X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną 🍂🍂🌰IVF WRZESIEŃ 2025 🌰🍂🍂
Odpowiedz

🍂🍂🌰IVF WRZESIEŃ 2025 🌰🍂🍂

Oceń ten wątek:
  • Malinka3012 Przyjaciółka
    Postów: 96 162

    Wysłany: 29 września, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiejsza beta - 12dpt- 714,80, progesteron- 73.3, estradiol- 325,71.

    Lekarz kazał już odpuścić badanie bety no są ładne przyrosty. Teraz dopiero kontrolny progesteron przed wizytą czyli 8.października a dzień później jedziemy podejrzeć naszego malucha na USG 😍

    Monixma, Honorka, Mary27, DarUlka, north_node, EwelaKrk86, Adirella, domi_, Mimi7, Cień, MałaStokrotka, MałaMi93., evcix84, Meggi_**, Melania94, Cavarathiel, Hope85, -polanka- lubią tę wiadomość

  • DarUlka Debiutantka
    Postów: 13 24

    Wysłany: 29 września, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muszę się was coś poradzić i może, któraś z was miala podobny przypadek i będzie w stanie mi coś podpowiedzieć.
    Zanim dostaliśmy kwalifikacje, to krótko przed tym (jakoś w połowie sierpnia) byłam u swojego ginekologa i zrobił mi cytologie. Pozniej na początku września ruszyła cała procedura Stymulacja, punkcja itd. Miałam tez pobraną cytologie przez klinikę około 20 dni później niż u swojego gin. W poprzednia środę dostałam wyniki i tak jak od 8 lat cytologia wychodziła okej tak tym razem dostałam telefon, że koniecznie mam przyjść na wizytę i już wiedziałam, że coś jest nie tak, bo zawsze tylko dzwonili aby odebrać wyniki a tu nagle- Pani, chodź bo coś tam wykryliśmy.. od razu powiedziałam, że jesteśmy w programie i jestem po punkcji itd. No i teraz tak, wyszło LSIL-zmiany stopnia niskiego obejmujące koliocytoze(hpv) i możliwość CIN1, wskazanie do zabiegu kolposkopi. Cytologie starałam się pilnować co roku, bo tak jak wspomniałam 8 lat temu zrobiłam badanie HPV i wyszedl mi genotyp 16 i od tamtego czasu lekarz kazał tego pilnować. Jakoś nieszczególnie myślałam o szczepieniu, bo uspokoił mnie wtedy, że jeśli od dziecka "zimno" na ustach oraz tzw "kurzajki" były dla mnie normą to być może nie ma się co na zapas martwić- pilnować cytologie i tyle. Jak poszłam na wizytę i powiedziałam mu na jakim etapie jestem w klinice, to powiedział, że poczekamy na wynik ich badania i że decyzja będzie należeć do nich. Powiedział tez, ze on osobiście podjął by się transferu a tym zajął by się w trakcie ciąży lub już po, bo przy porodzie naturalnym może być tak, że dziecko wykona "naturalny" Peeling i możliwe, że usunie zmiany. Nie wiem nie znam się, ale ginekolog do którego chodzę to już starszy gość i jest ordynatorem położnictwa w naszym regionie i poniekąd mu ufam. Czekam teraz jak na szpilkach co przyjdzie z kliniki i boję się, że transfer, który miał być w październiku, może się nie odbyć. Wczoraj odstawiłam już primolut, który miałam po punkcji i czekam na 🐒 i zaraz mam zacząć brać lamette i zastanawiam się co z tego wyjdzie. Poradźcie coś bo od środy mam milion myśli, bo jak już się coś udało do przodu to akurat w tym momencie ta po solona ( co by nie pieprzona) cytologia musiala się zbuntowac..

    Luźne starania od 2019r.
    👱‍♀️33
    Amh 1,88
    Fsh- w normie
    Obniżony poziom żelaza
    🧔‍♂️35
    10.2023- Morfologia 0,Terazospermia
    Androvit,Profertil (nadal w kuracji)
    10.2024- Morfologia 6,
    07.2025- wspólna konsultacja w invimed wro, lista badań do wykonania, bez konkretnego planu
    2.09.2025- klinika bocian,Poznań
    Kwalifikacja do in vitro- najszczęśliwszy dzień od ostatnich 5lat 😂😍
    2.09 Stymulacja menopur+ rekovelle+ ganirelix
    10.09 podgląd przed punkcją, 12 pęcherzyków
    13.09 podgląd przed punkcja, 17 pęcherzyków
    16.09 punkcja 😄
    Pobranych: 14szt
    Po dwóch dobach : 4szt wciąż walczą ✊️✊️
    22.09 ❄️❄️ balstocysty 3.1.1. 3.2.1
    10.25--> transfer odroczony
    8.10 kolposkopia, zła cyt. Podejrzenie cin-1
    ..."Lepiej spróbować i żałować, niż żałować, że się nie spróbowało"...
  • Adirella Autorytet
    Postów: 556 1600

    Wysłany: 30 września, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a88e168373bcb.jpghttps://zapodaj.net/plik-2paYk6GEBG

    Afirmacja od Nowa31:

    🦊🌰30 września – podsumowanie miesiąca🦊🌰
    „Wrzesień był miesiącem odwagi, wytrwałości i miłości. Każdy lek, każda łza i każdy uśmiech były cegiełką w budowaniu drogi do naszego dziecka. Dziś zamykam ten miesiąc z wdzięcznością – bo niezależnie od tego, co przede mną, wiem, że moje serce nigdy się nie poddało. Wrzesień kończę silniejsza, pełna wiary, że marzenie, które noszę w sobie, staje się rzeczywistością.”

    Cytat od Adirella
    „Pozwoli więc pan, że go zapytam, jak człowiek może czymkolwiek kierować, skoro pozbawiony jest nie tylko możliwości planowania na, choćby śmiesznie krótki czas, no, powiedzmy, na tysiąc lat, ale nie może ponadto ręczyć za to, co się z nim samym stanie następnego dnia?”
    Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata

    🌰🍂30 września (wtorek)🌰🍂
    Dzień Chłopaka 🙍

    Trzynamy mocno kciuki 🤞🤞
    🍄Jabk0va - oczekiwanie na telefon 📲
    🍄Pchiczek - podgląd 🥚🥚
    🍄Melania94 - transfer 🍀
    🍄Lumira - transfer 🍀
    🍄SandraSandra - monitoring 🥚
    🍄Meggi_** - podgląd 🥚🥚

    Ja chciałam Wam bardzo podziękować, za ten wspólny miesiąc 🥰 cytaty pochodziły z książek, bądź autorów do których mam ogromny sentyment, miło było wrócić do tych wspomnień 🥰

