IVF STYCZEŃ 2021 🍀💖
-
WIADOMOŚĆ
-
Takes_one wrote:Ja tez miałam 3-dniowca, cień na teście pojawił się 8dpt, z porannego moczu wiec jest jeszcze czas.
I am waiting for a miracle, Sto_krotka, kasialdo, Silnaja, Yoselyn82, Asienka33, kamisia, Umka, bezsilna, Miracle, Mlodamezatka, Kalamea lubią tę wiadomość
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
Szatyneczka wrote:Uff czyli jest ok a to plamienie u ciebie to od estrofemu? Nie wiedziałam że coś takiego jest możliwe 🤔 ja 7,8mm miałam wczoraj to był 14dc jutro chwilą prawdy czy uroslo ale na szczęście nie mam żadnych plamień. Dzisiaj byłam na gigant długim spacerze bo pomyślałam że ruch powoduje lepsze ukrwienie macicy i może ten spacer pomoże w pogrubieniu endo na jutro 😅
Szatyneczko jest możliwe jak najbardziej. Plamiłam na estrofemie do 13 dc 🙈 Dostałam wtedy zalecenie na tabletkę więcej i się uspokoiło. Później schodząc z estrofemu w 18dc, jak tylko organizm poczuł mniejszą dawkę od razu pojawiło się plamienie. Miałam wrażenie, że tamten miesiąc to był jeden wielki okres z tygodniową przerwą gdzieś w środku cyklu🙈🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2021, 18:31
❤👱🏻♀️32l&🧔34l❤
09.2020 ostateczna decyzja o ivf
11.2020 punkcja
11.2020 transfer odroczony, ryzyko hiperstymulacji
12.2020 cykl sztuczny, zła reakcja na estrogeny, transfer odwołany
💚15.01.2021 I Kriotransfer
💚6dpt II kreski na teście😍
💚8dpt beta 130,49
💚10dpt beta 336,05
💚13dpt beta 1157,19
💚19dpt beta 11803,09
11.02.2021 Usg💚Jest serduszko❤😍
03.2021 test prenatalny SANCO- zdrowa dziewczynka💖🥰
28.09.2021 Witaj na świecie Kruszynko😍❤
Zostały ❄❄❄ -
Dziewczyny, które biorą Encorton, pytanie do Was. Ja biorę go od 24 grudnia - dawka 20. Czy miałyście jakieś widoczne skutki uboczne? Ja dziś mam twarz czerwoną i skóra zrobiła mi w pewnych miejscach twarda i sucha.... czy to może być oznaka, że działa? Pije 2 l wody dziennie więc wysuszenie odpada, siedzę w domu nie miałam kontaktu z zimnym powietrzem. Pomijam podły nastrój, brak energii, ogólne wkurwienie, przeryczane noce.👩🏼🦰31 l 🧔🏻34 l Gameta Rzgów
Hashimoto💊 letrox
Histeroskopia -3x 2018/2019
Operacja - 6 mięśniaków - 2019
Drożność 💪 Facet 💪
IVF - 02.2020- bhcg 6,25 🙏🏻
IVF FET - 06.2020 bhcg 0 😔
IVF - 08.2020 bhcg 0 😔
💉 bemfola, orgalutran
Problemy:
Mutacja Leiden
Cytokiny 😱:
TNF alfa - 5686 (norma 322,3-1376,6), Interleukina 5 - 9 (norma 20-59,8 ), Interleukina 2 - 121 (norma 20- 62,5), IFN/IL4 - 12,8 (norma 36,7-175), IFN/IL10 - 0,6 (norma 1,2-3), TNF/II10 - 4,1 (norma 0,7-2,8 )
🧬Encorton, Zarzio, Flaxiparyna
💊 suple: Q10, wit. E,D3, cynk, selen, mg
IVF - 01.2021
💉Menopur, orgalutran
8.01 - transfer 3dniowego - 12dpt - bhcg 105 ✊🏻
9.02 - mamy serduszko ❤️🤰🏼💗
⛪️ Nowenna pompejańska
Iga - 21.09.2021 -
Aneta8 w pierwszej ciąży miałam amnio, w ostatniej biopsję kosmówki. Obie dają pewność w 100%.
Biopsja kosmówki brzmi przerażająco, ale to nic strasznego.
