IVF STYCZEŃ 2021 🍀💖
-
WIADOMOŚĆ
-
Zielona@ wrote:No to dobrze, to czekamy aż będziesz gotowa 😊🍀🍀
5 dpt może jeszcze nic nie wyjść lepiej poczekać
No, a kiedy może coś wyjść? Podobno zarodek był powolny więc dlatego się nie wyrywam do testowania.Zielona@ lubi tę wiadomość
2012 laparoskopia, laparotomia.
2016 laparoskopia.
Wodniaki jajowodów, torbiele jajników, zrosty.
6.08.2020 - wizyta Czechy
7.08.2020 - start 1 IVF 💉
19.08.2020 - punkcja 6 oocytów, 6 zapłodnionych
24.08.2020 - 5 doba, 3 zarodki ❄
8.09.2020 - 1 FET, 1 zarodek zdegenerował 🙁
16.09.2020 - 8dpt beta<0,1; prog. 8,44; estradiol 169 🙁
22.09.2020 - 14dpt beta<0,1; prog. 8,26; estradiol 177 🙁
25.11.2020 - laparoskopia, usunięte jajowody
11.01.2021 - 2 FET
20.01.2021 - 9dpt II kreski
22.01.2021 - 11dpt beta 172.90, prog. 8.74
25.01.2021 - 14dpt beta 704.50
1.02.2021 - 21dpt beta 7712
4.02.2021 - 24dpt ❤ 6t1d
16.02.2021 - 36dpt, słyszymy bicie serca 💓
25.02.2021 - 45dpt beta 112 941.00
17.03.2021 - dziewczynka
7.05.2021 - pierwsze ruchy
19.05.2021 - połówkowe, chłopak
Czekamy...
Czasami trzeba się cofnąć parę kroków do tyłu żeby wziąć rozbieg i podbiec po swoje, prawda?
-
Ja już z kropkiem w domku po milionach kroplówek 😅 ( atosiban i 2x intralipid 20% 200ml) idę się położyć bo strasznie słabo się czuje tak jakby mnie grypa brała jakaś ale to efekt intralipidu pewnie. Ale tak między nami to wam powiem że się strasznie boję tego co będzie.. Musi być dobrze wreszcie będę w to mocno wierzyć
Michalina, Zielona@, Olympionica, Linka89, Kombinacja, Hekate, Swatka, niesprawiedliwa, Alicja w Krainie Czarów, Merida8, Izula, kinnga, ina-1409, Asienka33, I am waiting for a miracle, Marta1982, nat87, Szczęściara 2021, Turkusowa82, Marta93, Pimka, monkey, Megi-x, Kalamea, Miracle, Marmis, kamisia, kasialdo, aganieszkam, Mlodamezatka, Ruletka, Mysz6, Yoselyn82, Annn90, Kla_Mum, Ewelka02, Jlod lubią tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Kombinacja wrote:No, a kiedy może coś wyjść? Podobno zarodek był powolny więc dlatego się nie wyrywam do testowania.
Szatyneczka bardzo mocne kciuki ✊✊Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 15:07
Szatyneczka, Kombinacja lubią tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Krakowska to moze czas wreszcie przerwać ta zla passę! Wybacz ale przykłady które podałaś typu bombka, zlew czy buty a nawet tragedia w rodzinie, choć oczywiście współczuję... kompletnie nie przesadzają losow ciąży i maja się jak piernik do wiatraka. ale może masz taką konstrukcje psychoczna typu szklanka do połowy pusta. Może jesteś wiecznie zamartwiają a się i zdenerwowana osoba i trzeba to uszanować. Mam np. podobnego szefa -on zawsze jest z czegoś niezadowolony czasami nie zdążę skonczyc zdania a widzę jak juz neguje i kręci gloa ze tona pewno nie ma sensu. musze się wynosić na wyżyny wyrozumiałości a czasami i rak mam go serdecznie dosyć. Wiem ze nie robi tego złośliwie po prostu taki ma charakter.
