X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną IVF Styczeń 2022
Odpowiedz

IVF Styczeń 2022

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiek2620 wrote:
    Ja po 8...U mnie już przyszedł czas na obojetnosc. Pierwsze 5przeplakalam po kilka dni,teraz już chyba znieczulica mnie zdominowała,przyzwyczajenie albo zobojętnienie. W sumie sama nie wiem co ale jest mi z tym zdecydowanie łatwiej
    Ja teraz boję się wyników histero. O transferach nieco mniej myślę, bo i tak nie mogę ruszyć ze stymulacją bez wyników. Ale to też dlatego, że to już nie tylko do transferów potrzebne, tylko po prostu się boję co wyjdzie dalej. Natomiast jak pomyślę że nigdy miałoby się nie udać to jestem w stanie w 15 sekund się rozpłakać :P

  • Agulek24 Autorytet
    Postów: 1214 1685

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiek2620 wrote:
    Jasne że tak, a słyszymy to na każdym kroku. Na początku dopadła mnie wściekłość, niemoc i frustracja. Po kilku latach zaczęłam uświadamiać ludzi, mówić o in vitro otwarcie. W ten sposób też dowiedziałam się trzy pary z naszego otoczenia też mają dziecko z in vitro. No i skończyło się to głupie pytania. Najgłupszy tekst jaki kiedyś słyszałam to" Czy mąż dalej ślepakami strzela" to mocno mnie zabolało mężowi nawet tego nie powtórzyłam

    To już nie jest nietakt, tylko zwykłe chamstwo, wstyd, że dorośli ludzie takie rzeczy potrafią mówić. 🤬🤬🤬
    My tak z moim mężem wczoraj rozmawialiśmy, że niestety kościół i aktualna władza robią mocno pod górkę IVF, bo to nawet dla tych "za" wpływa jakoś na klimat społeczny, obawę przed mówieniem o procedurze, czy oceną innych. Nawet to, że wycofano programy IVF w 2016 bodajże było takim sygnałem dla ludzi - nie akceptujemy tego... ☹️☹️☹️
    Strasznie to smutne...
    A z tego co słyszę na zachodzie to zupełnie neutralny temat, ludzie mówią o tym otwarcie.
    Najgorsze, że powodu tego klimatu sami mam wrażenie przez jakiś czas zwlekaliśmy z podejściem do IUI a potem IVF, teraz żałuję, że tak późno. 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️

    Krakowska, paprotka17, la.kami lubią tę wiadomość

    Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, w 1. histero 👍, AMH 0,848
    nasienie - morf. 7 %, MSOME 0%, HBA i fragm. 👍, żylaki powrózka

    GC:
    2019 -> 3 x IUI ☹️
    5.2020 krótki -> 2🥚-> 1 dojrzała
    8.2020 długi -> 2🥚 -> 1 dojrzała
    10.2020 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 dojrzała -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️

    2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
    6.2021 -> 2. histero (usunięte zrosty)
    11.2021 krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 dojrzałych -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️

    11.2011 ET 2AA❤️
    5dpt β 11,63 ❤️
    20 GS+YS
    7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
    NIFTY zdrowy synuś 💙
    11.08.2022 zostałam mamą 🥰🥰🥰

    11.2023 3. histero (usunięte zrosty), CD138 (-)

    3.2024 FET 6AB❄️☹️

    10.2024 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
    5dpt β 13,2 ❤️
    7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
    8t2d 👼💔😭

    2025... -> 3 IMSI
  • Szatyneczka Autorytet
    Postów: 2564 5362

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Też kiedyś taki zrobiłam i pamiętam, że wyszło mi około 40% tylko nie wiem czy to wysoki wynik, czy średni.
    To już wysoki wynik. Ja za pierwszym razem w cytotoksyczności miałam 45 i to było już wysokie wskazanie do intralipidu przedewwszystkim. Po roku powtarzałam i wyszło właśnie te 60% po aktywacji więc miałam teraz więcej intralipidu bo 5 dni przed transferem potem w dniu transferu i równo co dwa tygodnie jeszcze jeden wlew mnie czeka. Ale też sydor mówił że immunoglobuliny też fajnie obniżają te nk wiec się nie stresowałam że one takie wysokie

