po każdej burzy wychodzi słońce☀, czego bardzo z całego serducha💕 Wam życzę! Walczcie i nie poddawajcie się dzielne Wojowniczki !!!
PS. U mnie przyczyną była immunologia, po zastosowaniu immunosupresji, kom. NK i cytokiny spadły i w miarę unormowały się, i jak widać zaszłam w ciążę. Dobra rada nie dajdzie się zbyć lekarzom którzy nie uznają immuno, mówiąc, że to nie potwierdzone, bo naprawdę to może być jedna z głównych przyczyn niepowodzeń.
Trzymam mocno za Was kciuki dziewczyny ✊️✊️💚🍀 😊
Beth jak dobrze Cię znowu widzieć i czytać ❤️❤️❤️ Tak się cieszę, że wszystko u Ciebie dobrze. Schody pojawiają się zawsze, ale najważniejsze, że maleństwo rośnie zdrowo. Myślę, że Wasza historia będzie tu krążyła latami jako motywacja żeby nigdy się nie poddawać i dowód na to, że cuda się zdarzają 😘Beth86 lubi tę wiadomość
-
Beth86 wrote:Cześć dziewczyny🙂,
trochę mnie tu na forum nie było i nie wszyscy mnie może pamiętają, bo widzę dużo nowych osób. Musiałam zniknąć na jakiś czas, żeby nie zwariować. Teraz wróciłam i chciałam dać Wam wiarę i powiedzieć, żebyście nigdy się nie poddawały 💪 nawet gdy wydaje się być beznadziejnie i bez jakichkolwiek szans!!! Podzielę się po krótce moją historią, choć nie wiem jak finalnie się ona zakończy, ale może da wiarę Wam, że naprawdę czasem zdążają sie cuda 🥺 W styczniu miałam podejść do 3 transferu na cyklu naturalnym na immunoglobulinach, niestety musiałam odwołać transfer, bo w ostatniej chwili dowiedzialam się, że klinika nie poda mi ich, bo w tym terminie nie będzie anestezjologa. Przeryczałam cały dzień, pogodziłam się i miałam podejść w lutym. Los jednak chciał inaczej i pod koniec stycznia zobaczyłam 2 upragnione kreski🥰 dla mnie to był istny szok 😱tym bardziej, że nigdy naturalnie nie zaszłam w ciążę! Radość z pozytywnego testu trwała krótko, bo zaczęły się schody. Otrzymałam wynik z biocenozy, który robiłam szykując się do transferu na luty (gdy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży) i wyszły mi liczne bakterie e.coli i e.facalis 😑 dostałam fluomizin. I gdy ledwo zdążyłam to przeleczyć, to zachorowałam na grypę🤒, gdzie było naprawdę źle..., miałam wysoką gorączkę i zaczęłam krwawić. Wylądowałam na izbie przyjęć, gdzie na tym etapie lekarze nie są w stanie nic zrobić, tylko zostało czekanie. Na szczęście krwawienie ustało, grypa minęła. Jak już na kolejnym usg wydawało się że najgorsze za mną to na nastepnym usg ok 10 tyg. ciąży dowiedziałam się, że jest obrzęk płodu i rokowania były złe, ok 20% szans, że dziecko przeżyje😪.. chyba, że to powirusowe, które może minąć.. Zrobiłam test na parvowirusa B19, bo okazało się że miałam kontakt z dzieckiem zarażonym na rumień zakaźny. Oczywiście wyszły mi przeciwciała igg tak jakbym niestety przechorowała, ale nie wiem kiedy bo igm były wtedy ujemne. I znowu pozostało czekanie... czy obrzęk minie. Na szczęście z usg na usg okazało się, że obrzęk się zmniejsza🥺 Mój mały cudak dzielnie sobie poradził z tym dziadostwem i na prenatalnych wyszło już ok, dziecko rośnie, rozwija się, serduszko bije prawidłowo, ryzyka niskie 🥺💓🙏 Jedyne co wyszło to do obserwacji pępowina 2 naczyniowa a powinna być 3. Niby to się zdaża i nie powinno być problemu, ale to się okaże na połówkowych. W każdym bądź razie obecnie jestem w 17 tyg.ciazy i chciałbym dać Wam wszystkim nadzieję, że warto walczyć i wierzyć ❤ do końca! W końcu przyjdzie taki czas dla każdej z Was, czasem szybciej czasem później, ale po każdej burzy wychodzi słońce☀, czego bardzo z całego serducha💕 Wam życzę! Walczcie i nie poddawajcie się dzielne Wojowniczki !!!
