🍇🍀🍇 IVF SIERPIEŃ 2025 🍇🍀🍇

just_a_girl lubi tę wiadomość

just_a_girl lubi tę wiadomość

just_a_girl lubi tę wiadomość

just_a_girl lubi tę wiadomość

domi_, just_a_girl, Karolaaas, Marysia_ lubią tę wiadomość

domi_, just_a_girl, Karolaaas, Marysia_ lubią tę wiadomość

Julia24, domi_, Cavarathiel, Honorka, Karolaaas, Mandi41, Marysia_, Meggi_**, Loraa, Poziomka91, niecierpliwa ..., Pat87, Mary27, Adirella lubią tę wiadomość

Julia24, domi_, Cavarathiel, Honorka, Karolaaas, Mandi41, Marysia_, Meggi_**, Loraa, Poziomka91, niecierpliwa ..., Pat87, Mary27, Adirella lubią tę wiadomość

Loraa lubi tę wiadomość

Loraa lubi tę wiadomość

Julia24 wrote:

O to super, że masz w domu prywatnego fizjo 😁. Zauważyłaś u siebie jakieś zmiany? ☺️
Domyślam się, że potrzeba czasu, żeby odczuć je odczuć. My pracujemy co około 3 tygodnie plus właśnie 2 dni przed transferem dodatkowo (sama też próbuję wdrażać w domu ćwiczenia). Babeczka specjalizuje się w terapii osób z endometriozą, więc postanowiłam jej zaufać. U mnie przez zrosty słabo z mobilnością macicy.

Ogólnie to szewc bez butów chodzi, ale jak mąż mnie lepiej przygotował do transferu to nawet moja lekarka czuła różnicę w trakcie transferu, bo ja mam macicę haczykowatą w bonusie z ogromnych zrostem, którego nie dało się usunąć w trakcie laparoskopii
Kiedy jestem mocniej pospinana i mam jakiś atak bólowy endo to terapia manualna/osteopatia wchodzą jak złoto. Z moją endometriozą bardzo łatwo spinają mi się mięśnie podbrzusza, lędźwi, dna miesnicy i w okolicach pachwin w podróży/podczas dłuższego siedzenia, a w połączeniu ze stresem to już w ogóle. I wtedy też po rehabilitacji jest dużo lepiej.
Oczywiście mąż też goni mnie do aktywności. Póki co najlepiej czuję się po pilatesie Widzę, że to mega współgra z jego działanimi.

Mój mąż też często pacjentom rozluźnia żuchwę i mieśnie szyi, działa też na czaszce

Edit. Piszecie też o różnych rodzajach zabiegów np. pod ivf czy pod kwestię bolesnych okresów. Wydaje mi się, że dobra fizjoterapeutka uroginekologiczna bądź osteopatka/ta będą w stanie określić po wywiadzie i oględzinach co jest najpilniejszą potrzebą

Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia, 13:27

just_a_girl, Julia24, Marysia_, AneY lubią tę wiadomość

just_a_girl, Julia24, Marysia_, AneY lubią tę wiadomość

Mała mi lubi tę wiadomość

Mała mi lubi tę wiadomość

just_a_girl, Mimi7, krakowiankq, Karolaaas, Marysia_, Monixma, Meggi_**, Lajla87_87, Loraa, Czarna_owieczka, evcix84, Cavarathiel, sylstaa, Pat87, liwka, Mary27, Adirella, Honorka lubią tę wiadomość

just_a_girl, Mimi7, krakowiankq, Karolaaas, Marysia_, Monixma, Meggi_**, Lajla87_87, Loraa, Czarna_owieczka, evcix84, Cavarathiel, sylstaa, Pat87, liwka, Mary27, Adirella, Honorka lubią tę wiadomość

Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia, 13:59

Monixma, Mandi41 lubią tę wiadomość

Monixma, Mandi41 lubią tę wiadomość

sylstaa lubi tę wiadomość

sylstaa lubi tę wiadomość

Mała mi wrote:

Czuje się średnio, miałam nadzieję, która pomału gaśnie. Lekarz nie jest optymistycznie nastawiony. Zresztą od samego początku nie był...
Powiedz mi, czy musiałaś kłaść się do szpitala, czy po prostu odstawiłaś leki i samo się to wszystko skończyło? W wypisie ze szpitala mam taki opis :
"W jamie macicy widoczny pęcherzyk ciążowy o średnicy 6 mm, z echem zarodka, bez widocznego FHR. Pęcherzyk żółtkowy prawidłowy kształtny o sr. 3 mam . Zatoka Douglasa wolna. "
Po tym jak to przeczytałam lekarzowi, powiedział że za mały pęcherzyk jest jak na mój dzień po transferze.

Nie znam Twojego lekarza, ale od początku działa mi na nerwy! 🤨
Nawet jeśli pęcherzyk ciążowy jest za mały, ale na tym etapie masz również pęcherzyk żółtkowy to moim zdaniem jest realna nadzieja na to, że do najbliższego usg pojawi się serduszko

Na tym etapie nie musiałam kłaść się do szpitala. Odstawiłam leki i po kilku dniach przyszło krwawienie. Niestety już na tym etapie, chociaż nie byłam na to przygotowana, okazało się, że organizm oczyszcza się (przynajmniej u mnie tak było) również z tkanek/początku ciąży. Nie będę tutaj wchodzić w szczegóły, bo to ani czas ani miejsce.

Ja naprawdę mam nadzieję, że w czwartek usłyszysz serduszko

Mary27, Andzia lubią tę wiadomość

Mary27, Andzia lubią tę wiadomość

domi_ lubi tę wiadomość

domi_ lubi tę wiadomość