X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍇🍀🍇 IVF SIERPIEŃ 2025 🍇🍀🍇
Odpowiedz

🍇🍀🍇 IVF SIERPIEŃ 2025 🍇🍀🍇

Oceń ten wątek:
  • Marysia_ Autorytet
    Postów: 645 1004

    Wysłany: Dzisiaj, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneY wrote:
    Sugeruje przelewanie heparyny do innych strzykawek. Zaczerpniete z forów tj. Strzykawka 2ml i igła 30g x1/2cala (0,3 x 13mm). Od kiedy przelewam i robię mniejsza igła nie zrobił mi się ani razu większy siniak niż 2-3mm (najczęściej zupełnie bez siniaków). A te ogromne z początku przyjmowania heparyny powoli znikają 😅

    Dziękuję ☺️

    Ona 36, On 46
    AMH: 1,08 (01.2025)
    Laparoskopia maj 2025: usunięcie jajowodów (wodniaki)
    Histeroskopia maj 2025: OK
    Brak endometriozy
    Hormony: OK

    IUI: marzec 2025 ❌
    ICSI: kwiecień 2025: Punkcja: 2 🥚 - 0 ❄️
    ICSI: lipiec 2025 - Punkcja 3🥚🍀🍀🍀 - 1🐻 z 3 doby 8A - transfer 09.08. mojego trzydniowego-🧸ʕ⁠っ⁠•⁠ᴥ⁠•⁠ʔ⁠っ ♡
    Beta: 20.08 11dpt

    In another world I am already your mom 💕
  • Mała mi Przyjaciółka
    Postów: 99 77

    Wysłany: Dzisiaj, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia_ wrote:
    Ja już żadnych bóli nie mam.. raz na jakiś czas coś jakby zakłuje 🤷🏼‍♀️
    Plamien nie mam, ale czasami takie jakby wrażenie, że coś leci.. idę do toalety a tam nic.

    Jestem bardzo senna, ale to zapewne od progesteronu i od dwóch dni rano mnie mdli.. to było takie dość dziwne , bo ja nawet grypy żołądkowej nie miewam.. więc takie żołądkowe dolegliwości to dla mnie kompletna nowość..

    Tak poza tym zmęczeniem to nic takiego.

    Czy lekarz skomentował Twoje dolegliwości?

    Bardzo Ci współczuję, że wciąż się tak stresujesz ♥️
    Mam nadzieję, że niedługo będzie już u Ciebie spokojniej.

    Nie skomentował, bo nic nie pisałam do niego, grzecznie czekam na wizyte i staram się nie panikować. Choć czasem jest to silniejsze ode mnie. Ja ogólnie miesiączki mam bardzo obfite i bolesne (najlepiej przez 3 dni z łóżka bym nie wychodziła). Może to dlatego, nie wiem... 7 lat temu byłam w ciąży, wtedy skracała mi się mocno szyjka, pamiętam te bóle były okropne. Tu jest trochę delikatniej, no spa i magnez pomagają. Nie muszę ich brać codziennie, ale bywają dni że muszę i dwa razy dziennie. W poniedziałek idę do mojego lekarza w mieście (jest na prawdę świetny ). Mam nadzieję, że zobaczę nadal bijące serduszko 😊
    Zazdroszczę, ja pracuję w zerówce i grypa żołądkowa to dla mnie "normalność" choć i tak nie przechodzę jej tak strasznie jak 16 lat temu, kiedy zaczynałam swoją pracę z dziećmi 😁

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 21:42

  • Rosołek123 Ekspertka
    Postów: 123 251

    Wysłany: Dzisiaj, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majka95 wrote:
    Dzięki za wszystkie podpowiedzi, jeśli chodzi o L4. Ze względu na warunki pracy, kontakt z chorymi ludźmi i pracę w godzinach nocnych stwierdziłam, że nie będzie mnie w pracy po transferze. Nie wiem, czy ginekolog mi wystawi L4, ale w razie potrzeby wiem, że lekarz rodzinny mi pomoże, więc jedno zmartwienie mniej.
    W pracy nie powiedziałam za bardzo o co chodzi, jedynie, że mam nieprzewidziany zabieg w przyszłym tygodniu i że nie będzie mnie do dwóch tygodni. Szefostwo zareagowało dość neutralnie. Niestety niektóre osoby z zespołu, które będą musiały obstawić moje weekendowe zmiany nie były zachwycone, co potrafię zrozumieć. Jednak jakoś przykro mi było i niezręcznie. Ale mówię sama sobie, że mam się nie przejmować i że są to kwestie ważniejsze niż czyjeś plany na jeden weekend.
    Pozostaje tylko doczekać do poniedziałku!

