IVF Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
paprotka17 wrote:Jak byłam w Novum to dostałam pojemnik. Potem ten wypełniony pojemnik im oddałam.
Ja niestety nic takiego nie dostałam tam gdzie podchodziłam do ivf teraz będąc w ciąży od miesiąca biorę codziennie heparynę i mam już kilkadziesiąt strzykawek z igłami38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
Mokka wrote:Dziewczyny, mam przyziemne pytanie - co robicie z tymi wszystkimi strzykawkami i igłami po zastrzykach? Ja mam już ich naprawdę sporo... W aptece nie chcą przyjąć. A ja niechętnie wyrzucę takie rzeczy do zmieszanych... Na razie gromadzę i zastanawiam się, gdzie takie rzeczy się wyrzuca...???
Podpytaj w klinice czy możesz przynieść. Np w Gyncentrum odbierają zużyte strzykawki, w gabinecie pielęgniarek jest pojemnik. Ja też gromadze i zawoze do kliniki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2022, 13:29
2018: 1 IVF IMSI MSOME : punkcja 8.12
transfer 11.12 2x3dniowe
01.2019 poronienie zatrzymane [*] 8 tydz 😥
19.04.19 crio 2x3dniowe beta 0
2019: II IVF IMSI MSOME : Punkcja 13.06: 6 komorek =>2 zarodki
crio 1 beta 0
31.01.22 crio zarodek 3 dniowy (8A)
22.02 pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym. Wieczorem poczatek krwawienia...[*] tydz 6 😥
07.2023 AMH 0,87 III IVF IMSI MSOME: 2 zarodki nieprawidłowe po pgta. Nie ma transferu.
04.2024 IV IVF 1 blastocysta
[/url] -
WannaBe wrote:No i u nas wszystko odsuwa się w czasie… możecie mnie na razie w ogóle wykreślić. Mąż wczoraj był na teście covidowym i wyszedł pozytywny. 😭 Ile odczekać? Miesiąc, dwa? Wszystko szlag trafił, zwariuję zaraz…. 🤬😱🤦🏻♀️
Przykro mi
Ja się bałam, że covid mnie zatrzyma, ale okazało się, że w tym cyklu przegrałam z polipami..
Merytorycznie Ci nie podpowiem, ale trzymam kciuki, żeby się okazało, że to tylko dłuższe czekanie na sukces!!WannaBe lubi tę wiadomość
Starania od 2017
Klinika Invicta Warszawa od 2020
Czynnik męski - kwalifikacja do in vitro
U mnie:
Insulinooporność
KIR - Bx, brak najważniejszych
Cytokiny, jajowody, hormony, owulacje OK
1 IVF X.2021 - dwie blastki
ET 4.2.2. - 💔 8 t.c.
III.2022 FET 3.2.2. - beta 0 😥
2 IVF. VI.2022
3 blastki ❄️❄️❄️
3 IVF VII.2022
1 blastka ❄️
Badanie PGD: 3 zdrowe 😍 ❄️❄️❄️
X.2022 FET blastka 6.2.2 accofil, heparyna, atosiban beta <0,1 😥
7.01.2023 - FET blastka 6.2.2. (cykl naturalny, wlew z accofilu, atosiban, heparyna, accofil)
6 dpt beta 43,5 prog 42
10 dpt beta 297,7 prog 38
13 dpt beta 688 (inny lab)
17 dpt beta 3250, prog 34. Jest pęcherzyk 😍
24 dpt jest ❤️
13.09.2023 synek na świecie ❤️ -
nick nieaktualnyKrakowska wrote:I większa część takich ciąż się nie udaje.
A jak nie matematyka po co same życzycie innym wysokich bet?
Powtórzę po raz kolejny, zero plemników w nasieniu, nieudana biopsja, w drugiej pojedyncze sztuki. Syn spi obok. Cały ojciec. Udał się pierwszy transfer.
Mysle o kolejnym dziecku ale serio, nastawiasz tak negatywnie, ze już mysle o tym ze syn będzie jedynakiem. Tak nie można.
Niki345, kasiek2620 lubią tę wiadomość
-
Mokka wrote:Dziewczyny, mam przyziemne pytanie - co robicie z tymi wszystkimi strzykawkami i igłami po zastrzykach? Ja mam już ich naprawdę sporo... W aptece nie chcą przyjąć. A ja niechętnie wyrzucę takie rzeczy do zmieszanych... Na razie gromadzę i zastanawiam się, gdzie takie rzeczy się wyrzuca...???
