Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
uwież mi nie bedziesz widxziała pępka hahh chyba ze w lustrze pociągnełam depilatoremIwkaaa wrote:A u mnie to różnie. Generalnie wciąż mam poranne mdłości ale dobrze że tylko rano. Czasem boli mnie w krzyżu ale tylko czasem. Bardziej jakoś tak psychicznie zle się czuję nic mi się nie podoba co ubiorę to czuję się jak nie cysterna, mąż mi przeszkadza w łóżku, chciałabym coś zjeść ale sama nie wiem co po prostu hormony buzują hehe no i te włosy na brzuchu mi rosną!! Długie czarne włosy tego znieść nie mogę
a brzusio już taki fajny 
teraz w ciazy od trazu mi wyszły tez pociagneła depilatorem
jest jeden taki gruby czarny on co jakis czas odrasta - to sprawka hormonów po ciazy sie wszystko uspokoi tylko nie gol maszynką bo bedzie ich wiecej
Iwkaaa lubi tę wiadomość
-
Mnice ja też tak czasem myślę żeby nie było tak że urodze po drodze hehe
Wczoraj położna na szkole rodzenia polecała właśnie Police zdroje i pomorzany bo mają oddział intensywnej terapii dla niemowlaków czy jakoś tak w razie czego gdyby coś się działo. Mówiła jeszcze że ponoc na zdrojach można wybrać sobie położna z jakiejś tam prywatnej firmy i ona jest z Tobą cały poród i ta przyjemność jedyny 1500zl. No zobaczymy jeszcze mam czas żeby pomyśleć.
Zdrówka dla Was. Mnie narazie choroby omijają.
Jula no stres będzie dobrze
Mikuśka dzięki za radę liczę że tak będzie z tymi włosami i znikną czym prędzej heheWiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 08:16
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu - 3 transfery, 1cb
Kir - Bx -
nick nieaktualnyCześć Dziewczyny to ja Misia. Piszę tu ostatni raz bo należy Wam się ta informacja. Wspierałyście mnie bardzo i dziękuję każdej z Was z osobna
NIE UDAŁO SIĘ. Beta<1. Mój ostatni zarodek nawet nie podjął próby implantacji. Wzięłam do tego transferu wsztstkie dodatki, byłam obstawiona wszystkimi lekami.
P.B. robił transfer długo i boleśnie. Ale na przekór wszystkiemu postanowiłam się wyciszyć i uwierzyć. Niestety, los sobie znów ze mnie zadrwił. Moje serce umarło. Jestem kompletnie załamana i nie chce mi się żyć. To będą okrutne święta.
Podczytywałam Was chwilę i jak widzę suwaczki Kabi i Iwkii to zwyczajnie Wam zazdroszczę, że ja też mogłabym teraz tak mieć.
To dla mnie koniec przygody z ivf.. Zostaję z pustym kontem i pustym sercem. Czuję się jak wrak człowieka bo myślałam, że in vitro da Nam dziecko.
Trzymajcie się, cieszcie się swoimi maluchami
-
Ja dalej w dwupaku chyba nigdy nie urodzę. Misia bardzo to przykre co piszesz ale nie można się poddawać mimo wszystko. Niejedna tutaj zaszła dopiero wraz z drugą procedura tak to już jest że czasem poprostu to nie ta procedura. Ma być dofinansowanie postaw się na nogi fizycznie psychicznie i jak będzie darmowe on vitro to walcz dalej. Ja na punkcji spotkałam dziewczynę która chyba piąta procedurę przechodziła . Trzeba walczyć i wierzyć że w końcu się uda. U ciebie zawsze jest szansa na naturalną ciążę tego ci życzę i odzywaj się czasem nie uciekaj
-
Misia, wpaula ma rację, mi się udało dopiero przy drugiej procedurze i powiem Ci szczerze, że w planach na rok 2019 gdyby się nie udało w 2018, bo moja ilość zarodków nigdy nie powalała na kolana(1 i 2) była kolejna procedura, ale najpierw miał być czas na wyciszenie się. Także teraz masz czas dla siebie. Poświęć go na odpoczynek, rozmyślania, odpręż się i pozwól, by sprawy toczyły się własnym torem. I z czasem wszystko, co wydawało się skomplikowane, stanie się proste, a Ty będziesz gotowa fizyczni, psychicznie i finansowo, aby znów zawalczyć. Mam takie ulubione przysłowie "bo w oczach tkwi siła duszy"i wierz mi, że każda kobieta starająca się o dziecko, będąca w ciąży, czy też ta która jest już matką, ma taką siłę, więc nie piszę żegnaj, ale do następnego razu, bo myślę, że jeszcze się spotkamy na forum.
