X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Klinika VitroLive Szczecin
Odpowiedz

Klinika VitroLive Szczecin

Oceń ten wątek:
  • Magda3232 Przyjaciółka
    Postów: 163 20

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuni wrote:
    A ty miałaś ta zniżkę?
    Jak się za to zabrać, żeby ją dostać. Dlaczego w Vitro o tym nie mówią ?
    Idź do ginekologa na kasę chorych który cie chyba pokierowal do kliniki i zapytaj sie czy ci wypisze mensinorm na zniżkę. Tylko mowie ze musisz miec prywatnie zrobione amh i tsh lub lh nie pamiętam. A klinika nie wiem trzemu nie mówi o tym takie maja podejscie.

    magda
  • Magda3232 Przyjaciółka
    Postów: 163 20

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuni wrote:
    Ja leczę się tylko w Vitro. A robiłas juz. AMH?
    Nie bo mowie ze miałam wtkupione juz zaszczyki ale jakby co to teraz bede robila amh chyba 140 zl

    magda
  • Magda3232 Przyjaciółka
    Postów: 163 20

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda3232 wrote:
    Nie bo mowie ze miałam wtkupione juz zaszczyki ale jakby co to teraz bede robila amh chyba 140 zl
    A do jakiego lekarza chodzisz

    magda
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2547 789

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginekolodzy w mojej miejscowości nie bardzo są zadowoleni jak po coś do nich Idę.. są tego zdania, że skoro się leczę w prywatnej klinice to powinnam od nich dostać to co potrzebuje. Wiem, bo byłam jak potrzebowałam skierowanie na usg piersi. Tyle było gadania zbędnego, tłumaczenia że miałam ochotę już wyjsc.. :/

    1769e124dc.png
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2547 789

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja leczę się u PC.
    Ciążę prowadził mi ktoś inny, po stracie wróciłam do niego.

    1769e124dc.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z refundacją leków jest tak: gonadropiny są refundowane do 3 cykli ivf oraz do 3 IUI jeżeli nie występuje naturalna owulacja - rozporządzenie z listopada 2017

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2547 789

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Z refundacją leków jest tak: gonadropiny są refundowane do 3 cykli ivf oraz do 3 IUI jeżeli nie występuje naturalna owulacja - rozporządzenie z listopada 2017
    Pewnie trzeba to jakoś udokumentować? U mnie czasem owulacja była a czasem nie - na naturalnym cylku. Czy w Vitro też mogą wypisać taka refundację?

    1769e124dc.png
  • Kabi Autorytet
    Postów: 426 206

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Dostalam skierowanie od lekarza z VL na laparoskopie na jagiellońska poniewaz nie znamy orzyczyny nie zachodzenua w ciążę. Boje się bo wiem ze jest to operacja a nie zabieg. Prosze napiszcie mi jakie wy macie z laparoskopia doswiadczenie jak to wyglada czy boli czy sa blizny i czy cos konkretnego mozna zdiagnozowac?

    hchy43r80v7zdczk.png

    f2wlanlihv5o1al8.png

    4 lata starań
    2017 - 3x IUI :(
    I ICSI styczen '18 ---> :(
    Brak mrożaków
    II ICSI lipiec' 18
    Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg :)
    28dpt❤️ dzidzia 4mm
    ❄️❄️ czekają :)
    23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870 :D
    18.01 USG…?
  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 20 grudnia 2016, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuni nie mam pojęcia

    Kabi nic się nie bój, potraktuj to jak pobyt w SPA :) ja tak zawsze sobie mówię.
    Jeżeli zrobią tylko laparo diagnostyczną będziesz mieć 2 blizny, jedną na pępku drugą jeszcze niżej, ja mam 3 i w ogóle nie widać, chowają się pod majtkami ;)
    Jeżeli będą coś Ci więcej robić to możesz mieć 3 lub 4. Mogą szukać zrostów, endometriozy, torbieli itp jak coś znajdą to naprawią.
    Ja bardzo dobrze wspominam moją laparo, dzień przed dali tabletki na spanie, potem znowu spanie, potem jak coś boli to morfinka a wieczorem w miarę normalnie funkcjonowałam. Oczywiście potem mnie bolało, bo mnie pocięli, ale miałam L4 więc spoko :) Najgorzej było z gazem którym wypełniają podczas operacji, ale pomaga herbatka z kopru włoskiego i espumisan.

