🌱🌸 IVF MAJ 2025 🌸🌱

Karolaaas wrote:

Witajcie 🌼
wracam po przerwie i nieudanym transferze marcowym, otrzasnełam się z grubsza, zadbałam o dietę i suplę i jestem gotowa do drugiej rundy🫵🏻.Wiadomo łatwo nie było 🙄ale jak to mówią co nas nie zabije, to nas wzmocni 💪.
Jutro zaczynam drugą stymulację 😊 dziś na usg łącznie 16 potencjalnych pęcherzyków, czas pokaże ile z moich jajnikôw da się jeszcze wycisnać. W końcu nie liczy się ilość a jakość🤞.
Bardzo miło mi się czytało niektóre wpisy w szczególności gratuluje Wam dziewczyny po pozytywnych betach, Puszkina, Agawa85, Valetta ♥️ trzymam mocno ciągle kciuki.
Za pozostałe rownież mocno trzymam i wierzę, że w końcu i dla Nas zaświeci 🌞.

Witamy w klubie Stymulujących

Karolaaas, Honorka, sylstaa lubią tę wiadomość

Karolaaas, Honorka, sylstaa lubią tę wiadomość

Hej dziewczyny jestem już po wizycie , kropek rozwija się prawidłowo , serduszko bije chociaż wydaje mi się że słabo bo 127 bpm. Ale lekarska mówiła żeby się nie martwić . Od 4 dni jestem bez krwawień więc może zacznę wychodzić na prostą

Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:12

Valletta, Wilga27, Domi0307, DEWG, Puszkina, jabk0va, Lajla87_87, Kesja, domi_, Iwkaaa, Honorka, Agawa85, GeNiOlKaa92, Mary27, PoskromionaZłośnica, Andzia, Ccarolinaa, _mm__, Morelka7634, sylstaa, AgnieszkaLS, Thoruviel, Dariana, BangBang lubią tę wiadomość

Valletta, Wilga27, Domi0307, DEWG, Puszkina, jabk0va, Lajla87_87, Kesja, domi_, Iwkaaa, Honorka, Agawa85, GeNiOlKaa92, Mary27, PoskromionaZłośnica, Andzia, Ccarolinaa, _mm__, Morelka7634, sylstaa, AgnieszkaLS, Thoruviel, Dariana, BangBang lubią tę wiadomość

Czarna wrote:

Hej dziewczyny jestem już po wizycie , kropek rozwija się prawidłowo , serduszko bije chociaż wydaje mi się że słabo bo 127 bpm. Ale lekarska mówiła żeby się nie martwić . Od 4 dni jestem bez krwawień więc może zacznę wychodzić na prostą

Gratulacje!!!! 🥳
Teraz już musi być dobrze 🥰

Honorka, Czarna lubią tę wiadomość

Honorka, Czarna lubią tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:22

Lajla87_87, domi_, Iwkaaa, Lunkaaway, PoskromionaZłośnica, Morelka7634, DEWG, Thoruviel, Dariana lubią tę wiadomość

Lajla87_87, domi_, Iwkaaa, Lunkaaway, PoskromionaZłośnica, Morelka7634, DEWG, Thoruviel, Dariana lubią tę wiadomość

Puszkina, Iwkaaa, Agawa85, Nowa31, Czarna , sylstaa, Andzia, Morelka7634, Lili@, Yahu, Dariana lubią tę wiadomość

Puszkina, Iwkaaa, Agawa85, Nowa31, Czarna , sylstaa, Andzia, Morelka7634, Lili@, Yahu, Dariana lubią tę wiadomość

sylstaa, Dariana lubią tę wiadomość

sylstaa, Dariana lubią tę wiadomość

sylstaa lubi tę wiadomość

sylstaa lubi tę wiadomość

domi_, Agawa85, Honorka, Valletta, Mary27, PoskromionaZłośnica, sylstaa, LoliM, Woczekiwaniu, Lajla87_87, Morelka7634, Thoruviel, Dariana, BangBang lubią tę wiadomość

domi_, Agawa85, Honorka, Valletta, Mary27, PoskromionaZłośnica, sylstaa, LoliM, Woczekiwaniu, Lajla87_87, Morelka7634, Thoruviel, Dariana, BangBang lubią tę wiadomość

krakowiankq wrote:

Przykro mi, że całe życie zmagasz się z takim bólem i dyskomfortem:(

Ja wiem, że też mam endometriozę. 10 lat temu usunięto mi 10cm torbiel, a w praktyce cały jajnik. Oczywiście nikt mi wtedy nie powiedział jasno, że to ta choroba. Lekarz po zabiegu tylko stwierdził, że "Miała tam pani wszystko poskręcane i ze zrostami. Na Usg wydawało się, że to prawy jajnik ale jednak był lewy"... wtf?!
Cieszyłam się, że mam to za sobą i już nie drążyłam tematu. Byłam też wtedy jeszcze młoda i nie myślałam o dzieciach itd.
Dopiero po latach lekarz na podstawie wyników histopatologicznych wypalił do mnie, że Pani ma przecież endometriozę.
Temat wrócił do mnie po śmierci mojej mamy. Lekarz, który robił sekcję powiedział, że w jamie brzusznej jest cała masa zrostów i że miała zaawansowaną endometriozę. Oczywiście przez całe życie nikt tego nie wykrył a mama regularnie chodziła do ginekologa.
Tak więc wiem, że to mam ale szczegółowa diagnoza jeszcze przede mną: USG chcę zrobić po czerwcowej punkcji. Objawów mam na razie mało i nie są uciążliwe.

Aż się ciężko czyta Twoją wiadomość Współczuję.
USG u kogoś naprawdę zajmującym się endo jak w Warszawie dr Jacko to jest dobry pomysł. Ewentualnie właśnie ten wspomniany dzisiaj rezonans z wlewką doodpytniczą i kontrastem, ale to już droższa impreza (chociaż jest mega dokładność!).
To może straszne, ale ja się już nauczyłam z tym żyć i mój mąż też się nauczył. Zaczęłam czytać ostatnio tę książkę "Taka Twoja uroda. Jak endometrioza niszczy życie Polek". Jeszcze nie przeczytałam całej, ale miałam kilka razy łzy w oczach, bo w wielu momentach miałam wrażenie jakbym czytała o swoim życiu, a to nie są rzeczy, których życzyłabym komukolwiek. Np. jak pierwszy raz usłyszałam, że choruję na endometriozę to naprawdę byłam bliska łez, ale ze szczęścia, a nie ze smutku, bo to oznaczało, że nie jestem wariatką i sobię tych wszystkich rzeczy nie uroiłam.

Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:55

Valletta, krakowiankq, sylstaa, just_a_girl lubią tę wiadomość

Valletta, krakowiankq, sylstaa, just_a_girl lubią tę wiadomość