    Krakowska lubi tę wiadomość

    Rocznik '90 starania od 2009
    9 ciąż naturalnych | 2 procedury 3transfer 4.12 - > transfer blastki 5AA ( wlew z immunoglobulin, intralipid, accofil,encorton10mg,heparyna,papaveryna➡️ 6dpt - 24,8 | prog. 18 ( w dniu FET 7)
    9dpt - 66,33 | prog. 16
    10dpt - 106,7 ( inne labo)
    11dpt - 147,89 | prog. 19🙏
    13dpt - 351,95 | prog. 23,15 ☺️
    17dpt - 2565,49 - - >usg pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym
    18dpt - > wizyta w klinice -pęcherzyk ciążowy 8,5mm i pęcherzyk żółtkowy 19dpt - 4657,30 prog.14,52
    24dpt - 23635 | prog. 11,36 mamy zarodek3,5mm
    26dpt- 34469,9|prog.25,29
    34dpt - usg crl 1,39cm 😍❤️
    14.01. 22- > dzidziuś macha nóżkami crl 2,12 tydz. 8+5 z usg z OM 8+2
    20.01--> tydz. 9+4 z usg crl 2,84 ❤️
    09.02 - >prenatalne 13+1 zdrowa dzidzia|01.03 - > 16+0 - będzie syn ❤️
    ANTOŚ URODZONY 05.08.2022 <-- MAŁY WIELKI CUD ❤️😍
    moja historia
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    Mogę zapytać U kogo się obecnie leczysz? Komu zaufałaś? :-)

    Chodzi Ci o immunologa czy lekarza z kliniki? Immunolog dr S, któremu częściowo ufam bo po tym co zrobiła mi lekarka nie zaufam w pełni już żadnemu lekarzowi.

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Agulek24 Autorytet
    Postów: 1214 1685

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Chodzi Ci o immunologa czy lekarza z kliniki? Immunolog dr S, któremu częściowo ufam bo po tym co zrobiła mi lekarka nie zaufam w pełni już żadnemu lekarzowi.

    Przykre to bardzo, ale wyobrażam sobie... ☹️☹️☹️

    Zresztą co tu dużo mówić, sama jestem po 3 stymulacjach w tej klinice i uważam, że całe to miejsce to pomyłka, a mam porównanie z nową kliniką. 😐🤷‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 09:40

    Krakowska lubi tę wiadomość

    Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, w 1. histero 👍, AMH 0,848
    nasienie - morf. 7 %, MSOME 0%, HBA i fragm. 👍, żylaki powrózka

    GC:
    2019 -> 3 x IUI ☹️
    5.2020 krótki -> 2🥚-> 1 dojrzała
    8.2020 długi -> 2🥚 -> 1 dojrzała
    10.2020 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 dojrzała -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️

    2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
    6.2021 -> 2. histero (usunięte zrosty)
    11.2021 krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 dojrzałych -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️

    11.2011 ET 2AA❤️
    5dpt β 11,63 ❤️
    20 GS+YS
    7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
    NIFTY zdrowy synuś 💙
    11.08.2022 zostałam mamą 🥰🥰🥰

    11.2023 3. histero (usunięte zrosty), CD138 (-)

    3.2024 FET 6AB❄️☹️

    10.2024 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
    5dpt β 13,2 ❤️
    7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
    8t2d 👼💔😭

