X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IVF STYCZEŃ 2021 🍀💖
Odpowiedz

IVF STYCZEŃ 2021 🍀💖

Oceń ten wątek:
  • Mlodamezatka Autorytet
    Postów: 5205 8040

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jutro o 8:30 zgarniamy do domu pierwszego brzdąca 💚💚💚💚💚💚💚💚💚

    Hekate, niesprawiedliwa, Agnes92, Turkusowa82, Szatyneczka, Miracle, Sto_krotka, Linka89, Swatka, kamisia, Pimka, MANIA, Magdaa90, Megi-x, Marta93, Silnaja, aganieszkam, kasialdo, agaguska, XWEJAX, Salome, nat87, Magi88, Annn90, Grabka, Pączuś, Szczęściara 2021, Michalina, Hiszpaneczka, Yoselyn82, polnymak, kasiek2620, Asienka33, monkey, Miśka_11, Hope28, Kombinacja, Olympionica, Koziaprinca, Manila, Ewelka02 lubią tę wiadomość

    13.10.2021 10:25 nasz cud pojawił się na świecie 💙
    40+1, 56cm, 3300g, 10/10 🐻 I
    14.08.2023 5:44 największa niespodzianka życia wkroczyła w nasze życie 🩵
    40+5, 55 cm, 3500g, 10/10 🧸 F

    6.12.2022 - najwieksza niespodzianka i kolejny cud 🤰🏻

    Starania od 07.2019

    11.2019 - cp, usunięty lewy jajowód 💔
    07.2020 - sonoHSG - jajowód drożny; cb 💔
    11.2020 - histeroskopia: liczne mikropolipy - leczenie
    01.2021 - IVF start - IMSI
    29.01.2021 - transfer 5BB ✊🏻💚
    4.03 - 1,3 cm maluszka, FHR 159💚
    8.04 - prenatalne; chłopczyk 💙

    8 ❄️ oocytów
    Brak ❄️ zarodków

    MTHFR hetero i PAI homo ❌
    Nasienie morfologia 2% ❌ fragmentacja 21% ❌
  • Patrycja0301 Autorytet
    Postów: 419 819

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Dziewczyny jutro o 8:30 zgarniamy do domu pierwszego brzdąca 💚💚💚💚💚💚💚💚💚
    Super!!🙂 trzymamy kciuki🥰

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    Starania od 2016
    Nieudana inseminacja
    3 próby in vitro
    Lipiec 2020 beta 185
    Upragniona ciąża 🥰
    15.11.2020 straciliśmy naszą córkę Hanie.
    14.03.2021 zabieg usunięcia mięśniaka
    Maj 2021 kolejne próby.
    21.05 rozpoczynamy krótki protokół
    1.06 pobranie komórek
    6.06 transfer zarodka.
    Niech tym razem zostanie z nami do końca ✊✊✊
    16.06 beta 132.93
    22.02.2022 przewidywany termin porodu 🥰✊✊
    8.02.2022 na świat przyszła nasza córka Paulinka ❤❤ 3145 i 56cm szczęścia 🥰
    10.012024 naturalny cud Łucja 😍 2950 i 53 cm🥰
  • Sto_krotka Autorytet
    Postów: 1665 1789

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nat87 wrote:
    Wiem, co czujesz, mnie to jutro czeka o 17:20. Ostatnie usg było 13.01 i też się stresuję. 🙏🙏🙏
    Nat87, ja też jutro mam USG, a mój maluch 2 dni za Twoim 😀
    Trzymam ✊✊✊🍀❤i za mnie proszę też trzymajcie 🙏🙏🙏

    Swatka, Silnaja, aganieszkam, kasialdo, Szatyneczka, Miracle, nat87, Magi88, Pączuś, Michalina, Hiszpaneczka, Yoselyn82, polnymak, Ola777, Asienka33, Megi-x, monkey lubią tę wiadomość

    2021 (4FET)💙
    2022 naturals 💔
    2023 (5FET)ostatni 💝 ❄ 3.1.2 🙏🍀
    3-7dpt II, 7dpt bhcg 83,32| 9dpt 267,7| 11dpt 626,6 🙏 | 17dpt 6006,0
  • Miśka_11 Autorytet
    Postów: 1957 1198