Pamiętaj proszę ze emocje matki przekładają się i na malucha i na funkcjonowanie całego organizmu. Może staraj się uspokoić się dla niego, bo gwarantuje Ci ze Twoje hormony stresu maja na niego również wpływ. A jak nie wierzysz w tego to musisz się ogarnąć ogólnie dla swojego przyszłego dziecka, dla szans zajscia i utrzymania kolejnej ciąży. I dla siebie i swojego partnera. Bo wykończycie się. Szukaj sposobów jak sobie z tym radzi,może zacznij codziennie spisywać choć drobne dobre rzeczy które Cie spotkaly i kontynuuj spotkanie z psychologiem.
Skoro jest choć jeden przypadek zdrowej ciąży pomimo niskiej bety to znaczy ze jest nadzieja. Dopóki zarodek zyje w Tobie planowanie kolejnego transferu jest po prostu kompletnie bez sensu i nie wiem w czym ma tu pomoc. Nie jesteś w stanie przewidzieć przyszłości.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 15:08
Krakowska lubi tę wiadomość
ONA: 37 l. AMH 2,55 (2020) -> 2,23 (2022)
ON: 39 l. Nieprawidłowy kariotyp, Translokacja robertsonowska (13,14), słaba koncentracja i morfologia
I IVF / IMSI + PGT-SR
13.01.2021 Punkcja, 21 komórek pobranych -> 18 dojrzałych i zapłodnionych -> 13 trzydniowych zarodkow -> 6 blastek -> 3 prawidłowe zarodki po badaniu genetycznym
❄️4AA ❄️4AB ❄️ 4BB
21.04.2021 Transfer 1❄️4AA beta <0,2 💔 😢 -> immunologia prof. Malinowski Łódź, leki i sczepienia limfocytami
22.12.2021 Transfer 2❄️4AB beta <0,2 💔 😢 -> histero + biopsja endo cd56, cd138
12.04.2022 Transfer 3❄️4BB beta <0,2 💔 😢 -> Reprofit Czechy, ERA test, przesuniete okno implantacyjne o 24 h
II IVF / PICSI + MACS + PGT-SR 17 MII -> 10 ❄️
09.03.2023 Transfer 4 Reprofit Brno
4dpt II, 5dpt 13,7, 7 dpt 45,5, 9 dpt 109, 11 dpt 243, 14 dpt 739 -
Dziewczyny, myśli i słowa mają ogromną moc. Dlatego tak ważne jest nasze i naszych partnerów nastawienie i energia.
Wiem, że jest ciężko, że każda z Nas ma za sobą trudy, ciężary i źle doświadczenia, ale warto to puścić na ten czas transferu, testowania i rozwoju nowego życia.
Gdy w 2018 podchodziłam do pierwszego on vitro miałam za sobą naturalną ciążę poronionąw 9.tyg biochemiczna z 5 tyg i dwie operacje za sobą. Kilka inseminacji kilkanaście stymulacji i przekonanie, że teraz właśnie to jest to i się uda. Były wcześniej chwilę.zwatpienia odpuszczenia, ale gdy przegadałam temat sama ze sobą gdy powiedziałam sobie "słuchaj daj tym zarodków szansę wchodzisz w to cała a po drugiej stronie jest to.czego.pragniesz.-macierzynstwo" było jasne że myślę tylko pozytywnie lub wcale.
Bety były słabe miałam podane 2 zarodki 5 dyniowe jeden z nami został. Właśnie śpi obok i jest nagrodą za wszystko. Na początku.mialam krwawienia kilkanaście razy. Miałam krwiaka musiałam leżeć. Męża przy mnie nie było taka.praca. To było trudne ale wtedy wyobrażałam.sobie moje Dziecko w moich ramionach, na spacerach, mówiące mama i to dawało siłę i nadzieję.
Poswiadomość jest potęgą. Przy pierwszej ciąży czułam niepokój czekałam na złe i się stało. Nie idzie tą drogą. Mamy takie życie i taki świat jaki sobie wymyślamy i tworzymy w głowie , myślach, słowach i energii którą przyciągamy.
Wdech i wydech, dobro jest w Nas. Nasze dzieci nas potrzebują, one chcą do nas przyjść i z nami zostać, grzać się w cieple naszych serc. Tulić się w ramionach i brać ten ogrom miłości i troski z jaką na Nie czekamy.