PS. U mnie przyczyną była immunologia, po zastosowaniu immunosupresji, kom. NK i cytokiny spadły i w miarę unormowały się, i jak widać zaszłam w ciążę. Dobra rada nie dajdzie się zbyć lekarzom którzy nie uznają immuno, mówiąc, że to nie potwierdzone, bo naprawdę to może być jedna z głównych przyczyn niepowodzeń.
Trzymam mocno za Was kciuki dziewczyny ✊️✊️💚🍀 😊
Oh Beth miło Cię widzieć ❤️❤️ ostatnio się zastanawiałam jak się Twoja niesamowita historia rozwinęła 😊 życzę Ci na dalszym etapie nudnej ciąży 😘
P.S. stopkę zmienisz na stronie (nie pace) w ustawieniach - społeczność i zapisz zmiany 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2024, 09:59
Beth86 lubi tę wiadomość
Starania od 2021
👩🏼 91’
Amh- 1,01- 04.24: 1,92
Niedoczynność tarczycy , Hashimoto, IO, MTHRF - C677, PAI-Homo, mutacja Marburga
NK 19%
KIR AB, brak 2DS2, 2DS3
CD 56 ✅ CD138 ✅ Kariotypy✅
Cross Match 0%
HLA Sharing- szczepienie odpada
🧔🏻♂️ 88’
Morfologia 4%
Colitis ulcerosa
11.09.23 punkcja, 10 🥚 jajek, 7 dojrzałych,
6 zapłodnionych
4.1.2 ❄️ ❌ 10.23 CB -2x Prolutex, 3x Dupahston, 3 x Lutinus
5.2.1 ❄️❌ 11.23 - Beta 0- cykl naturalny - wlew Atosiban, 1x Prolutex, 2 x Cyclogest, 3 x Duphaston
5.2.1 ❄️ ❌ 02.24 - CB - 2x Prolutex, 3x Cyclogest, 4x1 Progesteron Bensis, Estrofem 2x2, 1x1 Encorton,
5.2.2 ❄️ ❌ 03.09.24- cykl naturalny- Intrlaplid, Aromek, Viagra, Clexane, Acard 150, Predisolon, Prograf, Ovitrelle 1x, 2x1/2, Prolutex, Progestrone Bensis, Urogestan, Duphaston. -
Beth oczywiście ,że pamiętamy Twój Cud. Myślałam o Tobie wczoraj! Cieszę się ,że Twój Dzidziuś jest Taki Waleczny!!! Oby tak dalej! Informuj na bieżąco
Alitlle, kciuki mocne. Daj znać po wizycie:*Beth86 lubi tę wiadomość
Ja 32, mąż 33.
Starania od stycznia '20.
Obniżone parametry nasienia,
Allo 0% ,
Biopsja endometrium 12/10 - leczenie od grudnia '23 do lutego '24
I IVF start maj '23. Uzyskano 3 Zarodki
1 transfer czerwiec 23 5AB -nieudany
2 transfer lipiec 23 4CC - nieudany
3 transfer wrzesień 23 - 4AC - nieudany
Zmiana kliniki
Start stymulacji listopad.
Mamy 1 przebadany Zarodek 5.1.1.
Transfer z immunoglobulinami.