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Turkusowa82 wrote:
    Test miałam robiony z mężem 28 października bo mąż miał dosyć mocne objawy covida, jemu wyszedł wtedy pozytywny a mi negatywny. Ale ok 03 listopada najpierw straciłam węch a kilka dni później smak, kolejny test, który juz wyszedł pozytywnie miałam robiony 08 listopada i na izolacji byłam do 18 listopada. Badanie cytokin robiłam 07 stycznia.

    Byłam w izolacji w tym samym czasie co Ty, test kasetkowy w szpitalu wyszedł mi od razu pozytywny, do 19 listopada byłam na izolacji. Dziś będę rozmawiała z immunologiem odnośnie leków do kolejnego transferu i muszę koniecznie o to dopytać... Nie miałam pojęcia, że ten wirus może nam wszystko wywrócić do góry nogami.

    11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
    05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
    09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
    02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
    07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
    01.09.2021-scratching endometrium
    06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
    16tc - 160 g szczęścia
    19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
    24 tc - 780g szczęścia
    29 tc - 1330g szczęścia
    32tc - 1780g ❤️❤️❤️
    36tc - 2800g naszego syneczka
    38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm
  • Alicja_88 Debiutantka
    Postów: 12 7

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)
    mam pytanie odnoście klasyfikacji zarodków. Mój gin twierdzi, że o niczym to nie mówi, ale wszędzie w Internetach widzę inaczej :/. Mam za sobą trzy nieudane transfery zarodków 3BB, 3BC oraz 3 dniowy 8A/B. Aktualnie mamy jednego mrozaczka 4BC. Gdzieś wyczytałam, że w niektórych klinikach w ogóle nie transferuje się zarodków klasy C :( czy to oznacza, że moja klinika próbuje naciągać bo i tak transfer nie ma szans się udać? Zastanawiam się też, czy zarodek z początkiem 4 jest bardziej rozwinięty niż zarodek z poczatkiem 3 (brzmi logicznie, ale nie wiem :))

    Czynnik męski
    2020: 2 procedury IVF 4 fet 😞
    2021: 3 procedura, 2 fet 2 blastki 9dpt 406; 11 dpt 900 ❤️
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Dziewczyny jutro o 8:30 zgarniamy do domu pierwszego brzdąca 💚💚💚💚💚💚💚💚💚
    Mocne kciuki ✊😍

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • kasiek2620 Autorytet
    Postów: 3378 6452

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle wrote:
    Na tą chwilę... niestety nie poradziłam sobie z tym co mnie spotkało...
    Serce rozpadło się na milion kawałków, a ja nie jestem w stanie go posklejać...
    Myślałam, że jestem silna... nie jestem... Myślałam, że dam radę... nie daję...
    Jestem na dnie i nie potrafię się wydźwignąć, żeby się od niego odbić...
    Może jak już mi się uda poronić... to myśl o kolejnym podejściu chociaż trochę ukoi ból albo pozwoli iść do przodu... czuję się jakbym była między piekłem a niebem...
    piekło, to to przez co teraz przechodzę, a niebo to wiara, że zaraz się uda i ciąża pomoże mi ukoi ból... jeżeli to możliwe...

    Dodatkowo świat mi się kolejny raz zawalił, bo moja Lizzy ma raka wątroby... ale będę walczyła dla niej o każdy dzień, tydzień, miesiąc <3 Bardzo ją kocham i zrobię dla niej wszystko...
    Teraz podaję jej olejek CBD sprowadzany ze Stanów, mam nadzieję, że zablokuje powstawanie nowych komórek rakowych... mam jeszcze pomysł na transfuzję krwi...
    Nie było mnie przez kilka dni, bo miała operację i cały czas czuwałam przy niej <3
    Miał być guz trzustki, ale niestety... dopiero po otwarciu chirurg zobaczył, że guz zajął miejsce śledziony i niestety rak wątroby jest nieoperacyjny... :( Rokowania są tragiczne, ale będziemy walczyć...

