☀️IVF Październik 2021 ☀️
-
WIADOMOŚĆ
-
Anulka.f wrote:Makt i inne dziewczyny gratuluje... Makt czulas to od poczatku Ale mi jest smutno i zle. Bo ja nie mam zadnego dziecka. Czy jest tu ktos taki jak ja komu sie jeszcze nie udalo i nie ma dzieci? Czy wszyscy szczesliwi, w ciazy i jedno a jak dwoje to juz w ogole.
Ja, Szatyneczka, Agnes92. Jest też kilka nowych dziewczyn.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Anulka.f wrote:Makt i inne dziewczyny gratuluje... Makt czulas to od poczatku Ale mi jest smutno i zle. Bo ja nie mam zadnego dziecka. Czy jest tu ktos taki jak ja komu sie jeszcze nie udalo i nie ma dzieci? Czy wszyscy szczesliwi, w ciazy i jedno a jak dwoje to juz w ogole.
Robaczek lubi tę wiadomość
1 Ivf krótki protokół
•Punkcja 17/12/2020 pobranych 21 jajeczek - 3 zarodki 2 dniowe
•Transfer 8/02/2021 - beta 0
•Transfer 12/03/2021 - beta 0
3 zarodek ❌
•Leki - Lutinus 3x2 (100mg)
2 Ivf krótki protokół
•Punkcja 05/05/2021 pobranych 20 jajeczek - 3 zarodki 3 dniowe i 5 ❄
•Transfer ❄ 28/06/2021 - beta 0
•Leki - lutinus 3x2 (100mg)
•Transfer 22/10/2021 3 dniowego zarodka - beta 0
•Leki - encorton 10mg, acard 0,75 mg, duphaston 2x1, lutinus 3x2 (100mg) wlew z intralipidu w dniu transferu -
Ania 181 wrote:Czyli wyluzować ?
Przyznam, że jak miałam ciążę, która się słabo i niemrawo rozwijała, zakończona zatrzymaniem zarodka, to nic a nic nie czułam.
Tłumaczę sobie, że dzieje się i maluchy rosną stąd te różne dyskomforty.
Też tak miałam. Żadnych objawów. Ktoś z rodziny, kto miał trzy udane od samego początku ciąże mówił, że wręcz czuła, że ta beta "wytryskiwała".Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Anulka.f wrote:Makt i inne dziewczyny gratuluje... Makt czulas to od poczatku Ale mi jest smutno i zle. Bo ja nie mam zadnego dziecka. Czy jest tu ktos taki jak ja komu sie jeszcze nie udalo i nie ma dzieci? Czy wszyscy szczesliwi, w ciazy i jedno a jak dwoje to juz w ogole.
Ja jestem nowa na forum u Was, ale tak samo nieszczęśliwa jak i TY.
lat 31
zero dzieci
starania od 4 latOna - Hashimoto + insulinooporność, AMH- 3.6
On - niska koncentracja plemników + 0% morfologia, HBA 54%, fragmentacja 37%
12.12.2019 - wizyta NOVUM Dr Wolski
czerwiec 2020- wizyta Artvimed
03.08.2020 - punkcja: pobrano 7 pęcherzyków- nie zapłodniło się nic
20.11.2020 - pierwsza AID
29.09.2021 - zmiana kliniki i lekarza - Macierzyństwo Dr Przybycień
11.2021 start długi protokół
25.11 punkcja 15 pęcherzyków, 6 nadawało się do zapłodnienia, 4 zapłodnione - w 5 dobie 2 blastocysty
28.01.2022 crio transfer 4.2.2
Ah + embrio glue
4 luty beta ! -
Ja tez nie mam 😁 ale mam rozpieszczonego psa 🤣
Anulka nie przejmuj się tak bo tylko nerwy tracisz. Ja przeżyłam rozwód, depreche, a potem pojawil się facet i pies. Dziecka dalej brak ale do przodu. Trzeba sobie szukać zajęć. Ja np.kurs na motorówke robilam i probowalam jazdy na motorze. Jak sie nie uda to w przyszlym roku kolejne kursu zaplanowaneOlaNova, Rybka85, paprotka17, Gusiaczek lubią tę wiadomość
Leczenie od 2018 roku.