Ściskam Was mocno. Przytulam każdą do serca i każdemu niepokojowi mówię Sio, bo stoimy w Miłości i tego jesteśmy pełne.
Olympionica, Szatyneczka, Silnaja, Linka89, ina-1409, Grabka, Asienka33, I am waiting for a miracle, nat87, Szczęściara 2021, Koniczynka28, monkey, Kalamea, kasialdo, Krakowska, Mlodamezatka, Yoselyn82, Kla_Mum, Pączuś lubią tę wiadomość
-
Dokładnie, są nawet badanie potwierdzające ze nasze nastawienie ma ogromny wplyw na nasze życie :* nie daje gwarancji ale ma wpływ na to, co widzimy, jakie szanse dostrzegamy czy może jesteśmy slepi na to, co podsuwa nam los. jak się czujemy i jak funkcjonuje nasze ciało, na nasze relacje z innymi. Na mnóstwo rzeczy.
I am waiting for a miracle, Koniczynka28, kasialdo, Krakowska lubią tę wiadomość
ONA: 37 l. AMH 2,55 (2020) -> 2,23 (2022)
ON: 39 l. Nieprawidłowy kariotyp, Translokacja robertsonowska (13,14), słaba koncentracja i morfologia
I IVF / IMSI + PGT-SR
13.01.2021 Punkcja, 21 komórek pobranych -> 18 dojrzałych i zapłodnionych -> 13 trzydniowych zarodkow -> 6 blastek -> 3 prawidłowe zarodki po badaniu genetycznym
❄️4AA ❄️4AB ❄️ 4BB
21.04.2021 Transfer 1❄️4AA beta <0,2 💔 😢 -> immunologia prof. Malinowski Łódź, leki i sczepienia limfocytami
22.12.2021 Transfer 2❄️4AB beta <0,2 💔 😢 -> histero + biopsja endo cd56, cd138
12.04.2022 Transfer 3❄️4BB beta <0,2 💔 😢 -> Reprofit Czechy, ERA test, przesuniete okno implantacyjne o 24 h
II IVF / PICSI + MACS + PGT-SR 17 MII -> 10 ❄️
09.03.2023 Transfer 4 Reprofit Brno
4dpt II, 5dpt 13,7, 7 dpt 45,5, 9 dpt 109, 11 dpt 243, 14 dpt 739 -
Szatyneczka - kciuki za zarodeczka, niech się pięknie wgryza
Szatyneczka, Koniczynka28, kamisia, Annn90, Kla_Mum lubią tę wiadomość
obydwoje rocznik 87
starania od 2018r., czynnik męski
1 ICSI 01/02.2020 - 12 oocytów, 6 zapładnianych, 1 słaby zarodek
ET 02.2020 - beta <0,2
2 IMSI 05/06.2020
12 oocytów, 9 zapłodnień, transfer świeży + 6 mrozaczków
4.06.2020 - ET-biochem, beta doszła do 300
22.07.2020 - FET- beta <0,1
21.08.2020 - FET - wczesny biochem
październik 2020- immunologia
19.01.2021 - FET moruli
7dpt - 31,7, 9dpt - 77,1, 13dpt - 630,3, 27dpt - beta 32707, zarodek 0,784 cm i serduszko, 13t2d - usg genet+pappa - wszystko ok; Nifty pro - zdrowa dziewczynka; połówkowe 20t3d - 451g
39tc - 1.10.2021 g.10.00 CC - Sara 4280g 58 cm
11.09.2023 - FET morula
9.11.2023 - blastka padła przed transferem
3 IMSI 12.2023/01.2024
mamy 5.1.1, 4.1.1, 4.2.1, 4.2.2, 4.2.3
-
Zielona@ wrote:Mi wychodziły 6 dpt cienie. Ale jak jesteś cierpliwa to poczekaj, albo od razu na betę, chociaż z tymi betami to tez czasem stres jak wyjdzie jakaś niska albo coś.
Szatyneczka bardzo mocne kciuki ✊✊
A jak Ty się czujesz? Bierzesz jakieś leki? We wtorek szpital?2012 laparoskopia, laparotomia.
2016 laparoskopia.