    Kochana strasznie mi przykro. Wiem co czujesz. Moje serce rozpadło się też trzy lata temu na milion kawałków. Nie umilam sobie z tym długo poradzić. Wtedy tak strasznie potraktowano mnie w szpitalu...Najpierw na SOR lekarz zapytał czy skusiłam się na 500+,bo zaszłam wciążę mając 36 lat i wtedy 14letnią córkę. Pamiętam że odpowiedzialam mu że mam juz w domu jednego krolika na którego nie dostaję ,,,Potem na oddziale badanie i głupie gadanie lekarza że nie rokuje,że za slabe tętno. Żenie zostawią na oddziale bo 8tc to nie ciążai jeśli będzie się miala utzrymać to się utrzyma....tej nocy moje dziecko umierało a następnego dnia rano oczyścilam się sama. Bylo tam moje maleństwo :-( Pojechalam jednak kolejny raz na SOR żeby sprawdzić czy na pewno wszytsko się oczyściło .Pokazałam lekarzowi ktory mnie przyjmował papiery z dnia poprzedniego a on do mnie po co mu to pokazuję jak tego już tam nie ma.Rozpłakalam się. Nawet mu nie powiedzialam ze mam zawiniątko z zarodkiem ze sobą...nie mialam siły. Potem dwa dni nie bylam w stanie nic zrobić,w koncu podjęliśmy decyzję ze pójdziemy i pochowiemy w lesie....dziś dalabym do badania,wiem już gdzie zwrocić się o pomoc. Wtedy bylam w czarnej dupie.... Mialam do tego lekarza zaufanie bo prowadzil moją pierwsza ciąże i chodzilam do niego wiele lat....Na moje pytanie o L4 powiedzialł że mam wrócić od razu do pracy by zająć głowę.Lało się ze mnie 3 tyg a on kazał mi wrócić do pracy. Dziś wiem że to konował nie lekarz.... Na dodatek moja bratowa była wtedy w 9tc...Mialyśmy tydzień różnicy. Malutkiej nie widzialam póltora miesiąca.Trafila wtedy na SOR z podejrzeniem padaczki.Strasznie się o nią bałam. Wtedy dojrzewalam do myśli że chcę ją już zobaczyć .Pierwsze spotkanie to ona,ja i bratowa. Ryczałysmy jak głupie,łącznie z małą.Dziś jest naszym pupilkiem. Maż został ojcem chrzestnym a ona jest za nami głupia.Jest cudowna.Życzę Ci szybkiego powrotu do ,,nowej normalności"bo to już na zawsze w głowie siedzi. Potrzeba czasu ale czasem i ludzi ,by móc sobie z tym poradzić. Ja po moim poronieniu zauważylam jak wielki jest to problem i ile kobiet tego doświadcza tylko o tym nie mówią głośno. Okazało się że wśród moich znajomych 7/10 przeszło przez to przynajmniej raz. Budujące jest że kilka z nich zaszło kolejny raz w ciażę i ciąża byla bezproblemowa.Mi bardzo pomogło forum i właśnie te przyjaciółki po przejściach. Trzymam za Ciebie kciuki Kochana i za Lizzy. Ona Cię teraz bardzo potrzebuje

    Szatyneczka, Szczęściara 2021, Krakowska, monkey lubią tę wiadomość

    06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
    2IUI
    Marzec 2019 I procedura
    4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
    08.20AK
    27.01 tr AK 6dpt
    26.02tr 2zarodków(AK+AZ) :-(
    30.04.21 tr AZ
    5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
    7.07.21 7tr. 0
    brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
    10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
    Szczepienia limfocytami
    24.03.22 9tr-0
    27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
    20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
    12+4 69mm dziewczynki
    15+4 158 gram szczęścia FHR 154
    18+4 262 g
    19+3 332g
    21+4 462
    24+4 868
    26+4 1220
    28+3 1486
    30+4 1728
    32+4 2400
    34+4 2680
    36+4 3952
    age.png
  • Marta93 Autorytet
    Postów: 1674 1536

