🍀🌞🌻 IVF MAJ '24 🌻🌞🍀
-
WIADOMOŚĆ
-
Vespa7 wrote:Również byłam przerażona tymi olejowymi zastrzykami z progesteronu, ale okazało się, że mi lepiej wchodzą niż prolutex, po którym mnie cały brzuch bolał jakby mnie ktoś pobił. Grunt, to prawidłowe wkłucie (nie w naczynko) i powolne podawanie. Przyjmowałam 3 m-ce. Co prawda, nabawiłam się zrostów, ale to jedyny skutek uboczny.
Nie wiem jak ten twój lek, ale w przypadku mojego (agolutin) jest wiele gorszych, jeżeli chodzi o "doznania" 😂 np. Papaweryna lub Ketonal domiesniowy, po którym odbiera mi nogę 🙈
Ja myślę, że to dużo zależy od umiejętności albo empatii podającego zastrzyk 😅 mam porównanie z podaniem papaweryny przez dwie różne położne, przy pierwszym praktycznie nie czułam nic przy robieniu zastrzyku a po to już w ogóle nic, przy kolejnym transferze zastrzyk był bardzo bolesny, i do teraz, ponad 3 tygodnie po, nadal czuje to miejsce. Ta druga położna to wydaje się taka trochę niezbyt przyjazna i się nie patyczkuje 😜Starania od 2017 r.
2 x IUI ❌
2019 punkcja ❄️❄️❄️
FET ✅
Powrót po rodzeństwo
FET 1 cb
FET 2 ❌
Przygotowania do nowej procedury. -
Ann🔆 wrote:Dziękuję za słowa wsparcia. Spakowałam już torbę do szpitala na wypadek gdybym musiała zostać.. Nie tak miało być. Lekarka powiedziała, że to najprawdopodobniej wady genetyczne zarodka. W opisie skierowania mam też zapis „widoczny krwiak podkosmowkowy”…
Jadę do szpitala. Odezwę się jak dojdę do siebie. Ściskam Was mocno.
Tak bardzo przykro to czytać 😢 kibicowałam po cichu, też walczymy o rodzeństwo 😢Ann🔆 lubi tę wiadomość
Starania od 2017 r.
2 x IUI ❌
2019 punkcja ❄️❄️❄️
FET ✅
Powrót po rodzeństwo
FET 1 cb
FET 2 ❌
Przygotowania do nowej procedury. -
natalina wrote:Ja myślę, że to dużo zależy od umiejętności albo empatii podającego zastrzyk 😅 mam porównanie z podaniem papaweryny przez dwie różne położne, przy pierwszym praktycznie nie czułam nic przy robieniu zastrzyku a po to już w ogóle nic, przy kolejnym transferze zastrzyk był bardzo bolesny, i do teraz, ponad 3 tygodnie po, nadal czuje to miejsce. Ta druga położna to wydaje się taka trochę niezbyt przyjazna i się nie patyczkuje 😜
Agolutin biore już 3ci miesiąc, on akurat nie piecze, jedynie przy wkuwaniu igly zalezy jak trafi, bo czasem drze, że ojeju, a innym razem nie poczuje.. ale przyznam , że ta dupa ma już dość 🫣💙🩷 -
Silenka wrote:Papaweryna to najgorsze chu*ostwo ever. Podawała mi pielegniarka, Podawał mi Stary przez kilka dni, za każdym razem piekło gunwo tak, że lzy leciały 🫠🫠
Agolutin biore już 3ci miesiąc, on akurat nie piecze, jedynie przy wkuwaniu igly zalezy jak trafi, bo czasem drze, że ojeju, a innym razem nie poczuje.. ale przyznam , że ta dupa ma już dość 🫣
Kurcze naprawdę? Ja za pierwszym razem luzik, i ta położna też wtedy mówiła, że nie jest to nieprzyjemny zastrzyk, dlatego przy drugim razie byłam w szoku jak tak to bolało i nadal odczuwam skutki 😅Starania od 2017 r.
