❄️⛄️🩵 IVF STYCZEŃ '24 ❄️⛄️🩵
-
WIADOMOŚĆ
-
izabelka90 wrote:Dziękuję, że pytasz, jestem tu i tu 😉 nie narzekam, chociaż super nie jest, przeziębienie trzyma, byłam u rodzinnego w czwartek, osluchał i na szczęście czysto, ale kaszelek jeszcze jest, siedzę zabunkrowana w domu i pochlaniam van helsing, oddałam synka do dziadków (tego na 4 nóżkach), ale jutro muszę wyłonić się z nory bo mam wizytę w klinice i 1.02 już u docelowej doktor prowadzącej. Psychicznie stres ogromny przed jutrem, nie będę mówic ile razy chciałam użyć pewnego urządzenia przez ostatni tydzień, no ale to nie ten czas... I chyba dwa dni chciałam już się pakowac na ip, bo sobie wkrecalam złe rzeczy.... 😞
Kochana wszystko bedzie dobrze, musi być! Tyle Cioci trzyma za Was kciuki, że nie może być inaczej 🥰
zdrówka dużo 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia, 15:22
izabelka90, Joanna29, Yahu, MK32 lubią tę wiadomość
-
To jest straszne ogólnie. Mówią o unikaniu stresu, bo szkodzi na wszystko. Ale jak? Tutaj każda z nas jest na innym etapie i każda z nas jest obarczona potężnym stresem. Co gorsze wcale jutro nie będzie lepiej, bo minie strach o jedno, a pojawi się o kolejną rzecz. Korzystacie z pomocy psychologa? Trafić na odpowiednią osobę to też nie taka łatwa sprawa. Ja byłam na kilku spotkaniach, ale miałam wrażenie, że kręcimy się w kółko i wcale mnie nie rozumie...
-
Nadzieja25 wrote:Kochana wszystko bedzie dobrze, musi być! Tyle Cioci trzyma za Was kciuki, że nie może być inaczej 🥰
zdrówka dużo 🥰Nefertiti89, Nadzieja25, Joanna29, Limonka26, Yahu, Niecierpliwka lubią tę wiadomość
👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
izabelka90 wrote:Dziękuję 😘😘będę Wam meldować jutro co tan u Gwiazdki słychać 🥺 ja też wierzę, ale nie radzę sobie do końca z tym strachem i myślami😞
Wszytsko będzie dobrze, głowa do góry, po wizycie wyjdziesz z uśmiechem na twarzy i z wspaniałymi wiadomościami ♥️izabelka90, Nadzieja25, Eve83, Limonka26 lubią tę wiadomość
-
Jenny93 wrote:To jest straszne ogólnie. Mówią o unikaniu stresu, bo szkodzi na wszystko. Ale jak? Tutaj każda z nas jest na innym etapie i każda z nas jest obarczona potężnym stresem. Co gorsze wcale jutro nie będzie lepiej, bo minie strach o jedno, a pojawi się o kolejną rzecz. Korzystacie z pomocy psychologa? Trafić na odpowiednią osobę to też nie taka łatwa sprawa. Ja byłam na kilku spotkaniach, ale miałam wrażenie, że kręcimy się w kółko i wcale mnie nie rozumie...
Chodziłam do psychiatry ale tam wiadomo bardziej farmakologiczne wdpracie z którego korzystałam i pomagalo, po wielu miesiącach życiowego dna w grudniu zaczęłam czuć, że chce się żyć... Poczułam, chęć wracam na siłownię, idę biegać.... ale transfer był zaraz więc nie poszłam, no i póki co nie pójdę, wiadomo...👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Nadziejka94 wrote:Wszytsko będzie dobrze, głowa do góry, po wizycie wyjdziesz z uśmiechem na twarzy i z wspaniałymi wiadomościami ♥️👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
izabelka90 wrote:Dziękuję 😘😘będę Wam meldować jutro co tan u Gwiazdki słychać 🥺 ja też wierzę, ale nie radzę sobie do końca z tym strachem i myślami😞
Izunia wszystko będzie dobrze ❤️ Musisz w to uwierzyć i przegonić strach, i złe myśli. Jest kilka technik takich psychologicznych jak odwrócić swoją uwagę od tego co nas zadręcza psychicznie. Poszukaj sobie na YT i spróbuj. Może Ci pomoże w gorszych momentach.izabelka90 lubi tę wiadomość
-
izabelka90 wrote:Dziękuję 😘😘będę Wam meldować jutro co tan u Gwiazdki słychać 🥺 ja też wierzę, ale nie radzę sobie do końca z tym strachem i myślami😞
Jutro czekamy na cudowne wieści! 🥰izabelka90 lubi tę wiadomość
👩 Ona '89
🧑🏻 On '89
IV IVF
Reprofit Ostrawa
FET styczeń 2024 r. 🤞🍀
9 dpt - beta <1,2 💔
FET luty 2024 r. 🤞🍀
CB 💔
FET czerwiec 2024 r. 🤞🍀
4 dpt prog. 17,10 ng/ml
5 dpt ⏸️ beta 31,2
7 dpt beta 92,1, prog. 15,50 ng/ml
12 dpt beta 722, prog. 21,00 ng/ml
18 dpt beta 7005 prog. 22,50 ng/ml
21 dpt - pęcherzyk ciążowy z żółtkowym 🙏
30 dpt - jest ❤️
Córeczka 🎀
21+1 połówkowe 400 g szczęścia 🥰
"Pewnego dnia góra, która znajdowała się u twych stóp,
będzie daleko za twoimi plecami.
