Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną ☀️IVF Październik 2021 ☀️
Odpowiedz

☀️IVF Październik 2021 ☀️

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2021, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mamy 3 zamrożone zarodki!
    Jeden od męża, dwa od dawcy. Wszystkie 4AA. 🥰

    kamisia, pik86, Krakowska, LilyRain, Morwa, Alrauna1987, Makt, Yoselyn82, parviflora, AnnaMD, MariMari, Wiosanna888, Laura121, paprotka17, Ania 181, MyŚliwa, Dreamscometrue, I am waiting for a miracle, Pat87, Rybka85, nieOna, MDW, Natalia321, Adju, Robaczek , Moniek330, luthienn, Gusiaczek, Kasia2602, Ewelka02, Annn90, Jane208 lubią tę wiadomość

  • Julianne93 Autorytet
    Postów: 270 759

    Wysłany: 12 października 2021, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, nie odzywam się, ale codziennie sobie Was podczytuję. Jest mi tak cholernie przykro, że takie złe rzeczy się dzieją. Mam nadzieję, że jednak wszystko się jeszcze odmieni. Te krwawienia są przerażające :(

    Ja się melduję po wizycie kontrolnej, endometrium jest ok, od jutra zaczynam brać progesteron i transfer próbny będzie w poniedziałek 18.10 - można mnie dopisać do kalendarza.

    Dostałam też wyniki z MRI pod kątem endometriozy i kiepsko to wygląda. Zmiany są w całej jamie brzusznej: na otrzewnej, na jajnikach, na jelicie, odbytnicy. Jajnik lewy jest zrośnięty z esicą, jelitem i przymaciczem. Lekarka powiedziała, że nie ma sensu operować i też wolałabym uniknąć operacji, ale zastanawiam się jaki wpływ mogą mieć te zmiany na ciążę (szczególnie ten zrośnięty jajnik)...

    f2w39n73el5nm7yz.png

    👩🏻 28 lat
    endometrioza III/IV stopień, podejrzenie adenomiozy
    2019 - histeroskopia (polip, niedrożny jajowód)
    05.2021 AMH: 1,63 ng/ml

    GYNCENTRUM Katowice
    07-09.2021 - Zoladex, 09-19.09.2021 - stymulacja Gonal F 900 225 j. Menopur 75 j. - 10 pęcherzyków, 21.09 punkcja - 25 komórek, 4 blastocysty AA, 3 prawidłowe po PGT-a
    06.11.2021 transfer (scratching, encorton, wlew accofil, intralipid), 4dpt beta 12, 6dpt beta 68,88, 9dpt 472,2, 11dpt 846,2, 14dpt 2163
    30.11.2022 jest ❤️
    10.12.2021 crl 1,30 cm

    WYNIKI:
    CD4/CD8: 3,8 (0,9-1,9) zapalenie zęba -> 2,32 (0,8-2,5) po wyleczeniu
    Komórki NK : 17% zapalenie zęba -> 10,5% po wyleczeniu
    Aktywność komórek NK: 26,9%
    KIR BX: bez 2DL2, 2DL5 gr.2, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 3DP1var
  • kamisia Autorytet
    Postów: 20616 21919

    Wysłany: 12 października 2021, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    A ja sobie właśnie zdałam sprawę, że nie pamiętam wszystkiego z mojej cesarski. Tzn pamiętam cesarkę, ale później chyba wymazałam jakąś część ze swojej pamięci., bo nie pamiętam drogi z bloku operacyjnego do sali pooperacyjnej. Cesarka była super. Jedyny dyskomfort dla mnie to właśnie te "wyszarpywanie" dziecka, ale bólem bym to nie nazwała. Ból to był przed cesarką bo miałam okropne skurcze, które szły z pleców i nie pisały się na ktg. Po wyciagnieciu dali mi na chwile małą, posmialismy się z ginem, pielęgniarka i anestezjologiem.. Jakie to są fajne Anastazje (żona anestezjologia ma tak na imię). Gin mnie pozszywał i później mam lukę. Pamiętam już jak byłam na pooperacyjnej i mąż zachwycał się nasza córka, pokazywał mi jakie zdjęcia jej porobił i mówił, że pielęgniarka kazała mi spać bo całą noc miałam zawaloną i że zaraz będzie szedł do pielęgniarek po naszą córkę, która już będzie tu ze mną na sali. I to wszystko. Później to mnie cycki bolały bo miałam zapalenie i z tym walczyłam poza tym nic. Wszystko fajnie się goiło.