23.04. TRANSFER 🙏🦋❤️
5 dpt ⏸️ beta 17,74 🙏
7 dpt beta 56,13 , progesteron 34,78 🙏
9 dpt beta 150,90 🙏
13 dpt beta 903,80 🙏
17 dpt beta 4312 , prog 32,58 🙏
21 dpt beta 14 4330 , prog 28,73 🙏
28 dpt jest ❤️🙏 6+4
8+1 CRL 2cm 🙏
10+4 CRL 4,3 cm 🙏
12+4 CRL 7,5 cm 🙏
16+5 200g🙏💜
20+4 400 g 🙏❤️
24+3 710 g i 31 cm 🙏💜
28+3 1250 g 🙏🩷
32+ 2 1810 i 44 cm 🙏❤️
-
Beth86 wrote:Cześć dziewczyny🙂,
trochę mnie tu na forum nie było i nie wszyscy mnie może pamiętają, bo widzę dużo nowych osób. Musiałam zniknąć na jakiś czas, żeby nie zwariować. Teraz wróciłam i chciałam dać Wam wiarę i powiedzieć, żebyście nigdy się nie poddawały 💪 nawet gdy wydaje się być beznadziejnie i bez jakichkolwiek szans!!! Podzielę się po krótce moją historią, choć nie wiem jak finalnie się ona zakończy, ale może da wiarę Wam, że naprawdę czasem zdążają sie cuda 🥺 W styczniu miałam podejść do 3 transferu na cyklu naturalnym na immunoglobulinach, niestety musiałam odwołać transfer, bo w ostatniej chwili dowiedzialam się, że klinika nie poda mi ich, bo w tym terminie nie będzie anestezjologa. Przeryczałam cały dzień, pogodziłam się i miałam podejść w lutym. Los jednak chciał inaczej i pod koniec stycznia zobaczyłam 2 upragnione kreski🥰 dla mnie to był istny szok 😱tym bardziej, że nigdy naturalnie nie zaszłam w ciążę! Radość z pozytywnego testu trwała krótko, bo zaczęły się schody. Otrzymałam wynik z biocenozy, który robiłam szykując się do transferu na luty (gdy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży) i wyszły mi liczne bakterie e.coli i e.facalis 😑 dostałam fluomizin. I gdy ledwo zdążyłam to przeleczyć, to zachorowałam na grypę🤒, gdzie było naprawdę źle..., miałam wysoką gorączkę i zaczęłam krwawić. Wylądowałam na izbie przyjęć, gdzie na tym etapie lekarze nie są w stanie nic zrobić, tylko zostało czekanie. Na szczęście krwawienie ustało, grypa minęła. Jak już na kolejnym usg wydawało się że najgorsze za mną to na nastepnym usg ok 10 tyg. ciąży dowiedziałam się, że jest obrzęk płodu i rokowania były złe, ok 20% szans, że dziecko przeżyje😪.. chyba, że to powirusowe, które może minąć.. Zrobiłam test na parvowirusa B19, bo okazało się że miałam kontakt z dzieckiem zarażonym na rumień zakaźny. Oczywiście wyszły mi przeciwciała igg tak jakbym niestety przechorowała, ale nie wiem kiedy bo igm były wtedy ujemne. I znowu pozostało czekanie... czy obrzęk minie. Na szczęście z usg na usg okazało się, że obrzęk się zmniejsza🥺 Mój mały cudak dzielnie sobie poradził z tym dziadostwem i na prenatalnych wyszło już ok, dziecko rośnie, rozwija się, serduszko bije prawidłowo, ryzyka niskie 🥺💓🙏 Jedyne co wyszło to do obserwacji pępowina 2 naczyniowa a powinna być 3. Niby to się zdaża i nie powinno być problemu, ale to się okaże na połówkowych. W każdym bądź razie obecnie jestem w 17 tyg.ciazy i chciałbym dać Wam wszystkim nadzieję, że warto walczyć i wierzyć ❤ do końca! W końcu przyjdzie taki czas dla każdej z Was, czasem szybciej czasem później, ale po każdej burzy wychodzi słońce☀, czego bardzo z całego serducha💕 Wam życzę! Walczcie i nie poddawajcie się dzielne Wojowniczki !!!
PS. U mnie przyczyną była immunologia, po zastosowaniu immunosupresji, kom. NK i cytokiny spadły i w miarę unormowały się, i jak widać zaszłam w ciążę. Dobra rada nie dajdzie się zbyć lekarzom którzy nie uznają immuno, mówiąc, że to nie potwierdzone, bo naprawdę to może być jedna z głównych przyczyn niepowodzeń.
Trzymam mocno za Was kciuki dziewczyny ✊️✊️💚🍀 😊
Jeśli chodzi o immuno, to zgadzam się w 100% . Jest znacząca, serce mi pęka jak dziewczyny są zbywane przez lekarzy. Warto tu wspomnieć, że jesteś w Vitrolife,które odgórnie nie uznaje immuno. Jednak Twój lekarz jakby "trochę" po swojemu robił. Mimo odgórnego zakazu. Szanuję go za to 💪 Kliniki zwalają winę niepowodzeń za chore genetycznie zarodki. A to jest naprawdę bardzo błędne myślenie. Bo puste jaja na zarodkach po pgt są wtedy jak wytłumaczalne 🤔Beth86 lubi tę wiadomość
37👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
❌IO/PCOS/KIR AA/PAI/MTHFR/adeno/mięśniak
✔️kariotyp/CBA/IMK+treg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/
LA/helikobacter/MUCh/celiaklia/pasożyty
-14kg jest owu!
