🐝🌼 IVF MAJ 2021 🌼🐝
-
WIADOMOŚĆ
-
Hekate wrote:Uff, to przynajmniej nerwy z głowy
Mój mężu się szczepi w piątek pierwszą dawką pfizera, idę z nim potrzymać za rączkę 🤣
Jaka cudowna i kochana z Ciebie żona! 😁
Hekate lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś
38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Moje koty znów chcą asystować przy zastrzyku. Mąż się z tego śmieje ( to on robi zastrzyki ) a ja próbuje zachować powagę w tej całej sytuacji 😎ale serio, bardzo dobrze mu idzie 😈Hekate wrote:U mnie jak wyjmuje clexane/neoparin z plastiku to koty lecą jak głupie bo myślą że otwieram saszetkę z żarciem 😅
-
Dziewczyny jestem cała w strachu, od kilku dni mam krwawienia z małą 2 dniową weekendową przerwą, dziś ponownie krwawienie wrócily (zauważyłam krew w moczu, tylko raz) krwawienia pojawiały się raz w ciągu dnia popołudniami. 19dpt byłam na usg był widoczny pecherzyk ciążowy 9mm(przy becie 2966)
21dpt beta 5814
24 dpt 147704 prog 51.53
Wcześniejsze przyrosty bety zawsze powyżej 100%,ostatni przyrost tylko 86,2%
Bardzo martwią mnie te plamienia.... Czy ktos tak miał i wszystko zakończyło się dobrze?
AMH (lipiec 2020) - 0,72
07.2020 - IUI -nieudane
10.2020 - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta 4.1.3.
Transfer 11.2020 - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży.
12.2020 - II podejście do in vitro (długi protokół)
07.05 - transfer 4.2.2
14 dpt 315,3
-
Hekate wrote:U mnie jak wyjmuje clexane/neoparin z plastiku to koty lecą jak głupie bo myślą że otwieram saszetkę z żarciem 😅
Hahahaha 😂😂😂
Ach te wiecznie głodne koty, mój materializuje się w kuchni jak tylko słyszy drzwi lodówki.
Hekate lubi tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś
38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
jaina_proudmoore wrote:Moje koty znów chcą asystować przy zastrzyku. Mąż się z tego śmieje ( to on robi zastrzyki ) a ja próbuje zachować powagę w tej całej sytuacji 😎ale serio, bardzo dobrze mu idzie 😈
Mój prędzej by padł trupem niż zrobił mi zastrzyk, choć nie powiem, bo próbował. Jak w klinice oddawaliśmy krew na badania to musiałam go bidulka bladego prowadzić do auta.
Hekate, Kate1811, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś
38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Ja wiedze, ze jak pada temat szczepionki to jest zażarta dyskusja:DNiki345 wrote:Można się zarazić, ale szczepienie (Pfizerem-jak z innymi nie wiem) daje 100% ochrony przed ciężkim przebiegiem covid, ale oczywiście każdy ma prawo decydować o sobie i nie mam zamiaru nikogo nawracać 😉
Każdy za siebie postanowi.
Ja natomiast jestem mega zwolennikiem szczepień. Bardzo się cieszę, ze wszyscy w koło mnie się szczepia. Facet, rodzina, znajomi. Dzieki temu czuje się bezpieczna.
Ale przyznam, ze boje się szczepić w ciąży:/ przed bym się zaszczepiła ale wtedy dopiero zaczynali szczepienia staraszych osób w Polsce, myslalam ze dłużej potrwa zanim mój rocznik się będzie szczepił.
Ja jeszcze decyzji nie podjęłam, bo i tak na razie się szczepić nie mogę. Mi lekarze rekomendowali po 16 tygodniu. Na pewno jednak przed ostateczna decyzja zrobię badanie z krwi na przeciwciała. Niby nie chowałam przez 1-1.5 roku w ogóle ale kto wie? Może mam przeciwciała? Może byłam bezobjawowcem.
Ten temat budzi we mnie strach.
Mogłam nie chorować 1.5 roku i super ale nagle można mieć pecha
Boje się tego, ze choroby się nie wybiera (chociaż nie szczepiąc się trochę tak), a na szczepienie to my świadomie idziemy. Nie mogłabym sobie chyba wybaczyć, jakby coś się stało po szczepieniu 
Ciężki temat.