Wodniaki jajowodów, torbiele jajników, zrosty.
6.08.2020 - wizyta Czechy
7.08.2020 - start 1 IVF 💉
19.08.2020 - punkcja 6 oocytów, 6 zapłodnionych
24.08.2020 - 5 doba, 3 zarodki ❄
8.09.2020 - 1 FET, 1 zarodek zdegenerował 🙁
16.09.2020 - 8dpt beta<0,1; prog. 8,44; estradiol 169 🙁
22.09.2020 - 14dpt beta<0,1; prog. 8,26; estradiol 177 🙁
25.11.2020 - laparoskopia, usunięte jajowody
11.01.2021 - 2 FET
20.01.2021 - 9dpt II kreski
22.01.2021 - 11dpt beta 172.90, prog. 8.74
25.01.2021 - 14dpt beta 704.50
1.02.2021 - 21dpt beta 7712
4.02.2021 - 24dpt ❤ 6t1d
16.02.2021 - 36dpt, słyszymy bicie serca 💓
25.02.2021 - 45dpt beta 112 941.00
17.03.2021 - dziewczynka
7.05.2021 - pierwsze ruchy
19.05.2021 - połówkowe, chłopak
Czekamy...
Czasami trzeba się cofnąć parę kroków do tyłu żeby wziąć rozbieg i podbiec po swoje, prawda?
-
Olympionica wrote:Dokładnie, są nawet badanie potwierdzające ze nasze nastawienie ma ogromny wplyw na nasze życie :* nie daje gwarancji ale ma wpływ na to, co widzimy, jakie szanse dostrzegamy czy może jesteśmy slepi na to, co podsuwa nam los. jak się czujemy i jak funkcjonuje nasze ciało, na nasze relacje z innymi. Na mnóstwo rzeczy.
Chciałabym sie tego optymizmu nauczyć
Szatyneczko mocno zaciskam kciuki za Twojego Malucha, teraz to musi być dobrze ❤Szatyneczka, Krakowska lubią tę wiadomość
34 lata, AMH 3,6
Słabe parametry nasienia ICSI 06.2020
I transfer 02.07 nadzieja zgasła 31.07
II transfer 21.12 bhcg 1,1😔
III transfer 12.02.2021 3-dniowca
8dpt bhcg 44 prog 32
10dpt bhcg 95 prog 39
12 dpt bhcg 287 prog 41
14 dpt bhcg 629 prog 38
19 dpt bhcg 3877 prog 28
25 dpt bhcg 18596 prog 37 ❤
31 dpt 1 cm szczęścia 😊
8 tc 1,69 cm, rosnę 😊
bhcg 111513, prog 35
9 tc 2,48 cm, mam stópki 😊
10t1d 3,6 cm 😊
11 tc 4,39 cm 😊
12t1d 5,74 cm 😊
Nifty: Zdrowy Chłopak! 💪
12t3d 6,79 cm 😊
14t3d 8,92 cm
20t2d 360 gram Człowieka
21t3d 460 gram ❤
29t6d 1348 gram ❤
35t 2d 2520 gram ❤
36 t 3d 2750 gram ❤
30.10.2021 r moja miłość Aleksander ❤
❄❄❄❄❄cdn
Nie zwyciężaj
Nie broń się
Nie poddawaj się
"Żyj! Powiedziała nadzieja... bez Ciebie nie mogę- powiedziało cicho życie"
-
Szatyneczka wrote:Ja już z kropkiem w domku po milionach kroplówek 😅 ( atosiban i 2x intralipid 20% 200ml) idę się położyć bo strasznie słabo się czuje tak jakby mnie grypa brała jakaś ale to efekt intralipidu pewnie. Ale tak między nami to wam powiem że się strasznie boję tego co będzie.. Musi być dobrze wreszcie będę w to mocno wierzyć
-
magnolia29 wrote:Dziewczyny, myśli i słowa mają ogromną moc. Dlatego tak ważne jest nasze i naszych partnerów nastawienie i energia.
Wiem, że jest ciężko, że każda z Nas ma za sobą trudy, ciężary i źle doświadczenia, ale warto to puścić na ten czas transferu, testowania i rozwoju nowego życia.