Ale to kim się stałeś w trakcie wspinaczki,
pozostanie z tobą już na zawsze..." -
Jenny93 wrote:To jest straszne ogólnie. Mówią o unikaniu stresu, bo szkodzi na wszystko. Ale jak? Tutaj każda z nas jest na innym etapie i każda z nas jest obarczona potężnym stresem. Co gorsze wcale jutro nie będzie lepiej, bo minie strach o jedno, a pojawi się o kolejną rzecz. Korzystacie z pomocy psychologa? Trafić na odpowiednią osobę to też nie taka łatwa sprawa. Ja byłam na kilku spotkaniach, ale miałam wrażenie, że kręcimy się w kółko i wcale mnie nie rozumie...
Jak każda z Nas też odczuwam stres, cały czas coś się dzieje i czasem nawet trudno się cieszyć z małych sukcesów/pozytywnego wyniku badania. Korzystałam z pomocy psychologa przez ok. 2 miesiące, ale też miałam poczucie niezrozumienia, opowiadanie cały czas tego samego i drążenie różnych sytuacji działało na mnie źle. Tak jak napisałaś nie jest łatwo trafić na odpowiednią osobę. Zastanawiałam się nad wizytą u psychologa zajmującego się typowo niepłodnością. -
Jenny93 wrote:Izunia wszystko będzie dobrze ❤️ Musisz w to uwierzyć i przegonić strach, i złe myśli. Jest kilka technik takich psychologicznych jak odwrócić swoją uwagę od tego co nas zadręcza psychicznie. Poszukaj sobie na YT i spróbuj. Może Ci pomoże w gorszych momentach.
Jenny93 lubi tę wiadomość
👧👦90/88 prawidłowe kariotypy
👼💔 08/21 29+1 HRHS 🎀, 01/22 6+1,
05/22 8+3 🎀
2022 elektrokonizacja szyjki macicy
2023 dwie histeroskopie, 3 transfery ❄po pgta 💔
dwie procedury ivf/imsi
4ty transfer po leczeniu: Tarivid, Metronidazol, Nystatyna vp
(neoparin, acard, prograf, bryophyllum, accofil)
16.12.23 FET 4AA ⭐ 5dpt 5,06 6dpt 9,62 11dpt 87,9 13dpt 339 17dpt 2061 18dpt 2605 19dpt 2870 GS 8,7mm YS 3,3mm 23dpt 7834 CRL 0,29 cm 💓
12+2 I prenatalne 5,59 cm, obraz USG prawidłowy ❤
13+3 6,7 cm 💙
21+2 II prenatalne 486g, echo serca ok ❤
31+3 III prenatalne 1969g 💙
Skarb na świecie 💙🥺 36+3 Nikoś 8.08.24 3280g, 55🌈
4❄ pgta 😊
-
Jenny93 wrote:To jest straszne ogólnie. Mówią o unikaniu stresu, bo szkodzi na wszystko. Ale jak? Tutaj każda z nas jest na innym etapie i każda z nas jest obarczona potężnym stresem. Co gorsze wcale jutro nie będzie lepiej, bo minie strach o jedno, a pojawi się o kolejną rzecz. Korzystacie z pomocy psychologa? Trafić na odpowiednią osobę to też nie taka łatwa sprawa. Ja byłam na kilku spotkaniach, ale miałam wrażenie, że kręcimy się w kółko i wcale mnie nie rozumie...