    Mam nadzieję, że kolejny miesiąc przyniesie Wam wiele powodów do szczęścia, chce wierzyć, że każda przeszkoda jest do pokonania a nikt nie jest tak odważny, nieco szalony i pełen determinacji jak Wy drogie Wojowniczki ❤️

    Dziękuję również Nowa31 ❤️ za rozmowy, wspracie i sporo rozmów mniej lub bardziej poważnych 🥰 niezmiennie trzymam kciuki za jutro 🤞

    domi_, Mimi7, Totalnie_pogubiona, Monixma, sylstaa, krakowiankq, MałaStokrotka, Honorka, Cień, Meggi_**, evcix84 lubią tę wiadomość

    Rezygnacja z antykoncepcji 11.2022
    Starania od początku 2023

    Październik 2023 - wizyta w klinice Gameta Bydgoszcz

    Czynnik męski - kryptozoospermia
    --> odstawienie leku (Milurit - Allopurinolum)
    --> Pojawiły się pojedyncze plemniki bez oznak ruchu (nieznana przyczyna)
    --> badania genetyczne - inwersja pericentryczna (brak wpływu na płodność) wskazanie do in vitro

    Czynnik żeński - Hashimoto i niedoczynność tarczycy, insulinooporność
    Pasożyty ✅️
    HB ✅️

    Pierwsza próba grudzień 2024 ❌️
    USG piersi wykazało niewielki guzek - badania w styczniu ✅
    I IVF 27.02.25 6x🥚 zamrożonych i czekają na małża 🥺
    II IVF - 28.08.25 23x🥚 + 4🥚 -> (2 doba) 14 🦠 -> 1x❄️4.2.2 -> PGT-a (30.09) ZDROWY 🥹
    29.10 wizyta przed transferem 🫣
  • Adirella Autorytet
    Postów: 556 1600

    Wysłany: 30 września, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DarUlka wrote:
    Muszę się was coś poradzić i może, któraś z was miala podobny przypadek i będzie w stanie mi coś podpowiedzieć.
    Zanim dostaliśmy kwalifikacje, to krótko przed tym (jakoś w połowie sierpnia) byłam u swojego ginekologa i zrobił mi cytologie. Pozniej na początku września ruszyła cała procedura Stymulacja, punkcja itd. Miałam tez pobraną cytologie przez klinikę około 20 dni później niż u swojego gin. W poprzednia środę dostałam wyniki i tak jak od 8 lat cytologia wychodziła okej tak tym razem dostałam telefon, że koniecznie mam przyjść na wizytę i już wiedziałam, że coś jest nie tak, bo zawsze tylko dzwonili aby odebrać wyniki a tu nagle- Pani, chodź bo coś tam wykryliśmy.. od razu powiedziałam, że jesteśmy w programie i jestem po punkcji itd. No i teraz tak, wyszło LSIL-zmiany stopnia niskiego obejmujące koliocytoze(hpv) i możliwość CIN1, wskazanie do zabiegu kolposkopi. Cytologie starałam się pilnować co roku, bo tak jak wspomniałam 8 lat temu zrobiłam badanie HPV i wyszedl mi genotyp 16 i od tamtego czasu lekarz kazał tego pilnować. Jakoś nieszczególnie myślałam o szczepieniu, bo uspokoił mnie wtedy, że jeśli od dziecka "zimno" na ustach oraz tzw "kurzajki" były dla mnie normą to być może nie ma się co na zapas martwić- pilnować cytologie i tyle. Jak poszłam na wizytę i powiedziałam mu na jakim etapie jestem w klinice, to powiedział, że poczekamy na wynik ich badania i że decyzja będzie należeć do nich. Powiedział tez, ze on osobiście podjął by się transferu a tym zajął by się w trakcie ciąży lub już po, bo przy porodzie naturalnym może być tak, że dziecko wykona "naturalny" Peeling i możliwe, że usunie zmiany. Nie wiem nie znam się, ale ginekolog do którego chodzę to już starszy gość i jest ordynatorem położnictwa w naszym regionie i poniekąd mu ufam. Czekam teraz jak na szpilkach co przyjdzie z kliniki i boję się, że transfer, który miał być w październiku, może się nie odbyć. Wczoraj odstawiłam już primolut, który miałam po punkcji i czekam na 🐒 i zaraz mam zacząć brać lamette i zastanawiam się co z tego wyjdzie. Poradźcie coś bo od środy mam milion myśli, bo jak już się coś udało do przodu to akurat w tym momencie ta po solona ( co by nie pieprzona) cytologia musiala się zbuntowac..

    Miałam podobne dylematy, kiedy w grudniu poszłam na USG piersi potrzebne do programu - miałam robione 6 miesięcy wcześniej i nie było zastrzeżeń. Lekarz wykrył jednak guzek/torbiel/tłuszczak nie wiadomo, musiałan jechać na onkologię, na szczęście w lutym okazało się, że to nic takiego. Muszę kontrolować zmianę, ale przez te 2 miesiące myślałam, że osiwieję ponieważ nie mogłam nic zrobić, to było coś kompletnie poza moją kontrolą, a przedstawiono różne scenariusze , więc człowiek głupiał. Ostatecznie 2 miesiące przejmowania się, skończyło się na tym, że to jednak nic takiego. Jednocześnie ulga a z drugiej strony złość, że straciliśmy 2 miesiące - emocje nie zawsze są racjonalne 🙈
    Co mogę doradzić z mojego doświadczenia, to czekać na wyniki i starać się nie myśleć o milionie możliwych scenariuszy - wiem, że to niełatwe, ale to rada którą bym dała sama sobie ten rok wcześniej. Lekarze po wynikach powiedzą co będzie najbardziej korzystne dla Ciebie, a teraz nie jesteś wstanie zrobić nic poza zamartwianiem 😢 a niespokojna głowa na pewno nie pomoże w całm procesie

    Rezygnacja z antykoncepcji 11.2022
    Starania od początku 2023

    Październik 2023 - wizyta w klinice Gameta Bydgoszcz

    Czynnik męski - kryptozoospermia
    --> odstawienie leku (Milurit - Allopurinolum)
    --> Pojawiły się pojedyncze plemniki bez oznak ruchu (nieznana przyczyna)
    --> badania genetyczne - inwersja pericentryczna (brak wpływu na płodność) wskazanie do in vitro

    Czynnik żeński - Hashimoto i niedoczynność tarczycy, insulinooporność
    Pasożyty ✅️
    HB ✅️

    Pierwsza próba grudzień 2024 ❌️
    USG piersi wykazało niewielki guzek - badania w styczniu ✅
    I IVF 27.02.25 6x🥚 zamrożonych i czekają na małża 🥺
    II IVF - 28.08.25 23x🥚 + 4🥚 -> (2 doba) 14 🦠 -> 1x❄️4.2.2 -> PGT-a (30.09) ZDROWY 🥹
    29.10 wizyta przed transferem 🫣
  • Azjak Autorytet
    Postów: 445 634

    Wysłany: 30 września, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka3012 wrote:
    Dzisiejsza beta - 12dpt- 714,80, progesteron- 73.3, estradiol- 325,71.