Gdy w 2018 podchodziłam do pierwszego on vitro miałam za sobą naturalną ciążę poronionąw 9.tyg biochemiczna z 5 tyg i dwie operacje za sobą. Kilka inseminacji kilkanaście stymulacji i przekonanie, że teraz właśnie to jest to i się uda. Były wcześniej chwilę.zwatpienia odpuszczenia, ale gdy przegadałam temat sama ze sobą gdy powiedziałam sobie "słuchaj daj tym zarodków szansę wchodzisz w to cała a po drugiej stronie jest to.czego.pragniesz.-macierzynstwo" było jasne że myślę tylko pozytywnie lub wcale.
Bety były słabe miałam podane 2 zarodki 5 dyniowe jeden z nami został. Właśnie śpi obok i jest nagrodą za wszystko. Na początku.mialam krwawienia kilkanaście razy. Miałam krwiaka musiałam leżeć. Męża przy mnie nie było taka.praca. To było trudne ale wtedy wyobrażałam.sobie moje Dziecko w moich ramionach, na spacerach, mówiące mama i to dawało siłę i nadzieję.
Poswiadomość jest potęgą. Przy pierwszej ciąży czułam niepokój czekałam na złe i się stało. Nie idzie tą drogą. Mamy takie życie i taki świat jaki sobie wymyślamy i tworzymy w głowie , myślach, słowach i energii którą przyciągamy.
Wdech i wydech, dobro jest w Nas. Nasze dzieci nas potrzebują, one chcą do nas przyjść i z nami zostać, grzać się w cieple naszych serc. Tulić się w ramionach i brać ten ogrom miłości i troski z jaką na Nie czekamy.
Ściskam Was mocno. Przytulam każdą do serca i każdemu niepokojowi mówię Sio, bo stoimy w Miłości i tego jesteśmy pełne.👩🏼🦰31 l 🧔🏻34 l Gameta Rzgów
Hashimoto💊 letrox
Histeroskopia -3x 2018/2019
Operacja - 6 mięśniaków - 2019
Drożność 💪 Facet 💪
IVF - 02.2020- bhcg 6,25 🙏🏻
IVF FET - 06.2020 bhcg 0 😔
IVF - 08.2020 bhcg 0 😔
💉 bemfola, orgalutran
Problemy:
Mutacja Leiden
Cytokiny 😱:
TNF alfa - 5686 (norma 322,3-1376,6), Interleukina 5 - 9 (norma 20-59,8 ), Interleukina 2 - 121 (norma 20- 62,5), IFN/IL4 - 12,8 (norma 36,7-175), IFN/IL10 - 0,6 (norma 1,2-3), TNF/II10 - 4,1 (norma 0,7-2,8 )
🧬Encorton, Zarzio, Flaxiparyna
💊 suple: Q10, wit. E,D3, cynk, selen, mg
IVF - 01.2021
💉Menopur, orgalutran
8.01 - transfer 3dniowego - 12dpt - bhcg 105 ✊🏻
9.02 - mamy serduszko ❤️🤰🏼💗
⛪️ Nowenna pompejańska
Iga - 21.09.2021 -
Szatyneczka wrote:Ja już z kropkiem w domku po milionach kroplówek 😅 ( atosiban i 2x intralipid 20% 200ml) idę się położyć bo strasznie słabo się czuje tak jakby mnie grypa brała jakaś ale to efekt intralipidu pewnie. Ale tak między nami to wam powiem że się strasznie boję tego co będzie.. Musi być dobrze wreszcie będę w to mocno wierzyć
Szatyneczka, I am waiting for a miracle lubią tę wiadomość
👱♀️ 34 l 🧔 29 l
♦️10.08.2020 rozpoczęcie stymulacji w długim protokole: 10 oocytów, 5 dojrzałych, 4 zapłodnione, brak mrozaczków
🔹 29.08.2020 świeży transfer blastki 2BB cb 😢
♦️17.11.2020 rozpoczęcie stymulacji w krótkim protokole: 8 oocytów, 2 dojrzałe, 1 zapłodniony, brak mrozaczków
🔹01.12.2020 świeży transfer 3 dniowego zarodka 8B
♦️13dpt 333,5 IU/L❤️17dpt 2776 IU/L❤️20dpt 7861 IU/L❤️21dpt pęcherzyk ciążowy z żółtkowym ❤️USG 29dpt 6mm dziecia i serduszko ❤️ prenatalne- zdrowa, najprawdopodobniej dziewczynka ❤️ połówkowe- zdrowa dziewczynka ❤️
-
Marta93 wrote:Ja też wlew i po pierwszym też czułam przeziębienie zobaczymy jak teraz w poniedziałek test , dziś mam wziąć proletux i fraxipiryne a ze względu na to że w środę będę do 21w pracy mogę obydwa przyjąć o 21?
