X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🌱🌸 IVF MAJ 2025 🌸🌱
Odpowiedz

🌱🌸 IVF MAJ 2025 🌸🌱

Oceń ten wątek:
  • sylstaa Autorytet
    Postów: 1344 2421

    Wysłany: 11 maja, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valletta wrote:
    Zróbcie koniecznie hba. To wiązanie plemnika z hialuronem, ważne badanie i dziwię się, że w wielu klinikach tego nie robią w pierwszym rzucie. U znajomych ten parametr mimo reszty dobrych jest głównym powodem niepłodności. A zawsze można zmienić metodę zaplodnienia, picsi np jest wtedy rekomendowane.
    U mężczyzn zakres badań jest dużo mniejszy, warto zrobić te najważniejsze i mieć już jasność niż potem w ciemno tracić procedury. W wielu klinikach można zrobić w pakiecie taniej rozszerzone badanie spermy do tego hba kolejne kluczowe, fragmentacja i stres.

    A co do pasożytów to tydzień przed już nie pamiętam ale warto brać jakiś suplement bez recepty na żółć heligastrin? (Mogę się mylić) żeby je dodatkowo wkurzyć i dopiero wtedy zbierasz te trzy próbki i wysyłasz :) alergen ma fajny ten pakiet bo badają ogrom pasożytów 🦠
    Pewnie chodzi Ci o Boldaloin albo Cholestil (na pobudzenie wątroby, bo często pasożyty bytują w przewodach żółciowych), najlepiej zacząć jak piszesz już kilka dni wcześniej, a koniecznie pamiętać o wieczorach przed pobraniem próbki 2x1 do kolacji (bardziej tłustej) 🙂

    Valletta lubi tę wiadomość

    👩🏻‍🦰’92 + 🧔🏻‍♂️’90 | starania od 04.2022
    obniżona rezerwa jajnikowa, KIR AA
    teratozoospermia

    11.2023 - 03.2025
    2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+

    05.2025
    IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
    IPLE: areceptywne endometrium
    Minihistero: adenomioza, przewlekłe zapalenie, przerost i polipowatość endometrium

    ➡️antybiotyki + wyciszenie Diphereline x2
  • Aksandra Autorytet
    Postów: 1475 2411

    Wysłany: 11 maja, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlkaO - u nas dosyć podobnie, niepłodność idiopatyczna. Chcieliśmy skrócić sobie czas starań, dlatego wybraliśmy ivf po roku naturalnych prób. Jedyne czego żałuję, że nie udało mi się przekonać mojej doktor do zrobienia histeroskopii z biopsją endometrium przed jakimkolwiek transferem. Uważam, że powinno być to badanie wymagane do procedury, tak samo jak biocenoza, wirusologia i te inne, cytologię itd.
    Co do metody zapłodnienia, aż sprawdziłam w raporcie embriologów i w tabeli jest ICSI, a pod tabela hodowli zarodków, "pICSI: tak", więc nie wiem co ostatecznie zastosowali. Mimo wszystko zrobimy rozszerzony pakiet badań nasienia.
    Co do immunologii - zrobiliśmy wszystko oprócz allo.

    OlkaO, Woczekiwaniu, PoskromionaZłośnica lubią tę wiadomość

    ♀️91':
    🆘KIR Bx (obecne: 2DS2, 2DS3), HLA-C1C1, NK 20%, mut. hetero.: V R2, MTHFR, PAI-1, ANA1,2+ →ujemne, cross-match 22% → 48,2%, adenomioza? insulinooporność?
    ✅AMH 3,14 (11.2023), kariotyp cytokiny, owulacja, hormony, jajowody, wymazy, przeleczony stan zapalny endo

    ♂️89':
    🆘HLA-C2C2, morfologia 2% → 4%, ✅fragmentacja DNA 15%, kariotyp i stres oksydacyjny

    💊Suple: wit. D3, B12, met. kw. foliowy, Mg, omega-3, probiotyk.

    IVF - I procedura: 17 oocytów, ❄️6 oocytów, ❄️ 5 zarodków 4x4AA i 4AB zdegenerował przy rozmrożeniu).
    🧬FET X.2024–IV.2025:
    1–2: cykl naturalny 💔 💔
    3: cykl sz. + immunoterapia (Smoflipid, Encorton, Accofil, HCQ), CB beta 74,9 (12dpt) 💔
    4: cykl sz. + immuno, beta 8,64 (7dpt)→ 3,49 (9dpt)💔

    IVF II Procedura: 9 oocytów, ❄️2 zarodki 5AA
    💉 Diphereline, Equoral->Encorton, HCQ, Prograf🔜 FET?
  • sylstaa Autorytet
    Postów: 1344 2421

    Wysłany: 11 maja, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aksandra wrote:
    OlkaO - u nas dosyć podobnie, niepłodność idiopatyczna. Chcieliśmy skrócić sobie czas starań, dlatego wybraliśmy ivf po roku naturalnych prób. Jedyne czego żałuję, że nie udało mi się przekonać mojej doktor do zrobienia histeroskopii z biopsją endometrium przed jakimkolwiek transferem. Uważam, że powinno być to badanie wymagane do procedury, tak samo jak biocenoza, wirusologia i te inne, cytologię itd.
    Co do metody zapłodnienia, aż sprawdziłam w raporcie embriologów i w tabeli jest ICSI, a pod tabela hodowli zarodków, "pICSI: tak", więc nie wiem co ostatecznie zastosowali. Mimo wszystko zrobimy rozszerzony pakiet badań nasienia.
    Co do immunologii - zrobiliśmy wszystko oprócz allo.
    Będziecie się decydować na badanie zarodków?

    My nie mieliśmy wskazań, młodzi (<35) i bez chorób przewlekłych, ale uparłam się. Po badaniu w pierwszej procederze z pięknych morfologicznie zarodków tylko jeden był zdrowy. Może to brakujący element?
    U nas przy drugiej procedurze zastosowali fertil chip i myślę że on + dłuższa suplementacja na tamten moment dały lepszy efekt, bo mieliśmy więcej prób drugim razem.

