🐝🌼 IVF MAJ 2021 🌼🐝
-
WIADOMOŚĆ
-
prosiulek wrote:On się bardzo stresuje i martwi o mnie . Trochę się obwinia że to jego wina że muszę przez to przechodzić . Mówi że mnie podziwia że przez to przechodzę , w sumie większość facetów po takich przejściach jakie mamy my, staraczki, załamałoby się . Mężczyźni , słaba płeć

Mój się niestety też biedy stresował cała procedura. Chociaż zgrywał twardziela przy mnie 😜.
Faceci to faktycznie słaba płeć.
Yoselyn82, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja po transferze pojechałam do McDonalda, później latała po sklepach a jak wróciłam do domu to skreęcałam ogromną trampolinę dla córki. Położyłam się chyba dopiero około 22 a to i tak nie na długo bo trzeba było jeszcze wyjść z psem 🤦♀️ na kolejny dzień też cały czas na nogach. Nawet chwilę na trampolinie z córką poskakałam. Wczoraj latała za rojami. Całymi dniami coś się dzieje. Więcej leżałam przed transferem niż po... teraz też na nogach bo robię obiad na jutro bo jutro mam masę spraw do załatwienia. Czy to w czymś pomaga ? Tak w nie mysleniu. Nie leżę i nie wczytuję się w swoje objawy i nie nakręcam. Mam i tak wiele na głowie teraz związane z ciocią. Wyszłam z założenia że co ma być to będzie. Zjadłam chyba z 2kg pistacji 🤣 przez ten czas..prosiulek wrote:Staram się nie przejmować ale to nie jest proste.
Czy wy po transferze dużo odpoczywałyście czy chodziłyście na dłuższe spacery?
Wiosanna888, Magdalena 😀 lubią tę wiadomość
-
Regina wrote:Moja położna też mi poleciła konkretną aptekę gdzie moje leki są o połowę tańsze niż w innych aptekach. Moja koleżanka powiedziała że nawet na rabat pracowniczy nie byłaby mi w stanie tak obniżyć ceny, bo oni to drożej kupują z hurtowni niż ja z tej apteki:/ Leki refundowane mają takie same ceny w całej Polsce, ale te pełnopłatne czy bez recepty mają taki rozstrzał cenowy że głowa mała

Ja do swoich lekarzy mam duże zaufanie i nie zgadzam się na hejt w stosunku do nich:)
A ja za którymś razem sprawdziłam i na apteline.pl były tańsze leki. Albo w Gemini. W poleconej aptece kilka razy przepłaciłam.
Ja do lekarzy z mojej kliniki nie mam zaufania. Prowadzący mnie nie pamiętał zupełnie z wizyty na wizytę i za każdym razem był zaskoczony, że mam jeden jajnik, trochę to irytowało. Inna doktorka, na zastępstwie, przygotowująca mnie do drugiego transferu gapiła się na mojego męża, a do mnie powiedziała, że z taką nadwagą nie zajdę w ciążę. Kolejny lekarz, wykonujący mi drugą punkcję powiedział po zabiegu, że pęcherzyków było dużo, ale były małe i pewnie będą niedojrzałe, że słabo to widzi (nie widział mojego wyniku estradiolu bo diagnostyka się opóźniła) i że pobrał tylko siedem jajeczek. Płakałam całą drogę do domu. A okazało się, że wszystkie jajeczka były dojrzałe. Jak sama się diagnozowałam, dokładałam leków na IO i badałam proga na własną rękę.
Jeśli mam nadal pisać o lekarzach to wspomnę o rodzinnym, którego płacząc błagałam o wypisanie recepty na prolutex, a nie chciał mi jej dać. Nie przekonywała go moja historia. Że in-vitro, że klinika 170km stąd i że progesteron niski - wynik otrzymałam na powrocie z transferu.
To jeszcze wspomnę o porodzie, jak lekarz się pomylił wpisując wagę dziecka, zamiast 4150 wpisał 3080, nie przekonywały ich papiery z wynikiem wagi od mojego gina, u którego byłam w dniu przyjęcia do szpitala. Jak nie chcieli mi dać blokady na rwę kulszową, choć nie było przeciwwskazań i jak kazali mi po tygodniu z tą kurewsko bolącą rwą rodzić dobę moje duże dziecko (4600) bo mimo próśb nie wykonali ponownie USG, piekło tam przeszłam. No jakoś nie ufam lekarzom.
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś
38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Dziewczyny czy będzie wątek czerwcowy? Czy zostajemy tutaj?
agusia_246 lubi tę wiadomość
Baby H.

Baby T.

🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Regina wrote:Ogólnie jeżeli chodzi o dostępność i ceny leków do in vitro czy ultra cienkich igiełek to z mojego doświadczenia najlepiej kupić koło kliniki

Koło mojej kliniki nie ma apteki. Ta polecona była 3 km dalej.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś
38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
prosiulek wrote:Jesteś zadowolona z doktor i ogólnie z kliniki
? Ja bardzo , no może oprócz tego że nikt nie dzwoni w sprawie weryfikacji .
My też jesteśmy bardzo zadowoleni
Już nam rok stuknął w klinice
prosiulek lubi tę wiadomość
05-09.2020 - 5x IUI 😪 ; 10.2020 - IVF - ❄❄❄
21.12.2020 - 1FET 4AA - 7dpt 3,72 | 14dpt 0,6 😪 ; 02-04.2021 szczepienia limfocytami - allo 43,6% 👍
12.05.2021 - 2FET 4BA - 7dpt 74,85 | 10dpt 395,4 | 14dpt 2257 😍| 07.06 USG 🙏
❌ Hashimoto, Insulinooporność, brak 3 KIRów, bałagan w cytokinach, NK 24% -
kaniczynka82 wrote:Ja też jestem w bocianie u dr Kowalskiej i jestem jak do tej pory bardzo zadowolona. Super jest że można całą ciążę u niej prowadzić
Na jakim etapie jesteście? Przepraszam, ale nie znam tutaj wszystkich historii
05-09.2020 - 5x IUI 😪 ; 10.2020 - IVF - ❄❄❄
21.12.2020 - 1FET 4AA - 7dpt 3,72 | 14dpt 0,6 😪 ; 02-04.2021 szczepienia limfocytami - allo 43,6% 👍
12.05.2021 - 2FET 4BA - 7dpt 74,85 | 10dpt 395,4 | 14dpt 2257 😍| 07.06 USG 🙏
❌ Hashimoto, Insulinooporność, brak 3 KIRów, bałagan w cytokinach, NK 24% -
nick nieaktualnyKamisia w twoim przypadku to się nie dziwię że nie ufasz, bo pamiętam kilka twoich przygód i naprawdę miałaś pecha trafić na jakiś konowałów, a nie medyków na których ja bym zwyczajnie napisała oficjalne skargi
ale najważniejsze że masz Kubusia i to wszystko za sobą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 20:51
kamisia, Makt lubią tę wiadomość
-
prosiulek wrote:Chyba tak zrobię, za dużo nerwów mnie to wszystko kosztuje . Maz nic mi nie pozwala robic . Jak wyniki będą kiepskie to pewnie do wyra mnie przywiąże.
Może jednak zostaw dawkowanie leków lekarzom
05-09.2020 - 5x IUI 😪 ; 10.2020 - IVF - ❄❄❄
21.12.2020 - 1FET 4AA - 7dpt 3,72 | 14dpt 0,6 😪 ; 02-04.2021 szczepienia limfocytami - allo 43,6% 👍
12.05.2021 - 2FET 4BA - 7dpt 74,85 | 10dpt 395,4 | 14dpt 2257 😍| 07.06 USG 🙏
❌ Hashimoto, Insulinooporność, brak 3 KIRów, bałagan w cytokinach, NK 24% -
nick nieaktualny
-
Regina wrote:Kamisia w twoim przypadku to się nie dziwię że nie ufasz, bo pamiętam kilka twoich przygód i naprawdę miałaś pecha trafić na jakiś konowałów, a nie medyków na których ja bym zwyczajnie napisała oficjalne skargi
ale najważniejsze że masz Kubusia i to wszystko za sobą
No miałam jakiegoś okrutnego pecha do lekarzy.
Ale tak, najważniejsze, że pomimo tego mam Kubusia, zdrowego
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś
38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Oki, 23.05.2019 mieliśmy pierwszy transfer który się udał i teraz prawie równo dwa lata później 25.05.2021 drugi który jak na razie jest dobrze.kaapo wrote:Na jakim etapie jesteście? Przepraszam, ale nie znam tutaj wszystkich historii

Wcześniej mieliśmy jedno podejście w Białymstoku u dr Mrugacza ale to było jedno wielkie rozczarowanie... Mój wielki błąd że nalegałam żeby tam jeździć
kaapo lubi tę wiadomość
I transfer nieudany
II transfer: Alicja 03.02.2020
05.2021 wracamy po rodzeństwo
III transfer 25.05.21 brak przyrostu bety
IV transfer 19.04.22 będzie chłopak
Termin na 4 stycznia i bardzo wierzymy, że uda nam się dotrwać do 2023 🍀 -
nick nieaktualny
-
Aaaaa jaram się bardziej niż swoimi 🥳 idziesz jutro ze mną na betę?Limoncia wrote:Dziewczyny... Chyba dostałam prezent na dzień dziecka 🙏 Oczywiście nie wytrzymałam i zrobiłam wcześniej
https://naforum.zapodaj.net/a5320198b6ef.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 21:37
Limoncia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Regina wrote:W ramach sprostowania chciałam napisać że ja nikogo ani nie zachęcam, ani nie zniechęcam do szczepienia - niech każdy robi wg. uznania, ale pisanie że medycy polecają szczepienia w zamian za wczasy na Malediwach, a sami się nie szczepią jest wg. mnie szczytem chamstwa i bezpodstawnym obrażaniem ludzi dzięki którym wiele z nas zajdzie w ciążę i urodzi upragnione dziecko!
Wysłałam priv. 😃Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️