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • Kabi Autorytet
    Postów: 426 206

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ile dni pozniej trzeba byc na zwolenieniu po operacji? Pobyt trwa 2 czy 3 dni? I dzien przed operacja można przyjechac do nich po poludniu czy koniecznie rano? Tak sie boje ze mysle czy nie odłożyć tego na nastepny cykl...

    hchy43r80v7zdczk.png

    f2wlanlihv5o1al8.png

    4 lata starań
    2017 - 3x IUI :(
    I ICSI styczen '18 ---> :(
    Brak mrożaków
    II ICSI lipiec' 18
    Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg :)
    28dpt❤️ dzidzia 4mm
    ❄️❄️ czekają :)
    23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870 :D
    18.01 USG…?
  • Mikuśka Autorytet
    Postów: 4527 1669

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabi kochana nie odkładaj im szybciej tym lepiej czy to z laparo czy innym zabiegiem ale jak odłozysz to bedziesz sie dłużej nakręcać i stresować a wombi mówi ze nie taki diabeł straszny ... :)

    7b0f9c1e19.png
  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic nie odkładają. Im szybciej tym lepiej. Ja byłam rano przed 9 na oddziale. Jakieś badania itp cały dzień. Następnego dnia rano laparoskopia i kolejnego rano do domu. Dostałam 2 tyg zwolnienia bo mnie pocieli w środku ale koleżanka co miała diagnostyczne normalnie do pracy chodziła

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • justysia86 Autorytet
    Postów: 762 340

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam czy ktoras chodzi z Was do Pawla Brelika z vitro polecacie ? :) i jak to z inseminacja teraz wyglada mialam 2 lata temu pierwsza udana na nfz anie wiem czy wogole teraz gdzies robia ? :)

    Pcos
    insulinoopornosc po porodzie
    Hashimoto
    AMH 5,8
    metformax duphaston gonal
    2 inseminacje nieudane
    23.11.2015 corka
    25.10.2016 walka o druga dzidzie :)
    3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️
  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justysia86 poczytaj kilka stron wcześniej, dziewczyny pisały o IUI na nfz

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2547 789

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie w VL. Moj pęcherzyk pięknie się wchłonął i nie ma po nim sladu :) zaczęłam dzis stymulację.. nowy cykl - nowa nadzieja :)

    1769e124dc.png
  • Kabusia Koleżanka
    Postów: 69 2

    Wysłany: 21 grudnia 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niuni wrote:
    Jestem po wizycie w VL. Moj pęcherzyk pięknie się wchłonął i nie ma po nim sladu :) zaczęłam dzis stymulację.. nowy cykl - nowa nadzieja :)
    Niuni to super. Stymulacja do kolejnej IUI czy jakiś inny plan z lekarzem ustaliłaś? Ja mam wizytę 9.01.2016r w VL, zobaczymy jak to będzie .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 grudnia 2016, 06:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Wombi super że histero dobrze wyszło, a za immunologiczny trzymam kciuki żeby leczenie przyniosło spodziewany efekt. Niuni dobrze, że tor belka się wchłonęła:). Odebrałam świeży wynik z AMH- 1.64. Musiałam odwołać wizytę z 04.01 i przełożyła dopiero na 23.01:/. Więc przede mną 2 cykle naturalne. Na wizycie chcę prosić PC o stymulację do IUI ale czymś innym niż mensinorm bo to na mnie nie działa, chyba że będzie miał inny plan. Dla odstresowania zaczynam dzisiaj lwpis uszka:)

  • Niuni Autorytet
    Postów: 2547 789

    Wysłany: 22 grudnia 2016, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kabusia wrote:
    Niuni to super. Stymulacja do kolejnej IUI czy jakiś inny plan z lekarzem ustaliłaś? Ja mam wizytę 9.01.2016r w VL, zobaczymy jak to będzie .
    Tak, do IUI. Na trochę większej dawce mensinormu i bez CLO - nie chciałam go brać.. monitoring we wtorek po świętach. Zobaczymy jak urosną :)

    1769e124dc.png
  • Niuni Autorytet
    Postów: 2547 789

    Wysłany: 22 grudnia 2016, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia32 to macie trochę czasu, żeby działać w domku :) bez stresu ;) PC napewnno coś wymyśli, żeby Twoje jajniki zaczęły pracować :) miłego lepienia uszek ;)

    1769e124dc.png
  • MonaLiza Autorytet
    Postów: 1425 528

    Wysłany: 22 grudnia 2016, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,

    Dawno mnie nie było. U mnie bez zmian. Moje marzenie o ciąży w święta legło w gruzach wraz z przyjściem @. Rok starań i nic. Dziś się już jakoś opanowałam ale wczoraj cały dzień ryku.