Trzymam za Was kciuki, bardzo trudny okres przed Wami, dużo siły. Pisz, gdybyś miała więcej pytańAneta8, Kla_Mum lubią tę wiadomość
Małgosia 24tc +15.08.2015💔
09.2016 - 1 ICSI PGD: 22 oocyty->18 zarodków->0 po PGD
02.2017 - 2 ICSI PGD: 20 oocytów->14 zarodków->1 po PGD-> cb 😔
10.2017 - 3 ICSI PGD: 19 oocytów->12 zarodków->2 po PGD
02.2018 - crio 1 blastki 😔
06.2018 - crio 1 blastki 😔
05.2019 - 4 ICSI PGD: 20 oocytów->16 zarodków->2 po PGD
12.2019 - cb😔
09.2020 - "niespodzianka!"
Jasiek 15tc +23.11.2020💔
03.2021 - crio 1 blastki 😔
06.2021 - crio 1 blastki 😔
02.2022 - 5 ICSI PGD: 14 oocytów->2 blastki->1❄po PGD
09/2022 - crio blastki, 5dpt - 16, 7dpt - 40, 9dpt - 113, 11dpt - 382, 19dpt - 6563,
4/10 - usg, crl 9,1mm, ❤ 135/min
Alicja ❤️ 26/05/23, 3600g, 50cm -
Cześć,
Przepraszam, że wbijam na wątek, ale mam na zbyciu lekarstwa, które oddam za darmo, ew przesyłka na koszt odbiorcy. Zainteresowane proszę o kontakt w wiadomości prywatnej, ponieważ nie śledzę wątku.
Wszystkie leki są w oryginalnych pudełkach, przechowywane w temperaturze pokojowej, niektóre są nienapoczęte.
Estrofem 27 TAB do 02.23.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2021, 19:29
CinniMinni, wdrodze82 lubią tę wiadomość
Niespełnione marzenia oddam za darmo w dobre ręce...
AMH 0,2/brak lewego jajowodu oraz lewej nerki/morfologia nasienia 1% ---> poprawa na 3%
I IVF, długi protokół, stymulacja przerwana - słaba reakcja
II IVF krótki protokół - punkcja, 0 komórek pobranych
III IMSI 06.2019 kd - 17.06. transfer, 28.06. beta 1,2 brak mrozaków
AZ - transfer 02.12. ☹️
Koniec walki o macierzyństwo, początek walki o przetrwanie... -
Szatyneczka wrote:Powiedzcie mi czy po estrofemie i przedewwszystkim wysokim estriadolu pobolewał was cyce? Bo ja to już w paranoje chyba popadam.. Od kilku dni pobolewają mnie cycochy ale nie jest to taki ból jak przy wysokim progesteronie tylko inny niż w drugiej fazie cyklu kiedy progesteron rośnie bo zawsze w 2 fazie mnie bolą. W zeszłym cyklu przy estrofemie i tych plastrach systen nie czułam cycków ale wtedy też estriadol był na poziomie 150 teraz estriadol jest grubo ponad tysiąc i czy jest to możliwe że one mnie bolą od tego? Bo moja paranoja polega na tym że prog poszedł do góry i nici z transferu aczkolwiek w sobotę prog był <<0.050 i wtedy też mnie już pobolewały no i kwestia że tak jak wspomniałam wcześniej jest to inny ból niż ten który mi doskwiera przy progesteronie podwyższonym. Miała któraś tak po estrofemie?
Szatyneczka lubi tę wiadomość
-
Alexis1987 wrote:Mam do Was pytanie Dziewczyny. Od 3 miesięcy biorę Ovarin. W piątek byłam w klinice, zaczęłam długi protokół, jestem na tabletkach anty. Lekarz nic nie wspomniał, że mam odstawić Ovarin. Czy któraś z Was go przyjmowała? Jeśli tak to do kiedy? Kończy mi się opakowanie i chciałam zamówić przez Internet (ciężko go dostać w aptece, poza tym przez Internet jest taniej). Nie wiem czy i ile zamówić...ma któraś z Was doświadczenie w tym temacie?
