IVF Sierpień 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Kala 1980 wrote:Wczoraj najwyższe 154/92, wcześniejsze 144/94, no i się trochę wystraszyłam.
No faktycznie troszkę podwyższone. Teraz już lepiej?🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
prosiulek wrote:Apteka przy namyslowskiej ma w tej cenie2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
02.07.2021 criotranasfer blastki
07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
08.07.2021 beta 42- 7 dpt
19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt
-
Makt wrote:Dziękuje! 😘
Głupio mi trochę ze tak marudzę a wy się mierzycie z prawdziwymi tragediami… ale z drugiej strony komu mam się uzewnętrznić?
Wierze mocno ze na was już za rogiem czeka wasze słońce 😘2016 29.08 - punkcja pobrano 15 komórek, 9 prawidłowych, zapodniono 6 i mamy 6 zarodków.
03.09.2016 podano 2 zarodki trzydniowe i został z nami 1 - Natalka.
Zostało 4 ❄❄❄❄ ( 2 trzydniowe i 2 blastki)
2020 powrót po rodzeństwo - badania i leczenie gronkowca
1.03.2021 criotransfer, podana blastka - nieudany.
31.03.2021 crotransfer - kolejna blastka - nieudany
Kwiecień- histeroskopia - wszystko ok
31.05.2021 - criotranafer podany zarodek trzydniowy ( drugi hodowany do blastki i ponownie zamrozony)- nieudany
02.07.2021 criotranasfer blastki
07.07.2021 beta 22- 6 dpt.
08.07.2021 beta 42- 7 dpt
19.07.2021 beta 6842 - 17 dpt
-
Cześć Dziewczyny, mam takie pytanie. Od wczoraj delikatnie "brudzę" na brązowo, dodatkowo pobolewa mnie brzuch aż wzięłam wczoraj nospe bo się przestraszyłam czy mam się martwić? Niby lekarz mówił że mogę brudzić na brązowo..
Miałam wizytę we wtorek, ale umówiłam się jeszcze na jutro bo się martwię. Kolejna mam za 2tyg, więc szału bym dostała.🤵Azospermia 👰niedoczynność
Łódź Salve:
3*IUI nieudane
Gameta Rzgów
2* IUI nieudane
I IVF:
Punkcja 07.05 - 8 komórek. Mamy 4 (❄️ 5, ❄️❄️❄️ 6). Przygotowania do FET (cykl sztuczny).
Estrofem(3*2), Duphaston(3*1), Cyclogest(2*1), Euthyrox n75
*04.06 FET (20dc), 5dniowy ❄️
11.06 prog 8,37 beta <0,2 (7dpt)
*06.07 FET (20dc), 6dniowy ❄️
09.06 prog 11,2; beta <0,2 (3dpt), 13.07 prog 10,9; beta 57,4 (7dpt), 15.07 prog 10,9; beta 149 (9dpt), 17.07 prog 10,9; beta 275 (11dpt), 20.07 prog 9,56; beta 1118 (14dpt), 02.08 beta 40361 (27 dpt)
03.08 (28 dpt) Jest zarodek i 🖤 -
Hej Dziewcyzny, podczytuje Was raz na jakiś czas, powoli wracam do gry.
Mocno przytulam Ciebie Kejtusia i Estrella. Niesprawiedliwe jest to, ile w życiu musimy przejść i ile przeszkód pokonać... Trzeba wierzyć, że i do nas uśmiechnie się szczęście. Życzę Wam siły bo w tym czasie siła jest potrzeba..
Poprosiła bym o dopisanie do starających za jakiś czas, w przyszłym cyklu badam receptywność. Później podchodzę do kolejnej procedury i dostosowanie jej do wyników receptywności więc pewnie za jakieś dwa miesiące zacznę stymulację.
Nie poddaje się, chociaż w naszych sytuacjach, łatwo o załamkę.
