🦢 Klinika BOCIAN Gdańsk 🦢
-
WIADOMOŚĆ
-
Julia24 wrote:Nie chce zmieniać kliniki, ale słyszałam ostatnio bardzo dobre opinie na temat dr. Piątkowskiego z Invimedu i tak z ciekawości spytałam, bo sama nie mam żadnego porównania- Bocian to moja pierwsza klinika, nawet na pojedynczej wizycie nie byłam nigdzie indziej.
Leżę w bólach endometrialnych silniejszych, niż w ostatnich miesiącach (pewnie wina estofemu, który dalej biorę, choć nie bardzo wiem czemu) i trochę czuję frustrację... Wychodzi na to, że poprzedni miesiąc wyciszenia był bez sensu, bo lek był dla mnie zbyt słaby (zdanie mojej lekarki od endo) i w przyszłym cyklu już żadnych efektów jego nie będzie, więc dwa miesiące mamy przekreślone... Jeszcze paru dni potrzebuję na przełknięcie- pewnie z @ przyjdzie nowa energia! 🤭
@Lumira super 🙌, to już zaraz! ✊️🍀
Przykro mi Julia, daj sobie czasu na przełknięcie tyle ile trzeba. Niesprawiedliwe to, a Ty z tego co widzę w tej grze staraniowej jesteś już trochę, więc rozumiem na maksa że to trudne jak coś jest przekładane. Przeciwbólowe nie pomagają żadne?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 września, 21:43
👱♀️94'+👦90'
Naturals 👶 2022
ONA
31 lat, AMH 3,14
ON
35 lat, oligospermia ciężka
22.07.25 rozpoczęcie stymulacji
2.08.25 punkcja -> ❄️❄️❄️❄️❄️ -> PGT-A 1 ❄️ prawidłowy
FET 30.09 🤞 -
Julia24 wrote:Nie chce zmieniać kliniki, ale słyszałam ostatnio bardzo dobre opinie na temat dr. Piątkowskiego z Invimedu i tak z ciekawości spytałam, bo sama nie mam żadnego porównania- Bocian to moja pierwsza klinika, nawet na pojedynczej wizycie nie byłam nigdzie indziej.
Leżę w bólach endometrialnych silniejszych, niż w ostatnich miesiącach (pewnie wina estofemu, który dalej biorę, choć nie bardzo wiem czemu) i trochę czuję frustrację... Wychodzi na to, że poprzedni miesiąc wyciszenia był bez sensu, bo lek był dla mnie zbyt słaby (zdanie mojej lekarki od endo) i w przyszłym cyklu już żadnych efektów jego nie będzie, więc dwa miesiące mamy przekreślone... Jeszcze paru dni potrzebuję na przełknięcie- pewnie z @ przyjdzie nowa energia! 🤭
@Lumira super 🙌, to już zaraz! ✊️🍀
Trzymaj się Julia 🫂 niech ten czas do @ zleci szybko i żebyś miała jak najmniej tych bólów endometrialnych 😔
Ja dzisiaj zaczynam nowy cykl, tak jak napisałaś Julia, z nową energią. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych niespodzianek i będzie można zacząć nowe odliczanie. Akurat wypadł weekend, w sobotę nie ma dr AA, więc mam wizytę u dr Marii. Trochę mnie to stresuje, że wizyta nie jest u lekarza prowadzącego, ale przynajmniej poznam dr Marię, którą tu polecacie 😊👩🏻 31 👱🏻♂️ 33
❌AMH: 0,428 ng/ml
➖niedoczynność tarczycy
➖obniżone parametry nasienia
IVF
04.08 start stymulacji
16.08 punkcja: 3🥚→ 2MII → 1 ❄️
🔜 transfer 🍀 -
Już nie smęcę, oby to były ostatnie bóle endometrialne, które muszę znieść przez długi czas! 🤭🍀
Dobrze, że jest komu kibicować w najbliższym czasie! ✊️✊️
@Mimi niech to będzie pierwszy dzień Twojej ciąży!! 🥹
Znasz już plan? Cykl naturalny? Wracasz do akupunktury?Mimi7 lubi tę wiadomość
03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 08.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
▶️ 09.25 FET odwołany (naturalna owulacja na cyklu sztucznym) 🚫
⏩️ 10.25 FET na cyklu naturalnym ❄️4.1.1 🙏🍀 (Hydroxychloroquine, Encorton, Prograf, Acard, Accofill)
💃 '95:
⚠️ Endometrioza otrzewnowa III st., adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ Insulinooporność
✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie
🕴️ '90:
➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony
✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨ -
Julia24 wrote:Już nie smęcę, oby to były ostatnie bóle endometrialne, które muszę znieść przez długi czas! 🤭🍀
Dobrze, że jest komu kibicować w najbliższym czasie! ✊️✊️
@Mimi niech to będzie pierwszy dzień Twojej ciąży!! 🥹
Znasz już plan? Cykl naturalny? Wracasz do akupunktury?