    2025... -> 3 IMSI
  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulek24 wrote:
    To już nie jest nietakt, tylko zwykłe chamstwo, wstyd, że dorośli ludzie takie rzeczy potrafią mówić. 🤬🤬🤬
    My tak z moim mężem wczoraj rozmawialiśmy, że niestety kościół i aktualna władza robią mocno pod górkę IVF, bo to nawet dla tych "za" wpływa jakoś na klimat społeczny, obawę przed mówieniem o procedurze, czy oceną innych. Nawet to, że wycofano programy IVF w 2016 bodajże było takim sygnałem dla ludzi - nie akceptujemy tego... ☹️☹️☹️
    Strasznie to smutne...
    A z tego co słyszę na zachodzie to zupełnie neutralny temat, ludzie mówią o tym otwarcie.
    Najgorsze, że powodu tego klimatu sami mam wrażenie przez jakiś czas zwlekaliśmy z podejściem do IUI a potem IVF, teraz żałuję, że tak późno. 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
    Straszne to jest, zwłaszcza że wypowiadają się na ten temat ludzie z kręgu kościoła którzy absolutnie nie mają świadomości jak to wygląda w Polsce. Żyją informacjami o podawaniu 5 zarodków i aborcji selektywnej...
    Moi teściowie są bardzo religijni, na szczęście rozmowę o ivf przeszliśmy tylko z teściową (teść ma różne radykalne poglądy i mogłabym tego nie wytrzymać). Ona obejrzała sobie jakiś filmik na YouTube , fajny wywiad z MĄDRYM księdzem i przestała drążyć temat.. chyba zaakceptowała że to jej jedyna szansa na wnuki a i tak niepewna...

    Agulek24, Asante lubią tę wiadomość

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • spineczka Autorytet
    Postów: 423 723

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, wracamy z transferu, na pokładzie 3 dniowy groszek 8A.
    Przed transferem pobrali krew na progesteron, jak już wyszliśmy to dzwonili że mam szybko wykupić receptę i brać dodatkowy prog. Wynik poniżej 13.
    Do tej pory miałam cyclogest 2x1 teraz mi doszło 3x1 besins (właśnie zazylam teraz w drodze powrotnej). Zastanawiam się czy nie podać dodatkowego cyclogest jak wrócę do domu ( pierwszy podałam o 6 rano). Jak myślicie?

    Trochę się wkurzyłem bo w czwartek pytałam czy mam zrobić proga przed transferem, zwłaszcza że byłam tam jeszcze w sobote, powiedzieli że nie nie trzeba...

    Juka2018_1, Madżka89 lubią tę wiadomość

    preg.png[/url]
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6442 3625

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Chodzi Ci o immunologa czy lekarza z kliniki? Immunolog dr S, któremu częściowo ufam bo po tym co zrobiła mi lekarka nie zaufam w pełni już żadnemu lekarzowi.

    Pytałam zarówno o prowadzącego jak i immuno. A immuno to Sacha czy Sydor? Jej, przykro mi, możesz się podzielić co się stało?
    Ale wiesz co ja też tak mam z tym zaufaniem. Jestem już u 4 lekarza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 09:40

  • kasiek2620 Autorytet
    Postów: 3378 6452

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulek24 wrote:
    To już nie jest nietakt, tylko zwykłe chamstwo, wstyd, że dorośli ludzie takie rzeczy potrafią mówić. 🤬🤬🤬
    My tak z moim mężem wczoraj rozmawialiśmy, że niestety kościół i aktualna władza robią mocno pod górkę IVF, bo to nawet dla tych "za" wpływa jakoś na klimat społeczny, obawę przed mówieniem o procedurze, czy oceną innych. Nawet to, że wycofano programy IVF w 2016 bodajże było takim sygnałem dla ludzi - nie akceptujemy tego... ☹️☹️☹️
    Strasznie to smutne...
    A z tego co słyszę na zachodzie to zupełnie neutralny temat, ludzie mówią o tym otwarcie.
    Najgorsze, że powodu tego klimatu sami mam wrażenie przez jakiś czas zwlekaliśmy z podejściem do IUI a potem IVF, teraz żałuję, że tak późno. 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️
    Ja przez to jakoś Całkowicie odsunęłam się od Kościoła. Gwoździem do trumny było kazanie na ten temat z którego po prostu Wyszłam w połowie mszy i od tego czasu nie poszłam do kościoła. W tym roku księdza na kolędy też nie Wpuściłam. Jako że nie mamy z mężem ślubu kościelnego bo to nasze drugie małżeństwa, Ksiądz nie chciał się zgodzić by mąż był chrzestnym dla mojej bratanicy, nawet oddzwonił parafie w około naszej miejscowości żeby czasem też nie ochrzcili dziecka W innej parafii ksiądz zgodził się by moja siostra i mój mąż świadkowie chrztu. Siostra mojej bratowej ma ślub kościelny i mogłoby być super matką chrzestną. Bo ma ślub kościelny. Ale że dokonała kilku aborcji to już co tam nie liczy się, Ważne że jest ślub kościelny

