Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🐝🌼 IVF MAJ 2021 🌼🐝
Odpowiedz

🐝🌼 IVF MAJ 2021 🌼🐝

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2021, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Poczekaj, bo czegoś nie rozumiem. Estrofem się bierze na cyklu sztucznym po to, żeby owulację zablokować. Czemu nie doszło do transferu? 🤔
    Mialam nieudany transfer i chcialam podejsc odrazu tylko na cyklu naturalnym i sie nie udało, bo nie było owulki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy prześliczne zwierzaki dziewczynki 😘😘😘😘

    U mnie zaplanowana beta na 24.05 .. mam plan wytrzymać i nie robić testu 🙈

    kate2friend, Giussta, Morwa, Aneta8, Kasia2602, bezsilna, vona, Agawa85, monkey, Wiosanna888, Lil.ja, Yoselyn82, Kalamea, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

  • Giussta Ekspertka
    Postów: 249 600

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asienka33 wrote:
    Pewnie, że jest druga kreska, bardzo ładna zresztą jak na 5dpt 😍 a co do leków przeciwbólowych śmiało możesz wziąć apap, nie zaszkodzi 😉

    Dziękuję za radę 🙏🏼 ♥️😘

    Starania od 2009,
    AMH 1,0; LUF, insulinooporność, endometrioza IV, adenomioza
    2001 naturalny Cud, Aniołek 22tc [*]
    Novum :(
    INVICTA:
    3 pełne procedury IVF - 9 strat :(
    11.05. - FET 4.1.2 cykl naturalny - walcz Kruszynko🍀❤
    5dpt ⏸
    21 dpt pęcherzyk ciążowy
    31 dpt mamy ❤
    4.01 urodził się nasz Cud 🥰
    ❄❄
  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Czeresniowa najpierw miała cykl sztuczny a następnie chciała podejść na naturalnym i się nie udało bo akurat nie było owu... Więc transfer odwołany. Ja z tego powodu właśnie cały czas lecę na sztucznym. Bo pod tym względem jest bardziej przewidywalny a u mnie to różnie bywa z owu niestety.

    Ok, niby jaśniej teraz ale nadal nie do końca. Cykl sztuczny się organizuje po to, by owulki nie było. Jeśli nie było jej na naturalnym, to ja bym sądziła że jest tak samo dobry jak sztuczny tylko się oszczędza na estrofemie 😏😉 czego nie kumam? 🙈🙈😂

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Ok, niby jaśniej teraz ale nadal nie do końca. Cykl sztuczny się organizuje po to, by owulki nie było. Jeśli nie było jej na naturalnym, to ja bym sądziła że jest tak samo dobry jak sztuczny tylko się oszczędza na estrofemie 😏😉 czego nie kumam? 🙈🙈😂
    Nie to nie tak działa. Na naturalnym jak rośnie pecherzyk to rośnie estrogen wraz z jego wzrostem a to sprawia że inne pęcherzyki w jajniku są przyblokowane. Bez owulacji tego nie będzie;) na sztucznym bierzemy estrofem po to aby przyblokowac inne pęcherzyki bo organizm myśli że produkuje się już coś i więcej nie trzeba. Mam nadzieję że teraz rozjasnilam ;)

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzeresniowaMama wrote:
    Mialam nieudany transfer i chcialam podejsc odrazu tylko na cyklu naturalnym i sie nie udało, bo nie było owulki.

    Zależało Ci na tym, żeby owulka była, żeby było inaczej niż na sztucznym? Czy się nie dało z jakichś technicznych względów? Sorki za dociekliwość ale mój analityczny umysł nie może tego poskładać do kupy. Skoro celem cyklu sztucznego jest brak owulki, to ja bym się cieszyła, że na naturalnym bez faszerowania się estrofemem mam taki efekt 😁 ale może czegoś nie wiem jeszcze, jak to do końca działa.