Ja kiedyś chodziłam i bardzo mi pomógł, jak zacznie mnie bardzo przytłaczać ta procedura to pewnie się wybiore. W 1.5 miesiąca zmieniłam swoje życie całkowicie i zaczęłam się nim cieszyćJenny93, izabelka90, Eve83, Yahu lubią tę wiadomość
-
izabelka90 wrote:Ja nie chodzę do psychologa, nie chodziłam, jedyna wizyta podczas drugiej procedury to była obowiązkowa która musieliśmy odbyć przy procedurze z dawstwem.
Chodziłam do psychiatry ale tam wiadomo bardziej farmakologiczne wdpracie z którego korzystałam i pomagalo, po wielu miesiącach życiowego dna w grudniu zaczęłam czuć, że chce się żyć... Poczułam, chęć wracam na siłownię, idę biegać.... ale transfer był zaraz więc nie poszłam, no i póki co nie pójdę, wiadomo...
Ja Cię doskonale rozumiem. Nie przeszłam tyle co Ty w kwestii starań o dziecko, ale u mnie wszystkie problemy się nawarstwiały. Dochodziły kolejne i kolejne, aż poczułam, że już tak nie mogę, że dłużej nie dam rady. Zresztą dalej nie jest super. Są lepsze i gorsze dni. Mam w ogóle wrażenie, że im jestem starsza tym słabsza psychicznie. -
Jenny93 wrote:Ja Cię doskonale rozumiem. Nie przeszłam tyle co Ty w kwestii starań o dziecko, ale u mnie wszystkie problemy się nawarstwiały. Dochodziły kolejne i kolejne, aż poczułam, że już tak nie mogę, że dłużej nie dam rady. Zresztą dalej nie jest super. Są lepsze i gorsze dni. Mam w ogóle wrażenie, że im jestem starsza tym słabsza psychicznie.
To właśnie mi się tak wszystko nawarstwiło, myślałam że dam radę ale jednak samej mi się nie udało.
Mam nadzieję, że Tobie się uda 😊
Ja mam tutaj sprawdzona babkę moi wszyscy znajomi do niej teraz chodzą 😀 powinna mi dać zniżkę 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia, 15:52
Jenny93, Lidziorek lubią tę wiadomość
-
Nadzieja25 wrote:Ja kiedyś chodziłam i bardzo mi pomógł, jak zacznie mnie bardzo przytłaczać ta procedura to pewnie się wybiore. W 1.5 miesiąca zmieniłam swoje życie całkowicie i zaczęłam się nim cieszyć
No i super. Czyli trafiłaś na właściwą osobę. To już połowa sukcesu. A wiesz może czy prowadzi też spotkania online ? -
Eve83 wrote:Niestety, ale mnie dopadło, a biorę estrofem dopiero 6 dzień. Tak jak ze wszystkimi lekami różne są reakcje organizmu. Informacja z leku - działania niepożądane: grzybicze zapalenie pochwy.
Nie mogę zmienić daty wizyty w klinice więc czekam do piątku. Ginekolog do której chodzę poza kliniką nic sama nie chciała przepisywać na torbiel. Wie, że przygotowuje się do transferu w klinice. W takim razie będę mieć transfer odwołany🥺
Jeśli chodzi o infekcję to miałam jakąś chyba ukrytą, którą lekarz zauważył na punkcji 🤦🏻♀️ na zewnątrz nie miałam objawów, a krótko przed miałam robione wymazy, posiewy i inne badania.
Po punkcji przepisał jakąś maść w strzykawce jedna dawka- na noc wstrzykiwana. Minęło po tym.
Punkcję miałam w piątek (wtedy dostałam właśnie tą maść) a w pon. Miałam mieć świeży transfer, ale progesteron nam nie pozwolił.. więc wnioskując 🤔 lekarz by mnie dopuścił do transferu 🤔
Skoro Cię dopadł ten skutek uboczny raz, to i dopadnie kolejny i kolejny i kolejny?