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate wrote:
    Kurcze to Twoje lab w kule sobie leci z wynikami... ile można czekać :/

    Nie badałam proga, bo jestem na cyklu naturalnym, czyli organizm sam wytwarza + biorę tonę, bo 3x2 luteina podjęzykowa, 3x1 lutinus i jeszcze proluteks. No nie ma opcji, żeby nie był wysoki :P
    Ja też mam prolutex, i 3 razy dziennie po dwie tabletki utrogestan ale wolałam sprawdzić żeby ewentualnie zadziałać ale 18.9 jest ok mam nadzieję że ta beta będzie jednak wcześniej niż teraz to miało miejsce 😡

    8969aff1d1.png
    11.2022 w oczekiwaniu na nasz naturalny cud po 6 latach ciężkich starań 😍🤰🏼
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 8040 6779

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja_88 wrote:
    Dzień dobry :)
    mam pytanie odnoście klasyfikacji zarodków. Mój gin twierdzi, że o niczym to nie mówi, ale wszędzie w Internetach widzę inaczej :/. Mam za sobą trzy nieudane transfery zarodków 3BB, 3BC oraz 3 dniowy 8A/B. Aktualnie mamy jednego mrozaczka 4BC. Gdzieś wyczytałam, że w niektórych klinikach w ogóle nie transferuje się zarodków klasy C :( czy to oznacza, że moja klinika próbuje naciągać bo i tak transfer nie ma szans się udać? Zastanawiam się też, czy zarodek z początkiem 4 jest bardziej rozwinięty niż zarodek z poczatkiem 3 (brzmi logicznie, ale nie wiem :))
    Każdy zarodek może dać ciąże, nawet z końcówką "cc". Nie mogą niszczyć zarodków, więc transferują zaczynając od według nich "najlepszego". Zarodek 4 jest bardziej rozwinięty i zazwyczaj są większe szanse na powodzenie.

    Miracle, I am waiting for a miracle, Hiszpaneczka, Sto_krotka lubią tę wiadomość

    preg.png
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny chyba cud nad cudami. Wczoraj lekarz mówił o 2 zarodkach i jestem pewna, że użył słów ZARODKI i 2 ZAPŁODNIENIA.
    Dziś embriolog powiedział że zarodkow jest 5! Costam o ukrytym przedjadrzu czy coś i ze wszystkie nagle ruszyły!
    Nie podła mi klas ABC ale w cyfrach.
    3 sa klasy 2(mowi ze bardzo dobra, 2 są klasy 3 (średnia ale nie jest najgorzej)
    Dla mnie to cud. Miały być 2 szanse, jest 5! I to wszystkie moje dojrzałe komóreczki.

    Przepraszam jeśli wczoraj byłam nie w sosie i na kogoś fuknelam (miałam na prawdę słaby humor co mnie nie u sprawiedliwa)

    jaina_proudmoore, Mlodamezatka, Szatyneczka, Miracle, Magi88, niesprawiedliwa, Pimka, Pączuś, Grabka, I am waiting for a miracle, Szczęściara 2021, Miśka_11, Alicja83*, Marta93, Michalina, Manila, Silnaja, Sto_krotka, Hiszpaneczka, Yoselyn82, MANIA, aganieszkam, polnymak, kasiek2620, kasialdo, PrincessLeia, monkey, Asienka33, Hope28, Megi-x, Ewelka02 lubią tę wiadomość

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • agaguska Autorytet
    Postów: 363 765

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mlodamezatka wrote:
    Dziewczyny jutro o 8:30 zgarniamy do domu pierwszego brzdąca 💚💚💚💚💚💚💚💚💚

    Powodzenia, trzymam mocno zaciśnięte kciuki!

