X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • Robak Ekspertka
    Postów: 250 78

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia28 wrote:
    Ja brałam estrofem do 8tc. Inaczej jest przy kriotransferze , wtedy się z tego co wiem bierze dłużej.
    Ja przy crio brałam do 9tc.

    Kulta lubi tę wiadomość

    za85tzc.png
  • Stiffi Autorytet
    Postów: 1611 617

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macia wrote:
    W ogole sie tym nie przejmuj..na tym etapie nie określa się szybkości bicia. Jest to bez sensu. Na poczatku serducho rusza bardzo wolno. I to jest normalne. Jak na 22 dpt to i tak.cudnie, że serce jest!
    Stiffi kiedy teraz masz usg?

    We wtorek

    f2w3dqk3max66qq4.png

    allo mrl 0%
    KIR BX
    PAI 1 hetero
    MTHFR homo
    7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolkova, super wieści. I mają rację dziewczyny, że na początku serce wolno rusza, zobaczysz, że na wizycie w VL będzie już dobrze. Stiffi, trzymam kciuki za Twoją wizytę!

    U mnie progesteron tylko 7,76. EB powiedziała, żeby się tym wynikiem nie martwić, bo besinsa też nie za bardzo widać w krwi, gdyż funkcjonuje głównie w krążeniu macicznym, ale jak mam prolutex, to mogę sobie wstrzykiwać na wieczór (bardziej na zasadzie, żeby się nie zmarnował).

    Stiffi lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Asia28 Autorytet
    Postów: 297 251

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Karolkova, super wieści. I mają rację dziewczyny, że na początku serce wolno rusza, zobaczysz, że na wizycie w VL będzie już dobrze. Stiffi, trzymam kciuki za Twoją wizytę!

    U mnie progesteron tylko 7,76. EB powiedziała, żeby się tym wynikiem nie martwić, bo besinsa też nie za bardzo widać w krwi, gdyż funkcjonuje głównie w krążeniu macicznym, ale jak mam prolutex, to mogę sobie wstrzykiwać na wieczór (bardziej na zasadzie, żeby się nie zmarnował).
    Ja trochę nie rozumiem z tym besins, bo ja biorę tylko to i duphaston...Skoro duphaston i besins nie wychodzą z krwi skąd miałam wynik 100ng? hmmm dziwne.

    Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia

    5926p1.png

    09/2018r- stymulacja clo :(
    10/2018r.- stymulacja clo :(
    11/2018r.- stymulacja clo :(
    12/2018r.- lametta :(
    01/2019- gonadotropiny starania nat :(
    02/2019r- gonadotropiny starania nat :(
    07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
    17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
    8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
    05.2023r. powrót po rodzeństwo <3 /badania do transferu
    06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu :(- przerwanie leków
    08.2023r. zaplanowana laparoskopia

    dietetyk-zabicka.pl
    Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam <3. Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę <3.
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia28 wrote:
    Ja trochę nie rozumiem z tym besins, bo ja biorę tylko to i duphaston...Skoro duphaston i besins nie wychodzą z krwi skąd miałam wynik 100ng? hmmm dziwne.

    Ale ty miałaś transfer świeżaka, czyli u Ciebie jest progesteron w choooj z Twoich komórek. Ja też na świeżym miałam taki progesteron, mimo że brałam ponoć niewchłaniającą się dobrze luteinę. Na cyklu sztucznym to jest insza inszość. I ja myślę, że ten wynik 8 to jest tyle, co się przedostanie do krwi, a reszta krąży sobie w obrębie macicy i w badaniu nie wychodzi.

    Asia28 lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Stiffi Autorytet
    Postów: 1611 617

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jest tabelka na necie jaki powinien być progesteron w odpowiednim tygodniu ciąży.

    4tc - 21,6
    6tc- 26,2

    f2w3dqk3max66qq4.png

    allo mrl 0%
    KIR BX
    PAI 1 hetero
    MTHFR homo
    7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stiffi wrote:
    Jest tabelka na necie jaki powinien być progesteron w odpowiednim tygodniu ciąży.

    4tc - 21,6
    6tc- 26,2

    To dotyczy twojego własnego progesteronu, wytwarzanego przez ciałko żółte z pękniętego pęcherzyka. No a tu rozmawiamy o sztucznym podawaniu progesteronu, którego ponoć nie widać we krwi. :)

    Stiffi, a jak tam plamienia dziś?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 14:27

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Stiffi Autorytet
    Postów: 1611 617

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    To dotyczy twojego własnego progesteronu, wytwarzanego przez ciałko żółte z pękniętego pęcherzyka. No a tu rozmawiamy o sztucznym podawaniu progesteronu, którego ponoć nie widać we krwi. :)

    Stiffi, a jak tam plamienia dziś?