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 09:41

    Agulek24 lubi tę wiadomość

    06.2004-ciąża naturalna(corka) 25.03.2018-naturalna-8tc[*]
    2IUI
    Marzec 2019 I procedura
    4.05.2019(2)17.08.2019 19.10.2019
    08.20AK
    27.01 tr AK 6dpt
    26.02tr 2zarodków(AK+AZ) :-(
    30.04.21 tr AZ
    5dpt beta 13.3,7dpt beta 54 10dpt beta 104 11dpt beta 124 13dpt beta 109,15dpt beta 38.
    7.07.21 7tr. 0
    brak kilku kirow impl.wysokienk(38%)
    10.09.21 8tr. 5dpt 8,4 7dpt 30,1 11dpt 33..
    Szczepienia limfocytami
    24.03.22 9tr-0
    27.05.22 10 tr. 6dpt 23 8dpt 58 10dpt beta 117 12dpt beta 251 14dpt beta 593 17dpt beta 2094mlU 19dpt 3773
    20dpt pęcherzyk 25dpt❤i krwiak
    12+4 69mm dziewczynki
    15+4 158 gram szczęścia FHR 154
    18+4 262 g
    19+3 332g
    21+4 462
    24+4 868
    26+4 1220
    28+3 1486
    30+4 1728
    32+4 2400
    34+4 2680
    36+4 3952
    age.png
  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6442 3625

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agulek24 wrote:
    Przykre to bardzo, ale wyobrażam sobie... ☹️☹️☹️

    Zresztą co tu dużo mówić, sama jestem po 3 stymulacjach w tej klinice i uważam, że całe to miejsce to pomyłka, a mam porównanie z nową kliniką. 😐🤷‍♀️

    A o jakiej klinice mówisz?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasiek2620 wrote:
    Ja przez to jakoś Całkowicie odsunęłam się od Kościoła. Gwoździem do trumny było kazanie na ten temat z którego po prostu Wyszłam w połowie mszy i od tego czasu nie poszłam do kościoła. W tym roku księdza na kolędy też nie Wpuściłam. Jako że nie mamy z mężem ślubu kościelnego bo to nasze drugie małżeństwa, Ksiądz nie chciał się zgodzić by mąż był chrzestnym dla mojej bratanicy, nawet oddzwonił parafie w około naszej miejscowości żeby czasem też nie ochrzcili dziecka W innej parafii ksiądz zgodził się by moja siostra i mój mąż świadkowie chrztu. Siostra mojej bratowej ma ślub kościelny i mogłoby być super matką chrzestną. Bo ma ślub kościelny. Ale że dokonała kilku aborcji to już co tam nie liczy się, Ważne że jest ślub kościelny
    To już druga historia, która słyszę. Mój znajomy nie mógł być chrzestnym bo był w związku bez ślubu i ksiądz też wydzwaniał. Średniowiecze.
    Naprawdę o IVF mówili na kazaniu? Boję się zapytać co. Ale zapytam. Możesz napisać?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 09:45

  • Bocianiątko Autorytet
    Postów: 11030 13100

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    spineczka wrote:
    Witajcie, wracamy z transferu, na pokładzie 3 dniowy groszek 8A.
    Przed transferem pobrali krew na progesteron, jak już wyszliśmy to dzwonili że mam szybko wykupić receptę i brać dodatkowy prog. Wynik poniżej 13.
    Do tej pory miałam cyclogest 2x1 teraz mi doszło 3x1 besins (właśnie zazylam teraz w drodze powrotnej). Zastanawiam się czy nie podać dodatkowego cyclogest jak wrócę do domu ( pierwszy podałam o 6 rano). Jak myślicie?