    Ja jestem dziś 3dpt 5 dniowej blastki i zastanawiam się kiedy zrobić betę? Lekarz kazał zrobić po 14 dniach ale wiadomo jak to jest 😅

    Mlodamezatka lubi tę wiadomość

    Starania od 10.2017
    I IUI luty 2020- cp
    II IUI kwiecień 2020- bhcg 0
    III IUI maj 2020- bhcg 0

    In vitro:
    punkcja grudzień 2020 IMSI+ fertile chip: 5 blastocyst i 4 oocyty, hiperstymulacja
    I transfer ❄️ 4AA 25.01.21- cb
    II transfer ❄️ 3AA 01.03.21- 6t4d 💔
    III transfer ❄️ 3AA 14.06.21- bhcg 0
    IV transfer ❄️❄️ 2/3BB 23.08.21 (scratching endometrium, intralipid, neoparin, encorton)
    9 dpt bhcg- 72
    11 dpt bhcg-194
    14 dpt malutki pęcherzyk
    35 dpt jest serduszko i 1.42 cm maleństwa 😍
    10 tydzień 3.3 cm
    13 tydzień 7.19 cm dziewczynka? 🤭
    16 tydzień harmony- zdrowa córeczka 🥰
    11.05.2022- nasz cud Igunia już jest z nami 😍
  • Turkusowa82 Autorytet
    Postów: 2372 3492

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miśka_11 wrote:
    Byłam w izolacji w tym samym czasie co Ty, test kasetkowy w szpitalu wyszedł mi od razu pozytywny, do 19 listopada byłam na izolacji. Dziś będę rozmawiała z immunologiem odnośnie leków do kolejnego transferu i muszę koniecznie o to dopytać... Nie miałam pojęcia, że ten wirus może nam wszystko wywrócić do góry nogami.
    A do kogoś jeździsz??

  • Szatyneczka Autorytet
    Postów: 2564 5362

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiek2620 nie chciałam polubić tylko zacytować żeby zapytać jak się czujesz po transferze? Bardzo mocno trzymam za ciebie kciuki ❤️✊

    Rocznik '90 starania od 2009
    9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
    9dpt - 66,33 | prog. 16
    10dpt - 106,7 ( inne labo)
    11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
    13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
    17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
    24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
    26dpt- 34469,9|prog.25,29
    34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
    14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
    20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
    09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
    ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
    moja historia
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3382 5277

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I am waiting for a miracle, bardzo mocno Cie sciskam i duzo sily zycze <3

    I am waiting for a miracle, Szatyneczka, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Linka89 Autorytet
    Postów: 440 1093

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agaguska wrote:
    Powodzenia, trzymam mocno zaciśnięte kciuki!

    Ja jestem dziś 3dpt 5 dniowej blastki i zastanawiam się kiedy zrobić betę? Lekarz kazał zrobić po 14 dniach ale wiadomo jak to jest 😅
    Ja jestem 5dpt i mam mega stresa już... W ogóle dzisiaj mam gorszy dzień i same negatywne myśli :( Boję się zrobić jutro test...

    Start 2017
    2018 clo - puste jajo [*]
    06.2020 - IUI :(
    08.2020 - IUI :(
    01.2021 - start IVF 🍀
    23.01.21 transfer 4.1.1.🙏
    7 dpt beta 52,4
    9 dpt beta 97,7
    12 dpt beta 330
    14 dpt beta 978
    18 dpt beta 3823
    25 dpt jest ❤️ 3,5 mm!
    7t3d 1,3 cm ❤️
    9t6d 3 cm ❤️
    12t6d 7 cm ❤️
    20t0d 350g ❤️♀️

    02.24 transfer 4.1.2 ❌️ 😞
    07.24 transfer 3.1.1 ❌️ 😞

    Mamy jeszcze ❄️❄️
    ______________________
    Endometrioza IV stopnia
    Kariotypy - ok
    Nasienie - ok
  • BitterSweetSymphony Autorytet
    Postów: 2574 1638

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że nie ma mnie na liście - dziś mam prenatalne (17:50). Proszę o dopisanie 😉

    Powodzenia dzisiejszym testującym i transferującym!

