Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną ☀️IVF Październik 2021 ☀️
Odpowiedz

☀️IVF Październik 2021 ☀️

Oceń ten wątek:
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6172 7855

    Wysłany: 21 października 2021, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MDW wrote:
    Na prawdę za wcześnie żeby go odstawić? Mam leukocytów 48, wszystkie parametry zawyżone 3-4 krotnie :( Mój lekarz nie odbiera póki co.
    Nie martw się to szybko spada za 2-3 dni będzie w normie ;)

    MDW, Rybka85 lubią tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    ( tym razem walczę sama )
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6172 7855

    Wysłany: 21 października 2021, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia Całym sercem jestem z Tobą <3 Trzymajcie się Kochani... :(

    Klaudiaaaa lubi tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    ( tym razem walczę sama )
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 21 października 2021, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MDW mi immunolog powiedział żeby nei badać pod żadnym pozorem morfologii jak sie bierze Zarzio (a to odpowiednik accofilu) bo wyniki są tak wywalone w kosmos że człowiek na SORZe powinien wylądować, wic brałabym jak zalecił....

    Anulka.f melduje sie ;) 8 lat - żadnej ciąży, wszyscy wokół mają dzieic w wieku szkolnym....ale jeśli Cie to jakkolwiek pocieszy to w zwiazku z niepłodnością poznałam tyle życia, miałam okazje poznać siebie jak mało która moja kolezanka, dzieki temu mimo braku dziecka mój komfort życia czesto jest na lepszym poziomie niż mojego otoczenia nie była to łatwa droga, ale uważam że paradoksalnie mega wzbogacająca, do tego mój związek też jest na zupełnie innej płaszczyźnie niż wiekszości moich koleżanek....było trudno, mega trudno, niemal rozwodowo, ale serio z każdej sytuacji można wyjśc obronną reką i przekuć ją w coś dobrego :) głowa do góry...czuje że moge śmiało powiedzieć że przez te 8 lat doszłam do chwili w której dziecko nie jest jedynym celem w moim życiu i wiem, że życie może być na maxa piekne nawet bez dziecka :)wiem, że pewnie jesteś na etapie takim że mój entuzjazm może wkurwiać....wiem, ale spróbuj przemyśleć to co napisałam :)

    Robaczku :) dobrze Cie widzieć :)

    Paprotka :) jak wyżej już rozpoczelam....mam takei myśli i zdaje sie byc z tym pogodzona....troche czasu to zajeło i ogrom pracy...ale tak...liczymy sie z tym że nie bedzeimy mieć dziecka...choć w tym cyklu jestem na maxa pełna optymizmu :) wczoraj była pełnia, zapaliliśmy świece intencyjną i zapraszaliśmy dusze dziecka :) zrobiłam też biżu z kwarcu różowego w intencji wspierania mnei w tym czasie :)

    P.S. sorki za "e" bez ogonka na końcówkach słów ale moja klawiatura odmawia posłuszeństwa ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2021, 17:02

    MDW, Rybka85, Ewelka02 lubią tę wiadomość

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 21 października 2021, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie widzę żadnych plusów. Jedynie poczucie, że zrobiłam wszystko co realne i możliwe.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2021, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej powoli kończy mi się pierwszy okres po poronieniu i tak jak na staraczke przystało grubo się zastanawiam kiedy mogę powalczyć dalej.

    Ogólnie chciałabym zobaczyć jak wygląda cykl. Czy nic mi się nie poprzestawiało. Jestem jeszcze przed wizytą kontrolną jak wygląda macica, bo jak na złość w dniu wizyty przyszło krwawienie.

    Jestem ciekawa czy może wy coś wiecie na ten temat?


    Widzę, że też są i tutaj smutne historie. 😭 Bardzo ciężko mi się czyta. Jednak przejście straty jest czymś przerażającym.

  • Rybka85 Autorytet
    Postów: 1184 1598

    Wysłany: 21 października 2021, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:

    Z innej beczki już ... mąż odebrał właśnie wyniki nasienia.
    Plemniki o budowie prawidłowej 3%

    Słabo?