    Cały czas mam plamienia 😭 a dziś brzuch boli jakby ktoś igly wbijal 😭

    f2w3dqk3max66qq4.png

    allo mrl 0%
    KIR BX
    PAI 1 hetero
    MTHFR homo
    7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)
  • Macia Autorytet
    Postów: 259 114

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Ale ty miałaś transfer świeżaka, czyli u Ciebie jest progesteron w choooj z Twoich komórek. Ja też na świeżym miałam taki progesteron, mimo że brałam ponoć niewchłaniającą się dobrze luteinę. Na cyklu sztucznym to jest insza inszość. I ja myślę, że ten wynik 8 to jest tyle, co się przedostanie do krwi, a reszta krąży sobie w obrębie macicy i w badaniu nie wychodzi.
    A skad ten swoj progesteron? Progesteron wytwarza sie ( w uproszczeniu) z komorek ziarnistych, a one przy punkcji sa wyssysane wraz z komrkami. To skad ten "wlasny" progesteron?
    Gdyby tak bylo nikt nie dawalby po punkcji zewnetrznie progesteronu. Bylo by to bez sensu akoro jest naturalny

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macia wrote:
    A skad ten swoj progesteron? Progesteron wytwarza sie ( w uproszczeniu) z komorek ziarnistych, a one przy punkcji sa wyssysane wraz z komrkami. To skad ten "wlasny" progesteron?
    Gdyby tak bylo nikt nie dawalby po punkcji zewnetrznie progesteronu. Bylo by to bez sensu akoro jest naturalny

    Tego nie wiem. Moje podejrzenia są takie, że podczas punkcji nie pobierają wszystkich dosłownie pęcherzyków, tylko te rokujące więc z nich. No bo skąd inaczej byłyby takie wyniki? Ja mam generalnie zazwyczaj beznadziejny swój progesteron, w zwykłym naturalnym cyklu dochodzący ledwo do 8, a po punkcji miałam ok. 95 przy standardowo podawanych lekach. W cyklach sztucznych zaś, gdzie nawet brałam raz po 2 proluteksy na dobę miałam ledwo 16.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Jagoda30 Autorytet
    Postów: 293 495

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia28 jeśli to nie problem to napisz proszę coś więcej o akupunkturze ile mialas sesji itp kiedyś korzystałam z innych powodów zdrowotnych i tak jakoś chętnie bym wróciła:)

    w4sq9n73awfgloi3.png
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po monitoringu - zgodnie z podejrzeniami - PC nie odnotował spadku AMH, nie był zachwycony wynikiem stymulacji i powiedział, że trzeba się zastanowić, czy to ciągniemy. Jak powiedziałam, że to nasza OSTATNIA stymulacja, to zmienił zdanie i namawia, żeby spróbować tak czy siak ;) ogólnie w poniedziałek kolejny monitoring i ostateczna decyzja.
    Generalnie mam jeszcze 1 opcję- 2 pęcherzyki są po stronie lewej czyli tam, gdzie drożny jajowód więc myślę, czy nie spróbować naturalnie zajść zamiast robić punkcję przy takich słabych rokowaniach. Sporo się nie zmieniło ale trochę już leczę IO, więc może szanse są większe? 🤔

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kemi wrote:
    Jestem po monitoringu - zgodnie z podejrzeniami - PC nie odnotował spadku AMH, nie był zachwycony wynikiem stymulacji i powiedział, że trzeba się zastanowić, czy to ciągniemy. Jak powiedziałam, że to nasza OSTATNIA stymulacja, to zmienił zdanie i namawia, żeby spróbować tak czy siak ;) ogólnie w poniedziałek kolejny monitoring i ostateczna decyzja.
    Generalnie mam jeszcze 1 opcję- 2 pęcherzyki są po stronie lewej czyli tam, gdzie drożny jajowód więc myślę, czy nie spróbować naturalnie zajść zamiast robić punkcję przy takich słabych rokowaniach. Sporo się nie zmieniło ale trochę już leczę IO, więc może szanse są większe? 🤔

    Nawet nie tyle naturalnie, co zrobiłabym inseminację - to znacznie zwiększy szanse. A może PC dałby skierowanko do szpitala i byłoby gratis?


    Stiffi, bardzo Ci współczuję nerwów. :( Liczę, że wszystko się jednak skończy dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2019, 19:20

    Stiffi lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Nawet nie tyle naturalnie, co zrobiłabym inseminację - to znacznie zwiększy szanse. A może PC dałby skierowanko do szpitala i byłoby gratis?