Możesz zwrócić do niektórych klinik. Twoja nie przyjmuje? -
spineczka wrote:Podpytaj w klinice czy możesz przynieść. Np w Gyncentrum odbierają zużyte strzykawki, w gabinecie pielęgniarek jest pojemnik. Ja też gromadze i zawoze do kliniki.
Podpytam, chociaż podejrzewam, że nie ma tam takiej opcji... Ja ivf prowadziłam w warszawskim szpitalu, i standard jest o wiele inny niż w prywatnych klinikach chociaż z drugiej strony, skoro to szpital to takich odpadów mają na potęgę38 lat 👩, 38 lat 👨
1 ciąża - Synek 03.2015 (starania w sumie 2 lata, naturals 👩👦 3 miesiące po HSG 🙏🏻 - 1 jajowód niedrożny)
2 ciąża - Synek 09.2022 (starania w sumie 3 lata, usunięcie 1 jajowodu, 3x IVF - nieudane... , i nagle... naturals!!!)
3 ciąża - (31.07.23 - II kreski!!! naturals!), Synek
❄️❄️- 1xcb, 1x słaby
-
Badanie uNK
Dziewczyny na zlecenie kliniki w Czechach zrobiłam zrobiłam badanie komórek NK z fragmentu endometrium, niestety pojawił się problem w interpretacji
Liczba komórek plazmatycznych kw oraz odczyn cg 56 celem identyfikacji komórek uNk:
Liczba komórek uNk ok 1200/10mm kw
Co to oznacza? Jest to odpowiedzi poziom, czy za duży ?
AMH (lipiec 2020) - 0,72
07.2020 - IUI -nieudane
10.2020 - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta 4.1.3.
Transfer 11.2020 - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży.
12.2020 - II podejście do in vitro (długi protokół)
07.05 - transfer 4.2.2
14 dpt 315,3
-
Halotuhela wrote:Ja wczoraj przez te wypowiedzi miałam mega mętlik w głowie. Pogadałam sobie z mężem i stwierdziliśmy,że nawet jeśli jest 1% szansy, że będzie dobrze to trzeba zaufać lekarzowi i odczekac. Tydzień brania luteiny dodatkowo pod język nie będzie dla mnie męczarnia a może się wydarzyć cud. Oczywiście byłoby super gdyby doktor powiedziała o realiach ale nie chce się nakręcać na wielki spisek klinik invitro.
Jestem przygotowana na najgorsze ale może będę tym procentem dającym nadzieję innym dziewczynom
Gdzies przemknelo mi ze jestes u dr AJ w Invikcie i ze zalujesz, ze nie moglas z nim rozmawiac, bo jest na urlopie. Moja rozmowa po bardzo slabym wyniky hcg w 7dpt po pierwszym (nieudanym) transferze byla wlasnie z nim. Mimo tego, ze beta byla wybitnie nie rokujaca (1.9 w 7dpt) AJ poprosil mnie zebym brala leki jeszcze do kolejnej weryfikacji. W typowym dla siebie stylu realistycznego pesymisty nie dal mi wielkich nadziei, ale powiedzial ze poki jakis cien nadziei to moge jeszcze pociagnac az do momentu gdy sytuacja bedzie jasna. Podobnie jak Ty uznalam, ze branie luteiny przez dwa dni mnie nie skrzywdzi, a dwa dni pozniej odtawilam leki z wiekszym spokojem. Pewnie podobnie radzilby Tobie.
Swoja droga, ten nihilistyczny pesymizm AJ jest czasem dobry, czasem mniej. Ja bylam w dziwnej sytuacji gdy w pewnym momencie wszyscy lekarze i pracownicy znali nasza historie wiec w zaleznosci od dostepnosci w danym momencie leczona bylam i przez AJ i przez JP i ENW. Zauwazylam, ze w zaczelam specjalnie szukac wizyty u jednego/jednej a nie innego, w zaleznosci od tego czago w danym momencie psychicznie potrzebowalam. Hurra optymizmu i rozmowy o podrozach lub polityce z JP, ciepla i dobrego slowa od ENW, czy realistycznego profesjonalizmu i jasnosci od AJ 😊
Trzymam kciuki i zycze powodzenia. Jestes w dobrych rekach.[/url]
💁🏼♀️: '79, niskie AMH i jakosc komorek. NK: 25%, IO, utajone Hashimoto, PAI-1 hetero, MTHFR C677T homo, A1298C hetero. KIR: haplotyp Bx, brak 2DS2 i 2DS3.