    Moim zdaniem nie. Ja bym się cieszył, jakby mój mąż miał taki wynik. U nas niestety plemników o prawidłowej budowie było 0%, a tych II grupy tylko 4%. Jest z czym pracować. 👍

    Agnes92 lubi tę wiadomość

    preg.png

    Ja: PAI-1 4G/4G, ANA2 +, ANA3 -, niedobór białka S, nadmiar antytrombina III, KIR AA, NK 10%, mutacja MTHFR, rozjechanego cytokiny, AlloMLR - 0%, AZS, uNK - 667/mm2 --> zbite do 120/mm2
    On: teratozoospermia, HLA C2C2
    ▪️27.06.2023 kriotransfer blastki 4BA z Accofilem, Atosibanem, embrioglue, Encorton, Prograf.
    6dpt - 27,14 🍀 prog 29
    8dpt - 54,79 🍀 prog 24
    10dpt - 162,73 🍀 prog 22
    13dpt - 981,75 🍀 prog 28
    15dpt - 2311 🍀 prog 45
    17dpt - 4651 🍀 prog 22
    24dpt - 20823 🍀 prog 27
    31/07 USG - jest 💜 !!! 🤞🍀🎉
  • MDW Autorytet
    Postów: 1506 2728

    Wysłany: 21 października 2021, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybka85 wrote:
    Moim zdaniem nie. Ja bym się cieszył, jakby mój mąż miał taki wynik. U nas niestety plemników o prawidłowej budowie było 0%, a tych II grupy tylko 4%. Jest z czym pracować. 👍
    Ja to samo. Mąż ma msome w pierwszej klasie 0%, w drugiej 0%, a dopiero w trzeciej ( czyli plemnik z dwoma wadami) 16%! I się udało!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2021, 17:35

    Guniaczek, Rybka85 lubią tę wiadomość

    2019 IUI, CC 40 tc
    2022 IVF, CC 36+1 tc
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 21 października 2021, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam takie pytanie bo znowu mam stres. Odebrałam wyniki badań na różyczkę. Klasę IGM mam ujemną, ale IGG dodatnią. Na pewno nie miałam różyczki w ostatnim półroczu. Czy się dopuszczą mnie z takim wynikiem? :O

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Alicja w Krainie Czarów Autorytet
    Postów: 2905 5075

    Wysłany: 21 października 2021, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Anulka, jak ja Cię rozumiem... U mnie jest wysyp ciąż. Przyjaciółka rodzi za miesiac, koleżanki w ciąży a ma cały czas tkwimy w czarnej dupie... Ale jesteśmy tu też po to, żeby się wspierać i wspólnie walczyć. Przyznam, że dla mnie, Krakowskiej, Szatyneczki to już w ogóle, i innych dziewczyn które siedzą na forum od dawna, patrzenie jak kolejne z nas "znikają" z grona niepłodnych jest jest na pewno cudowne, bo to daje dużo siły, że się udało ale też taki kop, że inne już odchodzą od tego kłopotu a my cały czas, przechodzimy przez kolejne wątki miesięczne bez sukcesu... Wierze jednak, że się uda, naprawdę.

    Z innej beczki już ... mąż odebrał właśnie wyniki nasienia.
    Plemniki o budowie prawidłowej 3%

    Słabo?
    No jak na wyniki np. Mojego Męża to super. Zresztą akurat labo Novum poradzi sobie świetnie, pytanie jeszcze o ilości, bo jeśli macie 100 mln to policz sobie ile to % ;) ale tak serio akurat w naszej klinice wybiorą co trzeba :)

    34 lata, AMH 3,6
    Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
    I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
    II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
    III transfer 12.02.2021 3-dniowca
    8dpt bhcg 44 prog 32
    10dpt bhcg 95 prog 39
    12 dpt bhcg 287 prog 41
    14 dpt bhcg 629 prog 38
    19 dpt bhcg 3877 prog 28
    25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
    31 dpt 1 cm szczęścia 😊
    8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
    bhcg 111513, prog 35
    9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
    10t1d 3,6 cm 😊
    11 tc 4,39 cm 😊
    12t1d 5,74 cm 😊
    Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
    12t3d 6,79 cm 😊
    14t3d 8,92 cm
    20t2d 360 gram Człowieka
    21t3d 460 gram ❤
    29t6d 1348 gram ❤
    35t 2d 2520 gram ❤
    36 t 3d 2750 gram ❤
    30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
    ❄❄❄❄❄cdn

    Nie zwyciężaj
    Nie broń się
    Nie poddawaj się

    "Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
    1usa20mmby5mbvyf.png
  • Rybka85 Autorytet
    Postów: 1184 1598

    Wysłany: 21 października 2021, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MDW wrote:
    Mądre Głowy, pomóżcie!