Ja sobie sciągłam aplikacje przypominajke do leków swoją drogą bardzo fajna bo tak
O 8 rano biorę estrofem i co 3 dzień zmieniam plastry systen
O 9 rano biorę utrogestan, duphaston i neoparin
O 11 biorę encorton
O 12 biorę witaminy
O 14 znowu estrofem
O 15 powtórka duphaston i utrogestan
O 19 kolejny neoparin
O 20 kolejny estrofem
I o 21 kolejny duphaston i utrogestan oraz acard
😅 Tak to u mnie wygląda robie odstępy bo raz ze Niechce ich mieszać wszystkich na raz a dwa i przede wszystkim mam jakiś wstręt do łykania tabletek jedna po drugiej więc tak sobie to rozpisałam. A aplikacja bardzo fajna to można wpisać nazwę każdego leku i ustalić godziny o której się bierze dany lek i wtedy dostaje się powiadomienia o danej godzinie 😁CinniMinni, Asienka33 lubią tę wiadomość
Rocznik '90 starania od 2009
9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
9dpt - 66,33 | prog. 16
10dpt - 106,7 ( inne labo)
11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
26dpt- 34469,9|prog.25,29
34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
moja historia -
Szatyneczka wrote:Myślę że tak nie powinno to ze sobą kolidować.
Ja sobie sciągłam aplikacje przypominajke do leków swoją drogą bardzo fajna bo tak
O 8 rano biorę estrofem i co 3 dzień zmieniam plastry systen
O 9 rano biorę utrogestan, duphaston i neoparin
O 11 biorę encorton
O 12 biorę witaminy
O 14 znowu estrofem
O 15 powtórka duphaston i utrogestan
O 19 kolejny neoparin
O 20 kolejny estrofem
I o 21 kolejny duphaston i utrogestan oraz acard
😅 Tak to u mnie wygląda robie odstępy bo raz ze Niechce ich mieszać wszystkich na raz a dwa i przede wszystkim mam jakiś wstręt do łykania tabletek jedna po drugiej więc tak sobie to rozpisałam. A aplikacja bardzo fajna to można wpisać nazwę każdego leku i ustalić godziny o której się bierze dany lek i wtedy dostaje się powiadomienia o danej godzinie 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2021, 16:13
Szatyneczka lubi tę wiadomość
36 lat, amh 2, slabe nasienie.
1 IUI 10.02.2020 😒
2 IUI 7.03.2020 😒
In vitro:
1 procedura Maj 2020
ET 05.2020 8A 😒
FET 26.06. 4BA 😞
FET 24.07 3BB 😞
2 procedura wrzesien 2020
ET 14.10.2020 4AA 🍀💝
5dpt beta 21
7dpt beta 92
9dpt beta 255
12dpt beta 913
15dpt beta 2924
21dpt beta >10000 pęcherzyk na usg
27 dpt jest serduszko❤️
7.12.2020 test genetyczny Sanco 🍀
zdrowy chłopiec🌲💙👶
❄❄4BA i 3BB
23.06.2021 synek na świecie ❤️ -
Szatyneczka wrote:Ja już z kropkiem w domku po milionach kroplówek 😅 ( atosiban i 2x intralipid 20% 200ml) idę się położyć bo strasznie słabo się czuje tak jakby mnie grypa brała jakaś ale to efekt intralipidu pewnie. Ale tak między nami to wam powiem że się strasznie boję tego co będzie.. Musi być dobrze wreszcie będę w to mocno wierzyć
Szatyneczka lubi tę wiadomość
„Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
Mama 2 aniołków
Początek starań 03.2005r.