👩🏽 🐕🦺 32
immunologia ✔️genetyka ✔️
04/2022 histeroskopia ✔️
04/2022 drożność j. ✔️
09/2023 laparo. L. Jajnik ✔️
Ahm -2,8/ cykle 30-32 ✔️
👨🏼🦲 🐈 30
Morfologia 4 ✔️ genetyka ✔️
Przeciwciała pp. 05/23 70%✖️10/23-> 36% ✔️
INVIMED Wrocław
💉ivf. 11/2023
27.12.2023 transfer 4BA❄️🤍
6dpt. ⏸️ beta: 25,4/8dpt. 83,8
12dpt.551,00 /14dpt. 1385,00
16dpt. 2773,00 /26dpt. ♡ 31649,00
11+3 niskie ryzyko 6,04 cm ♥️
17+0 227 g 👧🏻.
23+3 połówkowe 695g
33+5 2500 g
36+5 3200 g 🩷
39+1 👧🏻 4000g 56cm ☀️
Ferie:❄️❄️
🤰🏻 ♡ -
Dziewczyny a wy jak miedzy puncja a transferem, pozwalacie sobie na przyjemnosci?👩🦰 91
Niedoczynność Euthyrox 100
07.2020 histero ok
Prolaktyna 23.98 w 2020r a 17.90 w 2021r a 28.28 2024r
AMH 1.96 w 2020r a 1.26 w 2024
LH 8.43
FSH 9.73
DHEA-S 308
Testosteron 0.34
4 nie udane inseminacje w Czechach
ANA ujemny
MLR 26,3%
Test IMK ok
Kariotyp prawidlowy
Zalecenia od dr Sydor
5dni przed transferem 1 amp accofil domacicznie, potem1/2 co 3 dni
5dni przed transferem encorton 7.5
I intralipid i clexane 40mg
1procedura wrzesien 2021
Pobranych 7, 3dojrzale i tylko jeden 3BB podany w 5 dobie.
Beta pozytywa ale nie stety poronienie
2 procedura maj 2022
Pobranych 7, 4 dojrzale przestaly sie rozwijac
Lipiec 2023
Zaszlam naturalnie, szczescie trwalo 9t3dni
Styczen 2024 3 procedura
7pobrane 4 dojrzale w 3 dobie przestaly sie rozwijać
Listopad 2024 4 procedura
gonal 300 i orgalutran
🙋88
Morfologia 5 w 2018r
Kariotyp prawidlowy -
Dziewczyny muszę się wygadac, bo załapałam dziś kolejnego doła... Tak jak pisałam kilka dni temu, koleżanka pochwalila się w pracy, że jest w ciąży. Siedzę w pokoju z dwiema innymi koleżankami, które mają już po dwoje dzieci. Ta koleżanka, która jest w ciąży ma też już jedno ale teraz non stop przychodzi do nas do pokoju i oczywsicie jest wałkowany jeden i ten sam temat, dzisiaj wszystkie trzy opowiadały jak wyglądały ich porody, jak wyglądały ich ciąże itd. A ja tak siedzę, słucham tego wszystkiego i nie wiem co mam myśleć i jak się zachowywać. Jestem okropna ale nie mogę już tego znieść.... Mam dosyć tych rozmów.... Nie wiem jak mam sobie już z tym poradzić, a może wy macie na to wszytsko jakiś sposób, żeby się z tego wyłączyć... 😐 Chce mi się ryczeć... 😪
Królowa_Śniegu lubi tę wiadomość
Starania od 2021 roku.
KET (II AZ Czechy Reprofit) - 12.07.2024 r.
7dpt - beta 78, próg 22,78 ng/ml.
10dpt - beta 411,80, próg 24,40 ng/ml.
13dpt - beta 1757,80, próg 20,57 ng/ml.
15dpt - beta 3373,65, I USG - jest pęcherzyk ciążowy 3,7mm (IP - plamienia).
21dpt - II USG (plamienia - krwiaczki) - jest pęcherzyk żółtkowy z zarodkiem 🥰
25dpt - III USG (plamienia) - jest ❤️
7+5 - CRL 1,58 cm🥰
9+2 - próg 46,97 ng/ml beta 213368,80.
I prenatalne (11+6) USG ok, preeklampsja 1:39, hipotrofia 1:276 🙄
12+1- CRL 6 cm, 167 ud/min, szyjka 4 cm 😊
16+1 - 162 g dziewczynki 🥰, 146 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
19+2 - 303 g dziewczynki 🥰, 148 ud/min, szyjka 4,5 cm 😊
II prenatalne (20+3) USG ok, 425 g dziewczynki 🥰
-
Eve83 wrote:Jak każda z Nas też odczuwam stres, cały czas coś się dzieje i czasem nawet trudno się cieszyć z małych sukcesów/pozytywnego wyniku badania. Korzystałam z pomocy psychologa przez ok. 2 miesiące, ale też miałam poczucie niezrozumienia, opowiadanie cały czas tego samego i drążenie różnych sytuacji działało na mnie źle. Tak jak napisałaś nie jest łatwo trafić na odpowiednią osobę. Zastanawiałam się nad wizytą u psychologa zajmującego się typowo niepłodnością.