    Accofil brałam jako wlew domaciczny 5 dni przed transferem. A po transferze, od 2 dpt brałam 1/3 ampułki. Także łącznie z dzisiejszą (1/3) zużyłam trzy ampułki.

    Moja morfologia jest czterokrotnie przekroczona. Wysłałam wyniki do lekarza - nie immunologa - i kazał odstawić. Już jedna z Was się wypowiedziała, że tego nie można tak sobie odstawić. Co robić?

    Mnie immunolog i dr powiedzieli, że morfologia się rozjedzie totalnie. Dlatego właśnie te badania trzeba robić co 2-3 dni, żeby mieć nad nimi kontrolę. Ja u siebie miałam też wartości przekroczone, aż z laboratorium do mnie wydzwaniali, że taka sytuacja. A jak im mówiłam, że to normalne, bo biorę leki i jestem pod kontrolą lekarza, to się uspokajali, ale po kolejnych badaniach znów dzwonili. 😅 Ja bym wyniki skonsultowała z immunologiem.

    preg.png

    Ja: PAI-1 4G/4G, ANA2 +, ANA3 -, niedobór białka S, nadmiar antytrombina III, KIR AA, NK 10%, mutacja MTHFR, rozjechanego cytokiny, AlloMLR - 0%, AZS, uNK - 667/mm2 --> zbite do 120/mm2
    On: teratozoospermia, HLA C2C2
    ▪️27.06.2023 kriotransfer blastki 4BA z Accofilem, Atosibanem, embrioglue, Encorton, Prograf.
    6dpt - 27,14 🍀 prog 29
    8dpt - 54,79 🍀 prog 24
    10dpt - 162,73 🍀 prog 22
    13dpt - 981,75 🍀 prog 28
    15dpt - 2311 🍀 prog 45
    17dpt - 4651 🍀 prog 22
    24dpt - 20823 🍀 prog 27
    31/07 USG - jest 💜 !!! 🤞🍀🎉
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 21 października 2021, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje dziewczyny, wyciagnac z tego plusy jest mi nrzie ciezko...I nawet w bajce maja dzieci Shreck ma trojke ;) i w reklamach czy w filmach. Na ulicach tez wszedzie ludzie z dziecmi.
    Ale ktos powiedzial mi kiedys zdanie: Nie scigaj sie z nikim. I wlasnie mysle ze to byly madre slowa.

    Ania 181, Krakowska, Gusiaczek, Evie, Rybka85, AnnaMD, kwiatkibratki, Kate1811, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Estrella Autorytet
    Postów: 1926 1892

    Wysłany: 21 października 2021, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paprotka17 wrote:
    Domyślam sie, że takie pytanie jest nie na miejscu na takim wątku, ale przechodzi Wam przez mysl, że może się w ogóle nie udać i nigdy nie będziecie mieć dziecka? Ja ostatnio z moim facetem o tym rozmawiałam. Na szczęście on podchodzi zadaniowo. Chcemy, nie udaje się, działamy. Ale gdzieś tam z tyłu głowy mam taką myśl i jak tylko się pojawi to aż mi niedobrze i od razu ryczę. Chcę wierzyć że w końcu się uda, ale jednak, powiedzmy sobie szczerze, zawsze jest taka możliwość, że się nie uda.

    Ja też mam czasem takie myśli. Chyba ciężko ich nie mieć będąc w naszej sytuacji.

    AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
    nasienie - ok
    Ona: 36 lat, On: 36 lat
    12.05.2021 start 1 IVF ICSI
    08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥

    23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
    25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
    25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍

    23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
    25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊

    preg.png
  • Anulka.f Autorytet
    Postów: 320 120

    Wysłany: 21 października 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paprotka17 wrote:
    Domyślam sie, że takie pytanie jest nie na miejscu na takim wątku, ale przechodzi Wam przez mysl, że może się w ogóle nie udać i nigdy nie będziecie mieć dziecka? Ja ostatnio z moim facetem o tym rozmawiałam. Na szczęście on podchodzi zadaniowo. Chcemy, nie udaje się, działamy. Ale gdzieś tam z tyłu głowy mam taką myśl i jak tylko się pojawi to aż mi niedobrze i od razu ryczę. Chcę wierzyć że w końcu się uda, ale jednak, powiedzmy sobie szczerze, zawsze jest taka możliwość, że się nie uda.
    Pojawia sie strach i wtedy ogarnia mnie rozpacz. Odrzucam mozliwosc ze moze sie nie udac :( Ale mowiac szczerze strach czuje caly czas i wydaje mi sie ze nie bede szczesliwa dopoki nie bede miec dziecka

    Ania

    Dwie nieudane inseminacje
  • Guniaczek Autorytet
    Postów: 1391 1230

    Wysłany: 21 października 2021, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anulka.f wrote:
    Pojawia sie strach i wtedy ogarnia mnie rozpacz. Odrzucam mozliwosc ze moze sie nie udac :( Ale mowiac szczerze strach czuje caly czas i wydaje mi sie ze nie bede szczesliwa dopoki nie bede miec dziecka
    Kochana to co czujesz jest absolutnie naturalne i normalne. Jak długo sie staracie?

    starania od 2013 r.
    mąż:
    - morfologia 1-2%,
    - 2 operacje ŻPN,
    - hormony, suple, dieta, sport

    ja - 2021 wyszło, że:
    - KIR Bx - brak implantacyjnych,
    - TNF alfa ↑
    - białko S ↓
    - MTHFR - homozygota CC

    Genetyka ok

    2015 nieudane IVF, jeden zarodek
    - 24.07.2020 2 trzydniowce - beta 0
    - 15.10.2020 transfer 4AA - beta 0
    - 19.03.2021 transfer 4AA - beta 0
    - 26.10.2021 transfer 4AA - beta 0 (Fraxiparine,
    Zarzio, Encorton, Acard)
    - 27.04 transfer 3BA - (encorton, accofil, acard, neoparin)
  • niesprawiedliwa Autorytet
    Postów: 2073 3846

    Wysłany: 21 października 2021, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Ja mam takie pytanie bo znowu mam stres. Odebrałam wyniki badań na różyczkę. Klasę IGM mam ujemną, ale IGG dodatnią. Na pewno nie miałam różyczki w ostatnim półroczu. Czy się dopuszczą mnie z takim wynikiem? :O

    IGG dodatnia oznacza ze masz przeciwciała poszczepienne lub po przechorowaniu 🙂

    Krakowska, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    Naturals 2xCP, 2xCB

    1️⃣ IVF - 4 blastki
    1 FET 07.20 👎🏻
    2 FET 08.20 👎🏻
    3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
    5dpt ⏸ bhcg 20,59
    18dpt pęcherzyk ciążowy
    24dpt zarodek i tętno
    39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️

    4 FET 11.24 CB

    2️⃣ IVF ??
  • Anka84 Autorytet
    Postów: 1312 1149

    Wysłany: 21 października 2021, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w tym cyklu mam podejść do transferu crio. W 10 dc byłam na monitoringu owulacji: pęcherzyk wynosił 11mm a endometrium 5mm. Dzisiaj w 13dc znowu byłam na monitoringu i pęcherzyk 15mm a endo cały czas 5mm :/ nic nie urosło. Nigdy nie miałam problemu z endometrium, ale od czasu histeroskopii z łyżeczkowaniem (czerwiec tego roku) moje endo jest cienkie, nie chce rosnąć bez leków. Obawiam, się, że może transfer zostać przełożony. Pani Dr mówila, ze jak nadal tak będzie od dnia owulacji brać estrofem. Druga rzecz, która mnie przeraża na cyklu naturalnym, to to że mogę przeoczyć owulację w niedzielę (nikt nie robi monitoringu w ten dzień :/ ). Kontrolę mam w sobotę i w poniedziałek. A co jezeli owulacja odbedzie się w niedziele?