Mi się w głowie coś pozmieniało, już nie czuje zazdrości jak widzę matki z dziećmi. Wierzę, że i ja doczekam takiej chwili, a jeśli nie....żyć jakoś trzeba będzie dalej. Walczę z niepłodnością ale może okazać się zbyt silna.
Tymczasem powodzenia Wam 😘Kejtusia, Estrella, jaina_proudmoore, Kalamea, Klaudiaaaa, Przylepka lubią tę wiadomość
* starania od 2019r.
* 🙋♀️ona 33, 🙋♂️on 41
*amh 8,41
*morfologia 2%
*12.05.2020 - łyżeczkowanie, 9tc puste jajo plodowe
*luty 2021 wizyta w klinice
*kariotypy ok
*kwiecień - długa procedura
*fragmentacja 40% 👎
*amh 6.39 - 30.04.2021
*punkcja 14.05.2021
*❄❄
*criotransfer 10.06.2021, dwie blaski 4.3.2 i 3.2.3 9dpt beta 3.7 😔😔
*mthfr hetero 👎*pai-1 hetero 👎
*receptywność endometrium - ok
*25.10, 37dc - beta 5.5 cb naturals??
*amh 4.75 29.10.2021
*29.10.2021 start protokół krótki
*10.11.2021 punkcja
...walkę przegrałam ale wojnę z niepłodnością wygram... -
kamisia wrote:Oby jak najszybciej ruszyło samo, żebyś miała to już za sobą.. I żebyście mogli szybko wrócić po mrozaczka.
Nie mamy mrożaczków Musimy zaczynać od zera...AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
-
Estrella wrote:Nie mamy mrożaczków Musimy zaczynać od zera...
Jeżu, przepraszam.. Ale spójrz w moją stopkę. Druga procedura wyszła o wiele lepiej niż pierwsza. I choć 2019 rok, to rok w którym posiwiałam ze stresu, to warto było czekać.. I Wy się doczekacie, jestem o tym święcie przekonana ❤️
Wiem, że masz niskie amh. Zapytaj lekarza o lek ELONVA. Ja go miałam do drugiej stymulacji. I moja znajoma z amh 0,3 dzięki niemu uzyskała trzy zarodki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2021, 09:59
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Falafela wrote:Hej
Aż z wrażenia dodałam post w innym wątku 😅😂😂
https://naforum.zapodaj.net/7c6e980b83c1.jpg.html
5dtp. Boję się cieszyć jeszcze ale lekko się cieszę.
Wynik po 3/4 minutach. Nie musiałam więc długo czekać na kreseczkę
Mogą jakieś leki zaburzać wynik?
O jaka piękna 😍 zaburzyć może chyba tylko Ovitrelle, a tak to kreseczka Kropeczka 🥰• 2012 - Początek starań • PCOS • Adenomioza • słaba jakość nasienia
_____________________
06.07.2021
I IMSI II Transfer FET: blastka 5AA ❄️
🌙 6 dpt ⏸ !! 🙊
🌙 7 dpt Beta 46,3 🥰
🌙 9 dpt Beta 134,7 😍
🌙 14 dpt Beta 1 357,6 🤩
🌙 24 dpt Pęcherzyk z ciałkiem żółtym 🐣
🌙 35 dpt ⭐ 7+1 Mamy 1,26 cm człowieczka z bijącym serduszkiem 😭😭♥️♥️♥️♥️
🌙 23.08.2021 - 9+3 2,65 cm ♥️ tętno 180 ♥️
🌙 13.09.2021 Badania prenatalne - przezierność karkowa i kość nosowa prawidłowa, Dzidzia mierzy 66,6 mm, czekamy na wyniki krwi
🌙 W marcu 2022 spełniło się marzenie mojego życia!! Na świat przyszedł nasz największy Skarb 💙💙💙
_____________________
-
Kejtusia wrote:Niepłodność lub całkowita bezpłodność to bardzo przykre i wręcz okropne przeżycia i doświadczenia... Każda z nas przeżyła tego jakaś część. Zdajemy sobie sprawę że wszystko rozgrywa się w czasie, na wszystko trzeba czekać, to jest po prostu życie na czekaniu. Sama widzę po sobie jak niby nie pozornie, ale jednak psychika potrafi podupaść.