Tego Ci życzę! 🤍
Byłoby super, gdyby to był pierwszy dzień ciąży 🥹
Niestety na sztucznym, bardzo bym chciała na naturalnym, bo mniej tych leków, a ja się średnio na nich czuję, ale przy moim AMH lekarz boi się, że może nie wystąpić owulacja i wtedy znowu nie byłby możliwy transfer.
Nad akupunkturą myślę, chcę tam podjechać i podpytać czy mogę powtórzyć taki cykl 😊Julia24 lubi tę wiadomość
👩🏻 31 👱🏻♂️ 33
❌AMH: 0,428 ng/ml
➖niedoczynność tarczycy
➖obniżone parametry nasienia
IVF
04.08 start stymulacji
16.08 punkcja: 3🥚→ 2MII → 1 ❄️
🔜 transfer 🍀 -
Mimi7 wrote:Tego Ci życzę! 🤍
Byłoby super, gdyby to był pierwszy dzień ciąży 🥹
Niestety na sztucznym, bardzo bym chciała na naturalnym, bo mniej tych leków, a ja się średnio na nich czuję, ale przy moim AMH lekarz boi się, że może nie wystąpić owulacja i wtedy znowu nie byłby możliwy transfer.
Nad akupunkturą myślę, chcę tam podjechać i podpytać czy mogę powtórzyć taki cykl 😊
To faktycznie w Twoim przypadku bezpieczniej na sztucznym 🙌. Już nie ma żadnego przekładania na tym wątku!
Ja tez zamierzam iść znowu na akupunkture... Na cyklach naturalnych mam bardzo szybkie owulacje i boję się, że endometrium nie będzie wystarczające, a podobno w tym przypadku też może pomóc.
Nie wiem tylko, czy zacząć od początku cyklu, czy szybciej 🤔.03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 08.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
▶️ 09.25 FET odwołany (naturalna owulacja na cyklu sztucznym) 🚫
⏩️ 10.25 FET na cyklu naturalnym ❄️4.1.1 🙏🍀 (Hydroxychloroquine, Encorton, Prograf, Acard, Accofill)
💃 '95:
⚠️ Endometrioza otrzewnowa III st., adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ Insulinooporność
✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie
🕴️ '90:
➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony
✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨ -
Dziś u mnie beta ponad 10 tysięcy. W przyszłym tygodniu mam się umówić na USG. Strasznie się boję. Poprzednim razem przyrosty były w normie a na usg wyszło puste jajo. Jak miałam 1700 to przestałam badać i w czasie czekania na usg beta już spadała.
Mimi7, Lumira, Julia24 lubią tę wiadomość
-
Ewa85 wrote:Dziś u mnie beta ponad 10 tysięcy. W przyszłym tygodniu mam się umówić na USG. Strasznie się boję. Poprzednim razem przyrosty były w normie a na usg wyszło puste jajo. Jak miałam 1700 to przestałam badać i w czasie czekania na usg beta już spadała.
Na pewno będzie dobrze, ja wierzę że wszystkie mamy już wyczerpany limit niepowodzeń. Na który dzień się umawiasz?