💁🏻♂️:'75, Translokacja Robertsonowska (13;22), nasienie 👍
Starania od 2014
✏️ 19(!) punkcji 2018-19 - zbieranie zarodków do PGT-A 🧬
✏️ Z 15 blastocyst 5 poprawnych genetycznie
✏️ Dwie histeroskopie: '17: usunięcie przegrody, polipu, '20: badanie receptywności
✏️ 26.10.20: FET(S)❄️ 5.1.2 😢 Beta 7dpt :1.9 💔
✏️ 23.02.21: FET(N) 5.2.2 XY
Do 2go transferu dodane: steryd (Dexamethasone), Claxane, GlucophageXR750, Euthyrox, Intralipid, Atosiban, antybiotyk, akupunktura.
Bhcg - 6dpt:36.6, 8dpt :79.5, 10dpt: 176.6, 13dpt: 710, 15dpt: 1824, 17dpt: 3602, 22dpt: 14971, 24dpt: 22596 i ❤️
24.06.21: połówkowe 💪🏼
Edward Louis, 28.10.2021, 3kg, 10/10 💖 -
Tymianek wrote:Dziękuję ☺ Co z pozostałymi dowiem się jutro. No to będzie 2 dniowy więc sama nie wiem co o tym myśleć, dr W wczoraj stwierdził że w macicy jest lepsze środowisko, jest ładne Endo więc trzeba szybko podawac 🤔 no nie wiem ale ok, powiedzmy że wiedzą co robia 🤷 widziałam na forum że zdarzają się udane transfery i z 2-dniowcami, choć mega rzadko 😟
Wlasnie mialam wczoraj Juz napisac ku pokrzepieniu serc, ze ja rowniez w Novum i rowniez mialam tylko 4 komorki. Jedna byla niedojrzala, pozostale 3 sie zaplodnily. Mialam 3 zarodki 3 dniowe , co prawda 3 klasy ale jeden dal mi ciaze i to blizniacza w ktorej obecnie jestem.
Nie przejmuj sie ze malo, ze 2 czy 3 dniowe, masz szanse na ciaze i tego sie trzymaj!Tymianek, zbik, Bocianiątko, Misia90 lubią tę wiadomość
Maj 2022 👶🏻👶🏻
3 FET, 17.09 beta 10 dpt 105, 17 dpt 1919, 24 dpt 21200
ciąża bliźniacza 1k2o
12 + 3: prenatalne ok 54 mm I 58 mm
16 + 3: 150g i 180g będą chłopcy
18 + 2: 215g I 255g
20 + 3: 295g i 355g
26 + 3: 747g i 862g
28 + 3: 1020 g i 1080 g
30 + 5: 1420 g I 1470 g
32 + 3: 1790 g I 1860 g
34 + 3: 1970 g i 2099 g
36 + 3 CC: 2250g, 49 cm i 1935 g, 48 cm -
Mokka wrote:Dziewczyny, mam przyziemne pytanie - co robicie z tymi wszystkimi strzykawkami i igłami po zastrzykach? Ja mam już ich naprawdę sporo... W aptece nie chcą przyjąć. A ja niechętnie wyrzucę takie rzeczy do zmieszanych... Na razie gromadzę i zastanawiam się, gdzie takie rzeczy się wyrzuca...???
Dziewczyny, kobiety, lwice, a jednak trochę wilki😉
Żeby kobieta dla kobiety była wilkiem?
Dajcie spokój.
Krakowska napisze "u mnie było chujowo, niepotrzebnie skończyło się zabiegiem"
Inna napisze "na pierwszej stronie są przykłady niskich bet" albo "u mnie wartości/przyrosty były niskie i jest ok".
To wystarczy, bo jak zgodnie zauważyłyście każda z nas ma swój rozum, a wsparcie powinna dostać bez względu na podjętą decyzję.