    Sam zabieg, wyjmowanie i zszywanie to był relaks w porównaniu do tego jak bolały skurcze przez kilka wcześniejszych godzin i do tego jak bolał brzuch przez kilka dni po zabiegu.
    Ze mną na sali nikt nie chciał się śmiać, było im głupio, że kilkanaście godzin kazali mi rodzić ponad cztero i pół kilowe dziecko.
    Nie pamiętasz, bo natura działa w ten cudowny sposób, że zamazuje nam trudne chwile porodu po to żebyśmy chciały rodzić kolejne dzieci.
    U mnie też fajnie się goiło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2021, 12:52

    MyŚliwa, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

    🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
    07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
    09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
    12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
    07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest <3
    🔹mamy jeszcze ❄️❄️

    Kubuś <3 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊
  • Makt Autorytet
    Postów: 18938 15946

    Wysłany: 12 października 2021, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    A ja sobie właśnie zdałam sprawę, że nie pamiętam wszystkiego z mojej cesarski. Tzn pamiętam cesarkę, ale później chyba wymazałam jakąś część ze swojej pamięci., bo nie pamiętam drogi z bloku operacyjnego do sali pooperacyjnej. Cesarka była super. Jedyny dyskomfort dla mnie to właśnie te "wyszarpywanie" dziecka, ale bólem bym to nie nazwała. Ból to był przed cesarką bo miałam okropne skurcze, które szły z pleców i nie pisały się na ktg. Po wyciagnieciu dali mi na chwile małą, posmialismy się z ginem, pielęgniarka i anestezjologiem.. Jakie to są fajne Anastazje (żona anestezjologia ma tak na imię). Gin mnie pozszywał i później mam lukę. Pamiętam już jak byłam na pooperacyjnej i mąż zachwycał się nasza córka, pokazywał mi jakie zdjęcia jej porobił i mówił, że pielęgniarka kazała mi spać bo całą noc miałam zawaloną i że zaraz będzie szedł do pielęgniarek po naszą córkę, która już będzie tu ze mną na sali. I to wszystko. Później to mnie cycki bolały bo miałam zapalenie i z tym walczyłam poza tym nic. Wszystko fajnie się goiło.

    Ja tez mam mała dziurę gdzieś między przybyciem na sale pooperacyjna a momentem jak się obudziłam. Nie wiem ile spałam, kiedy zasnęłam, ile czasu minęło bo nie miałam telefonu (dopiero musiałam poprosić) a na sali nie było zegara. Obudzili mnie na pierwsze przystawienie małej. Za to od tego momentu pamietam już wszystko bo byłam sama, jeszcze na sali tez sama wiec szybko musiałam się nauczyć co to znaczy czekać na moment aż można się iść wysikac czy umyć ;)

    Morwa lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Kaczka Ekspertka
    Postów: 162 155

    Wysłany: 12 października 2021, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny
    Czy badała któraś z Was w którym dniu jest okno Implantacyjne?
    Jeśli jest już taki temat na forum to proszę o wskazówki gdzie. Co o tym badaniu myślicie?
    Pozdrawiam

  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 12 października 2021, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    Najgorsze jest to, że jutro mieliśmy usłyszeć serduszko 😢 mieliśmy wielką nadzieję, że usłyszymy nie jedno, a dwa. 😭😭 Wkońcu we wtorek jak zobaczyłam pęcherzyki na USG uwierzyłam, że jestem w ciąży. 😢😢 Jednak los zadrwił sobie z Nas kolejny raz.
    💔💔

    Doskonale rozumiem. U mnie na dwa dni przed ostatecznym potwierdzeniem pustego jaja przez innego lekarza lekarka po badaniu powiedziała, że w przyszłym tygodniu zakładamy kartę ciążową.
    I to ciągłe drwienie losu, ciągle jakieś przeszkody, złe wyniki.