    Lekarz kazał już odpuścić badanie bety no są ładne przyrosty. Teraz dopiero kontrolny progesteron przed wizytą czyli 8.października a dzień później jedziemy podejrzeć naszego malucha na USG 😍

    A ja podobnie, wczoraj 11dpt beta 381 i też jadę 9 października zobaczyć dzidzię 🥹
    Ja już wskoczyłam na wątek czerwcowych mam 😅

    Mimi7, Adirella, Monixma, MałaStokrotka, MałaMi93., Honorka, Cień, Meggi_**, Hope85, Malinka3012, evcix84 lubią tę wiadomość

    I bobo od I.2018
    II - III.2020 - Clo 😥
    X - XI.2020 - Aromek 😥
    XII.2020 - cykl naturalny - biochem 6tc [*] 😭💔
    7.I (30dc) beta 68
    11.I (34dc) beta 228
    16.I (39dc) beta 22
    III.2021 - Aromek III cykl 😥
    IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
    11.V (26dc) beta 42
    13.V (28dc) beta 114
    17.V (32dc) beta 756
    22.V (37dc) beta 7831
    CÓRKA 31.12.2021 👧🍼❤️

    II bobo od VI.2023
    VI - VIII.2024 - Aromek 😥
    13.IX.2024 - Aromek IV cykl - 1 IUI ❌️
    X - XI.2024 - IUI anulowane 🤨
    XII. 2024 - IVF ❄️❄️❄️
    24.II.2025 I FET 4aa -> 😓👎
    III.2025 -> cd56 ❌️ cd138 ❌️
    V.2025 -> cd56 ❌️ cd138❌️
    14.VII.2025 II FET 3aa -> 😓👎
    Beta: 9dpt - 3, 11dpt - 6.79, 14 dpt < 2.3
    18.IX.2025 IIIFET -> 🌈🍀🤞🧚‍♀️🦄🍍
    Beta: 4dpt - 8, 6dpt - 40, 8dpt - 90, 11dpt - 381, 13dpt - 695, 16dpt - 2373
    preg.png
  • Azjak Autorytet
    Postów: 445 634

    Wysłany: 30 września, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia dzisiaj dziewczyny.
    Niech się dzieje magia 🌈🦄🍀🥳🍟👣🧚‍♀️

    Monixma, Cień lubią tę wiadomość

    I bobo od I.2018
    II - III.2020 - Clo 😥
    X - XI.2020 - Aromek 😥
    XII.2020 - cykl naturalny - biochem 6tc [*] 😭💔
    7.I (30dc) beta 68
    11.I (34dc) beta 228
    16.I (39dc) beta 22
    III.2021 - Aromek III cykl 😥
    IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
    11.V (26dc) beta 42
    13.V (28dc) beta 114
    17.V (32dc) beta 756
    22.V (37dc) beta 7831
    CÓRKA 31.12.2021 👧🍼❤️

    II bobo od VI.2023
    VI - VIII.2024 - Aromek 😥
    13.IX.2024 - Aromek IV cykl - 1 IUI ❌️
    X - XI.2024 - IUI anulowane 🤨
    XII. 2024 - IVF ❄️❄️❄️
    24.II.2025 I FET 4aa -> 😓👎
    III.2025 -> cd56 ❌️ cd138 ❌️
    V.2025 -> cd56 ❌️ cd138❌️
    14.VII.2025 II FET 3aa -> 😓👎
    Beta: 9dpt - 3, 11dpt - 6.79, 14 dpt < 2.3
    18.IX.2025 IIIFET -> 🌈🍀🤞🧚‍♀️🦄🍍
    Beta: 4dpt - 8, 6dpt - 40, 8dpt - 90, 11dpt - 381, 13dpt - 695, 16dpt - 2373
    preg.png
  • Nowa31 Autorytet
    Postów: 710 2336

    Wysłany: 30 września, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🦊Dziewczyny,

    Też chciałam Wam z całego serca podziękować za ten wspólny miesiąc. ❤️
    To był czas pełen emocji – od nadziei, przez lęk, aż po wzruszenia. Dzięki Wam każda trudniejsza chwila była łatwiejsza do zniesienia, a każdy mały sukces cieszył podwójnie.

    Wspólne rozmowy, wsparcie, dobre słowa i świadomość, że nie jesteśmy w tym procesie same, dały nam ogromną siłę. Cieszę się, że mogłam dzielić z Wami każdy dzień – Wasze historie, rady i obecność są dla mnie bezcenne.

    Niezależnie od tego, na jakim etapie teraz jesteśmy – wierzę, że każda z nas doczeka się swojego cudu. 🌈✨
    Dziękuję, że mogłam być częścią tej drogi z Wami.

    Ściskam Was mocno i życzę, żeby październik przyniósł nam wszystkim jeszcze więcej wiary, nadziei i pięknych wiadomości. 🦊🌰


    @Adirella - bardzo Ci dziękuję za ten wspólnie prowadzony wątek. ❤️ Cieszę się, że mogłyśmy razem iść tą drogą – wymieniać się doświadczeniami, wspierać i dodawać sobie otuchy. To naprawdę wiele dla mnie znaczy. 🌰🍂

    Totalnie_pogubiona, krakowiankq, Adirella, Cień, Pyniek90, sylstaa, MałaStokrotka, evcix84, Mary27 lubią tę wiadomość

    💁‍♀️32
    Amh - 3,01
    Kariotyp - 🆗
    👨‍💼33
    Morfologia nasienia 2%
    Kariotyp 🆗

    2014 - 👧 naturalnie

    I IVF - 08.04.2025 - punkcja 28 komórek - 16 🥚 - 15❄️- 1❄️💔💔

    II IVF 🙏🙏
    01.08.2025 - punkcja 💉 27 komórek - 22 - mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️

    1.10.2025 - 9dpt 74mlU/ml 🙏 11dpt - 159 mln/ml 🥹🥹 13dpt - 348 mln/ml - 15dpt - 916 mln/ml ❤️❤️
    Chwilo trwaj ❤️
  • Lili@ Autorytet
    Postów: 856 348