    👩🏻‍🦰’92 + 🧔🏻‍♂️’90 | starania od 04.2022
    obniżona rezerwa jajnikowa, KIR AA
    teratozoospermia

    11.2023 - 03.2025
    2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+

    05.2025
    IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
    IPLE: areceptywne endometrium
    Minihistero: adenomioza, przewlekłe zapalenie, przerost i polipowatość endometrium

    ➡️antybiotyki + wyciszenie Diphereline x2
  • Agawa85 Autorytet
    Postów: 952 2600

    Wysłany: 11 maja, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valletta wrote:
    Chce pomarudzić 😂
    Fizycznie czuje się ok. Miałam chwilę grozy w piątek, wróciłam z zakupów i wyleciała ze mnie pozostałość po utrogestanie dopochwowym i była szaro różowa i potem wydzielina była zabarwiona na różowo, ale żadna krew nic, czy bóle.. nie wiem może podrażnienie zabarwiło. Czekam na tą wizytę jak na zbawienie.. mnie jedynie serio przerażają te przyrosty bety, analizowałam inne dziewczyny ich stopki.. Sydor przypadkowo mnie nastraszył w rozmowie mówiąc o tej mnogiej :( więc mam rollercoaster raz się boje, że nic z tego nie będzie a kolejnym razem że będzie i to razy dwa i będzie zagrożona etc.. dziwny stan

    Ja w pierwszej ciąży betę miałam 13 dpt 2500 więc nawet wyższa od Twojej.🙈 Mam zdrową córeczkę. Podobnież przy dziewczynkach są wyższe bety. Nie wiem czy to ma jakieś wpływ ale mała jest bardzo aktywny dzieckiem i na usg usłyszałam nie raz jakie aktywne dziecko.😎
    Postaraj się nie zamartwiać takie bety wcale nie oznaczają ciąży mnogiej, ani niczego złego.

    Ale rozumiem Cię bo ja dla odmiany porównuje obecne bety z betami z pierwszej ciąży i choć wiem, że są zupełnie w normie to wydają mi się niskie w porównaniu z tamtymi i też się martwię czy jest ok, czy zaraz przyrost się nie zatrzyma itd.🙈

    Valletta lubi tę wiadomość

    13.11.2024 transfer ❄️ 4.2.2 🙏🙏 encorton, sompfolipid, heparyna

    10dpt beta 33,12
    12 dpt beta 65,14
    14 dpt beta 132
    16 dpt beta 271
    29 dpt usg jest zarodek z bijącym serduszkiem❤️🥹 crl 0,45cm
    36 dpt zarodek 1,2 cm
    8tc💔

    27.03.2025 transfer ❄️ 4.2.2 🙏🙏 encorton, sompfolopid, heparyna
    10dpt beta< 2,3 😢

    29.04.2025 transfer❄️
    6dpt beta 54,6 🙏
    8dpt beta 102 🙏🙏
    10 dpt beta 211 🙏🙏
    13 dpt beta 584🙏🙏
    16dpt beta 2081 🙏🙏🙏
    5t5d pęcherzyk z ciałkiem żółtym🙏
    6t4d zarodek 4,8mm z bijącym serduszkiem.❤️

    12.05. 2021 transfer zarodeczka 4.2.2 AH + embroglue🙏
    6dp beta 78 mIU/ml🙏🙏
    8dp beta 240 mIU/ml🙏🙏
    10dp beta 640 mIU/ml
    13dp beta 2527 mIU/ml 🙏
    29.05 pierwsze usg🙏
    Mamy pęcherzyk ciążowy🙏
    11.06 mamy ❤ i 11 mm
    28.06 kropuś ma 3,1 cm😍
    24.01.2022 córeczka
    2❄️

    IVF
    KIR Bx brak 2DS3 i 3DS1
    NK 25%😔
    PAI-4G/5G układ homozygotyczny 😔
  • OlkaO Ekspertka
    Postów: 242 115

    Wysłany: 11 maja, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aksandra wrote:
    OlkaO - u nas dosyć podobnie, niepłodność idiopatyczna. Chcieliśmy skrócić sobie czas starań, dlatego wybraliśmy ivf po roku naturalnych prób. Jedyne czego żałuję, że nie udało mi się przekonać mojej doktor do zrobienia histeroskopii z biopsją endometrium przed jakimkolwiek transferem. Uważam, że powinno być to badanie wymagane do procedury, tak samo jak biocenoza, wirusologia i te inne, cytologię itd.
    Co do metody zapłodnienia, aż sprawdziłam w raporcie embriologów i w tabeli jest ICSI, a pod tabela hodowli zarodków, "pICSI: tak", więc nie wiem co ostatecznie zastosowali. Mimo wszystko zrobimy rozszerzony pakiet badań nasienia.
    Co do immunologii - zrobiliśmy wszystko oprócz allo.

    To my podobnie, rok starań i uciecha bo od razu nas zakwalifikowali.
    Idiopatyczna okay ale masz już przyczynę?
    Bo to występuje w skrajnych przypadkach.
    W jakiej jesteście klinice jeśli mogę zapytać?

    Dodatkowo wysłałam Tobie zaproszenie do przyjaciółek, przyjmij proszę 😉

    starania od listopada 2023r.
    AMH 5,0 ✅
    hsg ✅
    witaminy ✅
    hashimoto 🛑
    kariotypy ✅
    KIR AA 🛑 HLA-C: C1,C2 / partner C1, C2
    homocysteina 7,3
    ANA ✅
    ASA ✅
    mutacja Leiden ✅
    układ heterozygotyczny 🛑 - heparyna
    adenomioza (łagodna) 🛑 - dieta przeciwzapalna
    biopsja endometrium 🛑 przewlekłe zapalenie endometrium -> CD138 -> wyleczone ✅ 5/10 -> antybiotyk, NK CD56 ✅
    krzywa glukozowa/insulinowa ✅
    hemoglobina glikowana ✅
    prolaktyna w obciążeniu metoklopramidem 🛑 -> dostinex ✅
    pasożyty ✅
    subpopulacja limfocytów ✅
    białko C i S ✅
    cytokiny ✅

    punkcja grudzień 2024
    hiperstymulacja, transfer odroczony
    22 jajeczka, 6 zamrożonych, 6 zapłodnionych: 5-dniowe 4AA, 3AA i 7-dniowa 3BB

    I FET styczeń 2025r.
    5-dniowa blastocysta 4AA
    9dpt beta nie drgnęła

    II FET 08.02.2025r.
    5-dniowa blastocysta 3AA
    estrofem, metypred, acard, luteina, duphaston
    7dpt beta nie drgnęła

    III FET 03.07.2025r.
    7-dniowa 3BB
    🤞
    🩷💙
  • Lajla87_87 Autorytet
    Postów: 690 1700

    Wysłany: 11 maja, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jabk0va wrote:
    Prosiłam o zmianę w kalendarzu, ale wtedy coś forum szwankowało ☺️☺️

    🗓️12 maj - podgląd 🥚
    🗓️ 14 maj - punkcja ☘️

    Dzięki! 💜

    Wczoraj nie dało się edytować kalendarza jakiś błąd występował.

