Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
Niuni wrote:Prg 0,15 !!!
Super!! To kiedy transfer?Córa Maja Październik 2014
Hashimoto, reszta ok
Histeroskopia z resekcją polipa 25.01.17
IUI 23.02.17
11tc [*] 
córeczka
3 IUI (VII,IX,X'17)
IUI - 14.05.18 -
To jeszcze nie koniec... zmiana lekarza i działamy....
Dieta i suplementacja.
IUI - 3.10.18
IUI - 29.11.18: 12 dpo beta 72, 14 dpo beta - 246
Córa Pola - Sierpień 2019 -
Jak wszystko będzie ok. to 10.10
teraz jeszcze endo musi być ładne i powinno być ok. Zobaczymy w poniedziałek na wizycie. Póki co weekend zaczął się super
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2017, 13:45
Asik86, Batmanka, Andziula_1988, jusy, ewelesza lubią tę wiadomość
-
A ja nie wiem. Moja koleżanka niedawno tam rodziła. Tyle godzin ile ona się męczyła to jest niewyobrażalne! Ludzie bez sumienia normalnie tam pracują.Niuni wrote:Wiecie co. Tak sobie myślę o tej Ich przeprowadzce do Polic. Jest też tego jakiś plus.. bo jak będzie trzeba kiedyś rodzic to na pewno wybiorę Police! Bo któryś z znajomych lekarzy z VL zawsze będzie pod ręką!
-
Niuni - fajnie rodzic z lekarzami, których się zna ale niestety podczas porodu zależna jestes głównie od położnej, a lekarz wkracza dopiera jak zaczynają się problemy (pisze z własnego doświadczenia).
Córa Maja Październik 2014
Hashimoto, reszta ok
Histeroskopia z resekcją polipa 25.01.17
IUI 23.02.17 11tc [*] córeczka
3 IUI (VII,IX,X'17)
IUI - 14.05.18 -
To jeszcze nie koniec... zmiana lekarza i działamy....
Dieta i suplementacja.
IUI - 3.10.18
IUI - 29.11.18: 12 dpo beta 72, 14 dpo beta - 246
Córa Pola - Sierpień 2019 -
Dziewczyny, wszystko rozumiem i wiem, że tak jest.. ja poprostu czułabym się bezpieczniej wiedząc, że gdzieś w pobliżu jest lekarz, którego znam..
Co do męczarni podczas porodu, to wydaje mi się, że w wielu szpitalach nie jest dobrze.. teraz cisną bardzo na to, żeby rodzić naturalnie, za wszelką cenę. Kobieta się męczy, dziecko też a na koniec i tak robią cesarkę. Siostry moje rodziły w Policach i Zdrojach - tu i tu wyglądało to tak samo, niestety.. -
Wczoraj byłam w klinice endokrynologicznej ponieważ dostałam skierowanie PC i mam ustalony termin na 26 października żeby wstawić się do tej kliniki celem dalszej diagnostyki czy mam tą chorobę na minimum 5 dni. Robiłam badania hormonalne w szpitalu i wyszedł mi ponad 10krotnie większe stężenie kortyzolu czyli hormonu wytwarzanego przez nadnercza i również jest on większy jeśli się bardzo stresuje. I mam mieć badania czy mam guza nadnerczy, jeśli guza nie ma to okaże się że aż tak musiałam się stresować.Andziula_1988 wrote:Ja nie miałam i nie pomogę niestety, ale jestem ciekawa jak to się diagnozuje? Napiszesz coś więcej? Co Ci lekarz powiedział?kinga
-
ja polecam porodowke w policach rodzilam tylko 7 h mialam cudowna poloznaNiuni wrote:Wiecie co. Tak sobie myślę o tej Ich przeprowadzce do Polic. Jest też tego jakiś plus.. bo jak będzie trzeba kiedyś rodzic to na pewno wybiorę Police! Bo któryś z znajomych lekarzy z VL zawsze będzie pod ręką!
Pcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
Kiniek trzymam kciuki, żeby wyniki wyszły dobrze, guza nie było, a czas w szpitalu leciał Ci szybko i w miłym towarzystwie.kiniek1993 wrote:Wczoraj byłam w klinice endokrynologicznej ponieważ dostałam skierowanie PC i mam ustalony termin na 26 października żeby wstawić się do tej kliniki celem dalszej diagnostyki czy mam tą chorobę na minimum 5 dni. Robiłam badania hormonalne w szpitalu i wyszedł mi ponad 10krotnie większe stężenie kortyzolu czyli hormonu wytwarzanego przez nadnercza i również jest on większy jeśli się bardzo stresuje. I mam mieć badania czy mam guza nadnerczy, jeśli guza nie ma to okaże się że aż tak musiałam się stresować.
A jakie miałaś objawy, że Cię skierowali na zbadanie kortyzolu?
Ja jestem strasznym nerwusem. Od kiedy zmieniłam prace jest dużo lepiej, ale jeszcze muszę nad sobą popracować ;(Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2017, 07:58
-
Niuni wrote:Dziewczyny, wszystko rozumiem i wiem, że tak jest.. ja poprostu czułabym się bezpieczniej wiedząc, że gdzieś w pobliżu jest lekarz, którego znam..
Co do męczarni podczas porodu, to wydaje mi się, że w wielu szpitalach nie jest dobrze.. teraz cisną bardzo na to, żeby rodzić naturalnie, za wszelką cenę. Kobieta się męczy, dziecko też a na koniec i tak robią cesarkę. Siostry moje rodziły w Policach i Zdrojach - tu i tu wyglądało to tak samo, niestety..
Dlatego przy drugim, zdecyduje sie na CC nawet jakbym miała iść do prywatnej kliniki i zapłacić za to. Bol bym zniosła ale została trauma i strach, że znowu coś pójdzie nie tak.Córa Maja Październik 2014
Hashimoto, reszta ok
Histeroskopia z resekcją polipa 25.01.17
IUI 23.02.17 11tc [*] córeczka
3 IUI (VII,IX,X'17)
IUI - 14.05.18 -
To jeszcze nie koniec... zmiana lekarza i działamy....
Dieta i suplementacja.
IUI - 3.10.18
IUI - 29.11.18: 12 dpo beta 72, 14 dpo beta - 246
Córa Pola - Sierpień 2019