    Wysłany: 30 września, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DarUlka wrote:
    Muszę się was coś poradzić i może, któraś z was miala podobny przypadek i będzie w stanie mi coś podpowiedzieć.
    Zanim dostaliśmy kwalifikacje, to krótko przed tym (jakoś w połowie sierpnia) byłam u swojego ginekologa i zrobił mi cytologie. Pozniej na początku września ruszyła cała procedura Stymulacja, punkcja itd. Miałam tez pobraną cytologie przez klinikę około 20 dni później niż u swojego gin. W poprzednia środę dostałam wyniki i tak jak od 8 lat cytologia wychodziła okej tak tym razem dostałam telefon, że koniecznie mam przyjść na wizytę i już wiedziałam, że coś jest nie tak, bo zawsze tylko dzwonili aby odebrać wyniki a tu nagle- Pani, chodź bo coś tam wykryliśmy.. od razu powiedziałam, że jesteśmy w programie i jestem po punkcji itd. No i teraz tak, wyszło LSIL-zmiany stopnia niskiego obejmujące koliocytoze(hpv) i możliwość CIN1, wskazanie do zabiegu kolposkopi. Cytologie starałam się pilnować co roku, bo tak jak wspomniałam 8 lat temu zrobiłam badanie HPV i wyszedl mi genotyp 16 i od tamtego czasu lekarz kazał tego pilnować. Jakoś nieszczególnie myślałam o szczepieniu, bo uspokoił mnie wtedy, że jeśli od dziecka "zimno" na ustach oraz tzw "kurzajki" były dla mnie normą to być może nie ma się co na zapas martwić- pilnować cytologie i tyle. Jak poszłam na wizytę i powiedziałam mu na jakim etapie jestem w klinice, to powiedział, że poczekamy na wynik ich badania i że decyzja będzie należeć do nich. Powiedział tez, ze on osobiście podjął by się transferu a tym zajął by się w trakcie ciąży lub już po, bo przy porodzie naturalnym może być tak, że dziecko wykona "naturalny" Peeling i możliwe, że usunie zmiany. Nie wiem nie znam się, ale ginekolog do którego chodzę to już starszy gość i jest ordynatorem położnictwa w naszym regionie i poniekąd mu ufam. Czekam teraz jak na szpilkach co przyjdzie z kliniki i boję się, że transfer, który miał być w październiku, może się nie odbyć. Wczoraj odstawiłam już primolut, który miałam po punkcji i czekam na 🐒 i zaraz mam zacząć brać lamette i zastanawiam się co z tego wyjdzie. Poradźcie coś bo od środy mam milion myśli, bo jak już się coś udało do przodu to akurat w tym momencie ta po solona ( co by nie pieprzona) cytologia musiala się zbuntowac..

    Niestety tak to bywa. Popatrz w drugą stronę, gdyby nie starania może by nie wykryli w odpowiednim czasie. Masz blastki, jesteś jeszcze młoda. Będzie dobrze.

  • Totalnie_pogubiona Przyjaciółka
    Postów: 83 166

    Wysłany: 30 września, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w ten deszczowy poranek 🍂 🍁
    Powodzenia dziś, trzymam mocno kciuki za każdą z Was!

    Dziewczyny, które tak jak ja jutro podchodzą do transferu…
    Czy coś Wam dokucza? Wjechały mi bóle podbrzusza, jak na okres 🤯
    Nospa forte się z nimi upora? Można ją brać w okolicach transferu? 🧐
    Stres też osiągnął u mnie porządny poziom.
    Chyba to, że to mój pierwszy raz powoduje takie napięcie… 🫩

    🧘🏻‍♀️89 & ⛹🏻‍♂️ 81

    ✅AMH 3,69
    ❌morfologia plemników 0%

    💌04.2020r.
    ciąża naturalna🧸
    strata-w 9 tygodniu serduszko przestało bić 🥺🩶

    🔆 2025r. podejście do I IVF🔆
    📌29.07. start stymulacji
    📌09.08. punkcja
    pobrano 18🥚
    zapłodniono 14🥚
    finalnie mamy 6 ❄️ ❄️ ❄️

    🍀01.10 nasz pierwszy transfer
    β-hCG 6dpt 1,57 😣 8dpt 1,15 🥺❌

    🧪Podstawowe badania przy okazji sprawdzania bety:
    morfologia ✅ glukoza 73✅
    żelazo 162✅ ferrytyna 80,70✅
    B12 576✅ TSH 1,13✅
    kwas foliowy 37(norma do 26)❓
    D3 66,8(norma do 50)❓
    homocysteina 10,2 ⁉️

    🧬Czekamy na wyniki KIR i HLA-c
  • Monixma Autorytet
    Postów: 452 1409

    Wysłany: 30 września, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa31 wrote:

    @Adirella - bardzo Ci dziękuję za ten wspólnie prowadzony wątek. ❤️ Cieszę się, że mogłyśmy razem iść tą drogą – wymieniać się doświadczeniami, wspierać i dodawać sobie otuchy. To naprawdę wiele dla mnie znaczy. 🌰🍂

    A ja Wam chciałam podziękować, za piękny miesiąc. Te jesienne symbole, obrazki, afirmacje i cytaty mnie urzekły ❤️🙏 było cudownie

    sylstaa, Nowa31, Adirella, MałaStokrotka lubią tę wiadomość

    👱🏼‍♀️ 29
    Prolaktyna✅Ferrytyna✅ wit. D3 ✅ Tarczyca ✅ homocysteina✅
    MTHFR 677C- hetero ❌️PAI-1 4G/5G hetero ❌ P/c p. plemnikom✅ zespół antyfosfolipidowy✅ Kariotyp ✅ ANA1 ✅
    🙍‍♂️32
    Niedoczynność tarczycy
    Ciężka oligozoospermia
    Kariotyp ✅
    Region Azf ✅

    Bocian Katowice
    I Procedura krótka, ICSI
    05.05.2025- start stymulacji
    16.05.2025 - punkcja 💉💉 - 18 🥚🥚 - 9 MII - ❄️❄️ (5.1.1 i 4.1.1)
    21.05.2025 - ET ❄️ 5.1.1 - 12dpt - 16,1; 14dpt - 10,4 ❌
    28.07.2025 - FET 🥹 6dpt ⏸️ 7dpt - 89,6🍀 9dpt - 277 🍀11dpt - 576🍀 14dpt - 1 559 🍀 17dpt - 4 987🍀 21dpt - 13 929🍀 22dpt - GS 13mm; YS 3 mm 🍀 23dpt - CRL 0,28cm i ❤️ 🥹 32dpt - 0,82cm 🥹 8+6 - 1,92 cm ❤️10+3 - 3,59cm❤️ 11+5 - 4,97🍀
    Sanco ✅ dziewczynka🩷🩷

    preg.png
  • sylstaa Autorytet
    Postów: 1445 2581

    Wysłany: 30 września, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny @Adirella & @Nowa31, cudnie minął ten miesiąc☺️

    Nowa31, Adirella, MałaStokrotka, north_node, Monixma lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰’92 + 🧔🏻‍♂️’90 | starania od 04.2022
    obniżona rezerwa jajnikowa, KIR AA
    teratozoospermia

    11.2023 - 03.2025
    2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+

    05.2025
    IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
    IPLE: areceptywne endometrium
    Minihistero: adenomioza, przewlekłe zapalenie, przerost i polipowatość endometrium

    ➡️wyciszenie Diphereline x3, FET listopad/grudzień
  • krakowiankq Autorytet
    Postów: 1554 2558

    Wysłany: 30 września, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina94 wrote:
    A w jakim celu? Jaki antybiotyk?
    Ja właśnie skończyłam brać „profilaktycznie” amoksiklav na ewentualne zapalenie endometrium.