    Trochę się wkurzyłem bo w czwartek pytałam czy mam zrobić proga przed transferem, zwłaszcza że byłam tam jeszcze w sobote, powiedzieli że nie nie trzeba...
    Besins całkiem fajnie potrafi podbić progesteron we krwi. Pamiętaj że miejscowo po lekach dopochwowych też stężenie inne niż we krwi. Ja bym zostawiła tak jak zapisali, ale zbadała proga pojutrze ..

    spineczka lubi tę wiadomość

    event.png

    🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
    6 dpt beta 35.4
    10 dpt beta 192
    12 dpt beta 412
    14 dpt beta 994
    18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
    7+1 CRL 1 cm FHR 136
    8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
    10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
    15+4 130g
    17+3 200g
    20+2 337g 💕córeczka
    23+2 583g
    26+4 925g
    28+4 1125g
    31+4 1764g
    34+2 2200g
    35+4 2350g
    36+4 2475g
    37+4 2840g
    38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨‍👩‍👧😍

    3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
    2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
    1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
    🧪2x IUI 2018 ❌
    ⏰starania od 2016 ❌
    PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy
  • Agulek24 Autorytet
    Postów: 1214 1685

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    A o jakiej klinice mówisz?

    Gyncentrum w Katowicach

    Krakowska lubi tę wiadomość

    Starania od 9.2015, niedrożny jajowód, w laparo 👍, w 1. histero 👍, AMH 0,848
    nasienie - morf. 7 %, MSOME 0%, HBA i fragm. 👍, żylaki powrózka

    GC:
    2019 -> 3 x IUI ☹️
    5.2020 krótki -> 2🥚-> 1 dojrzała
    8.2020 długi -> 2🥚 -> 1 dojrzała
    10.2020 krótki z primingiem estrog. -> 6🥚-> 1 dojrzała -> 1 IMSI z zamrożonymi 🥚 -> 10.2020 ET 8b ☹️, 11.2020 FET 8b ❄️ ☹️

    2021 -> AP Dr Paliga❤️Metformina, Inozytol, DHEA, Q10, NAC, diag. immuno (Dr Sydor)
    6.2021 -> 2. histero (usunięte zrosty)
    11.2021 krótki po primingu testost. i estrog. -> 9🥚-> 7 dojrzałych -> 2 IMSI -> 3 blastki, 2❄️

    11.2011 ET 2AA❤️
    5dpt β 11,63 ❤️
    20 GS+YS
    7t3d 1,18 cm, FHR❤️147/min
    NIFTY zdrowy synuś 💙
    11.08.2022 zostałam mamą 🥰🥰🥰

    11.2023 3. histero (usunięte zrosty), CD138 (-)

    3.2024 FET 6AB❄️☹️

    10.2024 FET 3BB❄️❤️(Prograf)
    5dpt β 13,2 ❤️
    7t2d 5mm, FHR 70-80/min 💔☹️
    8t2d 👼💔😭

    2025... -> 3 IMSI
  • AnnaMD Autorytet
    Postów: 2093 2274

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    No, niestety nie do końca masz rację. Są badania z których wynika, że ciąża z mdłościami jest bezpieczniejsza niż bezobjawowa, zwłaszcza w przypadku gdy ciężarna jest starsza, wtedy wychodzi według badań większa korelacja.

    No tak, prawda, tylko takie silne objawy pojawiają się raczej w późniejszym etapie niż kilka dni po transferze. Najczęściej koło 7-8 tygodnia.

    Mój test wyszedł biały w 6dpt ale ja miałam jakiś test no name z superpharmy. No i bety miałam niskie wiec pewnie w 6 dniu było sporo poniżej 10.
    Ja tam nadal trzymam kciuki za Agnes.

    4aGdp2.png

    starania od 12.2019
    3x IUI kwiecień-czerwiec 2021 nieudane
    Czynnik męski

    Lipiec start IVF ICSI, 2 ❄️❄️
    30.08.21 I transfer 3.1.3 + embryoglue 10 dpt beta <0,2 mIU/ml
    27.09.21 II transfer 4.2.3 + AH + encorton
    8dpt II; 9dpt beta 45,5; 11dpt beta 131; 15 dpt beta 799 prog 31
    21 dpt pęcherzyk ciążowy i 2,5 mm zarodek
    29 dpt 6 mm zarodek i <3 (6+3)
    9+3 2,8 cm człowieka :)
    12+3 5,9 cm, prenatalne ok i Nifty ok
    23+2 połówkowe 523g chłopca :)
    27+2 1100 g
    30+2 1600 g
    33+2 2200 g
    36+2 3200 g :O
    39+0 3600 g
    18.06.2022 40+4 poród SN 3560 g ❤️
  • Krakowska Autorytet
    Postów: 4709 4368

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina12345 wrote:
    Pytałam zarówno o prowadzącego jak i immuno. A immuno to Sacha czy Sydor? Jej, przykro mi, możesz się podzielić co się stało?
    Ale wiesz co ja też tak mam z tym zaufaniem. Jestem już u 4 lekarza.