Ja pokladalam wielkie nadzieje i szansę po I transferze. Kwiecień- stymulacja, maj - punkcja, czerwiec - transfer. Zleciało w sumie nawet nie wiem kiedy, bo dzialalam bez żadnych większych przeszkód, ale sobie myślałam: czy nie za łatwo nam idzie ? Czy to nie zbyt piękne żeby było prawdziwe I transfer i udany ?
No i mam.
Czekam na poronienie. I chciałabym żeby już nastąpiło... Chciałabym żeby już było po. Wczoraj zaczęłam plamić mocno,ale na tym koniec na razie.
Makt życzę Ci cierpliwości i wytrwałości w tej trudnej walce, wiem co czujesz.
Kejtusia Ja niestety też czekam na poronienie. I bardzo dobrze rozumiem Twoje myśli bo miałam identyczne. Maj stymulacja i punkcja. W czerwcu transfer. Na początku lipca pozytywna beta, ale z tyłu głowy myśli że to jest zbyt piękne aby było prawdziwe. No i niestety radość nie trwała zbyt długo bo już 27dpt pojawiły się przesłanki, że mam puste jajo. Potem czekanie do 38dpt na ostateczną diagnozę mimo, że już czułam że to koniec marzeń. Teraz znowu czekanie na poronienie. Potem pewnie badania, bo część już straciła ważność żebyśmy mogli podejść do drugiej procedury, bo nie mamy mrożaczków. To był nasz jedyny zarodek Stoję w dużym życiowym rozkroku. Mamy przeniesiony ślub na 3.09.22 r. a ja nie wiem co robić. Liczyłam, że jednak się uda i zdążę urodzić i dojść do siebie do czasu ślubu. Teraz nie wiem co mam robić...AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
-
AnnaMD wrote:Dzudi kawał chujka. Może dobrze Ci zrobi wystawienie mu pięknej opinii…
W ogóle te teksty które tu czytam lekarzy po waszych poronieniach to jakiś kosmos. Najlepiej to całą ciążę siedzieć w swojej klinice inv i rodzic tez tam to chociaż potraktują po ludzku.
Ja jak doczekam się dziecka z IVF to mam zamiar tego nie ukrywać jakoś szczególnie, bo chce żeby społeczeństwo wiedziało ile nas jest.
Zgadza się. Ja wybrałam do poronienia prywatną klinikę i to była najlepsza decyzja, zero (dodatkowej) traumy. Jak się uda będę tam rodzić bo od razu dostałam zaproszenie na poród.
Mogę rozumieć lekarzy, którzy nie chcą usuwać ciąż ze względu na światopogląd (choć w państwowych placówkach i tak być nie powinno), ale odmowa USG?
Chętnie bym poznała nazwisko tego doktorka.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
Robaczek wrote:Lepiej się wygadać bo tylko my rozumiemy te wszystkie emocje. Moja siostra,która mnie wspiera jak moze, ale nie miała większych problemów z zajściem w ciążę tj z pierwszym z rok się starali, a drugie i trzecie to już bez problemu, to i tak nie umie zrozumieć tego co czuje. Jak ostatnio nie było serduszka i mówię, że mam przyjść za 10 dni, a ona na to czemu tak często masz chodzić do lekarza, a dla mnie 10 dni to wieczność.