    Właśnie w tym celu - na ewentualne zapalenie endometrium :)
    Czy mogłabyś napisać ile dni brałaś ten antybiotyk i w jakich to było dniach cyklu?

    👱‍♀️88' 👱81'
    IVF I: 03.24 14/10🥚-5z-> 0️⃣❄
    IVF II: 08.24 16/11🥚-6z-> 4️⃣❄
    10.24 FET I 5.1.1 ❌
    11.24 FET II 4.1.1 ❌
    03.25 FET III 3.1.1 ❌ (Accofil, Smoflipid, Encorton, Neoparin, HCQ) AH, EG - dr Jarosz
    04.25 FET IV 4.2.3 (leki j.w.)❌
    IVF III 05.25 14/9🥚-6z-> 2️⃣❄->PGT-A 0️⃣
    IVF IV 08.25 16/13🥚-> 11z-> 7️⃣❄️->3️⃣❄️❄️❄️ PGT-A✅️
    11.25 histeroskopia
    🌈FET V🌈 ⏳️(Prograf, Accofil) dr Sydor

    usunięta przegroda macicy, 1 czynny jajnik, AMH 2,2
    ❌️Endometrioza III, adenomioza
    KIR Bx tylko 2DS2✔ ♀️C2 ♂️C1/C2
    ✖ NK w krwi 18%, PAI-1, MTHFR, V R2-hetero, IL-10, TSH 4, podejrzenie Hashimoto, prolaktyna
    ✅ kariotypy, Parento O, pasożyty z HP, krzywa cukr i ins, witaminy, homocysteina
    ✅histero+biopsja (12.24): cd138✅ cd56✖
    cross (APC) 52%,(Prokocim) negatywny🧐, allo-MLR 41%
    ♂️HBA,MAR,hormony,CFTR,AZF✅m.0%,MSOME✖ SCD 22%
  • krakowiankq Autorytet
    Postów: 1554 2558

    Wysłany: 30 września, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DarUlka wrote:
    Muszę się was coś poradzić i może, któraś z was miala podobny przypadek i będzie w stanie mi coś podpowiedzieć.
    Zanim dostaliśmy kwalifikacje, to krótko przed tym (jakoś w połowie sierpnia) byłam u swojego ginekologa i zrobił mi cytologie. Pozniej na początku września ruszyła cała procedura Stymulacja, punkcja itd. Miałam tez pobraną cytologie przez klinikę około 20 dni później niż u swojego gin. W poprzednia środę dostałam wyniki i tak jak od 8 lat cytologia wychodziła okej tak tym razem dostałam telefon, że koniecznie mam przyjść na wizytę i już wiedziałam, że coś jest nie tak, bo zawsze tylko dzwonili aby odebrać wyniki a tu nagle- Pani, chodź bo coś tam wykryliśmy.. od razu powiedziałam, że jesteśmy w programie i jestem po punkcji itd. No i teraz tak, wyszło LSIL-zmiany stopnia niskiego obejmujące koliocytoze(hpv) i możliwość CIN1, wskazanie do zabiegu kolposkopi. Cytologie starałam się pilnować co roku, bo tak jak wspomniałam 8 lat temu zrobiłam badanie HPV i wyszedl mi genotyp 16 i od tamtego czasu lekarz kazał tego pilnować. Jakoś nieszczególnie myślałam o szczepieniu, bo uspokoił mnie wtedy, że jeśli od dziecka "zimno" na ustach oraz tzw "kurzajki" były dla mnie normą to być może nie ma się co na zapas martwić- pilnować cytologie i tyle. Jak poszłam na wizytę i powiedziałam mu na jakim etapie jestem w klinice, to powiedział, że poczekamy na wynik ich badania i że decyzja będzie należeć do nich. Powiedział tez, ze on osobiście podjął by się transferu a tym zajął by się w trakcie ciąży lub już po, bo przy porodzie naturalnym może być tak, że dziecko wykona "naturalny" Peeling i możliwe, że usunie zmiany. Nie wiem nie znam się, ale ginekolog do którego chodzę to już starszy gość i jest ordynatorem położnictwa w naszym regionie i poniekąd mu ufam. Czekam teraz jak na szpilkach co przyjdzie z kliniki i boję się, że transfer, który miał być w październiku, może się nie odbyć. Wczoraj odstawiłam już primolut, który miałam po punkcji i czekam na 🐒 i zaraz mam zacząć brać lamette i zastanawiam się co z tego wyjdzie. Poradźcie coś bo od środy mam milion myśli, bo jak już się coś udało do przodu to akurat w tym momencie ta po solona ( co by nie pieprzona) cytologia musiala się zbuntowac..

    Miałaś już wykonaną kolposkopię i czekasz na wynik czy badanie dopiero przed Tobą?
    Może też uda się sprawnie ogarnąć badanie i wynik zdąży przyjść przed transferem. 🤞
    Ja mialam wynik po 2 tygodniach. Decyzją lekarza zmiana pozostaje to w obserwacji i nie wstrzymuje dalszych starań.

    👱‍♀️88' 👱81'
    IVF I: 03.24 14/10🥚-5z-> 0️⃣❄
    IVF II: 08.24 16/11🥚-6z-> 4️⃣❄
    10.24 FET I 5.1.1 ❌
    11.24 FET II 4.1.1 ❌
    03.25 FET III 3.1.1 ❌ (Accofil, Smoflipid, Encorton, Neoparin, HCQ) AH, EG - dr Jarosz
    04.25 FET IV 4.2.3 (leki j.w.)❌
    IVF III 05.25 14/9🥚-6z-> 2️⃣❄->PGT-A 0️⃣
    IVF IV 08.25 16/13🥚-> 11z-> 7️⃣❄️->3️⃣❄️❄️❄️ PGT-A✅️
    11.25 histeroskopia
    🌈FET V🌈 ⏳️(Prograf, Accofil) dr Sydor

    usunięta przegroda macicy, 1 czynny jajnik, AMH 2,2
    ❌️Endometrioza III, adenomioza
    KIR Bx tylko 2DS2✔ ♀️C2 ♂️C1/C2
    ✖ NK w krwi 18%, PAI-1, MTHFR, V R2-hetero, IL-10, TSH 4, podejrzenie Hashimoto, prolaktyna
    ✅ kariotypy, Parento O, pasożyty z HP, krzywa cukr i ins, witaminy, homocysteina
    ✅histero+biopsja (12.24): cd138✅ cd56✖
    cross (APC) 52%,(Prokocim) negatywny🧐, allo-MLR 41%
    ♂️HBA,MAR,hormony,CFTR,AZF✅m.0%,MSOME✖ SCD 22%
  • Nowa31 Autorytet
    Postów: 710 2336

    Wysłany: 30 września, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totalnie_pogubiona wrote:
    Dzień dobry w ten deszczowy poranek 🍂 🍁
    Powodzenia dziś, trzymam mocno kciuki za każdą z Was!