Alexis1987 lubi tę wiadomość
-
Aneta8 wrote:Mam straszny mętlik w głowie..
z jednej strony SANCO dało by szybko odpowiedź, ale nadal brak 100% pewności, bo nie jest badaniem diagnostycznym. Na amnio muszę czekać do 15-16 tygodnia.. ja się po prostu boję wyniku tego SANCO.. 😥Ona: 39 lat, Hashimoto, AMH 1,15
On: oligoasthenoteratozoospermia
Niepłodność wtórna
Elonva, Menopur, Orgalutran,
Punkcja: 3 komórki dojrzałe,
cyclogest, Duphaston
transfer : 17.09. 2020, zarodek 3-dniowy, 8-komórkowy
Test pozytywny w 8dpt😍 Beta Hcg 24
11 dpt Beta Hcg 141
20dpt usg pęcherzyk 0,84cm
34dpt usg pęcherzyk 28mm, zarodek 10 mm, serduszko❤️
9w2d usg, dzidziuś Crl 2,5 cm
11w 6d usg prenatalne i test Nifty ok -
Mysz6 wrote:Właśnie to mnie martwi.
Ale kwestię samego wymazu wyjaśnię sobie z kliniką bo przed zawsze wszystkie wymagane badania i ich wanzosc sa weryfikowane. Tak bylo i w tym przypadku.
Bardziej martwię się wynikiem 😔
Kochana mam duże doświadczenie z e . Coli
Słuchaj , odpuść transfer w tym cyklu . Ja traciłam każdy zarodek jeśli e . Coli wyszła mi w danym cyklu .
Druga kwestia po antybiotykach najważniejsze są probiotyki (dobre doustne ) oraz najwaznjiejsze to te dopochwowe
E . Coli będziesz miała w sobie zawsze ale jeśli chcesz mieć posiew czysty to po wybiciu koloni antybiotykiem musisz uzupełnić pałeczki kwasu mlekowego
Jeśli jest ich za mało e .coli zaczyna znów się namnażać
Walczyłam z tym rok bo każdy lekarz tylko antybiotyki podawał i walili transfery nawet na antybiotyku .. miałam w pośpiewać zerowa ilość pałeczek kw . Mlekowego
Jak po leczeniu je uzupełniłam i Milan czysty 1 posiew kontrolny a w nim duża ilość pałeczek mlekowych to od razu zaszłam w ciąże.
Myśle ze te złe posiewy i brak równowagi bakteryjnej były gl powodem braku inplantacji ..
(Stosowałam provag - doustnie i lactovaginal dopochwowo )2013 synek natural ♥️
Starania od 06.2018
Po 5 latach mireny —-> mega atrofia endometrium , stany pozapalne
08.2019 MedART
10.2019 ICSI 5 zapłodnień , 2 zarodki 4.11 , ❄️ 2.11
10.2019 transfer 4.11 😔 beta 0
01.2020 purogen na endometrium —-> 14 pęcherzyków (przerwana stymulacja —> endo zapadnięte , bez punkcji 🤦♀️)
03.2020 transfer ❄️2.11 beta 8dpt 28,01 9dpt 1,59 😔 CB
04.2020 Novum
06.2020 ICSI
04.06 punkcja 3 dojrzałe komórki
06.06 mamy dwa zarodki 4a i 6a
06.06 transfer 4a
13dpt beta 66
16dpt beta 33 prog 52 Ciąża pozamaciczna 😔
09.20 r transfer wczesnej blastocysty beta 0😔
10.20r sami leczymy escherichia coli w szyjce macicy . Odpuszczamy leczenie w klinice .
27.11.2020 cud!!! Naturalny !! ♥️
30 dc beta 3200
30.11.2020 33dc beta 14200
Usg jest pęcherzyk !! 4t4d
Termin porodu moje 35 urodziny 02.08.2021
Amh 12.2018 1,7
08.2019 1,2
01.2020 0,7
Cud 04.2020 1,6!! -
Michalina wrote:Szatyneczko jest możliwe jak najbardziej. Plamiłam na estrofemie do 13 dc 🙈 Dostałam wtedy zalecenie na tabletkę więcej i się uspokoiło. Później schodząc z estrofemu w 18dc, jak tylko organizm poczuł mniejszą dawkę od razu pojawiło się plamienie. Miałam wrażenie, że tamten miesiąc to był jeden wielki okres z tygodniową przerwą gdzieś w środku cyklu🙈🙈Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Silnaja wrote:Dziewczyny, które biorą Encorton, pytanie do Was. Ja biorę go od 24 grudnia - dawka 20. Czy miałyście jakieś widoczne skutki uboczne? Ja dziś mam twarz czerwoną i skóra zrobiła mi w pewnych miejscach twarda i sucha.... czy to może być oznaka, że działa? Pije 2 l wody dziennie więc wysuszenie odpada, siedzę w domu nie miałam kontaktu z zimnym powietrzem. Pomijam podły nastrój, brak energii, ogólne wkurwienie, przeryczane noce.Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Marta93 wrote:Mniej l też trochę bolą tak inaczej bardziej przy dotykaniu i część z przodu 👊😄Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Jestem po4 transferze dwóch blastocysty i dziś 7 dpt zrobiłam test i oczywiście negatywny jestem załamana 5 zarodkow już miałam transferowanych i nic ,zbadalam imunologie i oczywiście nam kir Aa dostałam tyle leków plus acofil i nic ,nic, nie mam siły walczyć.