    Miałam Wam wcześniej napisać jak moja wizyta u genetyka. Pojechaliśmy na Połabską 4, tam trafiliśmy na III piętro gdzie jakaś piguła powiedziała, że poradnia genetyczna przeniosła się na Unii Lubelskiej. Mówię jej, że jadę z KOszalina, nie zdążymy na wizytę. Ona na to, żeby się nie martwić bo przez to przeniesienie lekarz przyjmuje dłużej. Więc pędzimy na Unii. Tam zanim parking, zanim znaleźliśmy odpowiedni Oddział.. Była już godzina 10.00 a na 9.30 miałam wizytę niby ostatnią tego dnia u genetyka. Tłumaczę babce, że sierowali nas z Połabskiej, że nikt nie zadzwonił, że zmiana stąd spóźnienie. A ta babka mówi "prosze panią, ale poradnia chorób nienowotworowych nadal jest na połabskiej". Kur... myslalam, ze sie wsciekne. Czekalam tyle na ta wizyte i mysle sobie, ze nie zdazymy, na pewno doktorka nie ma i co to za burdel w ogole. Dotarliśmy na Połabską tym razem do recepcji na -1 i pani nas uspokoiła, że zdążymy, że lekarz jest itd. Owszem był a przede mną z 8 babek. Cyrk. Doktorek przyjmował w pokoju obok piguły, która nas pognała na Unii Lubelskiej. Nie omieszkałam do niej pójśc. I pytam dlaczego kazała nam jechac tam skoro wizyte mam w pokoju obok. A ona na to, że nie powiedziałam jej ze to chodzi o choroby nienowotworowe. Odpowiedziałam, ze na pewno mowilam a nawet jak nie, to ona jest od tego by podpytac, pokierować. Skąd ja moge wiedziec ile tam jest tych odmian poradni i która gdzie jest. Na odchodne powiedziałam jej , ze ma szczescie, ze doktor jest bo nie wiem co bym jej zrobiła. Mówię Wam jaka byłam wściekła..

    A sama wizyta u genetyka spoko. Wypytał nas kto w rodzinie ile ma dzieci, czy były jakieś poronienia itd. Zapytałam o MTHFR, powiedział, ze mam brac wieksze dawki zwyklego kwasu i byc moze heparyne. I tyle. Poszlismy na pobranie krwi na kariotyp i czekamy..

    Tego samego dnia zrąbani trafilismy na wizyte u Brelika w Kołobrzegu o 20. Jego mina bezcenna jak zobaczyl jeszcze dwie babki..Kazal mi przyjechac, ze mnie przepisze na ten termin, ale nie zrobił tego, nie było mnie w kalendarzu, ale przyjal mnie. Powiedzialam,ze zrobilam wszystkie badania jakie kazal oprocz kariotypu, bo czekamy na wyniki. Na to on , ze to trzeba poczekac, bo jak cos nie tak to nasienie dawcy, albo komorka dawcy. Mysle sobie co on gada, juz mi sie plakac chcialo, ale mowie zaraz zaraz.. przeciez prze telefon kazal Pan brac podwojna dawke CLO. I wtedy go olsnilo ze ja nie z in vitro prezeciez jestem.. Zbadał mnie byly 2 jajca piekne, dał ovitrelle na pekniecie i wezcie tu o 21 znajdzie apteke.. Nigdzie tego nie bylo, a nawet jak by bylo to bym za 170 zł nie kupila. Mialam w domu dwie dawki pregnylu i sasiadka pielegniarka po nocach mnie kuła. Ona w ciazy, wiec tak liczyłam na wiruski. A tu nic :/ Odnosnie MTHFR Brelik zalecil femibion i dal juz recepte na fraxipaerine. A ja juz sie martwie jak ja w ciazy bede jezdzic wiecznie do Szczecina po te recepty. Ale nic.. Na razie nie ma ciazy. A tak liczyłam na blizniaki.. Ech. Aha. I Brekik dał zalecenie brac CLO przez 4 miesiace , bez monitorngów ! A jak mi się zrobi torbiel? Ja chyba zrezygnuję z tego Brelika. W KOłobrzegu jest raz kiedyś, wtedy jakiś zakręcony jest. Już wolę chyba do kogos do Szczecina dojezdzac, do Gdanska albo Poznania. Nie wiem, poki co zastanawiam sie czy nie olac tych staran, mam dosc.

    uwo99n73lnbybmmo.png
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