    Sydor.
    Prowadzący dr M. z Gyncentrum.
    Lekarka wmawiała mi że moja ciąża jest w porządku, taki sam stopień zagrożenia jak w każdej innej, a miałam bardzo niskie bety, krwawienia. Byłam gotowa odstawić leki na wcześniejszym etapie, wtedy nie miałabym łyżeczkowania ani traumy, ale postanowiłam zaufać lekarzowi i słowom lekarza.
    Dopiero później, na skutek własnego zgłębiania wiedzy odkryłam, że ciąża z tak dramatycznie niskimi betami (mimo tzw. prawidłowego przyrostu) nie miała prawa się udać lub na zasadzie naprawdę wyjątku od reguły. Czułam to, pokazywałam wyniki bet, które były wg mnie niskie, mówiła, że to nic. Wszystko jest dobrze, bardzo ładny wynik. Cały czas tak uspokajała. Świadkiem zresztą był też mąż, więc to nie było tak, że ja coś źle zrozumiałam.
    Przez 3 tygodnie tylko dzięki niej i jej słowom nosiłam martwą ciążę i nadaremno brałam leki i zastrzyki.
    Dzień w dzień płakałam bo czułam, że coś jest nie tak, że zastrzyki są w pustkę, ale z drugiej strony "lekarz mówił", więc o co mi chodzi? Czułam się jak schizofreniczka. Ówczesny terapeuta wziął stronę lekarki, w sensie też zignorował moje obawy i kazał być optymistką jak lekarka. Mąż także mnie traktował tak co zrozumiałe bo od lekarki słyszał, że jest ok. To było dla mnie większą traumą niż sam fakt poronienia, dlatego nie będę ignorować obaw innych kobiet z niskimi betami, niech wiedzą, że nie są same, a ich przeczucia niestety najczęściej są trafne, a lekarze w klinikach INV niestety tutaj lubią omijać prawdę co do rokowań lub wręcz bezczelnie kłamać.
    Gdybym trafiła na lekarza (wiem, że pracował wtedy taki w klinice), który by mówił, że niestety przy takich betach nie ma większych szans byłoby inaczej.
    Tak, że też apeluję gdy kobieta przychodzi z obawami, a wyniki bet naprawdę "nie kręcą" zastanówcie się czy nakręcanie jej w kierunku "najważniejszy jest przyrost", "jest ok - Iksińska przy niższych jest teraz w 33 tyg" jest dobre, bo może to przynieść czasem efekt inny od oczekiwanego.
    Wiedza (nawet mało pozytywna) nie powinna być zagrożeniem ani ukrywana.

    Bocianiątko, paprotka17, Agulek24, stara Staraczka, Madżka89 lubią tę wiadomość

    Immunologia. Drastycznie wysokie TNF.
    I-VII transferów - niskie bety lub bety zerowe.
    VIII transfer na immunoglobulinach. Wysokie bety od początku. Dziecko na świecie. Ciąża to matematyka.
  • Kesi 🙋🏻‍♀️ Autorytet
    Postów: 533 1087

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnes92 wrote:
    Na betę niestety nie pójdę bo z rozpędu wzięłam rano wszystkie leki a nie chce chodzić do laboratorium codziennie.