    Dziewczyny, 10 dc w którym mam się zgłosić na USG przed transferem wypada w niedzielę, w związku z tym mam pytanie: lepiej iść 9 dc czy 11 dc?

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • LilyRain Koleżanka
    Postów: 33 54

    Wysłany: 12 października 2021, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    Najgorsze jest to, że jutro mieliśmy usłyszeć serduszko 😢 mieliśmy wielką nadzieję, że usłyszymy nie jedno, a dwa. 😭😭 Wkońcu we wtorek jak zobaczyłam pęcherzyki na USG uwierzyłam, że jestem w ciąży. 😢😢 Jednak los zadrwił sobie z Nas kolejny raz.
    💔💔

    Serce boli, kiedy to czytam 😪 tak bym chciała i pewnie nie tylko ja zmniejszyć Twój żal. To trudne i niesprawiedliwe, że dziewczyny które tak pragną maleństwa i robią dla tego nowego życia tak wiele, tak bardzo muszą cierpieć. Muszą niejednokrotnie godzić sie ze stratą.
    Przez ostatnie miesiące siedząc w poczekalni kliniki i patrząc na młode kobiety często zadawałam sobie pytanie co to jest za świat, w którym te dziewczyny zamiast cieszyć się szczęściem rodzinnym, dziećmi to siedzą w poczekalniach zmuszane toczyć heroiczną walkę o miłość o część siebie. Niejednokrotnie złamane, nieszczęśliwe ale jakże waleczne!
    Swoje lata mam, niejednego doświadczyłam, poźno wyszłam za mąż i moge nie doczekać swojej szansy. Ale nie godze się z tym, że inne dziewczyny, kobiety mają tak trudno, że nasze państwo udaje, iż problem niepłodności nie istnieje, że pompuje sie kasę w środowiska roszczeniowe, gdzie dziecko jest tylko źródłem zysku, że jeżeli nie masz pokaźnego zaplecza finansowego to musisz korygować swoje marzenia, że słowo invitro w wielu kręgach ciągle budzi uśmieszek drwiny i litość. Syty głodnego nie zrozumie... Oby Wam wszystkim życie dało to czego pragniecie i o co walczycie!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2021, 13:07

    Evie, kamisia, Alrauna1987, AgnieszkaH, niesprawiedliwa, Wiosanna888, paprotka17, MyŚliwa, Dreamscometrue, I am waiting for a miracle, Rybka85, Adju, TylkoLepiej, luthienn, Gusiaczek, Jane208 lubią tę wiadomość

  • Kaczka Ekspertka
    Postów: 162 155

    Wysłany: 12 października 2021, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia wrote:
    Najgorsze jest to, że jutro mieliśmy usłyszeć serduszko 😢 mieliśmy wielką nadzieję, że usłyszymy nie jedno, a dwa. 😭😭 Wkońcu we wtorek jak zobaczyłam pęcherzyki na USG uwierzyłam, że jestem w ciąży. 😢😢 Jednak los zadrwił sobie z Nas kolejny raz.
    💔💔
    Sciskam Cię mocno !
    Mimo ze się nie odzywam śledzę Twoja historie i serce mi pęka 💔
    Spokoju Ci zycze...

  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 12 października 2021, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rossetia, werus9 okropnie mi przykro 😔 Rossetia oprócz tego testu na trombofilię wrodzoną (z test dna) polecam zrobić też badania na trombofilię nabytą. Znam osobiście przypadki gdzie w tej wrodzonej nie było problemów z mutacja w genach a była Trombofilia nabyta i koniecznie było wprowadzenie heparyny. Także jak chcesz się bardziej przebadać w tym temacie to dołóż sobie do listy badan : bialko s i bialko C.

    Makt, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • Makt Autorytet
    Postów: 18938 15946

    Wysłany: 12 października 2021, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alimak1408 wrote:
    Dziewczyny, mamy 3 zamrożone zarodki!
    Jeden od męża, dwa od dawcy. Wszystkie 4AA. 🥰

    Pięknie! 🥰

    alimak1408 lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 18938 15946

    Wysłany: 12 października 2021, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie odebrałam wyniki:
    - progesteron 44,06
    - estradiol 1227
    😁✊

    Dzudi, Morwa, Apka, Kate1811, parviflora, MDW, Kardamonka, MyŚliwa, Pat87, _kosteczka_, Rybka85, Adju, Alrauna1987, AnnaMD, alimak1408, Yoselyn82, Gusiaczek, Kasia2602, Ewelka02, I am waiting for a miracle, Annn90 lubią tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
  • Rybka85 Autorytet
    Postów: 1184 1598

    Wysłany: 12 października 2021, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czereśnia wrote:
    A powiedz co wnosi badanie proga w pierwszym dniu cyklu ?

