IVF Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula24 wrote:Dziewuszki powiedzcie mi jeszcze bo skoro mam te mutacje to muszę metylowane wit B i metylowany kwas foliowy tak ? Jakas firmę polecacie ? Nie ma czegoś w jednej tabletce? Czy osobno wszystko?
Krakowska, Paula24 lubią tę wiadomość
37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
Kriobank, I ET - nieudany , jeden zarodek 7B
II ET - 2AA ,7 dpt - beta 39, synek ❤️
10.2021. - beta 6, cb 💔
01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
12.2022- 6t3d💔 brak ❤️ -
kid_aa wrote:Dziewczyny, czy któraś z was podchodziła na Prografie?
Ja. Miałam zlecony ze względu na rozjechane cytokiny. Transfer zakończony powodzeniemkid_aa lubi tę wiadomość
1. ICSI 3 komórki, 2 niedojrzałe, 1 zdegenerowana
---> brak zarodków
2. ICSI 7 komórek, 6 dojrzałych, 4 zapłodnione
---> 3 zarodki 4AA !!
2022 udany ET -
kid_aa wrote:Dziewczyny, czy któraś z was podchodziła na Prografie?
Tak. Trzy razy.
Raz - biochemia (ale najwyższe bety w tzw. karierze)
Dwa - beta zero.
Trzy - teraz.kid_aa lubi tę wiadomość
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
rando wrote:Tym razem udało się pobrać 11 komórek z czego 10 dojrzałych, ale mam jeszcze 6 z poprzedniej procedury, które miały być odmrożone do tej „hodowli” 😅
Transfer mam odroczony najwcześniej na koniec marca. Tego akurat się spodziewałam od razu, bo wszystko było celowo na granicy hiperki. Oczywiście cierpię też z tego względu na okropnie bóle brzucha od punkcji, tak jak kilka dziewczyn teraz z tego co czytałam. Ale na pocieszenie, chyba faktycznie wolałabym nie ryzykować w takim stanie z transferem… No i czuć już poprawę ☺️
A jak u Ciebie? Transfer już zaplanowany? 🥰Zazdroszczę bardzo komunikacji z kliniki! Super to brzmi!Starania od 2019
2 x IUI❌ (lemetta, ovitrelle)
I procedura IVF 02.2022(bemfola 150)
25.02. Punkcja (uzyskano 8 komórek, 6 udało się zapłodnić✊🏼)
Polip w trzonie macicy, transfer odroczony😞
Histeroskopia 23.03
Transfer 5 dniowej blastki 4AA 27.04✊🏼
7dpt beta 95
9dpt beta 212
15dpt beta 1512
19dpt beta 4225 widać pęcherzyk ciążowy z żółtkowym, a nad nim krwiak
26dpt jest bijące ❤️ Krwiak nadal się utrzymuje
17 tc będzie synuś😊 -
Meggie wrote:Hej,
Ja. Miałam zlecony ze względu na rozjechane cytokiny. Transfer zakończony powodzeniem
30.11.2012 (puste jajo), 12.02.2016 (28tc*) - naturalsy 💔
IUI 05.2017 IMSI 08.2017 IMSI 01.2018 IMSI 03.2019 IMSI 05.2019 (Mini-IVF) 08.2020 stymulacyjna klapa
AZ 02.2022 7dpt 16, 9dpt 34, 11dpt 31
AZ 03.2022 7dpt 46, 9dpt 135, 12dpt 426, 16dpt 1730, 20dpt 5035, 7t3d ❤️ 🍀🤞🍀 It's a boy 🥰
genotyp AA, V Leiden, MTHFR a1298c, nasienie kiepskie, polimorfizm Apal
2950g Syn - Nasza Miłość😍 -
kid_aa wrote:A brałaś L4 z Prografem przed transferem?
Prograf zaczęłam brać na 3dni przed transferem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 marca 2022, 21:57
kid_aa lubi tę wiadomość
1. ICSI 3 komórki, 2 niedojrzałe, 1 zdegenerowana
---> brak zarodków
2. ICSI 7 komórek, 6 dojrzałych, 4 zapłodnione
---> 3 zarodki 4AA !!
2022 udany ET -
HopeHope wrote:Ja jak miałam 15-17mm to mi przedłużyli stymulacje o 2 dni. Ale u mnie to chyba poszło w drugą stronę bo wszystkie były zdegenerowane.
Hope i Dota ale wasze jajeczka nie mialy materialu do zaplodnienia tak???
Bo ja też mialam 6 jajeczek i tez po punkcji okazalo się, ze nie ma materialu do zaplodnienia.👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ❤
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g🥰
27.1136tc USG 2700g🥰
❤ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
nick nieaktualnyKarenka wrote:Hope i Dota ale wasze jajeczka nie mialy materialu do zaplodnienia tak???
Bo ja też mialam 6 jajeczek i tez po punkcji okazalo się, ze nie ma materialu do zaplodnienia.
Kochana u mnoe bylo 8 jajeczek, ale az 6 niedojrzalych:( 2 zaplodnili, jeden zle sie zaplodnil, a drugi obumarl w 4 dobie:(
Poszlam teraz fo innej lekarki i innej klinikim stwierdzila, ze xly byl protokol i za wczas podane Ovitrelle i zaczynam od nowa😊
A Ty Kochana kiedy zaczynasz drugie ivf? -
Cześć dziewczyny 🤗
Jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🥰
Na ten moment wszystko dobrze 💞🤞🍀✊Stolnica, Agulek24, Victoria_86, Asia11, mnietoniedotyczy..., Krakowska, Wiosanna888, Niki345, L.aura, Ezola, WannaBe lubią tę wiadomość
Starania od 11.2017
👱♀️'88
Komórki NK 17%
Kariotyp ✅
👱♂️'87
Kariotyp ✅
Gyncentrum od 11.2018 .