38🧔
❌HLA C1C2
✔️kariotyp/nasienie/ASA
VITROLIVE SZCZECIN
03-10/22 HyCoSy✓3xIUI
BOCIAN SZCZECIN
1. ICSI 12/22 (IMSI,Fertilechip,ES) 14🥚11 MII 6❄️
01/23➡️FET5AA❌EG
02/23➡️FET5BB❌EG
03/23 immuno+IPLE❌histero✓
05/23➡️FET4AA❌EG+accofil+ivig
06/23➡️FET2x3BB💔EG+intralipid+accofil 6tc cb
09/23➡️FET5CB💔leki jw.+AH cb?
ALLO 0->33,2
CROSS 23,3->16,7->23,7->15->13,5
2. ICSI 07/24(PICSI,Fertilechip,ES) 13🥚13 MII 8❄️
CD138✓
09/24➡️FET5AA💔EG+intralipid+accofil+plaquenil+
encorton A.👼7tc
11/24➡️FET5AA❌ leki jw.+prograf
12/24➡️FET5AA💔leki jw. 5tc cb
01/25-minihistero dr Zaczyk/USG dr Malanowska⌛
"Choćby się spóźniał cud, ja będę czekać, uciszę swój cały świat, by słyszeć Twój szept..." -
Różyczka91 wrote:Rakietka, oddałaś już krew?
Także wynik będzie późno 🤦Hania2010, PaniM lubią tę wiadomość
37👩AMH 13,40(20')10,75(22')7,73(24')
❌IO/PCOS/KIR AA/PAI/MTHFR/adeno/mięśniak
✔️kariotyp/CBA/IMK+treg/ANA/ASA/ACA/APL/PPb2/PPT/
LA/helikobacter/MUCh/celiaklia/pasożyty
-14kg jest owu!
38🧔
❌HLA C1C2
✔️kariotyp/nasienie/ASA
VITROLIVE SZCZECIN
03-10/22 HyCoSy✓3xIUI
BOCIAN SZCZECIN
1. ICSI 12/22 (IMSI,Fertilechip,ES) 14🥚11 MII 6❄️
01/23➡️FET5AA❌EG
02/23➡️FET5BB❌EG
03/23 immuno+IPLE❌histero✓
05/23➡️FET4AA❌EG+accofil+ivig
06/23➡️FET2x3BB💔EG+intralipid+accofil 6tc cb
09/23➡️FET5CB💔leki jw.+AH cb?
ALLO 0->33,2
CROSS 23,3->16,7->23,7->15->13,5
2. ICSI 07/24(PICSI,Fertilechip,ES) 13🥚13 MII 8❄️
CD138✓
09/24➡️FET5AA💔EG+intralipid+accofil+plaquenil+
encorton A.👼7tc
11/24➡️FET5AA❌ leki jw.+prograf
12/24➡️FET5AA💔leki jw. 5tc cb
01/25-minihistero dr Zaczyk/USG dr Malanowska⌛
"Choćby się spóźniał cud, ja będę czekać, uciszę swój cały świat, by słyszeć Twój szept..." -
izabelka90 wrote:Na pai homozygota zapewne acard dostaniesz i heparyna to już pewnie zależy od stanowiska lekarza, chociaż ja wolałabym brać, jednak do transferów bierzemy masę hormonów co też zwiększa ryzyko zakrzepów. Ja o tyle dobrze trafialam, że każdy lekarz gdzie byłam nie miał zastrzeżeń co do heparyny.
W tych cytokinach wychodzi spory stan zapalny patrząc na normy, zapewne powoduje go Twoja niedoczynność tarczycy, sprawdziłabym dodatkowo zęby, pantonogram zrobić gdzie będzie widać dokładnie czy pojawiają się stany zapalne na korzeniach. Może też biopsję cd138 aby wykluczyć stan zapalny endometrium.
No to chyba będę musiała wybrać się do dentysty. Myślałam o biopsji, ale mój lekarz powiedział, że jak immunolog zaleci, to dopiero wtedy….
👩🏼🧔🏻♂️ 92. Starania od 2018r.
Niskie AMH.
Niedoczynność tarczycy, hashimoto.
Kir AA, zaburzone cytokiny, PAI-I homozygota.
4xIUI ❌
I FET CB
II-IV FET ❌
V transfer CB
❄️