@Mimi7 trzymam kciuki, daj koniecznie znać jak wrażenia po wizycieMimi7 lubi tę wiadomość
👩 95 PCOS, niedrożny prawy jajowód, Hashimoto, mutacja PAI, brak 3 kirów implantacyjnych
🧑🏻🦱 84 brak plemników w nasieniu, wada genetyczna
Starania od 2020
2023 - 4 IUI nasieniem dawcy, jedna ciąża biochemiczna 💔
styczeń 2024 - start 1. procedury - 8 dojrzałych komórek, zapłodnionych 6, 1 ❄️ transfer nieudany 💔
26.07. 2024 - start 2. procedury, 10 komórek- zarodków brak 💔
21.12.2024 - start 3. procedury, 10 komórek, mamy 5 ❄️
marzec 2025 - transfer nieudany ❌
9.06.25 - transfer, 7dpt ⏸️ 8dpt - 69, 9 dpt - 119, 11 dpt - 283
5.07.25 - jest ❤️ -
aleks.123 wrote:Na pewno będzie dobrze, ja wierzę że wszystkie mamy już wyczerpany limit niepowodzeń. Na który dzień się umawiasz?
@Mimi7 trzymam kciuki, daj koniecznie znać jak wrażenia po wizycieJulia24, Mimi7 lubią tę wiadomość
-
Julia24 wrote:To faktycznie w Twoim przypadku bezpieczniej na sztucznym 🙌. Już nie ma żadnego przekładania na tym wątku!
Ja tez zamierzam iść znowu na akupunkture... Na cyklach naturalnych mam bardzo szybkie owulacje i boję się, że endometrium nie będzie wystarczające, a podobno w tym przypadku też może pomóc.
Nie wiem tylko, czy zacząć od początku cyklu, czy szybciej 🤔.
Tak, już nie chcemy tu żadnego przesuwania! ✊
Nie wiem czy powinno się szybciej, ale poprzednim razem zaczynałam na początku cyklu i mówił, że ważne, żeby było 6 zabiegów.
@Ewa85 piękna beta, teraz musi być dobrze! Trzymam kciuki za usg ✊👩🏻 31 👱🏻♂️ 33
❌AMH: 0,428 ng/ml
➖niedoczynność tarczycy
➖obniżone parametry nasienia
IVF
04.08 start stymulacji
16.08 punkcja: 3🥚→ 2MII → 1 ❄️
🔜 transfer 🍀 -
Ewa85 wrote:Umówiłam się na wtorek. W sumie to chciałam jak najszybciej
To już zaraz!! ❤️ Wyniki są piękne. Oczywiście w pełni rozumiem stres, który przeżywasz, ale musimy wierzyć w te Kropeczki! Będzie dobrze!!! ✊️😊
Mimi7 wrote:Tak, już nie chcemy tu żadnego przesuwania! ✊
Nie wiem czy powinno się szybciej, ale poprzednim razem zaczynałam na początku cyklu i mówił, że ważne, żeby było 6 zabiegów.
To umówię się też ma początku cyklu!
Czekam na wieści po wizycie u dr.M! ✊️Mimi7 lubi tę wiadomość
03-04.25 2× IUI ❌️
🧬 IVF: 08.25 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1
▶️ 09.25 FET odwołany (naturalna owulacja na cyklu sztucznym) 🚫
⏩️ 10.25 FET na cyklu naturalnym ❄️4.1.1 🙏🍀 (Hydroxychloroquine, Encorton, Prograf, Acard, Accofill)
💃 '95:
⚠️ Endometrioza otrzewnowa III st., adenomioza rozproszona
❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
➖️ Insulinooporność
✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie
🕴️ '90:
➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 18%
✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony
✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨ -
@ Julia przykro mi i trzymam mocno kciuki żeby wszystko się poukładało i żeby nie bolało ✊ nadzieja wróci ona nam się chowa na chwilę ale zawsze kiedyś wychodzi i daje kopa do dalszego działania💪 no kto jak nie my dziewczyny ✊
@mimi przed transferem lekarz od Aku z pruszcza polecał mi 3-4 spotkania jeszcze.
@Ewa będzie dobrze wierzę w to -naprawde 💪❤️✊
@Lumira kibicuje i trzymam kciuki ✊Mimi7, Julia24 lubią tę wiadomość
🫅86🤵85
Kariotypy prawidłowe
Starania od 2017
3 IUI- bez powodzenia
2022 zaczynamy przygodę z IVF (dziś wiem, że długa i bolącą)
4 IVF z własnych komorek- słaba odpowiedź na stymulacje tylko 2 transfery.
I transfer 6.03.2023- ciąża do 9.5 TC💔
II transfer IV/24- cb.
Decyzja o zmianie kliniki VI/2024 🦢
Poprzednia nie miała swojego banku komórek.
IX/2024 IVF z KD na 6 zarodków 3 ❄️
1 transfer❄️4.1.1 październik- beta 0
2 transfer❄️ 4.2.2 grudzień- beta 0
3 transfer ❄️ 4.2.3 05.03.2025 (tak dokładnie 2 lata po pierwszym poronieniu) 10 dpt- 60 😍
12 dpt- 152😍😍
Krwawienie i krwiak podkosmówkowy 17.04 wyrok poronienie zatrzymane 6.5 TC 💔💔💔
Zaczynamy z immunologia
Kir prawidłowy, ANA nie wykryto, cross-match 27.9%
Allo MLR 0%
6 procedura IVF z KD brak zarodków 😔
I co dalej? Nie wiem
Zaczynamy -
Cześć Dziewczyny
U nas 10dpt-71,60 ❤️
Trzymam za Was wszystkie kciuki bo sama wiem z czym się zmagałam od wielu miesięcy...
Chciałam tylko napisać że przy tym transferze miałam podawane atosiban oraz dodatkowo lek acard, a tak standardowo progesteron, duphaston, cyclogest.
Cykl naturalny.
2 dni przed transferem zjadłam świeżego ananasa, dzieląc na dwa dni bo język szczypał.
I co myślę że bardzo ważne zmuszałam się do picia wody ok3l dziennie po transferze. W zeszłych transferach tego nie robiłam.
TRZYMAM ZA WAS WSZYSTKIE STARAJĄCE SIE KCIUKI, MI SIEDZENIE NA FORACH POMOGŁO, BUZIAKI 😘😘😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września, 06:09
Lumira, MagdaLena88, Katia86, Thoruviel, Ewa85, Chomik_mandżurski, Mimi7 lubią tę wiadomość
93👱♀️86🧑
Powód: bardzo słabe nasienie/0% prawidłowych plemników
Maj 2025 - Punkcja (37 jajeczek)
Z 6❄️❄️❄️❄️❄️❄️ mamy 3❄️❄️❄️
(dodatkowo zamroziliśmy 10 jajeczek)
Lipiec - transfer nieudany
Sierpnień - transfer nieudany
Wrzesień - ❤️ udało się! -
Hej, wiem że wszystkie tu chwalicie bociana i dr Marię, ale jestem trochę zawiedziona. 12 września byłam na pierwszej wizycie po transferze. Widziałam zarodek i pęcherzyk ciążowy. Jednak pani dr pożegnała się ze mną. Powiedziała, że to koniec wspólnej przygody bo nie prowadzą pacjentek w ciąży.
Nie założyła mi karty ciąży, nie pokazała też tętna płodu a było już widoczne, bo jak to ona stwierdziła no widać, że się rusza czyli serduszko już bije. To był 24 dzień po transferze.
Został mi niesmak.
Mam pierwszą wizytę u nowego lekarza 30 września. Wchodzę już w 9 tydzień ciąży a nie mam zrobionych podstawowych badań. Mam nadzieję, że wszytko nadrobię w przyszłym tygodniu.
Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Że pożegnali was po pierwszej wizycie? -
Biała_mewa wrote:Hej, wiem że wszystkie tu chwalicie bociana i dr Marię, ale jestem trochę zawiedziona. 12 września byłam na pierwszej wizycie po transferze. Widziałam zarodek i pęcherzyk ciążowy. Jednak pani dr pożegnała się ze mną. Powiedziała, że to koniec wspólnej przygody bo nie prowadzą pacjentek w ciąży.
Nie założyła mi karty ciąży, nie pokazała też tętna płodu a było już widoczne, bo jak to ona stwierdziła no widać, że się rusza czyli serduszko już bije. To był 24 dzień po transferze.
Został mi niesmak.
Mam pierwszą wizytę u nowego lekarza 30 września. Wchodzę już w 9 tydzień ciąży a nie mam zrobionych podstawowych badań. Mam nadzieję, że wszytko nadrobię w przyszłym tygodniu.
Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Że pożegnali was po pierwszej wizycie? -
Biała_mewa wrote:Hej, wiem że wszystkie tu chwalicie bociana i dr Marię, ale jestem trochę zawiedziona. 12 września byłam na pierwszej wizycie po transferze. Widziałam zarodek i pęcherzyk ciążowy. Jednak pani dr pożegnała się ze mną. Powiedziała, że to koniec wspólnej przygody bo nie prowadzą pacjentek w ciąży.
Nie założyła mi karty ciąży, nie pokazała też tętna płodu a było już widoczne, bo jak to ona stwierdziła no widać, że się rusza czyli serduszko już bije. To był 24 dzień po transferze.
Został mi niesmak.
Mam pierwszą wizytę u nowego lekarza 30 września. Wchodzę już w 9 tydzień ciąży a nie mam zrobionych podstawowych badań. Mam nadzieję, że wszytko nadrobię w przyszłym tygodniu.
Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Że pożegnali was po pierwszej wizycie?
Cześć,
U nas było podobnie, byliśmy u dr Arka po potwierdzeniu bety, wcześnie bo bodajże 6+3 to było. Widzieliśmy zarodek, pęcherzyk ciążowy, bez badania tętna. Ale dr wprost powiedział, że nie prowadzi ciąży, bo już nie siedzi aktualnie w prowadzeniu ciąży, tylko specjalizuje się w niepłodności. Karty ciąży nie założyli. Co do słuchania tętna- najnowsze badania są takie, żeby za wcześnie nie sprawdzać, bo to jednak fale Dopplera i lepiej poczekać. My dopiero na prenatalnych usłyszeliśmy serduszko.
Jeśli chodzi o kartę ciąży- to już też u prowadzącej ciążę.
"Wyprawka" z Bociana - dostałam zalecenia, zeby brać Acard, clexane, progesteron + to co zleci immunolog, ale ja byłam zupełnie bez obstawy lekowej, dlatego dostałam. I to by bylo na tyle, na recepcji panie poleciły mi lekarkę, do której zresztą chodzę.
Ja miałam pozytywne wrażenie- bo dr Arek wprost powiedział, że nie prowadzi i to bylo jasne. Później okazało się, że bardzo dobrze że tak fair zagrał, bo lekarz już w Luxmed trochę zmienił mi leki (zwiększył acard + kazał odstawić żelazo) . Mamy też porównanie z inna kliniką, gdzie wlaśnie chodziliśmy do tego lekarza który zajmował się naszymi transferami i to był błąd, bo nie miał aktualnej wiedzy - nie powiedział (nie widział? Za słaby sprzęt?) że z płodem jest coś nie tak (wada mogła być dużo wcześniej wykryta, a nie dopiero na prenatalnych), za szybko i za często pokazywał nam tętno (nie wiem czy miało to wpływ na wadę rozwojową- ale mamy teraz znak zapytania przy tym). Także my wolimy w ten sposób, prowadzenie ciąży u lekarza rzeczywiście będącego na bieżąco z wiedzą ciążową.
Jak będziesz 30.09 to już poproś o skierowanie na prenatalne, jeśli chcesz na NFZ to może być ciężko z terminami.Kariotypy ok; AMH 4,8 (IX 2024)
-cross-match X 39%, XII 61%, V 45,5%
-allo-MLR 38% X, V 55,6% komórki NK 9%, KIR AA
Naturals 🤗 24.06 β 60.9, 26.06 β 141, 28.06 β 360.9, 02.07 β 2108; 15.07 CRL 0,98 cm 141 ud/min02.08 CRL 2,85 cm; 21.08 Sanco ok, prenatalne - ryzyka niskie 🤞
Klinika nr 2 od 09.2024:
IVF 6 04/05.25 - 4❄️ po PGTA-A 1 ok i 1 mozaika
IVF 5 10.2024 - 1 PGT-A ok, 1 ?
- transfer VIII 04.03 5.2.1 - β 10dpt 0.156 💔
- transfer IX 05.04 5.2.3 💔
Klinika nr 1 2021-08.2024
4 procedury IVF. IVF 1: 4 ❄️, bez PGT-A, 4 transfery, 1 cb
3 IVF z PGT-a: IVF 2❄️ nieprawidłowy. IVF 3 z 3❄️ dwa ok. Dwa transfery z Accofil:
-transfer❄️ 5.1.1 udany (06.2023), wada rozwojowa, 💔12+5
-transfer❄️5.2.3 (03.2024) - 💔
IVF 4 - jeden❄️ok, transfer z Accofil (07.2024), 💔6 +0.
-
Tak dostałam recepty do 12 tygodnia. Prolutex odstawiłam po 7 tygodniu a estrofem po 8 tygodniu.
Progesterone besins, duphaston, utrogestan mam brać do 12 tygodnia. Acard 1 dziennie do końca ciąży.
Mam nadzieję, że na pierwszej wizycie u nowego lekarza dostanę skierowania na podstawowe badania i założy mi kartę ciąży. Chciałabym już skierowanie na pierwsze prenatalne bo są kolejki w różnych miejscach.
Powiedziałam dr Marii, że mam pierwszą wizytę dopiero 30 września i że zacznie się już 9 tydzień. To mi tylko odpowiedziała, że to idealny termin ...
No zobaczymy co mi powiedzą 🫣 mam nadzieję, że wszytko będzie dobrze. Czuję się super tylko ma często zawroty głowy i boję się, że to cukrzyca bo mam tak na głodzie i po jedzeniu. -
@Biała_mewa gratulacje! ☺️ a może jeśli możliwość umówienia się wcześniej do tego nowego lekarza? Powiedz o sytuacji, może coś się zwolni, ktoś wypadnie itd. Żeby skonsultować te zawroty głowy, żebyś była spokojniejsza, może można ominąć ten stres👱♀️94'+👦90'
Naturals 👶 2022
ONA
31 lat, AMH 3,14
ON
35 lat, oligospermia ciężka
22.07.25 rozpoczęcie stymulacji
2.08.25 punkcja -> ❄️❄️❄️❄️❄️ -> PGT-A 1 ❄️ prawidłowy
FET 30.09 🤞 -
Biała_mewa wrote:Hej, wiem że wszystkie tu chwalicie bociana i dr Marię, ale jestem trochę zawiedziona. 12 września byłam na pierwszej wizycie po transferze. Widziałam zarodek i pęcherzyk ciążowy. Jednak pani dr pożegnała się ze mną. Powiedziała, że to koniec wspólnej przygody bo nie prowadzą pacjentek w ciąży.
Nie założyła mi karty ciąży, nie pokazała też tętna płodu a było już widoczne, bo jak to ona stwierdziła no widać, że się rusza czyli serduszko już bije. To był 24 dzień po transferze.
Został mi niesmak.
Mam pierwszą wizytę u nowego lekarza 30 września. Wchodzę już w 9 tydzień ciąży a nie mam zrobionych podstawowych badań. Mam nadzieję, że wszytko nadrobię w przyszłym tygodniu.
Czy któraś z Was miała podobną sytuację? Że pożegnali was po pierwszej wizycie?
Co do serduszka nie słucha się do 10 tc mniej więcej ze względu na fale które mogą zaszkodzić dziecku a te pierwsze tygodnie to czas gdy powstają organy. Te badania to badania pierwszego trymestru więc jak w 9 tc dostaniesz spis to na spokojnie zdążysz je zrobić bo wszystko robisz w 1 dzień. A 30 września to już najbliższy wtorek. Ja skierowanie na prenatalne też dostałam od mojego lekarza prowadzącego.
Ja generalnie pożegnałam się z panią doktor po drugiej wizycie m, bo miałam małego krwiaka więc miałam jedną wizytę dodatkową. I dostałam kartę ciąży ale nie wiem od czego to zależy czy dają, może przez to że miałam krwiaka i żeby w razie czego mieć do szpitala.👩 95 PCOS, niedrożny prawy jajowód, Hashimoto, mutacja PAI, brak 3 kirów implantacyjnych
🧑🏻🦱 84 brak plemników w nasieniu, wada genetyczna
Starania od 2020
2023 - 4 IUI nasieniem dawcy, jedna ciąża biochemiczna 💔
styczeń 2024 - start 1. procedury - 8 dojrzałych komórek, zapłodnionych 6, 1 ❄️ transfer nieudany 💔
26.07. 2024 - start 2. procedury, 10 komórek- zarodków brak 💔
21.12.2024 - start 3. procedury, 10 komórek, mamy 5 ❄️
marzec 2025 - transfer nieudany ❌
9.06.25 - transfer, 7dpt ⏸️ 8dpt - 69, 9 dpt - 119, 11 dpt - 283
5.07.25 - jest ❤️ -
Dziękuję wam za informację. Jest mi znacznie lepiej. Bardzo doceniam wasze wsparcie ♥️
Dla mnie to cały czas jakiś taki czas niedowierzania. Może dlatego, że bardzo dobrze się czuję, bo wyszło przy pierwszej próbie.... Gdyby nie początkowe ciężkie dwa tygodnie i to, że rzeczywiście widzę, że mój brzuch zmienił kształt i położenie 🫣 to w ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży. Wieczorem padam przed 22 i mogłabym spać 12 godzin, ale nadal pracuje i chciałabym pójść na zwolnienie pod koniec listopada.