    Wkleję wypowiedź I skrzynki z września, która, moim zdaniem, jest świetną odpowiedzią na Twoje pytanie i dobrze tłumaczy ten temat. Ja sama wielu rzeczy dowiedziałam się dopiero tu na forum, zamiast od lekarza. I wiem też, że są lekarze, który uważają, że badanie progesteronu w 2-3 dc jest zbędne. Ja jednak się z tym nie zgadzam. Cieszę się, że trafiłam na takiego, który to każe mi monitorować.🙂

    "Progesteron w cyklu miesiączkowym jest odpowiedzialny za dojrzewanie śluzówki macicy do przyjęcia zarodka i utrzymania a ciąży. Musi do tego dojść dopiero wtedy, kiedy zarodek jest zdolny do zagnieżdżenia, dlatego jego wzrost następuje dopiero po owulacji. Natomiast przed owulacją musi być on na minimalnym poziomie, właśnie dlatego, żeby endometrium nie dojrzało za wcześnie. Jeśli nie dojdzie do zapłodnienia i zarodek się nie zagnieździ, to wtedy progesteron spada, żeby macica mogła się złuszczać w trakcie krwawienia miesięcznego. Tak to wygląda w naturalnym procesie, ale to, że podchodzimy do KET i jesteśmy przygotowywane na cyklu sztucznym nie ma tu żadnego znaczenia, poziomy hormonów muszą być takie same, jak gdyby wszystko działo się naturalnie. Krótko mówiąc, jeśli progesteron przed owulacja (lub będąc na cyklu sztucznym - przed włączeniem leku z progesteronem, który te owulację symuluje) jest za wysoki, to oznacza, że śluzówka przygotowała się na przyjęcie zarodka dużo za wcześnie i nie ma szans, że transferując zaridek w tym cyklu trafi się w tze.okno implantacyjne i będzie on w stanie się zagnieździć, dlatego w tej fazie cyklu im niższy progesteron tym lepszy. Wysoki jego poziom natomiast jest konieczny dopiero PO owu lub włączeniu proga, no i oczywiście w ciąży, dlatego, gdy badamy go tuż przed transferem lub po nim, to wtedy im wyższy tym lepszy."

    I am waiting for a miracle, Jane208 lubią tę wiadomość

    preg.png

    Ja: PAI-1 4G/4G, ANA2 +, ANA3 -, niedobór białka S, nadmiar antytrombina III, KIR AA, NK 10%, mutacja MTHFR, rozjechanego cytokiny, AlloMLR - 0%, AZS, uNK - 667/mm2 --> zbite do 120/mm2
    On: teratozoospermia, HLA C2C2
    ▪️27.06.2023 kriotransfer blastki 4BA z Accofilem, Atosibanem, embrioglue, Encorton, Prograf.
    6dpt - 27,14 🍀 prog 29
    8dpt - 54,79 🍀 prog 24
    10dpt - 162,73 🍀 prog 22
    13dpt - 981,75 🍀 prog 28
    15dpt - 2311 🍀 prog 45
    17dpt - 4651 🍀 prog 22
    24dpt - 20823 🍀 prog 27
    31/07 USG - jest 💜 !!! 🤞🍀🎉
  • Julianne93 Autorytet
    Postów: 270 759

    Wysłany: 12 października 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Doskonale rozumiem. U mnie na dwa dni przed ostatecznym potwierdzeniem pustego jaja przez innego lekarza lekarka po badaniu powiedziała, że w przyszłym tygodniu zakładamy kartę ciążową.
    I to ciągłe drwienie losu, ciągle jakieś przeszkody, złe wyniki.

