Klinika Bocian Białystok
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta_43 wrote:Dziewczyny ktoś w bocianie w 2019? Jakiego lekarza wybrać ?
Jestem byłą pacjentką Bociana i żałuję że tak późno trafiłam do Kriobanku.Marta_43 lubi tę wiadomość
28 lat, starania od 09.2017
03.2018 [*] 8 tydz. puste jajo płodowe
usunięcie polipa, histerolaparoskopia- ogniska endometriozy, mutacje PAI i MTHFR, io, kariotypy ok
08.2018 AMH 1.4
1 IVF 03.2019 Bocian Białystok-> krótki protokół->14 oocytów-> 6 zapłodnionych-> transfer 1 blastocysty 5bc w 5 dobie-> brak mrożaków-> [*] 8 tydz.
05.2019 AMH 3.0
2 IVF 08.2019 Kriobank Białystok ultradługi protokół-> 10.2019 start stymulacja->6 oocytów-> 2 zapłodnione-> transfer blastocysty 4cc w 6 dobie-> beta 0.63
3 IVF 12.2019 start długi protokół -
Mój ginekolog skierował mnie do kliniki leczenia niepłodności. Zaproponował Bociana lub Artemida ( Białystok). Zastanawiam się do kogo umówić się na wizyte. Im więcej czytam , tym więcej widzę złych opinii na temat Bociana hmm już całkiem zgłupiałam do kogo się zapisać. Czy któraś miała styczność z dr. Grygorukiem ?
-
AnnaLenna wrote:Mój ginekolog skierował mnie do kliniki leczenia niepłodności. Zaproponował Bociana lub Artemida ( Białystok). Zastanawiam się do kogo umówić się na wizyte. Im więcej czytam , tym więcej widzę złych opinii na temat Bociana hmm już całkiem zgłupiałam do kogo się zapisać. Czy któraś miała styczność z dr. Grygorukiem ?
Co do lekarza to dla mnie on jest mega fajny. Odpowiada na wszystkie pytania nawet najgłupsze. Nie jest wylewny ale i nie ocenia z góry. Nie polecam za to buraka Mrugacza. Niby chodziłam tylko na usg do niego ale zawsze wychodziłam z płaczem.
Z racji odległości zrezygnowałam z drugiego podejścia u nich. U mnie to grubo ponad 500km w dwie strony. A często sama musiałam sama jechać na wizyty.
A teraz mam nadzieję że dostaniemy dofinansowanie w mazowieckim i będziemy działać w wawieczekam,czekam, czekam i doczekać się nie mogę.... -
fabcia jesteście z mazowieckiego, ze staracie się tam o dofinansowanie? jak to działa? nakreślisz sprawę?
Jestem z podlaskiego, u nas nie ma na nic dofinansowania...
Co do lekarza byłam u Kucia i Grygoluka, obaj nie zrobili na mnie wrażenia. Rozważam Kriobank zgodnie z poleceniami dziewczyn.Starania od 8.2017
10.2018 ciałko żółte, mąż wyniki w normie
4.2019 pęcherzyki w 13dc 14mm, 8mm, 6mm, 5mm
5.2019 1xclo, 2xestrofem, 2xduphaston, 12dc pęcherzyk 12mm i 10 mm
6.2019 AMH 2,04, pęcherzyk 16 mmm zamienił się w torbiel
mąż wyniki ok
7.2019 3xlametta + duphaston, pecherzyk 19 mm, TSH 0,4, vit.D 36.95
8.2019 3xlametta + duphaston pęcherzyki 17 i 21, TSH 1,4
9.2019 2xlametta + duphastonpęcherzyki 14/17 i 23 TSH 2,37
10 .2019 2xlametta
Drożność ok
11.2019 3x50 puregon + ovitrelle pęcherzyk 20 w 11 dc
12.2019 4x50 puregon + ovitrelle
będzie In Vitro? -
Marta_43 wrote:fabcia jesteście z mazowieckiego, ze staracie się tam o dofinansowanie? jak to działa? nakreślisz sprawę?
Jestem z podlaskiego, u nas nie ma na nic dofinansowania...
Co do lekarza byłam u Kucia i Grygoluka, obaj nie zrobili na mnie wrażenia. Rozważam Kriobank zgodnie z poleceniami dziewczyn.
Czekamy dopiero na wizyte kwalifikacyjną w invimed Warszawa. A ta dopiero w listopadzie. Musimy mieć aktualne badanie Amh i nasienia i udokumentowane nie pamiętam czy 12 czy 24 mce leczenia. Lub bezwzględne wskazanie do ivf. Poza tym musimy mieć zameldowanie na terenie województwa mazowieckiego od 12 mcy.
Marta_43 lubi tę wiadomość
czekam,czekam, czekam i doczekać się nie mogę.... -
Również byłam u Grygoruka. Z wizyty jestem raczej zadowolon. "Raczej " bo szczerze nie wiem czego po niej oczekiwałam. Lekarz zainteresowany, odpowiadał na wszystkie pytania, przeanalizował z nami wyniki badań , wszystko wytłumaczył i przedsrawil plan działania . Powiedział , że w przeciągu góra roku uzyskamy ciążę w naturalny sposób. Moje wyniki w porządku, jedynie nasienie męża do "podrasowania " . Za miesiąc kolejne badanie i ustalenie co dalej. Wizyta bardzo kosztowna i nie dowiedzialam się niczego , czego bym nie wiedziała do tej pory ( poza badaniem rezerwy jajnikowej). Z drugiej strony po prawie dwóch latach starań i tak bym tam w końcu trafiła
-