IV IVF:
- VI transfer blastocyst 3AA i 3AA
9dpt 413
11dpt 1197
15dpt 4166
22dpt 30071
2,7mm miłości
25dpt 54928
3,6mm miłości
27dpt
5,6mm miłości i 140
28dpt
6,8mm miłości
29dpt 99065
30dpt 111335
19w6d 320g miłości
21w0d 390g miłości
29w4d 1550g miłości
Ukochany synek 💙
Starania o rodzeństwo
V IVF:
- IX transfer blastocysty 3AA
9dpt 225
12dpt 491 (68,4%)
14dpt 711 (44,8%)
❄️ 3BB ❄️ 5AB
-
Krakowska wrote:Nie zmiana.
Byłam w ten poniedziałek, kazano przyjść za tydzień, a dodatkowo umówiłam się jeszcze na środę bo wtedy będzie dr Mercik, który jest bardzo dobrym specjalistą, więc chciałam jeszcze dodatkowo skonsultować, zwłaszcza, że wszystkie wizyty w ramach pakietu mam za darmo.
A czuję się dobrze, co chyba nie jest dobrym objawem, bo nie mam najmniejszych objawów ciążowych, ale wszystko (oby bo już mam dość niepewności) wyjaśni się w poniedziałek.
Niepokoją mnie niskie wartości bety.
Według tabelki na pierwszej stronie tylko raz na kilka badań miałam betę mieszczącą się na samym skraju minimalnej wartości. Pozostałe dni po transferze - beta poza tabelką , w 12 dniu po transferze nawet nie "cała" połowa najniższej minimalnej wartości.
Planuję powoli przygotowanie do drugiego transferu.
Jak ja bym chciała być w Twojej sytuacji... myślcie, co chcecie. Ale po prostu już muszę wyrazić swoje zdanie. Dziewczyno, pamietam Twoje wpisy przed procedura, ze się wahać czy w ogóle to in vitro robić... Teraz masz cudowne, zdrowe sprawdzone zarodki. Pierwszy transfer udany. A Ty tylko, co jakiś czas ze już planujesz kolejny transfer. No kurde. Ty chcesz tego dziecka czy nie?
Wiem, ze nic nie jest idealne, są wątpliwe wyniki itp. Matka nie jestem, ale mysle ze macierzyństwo go ciągła niepewność, strach, stres o dzieci. Trzeba być twardym! Ja na prawdę akceptuje słabsze dni, sama mam ich wiele. Po to tez jest to forum, żeby się wspierać. Ale jak setny raz czytam „szykuje się na kolejny transfer” gdzie na razie idzie to w dobrym kierunku i masz pęcherzyk ciążowy to już po prostu i ja nie mogę się nie odezwać.Turkusowa82, Olympionica, CinniMinni, Dorin123, Asienka33 lubią tę wiadomość
-
Kombinacja wrote:A jak Ty się czujesz? Bierzesz jakieś leki? We wtorek szpital?
A fizycznie to czuje skurcze brzucha, boli jak na okres, chyba się organizm przestawia, leków żadnych nie biorę bo mają mi podać dopiero w szpitalu na rozwarcie szyjki przed zabiegiem.
Będzie dobrze, przejdę wszystko co najgorsze to będę silniejsza, chyba jestem zresztą coraz silniejsza, chociaż wcale nie godziłam się na takie kopanie w dupę 😏Koniczynka28, Olympionica, Kombinacja, CinniMinni, Asienka33, Kla_Mum lubią tę wiadomość
Starania od 2010 r. - 4 IUI
Start in vitro 05.2020 Macierzyństwo Kraków (5x❄️blastocysty)
➡️21.09.20 transfer ❄️💚5.1.1. (cykl sztuczny) CB
➡️28.11.20 transfer ❄️💚 5.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)
16dpt - pęcherzyk ciążowy 😍
31dpt - bije ❤️ maluszek ma 7 mm
8 t.c. - poronienie zatrzymane 💔
➡️06.05.21 transfer ❄️💚 4.1.1 (cykl naturalny + Embrioglue)...🙏
➡️28.06.21 transfer ❄️💚 4.2.1 (cykl sztuczny + Embrioglue)... biochem
➡️08.03.22 transfer ❄️💚 5.1.2 (cykl sztuczny + Embrioglue) ....last chance...Please, stay with us 🥰 -
Koniczynka28 wrote:Ni właśnie to przeczytałam i muszę przyznać, ze się wkurzyłam.