    Dziewczyny, 10 dc w którym mam się zgłosić na USG przed transferem wypada w niedzielę, w związku z tym mam pytanie: lepiej iść 9 dc czy 11 dc?

    Mi przy transferze próbnym kazano przyjść między 10 a 12 dc więc 11 dc byłby wg mnie lepszy

    f2w39n73el5nm7yz.png

    👩🏻 28 lat
    endometrioza III/IV stopień, podejrzenie adenomiozy
    2019 - histeroskopia (polip, niedrożny jajowód)
    05.2021 AMH: 1,63 ng/ml

    GYNCENTRUM Katowice
    07-09.2021 - Zoladex, 09-19.09.2021 - stymulacja Gonal F 900 225 j. Menopur 75 j. - 10 pęcherzyków, 21.09 punkcja - 25 komórek, 4 blastocysty AA, 3 prawidłowe po PGT-a
    06.11.2021 transfer (scratching, encorton, wlew accofil, intralipid), 4dpt beta 12, 6dpt beta 68,88, 9dpt 472,2, 11dpt 846,2, 14dpt 2163
    30.11.2022 jest ❤️
    10.12.2021 crl 1,30 cm

    WYNIKI:
    CD4/CD8: 3,8 (0,9-1,9) zapalenie zęba -> 2,32 (0,8-2,5) po wyleczeniu
    Komórki NK : 17% zapalenie zęba -> 10,5% po wyleczeniu
    Aktywność komórek NK: 26,9%
    KIR BX: bez 2DL2, 2DL5 gr.2, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 3DP1var
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 12 października 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kamisia wrote:
    Sam zabieg, wyjmowanie i zszywanie to był relaks w porównaniu do tego jak bolały skurcze przez kilka wcześniejszych godzin i do tego jak bolał brzuch przez kilka dni po zabiegu.
    Ze mną na sali nikt nie chciał się śmiać, było im głupio, że kilkanaście godzin kazali mi rodzić ponad cztero i pół kilowe dziecko.
    Nie pamiętasz, bo natura działa w ten cudowny sposób, że zamazuje nam trudne chwile porodu po to żebyśmy chciały rodzić kolejne dzieci.
    U mnie też fajnie się goiło.
    Ja przy pierwszej ciąży pozamacicznej miałam laparotomię (cięcie powłok brzusznych w "uśmiech" jak przy cesarce lecz bez cięcia powłok macicy). Rana goiła mi się paskudnie. Czymś najprawdopodobniej zakazili mi ranę. Ciągle się z niej saczyło i strasznie się paprała. W jednym miejscu się rozeszła. Wszystko ostatecznie się zagoilo ale powstał taki okropny bliznowiec plus zrosty od środka że bolało na każdym kroku. Przy cesarce mnie przy okazji "naprawili". Gin wyciął całą tą bliznę i tak mnie ładnie pozszywał, że teraz ani blizny nie widać ani dyskomfortu żadnego nie ma. Z tą poprzednią blizną męczyłam się 2,5 roku :( Także grunt to trafić na dobrego lekarza i mieć dużo szczęścia. Ja od cesarki bardzo polubiłam się z ginem i od tamtego czasu jest moim ginem prowadzącym i teraz jak nie dadzą zielonego światła na poród naturalny to cc będzie mi robił te sam gin co z córką przez to czuję się spokojniejsza.
    Współczuję, że Cię tak wymęczyli. Ja ze swoimi bólami i skurczami bujalam się tylko od 3 do 11. Do szpitala przyjechałam już ze sporym rozwarciem. Nikt nie chciał ryzykowac porodu naturalnego(konsultowało mój przypadek ogolnie 3 lekarzy) bo stwierdzili, że córka się u mnie nie zmieści w kanale rodnyn i za dużo już przeszłm by teraz ryzykować aż tak wiele.. A czekając na swoją kolej z cc to i tak dla mnie była wieczność. Niewyspanie, nerwy też robiły swoje.