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Zależało Ci na tym, żeby owulka była, żeby było inaczej niż na sztucznym? Czy się nie dało z jakichś technicznych względów? Sorki za dociekliwość ale mój analityczny umysł nie może tego poskładać do kupy. Skoro celem cyklu sztucznego jest brak owulki, to ja bym się cieszyła, że na naturalnym bez faszerowania się estrofemem mam taki efekt 😁 ale może czegoś nie wiem jeszcze, jak to do końca działa.
    Bez owulacji nie ma wzrostu estrogenow (estradiolu) a później nie ma wzrostu progesteronu... A to wszystko jest potrzebne do utrzymania ciąży;)

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Nie to nie tak działa. Na naturalnym jak rośnie pecherzyk to rośnie estrogen wraz z jego wzrostem a to sprawia że inne pęcherzyki w jajniku są przyblokowane. Bez owulacji tego nie będzie;) na sztucznym bierzemy estrofem po to aby przyblokowac inne pęcherzyki bo organizm myśli że produkuje się już coś i więcej nie trzeba. Mam nadzieję że teraz rozjasnilam ;)

    Aaaaaa.....ok ... Aaa...yyy...jeśli nie ma owulki to jest ryzyko, że inne pęcherzyki zaczną rosnąć jeśli nie są przyblokowane estrogenem? Kiedy? W 2 fc? Czy to chodzi już o następny cykl?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Zależało Ci na tym, żeby owulka była, żeby było inaczej niż na sztucznym? Czy się nie dało z jakichś technicznych względów? Sorki za dociekliwość ale mój analityczny umysł nie może tego poskładać do kupy. Skoro celem cyklu sztucznego jest brak owulki, to ja bym się cieszyła, że na naturalnym bez faszerowania się estrofemem mam taki efekt 😁 ale może czegoś nie wiem jeszcze, jak to do końca działa.
    To jeszcze raz.
    Mialam transfer na cyklu sztucznym- nie udał się. Bralam bardzo duże ilości proga, a on i tak byl niski, dodatkowo po estrofemie rosło mi tsh. Uznalam, ze chce spróbować na naturalnym cyklu. Pani dr. uznala to za dobry pomysł i chciala mnie puścić zupelnie bez lekow, ponieważ i estradiol i progesteron na cyklu naturalnym sam się będzie produkował. Jednak po cyklu sztucznym, nie przyszła owulacja. Czekam na kolejny, który będzie lekko stymulowany ( zeby owulacja była). I chce w dalszym ciągu spróbować na naturalnym.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa i estrofem pomaga również na endo, u mnie endometrium było " nieowulacyjne". Nie dałoby rady przyjąć zarodka. Przez to, ze nie brałam estrofemu od 2 dc tez estradiol mialam niski.

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Bez owulacji nie ma wzrostu estrogenow (estradiolu) a później nie ma wzrostu progesteronu... A to wszystko jest potrzebne do utrzymania ciąży;)

    Tak tak, tyle wiem. Dlatego na sztucznym dają progesteron bo nie ma ciałka żółtego i nic go nie produkuje. Tylko nie kumałam tego blokowania innych pęcherzyków 🤔 a na tym naturalnym bez owulki to by nie wystarczyło potem dać duże dawki proga? 🤔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Tak tak, tyle wiem. Dlatego na sztucznym dają progesteron bo nie ma ciałka żółtego i nic go nie produkuje. Tylko nie kumałam tego blokowania innych pęcherzyków 🤔 a na tym naturalnym bez owulki to by nie wystarczyło potem dać duże dawki proga? 🤔
    To by chyba niczego w mojej sytuacji nie zmieniło skoro i tak slabo reaguje na przyjmowany progesteron.

    Allende lubi tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Aaaaaa.....ok ... Aaa...yyy...jeśli nie ma owulki to jest ryzyko, że inne pęcherzyki zaczną rosnąć jeśli nie są przyblokowane estrogenem? Kiedy? W 2 fc? Czy to chodzi już o następny cykl?
    Cykl bezowulacyjny jest bez owulacji.. czyli nic nie rośnie i nie rośnie też estradiol, który rośnie wraz ze wzrostem pecherzyków (gdyby była owulacja). To cykl do niczego. Przedłuża się niczym niefajna telenowela. Najwieksza moja zmora 🤣 Nie chciej takiego cyklu. Cykl sztuczny ma z nim niewiele wspólnego. Bo w nim wszystko działa tak jak na naturalnym. Jest wzrost endometrium, które przgotowuje śluzówkę macicy do ewentualnego przyjęcia zarodka. W bezowulacyjnym, naturalnym cyklu tego nie masz..takze albo sztuczny na lekach albo naturalny z owulacją , nie ma nic pomiedzy. Bez progesteronu nie utrzymasz ciąży a w bezowulacyjnym cyklu jego wzrost jest o uja rozbić.

    Allende lubi tę wiadomość

  • Allende Autorytet
    Postów: 1106 566

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CzeresniowaMama wrote:
    Aaa i estrofem pomaga również na endo, u mnie endometrium było " nieowulacyjne". Nie dałoby rady przyjąć zarodka. Przez to, ze nie brałam estrofemu od 2 dc tez estradiol mialam niski.

    No tak, jeszcze ten aspekt. Endometrium 🤦 no przecież. Teraz mi się zaczyna układać. Dzięki bardzo za wyjaśnienia.
    Czyli podsumowując, bezpieczniej jest na sztucznym. Zwykle mi pęcherzyki rosną same, ale nie wiem jak organizm zareaguje po antykoncepcji. Ryzykuje tyle, że bez owulki stracę kolejny cykl, no nie? To mój pierwszy transfer i korci mnie cykl naturalny, ale nie chcę dłużej czekać, gdyby złośliwie nic nie rosło teraz. Ryzykować? Co radzisz? Morwa, a Ty? 😊🤗
    Aaa jeszcze pytanie. TSH ogólnie masz w normie, tylko po estrofemie ci skacze? Czy zwykłe i tak musiałaś zbijać ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    No tak, jeszcze ten aspekt. Endometrium 🤦 no przecież. Teraz mi się zaczyna układać. Dzięki bardzo za wyjaśnienia.
    Czyli podsumowując, bezpieczniej jest na sztucznym. Zwykle mi pęcherzyki rosną same, ale nie wiem jak organizm zareaguje po antykoncepcji. Ryzykuje tyle, że bez owulki stracę kolejny cykl, no nie? To mój pierwszy transfer i korci mnie cykl naturalny, ale nie chcę dłużej czekać, gdyby złośliwie nic nie rosło teraz. Ryzykować? Co radzisz? Morwa, a Ty? 😊🤗
    Aaa jeszcze pytanie. TSH ogólnie masz w normie, tylko po estrofemie ci skacze? Czy zwykłe i tak musiałaś zbijać ?
    Ja zaluje, że odrazu nie próbowałam na naturalnym. Tsh - mam najmniejsza dawke i trzyma mi się w okolicy 1- 1,5, po transferze mialam nagle 4,6. Tak, z cyklem naturalnym sa problemy, możesz tak jak ja stracić cykl, ale jeśli się uda, to jest łatwiej niż na sztucznym, bo ewentualnie wspierasz się lekami tylko.

    Allende lubi tę wiadomość

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    Tak tak, tyle wiem. Dlatego na sztucznym dają progesteron bo nie ma ciałka żółtego i nic go nie produkuje. Tylko nie kumałam tego blokowania innych pęcherzyków 🤔 a na tym naturalnym bez owulki to by nie wystarczyło potem dać duże dawki proga? 🤔
    Do transferu endometrium musi mieć od 8- 15 mm. Na bezowulacyjnym cyklu by Ci takie nie urosło. Bo endometrium rośnie wraz ze wzrostem estradiolu a te wraz ze wzrostem pecherzyka ;)