2 x IUI ❌
2019 punkcja ❄️❄️❄️
FET ✅
Powrót po rodzeństwo
FET 1 cb
FET 2 ❌
Przygotowania do nowej procedury. -
Limonka26 wrote:Najra88, dziękujemy za wątek 🤗💚 Byłaś super prowadzącą 🤗🫶🏼
najra88, Nadzieja25, Limonka26, Lusiaa22, Mała3, Pusshka lubią tę wiadomość
👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈⬛
bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 ❤️🩹
11.2023 start IVF
7x❄️
28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A
4 dpt II • 5 dpt 25,7 • 7 dpt 96,9 • 9 dpt 233 • 13 dpt 1252 • 16 dpt 4872; GS: 7mm • 20 dpt 11638 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm • 12+5 I prenatalne ok, CRL 6,93 cm, 152 bpm • 14+5 14 cm, 120g • 16+5 190g • 18+5 21 cm, 300g • 20+4 II prenatalne ok, 389g • 21+6 510g • 22+5 520g • 25+5 950g, 35 cm • 28+1 IP, 1330g, 137 bpm • 29+3 III prenatalne 1473g • 30+6 1809g • 32+5 2130g • 35+3 2770g, 49 cm • 37+0 2900g • 38+3 3230g, 53 cm
Urodzony (40+0) 15.11.2024 g. 13:26 🩵
⚖️ 3860g 📏 56cm
Mamy Cię już, Maluszku 🩵 -
Oby, oby mnie klątwa prowadzącej dopadła 😁Przeżyłam pierwszy zastrzyk progesteronu w oleju. Tak sobie tyłek lodem schłodziłam 🥶 że nie czułam wbitej igły. Teraz trochę czuje pośladek ale nie jest źle. Mąż bardzo się starał i spisał się na medal 🏅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 maja 2024, 20:44
Limonka26, Luna_94🌛, Lusiaa22, Jenny93, Różyczka91, Mała3, Pusshka, Yasamez91, natalina, Hania2010 lubią tę wiadomość
Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023
♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%
IVF 04/24; mamy 8❄️🥰
🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2 2009g🔸33+5 2402g🔸35+5 2883g🔸36+5 3170g🔸37+5 3510g🔸
🍀💙CC 38+3, 3410g, 50cm💙🍀
-
U mnie 9 dpt beta 100
najra88, Kot30, Calineczka90, Avanti23, Różyczka91, Mała3, Jenny93, Luna_94🌛, Pusshka, Yasamez91, natalina, aga12345, Hania2010, Panna_Melodia, Annn90, Sarenka2023, Limonka26, Monika97, Sarenka, Kukus, hope28 lubią tę wiadomość
32 i 35 lat.
Starania od początku '22
Żadnych problemów zdrowotnych. Wyniki książkowe.
Jajowody drożne.
Badania spermy perfekcyjne.
Niepłodność idiopatyczna.
6 cykli z letrozolem +3 clomid.
IVF - 04.24
19 - pobranych
13 - dojrzałych
10 - zapłodnionych
3 - zamrożone.
Transfer odłożony ze względu na powiększone jajniki.
Transfer - 05.22
Pozytywne testy od 4dpt
Beta
05.31 - 100
06.03 - 505
06.10 - 7056
06.15 - 30 446 -
najra88 wrote:Oby, oby mnie klątwa prowadzącej dopadła 😁Przeżyłam pierwszy zastrzyk progesteronu w oleju. Tak sobie tyłek lodem schłodziłam 🥶 że nie czułam wbitej igły. Teraz trochę czuje pośladek ale nie jest źle. Mąż bardzo się starał i spisał się na medal 🏅
Jesteś pewna, że lód to dobry wybór? Olej nie lubi się z lodem. U mnie kazali to rozgrzewać, żeby się lepiej rozchodziło.
Do not apply ice to your hips before giving progesterone shots. This can make your muscles tighten and may cause more pain instead of less. Apply moist heat after giving after progesterone shots. Microwavable heating pads are great, but other types of heating pads are fine, too.32 i 35 lat.
Starania od początku '22
Żadnych problemów zdrowotnych. Wyniki książkowe.
Jajowody drożne.
Badania spermy perfekcyjne.
Niepłodność idiopatyczna.
6 cykli z letrozolem +3 clomid.