    Dziewczyny, które tak jak ja jutro podchodzą do transferu…
    Czy coś Wam dokucza? Wjechały mi bóle podbrzusza, jak na okres 🤯
    Nospa forte się z nimi upora? Można ją brać w okolicach transferu? 🧐
    Stres też osiągnął u mnie porządny poziom.
    Chyba to, że to mój pierwszy raz powoduje takie napięcie… 🫩

    Przez moje przeziębienie to nie wiem czy to już efekty progesteronu czy osłabienia 🫣 ale ja za to jestem bardzo senna , momentami góry bym przenosiła a momentami najchętniej poszłabym w ciągu dnia spać (co mi się nie zdarza )😀
    Nospe o ile wiem to można , możesz też paracetamol wziasc też jest bardzo bezpieczny.
    Nie stresuj się - wiem łatwo powiedzieć , sama miałam mega stresa i mega podekscytowana byłam pierwszym transferem 😀 teraz już mam inne podejście i idę tak naprawdę na luzie 🫣
    Dziś aby czekam do wieczora na wynik progesteronu…🫣

    💁‍♀️32
    Amh - 3,01
    Kariotyp - 🆗
    👨‍💼33
    Morfologia nasienia 2%
    Kariotyp 🆗

    2014 - 👧 naturalnie

    I IVF - 08.04.2025 - punkcja 28 komórek - 16 🥚 - 15❄️- 1❄️💔💔

    II IVF 🙏🙏
    01.08.2025 - punkcja 💉 27 komórek - 22 - mamy 6 ❄️❄️❄️❄️❄️❄️

    1.10.2025 - 9dpt 74mlU/ml 🙏 11dpt - 159 mln/ml 🥹🥹 13dpt - 348 mln/ml - 15dpt - 916 mln/ml ❤️❤️
    Chwilo trwaj ❤️
  • sylstaa Autorytet
    Postów: 1445 2581

    Wysłany: 30 września, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DarUlka wrote:
    Muszę się was coś poradzić i może, któraś z was miala podobny przypadek i będzie w stanie mi coś podpowiedzieć.
    Zanim dostaliśmy kwalifikacje, to krótko przed tym (jakoś w połowie sierpnia) byłam u swojego ginekologa i zrobił mi cytologie. Pozniej na początku września ruszyła cała procedura Stymulacja, punkcja itd. Miałam tez pobraną cytologie przez klinikę około 20 dni później niż u swojego gin. W poprzednia środę dostałam wyniki i tak jak od 8 lat cytologia wychodziła okej tak tym razem dostałam telefon, że koniecznie mam przyjść na wizytę i już wiedziałam, że coś jest nie tak, bo zawsze tylko dzwonili aby odebrać wyniki a tu nagle- Pani, chodź bo coś tam wykryliśmy.. od razu powiedziałam, że jesteśmy w programie i jestem po punkcji itd. No i teraz tak, wyszło LSIL-zmiany stopnia niskiego obejmujące koliocytoze(hpv) i możliwość CIN1, wskazanie do zabiegu kolposkopi. Cytologie starałam się pilnować co roku, bo tak jak wspomniałam 8 lat temu zrobiłam badanie HPV i wyszedl mi genotyp 16 i od tamtego czasu lekarz kazał tego pilnować. Jakoś nieszczególnie myślałam o szczepieniu, bo uspokoił mnie wtedy, że jeśli od dziecka "zimno" na ustach oraz tzw "kurzajki" były dla mnie normą to być może nie ma się co na zapas martwić- pilnować cytologie i tyle. Jak poszłam na wizytę i powiedziałam mu na jakim etapie jestem w klinice, to powiedział, że poczekamy na wynik ich badania i że decyzja będzie należeć do nich. Powiedział tez, ze on osobiście podjął by się transferu a tym zajął by się w trakcie ciąży lub już po, bo przy porodzie naturalnym może być tak, że dziecko wykona "naturalny" Peeling i możliwe, że usunie zmiany. Nie wiem nie znam się, ale ginekolog do którego chodzę to już starszy gość i jest ordynatorem położnictwa w naszym regionie i poniekąd mu ufam. Czekam teraz jak na szpilkach co przyjdzie z kliniki i boję się, że transfer, który miał być w październiku, może się nie odbyć. Wczoraj odstawiłam już primolut, który miałam po punkcji i czekam na 🐒 i zaraz mam zacząć brać lamette i zastanawiam się co z tego wyjdzie. Poradźcie coś bo od środy mam milion myśli, bo jak już się coś udało do przodu to akurat w tym momencie ta po solona ( co by nie pieprzona) cytologia musiala się zbuntowac..
    Myślę, że klinika będzie wiedziała, co w Twojej sytuacji jest najlepsze. Oni mają doświadczenie i patrzą na całość, zarówno na Twoje zdrowie, jak i na bezpieczeństwo transferu. Osobiście wolałabym zrobić tę kolposkopię przed, żeby później w trakcie potencjalnej ciąży nie martwić się tym.

    Większość z nas musiała kiedyś mierzyć się z tym trudnym oczekiwaniem, gdy decyzja nie zależała wyłącznie od nas, tylko od lekarzy. Większość z nas, też wie co to znaczy czekać na transfer miesiącami. Rozumiemy Twoje emocje i frustrację🫂

    krakowiankq, domi_, MałaStokrotka, Woczekiwaniu lubią tę wiadomość

    👩🏻‍🦰’92 + 🧔🏻‍♂️’90 | starania od 04.2022
    obniżona rezerwa jajnikowa, KIR AA
    teratozoospermia

    11.2023 - 03.2025
    2x IMSI, 4 transfery zdrowych zarodków, 3x obstawa immunologiczna, nigdy b-hCG+

    05.2025
    IMSI, ❄️4AB zdrowy po PGT-A
    IPLE: areceptywne endometrium
    Minihistero: adenomioza, przewlekłe zapalenie, przerost i polipowatość endometrium

    ➡️wyciszenie Diphereline x3, FET listopad/grudzień
  • MałaStokrotka Autorytet
    Postów: 682 653

