X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

IVF po IUI

Oceń ten wątek:
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasiaaa wrote:
    W MadArt w Poznaniu.
    Mam zlecone metylowane witaminy, aspirin cardio, wit. D no i biore letrox bo mam niedoczynność tarczycy.

    Motylek, czemu chcesz tak długo czekać z beta? Wytrzymasz?

    Jasiaaa pani dr z kliniki mi tak kazala zrobic. Ja jestem z tych co po iui czekaja do @ i nie bawia sie w testy ze strachu. Nie lubie sie tez kloc. Mialam tez ovitrelle wiec nie wiem jak dlugo utrzymuje sie we krwi.
    Widze ze Ka robila juz bete 4 dni po transferze. Kurcza chyba chce tez byc dluzej w ciazy na wypadek gdyby sie nie udalo. Ten kaszel mnie wkurza bo boje sie o kropka, innych oznak przeziebienia brak... Ehh

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2018, 09:56

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pielegniarka w klinice mowila ze zagniezdzenie to 3-6 dni po transferze i wtedy trzeba na siebie najbardziej uwazac.
    Baaardzo bym chciala by sie udalo bo mamy jeszcze tylko jeden zarodek i byl tylko dwukomorkowy niestety w dniu transferu, wiec moze byc slabszy i nie przetrwac odmrozenia co oznacza kolejna stymulacje.
    Moze to glupie ale glaska sie po brzuszki i prosze kropka by byl grzeczny i zostal z mamusia:-)

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Jasiaaa Autorytet
    Postów: 411 212

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa. Rozumiem. Ja też zawsze próbuję długo czekać ale mi nie wychodzi. Po tylu dniach bedzie pewny wynik. Trzymam kciuki.
    O kaszel się nie martw. Ważne, żeby nie mieć gorączki powyżej 38.
    Ja proponuję herbatkę z cytryną i miodem i łóżko.
    Mnie wzięło przeziebienie jak czekałam czy iui sie udało. Dość mocno mnie wzięło. Lekarka kazała wziąć Apap, ten zwykły i pomogło.

    Motylek1313 lubi tę wiadomość

    l22nej28tcppkg68.png
  • Jasiaaa Autorytet
    Postów: 411 212

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie martw się na zapas.
    Będzie dobrze. Odpoczywaj.

    Motylek1313 lubi tę wiadomość

    l22nej28tcppkg68.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halszka na usg tez czasem sie wszystkuego nie zauwazy... ja np mialam po pecherzykach szacowane ze pobiora ok 4 jajek bo szalu nie bylo i wiekszosc mini a za te 3 kolejne dni od monitu do punkcji jeszcze podgonily i pobrali 7 co mnie mega zdziwilo... fakt tyljo ze z 7 az 2 byly ok... ale jak widac na suwaczku czasem ilosc nie wazna bo jakosc wystarcza ;) nie martw sie na zapas ;)

    Motylek1313, Halszka112 lubią tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jasiaaa wrote:
    Aaa. Rozumiem. Ja też zawsze próbuję długo czekać ale mi nie wychodzi. Po tylu dniach bedzie pewny wynik. Trzymam kciuki.
    O kaszel się nie martw. Ważne, żeby nie mieć gorączki powyżej 38.
    Ja proponuję herbatkę z cytryną i miodem i łóżko.
    Mnie wzięło przeziebienie jak czekałam czy iui sie udało. Dość mocno mnie wzięło. Lekarka kazała wziąć Apap, ten zwykły i pomogło.

    Jasiaa dziękuje za kciuki:-)
    Gorączki nie mam, gardło mnie nie boli i nie am kataru. Pije herbatkę z sokiem malinowym i pomarańczą:-) A wczoraj połowę dnia leżakowałam na kanapie po transferze hihi
    W dzieciństwie miałam poparzone gardło i krtań więc infekcje gardła przed to mam dość często. A przed ivf internista stwierdził u mnie astmę wysiłkową, więc zapisałam się do pulmonologa i czekam na wizytę.

    Ja przy drugiej iui to miałam takie przeziębienie, że skończyło się antybiotykiem i iui się nie udała.