    Miałam podobnie w pracy ze punkcja i transfer wyszły akurat w momencie kiedy w pracy był największy młyn. Juz myslalam o przelozeniu transferu. Ale powiedziałam sobie stop. Dziecko jest dla mnie najważniejsze a praca raz jest raz jej nie ma. Jak to mówią, nie ta to inna :)

    Majka95, Cami lubią tę wiadomość

    Ona 31 lat choroby autoimmunologiczne
    On- 32 lata zdrów jak ryba

    2021- początek starań
    2023-2024 - poradnia niepłodności- badania ok, jajowody drożne, AMH 4,19, naturalne próby z lametta i ovitrelle - brak efektu.
    2025 styczeń- wizyta kwalifikacyjna do invitro
    Torbiel jajnika- walka 4 miesiące.
    07.2025 - stymulacja (gonal f, menopur, orgalutran)
    31.07.2025 - punkcja
    14 komórek, 11 poprawnie zaplodnionych po pierwszej dobie.
    05.08 transfer, ❄️❄️❄️❄️❄️❄️❄️
    8 dpt beta 29,8
    13 dpt beta 57,4, progesteron 12,905 ng/ml
    14 dpt beta 72,5
    17 dpt beta 216, prog 22,5
    21 dpt beta 884
  • Estera95 Ekspertka
    Postów: 131 181

    Wysłany: Dzisiaj, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneY wrote:
    Sugeruje przelewanie heparyny do innych strzykawek. Zaczerpniete z forów tj. Strzykawka 2ml i igła 30g x1/2cala (0,3 x 13mm). Od kiedy przelewam i robię mniejsza igła nie zrobił mi się ani razu większy siniak niż 2-3mm (najczęściej zupełnie bez siniaków). A te ogromne z początku przyjmowania heparyny powoli znikają 😅
    Moge zapytac z jakiego powodu przyjmujecie heparyne?
    Ja mam wysoką lipoproteine i sie zastanawiam.

    👧🏼30 lat.
    AMH: 6,12 ng/ml (czerwiec 2025)
    Hormony: wszystkie w normie
    USG: prawidlowe
    Cykle: regularne, owulacja wg testow LH

    🧑🏽 32 lata
    Oligoteratozoospermia.
    Badanie nasienia - czerwiec 2025
    Liczba plemnikow w ml: 60 tys
    Typ B: 20%, typ D : 80%

    Badanie nasienia - lipiec 2025
    ❌️Liczba plemnikow w ml: 1,7 mln
    ✅️Typ A: 7% Typ B:23% Typ C:22% Typ D : 59%
    ❌️Morfologia: 2%
    ✅️Żywotność: 62%
    ❌️Fragmentacja DNA: 46%
    ❌️Mioxys: 2,53 mVmln/ ml (Wartość referencyjna: < 1,36 mV/mln/ml)

    Hormony:
    ❌️FSH: 22
    ❌️SHBG: 11,6
    _____________________
    15.07 - kwalifikacja do programu invitro

    I IVF:
    21.07 - rozpoczecie symulacji (Rekovelle + Orgalutran + Menopur,)
    28.07 - podgląd stymulacji, 14 pecherzyków 7-28mm, hormony prawidlowe
    30.07 - II podglad 🥚🥚, decyzja o zakonczeniu stymulacji, ryzyko OHSS (trigger: Decepeptyl)
    1.08 - punkcja -> 6 komórek -> 2 dojrzałe -> 1 zapłodniona -> ❄️ 5.1.1
‹‹ 188 189 190 191 192
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