    Ania 181 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 40lat
    Cienkie endometrium
    Mięśniak ( w niczym nie przeszkadza?)
    PAI1- hetero, MTHR- hetero
    KIR bx

    👦38 lat
    Azoospermia ( pojedyncze plemniki w nasieniu)

    Maj 2021- I wizyta w klinice NOVUM
    Lipiec 2021 -biopsja - pojedyncze plemniki
    Wrzesień 2021- 1IVF - punkcja- 12 oocytów, 8 komórek dojrzałych, tylko 2 zapłodnione, dwudniowe ❄❄ cl.8b i cl.5c
    Podanie ❄ cl.8b - beta < 0.8
    30.12.2021- kriotransfer ( po rozmrożeniu cl.5c mamy cl.7c) -beta < 0,5
    sierpień 2022 - mamy jeden 3dniowy zarodek 8A- beta <0,5

    Styczeń 2023 - zmiana kliniki INVIMED POZNAŃ
    luty 2023 rozpoczęcie stymulacji- decyzja o dawcy
    Marzec 2023 ❄️3AB z 5 doby i ❄️4BB z 6 doby
    25.04.23r. - transfer 2 ❄️❄️ 3AB i 4BB➡️ beta <0,5😭😭😭

    Decyzja o AZ - transfer sierpień 2023- 4BB z 6doby- nieudany😭

    AZ Czechy Reprofit Ostrava
    11.07.24r.-transfer 6AA
    11dpt. Beta <0,5
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2021, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Taka myśl (ze względu na wiek, miałam 39 lat ukończone gdy podchodziłam do procedury) była zawsze.
    Mąż i początkowo klinika nakręcali mnie, że uda się za pierwszym razem (zdrowe zarodki, brak diagnozy immunologicznej wtedy). Ja sama uznałam, że pewnie za 3 razem i ten 3 nieudany raz (zerowa beta) bardziej mnie zmiótł niż kolejna biochemiczna ciąża. Po czwartym nieudanym transferze z biochemiczną ciążą ( po którym jak usłyszałam z ust innego lekarza - lekarz prowadzący był załamany) nadzieję też stracił mąż. Podchodzę bo ustaliliśmy, że wykorzystujemy wszystkie zarodki i zakańczamy ten etap. Niestety opcja "surogacja" odpada ze względów finansowych. Wszystkie pozostałe opcje mojego utrzymania ciąży zostały wykorzystane, sam lekarz gdy zapytałam czy w razie kolejnego niepowodzenia mam dorobić jakieś jeszcze badania rozłożył ręce i powiedział "Pani już wszystko badała".
    Dodam tylko, że trochę mnie boli, że moje zdroworozsądkowe podejście (w oparciu o realne badania i dotychczasowe niepowodzenia) przez niektóre forumki były traktowane jak czarnowidztwo.

    Natomiast Ty masz szmat czasu na leczenie i naprawdę szansę być może nawet na jeszcze na niejedno dziecko. Wiek 30 lat to tyle co nic, zwłaszcza że nie widzę w sygnaturce u Ciebie jakiś bardzo złych i niekorzystnych prognoz.
    Dzięki, za Wasze pocieszające nastawienie. Jakies czarne myśli mnie naszły. Jak się nie uda kolejny transfer to będę diagnozować głębiej, te kiry i cała reszta.

    Krakowska lubi tę wiadomość

  • Kate1811 Autorytet
    Postów: 2290 2169

    Wysłany: 21 października 2021, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Ja mam takie pytanie bo znowu mam stres. Odebrałam wyniki badań na różyczkę. Klasę IGM mam ujemną, ale IGG dodatnią. Na pewno nie miałam różyczki w ostatnim półroczu. Czy się dopuszczą mnie z takim wynikiem? :O
    To znaczy, że jestes uodporniona, po szczepieniu lub zachorowaniu w przeszłości. Dopuszczą Cie 😊