Chciałbym bardziej zacząć się cieszyć, ale mam cały czas jakieś opory bo czekam do kolejnej wizyty, potem do badań, do prenatalnych ... I boję się, że tak mi ten czas zleci i nie zdążę się ucieszyć.
Każdego dnia chciałbym zajrzeć i zobaczyć czy nadal tam jest, czy nadal mogę być podekscytowana.... Jakie to głupie ....
Może mam takie poczucie, że za szybko poszło, zbyt gładko ... A z drugiej strony nie było łatwo, dwa zabiegi usuwanie mięśniaków, obustronne usunięcie jajowodów... Niskie AMH, strach czy moje komórki dadzą mi jakieś zarodki ...
Wiem, że teraz muszę to przetrwać i mam nadzieję, że radość jeszcze mnie ogarnie 😊 -
Biała_mewa wrote:Dziękuję wam za informację. Jest mi znacznie lepiej. Bardzo doceniam wasze wsparcie ♥️
Dla mnie to cały czas jakiś taki czas niedowierzania. Może dlatego, że bardzo dobrze się czuję, bo wyszło przy pierwszej próbie.... Gdyby nie początkowe ciężkie dwa tygodnie i to, że rzeczywiście widzę, że mój brzuch zmienił kształt i położenie 🫣 to w ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży. Wieczorem padam przed 22 i mogłabym spać 12 godzin, ale nadal pracuje i chciałabym pójść na zwolnienie pod koniec listopada.
Chciałbym bardziej zacząć się cieszyć, ale mam cały czas jakieś opory bo czekam do kolejnej wizyty, potem do badań, do prenatalnych ... I boję się, że tak mi ten czas zleci i nie zdążę się ucieszyć.
Każdego dnia chciałbym zajrzeć i zobaczyć czy nadal tam jest, czy nadal mogę być podekscytowana.... Jakie to głupie ....
Może mam takie poczucie, że za szybko poszło, zbyt gładko ... A z drugiej strony nie było łatwo, dwa zabiegi usuwanie mięśniaków, obustronne usunięcie jajowodów... Niskie AMH, strach czy moje komórki dadzą mi jakieś zarodki ...
Wiem, że teraz muszę to przetrwać i mam nadzieję, że radość jeszcze mnie ogarnie 😊
U mnie aktualnie 19tc i dospiero ostatnio zaczęłam się cieszyć. Pierwszy trymestr przeszłam ciężko a do tego ciągle miałam jakiś strach w głowie. Nadal go mam, ale w mniejszym stopniu. Czekam na każdą wizytę żeby zobaczyć czy serduszko bije. Ale ostatnio zrobił mi się piękny okrągły brzuszek i to dodało mi radości, obiecałam sobie że będę cieszyć się tą ciążą choćby nie wiem co. Więc to co przechodzisz jest całkowicie normalne ale myślę że radość też z czasem przyjdzieLumira lubi tę wiadomość
👩 95 PCOS, niedrożny prawy jajowód, Hashimoto, mutacja PAI, brak 3 kirów implantacyjnych
🧑🏻🦱 84 brak plemników w nasieniu, wada genetyczna
Starania od 2020
2023 - 4 IUI nasieniem dawcy, jedna ciąża biochemiczna 💔
styczeń 2024 - start 1. procedury - 8 dojrzałych komórek, zapłodnionych 6, 1 ❄️ transfer nieudany 💔
26.07. 2024 - start 2. procedury, 10 komórek- zarodków brak 💔
21.12.2024 - start 3. procedury, 10 komórek, mamy 5 ❄️
marzec 2025 - transfer nieudany ❌
9.06.25 - transfer, 7dpt ⏸️ 8dpt - 69, 9 dpt - 119, 11 dpt - 283
5.07.25 - jest ❤️