Stereo lubi tę wiadomość
12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
Miska babo
wiem ze ciężko wiem rozumiem
ja postracie małego myslałam ze juz nie dam rady ze juz nie bede sie starać ale czas reczy rany i siły wracają
wiem ze finanse sa tez ważne i ze wszystko sie kręci wokół kasy ...
odpocznij odstresuj się zajmi sie soba mężem i wracaj do nas ...
buziaki trzymaj sie dzielnie -
Iwkaaa wrote:Kabi ja właśnie idę dziś 1 raz bo dzwoniłam i pytałam położnej czy mam teraz czy po Nowym roku bo niby tak od 21 tygodnia można chodzić to stwierdziła że mam chodzić od teraz.
A Ty skąd jesteś jak można wiedzieć? Bo ja tak myślę gdzie rodzić dużo słyszałam dobrego o zdrojach z drugiej strony Bączek pracuje w Policach a ja z kolei jestem ze Stargardu i tak myślę jak to wyjdzie...
Mikuśka ale tych włosów nie da się nie widzieć są wokół pępka długie i czarne a Tobie po ciąży zniknęły czy musiałaś golić?
Jestem z Goleniowa. No mi polozna mówiła żebym po 21 tygodniu dopiero zaczęła chodzić A nie wcześniej.
Jak z małym będzie ok to będę rodzić u siebie bo tu przyjmuje RS A to do niego zawsze chodziłam:)
Ale zobaczymy co pokażą powtórne badania prenatalne i wtedy będę decydować.
Lisek ja od 2 tyg mam twardy brzuch, jakoś się tym nie przejmowałam bo wiedziałam że to nie skurcze ale koleżanka mnie nastraszyła i poszlam wcześniej do gina i powiedział że mam zwiększone napięcie j mam pić min.2.5l wody, brać 3x2 magnes, 2x1 luteine.
I teraz w poniedziałek wizyta ta już planowana i zobaczymy czy będzie lepiej ale i tak czuje że dalej szczególnie jak trochę pochodzę to mam twardy ten brzuch i czuje jakbym się mega najadla.
Misia od nowego roku będzie dofinansowanie więc walcz. U nas też były dwie procedury. Wkoncu się uda, zobaczysz.
4 lata starań
2017 - 3x IUI
I ICSI styczen '18 --->
Brak mrożaków
II ICSI lipiec' 18
Transfer 24.07 - - >7dpt beta 53.3 --> 9dpt beta 149--> 11dpt beta 342 - - > 15dpt beta 1078 - - > 20dpt beta 3805 i pęcherzyk 1cm na usg
28dpt❤️ dzidzia 4mm
❄️❄️ czekają
23.12.2022 Transfer blastki 4.1.2. —> 8dpt beta 60 --> 11dpt beta 248 —> 20dpt beta 3870
18.01 USG…? -
Misia, odpocznij trochę i wracaj do nas... tym bardziej, że tak jak dziewczyny piszą, może będzie u Was szansa na dofinansowanie. TRzymaj się kochana
Rocznik 83, starania od początku 2016 r., AMH 6,07
2.05 - crio ,8 dpt 128,8;12 dpt 918,8 zostały 3 mrozaczki
-
Kabi wrote:Jestem z Goleniowa. No mi polozna mówiła żebym po 21 tygodniu dopiero zaczęła chodzić A nie wcześniej.
Jak z małym będzie ok to będę rodzić u siebie bo tu przyjmuje RS A to do niego zawsze chodziłam:)
Ale zobaczymy co pokażą powtórne badania prenatalne i wtedy będę decydować.
Lisek ja od 2 tyg mam twardy brzuch, jakoś się tym nie przejmowałam bo wiedziałam że to nie skurcze ale koleżanka mnie nastraszyła i poszlam wcześniej do gina i powiedział że mam zwiększone napięcie j mam pić min.2.5l wody, brać 3x2 magnes, 2x1 luteine.
I teraz w poniedziałek wizyta ta już planowana i zobaczymy czy będzie lepiej ale i tak czuje że dalej szczególnie jak trochę pochodzę to mam twardy ten brzuch i czuje jakbym się mega najadla.