#2023 - 2kolejne histeroskopie, usunięte zrosty i potwierdzony brak stanu zapalnego macicy (CD138)
#2021 - 2histeroskopie. Przegroda zlikwidowana w 80%
#11.2021 Hiperinsulinemia (dieta 🥗 + leki💊)
#Endometrioza
#Mutacje: G20210A, 4G/5G, C677T, A1298C 🧬🧬
#Kariotypy ok
#Ferrytyna dolna granica
#Homocysteina 9/12
#DHEAS nieznacznie powyżej normy
#Ana2-słabo dodatni
#B.niskie parametry nasienia, kiepskie wiązanie z hialuronianem 😔 Tabletki nic nie dają. Prawdopodobnie genetyka.
#Witaminy💊 i meta
1IV - tylko 2 ❄❄ 5dniowe (2BB i 3BB, PICSI)
2IV - 3 ❄❄❄3.2.3, 4.2.3, 1.2.3, wykorzystane 😓 (PICSI)
3IV -2 ❄️❄️ 5.2.2., 5.2.3 (prawidłowe) - Embriogen, IMSI. Został 1...
Cross-match 57%, Allo-mlr 41,9%
Cytokiny- atak zarodka
Braki KIR: 2DL5 (grupa 1), 2DS1, 2DS3, 2DS5, 3DS1, 3DP1var -
Laski, dziś drugi dzien biore Lutinus dopochwowo (+ nadal estrofem), sporo tego wypływa i to jest w ogóle żółte!
Czy któraś też tak miała? 🤔 spodziewalam sie wydzieliny, ale żółty kolor?TylkoLepiej lubi tę wiadomość
Ja: 30 lat On: 31 lat
Starania od lipca 2019
12.2019 - rozpoczęcie diagnostyki, wszystkie wyniki książkowe (niepłodność idiopatyczna)
05.2020 - sono-HSG - jeden jajowód niedrożny
05.2020 - pierwszy cykl stymulowany (nieudany)
07. i 08. i 09.2020 - 3 x IUI (nieudane)
09.2021 - 1 IVF - krótki - 11 komórek, 2 zarodki, transfer odroczony (hiperka)
25.10.2021 - FET - blastka 4aa
6 dpt - pierwsze w życiu II kreski 🎉
8 dpt - bHCG: 53,2 mIU/ml i dalej beta pięknie rośnie!
24 dpt - mamy serduszko!!!
1 mrozaczek 4aa na zimowisku -
Makt wrote:Powiem tak - w ciąży co chwile coś boli, gniecie, itd już tak będzie do końca 😂
O tak 🙈 im dalej w las tym ciekawiej 😂Makt lubi tę wiadomość
Naturals 2xCP, 2xCB
1️⃣ IVF - 4 blastki
1 FET 07.20 👎🏻
2 FET 08.20 👎🏻
3 FET 04.21 + encorton, zarzio, fraxiparine, acard, AH, embrioglue
5dpt ⏸ bhcg 20,59
18dpt pęcherzyk ciążowy
24dpt zarodek i tętno
39 tc 🧸🎀 jest z Nami na świecie ♥️
4 FET 11.24 CB
2️⃣ IVF ?? -
Dziękuje wam dziewczyny bardzo za wsparcie 🙏🏻
Wycofuje się na razie z forum , ciężkie decyzje przed nami , muszę wszystko poukładać , zastanowić się co robić , czy jechać do Łodzi . Dziś pęcherz ma już ponad 2 cm , bardzo szybko rośnie , dlatego musimy zacząć działać .
Napewno za jakiś czas się odezwę i dam znać jak to wszystko się potoczyło .
Ta sytuacja pokazała mi jak bardzo jestem silna , sama jestem w szoku. Bywają mega słabe momenty , ale zaraz stawiam się do pionu , nie czas teraz na załamywanie się , tylko na decyzje i działanie.
Powodzenia 💪
💁♀️ 31L : PCOS , AMH 6,33 , HSG- jajowody niedrożne
💁 33L : wszystkie wyniki ok
28.06.2021r-IVF start
Mamy 4 ❄️ z 5 doby i 6 komórek ⛄️
08.21-1 FET blastka 4.1.1
8dpt -23 ,10dpt -39 ,13dpt -122 ,15 dpt -317 ,17dpt -683,
20dpt -1611 ,24dpt -3484 ,26 dpt -6692(USG jest❤️)
12tc-wada megacystis
14tc serduszko przestało bić 😢synek 💔👼
02.22-2 FET bl 4.1.1 - cb
04.22 histeroskopia -zrost w macicy
04.22-3 FET bl 4.1.1 👎
05.22-4 FET bl 3.1.2
Beta HCG :8dpt-146,10dpt-366,12dpt-964,15dpt-3723
18dpt-10326,25dpt - crl 3,6 mm i ❤️
9/10 tc 💔👼córeczka🥺
Poronienie(zespół Turnera)
Naturalny CUD
05.11.22⏸️beta 145,930 mIU/ml
07.11 beta 422,530 mIU/ml
09.11 beta 1420,380 mIU/ml
12.11 beta 8371,640 mIU/ml
13w1d prenatalne + pappa Ok, ryzyka niskie 👧
21w5d połówkowe Ok ,380g 👧
30w5d III prenatalne Ok, 1400g 👧
Ariana Ur. SN w 40w2d 14.07.2023r 3330g i 53 cm 👧 -
Hej dziewczyny, wszystkim pozytywnym gratuluję i trzymam kciuki a jeśli komuś niestety się nie powiodło to bardzo mi przykro. Nie śledzę Was od paru chwil,po prostu nie mam na to siły. Ogólnie jest ok ale mam nagle napady płaczu - szczególnie jak przypomina mi się piosenka Dancing in the sky. Wersja po polsku mnie po prostu rozwala. No ale nie o tym miałam pisać. Byłam na USG w tamtym tygodniu i dr kazała mi czekać,że może się rozwinie itp. ale jednocześnie miałam badać betę i było tak: sroda 53249, piatek 53436, poniedzialek 47139. Więc już sytuacja jest jasna. Polecialam na USG na cito do innego lekarza, no zarodka nawet nie widać. Czy to możliwe że zniknął? Miał 7 mm a teraz go nie ma? Chciałam zbadać testami dna płeć i choroby więc zależy mi na uzyskaniu materiału. I tu pojawia się moja rozterka. Czy czekać na planowana wizytę do 27 i uzyskać skierowanie do szpitala? Czy jechać wcześniej?czy spróbować złapać materiał w domu? Na dodatek mam mega ból gardła, głowy i zawalone zatoki i na pewno rodzinna skieruje mnie na test. Jeśli pozytywny to dupa ze szpitalem, ale z 2 strony pewnie szpital i tak mi zrobi test. Na razie leczę się sama ale na ile to pomoże nie wiem. Na szczęście nie mam gorączki więc jakoś daje radę ale tak mi się skomplikowało że tylko rzucić wszystko i wyjechać w Bieszczady (najbardziej optymistyczna wersja 🥺)Niedoczynność tarczycy (letrox 100)
Insulinooporność/hiperinsulinemia (glucophage 2500)
Pcos
Drożność ok
6 x IUI - bez powodzenia
1 IVF -❄️ beta <0,1
Zabawa od nowa 💉 punkcja 19.06.21
2 IVF - 06.09.2021❄️❄️
Beta 9 dpt 54,97,
11 dpt 128,10,
14 dpt 592,30,
16 dpt 1511,
21 dpt 6855
35 dpt 47 633,USG
37dpt 53249,00
Beta w dół. Koniec marzeń 💔
27.10.2021 zabieg (*)
1❄️ czeka na swoją kolej -
Ania 181 wrote:Czyli wyluzować ?
Przyznam, że jak miałam ciążę, która się słabo i niemrawo rozwijała, zakończona zatrzymaniem zarodka, to nic a nic nie czułam.
Tłumaczę sobie, że dzieje się i maluchy rosną stąd te różne dyskomforty.
Dokładnie dają o sobie znać póki nie jest to faktyczny ból to był się nie martwiła
19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm
24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm
2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
6dpt beta 12,37, prog 8,6;
15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️
13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
+atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
6 dpt beta 20,51
15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️
Pozostałe transfery:
•19.03.2019
•31.03.2021
•15.07.2021
•5.01.2024
skuteczności 33,33%
Amh 2019 1,35->2024 0,58
Nasza historia
-
nick nieaktualnyMDW wrote:To u mnie tak:
5dpt, godz. 6.45:
Beta hcg - 9,6 IU/L (mąż wygrał)
Progesteron - 8,91 ng/ml
Estradiol - 202,2 pg/ml
A morfologia to jakiś kosmos po tym accofilu. Może pozwoli mi już odstawić?
Co z tym progesteronem?
Biorę lutinus 3x1 i luteinę 2x1.
Ostatnio miałam progesteron 20 na takim samym duecie!MDW lubi tę wiadomość
-
Kwiatuszeeeek wrote:Ja dzisiaj powtórzyłam test, ale biel wizirra, nie ma się nawet czego doszukać... jutro beta dla pewności
Ja osobiście testom nie wierzę, choć kibicuje każdej drugiej kresce i cieniom cienia u dziewczyn. Póki bety nie zrobisz to nie ma pewności na 100%.