Przykre to i bardzo niesprawiedliwe 😔
34 lata, PCOS, niedoczynność tarczycy, insulinooporność, mutacja PAI-1 homo
Klinika Bocian Białystok
Transfer 12.09.2017 beta <0,1
Transfer 09.12.2017 beta <0,1
Transfer 06.11.2018 beta <0,1
Klinika OVIklinika Warszawa ❄️❄️❄️❄️
Transfer 17.09.21 (blastka 3BC)
5dpt -beta 14, 7dpt- beta 55, 10dpt-beta 254,
12dpt-beta 554, 14dpt-beta 958, 18dpt-beta 3104, 6tc*
Transfer 23.02.22 (blastka 3AB)
5dpt- beta 8, prog. 51,60, 7dpt- beta 37, 9dpt- beta 100, 12dpt- beta 357, prog. 39, 14dpt- beta 605,
16dpt- beta 1148, prog. 24, 21dpt- beta 5075, prog. 32, 27dpt- beta 22031, prog. 28
40+1 - córcia ❤️ -
kamisia wrote:Jeżu, przepraszam.. Ale spójrz w moją stopkę. Druga procedura wyszła o wiele lepiej niż pierwsza. I choć 2019 rok, to rok w którym posiwiałam ze stresu, to warto było czekać.. I Wy się doczekacie, jestem o tym święcie przekonana ❤️
Wiem, że masz niskie amh. Zapytaj lekarza o lek ELONVA. Ja go miałam do drugiej stymulacji. I moja znajoma z amh 0,3 dzięki niemu uzyskała trzy zarodki.
Zapytam
Na usg podczas stymulacji było 5 pęcherzyków. Udało się pobrać 4 ale jeden był pusty. Z 3 komórek do zapłodnienia nadawały się tylko 2. Obydwie się zapłodniły, ale jedna przestała się rozwijać.
Powiedzcie mi jak oni decydują czy podawać zarodek w 3 czy 5 dobie?
Ja nawet nie do końca rozumiem czemu mi odroczyli transfer w maju. Mój prowadzący gadał tylko o podwójnym triggerze (miałam Ovitrelle i Gonapeptyl w odstępie 15 min na wywołanie owulacji). Jednak lekarz (szef kliniki), który mi to zlecił był za tym żeby robić ten transfer. Ja się na tym nie znam a on wtedy do mnie z pytaniem czy chce mieć świeży transfer? Powiedziałam że chce tak, żeby było najlepiej...AMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
-
Rossetia wrote:Dokładnie jak u mnie, siostra ma dzieci bez problemu. Też wspiera, ale potrafi przy mnie rozmawiać z kimś ciągle o dzieciach. Strasznie wtedy w środku się denerwuję i jest mi zwyczajnie przykro, bo powinna wiedzieć, że taki temat może mnie boleć. Wszyscy wokół mają dzieci, mam wrażenie, że tylko my zostaliśmy. Staram się nie myśleć w ten sposób, ale to zawsze gdzieś przytłacza.
Przykre to i bardzo niesprawiedliwe 😔
Do mnie koleżanka w dzień po info, że mam puste jajo zaczęła gadać o swoim ktg...
A mi się chciało wyć, mogła sobie darować. Dziś jest szczęśliwą matką bo we wtorek urodziła. Cały czas narzekała, że przez problemy z tarczycą nie zajdzie w ciążę a udało jej się za pierwszym podejściem. Ciąża bez zakłóceń. A człowiek ma cały czas pod górkęAMH - 02.21 - 0.72, 10.21 - 0.49; 03.24 - 0.62
nasienie - ok
Ona: 36 lat, On: 36 lat
12.05.2021 start 1 IVF ICSI
08.08.2021 poronienie 9tc (puste jajo) 💔😥
23.10.2021(NATURALS) - 30,79 mIU/ml
25.10.2021 - 90,38 mIU/ml, prog 23,7 ng/ml 🙏✊
25.06.2022 - 2650 g i 50 cm (38+3) witaj Gwiazdeczko 😍😍
23.03.2024(NATURALS) - 28,4 mIU/ml
25.03.2024- 80,8 mIU/ml, prog 20,2 ng/ml 🙏✊
-
Czereśnia wrote:Kala ja miałam nadciśnienie w ciąży. Teraz tez już biorę jedna tabletkę na wszelki, żeby nie dopuścić do wyższych wartości. Nie chciałabym Cię straszyć, ale mnie mój ginekolog przy ciśnieniu 150/90 w 16 tygodniu ciąży wysłał do szpitala. Uważam, ze powinnaś się dziś skonsultować przynajmniej. Ile łykasz tego dopygotu ?