Misia od nowego roku będzie dofinansowanie więc walcz. U nas też były dwie procedury. Wkoncu się uda, zobaczysz.
Ja do tej pory brałam prócz standardowych witamin, 3x2 magnez, teraz włączona będzie luteina tak jak piszesz 2x1, ale najgorsze dla mnie jest to picie wody.Ja przed ciążą potrafiłam przeżyć dzień o szklance, a te 2,5 litra to koszmar. A brzuch od początku mam twardy, tylko myślałam, że to może mięśnie bo przed zajściem w ciążę siłowni "katowałam" się ćwiczeniami, ale zarys mięśni już zniknął
12.03.18 - I punkcja, 6 COC,1 zardodek 8B1, brak ❄❄❄
15.03.18 - transfer, I ICSI-ET nieudane
14.05.18 - II punkcja, 4 COC, 2❄❄ Morula, 8B1
09.06.18 - kriotransfer moruli
07.02.19 - Feliks -
Misia życzę ci wszystkiego dobrego, jeszcze sie nasz los odmieni. Wracaj do siebie, daj sobie czas, a może jeszcze kiedyś zbierzesz tyle sił że postanowisz spróbować raz jeszcze.
Ja dzisiaj dostałam wyniki z badania na trombofilie. Wyszły mi takie cuda MTHFR_1298A-C w układzie heterozygotycznym oraz wariantu
PAI-1 4G w układzie homozygotycznym. Wiecie może co to oznacza?IV. 2017 - VI 2018 -4 IUI
XII.2017 - 1 ICSI, brak ❄
VI.2018 - 2 ICSI 1 ❄
X. 2018 crio
I. 2019 -3 ICSI ❄
Niedoczynność, pai-1 4g homo, mthfr 1298a c hetero, ana+, kir aa, nk 25,5% -
Ryzyko ZD spadło podstawowe było 1:863, po usg 1:407 a po pappie 1:2890, reszta trisomia też ok i tętno też spadło do 165, a było 175. Narazie podstaw do amniopunkcji nie ma, mam jechać jeszcze raz w 16 tygodniu.
sylwia211987, Lisek1985 lubią tę wiadomość
9.05.2018 I ICSI
24.05.2018 transfer:(
24.07.2018 criotransfer:(
25.09.2018 criotransfer 10dpt-408,05 13dpt-1872,13 15dpt-5038,65 17dpt-11937,90 Pozostało❄️❄️ 11.06.2019 Franio❤️ -
Jula, teraz już spokój, nie stresuj Dzidziulka
2009 syn (I cykl i juz)
I.2015 - ciaza obumarla t.8
IX.2015 - ciaza obumarla t.7
V.2016 -HSG, X.2016 laparoskopia z chromotubacja - jajowody dróżne
II.2017 - I inseminacja
III.2017 - II inseminacja
VI. 2017 - I in vitro
IX. 2017 - II in vitro
II.2018 - III inseminacja
III.2019 - IV inseminacja
Insulinoopornosc, niedoczynnosc tarczycy,
dodatne ANA, po immunosupresjinasienie ok -
Jula to teraz juz możesz być spokojniejsza. Przekaż kruszynce od ciotek, żeby teraz sobie spokojnie rosła i wiecej nie dostarczala mamie takich niepotrzebnych rozrywek.IV. 2017 - VI 2018 -4 IUI
XII.2017 - 1 ICSI, brak ❄
VI.2018 - 2 ICSI 1 ❄
X. 2018 crio
I. 2019 -3 ICSI ❄
Niedoczynność, pai-1 4g homo, mthfr 1298a c hetero, ana+, kir aa, nk 25,5% -
Mój mąż od początku był przekonay, że niepotrzebne panikuje, że napewno jest wszystko dobrze. Ale wiecie jak to jest, jestem trochę spokojniejsza, ale jeszcze czekam na te polowkowe żeby to serduszko dokładnie zbadać, będzie więcej widać. Powiem wam, że ten Wegrzynowski taki zbyt optymistyczny ogolnie nie jest, powiedział mi, że 95% wad jest przy prawidłowym kariotypie. Więc ta amniopunkcja też nie daje pewności na zdrowe dziecko.9.05.2018 I ICSI
24.05.2018 transfer:(
24.07.2018 criotransfer:(
25.09.2018 criotransfer 10dpt-408,05 13dpt-1872,13 15dpt-5038,65 17dpt-11937,90 Pozostało❄️❄️ 11.06.2019 Franio❤️