-
Znacie przypadek gdzie w 4 dniowcu obumarł dwa blastomery a mimo to ruszyl dalej i urodziło się zdrowe dziecko?
Dziś miałam mieć crio, byłam już po atosibanie i nagle niespodzianka.. Przykra już w gabinecie przed samym crio informacja od embriologa ze obumarly dwa blastomery i przekładają transfer na jutro. Mam wielkie przeczucie ze szanse są mniej niz nikłe na powodzenie. -
justka87 wrote:Jestem po4 transferze dwóch blastocysty i dziś 7 dpt zrobiłam test i oczywiście negatywny jestem załamana 5 zarodkow już miałam transferowanych i nic ,zbadalam imunologie i oczywiście nam kir Aa dostałam tyle leków plus acofil i nic ,nic, nie mam siły walczyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2021, 19:25
👩🏼🦰31 l 🧔🏻34 l Gameta Rzgów
Hashimoto💊 letrox
Histeroskopia -3x 2018/2019
Operacja - 6 mięśniaków - 2019
Drożność 💪 Facet 💪
IVF - 02.2020- bhcg 6,25 🙏🏻
IVF FET - 06.2020 bhcg 0 😔
IVF - 08.2020 bhcg 0 😔
💉 bemfola, orgalutran
Problemy:
Mutacja Leiden
Cytokiny 😱:
TNF alfa - 5686 (norma 322,3-1376,6), Interleukina 5 - 9 (norma 20-59,8 ), Interleukina 2 - 121 (norma 20- 62,5), IFN/IL4 - 12,8 (norma 36,7-175), IFN/IL10 - 0,6 (norma 1,2-3), TNF/II10 - 4,1 (norma 0,7-2,8 )
🧬Encorton, Zarzio, Flaxiparyna
💊 suple: Q10, wit. E,D3, cynk, selen, mg
IVF - 01.2021
💉Menopur, orgalutran
8.01 - transfer 3dniowego - 12dpt - bhcg 105 ✊🏻
9.02 - mamy serduszko ❤️🤰🏼💗
⛪️ Nowenna pompejańska
Iga - 21.09.2021 -
justka87 wrote:Jestem po4 transferze dwóch blastocysty i dziś 7 dpt zrobiłam test i oczywiście negatywny jestem załamana 5 zarodkow już miałam transferowanych i nic ,zbadalam imunologie i oczywiście nam kir Aa dostałam tyle leków plus acofil i nic ,nic, nie mam siły walczyć.Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Grabka wrote:Kochana mam duże doświadczenie z e . Coli
Słuchaj , odpuść transfer w tym cyklu . Ja traciłam każdy zarodek jeśli e . Coli wyszła mi w danym cyklu .
Druga kwestia po antybiotykach najważniejsze są probiotyki (dobre doustne ) oraz najwaznjiejsze to te dopochwowe
E . Coli będziesz miała w sobie zawsze ale jeśli chcesz mieć posiew czysty to po wybiciu koloni antybiotykiem musisz uzupełnić pałeczki kwasu mlekowego
Jeśli jest ich za mało e .coli zaczyna znów się namnażać
Walczyłam z tym rok bo każdy lekarz tylko antybiotyki podawał i walili transfery nawet na antybiotyku .. miałam w pośpiewać zerowa ilość pałeczek kw . Mlekowego
Jak po leczeniu je uzupełniłam i Milan czysty 1 posiew kontrolny a w nim duża ilość pałeczek mlekowych to od razu zaszłam w ciąże.
Myśle ze te złe posiewy i brak równowagi bakteryjnej były gl powodem braku inplantacji ..