    Jeśli o mnie chodzi to dziś 6dpt biel, że aż płakać się chce. Wszystkie dobrze wiemy, że nic z tego nie będzie choć usilnie do 9pt muszę brać leki

    😭😭😭 ja chyba nigdy nie zrozumiem czemu to jest takie niesprawiedliwe 🥺 Życzę Ci dużo siły ❤️

    IUI - 15.07.2020r
    🍀12 dp - ⏸️
    🍀13 dp - 39
    🍀15 dp - 110
    9 tc - zarodek, bez akcji serca

    3x IUI ❌
    Kwiecień 2021 - punkcja, 26 🥚 5❄️❄️❄️❄️❄️

    05.05.2021 - crio 5AA
    🍀9 dpt - 348,7
    🍀 12dpt -1108
    poronienie 7/8tc. 💔brak akcji serca

    02.08.2021 - crio 4AA -beta 2,26💔😔

    🍀03.12.2021 - Criotransfer ❄️ blastki 5CA + embryoglue
    -( cykl naturalny)
    🍀 5dpt- ⏸
    🍀 12 dpt - 615,1 🙏🏻🥳
    🍀 14 dpt - 990.9 🙏🏻🥳 ( po 41 h )
    🍀 27 dpt- CRL 0,82mm + ❤️
    🍀 8tc4d- 2,11cm + ❤️ 176 HR 👶🏻
    🍀 9tc3d - 2,80cm + ❤️ 181 HR 👶🏻
    🍀 12tc3d -6,6 cm 👶🏻 I Prenatalne zdrowy (Syn?)💙
    🍀14tc5d- 8,93cm Synuś😍💙
    🍀19tc1d- 308g Synka💙👶🏻
    🍀20tc3d -438g 💙👶🏻II Prenatalne
    🍀23tc2d-602g 💙
    💙15.08.2022 nagłe cc ,56 cm , 3020g Wojtuś💙

    06.2024 - NATURALS 😱😮 - szybki Biochem 😪

    🍀 05.11.24r - crio 3AB 💔
    8dpt - beta 0

    31.12.24 crio 3BC
  • mt30 Autorytet
    Postów: 2444 772

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio w moim mieście było głosowanie za programem ivitro. Radni z pis napisali pismo do biskupa, wypowidał się ksiądz z parafii, że się bierze,jeden zarodek a reszta jest uśmiercana...Specjaliści

    Komentarze ludzi, że kilka tysięcy dofinansowania 5-8tys jednorazowo do programu to nie stać takich ludzi a co dopiero na wychowanie. Invitro jako ostatnia deska ratunku - tylko, już dalej świadomość ginie, bo kązdy myśli, że płacisz 8tys i wychodzisz w ciązy z kliniki.

    Więc jak ja przeszłam kilka programów bez rezultatu, to już w ogole jestem jakaś tredowata.

  • Madzik1212 Debiutantka
    Postów: 11 33

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.
    Dziś 5 dpt 2 blastek... Test poranny z rossmann negatywny. Czuję że nic z tego nie będzie. Boli mnie brzuch jakbym miała dostać okres od 3 dpt... Piersi też przestały boleć. Progesteronu nie mam jak badać, bo jestem na izolacji. Covodnie przetargal przez 3 dni... Bez gorączki, ale z kaszlem jakiego nie miałam nigdy. Jestem załamana... Na dodatek zamówiłam na allegro jakieś badziewne testy, gdzie jest mnostwo opinii że na większości z nich wychodzi druga kreska nawet po wodzie. I faktycznie zrobiłam z porannego moczu 2...jeden rosmmnaa o czułości 20 i z allegro 10.na rosmanie nic, na tym z allegro bladzioch. Ale pokusiłam się o test na wodzie, i rzeczywoscie jakiś tam ślad jest... Ze ja nie przeczytałam tych opinii wcześniej...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski poszłam jednak na betę. Jest 6dpt. Jeśli będzie równe 0 to wiadomo. Jeśli chociaż 2 albo 3 to jeszcze dam nadzieję że jakieś opóźnienie...

    mt30, Paulina12345, Bocianiątko, paprotka17, Agulek24, Megggs, Kesi 🙋🏻‍♀️, Black_Angel, Pysiek12, Szatyneczka, MałaMi90, Asante, Misia90, Karenka, Madżka89 lubią tę wiadomość

  • Paulina12345 Autorytet
    Postów: 6442 3625

    Wysłany: 31 stycznia 2022, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krakowska wrote:
    Sydor.
    Prowadzący dr M. z Gyncentrum.
    Lekarka wmawiała mi że moja ciąża jest w porządku, taki sam stopień zagrożenia jak w każdej innej, a miałam bardzo niskie bety, krwawienia. Byłam gotowa odstawić leki na wcześniejszym etapie, wtedy nie miałabym łyżeczkowania ani traumy, ale postanowiłam zaufać lekarzowi i słowom lekarza.
    Dopiero później, na skutek własnego zgłębiania wiedzy odkryłam, że ciąża z tak dramatycznie niskimi betami (mimo tzw. prawidłowego przyrostu) nie miała prawa się udać lub na zasadzie naprawdę wyjątku od reguły. Czułam to, pokazywałam wyniki bet, które były wg mnie niskie, mówiła, że to nic. Wszystko jest dobrze, bardzo ładny wynik. Cały czas tak uspokajała. Świadkiem zresztą był też mąż, więc to nie było tak, że ja coś źle zrozumiałam.
    Przez 3 tygodnie tylko dzięki niej i jej słowom nosiłam martwą ciążę i nadaremno brałam leki i zastrzyki.
    Dzień w dzień płakałam bo czułam, że coś jest nie tak, że zastrzyki są w pustkę, ale z drugiej strony "lekarz mówił", więc o co mi chodzi? Czułam się jak schizofreniczka. Ówczesny terapeuta wziął stronę lekarki, w sensie też zignorował moje obawy i kazał być optymistką jak lekarka. Mąż także mnie traktował tak co zrozumiałe bo od lekarki słyszał, że jest ok. To było dla mnie większą traumą niż sam fakt poronienia, dlatego nie będę ignorować obaw innych kobiet z niskimi betami, niech wiedzą, że nie są same, a ich przeczucia niestety najczęściej są trafne, a lekarze w klinikach INV niestety tutaj lubią omijać prawdę co do rokowań lub wręcz bezczelnie kłamać.
    Gdybym trafiła na lekarza (wiem, że pracował wtedy taki w klinice), który by mówił, że niestety przy takich betach nie ma większych szans byłoby inaczej.
    Tak, że też apeluję gdy kobieta przychodzi z obawami, a wyniki bet naprawdę "nie kręcą" zastanówcie się czy nakręcanie jej w kierunku "najważniejszy jest przyrost", "jest ok - Iksińska przy niższych jest teraz w 33 tyg" jest dobre, bo może to przynieść czasem efekt inny od oczekiwanego.
    Wiedza (nawet mało pozytywna) nie powinna być zagrożeniem ani ukrywana.

    Bardzo mi przykro :-( Zawsze z moim mężem powtarzamy, że lekarze w klinikach niepłodności to nie są lekarze jak inni do których udają się ludzie żeby dostać leki, być pod kontrolą i było w miarę ok. Jął dla mnie lekarze w klinikach to jak zupełnie inna grupa zawodowa. Wiele rzeczy im umyka i trzeba mieć mocno glowe na karku żeby owszem wybrać lekarza któremu w miarę zaufamy, ale musimy być czujne, obserwować siebie i niestety dużo czytać i porównywać do swojego przypadku, badać się na własną rękę itp. Nikt tego nie zrozumie tylko my. Ja też mam 5 lat wyrzucone q kosz bo każdy lekarz mówił że mam krwawienia od problemów hormonalnych. Dopiero Sydor sie zorientowal że to chyba nie to (całe szczęście że jest angiologiem). Pół roku zwlekałam żeby pójść do tv usg jamy brzusznej jakie mi zlecil. Podeszłam do ivf bez tego badania bo stwierdziłam ze ileż można się badać, a to wróciło jak bumerang jak zaczęłam krwawić przy przygotowaniach do transferu. Pokornie poszłam na to badanie i wyszło wysokie prawdopodobieństwo pcs, przekrwienie miednicy mniejszej i heparyna od 2dc. Sydor miał rację od samego początku. Jakbym mu zaufała to kto wie może nie musiałabym mieć ivf... A tak teraz ladne zarodki, ivf które jest loteria i zawsze ciaza wysokiego ryzyka, ponadto 35 lat prawie - organizm nie ten sam, nie wiem jak to zniesie. No i narastające z wiekiem problemy imuno.
    Trzymam za Ciebie mocne mocne kciuki! :-*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2022, 10:10

    Krakowska lubi tę wiadomość

‹‹ 197 198 199 200 201 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