MyŚliwa lubi tę wiadomość
transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Estrella wrote:Do mnie koleżanka w dzień po info, że mam puste jajo zaczęła gadać o swoim ktg...
A mi się chciało wyć, mogła sobie darować. Dziś jest szczęśliwą matką bo we wtorek urodziła. Cały czas narzekała, że przez problemy z tarczycą nie zajdzie w ciążę a udało jej się za pierwszym podejściem. Ciąża bez zakłóceń. A człowiek ma cały czas pod górkę
U mnie ktoś w rodzinie w podobnym wieku i ciąża pyk za ciążą (trzy razy, odstęp około roczny). Przy trzeciej powiedziała, że owszem planowali i trzecie, ale nie tak szybko (zaszła na karmieniu piersią). Ciąże bezproblemowe, nawet bez rzygów, bez szpitali, bez leków (tylko Euthurox), a my tak się mordujemy, te krwiaki, krwawienia, zastrzyki.
No i za darmo ma tę imprezę a my musimy bulić ciężką kasę.Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka. -
kamisia wrote:No faktycznie troszkę podwyższone. Teraz już lepiej?
kamisia lubi tę wiadomość
transfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Estrella wrote:Zapytam
Na usg podczas stymulacji było 5 pęcherzyków. Udało się pobrać 4 ale jeden był pusty. Z 3 komórek do zapłodnienia nadawały się tylko 2. Obydwie się zapłodniły, ale jedna przestała się rozwijać.
Powiedzcie mi jak oni decydują czy podawać zarodek w 3 czy 5 dobie?
Ja nawet nie do końca rozumiem czemu mi odroczyli transfer w maju. Mój prowadzący gadał tylko o podwójnym triggerze (miałam Ovitrelle i Gonapeptyl w odstępie 15 min na wywołanie owulacji). Jednak lekarz (szef kliniki), który mi to zlecił był za tym żeby robić ten transfer. Ja się na tym nie znam a on wtedy do mnie z pytaniem czy chce mieć świeży transfer? Powiedziałam że chce tak, żeby było najlepiej...
U mnie w trzeciej dobie podają jeśli jest mało zarodków, w sensie jeden, dwa i właśnie miałam transfer w trzeciej dobie po pierwszej procedurze. Do piątej doby trzymają gdy jest ponad trzy. I tak mi trzymali po drugiej procedurze.