Lekarze nie zalecają (dość ważne słowo, bo to jest zalecenie a nie nakaz/zakaz) odstawiania leków, jeśli beta rośnie, a nawet jeśli spadnie przy podwójnym transferze, bo po prostu nie są w stanie na etapie samej bety ocenić jak rozwija się ciąża. Do tego potrzebne jest USG i czasami jedno nie wystarczy, bo przy IVF też zdażają się niewytłumaczalne opóźnienia w rozwoju zarodka, z którego może urodzić się zdrowe dziecko. Jednak powinni poinformować, jeśli wyniki odbiegają od normy.
la.kami, monkey, Krakowska, Ewa89_89, Juka2018_1, aleo_ lubią tę wiadomość
-
Mokka wrote:Dziewczyny, mam przyziemne pytanie - co robicie z tymi wszystkimi strzykawkami i igłami po zastrzykach? Ja mam już ich naprawdę sporo... W aptece nie chcą przyjąć. A ja niechętnie wyrzucę takie rzeczy do zmieszanych... Na razie gromadzę i zastanawiam się, gdzie takie rzeczy się wyrzuca...???
Mokka lubi tę wiadomość
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Krakowska wrote:Te które mam na myśli (nie mam ich zapisanych, wstawiałam w wątku o BHCG bo jedna z dziewczyn prosiła, możesz poszukać) mówiły, że jeżeli beta jest poniżej około 260 w danym dniu po transferze szansa na utrzymanie ciąży to 11% (bez odnoszenia się do przyrostów).
Każda niech robi co chce i wybiera co chce, ale każda powinna mieć prawo do jasnej informacji w przypadku gdy szanse są dużo mniejsze niż przeciętne. To jest zwykła uczciwość, ale i prawo które przysługuje w Polsce każdemu pacjentowi, ale w przypadku pacjentek INV z tego co wszystkie widzimy i słyszymy jest nadgminnie łamane.
(nadal nie zobaczyłam żadnego artykułu/badania naukowego, który potwierdza to co mówisz)Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2022, 14:14
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
nick nieaktualnyAle się pospinaliscie.
To forum, każdy tu pisze co uważa i nikt z batem nie stoi i nikomu nie rozkazuje.
Krakowska pisze to co wyczytała i przeszła a nie każe komus leki odstawiać.
Bez jaj, oczywiście że wysokość bety i wysokość przyrostów ma znaczenie- tak to statystyka ale ona bierze się na podstawie badań i doświadczeń. Tak, zdarzają się przypadki...przypadki...że się uda i każdy by chciał byc przypadkiem ale większość nie będzie i tyle.
"Moje dziecko zostanie jedynakiem przez wpisy krakowskiej"- ej no serio? Zawsze można zamknąć ta zakładkę.
Nie mówię że zgadzam się z.kazdtm wpisem Krakowskiej (z wieloma tak) ale osoby które ja naskakuja czasami piszą takie głupoty że też się odechciewa..Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2022, 14:20
Bella93, EmKa, paprotka17, la.kami, Susannah, Dota25, Krakowska, Black_Angel, Baby.baby86, Juka2018_1, Bocianiątko, Karenka, baljov. lubią tę wiadomość
-
monkey wrote:Mysle, ze to dobra decyzja i podejscie. Jestes realistka, wiesz za szanse nikle, ale jakies sa i nie chcesz sie kiedys tam zastanawiac co by bylo gdyby.
Gdzies przemknelo mi ze jestes u dr AJ w Invikcie i ze zalujesz, ze nie moglas z nim rozmawiac, bo jest na urlopie. Moja rozmowa po bardzo slabym wyniky hcg w 7dpt po pierwszym (nieudanym) transferze byla wlasnie z nim. Mimo tego, ze beta byla wybitnie nie rokujaca (1.9 w 7dpt) AJ poprosil mnie zebym brala leki jeszcze do kolejnej weryfikacji. W typowym dla siebie stylu realistycznego pesymisty nie dal mi wielkich nadziei, ale powiedzial ze poki jakis cien nadziei to moge jeszcze pociagnac az do momentu gdy sytuacja bedzie jasna. Podobnie jak Ty uznalam, ze branie luteiny przez dwa dni mnie nie skrzywdzi, a dwa dni pozniej odtawilam leki z wiekszym spokojem. Pewnie podobnie radzilby Tobie.