    Annn90, nat87, Linka89, Swatka, Miracle, Marta93, Malica, Szatyneczka, Michalina, Sto_krotka, MANIA, Krakowska, Yoselyn82, Hiszpaneczka, polnymak, kasialdo, Asienka33, monkey, aganieszkam, Hekate, Megi-x, kasiek2620, Kombinacja, Kalamea lubią tę wiadomość

    km5sio4pjn03nphx.png
    Nied.tarczycy, Hashi, niskie AMH (0,28), wysokie FSH, MTHFR a1298c hetero i PAI hetero, endo IV st.:
    1).24.04.19r. I Laparo --> 09.05. --> Visanne START/półroczna kuracja)
    2). 03.10.19r. II Laparo

    15.05.2013r. córka Maja ❤️ (ciąża naturalna)
    Moje ANIOŁKI:
    1. Po dwóch latach starań- ICSI - Michalinka 8/9tc (10tc - 09.09.17r.)
    2. Po trzech latach starań naturalny cud - Marcelinka 7/8tc (11tc - 25.08.18r.)

    02.11. 18r.- transfer śnieżynki (3-dniowy zarodek) :(
    29.09.20r. - rozpoczęcie procedury z KD (Eurofertil/Ostrawa)
    13.10.20r. - mamy dawczynie/początek stymulacji
    28.10.20r. - mamy trzy blastki ❄❄❄
    18.11.20r. (11:30) - transfer jednego ⛄ / dwie śnieżynki na zimowisku
    22.11.20r. - dwie kreseczki na teście (4dpt) 🥰/Beta: 6dpt - 27,2/8dpt -101/14dpt - 2091/15dpt - jest pęcherzyk ciążowy (również krwiak)/27dpt - 0,62cm maluszka z bijącym 💗 (133u/min)
  • kasiek2620 Autorytet
    Postów: 3378 6452

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Czechy? Wolę ciepłe kraje 🤣😜
    Jak już mam jechać to tam gdzie ciepłej ..
    OOO ja też zdecydowanie ciepłe kraje. Ale nie takie mega ciepłe. Marzy mi się Fuerteventura. tam 18-28 stopni cały rok.Jak dla nas tam jest raj na ziemi. I mieszkania w naszych cenach.

    Yoselyn82 lubi tę wiadomość

    06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
    2IUI
    Marzec 2019 I procedura
    4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
    08.20AK
    27.01 tr AK 6dpt
    26.02tr 2zarodków(AK+AZ) :-(
    30.04.21 tr AZ
    5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
    7.07.21 7tr. 0
    brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
    10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
    Szczepienia limfocytami
    24.03.22 9tr-0
    27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
    20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
    12+4 69mm dziewczynki
    15+4 158 gram szczęścia FHR 154
    18+4 262 g
    19+3 332g
    21+4 462
    24+4 868
    26+4 1220
    28+3 1486
    30+4 1728
    32+4 2400
    34+4 2680
    36+4 3952
    age.png
  • Grabka Autorytet
    Postów: 399 634

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaby89 co do covida w ciąży to ja powiem tak:)

    Ogólnie nie martw się na zapas ! Tylko bądź czujna
    Ja przechodziłam niedawno na prselomie 10/11tc i 3 dnia się podsmiechiwalam nawet ze tak lekkiego przeziebienia nigdy nie miałam ..
    ale jak w 5 dobie straciłam węch i dotarło do mnie ze skurczybyk przeszedł barierę krew- mózg i właśnie sparaliżował moje neurony odpowiedzialne za węch .. tym bardziej ze wrócił mi tak na 10 % .. później dostałam palpitacji serca ze wystarczyło zrobić 3 kroki a mój puls skakał do 130 !! Wiec uświadomiłam sobie ze siedzi ten skurczybyk e tkankach w sercu ...
    Co oznacza ze powikłań dalszych nie znamy . Faktem jest na przykładzie moim ze wszedł ten wirus w naczynia krwionośne.

    Wiec mój lekarz bezwględnie kazał się oczywiście nie zamartwiać ! Ale pocard 150 mg brać non stop .. bo łożysko tworzy się z naczyń .. wiec nie chcemy żeby dezaktywowal je covid .