(Stosowałam provag - doustnie i lactovaginal dopochwowo )
Dziękuję 💗💗💗 -
justka87 wrote:Jestem po4 transferze dwóch blastocysty i dziś 7 dpt zrobiłam test i oczywiście negatywny jestem załamana 5 zarodkow już miałam transferowanych i nic ,zbadalam imunologie i oczywiście nam kir Aa dostałam tyle leków plus acofil i nic ,nic, nie mam siły walczyć.
Rozumiem, że możesz czuć się teraz bardzo źle, przeszłaś bardzo długą i trudną drogę i masz prawo do tych wszystkich emocji, jednak kir AA to nie jest wyrok. Wiele z nas ma ten zestaw KIRów, ja też i zaszłam 3 lata temu w naturalną ciążę, nie miałam pojęcia, że mam coś takiego. Na forum o kirach jest dużo kobiet, które do tego miały jeszcze inne schorzenia i mimo wielu trudności w końcu się udało. Niestety potrzeba czasem trochę więcej czasu, nie każde podejście na Accofilu jest od razu tym szczęśliwym. A miałaś też badane cytokiny a alloMLR? Bo czasem przyczyn jest więcej i trzeba zająć się wszystkim na raz żeby był efekt.
Mi też we wrześniu nie udał się protokół, był tylko jeden zarodek i mimo Accofilu się nie udało, ale mam zamiar jeszcze powalczyć. Czekam na konsultacje z immunologiem żeby zmienić dawki leków i będę robiła scratching może to pomoże, bo ostatnio to chyba bym klucz do sukcesu. Odetchnij trochę i może skonsultuj się jeszcze z immunologiem, naprawdę ciąża jest u Ciebie możliwa, musisz w to uwierzyć 😚Koniczynka28, Miracle, Michalina, monkey, Sto_krotka lubią tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Kombinacja wrote:Hej kochane😘
Dopiero teraz jak poleżałam znalazłam chwilę żeby zdać Wam relację. W dodatku od po 8 rano wróciliśmy po 16 do domu.
Na szczęście 🍀 pomimo złych znaków⛈ , przeczuć💥 i reakcji💩 udało się i było co transferować ❄, a to już połowa sukcesu 🥂👼🤰🤱
Ale po kolei. W niedzielę pełen relaks spacerek👫, obiadek 🥘🥣, serial 👩💻, a na koniec spanko🛌. Spałam wyśmienicie ale jak zadzwonił 🕕 wzięłam leki pierwsze co pomyślałam to, że jak zasnę to przyśni nie się coś głupiego. Jak ostatnio w dzień transferu. Krótki sen, dosypianie i masz. Koszmar i złe przeczucie. Koszmaru nie było ale uwaga przyśniła mi się ⛈ - tak dokładnie burza, tyle że śnieżna dodatkowo żeby efekt był mocniejszy i abym dobitnie wiedziała, że to zły sen to była burza wraz z wyciem złowrogiego wiatru.
Budzę się i od razu 👩💻 pyk sennik pierwszy z brzegu potem kolejny i mamy wyrok.
W skrócie zmiany, złe zmiany, zła wiadomość to myślę idealny werdykt w dzień transferu😁😁😁
Wstaje w nie za dobrym nastroju. Idę do łazienki, myje zęby i myślę kto do licha zaciągnął korek w umywalce!? Ubieram 😎 i już wiem! Nikt kurna. Umywalka zapchana! Extra! Zjebalam męża bo się golił poprzedniego wieczoru. On też już poranek zjebany. Na dodatek chcąc zamknąć wodę okazało się, że bateria coś nagle nie styka i cieknie kran. Wrrr. Jakoś udało mi się wyszykowac choć złe myśli zdominowały głowę. Na to mój towarzysz życia ubierał buty i zrobił problem, że go obcierają i on w nich nie pójdzie. Problem życia do rozstrzygnięcia na cito przed wyjazdem na transfer ostatniego zarodka. Nie muszę mówić, że padła tutaj kolejna zjebka 😈😡. Przed samym wyjściem chce ubrać buty, zapalam światło i bum🎆🧨🔥 spalona żarówka zrobiła zwarcie takie, że wywaliło korki. Pół domu bez prądu. Mój w nerwach na szczęście w zjebkach odzyskał rozum i odpalił prąd szybko ale nerwy miałam co nie miara nadszarpnięte. Jak wyruszyliśmy już bez przygód, na stacji jeszcze chwycił towarzysz życia zjebke podsumowującą dzisiejszy poranek. Chodziło o to, że ja się tu denerwuje, a on nie dość, że zapchał syfon to jeszcze przeżywa, że buty za małe 😀 całą drogę przejechaliśmy w milczeniu.