    Wysłany: 30 września, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DarUlka wrote:
    Muszę się was coś poradzić i może, któraś z was miala podobny przypadek i będzie w stanie mi coś podpowiedzieć.
    Zanim dostaliśmy kwalifikacje, to krótko przed tym (jakoś w połowie sierpnia) byłam u swojego ginekologa i zrobił mi cytologie. Pozniej na początku września ruszyła cała procedura Stymulacja, punkcja itd. Miałam tez pobraną cytologie przez klinikę około 20 dni później niż u swojego gin. W poprzednia środę dostałam wyniki i tak jak od 8 lat cytologia wychodziła okej tak tym razem dostałam telefon, że koniecznie mam przyjść na wizytę i już wiedziałam, że coś jest nie tak, bo zawsze tylko dzwonili aby odebrać wyniki a tu nagle- Pani, chodź bo coś tam wykryliśmy.. od razu powiedziałam, że jesteśmy w programie i jestem po punkcji itd. No i teraz tak, wyszło LSIL-zmiany stopnia niskiego obejmujące koliocytoze(hpv) i możliwość CIN1, wskazanie do zabiegu kolposkopi. Cytologie starałam się pilnować co roku, bo tak jak wspomniałam 8 lat temu zrobiłam badanie HPV i wyszedl mi genotyp 16 i od tamtego czasu lekarz kazał tego pilnować. Jakoś nieszczególnie myślałam o szczepieniu, bo uspokoił mnie wtedy, że jeśli od dziecka "zimno" na ustach oraz tzw "kurzajki" były dla mnie normą to być może nie ma się co na zapas martwić- pilnować cytologie i tyle. Jak poszłam na wizytę i powiedziałam mu na jakim etapie jestem w klinice, to powiedział, że poczekamy na wynik ich badania i że decyzja będzie należeć do nich. Powiedział tez, ze on osobiście podjął by się transferu a tym zajął by się w trakcie ciąży lub już po, bo przy porodzie naturalnym może być tak, że dziecko wykona "naturalny" Peeling i możliwe, że usunie zmiany. Nie wiem nie znam się, ale ginekolog do którego chodzę to już starszy gość i jest ordynatorem położnictwa w naszym regionie i poniekąd mu ufam. Czekam teraz jak na szpilkach co przyjdzie z kliniki i boję się, że transfer, który miał być w październiku, może się nie odbyć. Wczoraj odstawiłam już primolut, który miałam po punkcji i czekam na 🐒 i zaraz mam zacząć brać lamette i zastanawiam się co z tego wyjdzie. Poradźcie coś bo od środy mam milion myśli, bo jak już się coś udało do przodu to akurat w tym momencie ta po solona ( co by nie pieprzona) cytologia musiala się zbuntowac..
    DarUlka nie byłam nigdy w Twojej sytuacji, ale tak myśląc na szybko, nie wiem, czy podjęłabym się transferu, nie wiedząc, co mnie czeka przy takim wyniku. Bałabym się, że ew. działania, zabiegi mogą mieć jednak wpływ na transfer, wczesną ciążę i znając siebie, gdyby coś się z tą ciążą stało, transfer by się nie powiódł, miałabym do siebie pretensje, że dlaczego nie poczekałam, ze może to to.
    Jeśli jeszcze nie poinformowałaś kliniki, to myślę, że warto by to było zrobić jak najszybciej, i niech Twój lekarz zadecyduje.
    Wiadomo, że mogą być przypadki kobiet, które przy takiej cytologii zachodzą w ciążę normalnie i dowiadują się w trakcie, że coś jest nie tak. Ja osobiście wolałabym się wstrzymać.
    Decyzja należy do Ciebie i Twojego prowadzącego lekarza w klinice. Mocno ściskam, bo to nie są łatwe wybory.. 🫂
    Dobrze by było, gdybyś postarała się nie zamartwiać, ale wiem jak jest i z myślami ciężko wygrać. Mocno tulę.

    DarUlka lubi tę wiadomość

    👧🏼 91 🧔‍♂️ 89 🐈 18

    2019 koniec nie-starań
    2021 starania ze wsparciem gin
    2022 cb 💔
    2025 klinika + kwalifikacja do ivf

    I PICSI - 10.2025 - Menopur & Cetrotide 🤞
  • Nina94 Autorytet
    Postów: 500 997

    Wysłany: 30 września, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krakowiankq wrote:
    Właśnie w tym celu - na ewentualne zapalenie endometrium :)
    Czy mogłabyś napisać ile dni brałaś ten antybiotyk i w jakich to było dniach cyklu?
    Brałam siedem dni. Zaczęłam go brać już 11 dpt (gdy beta spadła do 2) i brałam do go 4dc.

    🧔🏼‍♂️ 31 lat 👩🏽 30 lat AMH 3,94
    Starania od 2021 r.
    - 03.22 r. laparoskopia (lewy jajowód niedrożny)
    06.23 klinika.
    -01.24 r. I procedura: ❄️❄️
    🍀02.24 transfer ❄️ bl.6.2.2. beta 0 😢
    -04.24 r. wodniak. Usunięcie jajowodów.
    🍀07.24 r. transfer ❄️ bl.5.3.3 beta 0 😢
    -09.24 r. Biopsja endo ok.
    Immuno: Bx, Kiry nieobecne, NK 9%
    -10.24 r. II procedura 4x❄️
    🍀11.24 r. transfer ❄️ beta 0😢 (Accofil, encorton)
    Cross Match: 54,4%
    -01.25 r. Immunosupresja Equoral
    🍀02.25 r. transfer ❄️❄️ 2.1.1 i 2.1.2 beta 0 😢 (Accofil i encorton)
    Cross: 33%, diphereline x2
    🍀 29.04.25 r. transfer 2.1.2 ❄️ (encorton, Accofil, Prograf) 5 tc 💔
    06.25 Cross: 58,7%
    06.25 r. III procedura 9 x ❄️
    07.-08.25 immunosupresja i diphereline
    12.08 Cross: 28,2%
    🍀 10.09.25 r. Transfer 4.1.1
    (encorton, Accofil, Prograf) cb 😢
    10.25 r. Amoksiklav, Prograf, encorton ⏳
  • krakowiankq Autorytet
    Postów: 1554 2558

    Wysłany: 30 września, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nina94 wrote:
    Brałam siedem dni. Zaczęłam go brać już 11 dpt (gdy beta spadła do 2) i brałam do go 4dc.