    Dlatego zapytaj swojego lekarza teraz o prodilaktyke naczyniowa . Tylko się nie zamartwiaj

    2013 synek natural ♥️
    Starania od 06.2018
    Po 5 latach mireny —-> mega atrofia endometrium , stany pozapalne
    08.2019 MedART
    10.2019 ICSI 5 zapłodnień , 2 zarodki 4.11 , ❄️ 2.11
    10.2019 transfer 4.11 😔 beta 0
    01.2020 purogen na endometrium —-> 14 pęcherzyków (przerwana stymulacja —> endo zapadnięte , bez punkcji 🤦‍♀️)
    03.2020 transfer ❄️2.11 beta 8dpt 28,01 9dpt 1,59 😔 CB
    04.2020 Novum
    06.2020 ICSI
    04.06 punkcja 3 dojrzałe komórki
    06.06 mamy dwa zarodki 4a i 6a
    06.06 transfer 4a
    13dpt beta 66
    16dpt beta 33 prog 52 Ciąża pozamaciczna 😔
    09.20 r transfer wczesnej blastocysty beta 0😔
    10.20r sami leczymy escherichia coli w szyjce macicy . Odpuszczamy leczenie w klinice .
    27.11.2020 cud!!! Naturalny !! ♥️
    30 dc beta 3200
    30.11.2020 33dc beta 14200
    Usg jest pęcherzyk !! 4t4d
    Termin porodu moje 35 urodziny 02.08.2021

    Amh 12.2018 1,7
    08.2019 1,2
    01.2020 0,7
    Cud 04.2020 1,6!!
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6172 7855

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiek2620 wrote:
    Kochana strasznie mi przykro. Wiem co czujesz. Moje serce rozpadło się też trzy lata temu na milion kawałków. Nie umilam sobie z tym długo poradzić. Wtedy tak strasznie potraktowano mnie w szpitalu...Najpierw na SOR lekarz zapytał czy skusiłam się na 500+,bo zaszłam wciążę mając 36 lat i wtedy 14letnią córkę. Pamiętam że odpowiedzialam mu że mam juz w domu jednego krolika na którego nie dostaję ,,,Potem na oddziale badanie i głupie gadanie lekarza że nie rokuje,że za slabe tętno. Żenie zostawią na oddziale bo 8tc to nie ciążai jeśli będzie się miala utzrymać to się utrzyma....tej nocy moje dziecko umierało a następnego dnia rano oczyścilam się sama. Bylo tam moje maleństwo :-( Pojechalam jednak kolejny raz na SOR żeby sprawdzić czy na pewno wszytsko się oczyściło .Pokazałam lekarzowi ktory mnie przyjmował papiery z dnia poprzedniego a on do mnie po co mu to pokazuję jak tego już tam nie ma.Rozpłakalam się. Nawet mu nie powiedzialam ze mam zawiniątko z zarodkiem ze sobą...nie mialam siły. Potem dwa dni nie bylam w stanie nic zrobić,w koncu podjęliśmy decyzję ze pójdziemy i pochowiemy w lesie....dziś dalabym do badania,wiem już gdzie zwrocić się o pomoc. Wtedy bylam w czarnej dupie.... Mialam do tego lekarza zaufanie bo prowadzil moją pierwsza ciąże i chodzilam do niego wiele lat....Na moje pytanie o L4 powiedzialł że mam wrócić od razu do pracy by zająć głowę.Lało się ze mnie 3 tyg a on kazał mi wrócić do pracy. Dziś wiem że to konował nie lekarz.... Na dodatek moja bratowa była wtedy w 9tc...Mialyśmy tydzień różnicy. Malutkiej nie widzialam póltora miesiąca.Trafila wtedy na SOR z podejrzeniem padaczki.Strasznie się o nią bałam. Wtedy dojrzewalam do myśli że chcę ją już zobaczyć .Pierwsze spotkanie to ona,ja i bratowa. Ryczałysmy jak głupie,łącznie z małą.Dziś jest naszym pupilkiem. Maż został ojcem chrzestnym a ona jest za nami głupia.Jest cudowna.Życzę Ci szybkiego powrotu do ,,nowej normalności"bo to już na zawsze w głowie siedzi. Potrzeba czasu ale czasem i ludzi ,by móc sobie z tym poradzić. Ja po moim poronieniu zauważylam jak wielki jest to problem i ile kobiet tego doświadcza tylko o tym nie mówią głośno. Okazało się że wśród moich znajomych 7/10 przeszło przez to przynajmniej raz. Budujące jest że kilka z nich zaszło kolejny raz w ciażę i ciąża byla bezproblemowa.Mi bardzo pomogło forum i właśnie te przyjaciółki po przejściach. Trzymam za Ciebie kciuki Kochana i za Lizzy. Ona Cię teraz bardzo potrzebuje