    Po punkcji dostałam antybiotyk na 5 dni Zinnat, wczoraj po transferze dr kazała go kontynuować więc powinien on mi i na to gardło pomóc. Brałam go kiedyś właśnie na gardło chore. Staram się odpoczywać, nie martwic i cieszyć, że upragniony kropek jest już z nami:-) Mój NM to szaleje ze szczęścia:-) opiekuje się mną bardzo:-) jeszcze trochę i sam będzie gadał do mojego brzuszka hehe

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Halszka na usg tez czasem sie wszystkuego nie zauwazy... ja np mialam po pecherzykach szacowane ze pobiora ok 4 jajek bo szalu nie bylo i wiekszosc mini a za te 3 kolejne dni od monitu do punkcji jeszcze podgonily i pobrali 7 co mnie mega zdziwilo... fakt tyljo ze z 7 az 2 byly ok... ale jak widac na suwaczku czasem ilosc nie wazna bo jakosc wystarcza ;) nie martw sie na zapas ;)

    Cccierpliwa, u mnie przezciez też tak było. Na początku kandydatów na jajeczka było 5, potem w trakcie stymulacji pojawiło się 7, a na ostatniej wizycie przed punkcją było 9. Niestety w dniu punkcji okazało się, że komórek było tylko 3 z czego tylko dwie dojrzałe i dwie dały się ładnie zapłodnić.
    To prawda, nie ważna ilość a jakość i trzeba myśleć pozytywnie. Nasz psychika jest tak silna, że dzięki pozytywnemu myśleniu tez dzieją się CUDA:-)
    Halszka czy Ty czasem nie masz dziś kolejnej wizyty? Czekamy na info:-)

    Halszka112 lubi tę wiadomość

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22631 11315

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek ja pecherzykow mialam 11 ale szacowali tylko kolo 4 jajek... pobrali 7 a wlasnie 2 byly dojrzale z tego...

    Co do naatawienia to nie bylam pozytywnie naatawiona w zadnym wypadku ;) wrecz bardzo negatywnie i caly czas przezywalam jak kolejna hiperke przezyje... bylam na etapie tyle czasu w klinice nic tzn ra ale poronilam wiec czemu teraz... dodatkowo bylam lekko przeziebiona po ciezkiej hiperce i szpitalu nie mialam mrozonek i mialam swiadomosc ze jednak wiekszej ilosci sie za pierwszym podejsciem nie udaje jak udaje... test zrobilam przed beta bo stwierdzilam ze z czystym sumieniem chce umyc okna poki jestem na zwolnieniu bo przed swietami wroce do pracy to nie bedzie czasu i sil... a tu szok bo wyszedl bladzioch...

    tolerancyjna lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Halszka112 Autorytet
    Postów: 1953 1064

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku mam dziś wizytę, właśnie czekam :)

    Motylek1313, tolerancyjna, Grosiaa lubią tę wiadomość

    Halszka

    0b79e301fd.png

    8040ad41f1.png

    12.04 criotransfer BL 4.2.2❄️🍀
    17.04 5 dpt 19,65
    19.04 7dpt 53,40
    22.04 10 dpt 226
    25.04 13 dpt 814
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halszka powodzenia &&&

    Halszka112 lubi tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Motylek ja pecherzykow mialam 11 ale szacowali tylko kolo 4 jajek... pobrali 7 a wlasnie 2 byly dojrzale z tego...

    Co do naatawienia to nie bylam pozytywnie naatawiona w zadnym wypadku ;) wrecz bardzo negatywnie i caly czas przezywalam jak kolejna hiperke przezyje... bylam na etapie tyle czasu w klinice nic tzn ra ale poronilam wiec czemu teraz... dodatkowo bylam lekko przeziebiona po ciezkiej hiperce i szpitalu nie mialam mrozonek i mialam swiadomosc ze jednak wiekszej ilosci sie za pierwszym podejsciem nie udaje jak udaje... test zrobilam przed beta bo stwierdzilam ze z czystym sumieniem chce umyc okna poki jestem na zwolnieniu bo przed swietami wroce do pracy to nie bedzie czasu i sil... a tu szok bo wyszedl bladzioch...