Niki345, Aneta8, Alicja83*, Morwa lubią tę wiadomość
-
O rany, tak, asysta kotów przy zastrzyku to jest kosmos... Nie przegadasz futrom żeby łaskawie odeszły na tą arcy długą minutę którą trwa zrobienie zastrzyku 🤣 zawsze trzeba sprawdzić co ten człowiek robi !jaina_proudmoore wrote:Moje koty znów chcą asystować przy zastrzyku. Mąż się z tego śmieje ( to on robi zastrzyki ) a ja próbuje zachować powagę w tej całej sytuacji 😎ale serio, bardzo dobrze mu idzie 😈
Jejciu, wy to macie dobrych mężów dziewczyny, mój by na 100% zemdlał jakby miał mi zrobić zastrzyk. To znaczy zacznijmy od tego że w życiu bym mu nie pozwoliła zrobić sobie zastrzyku bo bym się bała długiej i bolesnej śmierci jakby np. zamiast w brzuch trafił w tętnicę szyjną 🤣 ale i tak zazdroszczę !
kamisia, Kate1811, jaina_proudmoore, Morwa, Kalamea lubią tę wiadomość
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3

-
Ewa100 wrote:Dziewczyny jestem cała w strachu, od kilku dni mam krwawienia z małą 2 dniową weekendową przerwą, dziś ponownie krwawienie wrócily (zauważyłam krew w moczu, tylko raz) krwawienia pojawiały się raz w ciągu dnia popołudniami. 19dpt byłam na usg był widoczny pecherzyk ciążowy 9mm(przy becie 2966)
21dpt beta 5814
24 dpt 147704 prog 51.53
Wcześniejsze przyrosty bety zawsze powyżej 100%,ostatni przyrost tylko 86,2%
Bardzo martwią mnie te plamienia.... Czy ktos tak miał i wszystko zakończyło się dobrze?
To i krew w moczu i krwawienia? Biegusiem konsultacja z lekarzem.
Beta jest ok, na tym etapie przyrasta wolniej.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś
38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Ja nie miałam plamien, ale beta powyżej 2 tys u mnie zwolniła i przyrosty były na poziomie niecałych 60%. A na ten moment wszytko ok. Wysokość beta hcg to sprawa bardzo indywidualna jednak. A Ty masz nadal przyrost powyżej 66%, wiec ksiazkowo!Ewa100 wrote:Dziewczyny jestem cała w strachu, od kilku dni mam krwawienia z małą 2 dniową weekendową przerwą, dziś ponownie krwawienie wrócily (zauważyłam krew w moczu, tylko raz) krwawienia pojawiały się raz w ciągu dnia popołudniami. 19dpt byłam na usg był widoczny pecherzyk ciążowy 9mm(przy becie 2966)
21dpt beta 5814
24 dpt 147704 prog 51.53
Wcześniejsze przyrosty bety zawsze powyżej 100%,ostatni przyrost tylko 86,2%
Bardzo martwią mnie te plamienia.... Czy ktos tak miał i wszystko zakończyło się dobrze?
Yoselyn82 lubi tę wiadomość
-
Kochana, poznajmy ze sobą naszych mężów, na bank by się zakumplowali ! 🤣🤣🤣kamisia wrote:Mój prędzej by padł trupem niż zrobił mi zastrzyk, choć nie powiem, bo próbował. Jak w klinice oddawaliśmy krew na badania to musiałam go bidulka bladego prowadzić do auta.
kamisia lubi tę wiadomość
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3

-
Beta jest w porządku - tutaj nie masz się czym marwić. Krwawienia z dróg rodnych zdarzają się i z reguły nie zwiastują niczego bardzo złego (może być np. krwiak i konieczność leżenia) ale krew w moczu jest bardzo niepokojąca. Ja bym pojechała na IP dla własnego spokoju.Ewa100 wrote:Dziewczyny jestem cała w strachu, od kilku dni mam krwawienia z małą 2 dniową weekendową przerwą, dziś ponownie krwawienie wrócily (zauważyłam krew w moczu, tylko raz) krwawienia pojawiały się raz w ciągu dnia popołudniami. 19dpt byłam na usg był widoczny pecherzyk ciążowy 9mm(przy becie 2966)
21dpt beta 5814
24 dpt 147704 prog 51.53
Wcześniejsze przyrosty bety zawsze powyżej 100%,ostatni przyrost tylko 86,2%
Bardzo martwią mnie te plamienia.... Czy ktos tak miał i wszystko zakończyło się dobrze?obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3

-
Koniczynka28 wrote:Ja wiedze, ze jak pada temat szczepionki to jest zażarta dyskusja:D
Każdy za siebie postanowi.
Ja natomiast jestem mega zwolennikiem szczepień. Bardzo się cieszę, ze wszyscy w koło mnie się szczepia. Facet, rodzina, znajomi. Dzieki temu czuje się bezpieczna.