Uważam, że lepszy jest transfer mrozaka. Bo organizm już nie ma w sobie tyłu tych hormonów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2021, 10:23
🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Mojanadzieja wrote:Oj chyba 4x2tabl na koniec. A w szpitalu jak poszlam to dawali mi 2 zwykle od nadcisnienia bo slabo z dopegytem bylo. I miesiac po rozwiazaniu wczesniejszym bralam na nadciśnienie 3 rodzaje 2 co w szpitalu zapisali i bralam i dopegyt... jakie cisnienie... ? Ja juz w polowie 9tc mialam uwazac na nie... bo juz przy mierzeniu wychodzilo prawie 140/90... w tym astma zaostrzyla sie ze wolny soqcerek konczyl sie zadyszka ze cisnienie mi mierzono jak juz ogarnelam oddech... z 10 min siedziqlam nim ktos podszedl zmierzyctransfer 10.11.2014 jednego malucha - 10 dpt beta 35 (*)
transfer 16.03.2015 dwóch maluchów - beta ujemna
transfer 02.10.2015 dwóch maluchów - 8dpt -92,7; 10dpt - 296,70; 12dpt - 506,80 [*][*]
Transfer 24.03.2017, 17.07.2017, 11.09.2017, 06.09.2018, 06.10.2018, 23.02.2019, 12.09.2019 jednego malucha - beta ujemna
Transfer 12.09.2019 - 10 dpt - 3,9; 12dpt - 0,8
Transfer 10.12.2019 - 10 dpt - 63,5; 12 dpt - 143,3; 17 dpt - 1077,0; 25 dpt - 8308,0 i jest ❤️ - 10tc [*]
Transfer 22.02.2021 - 10 dpt - 13,4; 12dpt - 4,2
Transfer 20.05.2021 -9 dpt - 91,4; 11 dpt- 219,0; 15dpt - 879,0; 19dpt-3787,0; 26dpt - 29510,0 i są ❤️❤️
[/url] -
Estrella wrote:Kejtusia Ja niestety też czekam na poronienie. I bardzo dobrze rozumiem Twoje myśli bo miałam identyczne. Maj stymulacja i punkcja. W czerwcu transfer. Na początku lipca pozytywna beta, ale z tyłu głowy myśli że to jest zbyt piękne aby było prawdziwe. No i niestety radość nie trwała zbyt długo bo już 27dpt pojawiły się przesłanki, że mam puste jajo. Potem czekanie do 38dpt na ostateczną diagnozę mimo, że już czułam że to koniec marzeń. Teraz znowu czekanie na poronienie. Potem pewnie badania, bo część już straciła ważność żebyśmy mogli podejść do drugiej procedury, bo nie mamy mrożaczków. To był nasz jedyny zarodek Stoję w dużym życiowym rozkroku. Mamy przeniesiony ślub na 3.09.22 r. a ja nie wiem co robić. Liczyłam, że jednak się uda i zdążę urodzić i dojść do siebie do czasu ślubu. Teraz nie wiem co mam robić...
Wiem co przeżywacie, w tamtym roku miałam puste jajo i zabieg w 9tc. Przepłakalam wiele dni, nie potrafiłam się z tym pogodzić, uciekalam od problemu, udawałam że go nie ma. A tu był błąd, żałobę trzeba było przejść. Uświadomiłam sobie to po nieudanym transferze, po tym jak kolejne marzenia legly w gruzach. Nie potrafię sobie wyobrazić tego, że niektórym jest tak łatwo zajść w ciążę a my przechodzimy wyboistą drogą. Ale każdy niesie swój krzyż, ciężko mieć myśli, że się uda ale przecież musi. Medycyna jest dobrze rozwinięta i nam pomaga. Kejtusia, tak jak dziewczyny pisały, też bym podchodzila odrazu do kolejnego transferu. Macie dużo mrozaczków więc warto skorzystać póki organizm pamięta ciążę. Estrella, wiele zależy od tego jaki plan zaproponuje lekarz...w końcu biorą za to kupę kasy. Napewno do następnej procedury trzeba ochłonąć i skupić się na planie co można poprawić. A podobno druga procedura wychodzi lepiej więc wszystko przed nami 😀💪* starania od 2019r.
* 🙋♀️ona 33, 🙋♂️on 41
*amh 8,41
*morfologia 2%
*12.05.2020 - łyżeczkowanie, 9tc puste jajo plodowe
*luty 2021 wizyta w klinice
*kariotypy ok
*kwiecień - długa procedura
*fragmentacja 40% 👎
*amh 6.39 - 30.04.2021
*punkcja 14.05.2021
*❄❄
*criotransfer 10.06.2021, dwie blaski 4.3.2 i 3.2.3 9dpt beta 3.7 😔😔
*mthfr hetero 👎*pai-1 hetero 👎
*receptywność endometrium - ok
*25.10, 37dc - beta 5.5 cb naturals??
*amh 4.75 29.10.2021
*29.10.2021 start protokół krótki
*10.11.2021 punkcja
...walkę przegrałam ale wojnę z niepłodnością wygram...