    Stiffi, bardzo Ci współczuję nerwów. :( Liczę, że wszystko się jednak skończy dobrze.
    Myślę, że inseminacja to wiele nie wniesie, mój luby ma super wyniki pływaczków i PC od początku mówił, że nie ma sensu inseminacja w naszym przypadku... Ale w sumie zapytam go o to w poniedziałek

    Stiffi dziewczyny tutaj też miały takie akcje i często kończyło się to dobrze - współczuję tego co przychodzisz i trzymam kciuki, żeby wszystko się szybko uspokoiło

    Stiffi lubi tę wiadomość

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kemi wrote:
    Myślę, że inseminacja to wiele nie wniesie, mój luby ma super wyniki pływaczków i PC od początku mówił, że nie ma sensu inseminacja w naszym przypadku... Ale w sumie zapytam go o to w poniedziałek

    Jest tez cos takiego jak wrogosc śluzu, no ale to faktycznie trzeba posłuchać lekarza, jakkolwiek uważam, ze podanie plemników tuz kolo pękającego jajeczka to zawsze większa szansa na powodzenie.

    Kemi lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Stiffi Autorytet
    Postów: 1611 617

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia28 A te mdłości to codziennie sa takie same ? W sensie pytam bo ja np. Wczoraj miałam mdłości przez prawie cały dzień, dzisiaj np prawie wcale no i co ? I zaczelam się.martwic haha ze coś jest nie tak 😂 przecież to zeswirowac idzie 😂

    f2w3dqk3max66qq4.png

    allo mrl 0%
    KIR BX
    PAI 1 hetero
    MTHFR homo
    7trf 2 ❄❄05.08.19 3BB i 4BB (10dpt 402,000 ;12dpt 1073,000;16dpt 7081,000;18dpt 17835,000)
  • Kemi Ekspertka
    Postów: 226 101

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stiffi wrote:
    Asia28 A te mdłości to codziennie sa takie same ? W sensie pytam bo ja np. Wczoraj miałam mdłości przez prawie cały dzień, dzisiaj np prawie wcale no i co ? I zaczelam się.martwic haha ze coś jest nie tak 😂 przecież to zeswirowac idzie 😂
    Ja Ci powiem, że w ciąży to w kratkę raz miałam mdłości, potem tydzień nic i potem znowu dzień czy dwa miałam. To bardzo indywidualne więc nie stresuj się tym :)

    Szatanka przekonuje mnie to co piszesz - zobaczę co powie PC. Wrogości śluzu nie mamy bo mam 1 córkę z naturalnej ciąży i 4 nieudane ciąże- więc jakoś te plemniki docierają do celu ;)

    szatanka, Stiffi lubią tę wiadomość

    Przęcięty prawy jajowód, IO, hiperinsulinemia

    08.2018 - AMH 1,5
    02.2016 - córeczka
    01.2017 - CB
    10.2017 - ciąża pozamaciczna
    02.2019 - CB
    04.2019 - CB
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak robia inseminacje to z tego co wiem to nie wpuszczaja plemnikow kolo ujsc jajowodow tylko przy poczatku szyjki macicy (oczywiscie poczatek szyjki mam na mysli ten odcinej najblizej macicy ) oczywiscie inseminacje jak najbardziej sie udaja ale jest to zazwyczaj kwestia dobrej stymulacji, tak przynajmniej twierdzi moj lekarz.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie: jakie suplementy bralyscie przed in vitro czy cyklami stymulowanymi przed??? I jak dlugo???

    Z gory dzieki za odpowiedzi 😊

  • Asia28 Autorytet
    Postów: 297 251

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stiffi wrote:
    Asia28 A te mdłości to codziennie sa takie same ? W sensie pytam bo ja np. Wczoraj miałam mdłości przez prawie cały dzień, dzisiaj np prawie wcale no i co ? I zaczelam się.martwic haha ze coś jest nie tak 😂 przecież to zeswirowac idzie 😂
    Stiffi nie, jeden dzień mdłości drugi okej :D więc samopoczucie takie w kratkę

    Stiffi lubi tę wiadomość

    Endometrioza 3/4 st, PCOS, hiperprolaktynemia, hiperinsulinemia

    5926p1.png

    09/2018r- stymulacja clo :(
    10/2018r.- stymulacja clo :(
    11/2018r.- stymulacja clo :(
    12/2018r.- lametta :(
    01/2019- gonadotropiny starania nat :(
    02/2019r- gonadotropiny starania nat :(
    07.2019r. In Vitro długi protokół- 2 blastki
    17.07.2019r. Transfer świeżaka- blastka 4.1.1.
    8dpt 125,4 10dpt 181,6 12dpt 364.5 14 dpt 672.4 16dpt 1286 , 30dpt ♥️
    05.2023r. powrót po rodzeństwo <3 /badania do transferu
    06.2023r. rozpoczęcie leków do FET/ w 12dc wykryty wodniak jajowodu :(- przerwanie leków
    08.2023r. zaplanowana laparoskopia

    dietetyk-zabicka.pl
    Jestem dietetykiem i specjalizuję się w dietoterapii w niepłodności /PCOS/ endometriozie- w chorobach, których niestety sama doświadczyłam <3. Dieta w staraniach o ciążę odgrywa ogromną rolę <3.
‹‹ 1025 1026 1027 1028 1029 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