    Ja tez mam mieszane uczucia, bo za pierwszym razem malo sie udaje. Mimo ze pani dr powiedziala ze cesto sie zdarza. Bo mamy tylko jednego mrozaczka. Bo tyle czasu sie nie udawalo wiec dlaczego teraz? Bo wiem ze moj NM strasznie to przezyje. Bo mam ten kaszel chociaz coraz zadziej, staran sie nad nim panowac. Bo nie mam ochoty na kolejna stymulacje.
    Staram sie nad tym nie myslec i wtedy mi lepiej:-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2018, 11:05

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • Halszka112 Autorytet
    Postów: 1953 1064

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny !!!!!! Dziękuję za kciuki i mega wsparcie !!! Jest lepiej są 3 duże pęcherzyki i kilka mniejszych. W poniedziałek kolejna wizyta a w czwartek punkcja !!!

    Motylek1313, do87, Gaja88, ninkali, inka2707, Cccierpliwa, Grosiaa, tolerancyjna lubią tę wiadomość

    Halszka

    0b79e301fd.png

    8040ad41f1.png

    12.04 criotransfer BL 4.2.2❄️🍀
    17.04 5 dpt 19,65
    19.04 7dpt 53,40
    22.04 10 dpt 226
    25.04 13 dpt 814
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halszka112 wrote:
    Dziewczyny !!!!!! Dziękuję za kciuki i mega wsparcie !!! Jest lepiej są 3 duże pęcherzyki i kilka mniejszych. W poniedziałek kolejna wizyta a w czwartek punkcja !!!

    Halszka super, najwazniejsze te 3 duze hihi ciesze sie:-) a reszta na pewno jeszcze podrosnie:-) odpoczywaj teraz.

    Halszka112 lubi tę wiadomość

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • ka87 Autorytet
    Postów: 635 506

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halszka no brawo!!! Super. Idziesz jak burza :)

    Halszka112 lubi tę wiadomość

    Plemniki-morfologia1%, liczba ok, hba83%
    14.02.2017 punkcja,11 pęcherzyków,7komorek,6 zaplodnionych
    19.02.2017 transfer1blastusi6dniowej4aa, (3krio6dn)
    4dpt5,76 5dpt13,6 7dpt32,45 9dpt69 10dpt134 12dpt214 14dpt462 16dpt983 21dpt4823
  • do87 Autorytet
    Postów: 813 676

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halszka ekstra! Bardzo sie cieszę !

    Halszka112 lubi tę wiadomość

    Starania od 05.2015
    hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
    I iui 23.11.2017 :(
    II iui 12.04.2018 :(
    III iui 06 i 07.06.2018 :(
    30.07.2018 laparoskopia
    IV iui 04.09.2018 :(
    V iui 27.10.2018 :(
    Szczepienia limfocytami
    IVF-3 transfery nieudane
    2021 ciąża naturalna
    2023 ciąża naturalna
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halszka dopiero odpalilam dzis forum a tu taki super news, bardzo sue cieszę ❤️

    Halszka112 lubi tę wiadomość

  • ka87 Autorytet
    Postów: 635 506

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki? A jak zrobić, żeby mi się pokazywało na dole w którym tygodniu ciazy jestem i jakiej wielkości jest fasolka?

    Plemniki-morfologia1%, liczba ok, hba83%
    14.02.2017 punkcja,11 pęcherzyków,7komorek,6 zaplodnionych
    19.02.2017 transfer1blastusi6dniowej4aa, (3krio6dn)
    4dpt5,76 5dpt13,6 7dpt32,45 9dpt69 10dpt134 12dpt214 14dpt462 16dpt983 21dpt4823
  • Motylek1313 Autorytet
    Postów: 1413 555

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ka87 wrote:
    Dziewczynki? A jak zrobić, żeby mi się pokazywało na dole w którym tygodniu ciazy jestem i jakiej wielkości jest fasolka?

    Ka czemu tak wczesniw robilas bete? I tak czesto? Niecierpliwosc czy lekarz kazal?

    3jvzzbmhlt3lv9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku w Invicta są po transferze tzw weryfikacje: weryfikacja jest to wizyta plus badania - badasz wtedy bete prog i chyba estradiol . Dlatego Ka robiła wcześniej, nie pamietam tylko dokładnie w których dniach po transferze i ile ich jest chyba trzy albo piec :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2018, 22:37

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Jasiu :)

    Jasiaaa lubi tę wiadomość

‹‹ 128 129 130 131 132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