    Rybka85, Krakowska, Gusiaczek lubią tę wiadomość

    starania od 2016
    *IVF 01.20 ☹️
    *IVF 07.20
    ✓07.20 Transfer 🥳

    Nic nie boli bardziej, niż śmierć
    spełnionego marzenia 💔
    💔 Oleńka 34tc [*] 💔👼🏼02.21

    Walczymy dalej 🍀

    *IVF 09.2021
    °7 komórek 🤩 wszystkie
    zapłodnione
    ° 6 blastek 🤩

    ✓09.21 transfer - CB 💔
    ✓11.21 transfer - 😞
    ✓04.22 transfer - 😞

    ✓05.22 transfer 🙏🏻✊🏻❤️
    5dpt- beta: 15,91
    7dpt- 66,08
    9dpt- 199,48
    11dpt- 544,04
    13dpt- 1701,08
    19dpt- pęcherzyk ciążowy i żółtkowy
    25dpt- jest ❤️🙏🏻🌈🥰

    Nasz cudzie trwaj! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻❤️🌈

    23.01.2023 Nasz cud jest z nami 🥰❤️🌈🤗

    Mamy ❄️❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2021, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guniaczek wrote:
    MDW mi immunolog powiedział żeby nei badać pod żadnym pozorem morfologii jak sie bierze Zarzio (a to odpowiednik accofilu) bo wyniki są tak wywalone w kosmos że człowiek na SORZe powinien wylądować, wic brałabym jak zalecił....

    Anulka.f melduje sie ;) 8 lat - żadnej ciąży, wszyscy wokół mają dzieic w wieku szkolnym....ale jeśli Cie to jakkolwiek pocieszy to w zwiazku z niepłodnością poznałam tyle życia, miałam okazje poznać siebie jak mało która moja kolezanka, dzieki temu mimo braku dziecka mój komfort życia czesto jest na lepszym poziomie niż mojego otoczenia nie była to łatwa droga, ale uważam że paradoksalnie mega wzbogacająca, do tego mój związek też jest na zupełnie innej płaszczyźnie niż wiekszości moich koleżanek....było trudno, mega trudno, niemal rozwodowo, ale serio z każdej sytuacji można wyjśc obronną reką i przekuć ją w coś dobrego :) głowa do góry...czuje że moge śmiało powiedzieć że przez te 8 lat doszłam do chwili w której dziecko nie jest jedynym celem w moim życiu i wiem, że życie może być na maxa piekne nawet bez dziecka :)wiem, że pewnie jesteś na etapie takim że mój entuzjazm może wkurwiać....wiem, ale spróbuj przemyśleć to co napisałam :)

    Robaczku :) dobrze Cie widzieć :)

    Paprotka :) jak wyżej już rozpoczelam....mam takei myśli i zdaje sie byc z tym pogodzona....troche czasu to zajeło i ogrom pracy...ale tak...liczymy sie z tym że nie bedzeimy mieć dziecka...choć w tym cyklu jestem na maxa pełna optymizmu :) wczoraj była pełnia, zapaliliśmy świece intencyjną i zapraszaliśmy dusze dziecka :) zrobiłam też biżu z kwarcu różowego w intencji wspierania mnei w tym czasie :)

    P.S. sorki za "e" bez ogonka na końcówkach słów ale moja klawiatura odmawia posłuszeństwa ;)
    Trochę skojarzyło mi się z tym co mój mąż powiedział, że gdyby miało się nie udać to trzeba by było znaleźć sobie jakieś zajmujace zajęcie. Wiadomo, jak się ma dzieci to tez na pewno jest miejsce na swoje pasje, ale nie mając dziecka, ma się tego czasu znacznie więcej. I to pewnie to byłby klucz, żeby w razie niepowodzenia mieć coś co by "wypełniło" te lukę. Ale rzeczywiście też, dziecko nie musi być warunkiem szczescia. Ja widzę, porównując moja sytuację do w sumie bliskiej koleżanki, że jednak wcale jej nie zazdroszczę, mimo że miała bezproblemową ciążę i ma dziecko. Jej życie zupełnie by mnie nie satysfakcjonowało. Ale i tak na ten moment, nie jestem gotowa nawet na taką myśl że miałoby się nie udać.
    Trzymam kciuki żeby u Ciebie świeca i kwarc pomogły :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2021, 18:44