Swoja droga, ten nihilistyczny pesymizm AJ jest czasem dobry, czasem mniej. Ja bylam w dziwnej sytuacji gdy w pewnym momencie wszyscy lekarze i pracownicy znali nasza historie wiec w zaleznosci od dostepnosci w danym momencie leczona bylam i przez AJ i przez JP i ENW. Zauwazylam, ze w zaczelam specjalnie szukac wizyty u jednego/jednej a nie innego, w zaleznosci od tego czago w danym momencie psychicznie potrzebowalam. Hurra optymizmu i rozmowy o podrozach lub polityce z JP, ciepla i dobrego slowa od ENW, czy realistycznego profesjonalizmu i jasnosci od AJ 😊
Trzymam kciuki i zycze powodzenia. Jestes w dobrych rekach.
Kolejna wizytę mam mieć we wtorek właśnie z AJ więc jakoś dotrwam Zrobię sobie jeszcze na własna rękę betę w czwartek albo w piątek żeby miał jeszcze lepszy ogląd sprawy i wiem, że on mi słodzić nie będzie -
Niki345 wrote:11% to dużo, dużo za dużo aby odstawiać leki, a z ciekawości w danym dniu czyli jakim? To dość istotne.
(nadal nie zobaczyłam żadnego artykułu/badania naukowego, który potwierdza to co mówisz)
"Jest wiele prac prognozujących rozwój ciąży w zależności od wartości bezwzględnej hormonu beta hCG oznaczanego w określonym dniu po transferze zarodka. Np. Bjercke S. zauważył, że ciąże, w których poziom beta hCG wynosił więcej niż 55 IU/L w 12. dniu po transferze mają 90% szans na kontynuację. Z kolei Ochsenkühn R. stwierdził, że poziom beta hCG powyżej 15 mIU/mL, 80 mIU/mLi 1500 mIU/mLw 11 (6dpt blastocysty), 14 (8dpt) i 21 (16dpt) dniu po pobraniu komórek jajowych, odpowiednio w 89%, 93% i 92% przypadków rokuje dobrze, co do dalszego rozwoju ciąży.Krakowska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
paprotka17 wrote:To wychodzi na to że u mnie miałoby być bez antyków.
Lekarze dają ją np. pacjentkom z LUF, żeby zminimalizować ryzyko niepękniętego pęcherzyka po owulacji, który mogły wykluczyć rozpoczęcie przyjmowania agonisty lub wydłużyć konieczność jego stosowania.paprotka17, Paula24 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAmilka wrote:Ale się pospinaliscie.
To forum, każdy tu pisze co uważa i nikt z batem nie stoi i nikomu nie rozkazuje.
Krakowska pisze to co wyczytała i przeszła a nie każe komus leki odstawiać.
Bez jaj, oczywiście że wysokość bety i wysokość przyrostów ma znaczenie- tak to statystyka ale ona bierze się na podstawie badań i doświadczeń. Tak, zdarzają się przypadki...przypadki...że się uda i każdy by chciał byc przypadkiem ale większość nie będzie i tyle.
"Moje dziecko zostanie jedynakiem przez wpisy krakowskiej"- ej no serio? Zawsze można zamknąć ta zakładkę.
Nie mówię że zgadzam się z.kazdtm wpisem Krakowskiej (z wieloma tak) ale osoby które ja naskakuja czasami piszą takie głupoty że też się odechciewa..
Myślisz, ze Krakowska ma taka moc ze dzieci zostają jedynakami? Niezle!
Ja mysle, ze poprostu negatywnie nastraja, niesłusznie i kobiety często zaczynaja doszukiwać się problemu i drugiego dna przez takie wpisy.
Dobrze byłoby uczyć się czytac ze zrozumieniem i nie wmawiać komuś, niewypowiedzianych słów.. To jest słabe, bardzo. -
mwm wrote:Ja się dziwie, ze tu sa wieloletnie staraczki, bo przecież statystyki i matematyka mówi, ze szanse sa coraz mniejsze. Po co próbujecie tyle razy, co Szatyneczka?
-
nick nieaktualnyBella93 wrote:Antykoncepcyja przy długim protokole jest tylko opcją.
Lekarze dają ją np. pacjentkom z LUF, żeby zminimalizować ryzyko niepękniętego pęcherzyka po owulacji, który mogły wykluczyć rozpoczęcie przyjmowania agonisty lub wydłużyć konieczność jego stosowania.Bella93 lubi tę wiadomość