    @Lunkaaway udało Ci się opanować problem żeby uzupełnić kalendarz trochę terminów się już nam pojawiło 😁😉📆

    jabk0va lubi tę wiadomość

    👧 ’87 🐈
    AMH: 1,03 (03.2023) ➡️ 0,96 (03.2024) ➡️ 1,14 (01.2025)

    TSH & FT4 & FT3 & antyTPO & antyTG 🆗
    Homocysteina & witamina D & witamina B12 & kwas foliowy & ferrytyna 🆗
    Guzek na tarczycy i piersi ❌
    Kariotyp 🆗
    Cytologia płynna, HPV, MUCHa 🆗
    KIR Bx, brak 2DS1, 2DS5, 3DS1 ❌
    ANA1 - 1:80 🆗 ANA3 🆗
    IMM ❌ CBA ❌ ASA - 1:10 🆗
    CD56 ❌ CD138 🆗 cross match 51,7% ❌

    👦 ’85 🐕‍🦺
    Kariotyp 🆗
    02.2024 Badanie nasienia morfologia 1%❌
    09.2024 HBA 75%
    09.2024 MSOME 2%

    🍀 Invimed Wrocław 🍀
    🍀14.02.2025 punkcja 11 oocytów, 🥚9 MII ICSI ➡️ ❄️ 3AA, 4AA, 4AA, 4BB, 4AA

    😔 17.03.2025 FET ❄️ 3AA (5dn)+ EG 8dpt: 12,99 10dpt: 7,42 11dpt: 3,40 cb💔
    😔 16.05.2025 FET ❄️ 4AA (6dn) + EG 7dpt <0,2
    😔 11.08.2025 FET ❄️ 4AA (6dn) + EG 7dpt <1,1
    🔜 09.2025 FET ❄️ 4AA + 4BB (6dn)
    (Encorton, Accofil, Prograf, Estrofem, Prolutex, Progesteron Besins, Cyclogest, Relanium, Aspiryn Cardio) + EG
  • Aksandra Autorytet
    Postów: 1475 2411

    Wysłany: 11 maja, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlkaO wrote:
    To my podobnie, rok starań i uciecha bo od razu nas zakwalifikowali.
    Idiopatyczna okay ale masz już przyczynę?
    Bo to występuje w skrajnych przypadkach.
    W jakiej jesteście klinice jeśli mogę zapytać?

    Dodatkowo wysłałam Tobie zaproszenie do przyjaciółek, przyjmij proszę 😉

    Jak zaczęłam się diagnozować pod kątem immunologii po 2 transferach moja doktor zmieniła rozpoznanie z niepłodności idiopatycznej na niepłodność immunologiczną.
    Dziękuję za zaproszenie, już odpowiadam 🤗

    Sylstaa - jeśli zdecydujemy się na drugą procedurę, to pewnie przebadamy zarodki 🥺 choć koszty mnie trochę przerażają.

    OlkaO, sylstaa lubią tę wiadomość

    ♀️91':
    🆘KIR Bx (obecne: 2DS2, 2DS3), HLA-C1C1, NK 20%, mut. hetero.: V R2, MTHFR, PAI-1, ANA1,2+ →ujemne, cross-match 22% → 48,2%, adenomioza? insulinooporność?
    ✅AMH 3,14 (11.2023), kariotyp cytokiny, owulacja, hormony, jajowody, wymazy, przeleczony stan zapalny endo

    ♂️89':
    🆘HLA-C2C2, morfologia 2% → 4%, ✅fragmentacja DNA 15%, kariotyp i stres oksydacyjny

    💊Suple: wit. D3, B12, met. kw. foliowy, Mg, omega-3, probiotyk.

    IVF - I procedura: 17 oocytów, ❄️6 oocytów, ❄️ 5 zarodków 4x4AA i 4AB zdegenerował przy rozmrożeniu).
    🧬FET X.2024–IV.2025:
    1–2: cykl naturalny 💔 💔
    3: cykl sz. + immunoterapia (Smoflipid, Encorton, Accofil, HCQ), CB beta 74,9 (12dpt) 💔
    4: cykl sz. + immuno, beta 8,64 (7dpt)→ 3,49 (9dpt)💔

    IVF II Procedura: 9 oocytów, ❄️2 zarodki 5AA
    💉 Diphereline, Equoral->Encorton, HCQ, Prograf🔜 FET?
  • jabk0va Autorytet
    Postów: 339 796

    Wysłany: 11 maja, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlkaO wrote:
    O tak! Masz całkowitą rację. Pieniądze się zgadzają więc robią, nie patrzą na pacjentów ewentualnie na limity.


    Ja jestem z bomby, niepłodność idiopatyczna.
    Daliśmy sobie wmówić, że nie ma przyczyny a z pasożytem i hashimoto można transferować. No na litość. Wstyd się przyznać, że miałam transfer bez wyleczenia pasożytów. Lekarze oczy otwierają jak to słyszą, pytając kto się na to zgodził.

    Przykre bo psychika nie jest w stanie udźwignąć tylu porażek.
    Ja powiedziałam pas po drugim i obwiniam siebie za brak dostatecznej diagnostyki…

    Ja na szczęście nim trafiłam do kliniki niepłodności miałam dużo badań zleconych przez moją ginekolog. Poszerzoną morfologię, hormony, amh, sono-hsg, endomKIT, nawet markery nowotworowe, bo miałam częste torbiele jajników.

    Mąż też był już po rozszerzonym badaniu nasienia.
    Suplementację zleciła też już pani ginekolog.

    W sumie dopiero niskie amh spowodowało decyzję o in vitro.

    Cieszę się, że już tyle badań i kroków mieliśmy wtedy zrobionych ☺️ bo na pierwszej wizycie w klinice, miałam wrażenie nikt się na tym nie skupił, tylko szybko zaczynamy bo niska rezerwa 🙄


    Monixma lubi tę wiadomość

    Starania od 11.2023 ❤️

    💔Na początku liczne torbiele jajników 🥴
    🌞Przywrócenie naturalnej owulacji 🌞
    💔Styczeń 2025 - niski wynik AMH 😭 0,25
    Kwiecień 2025 - spadek - 0,13 😭
    💔Niedrożny lewy jajowód 😭

    💃33
    ✅FSH
    ✅hormony
    ✅witaminy
    ✅HSG
    ✅owulacja
    ❌AMH 0,13 😭
    ❌Lewy jajnik niedrożny

    🕺34
    ✅Morfologia
    ✅idealne parametry

    24.03.2025 - kwalifikacja do in vitro ☘️

    W kwietniu pierwsza stymulacja ☘️
    🗓️29.04 zaczynamy ❤️
    💉Menopur
    💉Orgalutran
    🗓️9.05 podgląd - 4 🥚
    🗓️14.05 punkcja - pobrano 4, przeżyło 0 ❌❌❌😭

    ⏳28.05 start drugiej procedury ☘️🤞
    16.06 💉 GnRH
    30.06 start stymulacji
    💉 Gonal F 450 - jeden 🥚
    💉 Menopur 450
    18, 21, 23.07 podgląd 🥚
    25.07 punkcja
    30.07 jeden zarodek który przestał się rozwijać w 4 dobie 💔💔💔

    1.08 start trzeciej procedury ☘️☘️☘️
    🤞decyzja o AK🤞⏳
    6.08 psycholog 😌
  • OlkaO Ekspertka
    Postów: 242 115

    Wysłany: 11 maja, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jabk0va wrote:
    Ja na szczęście nim trafiłam do kliniki niepłodności miałam dużo badań zleconych przez moją ginekolog. Poszerzoną morfologię, hormony, amh, sono-hsg, endomKIT, nawet markery nowotworowe, bo miałam częste torbiele jajników.

    Mąż też był już po rozszerzonym badaniu nasienia.
    Suplementację zleciła też już pani ginekolog.

    W sumie dopiero niskie amh spowodowało decyzję o in vitro.

    Cieszę się, że już tyle badań i kroków mieliśmy wtedy zrobionych ☺️ bo na pierwszej wizycie w klinice, miałam wrażenie nikt się na tym nie skupił, tylko szybko zaczynamy bo niska rezerwa 🙄


    To dalej mało. Popatrz na biopsję endometrium, powinna być obligatoryjna. Wiele badań powinno być brane pod uwagę do kwalifikacji.

    Ja dzisiaj słyszę, że nie musiałam mieć in vitro bo dało się poprowadzić do ciąży naturalnej.

    My mieliśmy tyle badań, że od wizyty w klinice do punkcji minął miesiąc. A potem kolejny i transfer.

    Woczekiwaniu, Aksandra lubią tę wiadomość

    starania od listopada 2023r.
    AMH 5,0 ✅
    hsg ✅
    witaminy ✅
    hashimoto 🛑
    kariotypy ✅
    KIR AA 🛑 HLA-C: C1,C2 / partner C1, C2
    homocysteina 7,3
    ANA ✅
    ASA ✅
    mutacja Leiden ✅
    układ heterozygotyczny 🛑 - heparyna
    adenomioza (łagodna) 🛑 - dieta przeciwzapalna
    biopsja endometrium 🛑 przewlekłe zapalenie endometrium -> CD138 -> wyleczone ✅ 5/10 -> antybiotyk, NK CD56 ✅
    krzywa glukozowa/insulinowa ✅
    hemoglobina glikowana ✅
    prolaktyna w obciążeniu metoklopramidem 🛑 -> dostinex ✅
    pasożyty ✅
    subpopulacja limfocytów ✅
    białko C i S ✅
    cytokiny ✅

    punkcja grudzień 2024
    hiperstymulacja, transfer odroczony
    22 jajeczka, 6 zamrożonych, 6 zapłodnionych: 5-dniowe 4AA, 3AA i 7-dniowa 3BB

    I FET styczeń 2025r.
    5-dniowa blastocysta 4AA
    9dpt beta nie drgnęła

    II FET 08.02.2025r.
    5-dniowa blastocysta 3AA
    estrofem, metypred, acard, luteina, duphaston
    7dpt beta nie drgnęła

    III FET 03.07.2025r.
    7-dniowa 3BB
    🤞
    🩷💙
  • just_a_girl Autorytet
    Postów: 595 891

    Wysłany: 11 maja, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlkaO wrote:
    Czy obserwujecie profil dietetyka klinicznego Moniki Kubasik? Food Medicine MK

    Ostatnio poruszyła bardzo ważny problem czyli brak diagnostyki niepłodności. Kierują nas na transfery mówiąc, że diagnostyka po którymś nieudanym transferze. A my wierzymy lekarzom i później brakuje sił na tę nierówną walkę.
    Btw jestem pod jej opieką od jakiegoś czasu.

    Gdyby każda z nas poświęciła 6msc na diagnostykę i zmianę diety połączoną z suplementacją uważam, że byłoby zdecydowanie mniej rozczarowań.

    Ja również ją obserwuje. Myślę że coś w tym jest, i mnie też irytuje powszechność niepłodności idiopatycznej (u nas tak samo), ale też chyba jeszcze sporo niezbadane w temacie niepłodności i czasem ciężko o jednoznaczne rekomendacje, co do badań, diagnostyki, postępowania. Jest tu na forum mnóstwo osób, które odhaczyły większość dostępnej diagnostyki i narzędzi (immunologia, genetyka, dieta, suple, psychoterapia, fizjo urogin, akupunktura), a i tak czasami dalej nie wychodzi. I pytanie czy to kwestia dobrego momentu / zarodka i na ile te wszystkie małe kroczki miały znaczenie, a na ile jednak konkretna konstelacja gwiazd jest potrzebna. Robienie kolejnych transferów bez żadnych zmian w postępowaniu i liczenie, że statystyka w końcu będzie przychylna jest totalnie frustrujące.

    Jestem ciekawa Twoich wrażeń że współpracy z Moniką, rozumiem że teraz priorytet to leczenie pasożytów, czy jeszcze coś znalazła, zasugerowała u Was? Kojarzysz może czy leczenie pasożytów muszą przejść wszyscy domownicy żeby to miało sens?

    OlkaO lubi tę wiadomość

    starania od 04.2023
    03.2025 IVF nr 1
    14.03 punkcja: 8🥚, 2❄️: 3AB, 6BB
    19.03 I transfer ❄️3AB ❌
    18.04 biopsja endometrium:
    CD138 ❌, CD56 ✅, antybiotyk 2 tyg
    25.07 II transfer ❄️6BB ❌

    09.2025 IVF nr 2
    🔜 punkcja

    👩🏻'95 (30)
    AMH = 1,6 (08.2025)
    hiperprolaktynemia (Dostinex) ✅
    1 niedrożny jajowód ❌
    adenomioza ❌

    👨🏻'95 (30)
    morfologia 0% / 4% / 1% ❌
    MSOME 0% ❌
  • Lili@ Autorytet
    Postów: 797 325

    Wysłany: 11 maja, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valletta wrote:
    Zróbcie koniecznie hba. To wiązanie plemnika z hialuronem, ważne badanie i dziwię się, że w wielu klinikach tego nie robią w pierwszym rzucie. U znajomych ten parametr mimo reszty dobrych jest głównym powodem niepłodności. A zawsze można zmienić metodę zaplodnienia, picsi np jest wtedy rekomendowane.
    U mężczyzn zakres badań jest dużo mniejszy, warto zrobić te najważniejsze i mieć już jasność niż potem w ciemno tracić procedury. W wielu klinikach można zrobić w pakiecie taniej rozszerzone badanie spermy do tego hba kolejne kluczowe, fragmentacja i stres.

    A co do pasożytów to tydzień przed już nie pamiętam ale warto brać jakiś suplement bez recepty na żółć heligastrin? (Mogę się mylić) żeby je dodatkowo wkurzyć i dopiero wtedy zbierasz te trzy próbki i wysyłasz :) alergen ma fajny ten pakiet bo badają ogrom pasożytów 🦠

    Przypomniała mi sie jeszcze jedna rzecz,która jest modna u mnie w klinice: badania na celiakię.

  • Lili@ Autorytet
    Postów: 797 325

    Wysłany: 11 maja, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valletta wrote:
    Allo mlr powinno wzrastać nie tylko będąc formalnie w ciąży, ale po każdym kontakcie organizmu z zarodkiem. Czyli nawet nieudane transfery powinny je podbijać.
    Dla przykładu, przed in vitro, podczas naturalnych starań nigdy nie byłam w ciąży, o której bym wiedziała a pierwsze moje zbadane allo było ok 30% - i tu już była podpowiedź dla immunologa, żeby sprawdzić co jest powodem braku implantacji czy coś z endometrium czy słabe zarodki czy inny powód.
    Jeżeli ktoś się stara naturalnie i nigdy nie miał przesłanek o ciąży i ma allo 0, to można gdybać.
    Ale jak ktoś ma kolejną procedurę kolejne transfery i wiadomy fakt, że były kontakty z zarodkami to allo 0 nie jest ok i warto się temu przyjrzeć. Tak przynajmniej mówi Sydor.

    Takie wytłumaczenie kupuję.

    Valletta lubi tę wiadomość

  • DEWG Autorytet
    Postów: 856 736

    Wysłany: 11 maja, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Valletta wrote:
    Ja osobiście uważam, że dofinansowanie z rządu jest super extra bomba.. etc, ale obserwując nawet ten wątek widzę, że na in vitro trafiają pary z bomby, bez wcześniejszej diagnostyki, no bo jest refundacja i działamy, a w samym procesie nie ma co się oszukiwać nie ma czasu na diagnostykę, wyrównywanie niedoborów, zrzucanie kg etc. A nasze ciało na wszystko potrzebuje czasu, nie wiem koksowanie komórek to min 90 dni a nie w trakcie stymulacji, poprawa nasienia tak samo.

    „Kiedyś” zanim dotarło się do in vitro to faktycznie ludzie wyczerpywali wszystkie możliwości, zanim się wpadło w te koszty o ile miało się takie środki , zmieniało się dietę, nawyki, suplementy, robiło wszystkie podstawowe badania, szukało się przyczyny. Ja nawet byłam na jednej z grup na fb, po zakupie kursu "28dni do płodności", gdzie zaczynałyśmy od wyrównania witaminy D, wdrożenia diety płodności, wdrażania nawyku picia wody, robienia medytacji, relaksacji, wykonywania badań. Pamiętam zresztą jak nam lekarz powiedział,że już tylko "in vitro" i brzmiało to jak wyrok i płakałam tydzień (pierwsza procedura była u nas komercyjna przed dofinansowaniem). Zanim poszłam do kliniki to się specjalnie przygotowywałam, żeby nie zmarnować pieniędzy, analizowałam wyniki badań, co jeszcze mogę przed procedurą zrobić dla siebie.
    Niestety kliniki mają to w nosie, zrobią procedurę za procedurą, wyczerpie się program i do widzenia. Teraz mają ogrom klientów, więc będą następni, już aż tak nie rywalizują o klientów, jak kiedyś. Leci to taśmowo. A nie ma co się oszukiwać, samo in vitro i podanie zarodka to nie jest złote remedium na wszystko. Przykładowo mając hashimoto, endometriozę, pcos, problemy z nasieniem, zanim się nie doprowadzi do porządku organizmu, procedury mogą być bez rezultatów.
    Opisane w punkt. Podejście od razu do ivf bez drożności jajowodów, badania owulacji czy badania nasienia.... Ginekolodzy pozbywają się "problemu", bo przecież pacjentka nie będzie musiała za nic płacić - tak mi nawet mój wcześniejszy dr powiedział, że wszystko za darmo, więc będzie dla mnie nawet lepiej, że zajmą się mną lekarze z kliniki, bo jemu płaciłam za prywatne wizyty. Mimo że przyszłam do aktualnej dr z masą badań, które zrobiłam na polecenie endokrynolog a nie ginekologa, to chodziłam do niej prywatnie jeszcze przez kilka miesięcy, zanim dała zielone światło na zapisanie się do niej do kliniki. A jest spore grono par, które przychodzą bez zupełnie żadnych badań, co jest trochę nie fair w odniesieniu do osób, które faktycznie potrzebują pomocy medycznej z dziedziny rozrodu. Już nie mówię o kwestiach finansowych, ale o "blokowaniu" terminów. Podstawowe badanie wymagane do przystąpienia do ivf może zlecić "zwykły" ginekolog, tylko po co się dokształcać...
    Myślę, że w tym systemie jest spora wina ginekologów, bo pary nie mają wiedzy medycznej, nie wiedzą za bardzo jakie badania są potrzebne, więc ich nie robią.

    Valletta, PoskromionaZłośnica, Iwkaaa lubią tę wiadomość

    💃35 👨‍🏫38 lat 🛏️ 5 rok starań

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, endometrioza, adenomioza
    I IVF 04.2025 - 1 zarodek, 0 ❄️
    II IVF 06.2025 - 2 zarodki, 0 ❄️

    preg.png
  • Lili@ Autorytet
    Postów: 797 325

    Wysłany: 11 maja, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OlkaO wrote:
    Czytam różne historie i widzę, że badanie zarodków ma duże wzięcie.
    Ja uważam, że gdy nie ma mocnego powodu, to lepiej te pieniądze wydać na immunologię i resztę diagnozy.

    Czy obserwujecie profil dietetyka klinicznego Moniki Kubasik? Food Medicine MK

    Ostatnio poruszyła bardzo ważny problem czyli brak diagnostyki niepłodności. Kierują nas na transfery mówiąc, że diagnostyka po którymś nieudanym transferze. A my wierzymy lekarzom i później brakuje sił na tę nierówną walkę.
    Btw jestem pod jej opieką od jakiegoś czasu.

    Gdyby każda z nas poświęciła 6msc na diagnostykę i zmianę diety połączoną z suplementacją uważam, że byłoby zdecydowanie mniej rozczarowań.


    Edit. Na pierwsze transfery idą zawsze najlepsze zarodki. Ja teraz jestem w sytuacji, że wykonuje pełną diagnostykę jak również mąż.
    I nie jestem pewna czy transferować zarodek z 7 doby… Czy można zrezygnować i przejeść do kolejnych zamrożonych. Czy to etyczne?

    Być może to ten zarodek co da ciążę?

    Co do reszty:
    Po tym co już przeszłam jestem tego samego zdania.

    Wydałam nieadekwatnie duże pieniądze do ceny badań. ktore wcześniej mogłyby pomóc w diagnozie.
    Bez późniejszych zbędnych procedur i ładowania w siebie tony leków.
    Co gorsza sama musiałam szukać przyczyn.
    Uzbierało się tego trochę;
    Obniżony poziom d3
    Niska ferrytyna
    Lambia
    Zbyt wysokie nk
    Zbyt wysoki cross match
    Adenomioza

    Niestety to nie powinna być moja rola, żeby siebie diagnozować.

    Może organizm jeszcze z czyns się zmaga.. nie wiem.



  • OlkaO Ekspertka
    Postów: 242 115

    Wysłany: 11 maja, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    just_a_girl wrote:
    Ja również ją obserwuje. Myślę że coś w tym jest, i mnie też irytuje powszechność niepłodności idiopatycznej (u nas tak samo), ale też chyba jeszcze sporo niezbadane w temacie niepłodności i czasem ciężko o jednoznaczne rekomendacje, co do badań, diagnostyki, postępowania. Jest tu na forum mnóstwo osób, które odhaczyły większość dostępnej diagnostyki i narzędzi (immunologia, genetyka, dieta, suple, psychoterapia, fizjo urogin, akupunktura), a i tak czasami dalej nie wychodzi. I pytanie czy to kwestia dobrego momentu / zarodka i na ile te wszystkie małe kroczki miały znaczenie, a na ile jednak konkretna konstelacja gwiazd jest potrzebna. Robienie kolejnych transferów bez żadnych zmian w postępowaniu i liczenie, że statystyka w końcu będzie przychylna jest totalnie frustrujące.

    Jestem ciekawa Twoich wrażeń że współpracy z Moniką, rozumiem że teraz priorytet to leczenie pasożytów, czy jeszcze coś znalazła, zasugerowała u Was? Kojarzysz może czy leczenie pasożytów muszą przejść wszyscy domownicy żeby to miało sens?

    Na pewno masz rację natomiast jak coś widać i wyszło to nie jest to niewiadoma. Stąd nie rozumiem takiej kwalifikacji. Zwłaszcza jak podstawy nie są zaopiekowane.

    Na początek leczymy pasożyta, trwa to około 5 tygodni z przygotowaniem. Za 10 dni ostatnia, trzydniowa dawka antybiotyku.

    Później leczymy ureaplasme, której nie dało się za pierwszym podejściem. Dodatkowo w między czasie czekam na wyniki biopsji co jest formalnością bo zapalenie będzie na 90%. Wtedy pewnie będzie możność leczenia zapalenia z ureapasmą - tak mniemam.

    Na samym końcu mam ustawiony dostinex na wysoka prolaktyne po obciążeniu.

    W międzyczasie robię badania na celiakię.

    Zrobiłam też krzywa insulinowa oraz glukozową żeby wiedzieć czy mam insulinooporność ale wyszło dobrze.

    Mam ułożoną dietę według powyższego.

    Myśle sobie też o teście ERA bo mam wrażenie, że nie każdemu transferuje się zarodek wg schematu.

    Mam takie przemyślenia, że moja intuicja cały czas podpowiadała mi, że ten pasożyt wszystko mi psuje. Jest triggerem w AZT.


    just_a_girl lubi tę wiadomość

    starania od listopada 2023r.
    AMH 5,0 ✅
    hsg ✅
    witaminy ✅
    hashimoto 🛑
    kariotypy ✅
    KIR AA 🛑 HLA-C: C1,C2 / partner C1, C2
    homocysteina 7,3
    ANA ✅
    ASA ✅
    mutacja Leiden ✅
    układ heterozygotyczny 🛑 - heparyna
    adenomioza (łagodna) 🛑 - dieta przeciwzapalna
    biopsja endometrium 🛑 przewlekłe zapalenie endometrium -> CD138 -> wyleczone ✅ 5/10 -> antybiotyk, NK CD56 ✅
    krzywa glukozowa/insulinowa ✅
    hemoglobina glikowana ✅
    prolaktyna w obciążeniu metoklopramidem 🛑 -> dostinex ✅
    pasożyty ✅
    subpopulacja limfocytów ✅
    białko C i S ✅
    cytokiny ✅

    punkcja grudzień 2024
    hiperstymulacja, transfer odroczony
    22 jajeczka, 6 zamrożonych, 6 zapłodnionych: 5-dniowe 4AA, 3AA i 7-dniowa 3BB

    I FET styczeń 2025r.
    5-dniowa blastocysta 4AA
    9dpt beta nie drgnęła

    II FET 08.02.2025r.
    5-dniowa blastocysta 3AA
    estrofem, metypred, acard, luteina, duphaston
    7dpt beta nie drgnęła

    III FET 03.07.2025r.
    7-dniowa 3BB
    🤞
    🩷💙
  • OlkaO Ekspertka
    Postów: 242 115

    Wysłany: 11 maja, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    just_a_girl wrote:
    Ja również ją obserwuje. Myślę że coś w tym jest, i mnie też irytuje powszechność niepłodności idiopatycznej (u nas tak samo), ale też chyba jeszcze sporo niezbadane w temacie niepłodności i czasem ciężko o jednoznaczne rekomendacje, co do badań, diagnostyki, postępowania. Jest tu na forum mnóstwo osób, które odhaczyły większość dostępnej diagnostyki i narzędzi (immunologia, genetyka, dieta, suple, psychoterapia, fizjo urogin, akupunktura), a i tak czasami dalej nie wychodzi. I pytanie czy to kwestia dobrego momentu / zarodka i na ile te wszystkie małe kroczki miały znaczenie, a na ile jednak konkretna konstelacja gwiazd jest potrzebna. Robienie kolejnych transferów bez żadnych zmian w postępowaniu i liczenie, że statystyka w końcu będzie przychylna jest totalnie frustrujące.

    Jestem ciekawa Twoich wrażeń że współpracy z Moniką, rozumiem że teraz priorytet to leczenie pasożytów, czy jeszcze coś znalazła, zasugerowała u Was? Kojarzysz może czy leczenie pasożytów muszą przejść wszyscy domownicy żeby to miało sens?


    Leczenie pasożytów oczywiście muszą przejść wszyscy. Możesz sprawdzić ale moim zdaniem szkoda pieniędzy na badanie. Mój mąż ma to co ja i razem leczymy.

    Szczerze? To to są dopiero koszta przy dobrym protokole

    starania od listopada 2023r.
    AMH 5,0 ✅
    hsg ✅
    witaminy ✅
    hashimoto 🛑
    kariotypy ✅
    KIR AA 🛑 HLA-C: C1,C2 / partner C1, C2
    homocysteina 7,3
    ANA ✅
    ASA ✅
    mutacja Leiden ✅
    układ heterozygotyczny 🛑 - heparyna
    adenomioza (łagodna) 🛑 - dieta przeciwzapalna
    biopsja endometrium 🛑 przewlekłe zapalenie endometrium -> CD138 -> wyleczone ✅ 5/10 -> antybiotyk, NK CD56 ✅
    krzywa glukozowa/insulinowa ✅
    hemoglobina glikowana ✅
    prolaktyna w obciążeniu metoklopramidem 🛑 -> dostinex ✅
    pasożyty ✅
    subpopulacja limfocytów ✅
    białko C i S ✅
    cytokiny ✅

    punkcja grudzień 2024
    hiperstymulacja, transfer odroczony
    22 jajeczka, 6 zamrożonych, 6 zapłodnionych: 5-dniowe 4AA, 3AA i 7-dniowa 3BB

    I FET styczeń 2025r.
    5-dniowa blastocysta 4AA
    9dpt beta nie drgnęła

    II FET 08.02.2025r.
    5-dniowa blastocysta 3AA
    estrofem, metypred, acard, luteina, duphaston
    7dpt beta nie drgnęła

    III FET 03.07.2025r.
    7-dniowa 3BB
    🤞
    🩷💙
  • OlkaO Ekspertka
    Postów: 242 115

    Wysłany: 11 maja, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili@ wrote:
    Być może to ten zarodek co da ciążę?

    Co do reszty:
    Po tym co już przeszłam jestem tego samego zdania.

    Wydałam nieadekwatnie duże pieniądze do ceny badań. ktore wcześniej mogłyby pomóc w diagnozie.
    Bez późniejszych zbędnych procedur i ładowania w siebie tony leków.
    Co gorsza sama musiałam szukać przyczyn.
    Uzbierało się tego trochę;
    Obniżony poziom d3
    Niska ferrytyna
    Lambia
    Zbyt wysokie nk
    Zbyt wysoki cross match
    Adenomioza

    Niestety to nie powinna być moja rola, żeby siebie diagnozować.

    Może organizm jeszcze z czyns się zmaga.. nie wiem.

    Słabo to widzę, nie widziałam tutaj transferu z 7 doby.

    Oczywiście bo nikt nie potraktował Ciebie holistycznie tak jak mnie.
    W zasadzie to trzeba iść za swoim przeczuciem i poszerzać wiedzę ażeby wiedzieć co zdiagnozować.

    starania od listopada 2023r.
    AMH 5,0 ✅
    hsg ✅
    witaminy ✅
    hashimoto 🛑
    kariotypy ✅
    KIR AA 🛑 HLA-C: C1,C2 / partner C1, C2
    homocysteina 7,3
    ANA ✅
    ASA ✅
    mutacja Leiden ✅
    układ heterozygotyczny 🛑 - heparyna
    adenomioza (łagodna) 🛑 - dieta przeciwzapalna
    biopsja endometrium 🛑 przewlekłe zapalenie endometrium -> CD138 -> wyleczone ✅ 5/10 -> antybiotyk, NK CD56 ✅
    krzywa glukozowa/insulinowa ✅
    hemoglobina glikowana ✅
    prolaktyna w obciążeniu metoklopramidem 🛑 -> dostinex ✅
    pasożyty ✅
    subpopulacja limfocytów ✅
    białko C i S ✅
    cytokiny ✅

    punkcja grudzień 2024
    hiperstymulacja, transfer odroczony
    22 jajeczka, 6 zamrożonych, 6 zapłodnionych: 5-dniowe 4AA, 3AA i 7-dniowa 3BB

    I FET styczeń 2025r.
    5-dniowa blastocysta 4AA
    9dpt beta nie drgnęła

    II FET 08.02.2025r.
    5-dniowa blastocysta 3AA
    estrofem, metypred, acard, luteina, duphaston
    7dpt beta nie drgnęła

    III FET 03.07.2025r.
    7-dniowa 3BB
    🤞
    🩷💙
  • Nel_Krk Przyjaciółka
    Postów: 99 43

    Wysłany: 11 maja, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Jak to jest z rozpisaniem stymulacji? Ja póki co przygotowuję się do in vitro, w kolejnym cyklu mam mieć histeroskopię, później cykl przerwy (urlop) i w lipcu mam ruszać ze stymulacją. Na ostatniej wizycie pytałam pani dr, kiedy mi rozpisze co i jak, to powiedziała, że w zależności jak będą wyglądały jajniki - no ale kiedy? W cyklu poprzedzającym stymulację czy w 1dc (skoro 2dc już się zaczyna)? Jak to u Was wyglądało?

    👩'93: singielka, adenomioza, trombofilia (niedobór białka S), zespół przekrwienia miednicy mniejszej

    AMH: 4,3 ug/l ✅ (06/2024)
    kariotypy ✅
    ANA2 ✅
    tarczyca ✅
    krzywa glukozowo-insulinowa 🛑 - od 18.06.2025 metformina

    📆 23.05.2025 - 01.06.2025: Stymulacja: Gonal f 125, Menopur 75, Letrozol 2x1, Orgalutran, trigger: 2x Gonapeptyl daily
    📆 03.06.2025: Punkcja w Rydze (12🥚, wszystkie ponoć dojrzałe i zapłodnione, słabej jakości), PICSI (nasienie dawcy)
    1 doba: 3x 2PN, 7x 1PN
    3 dobra: 2x top quality
    5/6 dobra: słaba jakość, 0x ❄️
    📆 Wrzesień '25: II procedura, protokół długi
  • Mati01 Autorytet
    Postów: 370 251

    Wysłany: 11 maja, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawiązując do tematu przygotowania przed in vitro, my zanim trafiliśmy do procedury to 3 lata leczeń i diagnoz, nic nie wyszło dalej nie znamy przyczyny niepłodności. Dietetycy, immunolodzy, ginekolodzy, osteopata… przeleczone pasożyty, hp no i dalej nic.
    Teraz czekam na transfer, mamy trzy zarodki 🤞
    Ja jestem za tym stanowiskiem że zawsze jest jakaś przyczyna ale lekarzy niekoniecznie ona interesuje, wszystkie badania robiłam na własną rękę i każdy lekarz ze zdziwieniem patrzył na ilość tych badań biorąc mnie za wariatkę, jedna pani doktor powiedziała do mojego partnera żeby mi odciął internet bo zaduzo czytam. Na takim poziomie jest u nas diagnoza nieoplodnosci i to zaznaczę prywatnie. Oczywiście są lekarze zainteresowani ale mają swoje działki i tez tylko w tym zakresie szukają.

    OlkaO, sylstaa, Ayno lubią tę wiadomość

    Starania od 2022
    🙋🏻‍♀️ 33
    🙋🏻‍♂️26

    Nasienie ✅
    Owulacja ✅
    Hormony ✅
    AMH 2,8 ✅
    HSG ✅
    Witaminy ✅
    Immunologia ✅
    Kir Bx ✅ 3/5
    Kariotypy ✅
    Niedoczynność tarczycy Euthyrox 75
    12.2024 hsg z lipiodolem
    02.2025 kwalifikacja in vitro
    03.2025 scratching endometrium
    04.2025 start stymulacji, protokół krótki
    14.04 pierwszy podgląd 🥚🥚(11 pęcherzyków)
    16.04 drugi podgląd 🥚🥚 (13 pęcherzyków)
    19.04 punkcja (18 pęcherzyków= 10 dojrzałych komórek, 6 poszło do zapłodnienia)
    ❄️❄️❄️
    19.05 scratching endometrium
    28.08 USG endometriozy= endometrioza otrzewnowa niewielkie ogniska ❌
  • Sisi30 Ekspertka
    Postów: 149 219

    Wysłany: 11 maja, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia wrote:
    Dziewczyny a czy hemoroidy mogą być dyskwalifikacja do transferu?

    Nigdy nie miałam hemoroidów ale od kilku dni piecze mnie tam (podejrzewam że to od tego że często chodzę do toalety ale u mnie to akurat normalne) i teraz pierwsze co pomyślałam to że może hemoroidy 😱 kukam tam ale kurde no nie wiem jak wyglądają...
    Może infekcja bakteryjna ?

    Starania rok.
    👱‍♀️31 🧔30 oligozospermia, poprzednio 1mln/ml, teraz 7 mln/1 ml✅️, operacja zylakow ✅️
    AMH 3,8 hormony ok ✅️
    Punkcja 18.09.2024 r. - tylko 1 zarodek, zapłodnienie ICSI
    23.09 ET, 2.10 wynik bhcg 8,3 CB 🙁
    zmiana kliniki
    6.03.25 -poczatek stymulacji
    15.03 punkcja , 🥚-24, 14❄️?
    FET 7.04 5BA. 4dpt Bhcg 0,8. 9dpt-38,7. 10dpt 31,5
    KIR Bx, ✅️2DS2,2DS4 (del.22bp)
    ❌️2DS1, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1
    FET maj ❌️ FET czerwiec ❌️ FET sierpień ❌️ FET wrzesień ??
‹‹ 86 87 88 89 90 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