  • Rybka85 Autorytet
    Postów: 1184 1598

    Wysłany: 21 października 2021, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Guniaczek wrote:
    8 lat - żadnej ciąży, wszyscy wokół mają dzieic w wieku szkolnym....ale jeśli Cie to jakkolwiek pocieszy to w zwiazku z niepłodnością poznałam tyle życia, miałam okazje poznać siebie jak mało która moja kolezanka, dzieki temu mimo braku dziecka mój komfort życia czesto jest na lepszym poziomie niż mojego otoczenia nie była to łatwa droga, ale uważam że paradoksalnie mega wzbogacająca, do tego mój związek też jest na zupełnie innej płaszczyźnie niż wiekszości moich koleżanek....było trudno, mega trudno, niemal rozwodowo, ale serio z każdej sytuacji można wyjśc obronną reką i przekuć ją w coś dobrego :) głowa do góry...czuje że moge śmiało powiedzieć że przez te 8 lat doszłam do chwili w której dziecko nie jest jedynym celem w moim życiu i wiem, że życie może być na maxa piekne nawet bez dziecka :)wiem, że pewnie jesteś na etapie takim że mój entuzjazm może wkurwiać....wiem, ale spróbuj przemyśleć to co napisałam :)

    Paprotka :) jak wyżej już rozpoczelam....mam takei myśli i zdaje sie byc z tym pogodzona....troche czasu to zajeło i ogrom pracy...ale tak...liczymy sie z tym że nie bedzeimy mieć dziecka...choć w tym cyklu jestem na maxa pełna optymizmu :) wczoraj była pełnia, zapaliliśmy świece intencyjną i zapraszaliśmy dusze dziecka :) zrobiłam też biżu z kwarcu różowego w intencji wspierania mnei w tym czasie :)

    Mam podobne odczucia i przemyślenia co ty. W swojej naiwności planowałam mieć pierwsze dziecko przed 30. Teraz mam na karku 36 i póki co żadnego dziecka nie mam. 3 nieudane IVF za mną. Ostatni zarodek będzie transferowany w listopadzie. Choć wiąże z tym ogromne nadzieje, to wiem jednocześnie, że bez dziecka też da się żyć satysfakcjonująco, dobrze i szczęśliwie. Mamy z mężem tzw plan B. I będziemy go wdrażać w życie w razie niepowodzenia. Też u nas było różnie i pachniało rozwodem, ale przez to wszystko przebrnęliśmy i jeszcze nigdy nie byliśmy tak blisko jak teraz. Ja sama dojrzałam, wiele rzeczy przerobiłam wraz z samoakceptacją, itd. , czego nie mogę powiedzieć o koleżankach, które tego czasu nie miały i tkwią w swoich problemach, bo codzienność je za bardzo przytłacza. Teraz właśnie jestem gotowa na to dziecko. Oboje z mężem jesteśmy, bo mamy wszystko super poukładane w głowie. To by nas dopełniło, ale nie jest to nasz sens życia i jedyny cel. Czekamy na nie i mamy nadzieję, że zechce do nas przyjść i zostać. 🙂

    paprotka17, MyŚliwa, Gusiaczek lubią tę wiadomość

    preg.png

    Ja: PAI-1 4G/4G, ANA2 +, ANA3 -, niedobór białka S, nadmiar antytrombina III, KIR AA, NK 10%, mutacja MTHFR, rozjechanego cytokiny, AlloMLR - 0%, AZS, uNK - 667/mm2 --> zbite do 120/mm2
    On: teratozoospermia, HLA C2C2
    ▪️27.06.2023 kriotransfer blastki 4BA z Accofilem, Atosibanem, embrioglue, Encorton, Prograf.
    6dpt - 27,14 🍀 prog 29
    8dpt - 54,79 🍀 prog 24
    10dpt - 162,73 🍀 prog 22
    13dpt - 981,75 🍀 prog 28
    15dpt - 2311 🍀 prog 45
    17dpt - 4651 🍀 prog 22
    24dpt - 20823 🍀 prog 27
    31/07 USG - jest 💜 !!! 🤞🍀🎉
‹‹ 171 172 173 174 175 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