Ale przyznam, ze boje się szczepić w ciąży:/ przed bym się zaszczepiła ale wtedy dopiero zaczynali szczepienia staraszych osób w Polsce, myslalam ze dłużej potrwa zanim mój rocznik się będzie szczepił.
Ja jeszcze decyzji nie podjęłam, bo i tak na razie się szczepić nie mogę. Mi lekarze rekomendowali po 16 tygodniu. Na pewno jednak przed ostateczna decyzja zrobię badanie z krwi na przeciwciała. Niby nie chowałam przez 1-1.5 roku w ogóle ale kto wie? Może mam przeciwciała? Może byłam bezobjawowcem.
Ten temat budzi we mnie strach.
Mogłam nie chorować 1.5 roku i super ale nagle można mieć pecha
Boje się tego, ze choroby się nie wybiera (chociaż nie szczepiąc się trochę tak), a na szczepienie to my świadomie idziemy. Nie mogłabym sobie chyba wybaczyć, jakby coś się stało po szczepieniu 
Ciężki temat.
Bardzo ciężki temat. Ja tak samo, półtora roku nie chorowałam, a potem nagle po drugiej stymulacji, w okolicach transferu, w listopadzie mnie chwyciło. No i później w sierpniu, już w zaawansowanej ciąży tydzień mnie trzymało, do dziś się zastanawiam czy to czasem nie był covid bo typowe objawy miałam, a mały urodził się z bardzo wysokim CRP. Nawet się mnie wtedy pytali czy czasem nie byłam chora.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś
38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Mój mąż też z tych "odważnych" 😂 jak mu kiedyś pobierałam krew na badania, tak profilaktycznie, to leżał z poduszką na twarzy i przy zaciskaniu stazy już stękał, że chyba mu żyłe przekłułam 😂 😂
Hekate, Yoselyn82 lubią tę wiadomość
starania od 2016
*IVF 01.20 ☹️
*IVF 07.20
✓07.20 Transfer 🥳
Nic nie boli bardziej, niż śmierć
spełnionego marzenia 💔
💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21
Walczymy dalej 🍀
*IVF 09.2021
°7 komórek 🤩 wszystkie
zapłodnione
° 6 blastek 🤩
✓09.21 transfer - CB 💔
✓11.21 transfer - 😞
✓04.22 transfer - 😞
✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
5dpt- beta: 15,91
7dpt- 66,08
9dpt- 199,48
11dpt- 544,04
13dpt- 1701,08
19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰
Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈
23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗
Mamy ❄️❄️ -
Oh Ci nasi bohaterowie
i ich męskość.
Dziś tatę też pilnowałam, by nie uciekł z morfologii.
Kate1811, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
Historia starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).

-
Procentowy przyrost bety powyżej 1000 zaczyna zwalniać i już się go nie sprawdza do oceny rozwoju ciąży. Twój wynik jest jak najbardziej ok, prog też wygląda dobrze. Dla własnego komfortu psychicznego jak już jest pęcherzyk na usg widoczny lepiej nie badać bety, chyba że obraz na usg jest niejasny i lekarz zleci badanie.Ewa100 wrote:Dziewczyny jestem cała w strachu, od kilku dni mam krwawienia z małą 2 dniową weekendową przerwą, dziś ponownie krwawienie wrócily (zauważyłam krew w moczu, tylko raz) krwawienia pojawiały się raz w ciągu dnia popołudniami. 19dpt byłam na usg był widoczny pecherzyk ciążowy 9mm(przy becie 2966)
21dpt beta 5814
24 dpt 147704 prog 51.53
Wcześniejsze przyrosty bety zawsze powyżej 100%,ostatni przyrost tylko 86,2%
Bardzo martwią mnie te plamienia.... Czy ktos tak miał i wszystko zakończyło się dobrze?
Krwawienie w ciąży zawsze powinno być sprawdzone przez lekarza, na szczęście nie zawsze oznacza najgorsze, było na forum sporo historii gdzie dziewczyny krwawiły na początku ciąży i wszystko skoczyło się ok. Sama jestem takim przypadkiem, krwawiłam przez pierwszy miesiąc ciąży, nie było żadnego krwiaka ani nic, do dzisiaj nie wiadomo co było przyczyną, a jednak nie zaszkodziło to dziecku. Najpierw była żywa krew później brunatna i fafoły jak przy okresie, później dzień dwa przerwy i znowu żywa krew i tak caluśki miesiąc. Myślę, że warto skontaktować się z lekarzem prowadzącym ciążę albo udać się na ipWiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2021, 21:04
🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
Hekate wrote:Kochana, poznajmy ze sobą naszych mężów, na bank by się zakumplowali ! 🤣🤣🤣
I niby kobiety to słaba płeć 🤐🤣
Hekate, jaina_proudmoore, vona lubią tę wiadomość
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś
38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Zdecydowanie się z Tobą zgadzam, właśnie chyba największy problem jest w tym, że choroby się nie wybiera, a na szczepienie idziemy świadomieKoniczynka28 wrote:Ja wiedze, ze jak pada temat szczepionki to jest zażarta dyskusja:D
Każdy za siebie postanowi.