    MyŚliwa lubi tę wiadomość

  • Julianne93 Autorytet
    Postów: 270 759

    Wysłany: 12 października 2021, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rybka85 wrote:
    Wkleję wypowiedź I skrzynki z września, która, moim zdaniem, jest świetną odpowiedzią na Twoje pytanie i dobrze tłumaczy ten temat. Ja sama wielu rzeczy dowiedziałam się dopiero tu na forum, zamiast od lekarza. I wiem też, że są lekarze, który uważają, że badanie progesteronu w 2-3 dc jest zbędne. Ja jednak się z tym nie zgadzam. Cieszę się, że trafiłam na takiego, który to każe mi monitorować.🙂

    "Progesteron w cyklu miesiączkowym jest odpowiedzialny za dojrzewanie śluzówki macicy do przyjęcia zarodka i utrzymania a ciąży. Musi do tego dojść dopiero wtedy, kiedy zarodek jest zdolny do zagnieżdżenia, dlatego jego wzrost następuje dopiero po owulacji. Natomiast przed owulacją musi być on na minimalnym poziomie, właśnie dlatego, żeby endometrium nie dojrzało za wcześnie. Jeśli nie dojdzie do zapłodnienia i zarodek się nie zagnieździ, to wtedy progesteron spada, żeby macica mogła się złuszczać w trakcie krwawienia miesięcznego. Tak to wygląda w naturalnym procesie, ale to, że podchodzimy do KET i jesteśmy przygotowywane na cyklu sztucznym nie ma tu żadnego znaczenia, poziomy hormonów muszą być takie same, jak gdyby wszystko działo się naturalnie. Krótko mówiąc, jeśli progesteron przed owulacja (lub będąc na cyklu sztucznym - przed włączeniem leku z progesteronem, który te owulację symuluje) jest za wysoki, to oznacza, że śluzówka przygotowała się na przyjęcie zarodka dużo za wcześnie i nie ma szans, że transferując zaridek w tym cyklu trafi się w tze.okno implantacyjne i będzie on w stanie się zagnieździć, dlatego w tej fazie cyklu im niższy progesteron tym lepszy. Wysoki jego poziom natomiast jest konieczny dopiero PO owu lub włączeniu proga, no i oczywiście w ciąży, dlatego, gdy badamy go tuż przed transferem lub po nim, to wtedy im wyższy tym lepszy."


    A jaka ma być maks wartość wtedy? 0,5?

    f2w39n73el5nm7yz.png

    👩🏻 28 lat
    endometrioza III/IV stopień, podejrzenie adenomiozy
    2019 - histeroskopia (polip, niedrożny jajowód)
    05.2021 AMH: 1,63 ng/ml

    GYNCENTRUM Katowice
    07-09.2021 - Zoladex, 09-19.09.2021 - stymulacja Gonal F 900 225 j. Menopur 75 j. - 10 pęcherzyków, 21.09 punkcja - 25 komórek, 4 blastocysty AA, 3 prawidłowe po PGT-a
    06.11.2021 transfer (scratching, encorton, wlew accofil, intralipid), 4dpt beta 12, 6dpt beta 68,88, 9dpt 472,2, 11dpt 846,2, 14dpt 2163
    30.11.2022 jest ❤️
    10.12.2021 crl 1,30 cm

    WYNIKI:
    CD4/CD8: 3,8 (0,9-1,9) zapalenie zęba -> 2,32 (0,8-2,5) po wyleczeniu
    Komórki NK : 17% zapalenie zęba -> 10,5% po wyleczeniu
    Aktywność komórek NK: 26,9%
    KIR BX: bez 2DL2, 2DL5 gr.2, 2DS2, 2DS3, 2DS4norm, 3DP1var
  • Morwa Autorytet
    Postów: 16990 26908

    Wysłany: 12 października 2021, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    A ja właśnie odebrałam wyniki:
    - progesteron 44,06
    - estradiol 1227
    😁✊
    Cudowne ! Idealne warunki dla nowego lokatora Ryśka 😉

    Makt, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość

  • Rybka85 Autorytet
    Postów: 1184 1598

    Wysłany: 12 października 2021, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Makt wrote:
    Ja sobie przejrzałam ale się nie przywiązywałam bo nie chciałam się negatywnie nastawiać :p wiem ze i tak coś będę mieć :p

    Rozumiem cię dobrze. Ja zaczęłam czytać ulotkę dołączona do leku to w połowie przestałam. 🙈 Ale osobiście nastawiałam się na jakieś armagedony, a skutki uboczne były znośne bardzo. 🙂

    preg.png

    Ja: PAI-1 4G/4G, ANA2 +, ANA3 -, niedobór białka S, nadmiar antytrombina III, KIR AA, NK 10%, mutacja MTHFR, rozjechanego cytokiny, AlloMLR - 0%, AZS, uNK - 667/mm2 --> zbite do 120/mm2
    On: teratozoospermia, HLA C2C2
    ▪️27.06.2023 kriotransfer blastki 4BA z Accofilem, Atosibanem, embrioglue, Encorton, Prograf.
    6dpt - 27,14 🍀 prog 29
    8dpt - 54,79 🍀 prog 24
    10dpt - 162,73 🍀 prog 22
    13dpt - 981,75 🍀 prog 28
    15dpt - 2311 🍀 prog 45
    17dpt - 4651 🍀 prog 22
    24dpt - 20823 🍀 prog 27
    31/07 USG - jest 💜 !!! 🤞🍀🎉
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2093 2274

    Wysłany: 12 października 2021, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie beta 799 w 15 dpt, przyrost 134%, progesteron 31.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2021, 13:59

    MDW, Makt, Kardamonka, Ania 181, paprotka17, MyŚliwa, Dzudi, Dreamscometrue, MariMari, Pat87, Morwa, I am waiting for a miracle, Kala 1980, nieOna, Adju, Alrauna1987, Kasik809, alimak1408, Yoselyn82, pik86, Gusiaczek, Kasia2602, Ewelka02, kasiek2620, Annn90, Jane208 lubią tę wiadomość

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • MariMari Autorytet
    Postów: 656 914

    Wysłany: 12 października 2021, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Historie strat dziewczyn totalnie mnie rozbiły:( aż się popłakałam.
    Ile to musimy znieść w drodze do szczęścia czy spełnionego marzenia.
    Jak malo czasem empatii w personelu medycznym, jak duży zawód nad własnym ciałem:(
    Tule mocno

    Ona 37 -On 43
    2008- naturals 👶 syn 15l
    2011- 12tc 👼
    Starania od 2015 i nic:( 2021- 1 IVF- ICSI
    1 FET 5.06.21-cb 2 FET-cb 3 FET 14.12-beta 0
    2 IVF Kolejne ICSI 3.2022
    Stymulacja. 24🥚,20 zarodków, padły do 5doby..klapa:( 4FET-beta 0...przerwa i deprecha:(
    9.01.2024- naturalny cud🤰
    || kreski i beta 1751, po 48h 3266
    19.01.2024- 6tc2d🐻5,75mm💓111bpm
    Nifty pro -Synek, ryzyka niskie🩵🩵🩵
    27.02- 1 prenatalne , wszystko ok, NT 1,8 👶 5,8cm
    30.04- połówkowe, 472g malucha🩵
    2.07- usg 3trym, 1600g🩵
    preg.png
  • Makt Autorytet
    Postów: 18938 15946

    Wysłany: 12 października 2021, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa wrote:
    Cudowne ! Idealne warunki dla nowego lokatora Ryśka 😉

    Haha ja nadal celuje w Ninę Anne 😂

    I am waiting for a miracle lubi tę wiadomość

    age.png
    19.03.2020 (39+0), CC, 13:35, 3335g, 54 cm

    age.png
    24.06.2022 (39+1), SN, 9:55, 2985g, 52 cm

    2 IVF-9.07.19(20dc)-ET(2)-3.1.1
    6dpt beta 12,37, prog 8,6;
    15dpt (4+6)- GS 2,2 mm, YS 1,1 mm;
    23dpt (6+0)- CRL 1,8 mm i ❤️

    13.10.21(21dc)-FET(5)-S-bl2
    +atosiban+encorton 7,5mg+Prograf+accofil
    6 dpt beta 20,51
    15 dpt (5+0)-GS 3,7 mm
    21 dpt (5+6)-CRL 1,8 mm i ❤️

    Pozostałe transfery:
    •19.03.2019
    •31.03.2021
    •15.07.2021
    •5.01.2024
    skuteczności 33,33%

    Amh 2019 1,35->2024 0,58
    Nasza historia

    weight.png
‹‹ 87 88 89 90 91 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