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Allende wrote:
    No tak, jeszcze ten aspekt. Endometrium 🤦 no przecież. Teraz mi się zaczyna układać. Dzięki bardzo za wyjaśnienia.
    Czyli podsumowując, bezpieczniej jest na sztucznym. Zwykle mi pęcherzyki rosną same, ale nie wiem jak organizm zareaguje po antykoncepcji. Ryzykuje tyle, że bez owulki stracę kolejny cykl, no nie? To mój pierwszy transfer i korci mnie cykl naturalny, ale nie chcę dłużej czekać, gdyby złośliwie nic nie rosło teraz. Ryzykować? Co radzisz? Morwa, a Ty? 😊🤗
    Aaa jeszcze pytanie. TSH ogólnie masz w normie, tylko po estrofemie ci skacze? Czy zwykłe i tak musiałaś zbijać ?
    Kochana ja nie mam za duzego wyboru bo u mnie ciężko z owulacją. Mogę jak najbardziej lecieć na stymulacji ale nie uśmiecha mi się jeżdżenie co chwila 100 km w jedną stronę do kliniki na monitoring. Zapewne wyolbrzymiam i tak pewnie jest, ale to tylko dlatego ze nie bylam nigdy na naturalnym. Gdyby było z tym u mnie prościej to nawet bym się nie zastanawiała. Wybrałbym naturalny ;)

    Allende lubi tę wiadomość

  • Makt Autorytet
    Postów: 19156 16065

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giussta wrote:
    Dziewczyny pomocy 🙏🏼
    Czy ja dobrze widzę???

    Od rana głowa mnie boli fest a nie chciałam brać leków bo może.... I choć smutno mi od rana i nadziei nie miałam, nawet się zryczałam kilka razy stwierdziłam a co mi tam...
    Poprosiłam męża i pojechaliśmy do miasta do apteki po testy 🙈 miałam czekać do rana, ale.... ten ból głowy i znak zapytania co z lekami...

    Czy ja dobrze widzę czy mi się to śni..... Czy tam jest jedna czy dwie kreski?
    https://naforum.zapodaj.net/25949bf4ab38.jpg.html

    Jak masz taka krechę na pinku to beta musi być już mega wysoka! :) gratulacje :)

    Giussta lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Cherry Ekspertka
    Postów: 214 309

    Wysłany: 16 maja 2021, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martimarti wrote:
    Ok, to już jakiś trop ;)
    A powiedz mi, czy to kosztuje miliony monet?
    Ja na swojej malej dawce zuzylam 6 szt. ampulek. Za ampulke placilam 600zl.

    Gdybys musiala kupic pen do wstrzykniec to ten orginalny do Omnitrope jest drogi, ale ten do Puregonu pasuje do Omnitrope, a jest tanszy. Mozesz taki pen spokojnie kupic uzywany, bo to plastik do ktorego wkladasz wklad i mocujesz jednorazowe igly. A najlepiej podpytaj u siebie w klinice czy nie mozna leku kupic u nich, pen wtedy moga Ci dac za darmo (tak mialam ja).

    A Ty jaka dawke masz zalecona?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2021, 23:13

    uxP4p1.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 19156 16065

    Wysłany: 16 maja 2021, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Niestety :( wiesz my mieszkamy na zadupiu. Nie mamy sąsiadów. Otacza nas las a z przodu droga, którą dojedzie się w Góry. Mąż od samego początku mówił , że będę miała tu sporo roboty bo znając ludzi ... To nie jeden wpadnie na "wspaniały pomysł" i będzie chciał wyrzucac tu zwierzaki. Zatrzymać się tu łatwo bo jest jak zjechać z głównej tak bym kogoś nie widziała. Mozna zrobic wszystko tak by nie być zauważonym i można liczyć że ruszy nas sumienie i przygarniemy. Jednego psa kiedyś nam podrzucili... młodziutka sunia w typie maltańczyka. Była u nas jakiś czas. Ogłosiliśmy w gminie , w schroniskach i wszędzie gdzie się da. Ostatecznie nie została u nas ale znalazła wspaniały dom. Innym razem trafił do nas kot z miasta, które jest 15 kg od nas. Ten kot na całe szczęście znalazł swój dom po postawionym ogłoszeniu u weterynarza w owym mieście. Ludzie tu chuje :( A ja chyba wybuduję schronosko bo mam gdzie ..

    Ja to zawsze mówię ze tych co krzywdzą zwierzęta powinno się za przeproszeniem za jajca wieszać... zwierzęta są ufne z natury i takie zachowanie dla mnie to jak wykorzystywanie niepełnosprawnego dziecka

    Giussta lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
‹‹ 225 226 227 228 229 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