IVF po IUI
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAśka32 wrote:A co do liczby transferowanych zarodków - chciałam Was zapytać o opinie - 1 czy 2? Musimy się zdecydować do 28 maja więc oprócz takiego argumentu, czy chcę bliźniaki czy nie, jakie miałyście jeszcze plusy i minusy?
do87 lubi tę wiadomość
-
Właśnie ninkali, boję się powikłań ciążowych,tego że jedno dziecko może obumrzeć np. na koniec 1 trymestru. Ale z drugiej strony ta szansa zawsze jest większa przy 2 zarodkach. Też bym chciała bliźniaki, wiem że już nigdy nie zdecydujemy się żeby znów to wszystko przechodzić gdyby urodziło się jedno a jednak chciałam mieć 2 dzieci. Nie wiem co robić, może na razie zdecydujemy się tak jak Wy - 1 a jakby nie pykło to jedziemy z 2
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2018, 18:59
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
nick nieaktualny
-
Grosia, kochana, nawet jeżeli okaże się, że to dopiero początek drogi to nie znaczy, że teraz jest czas na rozpacz. Po pierwsze jeszcze nic nie wiesz, po drugie kiedyś tę drogę trzeba było zacząć - więc każde kolejne niepowodzenie zbliża do chwili, kiedy w końcu nastąpi sukces! Jeżeli masz ochotę to rycz ile wlezie, płacz często oczyszcza ze złych emocji, ale nie spisuj jeszcze wszystkiego na straty. Tak czy siak posuwasz się w stronę upragnionego dziecka i tego się trzymaj :* Ściskam Cię bardzo mocno, postaraj się odpocząć
ka87, Klara Wysocka lubią tę wiadomość
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Grosiaa no cos Ty! Przecież nie chujowo najprawdopodniej masz dwoje dzieci na pokładzie! Jest cieżko ale Dasz rade- mowie Ci:*
Ninkali no Ty sie doczekasz teraz tych swoich bliźniaków. Ja w ciąży bede dopiero od czerwca ale to nic. Bedziesz mi przecierać szlaki
Tolerancyjna ! Powodzenia jutro! Cały Dzien pracuje ale kciuki zacisnę stopami. Daj znać co i jak żebym sie haluksow nie nabawiłaninkali lubi tę wiadomość
Starania od 05.2015
hsg ok,hba87% IgA,IgG0%, fragmentacja dna 21%; nasienie ok
I iui 23.11.2017
II iui 12.04.2018
III iui 06 i 07.06.2018
30.07.2018 laparoskopia
IV iui 04.09.2018
V iui 27.10.2018
Szczepienia limfocytami
IVF-3 transfery nieudane
2021 ciąża naturalna
2023 ciąża naturalna -
nick nieaktualnyTak ale to takie niesprawiedliwe ze za każdym razem muszę zaczynać od początku bo nie mam co liczyć na mrozaki, do tego nawet te dwa maluszki które są, sa tak słabe ze klinika nie chce ich transferować zeby nie psuć sobie statystyk...
...tak mnie naszło, nie bede juz jęczeć...wzięłam prochy... -
Kurde kurde kurde! Czy Wy transfer te miałyscie odraczany? Kurde no! Tak się nastawiłąm, że to wreszcie będzie już, ale dzisiaj okazało się, że jest ryzyko hiperstymulacji i transfer trzeba odroczyć.... ;( Powiedzcie, jak to u was wyglądało? Kiedy w takiej sytuacji miałyscie tranfer? w któym dniu kolejnego cyklu?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
;( Grosiaa tak mi przykro, będziesz miała przed sobą ciężki i zapewne długi tydzień, ale postaramy być z tobą! Płacz i pozbądź się złych emocji, ale nie zapomnij o oddechu bo póki co masz dwoje dzieci na pokładzie wszystkie zaxiskamy kciuki
Marysiu oczywiście,że mamy tu takie dziewczyny. Ja miałam podanego swieżaka, więc za wiele Ci nie pomogę. Zaraz na pewno uzyskasz odpPlemniki-morfologia1%, liczba ok, hba83%
14.02.2017 punkcja,11 pęcherzyków,7komorek,6 zaplodnionych
19.02.2017 transfer1blastusi6dniowej4aa, (3krio6dn)
4dpt5,76 5dpt13,6 7dpt32,45 9dpt69 10dpt134 12dpt214 14dpt462 16dpt983 21dpt4823 -
Marysia90 wrote:Kurde kurde kurde! Czy Wy transfer te miałyscie odraczany? Kurde no! Tak się nastawiłąm, że to wreszcie będzie już, ale dzisiaj okazało się, że jest ryzyko hiperstymulacji i transfer trzeba odroczyć.... ;( Powiedzcie, jak to u was wyglądało? Kiedy w takiej sytuacji miałyscie tranfer? w któym dniu kolejnego cyklu?
Marysiu ja miałam transfer "odroczony"....8 miesięcy. U mnie była sytuacja dość nietypowa bo ja w lipcu w pierwszej procedurze nie uzyskałam zarodków (gdyby były transfer miał być odroczony do sierpnia ze względu na hiperstymulację), zamroziłam wtedy 10 komórek jajowych i teraz w marcu je odmroziłam i zapłodniłam. Transfer był co prawda blastocysty świeżej, ale ja byłam przygotowywana jak do crio, cykl sztuczny. Transfer miałam w 19dc. -
Marysia90 wrote:Kurde kurde kurde! Czy Wy transfer te miałyscie odraczany? Kurde no! Tak się nastawiłąm, że to wreszcie będzie już, ale dzisiaj okazało się, że jest ryzyko hiperstymulacji i transfer trzeba odroczyć.... ;( Powiedzcie, jak to u was wyglądało? Kiedy w takiej sytuacji miałyscie tranfer? w któym dniu kolejnego cyklu?