    Dziękuję Wam z całego serca za wsparcie...
    Jutro mam USG... mam nadzieję, że ginekolog mi pomoże... może da jakieś leki, żeby odbudować psychikę... Nie chcę pomocy psychiatry, bo jak ostatnio po trzecim transferze upadłam (myślałam, że jestem silna, wydawało mi się, że czuję się dobrze... ale pewnego ranka nie wstałam z łóżka... nie byłam w stanie nawet usiąść, a co dopiero dojść do toalety... miałam tak silne zawroty głowy, wstręt do światła, głosu i jedzenia... weszła tachykardia, bardzo niskie ciśnienie... miałam RTG kręgosłupa, tomografię głowy, hormony zwariowały- wyniki tarczycy się wykluczały... byłam u laryngologa i neurologa (wszystko poza hormonami było ok) a ja nadal nie byłam w stanie wstać z łóżka... jak zadzwoniłam do psychiatry, to nie chciała mi pomóc tylko przepisała Mozarin... (brałam go przez kilka lat, bo załamałam się po stracie pieska- moja sunia miała encefalopatię wątrobową i walczyłyśmy przez 4 lata)... Nie umiałam z niego zejść, bo jak tylko już byłam gotowa odstawić to nie mogłam wziąć oddechu...
    Mozarin brałam 8 lat temu, wtedy mi pomógł, więc już psychiatra zaszufladkowała mnie, że jak coś to on...
    Nigdy już się na niego nie zdecyduję, bo nie można przy nim starać się o dziecko... a jak się zacznie to trzeba brać minimum pół roku... Pomógł mi lekarz rodzinny, przepisał hydroksyzynę... i powoli zaczynałam wracać do życia...
    Teraz też podniosę się sama... wiem, że dam radę, bo jestem zdeterminowana jak nikt- tak mówi mój gin...
    Muszę być silna dla moich piesków i dzieci, które na mnie czekają... dla męża, mamy i babci, bo te osoby się o mnie martwią, kochają... i są przy mnie... na dobre i na złe <3


    Szczęściara 2021, Szatyneczka, kasiek2620, monkey, Ewelka02 lubią tę wiadomość

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    ( tym razem walczę sama )
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
  • I am waiting for a miracle Autorytet
    Postów: 6172 7855

    Wysłany: 28 stycznia 2021, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anaby A jak Ty się czujesz? Kiedy masz teraz USG?

    „Jeśli masz marzenie, musisz uchwycić się go i nigdy nie puszczać"
    Mama 2 aniołków
    Początek starań 03.2005r.
    IV IVF:
    - VI transfer blastocyst 3AA <3 i 3AA
    9dpt 413
    11dpt 1197
    15dpt 4166
    22dpt 30071
    2,7mm miłości <3
    25dpt 54928
    3,6mm miłości <3
    27dpt
    5,6mm miłości i 140 <3
    28dpt
    6,8mm miłości <3
    29dpt 99065
    30dpt 111335
    19w6d 320g miłości
    21w0d 390g miłości
    29w4d 1550g miłości
    Ukochany synek 💙

    Starania o rodzeństwo <3
    ( tym razem walczę sama )
    V IVF:
    - IX transfer blastocysty 3AA <3
    9dpt 225
    12dpt 491 (68,4%)
    14dpt 711 (44,8%)

    ❄️ 3BB ❄️ 5AB

    preg.png
‹‹ 370 371 372 373 374 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