Klinika VitroLive Szczecin
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
abvonc wrote:Cześć dziewczyny .
Jak się czujecie? Mikuśka jest lepiej ?
Sylwia już po wizycie w labo ?
Mikuśka ja zrobiłabym betę...usg może jeszcze nic nie pokazać i będziesz się denerwować...chyba że beta wyjdzie okej to wtedy usg bo może jakiś krwiak się zrobił czy coś....trzymam kciuki mocno za ciebie kochana...może to chwilowe.....
Wiecie co coś wam powiem mojej znajomej synowa..... Dowiedziała się że jest w ciąży w 5 miesiącu!!!najlepsze ze okres miała normalnie....może mniejszy jak zawsze ale był..... Na pytanie lekarza czy czuła ruchy no teraz jak pomyśli to że czuła ale wcześniej tego nie skojarzyła.... Dziewuszka przy kości więc i brzuszka tak nie było widać...ale już urodziła i wszystko jest okej....😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2019, 06:53
Sylwia211987 -
nick nieaktualnyWiwrzyc sie nie chce , ze sie nie zorientowała ...
No , ale są przypadki i przypadki ..
Mikuśka beta ostatnie była bardzo wysoka , U mnie już gdy było 3020 było widać pęcherzyk. .
A tak jak pisze Sylwia , może krwiaczek gdzieś jest ..
Oby wszystko już zleciało i będzie dobrze ..
Bądźmy dobrej myśli, wystarczy tych smutnych wiadomości już ... -
Ja mam w rodzinie taką agentkę, co się zorientowała, że jest w ciąży gdzieś około 5 - 6 miesiąca. Bo raz, że w swoim wieku już się nie spodziewała (po 40), dwa, że pali jak smok to i miesiączki nieregularne, więc to ją nie zaniepokoiło, a trzy - w ogóle nie miała typowego brzucha. Trochę przytyła, ale że zawsze była szczypior to się nawet ucieszyła.
-
abvonc wrote:Wiwrzyc sie nie chce , ze sie nie zorientowała ...
No , ale są przypadki i przypadki ..
Mikuśka beta ostatnie była bardzo wysoka , U mnie już gdy było 3020 było widać pęcherzyk. .
A tak jak pisze Sylwia , może krwiaczek gdzieś jest ..
Oby wszystko już zleciało i będzie dobrze ..
Bądźmy dobrej myśli, wystarczy tych smutnych wiadomości już ...Sylwia211987 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
abvonc wrote:Ja znam dziewczynę co jest grubo po 40 , ok 6 lat łączyła się w vitro , wszystkie próby nieudane , i gdy odpuściła, zaszła naturalnie w ciążę, a szans jej nie dawali .Sylwia211987
-
abvonc wrote:Sylwia będzie dobrze! 🤞🤞Za ile wynik ?Sylwia211987
-
Trzymam mocno kciuki dziewczyny.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
Dzyzia wrote:Ja mam w rodzinie taką agentkę, co się zorientowała, że jest w ciąży gdzieś około 5 - 6 miesiąca. Bo raz, że w swoim wieku już się nie spodziewała (po 40), dwa, że pali jak smok to i miesiączki nieregularne, więc to ją nie zaniepokoiło, a trzy - w ogóle nie miała typowego brzucha. Trochę przytyła, ale że zawsze była szczypior to się nawet ucieszyła.
Ale że nic jej nie zaniepokoiło, mdłości, zmęczenie czy co tam jeszcze.🔸 86' 🔸10 lat starań🔸 Brak lewego jajnika, brak jajowodów 🔸insulinooporność 🔸PAI-1 4G hetero🔸
07.2019 - I procedura ICSI - 23.07 - pobrano 7 komórek - jeden zarodek 8B2 - beta 10dpt <1,1 ☹️
09/10.2019 - II procedura ICSI (zwiększona dawka metforminy + koenzym Q10 + Elonva na start stymulacji) - pobrano 7 komórek - mamy ❄️❄️❄️❄️(5.1.2, 4.1.1, 4.1.2, wczesna blastka)
12.11.19 - FET blastki 5.1.2 - prog 3,7 ☹️- beta 8dpt <1,1 ☹️
07.01.2020 - FET blastki 4.1.1 - prog 22,20 ➡️ 6dpt beta - 35,1 / prog - 6,3 ➡️8dpt beta - 87,4 / prog -24,2➡️10dpt beta- 173 / prog -8,0➡️14dpt beta- 880 / prog -30 .......... 27dpt jest
🔹mamy jeszcze ❄️❄️
Kubuś 38tc - 11.09.2020 - 5:30 - 4600g - 59cm 😊 -
nick nieaktualny
-
kamisia wrote:Ale że nic jej nie zaniepokoiło, mdłości, zmęczenie czy co tam jeszcze.Sylwia211987
-
kamisia wrote:Ale że nic jej nie zaniepokoiło, mdłości, zmęczenie czy co tam jeszcze.
Wiesz te mdłości to nie u każdej wyglądają tak, jak na filmach, ze wiecznie klęczysz and muszlą (ja się czegoś takiego spodziewałam, szczerze mówiąc). Mi na przykład czasami zakręci się w głowie, mam taki nieprzyjemny posmak w ustach i czasami uczucie, że zwymiotuję, ale jeszcze ani razu mi się nie zdarzyło. Jakbym nie wiedziała, że jestem w ciąży to bym pomyślała, że się nie wysypiam i nieodpowiednio jem i stąd takie dolegliwości. A zmęczenie? Ja reaguję zmęczeniem na stres w pracy, więc i bez ciąży bywały tygodnie, że wracałam z pracy i kładłam się spać. Podejrzewam, że jak ktoś pracuje na zmiany a do tego musi ogarnąć dom to zmęczenie nie jest dziwne.