W połowie drogi zaczął mnie boleć brzuch ale myślę to od pęcherza bo pewnie pełny choć nie piłam za wiele ale człowiek po takich nerwach traci zmysły.
W klinice było lekkie opóźnienie co już powodowało u mnie panikę, że będzie tak jak ostatnim razem. Było opóźnienie bo musieli rozmrażać 2 zarodki, a teraz się motają bo nie wiedzą jak mi powiedzieć, że jest zero. Jeszcze jak zobaczyłam embriologa krążącego jak krążownik to już miałam czarny scenariusz gotowy. Na szczęście miła Pani miała intuicję i po zadaniu pytania czy mam pełny pęcherz, a po tym jak zobaczyła moja minę od razu dała mi przepustkę do toalety abym odsikala trochę- najwyżej będę dopijać. Ucieszyłam się i skierowalam swe kroki do wc. Przez myśl mi przemknęło jak to zrobić żeby przerwać jak już się zacznie sikać ale brzuch bolał więc pognałam na ratunek. W trakcie czynności nr 1 okazało się, że jest parcie na czynność nr 2. To już nie przelewki myślę- nie ma szans zrobić samej 2 bez poprawienia 1, a jak poprawię 1 to na bank w pecherzu objętość 0 ml. Nawet jakby nie było poprawki w postaci 1 po 💩 to jaka pewność ile w pecherzu zostanie.
No właśnie jaka? 0%😁😁😁 co było robić odsikałam trochę czując minimalną ulgę i szukając pocieszenia w postaci wydalenia wszystkiego co mi leży na wątrobie za jakąś godzinę. Modląc 🙏 się o to aby nie było zaparcia bo kropek nie potrzebuje takich atrakcji jak ledwo co do macicy wpadł.
Zawołana do przebieralni myślę "jeszcze chwila i leżąc po transferze poczuje choć cień ulgi". Jakoś to będzie 😊😊😊 kiszki wariowały, a brzuch urósł w sekundę jak w 6 miesiącu w dodatku parcie na pęcherz nie zelżało ani trochę. Potem to juz standard- tak myślałam bo zapomniałam o naporze na brzuch głowicy usg, rozwieraniu wziernika od dołu i nieprzyjemnego uczucia zwłaszcza jak mocujesz się sama z więcej niż jedną parą zwieraczy😁😁😁
Podsumowując widziałam kropka, całkiem pokaźny był-żaden słabeusz. Akcja udana. Po akcji odwózka na salę obok i wtedy zaczęła się jedna z najgorszych godzin mojego życia. Parcie spowodowało ból każdej części ciała , w dodatku leżenie na płasko nie sprzyja. Ugiełam nogi i liczylam minuty do wizyty w toalecie. Bolały mnie nerki, plecy, macicą, brzuch i grały jelita. Myślałam przez chwilę, że to covid bo jakto żeby bolały plery? Jak tylko wybiła godzina to buch 🎆🧨🔥 1 i 2 wszystko na raz. W toalecie dłuższa chwila.👍
Wyszłam jak 🗽ale czułam się jak 🐷
Mam nadzieję, że kropek wytrzymał taki wstrząs i nie zostawi to śladu na jego psychice😁😁 poratujcie mnie, że nie tylko ja tak miałam.
Podsumowując w in vitro jest coś niezwykłego. Żadna inna matka nie ma szansy zobaczyć swojego dziecka od momentu komórki jeszcze pod mikroskopem. Mamy tą szansę, my staraczki in vitrówki. Jest to cud medycyny dla mnie niezwykły zwłaszcza, że od tej pierwszej chwili zobaczenia się z zarodkiem czuję, że to miłość 🥰 niezwykle wzruszający moment jak o tym myślę mam łzy w oczach.
Trzymam kciuki za Was i za siebie✊✊✊
Trzymam kciuki za Ciebie, za Was z całych sił ✊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2021, 19:53
Kombinacja lubi tę wiadomość
-
justka87 wrote:Jestem po4 transferze dwóch blastocysty i dziś 7 dpt zrobiłam test i oczywiście negatywny jestem załamana 5 zarodkow już miałam transferowanych i nic ,zbadalam imunologie i oczywiście nam kir Aa dostałam tyle leków plus acofil i nic ,nic, nie mam siły walczyć.
Trzymam kciuki„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
( tym razem walczę sama )
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB