☀️IVF Październik 2021 ☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
Makt wrote:Ja już po zaraz się zbieram na frytki do maca
Kciuki 🍀🍀🍀
Ej A do tych fryteczek to można cheesa? 😋😋Makt lubi tę wiadomość
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Żona wrote:Dziś odebrałam wynik badania wymazu z pochwy.
wyszło mi :
1. wyhodowano grzyby drożdżopodobne pojedyncze w preparacie
2. i tak jak z wymazu szyjki macicy Streptococcus agalactiae
Powiedzcie mi kochane, czy mimo tego wyniku będę mogła rozpocząć procedurę?
Hej, ja dzisiaj też odebrałam wyniki posiewu i pierwszy raz w życiu wyszedł mi ten streptococus
Obawiam się że przed procedura trzeba się tego pozbyć 😒35 l.
Starania od 2017 r.
Styczeń 2019 - histero
Luty 2019 - cb 😔
2 x IUI 👎
1 IVF - 2 blastki, beta 0
2 IVF - 0 blastek
3 IVF - 2 blastki, cb
Zmiana kliniki
4 IVF - 🥰 -
Ja mam dla odmiany dobre wiadomości 🤗
W 7t2d kropek ma 13mm i bijące ♥️
Jestem przeszczęśliwa 🎉
Na szczęście poza mdłościami i sennością innych objawów brak. Karta ciąży założona 🙂Megsi, Gusiaczek, Staraniowo🙂, Robaczek , Ania 181, Adju, werus9, Wiosanna888, Evie, nieOna, Kala 1980, Rybka85, paprotka17, Dreamscometrue, MDW, Krakowska, Alrauna1987, TylkoLepiej, Anka84, Ewelka02, la, Kasia2602, MANIA, Kardamonka, pik86, alimak1408, Yoselyn82, Andzik01, Amilka, ByA, Annn90, parviflora, mt30, Alicja w Krainie Czarów, Morwa, MyŚliwa, _kosteczka_, AnnaMD, Pat87, kamisia, Jane208 lubią tę wiadomość
36l
Wszystkie wyniki w normie
2021: 2x nieudane IUI
23.08.2021: stymulacja 💉
06.09.2021: punkcja, 8 komórek, 6 zarodków, brak mrozaczków
09.09.2021: transfer 3-dniowego zarodka 8A
4 dpt 1/8 Ovitrelle
8 dpt beta 41 🍀🤞
11 dpt beta 159
13 dpt beta 319
16 dpt beta 1139
25 dpt USG, jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym 🍀🤞
34 dpt 7t2d USG jest ♥️
9t2d 2,9 cm szczęścia 🤰
19.11 prenatalne -
MDW wrote:To nie powinien być problem. Zeszły transfer miałam w 16 dc a obecny będzie w 18 dc. Wszystko zależy od gotowości endometrium, z tym, że faza na estrogenach nie powinna trwać krócej niż 9 dni.
MDW lubi tę wiadomość
Starania od 05. 2018 👶
Endometrioza3st -> lap 2021 lap 2023
💉Badania 💉
Amh 3,5–>3,3
Hormony ok Kariotyp ok
Kir BX brak ~>2DL2,2Dl5(gr2), 2DS2, 2DS3,2DS4norm ,3DP1var
Mutacja MTHFR hetero.PAI - 1 hetero
Wysokie Nk i cytokiny
Allo Mlr 6%->po szczepieniach 67.7%
———————————————-
IUI- 06.2021
1 Ivf 09.2021
-pobrano 9 komórek, - z 5komórek zapłodniło się 2 finalnie 1❄️ Kl 4.2.2
3.11.2021 transfer🐣 9 dpt bhcg 29.4 12dpt bhcg 4,2 💔 CB
2 Ivf 05.2022 5zarodkizdegenerowały
3ivf 09.2023 4 zarodkizdegenerowały
01.2023 Ivf KD Reprofit 6❄️
29.03 transfer bhcg 2,8 💔
27.07 transfer z ivig->7dpt-97bhcg-9dpt-350-12dpt-912 jest pęcherzyk
23dpt jest ❤️ -
Kasik809 wrote:Ja mam dla odmiany dobre wiadomości 🤗
W 7t2d kropek ma 13mm i bijące ♥️
Jestem przeszczęśliwa 🎉
Na szczęście poza mdłościami i sennością innych objawów brak. Karta ciąży założona 🙂Kasik809 lubi tę wiadomość
2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
02.07.2021 criotranasfer blastki
07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
08.07.2021 beta 42- 7 dpt
19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt
-
Makt a od kiedy sikasz na testy? Masz teraz l4 czy pracujesz?
Makt lubi tę wiadomość
2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
02.07.2021 criotranasfer blastki
07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
08.07.2021 beta 42- 7 dpt
19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt
-
Kasik809 wrote:Ja mam dla odmiany dobre wiadomości 🤗
W 7t2d kropek ma 13mm i bijące ♥️
Jestem przeszczęśliwa 🎉
Na szczęście poza mdłościami i sennością innych objawów brak. Karta ciąży założona 🙂
Ja tez 7+2 dzisiaj
Mdlosci i sennosc daja w kosc…😴🥱Kasik809, parviflora lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKasik809 wrote:Ja mam dla odmiany dobre wiadomości 🤗
W 7t2d kropek ma 13mm i bijące ♥️
Jestem przeszczęśliwa 🎉
Na szczęście poza mdłościami i sennością innych objawów brak. Karta ciąży założona 🙂Wiosanna888 lubi tę wiadomość
-
Lenaa86 wrote:Hej, ja dzisiaj też odebrałam wyniki posiewu i pierwszy raz w życiu wyszedł mi ten streptococus
Obawiam się że przed procedura trzeba się tego pozbyć 😒
U mnie tez to wyszło ? Jak to leczyć ?AntyTPO Anty Tg⚠️💊 Euthyrox 25, Thyrozol 5 mg, hiperinsulinemia 💊metformax, mutacja MTHFR, PAI-1 4G- układ heterozygotyczny, rozjechane cytokiny, komórki NK - 19,13 %, immunosupresja
6 IVF beta 0
"Ciągle mamy nadzieję – i we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję niż ją stracić..." -
Hej
Czytam o tym jak podchodzicie do ciąż innym osób itp i tez się odniosę do tego .
Uważam, że oczywiście każdy ma prawo do przeżywania swoich emocji. Do tego, iż czyjaś ciąża sprawia nam przykrość itd. Sama miałam taka sytuacje, bo u mnie tez różne przypadki były w rodzinie i poza . I przychodziłam do domu to tez czasami płakałam.
Jednak pamietajmy o tym, że każda z nas zasługuje na to, aby ktoś jej pogratulował ciąży .
Nasze emocje są bardzo ważne natomiast sprawianie przykrości drugiej osobie tez nie jest fair. Nikt nie każe wam od razu spędzać czasu z czyimś dzieckiem etc . Jednak jeśli to była Twoja bliska koleżanka / przyjaciółka to uważam, że nie zasługuje na to aby nagle, ktoś się od niej odwrócił bo zaszła w ciąże a inna osoba nie może . Czasami warto postawić się na miejscu tej drugiej osoby. Szanujmy siebie, ale tez innych . I wydaje mi, że odwracanie się od bliskich osób bo zaszły w ciąże na dłuższa metę nie pomogą tej znajomosci ani wam Ja tam nie chciałabym tracić tych bliskich osób, które tez bardzo mocno mnie wspierają i trzymają kciuki . Po prostu ja bym tak nie potrafiła.Krakowska, Megsi, Robaczek , mt30, MyŚliwa, _kosteczka_, Kaś844, Jane208 lubią tę wiadomość
31 l , Gyncentrum Katowice
Maj 21’ , 5 blastek AA ❄️, INV z KD (+FChip)
29.06 - I Transfer ❄️😭 ( EG + AH)
27.07 -II Transfer ❄️🍀✊🏻 (EG + Atosiban)
8dpt : beta 182,7 , prog. 15,95 🍀🙏🏻
11dpt : 971 , 🍀🙏🏻 15dpt: 4871, 🍀🙏🏻 16dpt: jest pęcherzyk 🍀🙏🏻
21dpt: 21035 prog. 11,53 🍀🙏🏻
25dpt: 48902 prog. 16,04 🍀🙏🏻
27dpt : jest ❤️ 7 mm + silne krwawienie🍀🙏🏻
35dpt : 7w5d 1,4cm ; 8w5d 2,4cm ;
12w4d 6,9cm Prenatalne Ok 😌;
17w 240 gr ; 19w 300 gr ; 21w 410 gr (prenatalne Ok 🥰- dziewczynka )
🍀🙏🏻
15.04.2022- Klarcia 💜💜
Powrót po rodzeństwo 04.2023:
3.10.23 - transfer 5AA (EG+Atosiban ) prog 22
6dpt- prog 90 beta < 2,4
19.12.23 - transfer 5AA ( eg +atosib)
8dpt - Beta 76 🍀🙏🏻, 10dpt- 199 🍀🙏🏻, 14dpt - 1170 🍀🙏🏻 16dpt -2543 🍀🙏🏻22dpt - 16500 🍀🙏🏻 23dpt - jest ❤️ 🍀🙏🏻 37 dpt - crl 1,4 cm 🥰🙏🏻
Została ❄️ -
mt30 wrote:Dziewczyny mam pytanie z innej beczki. Moja koleżanka urodziła w lipcu, zaszła o tak sobie w drugim miesiącu seksów. Często się spotykałyśmy w ciąży, słuchałam jej dolegliwości, obaw itd. Było trudno, ale to znosiłam z zaciśniętymi zębami. Po porodzie pisałyśmy ale później ja nie pisałam i ona też do mnie nie. Trochę mi głupio, przykro z mojej postawy itd. Chciałabym się spotkać, kupić prezent małej ale mam duże obawy czy się sama z tego wszystkiego nie rozbeczę itd. Ponadto mam półroczną przerwę od transferów itd, odpoczywam od tego wszystkiego. Już miałam pisać, żeby się spotkać ale właśnie będę wracać do kolejnego transferu. Pomyślałam, że jednak spotkanie z niemowlakiem to będzie zły pomysł. Będę miała jakąś traumę, że innym się udaje o tak, a ja jestem totalną fajtłapą z kilkoma procedurami i milionami transferów bez dziecka. Różne myśli w głowie się kłębią. Same wiecie. Także kontakt przełożyłam znów za kolejny miesiąc. Czy to normalne?
Oczywiście. U mnie łzy wywoływała każda ciąża w otoczeniu, a noworodków unikałam jak ognia.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Wiosanna888 wrote:Jestesmy siostrami «punkcyjnymi» 😄🙃
Ja tez 7+2 dzisiaj
Mdlosci i sennosc daja w kosc…😴🥱
Kasik809 gratuluje 🙂
Rosettia najlepiej poczujesz się w domu. Nabierzesz sił na przyjęcie nowego zarodka. Wiem że teraz czujesz żal i smutek, ale może twój zarodek źle się podzielił i dlatego tak to wszystko się skończyło... Cholera wie. Nie sprawiedliwe to wszystko. Tule mocno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2021, 20:07
Kasik809, Wiosanna888 lubią tę wiadomość
Starania od kwietnia 2020 roku
👫 OBOJE 35+
Prolaktyna: 23,34 ng/ml ✅
AMH: 1,48 (norma 35 l.- 39 l. : 0,147 - 7,49 ng/ml)
Testosteron wolny: 3,08 (0,10 - 6,30 pg/ml✅
Androstendion: 3,29 (0,30 - 3,30 ng/ml✅
Estradiol: 223,10 (21 - 312 pg/ml) ✅
TSH: 0,708 (0,350 - 4,940)✅
FT3: 4,15 pmol/l (2,63 - 5,70)
FT4: 1,02 ng/dl (0,70 - 1,48)
Anty TPO < 3,00 IU/ml (0,00 - 5,61)✅
DHEA-SO4: 281,60 ✅
FSH: 6,70 mIU/ml (3,03 - 8,08)
LH: 4,65 mIU/ml (1,80 - 11,78)
Drożność jajowodów ✅
Histeroskopia - sierpień 2021r. - OK
3 x IUI [IV, V, VI 2021r] - brak ciąży
Sierpień 2021r. IN VITRO
06.09.2021r. punkcja, pobrano 2 komórki, tylko jedna się zapłodniła - mąż: metoda selekcji plemników PICSI
09.09.2021r. transfer 8aa + Ebryoglue
11 dpt: Beta 467,87 / 13 dpt: Beta 953,59 / 15 dpt: Beta 1632,94 / 18 dpt: 3929,93
Pierwsze USG: 4 październik 21r.: 25 dpt - jest serduszko.
-
nick nieaktualnyJoasik wrote:Hej
Czytam o tym jak podchodzicie do ciąż innym osób itp i tez się odniosę do tego .
Uważam, że oczywiście każdy ma prawo do przeżywania swoich emocji. Do tego, iż czyjaś ciąża sprawia nam przykrość itd. Sama miałam taka sytuacje, bo u mnie tez różne przypadki były w rodzinie i poza . I przychodziłam do domu to tez czasami płakałam.
Jednak pamietajmy o tym, że każda z nas zasługuje na to, aby ktoś jej pogratulował ciąży .
Nasze emocje są bardzo ważne natomiast sprawianie przykrości drugiej osobie tez nie jest fair. Nikt nie każe wam od razu spędzać czasu z czyimś dzieckiem etc . Jednak jeśli to była Twoja bliska koleżanka / przyjaciółka to uważam, że nie zasługuje na to aby nagle, ktoś się od niej odwrócił bo zaszła w ciąże a inna osoba nie może . Czasami warto postawić się na miejscu tej drugiej osoby. Szanujmy siebie, ale tez innych . I wydaje mi, że odwracanie się od bliskich osób bo zaszły w ciąże na dłuższa metę nie pomogą tej znajomosci ani wam Ja tam nie chciałabym tracić tych bliskich osób, które tez bardzo mocno mnie wspierają i trzymają kciuki . Po prostu ja bym tak nie potrafiła. -
paprotka17 wrote:Przepraszam Cie, ale co to jest: zadaj sobie pytanie czy byłabyś szczęśliwsza, gdyby ona tez nie mogła albo stracila"? Każdy inaczej przeżywa niepowodzenia, ale to nie znaczy że jak mi się nie udaje, to chce zeby inne kobiety traciły ciaze... Ciąża innych kobiet nic nie zmieni w sytuacji każdej z nas ale mamy prawo do tego, żeby nam było przykro. I nie, wcale nie muszę się cieszyć z ciąży koleżanki. Może być mi to obojętne, albo może to wywołać we mnie zal albo złość na cały świat. Dla mnie ciąża albo raczej jej brak to niestety skrajne emocje. Może kiedyś to przepracuje.
Możliwe.Ja po prostu nie znam takiego uczucia pomimo tego,ze tez staralam się wiele lat o ciążę.Jeśli komuś się coś udaje,czy to jest ciąża,super praca czy nowy samochód nie odczuwam z tego powodu przykrości,nie unikam tych osób i nie czuję jakby ktoś wbił mi sztylet w serce.Ja o swoim problemie mówiłam otwarcie.
Byłam natomiast po tej drugiej stronie,gdzie to ja zaszłam w ciążę,a moja bliska koleżanka wpadła w szał.Nie odzywała się do mnie,bo po wielu latach ciężkiej drogi mi się udało.Uwierz,ze wtedy bylo mi przykro.Emi89, Krakowska, Rybka85, Evie lubią tę wiadomość
×Nieprawidłowy kariotyp
1 Procedura(4 pobrane,3 zaplodnione)
I 2020 ET 😔
VI 2020 FET😔
2 Procedura (8 pobranych,8 zapłodnionych)
VIII 2020 ET😔
X 2020 FET😔
3 Procedura (5 pobranych,2 zapłodnione)
II 2021 ET 🥰 -
kamisia wrote:Oczywiście. U mnie łzy wywoływała każda ciąża w otoczeniu, a noworodków unikałam jak ognia.
Dla mnie ciąże są obojętne. Niedawno kolejny zaszła koleżanka ode mnie z pracy, nawet się ucieszyłam bo wiedziałam że zniknie na L4, a akurat za nią jedną nigdy nie przepadałam Dzieciakami z rodziny opiekowałam się krótko po kolejnych poronieniach, raz chyba zaraz na następny dzień jak beta stanęła. Jedynie zauważam niesprawiedliwość, że ktoś jak osoba z rodziny ma trzy ciąży "od strzała" prawie rok po roku, bez leczenia, bez zastrzyków, bez pobytów w szpitalu poza porodem (i całkiem poza tym lajtowe życie w innych dziedzinach), a tutaj forumki nie dość, że się mordują z zajściem w jedną ciążę to często jeszcze w ciąży krwawienia i SOR-y. Ale do niej żalu nie czuję. I po sklepach dziecięcych lubię chodzić.
Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
nick nieaktualnyAlicja1105 wrote:Możliwe.Ja po prostu nie znam takiego uczucia pomimo tego,ze tez staralam się wiele lat o ciążę.Jeśli komuś się coś udaje,czy to jest ciąża,super praca czy nowy samochód nie odczuwam z tego powodu przykrości,nie unikam tych osób i nie czuję jakby ktoś wbił mi sztylet w serce.Ja o swoim problemie mówiłam otwarcie.
Byłam natomiast po tej drugiej stronie,gdzie to ja zaszłam w ciążę,a moja bliska koleżanka wpadła w szał.Nie odzywała się do mnie,bo po wielu latach ciężkiej drogi mi się udało.Uwierz,ze wtedy bylo mi przykro.Rybka85, Kardamonka, MDW, nieOna, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Też się staram z mężem dość długo, Też mam doła jak dostaje @ albo jak widze biel...
Mam doslownie 4 psiapsi + siostre. Wiedza, że sie staramy i mnie wspierają, wszystkie mają dzieci. Jedna ma 2 i jak to ona mowi: "u mnie było tak, że zawsze to był zloty strzal, chce i mam" bolało, jak tak mówiła, bo ja nie moge mieć 60 raz tego strzalu.. siostra brala tabletki anty, byli nad morzem rozwalila noge okazalo sie, ze antybiotyk oslabial anty, zaszla a o ciazy dowiedziala się 2 miechy pozniej. I jak mysle o tym to boli cholernie, ale wszystkie maja cudowne dzieci i lubie je odwiedzac, bo wtedy dostaje siły, że dalej walcze. Uwielbiam spędzać czas z moim 5letnim chrześniakiem.
Ale jestem wstanie rozumieć też kobiety, które to boli, aczkolwiek uważam, ze powinny skorzystać z pomocy ze specjalisty, by poczuly sie wartosciowe by dalej chcialy zyc i walczyć, a pogrążając sie w smutku, ze komus sie udalo, a ki dalej nie. Nie pomaga w normalnym funkcjonowaniu;) na każdą z nas przyjdzie pora, a jeśli nie, to są cudowne dzieci, ktore nie maja tyle szczescia i mieszkaja w domach dzieci;)mt30, Makt lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTylkoLepiej wrote:Też się staram z mężem dość długo, Też mam doła jak dostaje @ albo jak widze biel...
Mam doslownie 4 psiapsi + siostre. Wiedza, że sie staramy i mnie wspierają, wszystkie mają dzieci. Jedna ma 2 i jak to ona mowi: "u mnie było tak, że zawsze to był zloty strzal, chce i mam" bolało, jak tak mówiła, bo ja nie moge mieć 60 raz tego strzalu.. siostra brala tabletki anty, byli nad morzem rozwalila noge okazalo sie, ze antybiotyk oslabial anty, zaszla a o ciazy dowiedziala się 2 miechy pozniej. I jak mysle o tym to boli cholernie, ale wszystkie maja cudowne dzieci i lubie je odwiedzac, bo wtedy dostaje siły, że dalej walcze. Uwielbiam spędzać czas z moim 5letnim chrześniakiem.
Ale jestem wstanie rozumieć też kobiety, które to boli, aczkolwiek uważam, ze powinny skorzystać z pomocy ze specjalisty, by poczuly sie wartosciowe by dalej chcialy zyc i walczyć, a pogrążając sie w smutku, ze komus sie udalo, a ki dalej nie. Nie pomaga w normalnym funkcjonowaniu;) na każdą z nas przyjdzie pora, a jeśli nie, to są cudowne dzieci, ktore nie maja tyle szczescia i mieszkaja w domach dzieci;)MyŚliwa, Jane208 lubią tę wiadomość
-
Rossetia trzymaj się ciepło, dbaj o siebie i nie poddawaj się. Otaczaj się miłością i domowym ciepłem. I mam nadzieję, że spotkamy się na listopadowym wątku i będę czytała tylko dobre wieści😘
Dziewczyny z Kropkami na pokładzie, trzymam kciuki ✊🥰🍀
Znalazłam u Was dużo spokoju i nadziei za co bardzo Wam dziękuję😘
Rozgorzał temat o odczuciach w stosunku do ciąż innych kobiet i niemowlaków. Ja od zawsze kochałam dzieci i umiałam się z nimi dogadać, ciągnęło nas do siebie. Od kiedy wiem, że być może nie będę mamą, nadal mnie do nich ciągnie z tą różnicą, że czasem sprawia to ból. Ale dużo większy ból zadają i to często z premedytacją przyszłe mamy tym, które mamami nie są. Jestem 2 lata po ślubie, babcia męża jeszcze przed ślubem położyła na mbie krzyżyk mówiąc, że mąż ma się spieszyć bo ja już wiekowa jestem. Kuzynka męża zaszła w ciążę, jakoś miesiąc po swoim ślubie i mnie takie info naprawdę cieszy, to nie jej wina, że ja nie mogę. Ale sposób w jaki to zakomunikowala, ta pogarda, wywyższenie się, pewność siebie.... dla mnie nie do przyjęcia. Tego nie zaakceptuję i nie będę udawala, że takie zachowanie mi odpowiada. W rakich sytuacjach chcę być egoistką.MyŚliwa lubi tę wiadomość
-
Wiosanna888 wrote:Jestesmy siostrami «punkcyjnymi» 😄🙃
Ja tez 7+2 dzisiaj
Mdlosci i sennosc daja w kosc…😴🥱
Oj dają w kość. U mnie mdłości zaczęly się tak tydzień temu więc wzięłam L4, ale jutro próbuję wrócić do pracy. Zobaczę na jak długo wyjdzie mi ten eksperyment 😅Wiosanna888 lubi tę wiadomość
36l
Wszystkie wyniki w normie
2021: 2x nieudane IUI
23.08.2021: stymulacja 💉
06.09.2021: punkcja, 8 komórek, 6 zarodków, brak mrozaczków
09.09.2021: transfer 3-dniowego zarodka 8A
4 dpt 1/8 Ovitrelle
8 dpt beta 41 🍀🤞
11 dpt beta 159
13 dpt beta 319
16 dpt beta 1139
25 dpt USG, jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym 🍀🤞
34 dpt 7t2d USG jest ♥️
9t2d 2,9 cm szczęścia 🤰
19.11 prenatalne