Ja: PAI-1 4G/4G, ANA2 +, ANA3 -, niedobór białka S, nadmiar antytrombina III, KIR AA, NK 10%, mutacja MTHFR, rozjechanego cytokiny, AlloMLR - 0%, AZS, uNK - 667/mm2 --> zbite do 120/mm2
On: teratozoospermia, HLA C2C2
▪️27.06.2023 kriotransfer blastki 4BA z Accofilem, Atosibanem, embrioglue, Encorton, Prograf.
6dpt - 27,14 🍀 prog 29
8dpt - 54,79 🍀 prog 24
10dpt - 162,73 🍀 prog 22
13dpt - 981,75 🍀 prog 28
15dpt - 2311 🍀 prog 45
17dpt - 4651 🍀 prog 22
24dpt - 20823 🍀 prog 27
31/07 USG - jest 💜 !!! 🤞🍀🎉 -
nick nieaktualnyAnulka, jak ja Cię rozumiem... U mnie jest wysyp ciąż. Przyjaciółka rodzi za miesiac, koleżanki w ciąży a ma cały czas tkwimy w czarnej dupie... Ale jesteśmy tu też po to, żeby się wspierać i wspólnie walczyć. Przyznam, że dla mnie, Krakowskiej, Szatyneczki to już w ogóle, i innych dziewczyn które siedzą na forum od dawna, patrzenie jak kolejne z nas "znikają" z grona niepłodnych jest jest na pewno cudowne, bo to daje dużo siły, że się udało ale też taki kop, że inne już odchodzą od tego kłopotu a my cały czas, przechodzimy przez kolejne wątki miesięczne bez sukcesu... Wierze jednak, że się uda, naprawdę.
Z innej beczki już ... mąż odebrał właśnie wyniki nasienia.
Plemniki o budowie prawidłowej 3%
Słabo?Krakowska, Gusiaczek, Rybka85 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anulka.f wrote:Nie chce polubic tego posta, ale dziekuje ze napisalas. Bo mam dzis jakis kryzys.
A co się dzieje? Nie widzę Twojej sygnaturki - masz jeszcze zarodasy? Wyjaśniono jaki jest problem?Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
U nas dzisiaj wiatr wyrządził sporo szkody najpierw porwał nam z podwórka ogromną trampolinę. Przerzucić ją przez płot, powyginał. Odleciala sporo od domu. Musialam po nia isc i ja przyciagnac do domu by jej nie ziwialo na głowna ulice, która jest kawałek od nas. Trampolinę przytargalam i przywiazalam do bramy. Następnie patrzę a wiatr wywrócić dwa ule Poleciałam po kapelusz z siatką i rękawice i poszłam je ustawiać a w tym czasie wiatr przewrócił kolejne ule i zanim zdążyłam uciec do domu to rozjuszone pszczoły zdarzyły mnie pożadlić Mam dosc tego dnia i tego wiatru. Mąż dopiero z roboty wrócił i ogarnia teraz resztę... nie wiadomo jakie ostatecznie będą straty tego "wspaniałego dnia".... A jak wiało tak wieje a teraz jeszcze zaczyna padać 😔 Mam nadzieję, że u was lepiej z pogodą..
-
nick nieaktualnyKlaudiaaaa wrote:Dziękuje wam dziewczyny bardzo za wsparcie 🙏🏻
Wycofuje się na razie z forum , ciężkie decyzje przed nami , muszę wszystko poukładać , zastanowić się co robić , czy jechać do Łodzi . Dziś pęcherz ma już ponad 2 cm , bardzo szybko rośnie , dlatego musimy zacząć działać .
Napewno za jakiś czas się odezwę i dam znać jak to wszystko się potoczyło .
Ta sytuacja pokazała mi jak bardzo jestem silna , sama jestem w szoku. Bywają mega słabe momenty , ale zaraz stawiam się do pionu , nie czas teraz na załamywanie się , tylko na decyzje i działanie.
Powodzenia 💪Klaudiaaaa lubi tę wiadomość
-
Anulka.f wrote:Makt i inne dziewczyny gratuluje... Makt czulas to od poczatku Ale mi jest smutno i zle. Bo ja nie mam zadnego dziecka. Czy jest tu ktos taki jak ja komu sie jeszcze nie udalo i nie ma dzieci? Czy wszyscy szczesliwi, w ciazy i jedno a jak dwoje to juz w ogole.10.21 naturals 💚 synek urodzony 29.06.22
nieudane procedury ivf: 5 stymulacji, 5 punkcji, 2 transfery
amh od 0,2 do 1,09; io; przeciwciała przeciwplemnikowe; mutacja mthfr hetero
1% prawidłowych plemników