IVF - 04.24
19 - pobranych
13 - dojrzałych
10 - zapłodnionych
3 - zamrożone.
Transfer odłożony ze względu na powiększone jajniki.
Transfer - 05.22
Pozytywne testy od 4dpt
Beta
05.31 - 100
06.03 - 505
06.10 - 7056
06.15 - 30 446 -
Kinia91 wrote:Jesteś pewna, że lód to dobry wybór? Olej nie lubi się z lodem. U mnie kazali to rozgrzewać, żeby się lepiej rozchodziło.
Do not apply ice to your hips before giving progesterone shots. This can make your muscles tighten and may cause more pain instead of less. Apply moist heat after giving after progesterone shots. Microwavable heating pads are great, but other types of heating pads are fine, too.Starania od 2014 z przerwą w 2019 i 2023
♀️ PCOS; mięśniaki macicy; niedomoga lutealna; słaby lewy jajnik; 12/17 i 06/23 cb; 09/23 – miomektomia i cystektomia
♂️ 2018 - morfo 2%; 2023 - morfo 4%
IVF 04/24; mamy 8❄️🥰
🔸05/06/24 FET ❄️5AB🔸5dpt blade ⏸️🔸7dpt mocne ⏸️🔸12dpt beta 887🔸14dpt beta 1874🔸24dpt 6+1 silne krwawienie🔸26dpt 6+3 GS 2.3cm; YS 0.34cm; CRL 0.98cm z bijącym❤️🔸7+3 CRL 1.2cm🔸8+2 CRL 1.9cm🔸9+4 CRL 2.8cm🔸11+3 CRL 4.9cm; NIPT niskie ryzyka; synek 💙🔸13+5 CRL 8.3cm🔸16+5 173g🔸18+5 283g🔸20+4 375g🔸22+3 połówkowe ok 516g🔸25+5 913g 🔸28+5 1426g🔸31+2 2009g🔸33+5 2402g🔸35+5 2883g🔸36+5 3170g🔸37+5 3510g🔸
🍀💙CC 38+3, 3410g, 50cm💙🍀
-
najra88 wrote:W klinice radzili ochłodzić miejsce wkłucia, sam roztwór mam rozgrzać w ręce ale miejsce wkłucia igły mogę najpierw schłodzić. Polecono mi też żeby nie rozcierać i nie masować miejsca po zastrzyku. Miałam położyć się w pozycji embrionalnej bo to ułatwi zastrzyk bo mięśnie się naciągną. Mąż zrobił zastrzyk delikatnie i powoli wprowadzał roztwór. Nic nie czułam. Trochę czułam pośladek tak może z 20-30 min po zastrzyku a potem było już ok. I to też nie był jakiś ból nie do zniesienia tylko uczucie lekkiego dyskomfortu. Byłam przerażona tym zastrzykiem ale naprawdę nie było to takie straszne. Dużo też pomogło rozluznienie się i nie spinanie 🍑 jak radziła Vespa.
Co kraj, to różne zalecenia. Ja miałam po zagrzać i ewentualnie iść na spacerJa akurat się zastrzyków nie boję, ale mój facet ciężej to znosi 😅
najra88 lubi tę wiadomość
32 i 35 lat.
Starania od początku '22
Żadnych problemów zdrowotnych. Wyniki książkowe.
Jajowody drożne.
Badania spermy perfekcyjne.
Niepłodność idiopatyczna.
6 cykli z letrozolem +3 clomid.
IVF - 04.24
19 - pobranych
13 - dojrzałych
10 - zapłodnionych
3 - zamrożone.
Transfer odłożony ze względu na powiększone jajniki.
Transfer - 05.22
Pozytywne testy od 4dpt
Beta
05.31 - 100
06.03 - 505
06.10 - 7056
06.15 - 30 446 -
Dziewczyny,
Przygotowuje się do pierwszego iv, zaczęłam brać antykoncepcje i w drugim tygodniu pominęłam jedną tabletkę , druga przyjęłam z opóźnieniem. Wystąpiły plamienia ale ustąpiły jak tylko zaczęłam znów regularnie przyjmować… chciałabym Was zapytać czy może to mieć wpływ na efekt wyciszania jajników przed stymulacją… czy któraś z was miała taką sytuację?