Ja miałam odroczony 3 miesiące. Punkcja była na początku lutego, ze względu na ryzyko hiperki (wyprodukowałam 27 komórek) odpoczywałam sobie do kwietnia, potem okazało się że mam brzydkie endometrium, więc znowu był miesiąc w plecy. Crio miałam 2 maja, w 21 dniu cyklu.Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Grosiaa jak samopoczucie? Lepszy masz dziś humor?Plemniki-morfologia1%, liczba ok, hba83%
14.02.2017 punkcja,11 pęcherzyków,7komorek,6 zaplodnionych
19.02.2017 transfer1blastusi6dniowej4aa, (3krio6dn)
4dpt5,76 5dpt13,6 7dpt32,45 9dpt69 10dpt134 12dpt214 14dpt462 16dpt983 21dpt4823 -
Hej dziewczyny.
Trochę mnie nie było, dziś nadrobiłam Was:-)
Grosiaa gratuluje dwójeczki i trzymam okrutnie mocno kciuki:-) płacz, krzycz, śmiej się z nami bo po to tu jesteśmy:-)
U mnie nic ciekawego się nie dzieje. Ostatnio po nierównej walce serca z rozumem podjęliśmy decyzje o odroczeniu transferu bałwanka na wrzesień. Niestety nie czuje się bezpiecznie finansowo ani psychicznie, stąd taka decyzja.
Trochę trudnych sytuacji nam sie po drodzę wydarzyło i nie wyrobimy się z kasą na czerwiec niestety.
Postanowiliśmy postawić też na siebie czyli odpoczywamy, korzystamy z urlopu sierpniowego,mój NM zmienia pracę a u mnie tej pracy będzie ogrom od czerwca i będzie szansa na dodatkową kasę. Baaardzo bym chciała tego bobaska, ale muszę poczuć się lepiej. Presja tych 4 mcy była chyba zbyt duża. Zapewne strach przed kolejnym nieudanym podejściem też robi swoje.
Będe Was podczytywać, trzymać kciuki i kibicować
Gosia co u Ciebie?
Mamaporaz2 jak tam Leoś?
Ostatnio facet mojej mamy został dziadkiem i wnusio tez nazywa sie Leonek:-)
-
nick nieaktualnyJa też na początku zastanawialiśmy się nad liczbą zarodków, ale ostatecznie podjęliśmy decyzję że chcemy dwa i uważam że to była bardzo dobra decyzja. Szansa na bliźniaki oczywiście są ale z drugiej strony przy podwójnym transferze są dużo większe szanse na dziecko. Jeśli chodzi o transfer Mrozaków to się niestety nie wypowiem bo ich nie mam. W razie czego podchodzimy do drugiej procedury od początku. Jedyne nad czym się zastanawiam to jednak zmiana lekarza albo nawet kliniki. Wyczytałam że jakość komórek tfu nie komórek tylko zarodków często zależy od leków do stymulacji I od sposobu hodowli. Moje Groszki rozwijały się do trzeciej doby bardzo dobrze potem rozwijały się dalej ale wolniej. Wyczytałam też że jeżeli za rodki rozwijają się do piątej doby tzn. że mają szansę na nadrobienie ale bardzo często mają złą pożywkę w której są. Jeśli chodzi o humor to mam ani dobre ani zły, tak na prawde cały dzień dzisiaj przespałam i co lepsze chce mi się spać dalej... trudno..,będzie co ma być bez względu na to co zrobię i jaki będę miała humor, już dawno powinnam wiedzieć że życie jest niesprawiedliwe więc powinnam się przyzwyczaić ha ha ha
Jedyne co to mam bardzo dużo i przepraszam że o tym pisze bo to jest dziwne ale mam bardzo dużo śluzu wcześniej jak brałam Luteina nie miałam aż tyle czy po transferze zarodków coś zaczyna się wydzielac w organizmie że wzmożone jest wytwarzanie śluzu???
Motylku gratuluję za podjęcie tak Dojrzałej decyzji ❤️❤️❤️❤️ -
Grosiaa wrote:Szansa na bliźniaki oczywiście są ale z drugiej strony przy podwójnym transferze są dużo większe szanse na dziecko.
-
nick nieaktualny
-
Grosiaa wrote:Czyli prawie podwójna a płacisz za jedna
Jak sie podwojnie uda to tez placisz podwójnie -
nick nieaktualnyA widzisz to mało zrozumiałe napisałaś w pierwszym poście tzn zrozumiałam odwrotnie
Tak czy siak jest to bardzo ciężka decyzja indywidualna każdego i jak powiedział mój dr ważne żebyśmy wierzyli ze to słuszna decyzja bez względu na to jaka bedzie ❤️❤️❤️
jak odkopię materialy światowego towarzystwa embriologicznego , które ostatnio czytałam na temat transferów to podesle. Z tego co pamietam szanse były nieporównywalnie większe transferu wielozarodkowego do transferu jednego zarodka
-
nick nieaktualny