Jak ja bym chciała być w Twojej sytuacji... myślcie, co chcecie. Ale po prostu już muszę wyrazić swoje zdanie. Dziewczyno, pamietam Twoje wpisy przed procedura, ze się wahać czy w ogóle to in vitro robić... Teraz masz cudowne, zdrowe sprawdzone zarodki. Pierwszy transfer udany. A Ty tylko, co jakiś czas ze już planujesz kolejny transfer. No kurde. Ty chcesz tego dziecka czy nie?
Wiem, ze nic nie jest idealne, są wątpliwe wyniki itp. Matka nie jestem, ale mysle ze macierzyństwo go ciągła niepewność, strach, stres o dzieci. Trzeba być twardym! Ja na prawdę akceptuje słabsze dni, sama mam ich wiele. Po to tez jest to forum, żeby się wspierać. Ale jak setny raz czytam „szykuje się na kolejny transfer” gdzie na razie idzie to w dobrym kierunku i masz pęcherzyk ciążowy to już po prostu i ja nie mogę się nie odezwać.Turkusowa82 lubi tę wiadomość
-
Krakowska wrote:Jestem realistką, choć wiem, że wyjątki od reguły się zdarzają, ale są rzadkie.
Gdyby beta była choć w skrajnym minimum albo trochę tylko poniżej minimalnej wartości to byłoby już inaczej, ale różnice są drastyczne. Początkowo nawet ucieszyłam się bo jeden parametr bety wydawał mi się na pograniczu normy, ale okazało się, że źle spojrzałam (na tabelkę wcześniejszego zarodka), naprawdę szukam obiektywnej szansy, ale nie znajduję za bardzo.
Ja teraz jestem spokojna, jestem po sesji z psychologiem. Uspokoiła mnie też rozmowa z lekarką tj. że w ciąża tak naprawdę jest nieprzewidywalna i nawet w całkowicie zdrowej w ciągu jednego dnia może coś pójść źle i trzeba się z tym pogodzić.
Poza tym najgorszą opcją dla mnie była ciąża pozamaciczna, więc gdy okazało się, że pęcherzyk jest przynajmniej na swoim miejscu już o była dla mnie ulga.
Jeżeli okaże się inaczej będzie to dla mnie szczęście, ale miałam (od dzieciństwa włącznie) bardzo ciężkie życie, los mnie nie oszczędzał, dużo nieszczęść, często miałam pecha w różnych sytuacjach życiowych (wszędzie tam gdzie byłam blisko celu i wystarczyła tylko właśnie ta "odrobina" szczęścia właśnie tego szczęścia zawsze brakowało).
Zwierzę się z czegoś.
Pamiętacie jak drugi przyrost bety był nieprawidłowy i decydującą miała być trzecia beta? Wiadomo jaki to olbrzymi stres, bo wiedziałam, że kolejny zły przyrost przesądzi o wszystkim.
I dzień przed tym badaniem w mojej najbliższej rodzinie zdarzyło się coś nagłego i tragicznego, nie chcę pisać tutaj, mogę na priv.
Gdy zwierzyłam się z tego przyjacielowi (do tego dochodzi jeszcze trzecia sprawa spoza tematu in vitro- również emocjonalnie trudna) powiedział, że mnie podziwia i muszę być wyjątkowo silna psychicznie, że wszystko przez to jednocześnie przechodzę.
Krakowska ty się nie martw na zapas Ja też na początku nie miałam objawów. Oczywiście też się zamartwiałam niepotrzebnie. Za to jak później ruszyło, to uwierz myślałam, że nie przetrwam.
Będzie dobrze! Los do Ciebie się uśmiechnie
Trzymam mocno kciuki, a ty nigdy nie trać nadziei. Przesyłam na szczęście 🍀 😘Krakowska lubi tę wiadomość