Jestem strasznie na siebie zła. Wyjechałam służbowo i wzięłam wszystko antybiotyki (leczę stan zapalny Endo)probiotyki suplementy tylko tego jednego gownianego opakowania zapomnialamogarnęłam nowa receptę tak szybko jak mogłam ale teraz się martwie ze ta pominięta tabletka jednak może mieć wpływ i wszystko przygotowania na nic
-
Hej dziewczyny z IVF w maju 2024 - jak u tych z Was z udanymi transferami?
Miałam transfer 14 maja 2024.
Dzisiaj taki 16-17 tc.
Niby te najtrudniejsze pierwsze 3 miesiące za nami, ale jeszcze nie umiem sobie odpuścić i cieszyć się ciąża. Ciągle się boję, że przy kolejnej wizycie okaże się np., że serduszko przestało bić
To moja 5 ciąża( pierwsza z ivf), poprzednie straciłam w 1 trymestrze.
Dajcie znać co u Was.
Buziaki.Ona 34: Pai-1 i MTHFR układ heterozygotyczny; podejrzenie PCOS; AMH 3,6;
On 35: niskie parametry nasienia
07/2017- poronienie w 9 tyg. (puste jajo); 07/2018- poronienie w 11 tyg.(wada gen. zarodka); 01/2021- poronienie 11 tyg.(serduszko przestało bić); 08/2023 poronienie w 8 tyg.(ciąża biochemiczna).
14.05.2024 - IVF transfer 1 fet (4BC)
25.05. betaHcg 320; 27.05 betaHcg 1029
15.06. widzimy serduszko
-
Jagna34 wrote:Hej dziewczyny z IVF w maju 2024 - jak u tych z Was z udanymi transferami?
Miałam transfer 14 maja 2024.
Dzisiaj taki 16-17 tc.
Niby te najtrudniejsze pierwsze 3 miesiące za nami, ale jeszcze nie umiem sobie odpuścić i cieszyć się ciąża. Ciągle się boję, że przy kolejnej wizycie okaże się np., że serduszko przestało bić
To moja 5 ciąża( pierwsza z ivf), poprzednie straciłam w 1 trymestrze.
Dajcie znać co u Was.
Buziaki.👩🏻 🧔🏻 🐈 🐈⬛
bez antykoncepcji od 2017, poważne starania od 2020, w klinice od 2023 ❤️🩹
11.2023 start IVF
7x❄️
28.02 I FET ❄️ 5.1.1 po PGT-A
4 dpt II • 5 dpt 25,7 • 7 dpt 96,9 • 9 dpt 233 • 13 dpt 1252 • 16 dpt 4872; GS: 7mm • 20 dpt 11638 • 7+0 GS 3,36 cm; CRL 8,6 mm • 8+5 CRL 2,25 cm, będzie synek 🩵 • 10+4 CRL 3,99 cm, 173 bpm • 12+5 I prenatalne ok, CRL 6,93 cm, 152 bpm • 14+5 14 cm, 120g • 16+5 190g • 18+5 21 cm, 300g • 20+4 II prenatalne ok, 389g • 21+6 510g • 22+5 520g • 25+5 950g, 35 cm • 28+1 IP, 1330g, 137 bpm • 29+3 III prenatalne 1473g • 30+6 1809g • 32+5 2130g • 35+3 2770g, 49 cm • 37+0 2900g • 38+3 3230g, 53 cm
Urodzony (40+0) 15.11.2024 g. 13:26 🩵
⚖️ 3860g 📏 56cm
Mamy Cię już, Maluszku 🩵 -
Hej, dziewczyny, pisze tu ponownie. Po 2 latach od udanego transferu wróciliśmy po 2 zarodek. 7dpt zrobiłam test sikany, miałam bóle części lędzwiowej, nadwrazliwosc wechową i uczucie jakby coś siedziało na żolądku ( to samo co czułam w pierwszej ciąży), ciągnięcie w podbrzuszu.Test wyszedł pozywty. Byłam pewna,że jestem w ciąży. Bhcg z krwi zrobiłam 4 dni pozniej, w 11 dpt. Beta wyniosła 0,60. Jakbym dostała obuchem w glowę. Nie odstawiłam jednak leków. Nastepnego dnia rano znowu zrobilam test sikany, jest pozytywny.Jak się domyślacie, testy robiłam juz wielokrotnie w swoim życiu, jestem zaprawioną w boju staraczką, ale nigdy nie spotkalam się z taką sytuacją. Wiem,że coś mogło pójsć nie tak, na etapie zagnieżdzania, ale beta potrafiła mi wyjsc wyzsza, bez transferu, a 0,60 jest dla mnie wynikiem szokujaco niskim przy takich objawach i pozytywnych nadal, różnych testach sikanych. Czy ktoraś z Was miała podobną sytuację?