    Dziękuję:)

    👱‍♀️88' 👱81'
    IVF I: 03.24 14/10🥚-5z-> 0️⃣❄
    IVF II: 08.24 16/11🥚-6z-> 4️⃣❄
    10.24 FET I 5.1.1 ❌
    11.24 FET II 4.1.1 ❌
    03.25 FET III 3.1.1 ❌ (Accofil, Smoflipid, Encorton, Neoparin, HCQ) AH, EG - dr Jarosz
    04.25 FET IV 4.2.3 (leki j.w.)❌
    IVF III 05.25 14/9🥚-6z-> 2️⃣❄->PGT-A 0️⃣
    IVF IV 08.25 16/13🥚-> 11z-> 7️⃣❄️->3️⃣❄️❄️❄️ PGT-A✅️
    11.25 histeroskopia
    🌈FET V🌈 ⏳️(Prograf, Accofil) dr Sydor

    usunięta przegroda macicy, 1 czynny jajnik, AMH 2,2
    ❌️Endometrioza III, adenomioza
    KIR Bx tylko 2DS2✔ ♀️C2 ♂️C1/C2
    ✖ NK w krwi 18%, PAI-1, MTHFR, V R2-hetero, IL-10, TSH 4, podejrzenie Hashimoto, prolaktyna
    ✅ kariotypy, Parento O, pasożyty z HP, krzywa cukr i ins, witaminy, homocysteina
    ✅histero+biopsja (12.24): cd138✅ cd56✖
    cross (APC) 52%,(Prokocim) negatywny🧐, allo-MLR 41%
    ♂️HBA,MAR,hormony,CFTR,AZF✅m.0%,MSOME✖ SCD 22%
  • MałaStokrotka Autorytet
    Postów: 682 653

    Wysłany: 30 września, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adirella wrote:
    a88e168373bcb.jpghttps://zapodaj.net/plik-2paYk6GEBG

    Afirmacja od Nowa31:

    🦊🌰30 września – podsumowanie miesiąca🦊🌰
    „Wrzesień był miesiącem odwagi, wytrwałości i miłości. Każdy lek, każda łza i każdy uśmiech były cegiełką w budowaniu drogi do naszego dziecka. Dziś zamykam ten miesiąc z wdzięcznością – bo niezależnie od tego, co przede mną, wiem, że moje serce nigdy się nie poddało. Wrzesień kończę silniejsza, pełna wiary, że marzenie, które noszę w sobie, staje się rzeczywistością.”

    Cytat od Adirella
    „Pozwoli więc pan, że go zapytam, jak człowiek może czymkolwiek kierować, skoro pozbawiony jest nie tylko możliwości planowania na, choćby śmiesznie krótki czas, no, powiedzmy, na tysiąc lat, ale nie może ponadto ręczyć za to, co się z nim samym stanie następnego dnia?”
    Michaił Bułhakow, Mistrz i Małgorzata

    🌰🍂30 września (wtorek)🌰🍂
    Dzień Chłopaka 🙍

    Trzynamy mocno kciuki 🤞🤞
    🍄Jabk0va - oczekiwanie na telefon 📲
    🍄Pchiczek - podgląd 🥚🥚
    🍄Melania94 - transfer 🍀
    🍄Lumira - transfer 🍀
    🍄SandraSandra - monitoring 🥚
    🍄Meggi_** - podgląd 🥚🥚

    Ja chciałam Wam bardzo podziękować, za ten wspólny miesiąc 🥰 cytaty pochodziły z książek, bądź autorów do których mam ogromny sentyment, miło było wrócić do tych wspomnień 🥰

    Mam nadzieję, że kolejny miesiąc przyniesie Wam wiele powodów do szczęścia, chce wierzyć, że każda przeszkoda jest do pokonania a nikt nie jest tak odważny, nieco szalony i pełen determinacji jak Wy drogie Wojowniczki ❤️

    Dziękuję również Nowa31 ❤️ za rozmowy, wspracie i sporo rozmów mniej lub bardziej poważnych 🥰 niezmiennie trzymam kciuki za jutro 🤞
    Adirella i Nowa31 dziękujemy za pięknie prowadzony wątek ❤️

    Cień, Nowa31 lubią tę wiadomość

    👧🏼 91 🧔‍♂️ 89 🐈 18

    2019 koniec nie-starań
    2021 starania ze wsparciem gin
    2022 cb 💔
    2025 klinika + kwalifikacja do ivf

    I PICSI - 10.2025 - Menopur & Cetrotide 🤞
  • Honorka Autorytet
    Postów: 766 763

    Wysłany: 30 września, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za pięknie poprowadzony wątek. Był to dla mnie wyjątkowy miesiąc pełen emocji❤️
    Od soboty nie jestem już dziewczyną, partnerką, narzeczoną tylko żoną co bardzo mnie cieszy zwłaszcza że wesele mieliśmy cudowne❤️❤️
    Do tego dwa dni później pierwszy raz zobaczyliśmy naszego okrucha🥰

    Bałam się bardzo że będzie pozamaciczna albo puste jajo bo niestety widziałam to u was dziewczyny i mnie to przerażało ale lekarz wykluczył wszystko więc dopuszczam do siebie odrobinę łez i radości że może rzeczywiście się wszystko układa...? Oczywiście to zbyt wcześnie na całkowitą radość bo nie spytałam który to tydzień ale wychodzi że ponad 5 i może się dużo rzeczy zdarzyć chociaż i lekarz i położna bardzo gratulowali 🥹
    O suwaku jeszcze nie myślę bo to za wcześnie oraz o wątku udanym...więc na razie z wami zostanę i mam nadzieję że będziecie za mnie trzymać kciuki i przesyłać 🙏 tak jak ja to nieustannie za Was robię bo zasługujemy na to!!!
    Boje się tej wizyty za 3 tygodnie bo wydaje mi się że to długi czas, mam tylko co tydzień robić progesteron i morfologię.

    Takie moje krótkie wywody ☺️
    Jeszcze raz dziękuję dziewczyny za piękny wątek oraz mocne kciuki i uściski dla wszystkich! 🤞🫰✊

    north_node, Nowa31, just_a_girl, Mandi41, Meggi_**, MałaStokrotka, Malowybitna, Hania2010, Pyniek90, sylstaa, Woczekiwaniu, domi_, evcix84, Mary27, Mimi7, Cień lubią tę wiadomość

    🕴️83
    💃89
    02.25 kwalifikacja IFV
    12.03.25 punkcja -7 zarodków
    17.03.25 świeży transfer, zostało 6❄️ 2x 4AA i 4x AB
    Beta 2,8-->2,5-->2,3 ☹️
    05.25 biopsja endometrium z NK i CD 138, endobiome i cytologia z HPV oraz cytokiny
    06.25 wyniki za wysokie NK, za niskie cytokiny, umiarkowana dysbioza
    wg immuno cytokiny i NK są ok
    07.25 allo 17.90%, cross negatywny🤨 reszta wyników super
    KIR BX wszystkie implantacyjne są
    TSH 3,57-->1,88
    08.09.25 transfer 🤞✊
    5dpt 17,2 ; 8dpt 82 ; 10dpt 158 ; 14dpt 784,1
    27.09 ślub 🎂
    21dpt USG💍
    24dpt beta 12986,6 prog 39
    32dpt beta 44046,20 prog 43,44
    CUDZIE TRWAJ!
‹‹ 130 131 132 133 134
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