2019 - 1 x IUI ❌
2020 - 2 x IUI ❌
08.2021 - I IVF (1 ❄️) Beta 0 ❌
11.2021 - II punkcja ➡️ MSOME+FertilChip, EmbryoGen + PGT-A.
6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️
4 prawidłowe ❄️❄️❄️❄️ po PGT-A
12.02.2022: KET
9dpt- beta 96,91
11dpt- beta 285,5
13dpt- beta 812,07
16 dpt- beta 3906,4
19 dpt- I USG pęcherzyk ciążowy+żółtkowy
30 dpt (6t6d) jest ♥️ i 👶 9 mm
37 dpt (7t6d) 👶 1,64 cm -
Dota25 wrote:Kochana u mnoe bylo 8 jajeczek, ale az 6 niedojrzalych:( 2 zaplodnili, jeden zle sie zaplodnil, a drugi obumarl w 4 dobie:(
Poszlam teraz fo innej lekarki i innej klinikim stwierdzila, ze xly byl protokol i za wczas podane Ovitrelle i zaczynam od nowa😊
A Ty Kochana kiedy zaczynasz drugie ivf?
Aż złość człowieka bierze że ktoś potrafi tak spieprzyć stymulacje... 😡
Jak słucham Waszych historii to naprawdę niedowiary jak niektórzy lekarze prowadza stymulacje. Ja jak miałam stymulacje to pobrali mi 17 komórek, 16 dobrej jakości, 4 zaplodnili i 4 zarodki. Uważam że swietna robota to była.Dota25 lubi tę wiadomość
-
W końcu mam wynik!
Dzisiaj awaria w Invikcie od 7 rano czekalam na wyniki
Dziewczyny
8dpt - beta 66,6
dzisiaj 10 dpt- beta 116,8
nie za mało przyrasta? ( jak świruje to proszę o przywrócenie do pionu )Marzec 2016- Ivf Invicta Warszawa -transfer 2 zarodków- ❤️synek
Kwiecień 2017-❄️Transfer-brak ciąży
Luty 2022
21.02.2022 transfer 5 dniowej blastocysty
3dpt - beta 1,1
5dpt- beta 8,2
8dpt - beta 66,6
10dpt- beta 116,8
16dpt - beta 2,1
29.03.2022 transfer ❄️
3dpt - beta <0,1
6dpt- beta 28.4
10dpt-beta 261,9
13dpt -beta 1370
17dpt-beta 5833
Jest pęcherzyk -
nick nieaktualnyPaulina12345 wrote:Aż złość człowieka bierze że ktoś potrafi tak spieprzyć stymulacje... 😡
Jak słucham Waszych historii to naprawdę niedowiary jak niektórzy lekarze prowadza stymulacje. Ja jak miałam stymulacje to pobrali mi 17 komórek, 16 dobrej jakości, 4 zaplodnili i 4 zarodki. Uważam że swietna robota to była.
No a ja byłam u slynnego dr P z Macierzynstwa. Mam zal ogromny za skopanie tej stymulacji:( -
nick nieaktualny
-
AniaAnia1 wrote:Hej laseczki,
Czy w związku z trudną sytuacją u naszych sąsiadów planujecie transfery? Jak patrzę na to co się dzieje to się zastanawiam i waham.
Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu Was tu obserwuję, ale jakoś nie miałam odwagi napisać. Leczę się u dr Mercika w Gyncentrum w Katowicach. Jesteśmy już na samej końcówce przed in vitro. Jeśli na kolejnej wizycie będzie wszystko ok, to w następnym cyklu moglibyśmy zacząć. I teraz właśnie mam taki sam dylemat jak AniaAnia1...
Tyle lat już czekaliśmy na pierwsze in vitro i teraz kiedy było by to możliwe u naszych sąsiadów prawdziwa wojna. Nikt nie wie co się wydarzy jutro. I nie wiem czy jestem teraz na to gotowa. Byłam już taka szczęśliwa, że wszystko idzie dobrze.
Każdy chce dla swoich dzieci jak najlepiej, więc mam dylemat czy sprowadzanie kolejnych na te świat teraz ma sens.
Proszę powiedzcie, nie przejmujecie się tym?
Bo ja o niczym innym nie mogę myśleć -
Matchalatte wrote:Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu Was tu obserwuję, ale jakoś nie miałam odwagi napisać. Leczę się u dr Mercika w Gyncentrum w Katowicach. Jesteśmy już na samej końcówce przed in vitro. Jeśli na kolejnej wizycie będzie wszystko ok, to w następnym cyklu moglibyśmy zacząć. I teraz właśnie mam taki sam dylemat jak AniaAnia1...
Tyle lat już czekaliśmy na pierwsze in vitro i teraz kiedy było by to możliwe u naszych sąsiadów prawdziwa wojna. Nikt nie wie co się wydarzy jutro. I nie wiem czy jestem teraz na to gotowa. Byłam już taka szczęśliwa, że wszystko idzie dobrze.
Każdy chce dla swoich dzieci jak najlepiej, więc mam dylemat czy sprowadzanie kolejnych na te świat teraz ma sens.
Proszę powiedzcie, nie przejmujecie się tym?
Bo ja o niczym innym nie mogę myśleć -
mashimo wrote:Cześć dziewczyny 🤗
Jest pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🥰
Na ten moment wszystko dobrze 💞🤞🍀✊mashimo, Ezola, Stolnica lubią tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