No właśnie taką osoba mogłaby mieć zupełnie inne podejście. Ja usłyszałam, że nie każda kobieta musi zostać mamą i powinnam szukać swojej wartości w innych aspektach, bo to że nie mam dziecka nie oznacza, że jestem gorsza. I oczywiście się zgadzam, tylko że to by były właściwe słowa dla osoby, która nie chce być mamą, a np. otoczenie wywiera wpływ... Co to miało zmienić w moim życiu i jak mi to miało pomóc? Nagle przestałam chcieć dziecka jak czuję ten instynkt od lat, tylko cały czas coś krzyżowało nasze plany... -
ZAJĄCZEK94 wrote:Dziewczyny muszę się wygadac, bo załapałam dziś kolejnego doła... Tak jak pisałam kilka dni temu, koleżanka pochwalila się w pracy, że jest w ciąży. Siedzę w pokoju z dwiema innymi koleżankami, które mają już po dwoje dzieci. Ta koleżanka, która jest w ciąży ma też już jedno ale teraz non stop przychodzi do nas do pokoju i oczywsicie jest wałkowany jeden i ten sam temat, dzisiaj wszystkie trzy opowiadały jak wyglądały ich porody, jak wyglądały ich ciąże itd. A ja tak siedzę, słucham tego wszystkiego i nie wiem co mam myśleć i jak się zachowywać. Jestem okropna ale nie mogę już tego znieść.... Mam dosyć tych rozmów.... Nie wiem jak mam sobie już z tym poradzić, a może wy macie na to wszytsko jakiś sposób, żeby się z tego wyłączyć... 😐 Chce mi się ryczeć... 😪
Moim sposobem jest unikanie spotkań z koleżankami, które mają dzieci, albo są w ciąży i właśnie wałkowany jest jeden temat 🙈 Ogólnie to brzmi strasznie, ale robię to dla siebie i mojego zdrowia. Zawsze po takich spotkaniach musiałam to odchorować. U Ciebie ciężko, ale może w takim momencie wyjdź np. zrobić sobie herbatę, czy do toalety i zanim wrócisz to temat trochę wygaśnie. -
hej ! po 1 nieudanej procedurze ivf mąż miał robione ponownie ( i bardziej rozszerzone) badania nasienia. Wyszła bardzo wysoka fragmentacja DNA. Podejrzewam, że to musiało być powodem tego, że zarodki albo się w ogóle nie implantowały, a ten który się zaimplatnował okazał się być pustym jajem teraz na 100% będziemy już badać genetycznie zarodki. Ale chciałabym spytać czy są tu dziewczyny, które miały podobny problem i ivf skończyło się powodzeniem mimo wysokiej fragmentacji DNA?starania od czerwca 2022
👩🏼30 lat
hashimoto
AMH 4,1
kariotyp✅
Owulacje własne ✅
cross match 12%
Kir Bx
ANA 3 ✅ oprócz dsDNA, które słabo dodatnie
ALLO - MLR 30,6 %
👦🏻 32 lata
Ciężka oligoteratozoospermia o nieznanej etiologii
Kariotyp ✅
Hormony ✅
Badanie urologiczne ✅
Badanie w kierunku mikrodelecji regionu AZF chromosomu Y ✅
Badanie w kierunku mutacji w genie CFTR ✅
niedoczynność tarczycy, zbyt wysoka prolaktyna, helicobacter,i bakterie w nasieniu,
HLA DQ2/DQ8 ❌ > dieta bezglutenowa
Luty 2023 I IVF - ICSI
- 4 ❄️
- dwa transfery nieudane
- trzeci transfer - podane dwa zarodki; 8+2 - poronienie (puste jajo płodowe)
zmiana kliniki z invimed Pozna na Medart
luty 2024 - usg macicy 3d
kwiecień 2024 - histeroskopia
II IVF - 6.05.2024 pobrano 20 🥚▶️3❄️❄️❄️--> po PGT-a 2 prawidłowe i 1 nieprawidłowy