-
Bluszcz wrote:Hej, dziewczyny, pisze tu ponownie. Po 2 latach od udanego transferu wróciliśmy po 2 zarodek. 7dpt zrobiłam test sikany, miałam bóle części lędzwiowej, nadwrazliwosc wechową i uczucie jakby coś siedziało na żolądku ( to samo co czułam w pierwszej ciąży), ciągnięcie w podbrzuszu.Test wyszedł pozywty. Byłam pewna,że jestem w ciąży. Bhcg z krwi zrobiłam 4 dni pozniej, w 11 dpt. Beta wyniosła 0,60. Jakbym dostała obuchem w glowę. Nie odstawiłam jednak leków. Nastepnego dnia rano znowu zrobilam test sikany, jest pozytywny.Jak się domyślacie, testy robiłam juz wielokrotnie w swoim życiu, jestem zaprawioną w boju staraczką, ale nigdy nie spotkalam się z taką sytuacją. Wiem,że coś mogło pójsć nie tak, na etapie zagnieżdzania, ale beta potrafiła mi wyjsc wyzsza, bez transferu, a 0,60 jest dla mnie wynikiem szokujaco niskim przy takich objawach i pozytywnych nadal, różnych testach sikanych. Czy ktoraś z Was miała podobną sytuację?
kochana, chodz na watek sierpniowy. 😘
33 👩🏼 • AMH 4,73 • kir AA • MTHFR hetero. • PAI-1 homo.
KrakOvi
23.06.22. - FET 4.2.1 ✊🏼 + EG + AH + neoparin
luty 2023 r. - 3300 g i 59 cm chłopczyka 👶🏼💙
2024 r. wracamy po rodzeństwo 👶🏼
03.06. - zakwalifikowani do programu ✔️
12.07. - start stymulacji - Puregon 200 j. 💉
22.07. - punkcja - pobrano 17 🥚 - mogliśmy zapłodnić 6
27.07. - ET 5.1.1 🍀
kwiecień 2025 r. - 3120 g i 53 cm drugiego synka 💙
na zimowisku:
❄️ 5.1.1 ❄️ 4.1.1 ❄️ 4.2.3
-
Hej .
Podpowiedzcie proszę jestem po 3 transferze , ten 3 jest po 5 letniej przerwie .
Transfer odbył się dnia 30.11.2024 ,blastocysta 2AA w piątym dniu mrozony zarodek .
Od wczoraj odczuwam mocny bol brzucha ,czuje się jak bym miała zaraz dostać miesiączki ,sądzicie ze są wogóle jakieś szanse ??? -
Hej dziewczyny ☺️ jestem nowa i potrzebuję wsparcia. Jestem po punkcji. Stymulacja była ciężka, nie chciało rosnąć więc przez 16 dni dostawałam duże dawki mensinormu i puregobu. Od czasu kiedy „zaczęło iść” czuje się fatalnie. Mam ogromne wzdęcia, po punkcji jes ze gorzej. Brzuch jak balon, mam wrażenie takich ciężkich nóg. Dodatkowo w 2 tygodnie jestem +3 kg, a jem bardzo niewiele, bo nie mam miejsca przy tym wzdęciu. Dodatkowo bardzo dużo się ruszam, bo martwię się tym nagłym przyrostem masy (generalnie bardzo dbam o sylwetkę). Mówią,że to woda. Ogólnie opiekę w klinice mam cudowną, ale chciałam Was zapytać czy też coś takiego miałyście? Całuję Was bohaterki! Marta
-