Ja natomiast jestem mega zwolennikiem szczepień. Bardzo się cieszę, ze wszyscy w koło mnie się szczepia. Facet, rodzina, znajomi. Dzieki temu czuje się bezpieczna.
Ale przyznam, ze boje się szczepić w ciąży:/ przed bym się zaszczepiła ale wtedy dopiero zaczynali szczepienia staraszych osób w Polsce, myslalam ze dłużej potrwa zanim mój rocznik się będzie szczepił.
Ja jeszcze decyzji nie podjęłam, bo i tak na razie się szczepić nie mogę. Mi lekarze rekomendowali po 16 tygodniu. Na pewno jednak przed ostateczna decyzja zrobię badanie z krwi na przeciwciała. Niby nie chowałam przez 1-1.5 roku w ogóle ale kto wie? Może mam przeciwciała? Może byłam bezobjawowcem.
Ten temat budzi we mnie strach.
Mogłam nie chorować 1.5 roku i super ale nagle można mieć pecha
Boje się tego, ze choroby się nie wybiera (chociaż nie szczepiąc się trochę tak), a na szczepienie to my świadomie idziemy. Nie mogłabym sobie chyba wybaczyć, jakby coś się stało po szczepieniu 
Ciężki temat.🔹Rocznik 83', starania od 2018, AMH 1,62 ng/ml
▪️PAI-1 4G hetero ▪️NK 19% ▪️ HLA-I dodatnie
2018.11 IUI - 11tc [*]
2019.04 IUI - 5 tc [*] [*] bliźniaki
2019.10 IVF: 15 oocytów, 10 MII, 7 blastek w 5 dobie
(5 klasy A, 2 klasy B )
2019.10 FET 1x 🍀 4 tc [*]
2019.11.29 FET 2x 🍀🍀
BETA: 5dpt 2,61; 7dpt 44,9; 10dpt 204,0; 13dpt 716,6
2019.12.17, 18 dpt - są ❤️❤️
2019.12.24, 25 dpt - 6tc [*] ❤️💔
2020.07.25, 36tc+6, poród, 3320gr, 56cm ♂️👣
▪️🍀🍀🍀🍀 nadal na zimowisku
Prowadzę stronę:
👉www.mamapoinvitro.pl
gdzie zbieram nasze doświadczenia odnośnie starań oraz historie forumowych Staraczek (są wyjątkowe, szkoda żeby zniknęły w odmętach Internetu). Jeżeli chciałabyś, abym dodała również Twoją lub masz jakieś uwagi pisz śmiało [email protected] 😊 -
kamisia wrote:Mój prędzej by padł trupem niż zrobił mi zastrzyk, choć nie powiem, bo próbował. Jak w klinice oddawaliśmy krew na badania to musiałam go bidulka bladego prowadzić do auta.
😅 moj mąż jak prosiłam żeby zastrzyki z neoparinu robił to pierwszy był ciężki dla niego ale nie ze względu ze sie aż tak bal a bardziej to ze ja przeżywałam ze mnie bolało 😀, ale Kochany za każdym razem po zastrzyku całował brzuszek 🥰
jaina_proudmoore, Kalamea lubią tę wiadomość
-
Niki345 wrote:To prawa, dlatego decyzje każdy powinien podejmować w zgodzie z samym sobą, zwłaszcza że to nowe życie jest tak bardzo wywalczone i wyczekiwane. Staraczki nigdy nie miały łatwo, a pandemia jeszcze dowaliła do pieca. Niestety ciąża i poród w czasach covid też nie są łatwe.
No właśnie, gdyby mąż mógł przy mnie być to pewnie o wiele lepiej bym zniosła psychicznie to wszystko co się wtedy działo.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś
38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Ale cudowne bety 😍 wpadłam tylko pogratulować
Morwa opłacało się prowadzić wątek 🥰 Gratuluję Kochana z całego ❤
Aneta8, Magdalena 😀, jaina_proudmoore, vona, moyeu, Morwa, Kalamea lubią tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA
i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
Ukochana córeczka ❤️
❄️ 3BB ❄️ 5AB





