Kriobank Białystok
-
WIADOMOŚĆ
-
Gozdzik wrote:Dokładnie taki mam zamiar.
Dzisiaj już nie chciałam dr męczyć bo i tak wzięła nas między pacjentkami innymi, byliśmy o godzinę za wcześnie i żebyśmy nie czekali bo później miała wizyty pierwszorazowe to nas wzięła 😁
Oooo no pierwszorazowe to dlugo minimum 45 min jak dokumentacja jest.Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy
cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Ilość wizyt przy sztucznym i przy naturalnym jest podobna- różnica jest w lekach i ewentualnie czy masz podawany acofil domacicznie na polepszenie endo kilka dni przed transferem.Gozdzik wrote:A mam jeszcze pytanko do dziewczyn z odroczonym transferem? Jak to wygląda? Dużo jest wizyt między punkcja a transferem?
Gozdzik lubi tę wiadomość
🧍♀️35🧍41
2019-2021 Bocian Białystok
Insulinoporność
Amh 4,58
Pcos
Nasienie Ok
VI. 2021 sono HSG ok 👍
IX. 2021 kriobank Białystok
I. 22histeroskopia (macica dwurożna i usunięcie zrostów)
II.23 7 transfer 🥰
Październik 2023 😍👨👩👦 3700 g do Kochania ☺️ -
Wczoraj miała parę transferow😁Gozdzik wrote:Dokładnie taki mam zamiar.
Dzisiaj już nie chciałam dr męczyć bo i tak wzięła nas między pacjentkami innymi, byliśmy o godzinę za wcześnie i żebyśmy nie czekali bo później miała wizyty pierwszorazowe to nas wzięła 😁
Mi zmieniła z cyklu sztucznego na naturalny. Jak zaczęłyśmy sztuczny nie podobało jej się moje endo, dlatego przeszłyśmy na naturalny.
Mojanadzieja lubi tę wiadomość
-
Miła27 wrote:Wczoraj miała parę transferow😁
Mi zmieniła z cyklu sztucznego na naturalny. Jak zaczęłyśmy sztuczny nie podobało jej się moje endo, dlatego przeszłyśmy na naturalny.
A testowanie kiedy ?Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy
cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
nick nieaktualnyA miałaś kiedyś podawany ten accofil domacicznie? I czy był efekt w postaci lepszego endo?Ezola wrote:Ilość wizyt przy sztucznym i przy naturalnym jest podobna- różnica jest w lekach i ewentualnie czy masz podawany acofil domacicznie na polepszenie endo kilka dni przed transferem.
Ezola lubi tę wiadomość
-
Miałam podawane dwa razy- za drugim niby się poprawiło niestety miałam cbToffik_0101 wrote:A miałaś kiedyś podawany ten accofil domacicznie? I czy był efekt w postaci lepszego endo?
Poza tym Paśnik zaleca ewentualnie wlewy tylko dwa razy pod rząd do transferu - później mówi ze powinna być przerwa co najmniej dwa miesiące.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2023, 21:36
Toffik_0101 lubi tę wiadomość
🧍♀️35🧍41
2019-2021 Bocian Białystok
Insulinoporność
Amh 4,58
Pcos
Nasienie Ok
VI. 2021 sono HSG ok 👍
IX. 2021 kriobank Białystok
I. 22histeroskopia (macica dwurożna i usunięcie zrostów)
II.23 7 transfer 🥰
Październik 2023 😍👨👩👦 3700 g do Kochania ☺️ -
Paulik_30, ja nie robiłam żadnych badań. P. doktor powiedziała, że raczej jakieś wady genetyczne, bo to najczęstsza przyczyna poronień i skoro urodziłam dziecko kilka miesięcy wcześniej, to nie ma sensu robić tych badań. Bety nie robiłam, bo też nie miało to sensu. Od p. ginekolog z mojego miasta, która miała prowadzić moją ciążę, wiedziałam, że aby podejść do kolejnego transferu po łyżeczkowaniu, powinnam poczekać 3 miesiące.
P.S. Bardzo szybko zrobili Ci to łyżeczkowanie. Ja chodziłam aż miesiąc z martwym dzieckiem w brzuchu. Najpierw czekałam 2 tygodnie, żeby samo się oczyściło, a że nic się nie działo, pojechałam do szpitala. Okazało się, że mam covida, więc mnie odesłali do domu i miałam wrócić tydzień później. (Poronienie nie było przez covida. Złapałam go ok. tygodnia po tym, jak serduszko przestało bić.)
A jak się czujesz? -
Ja miałam zabieg 11.01, dostałam okres po 27 dniach, kiedy beta wynosila 3. Po 16 dniach gdy myślałam ze będzie owulka mam kolejny okres mocniejszy. Miałam we wtorek jechać do Warszawy na badania zlecone przez Pasnika, ale słyszałam ze nk robi się w 2 fazie cyklu wiec będę musiała przełożyć. Poza testem imk zlecił mi zrobienie KiRow, Cross-match, i allo-mlr. Powiedział ze badania te należy zrobić jak już będzie się miało normalne cykle i należy być do nich całkowicie zdrowym. Łączny koszt tych czterech badań to 2 tys. Liczę na to ze dadzą mi odpowiedz skąd te dwa ostatnie poronienia gdzie w ciąże udało się zajść normalnie. Jeśli to nie organizm odrzuca zarodek to dla mnie będzie oznaczać ze komórki są już za słabe.Paulik_30 wrote:Dziewczyny które straciły ciążę powiedzcie mi proszę czy robiłyście na własną rękę jakieś badania? Jeśli tak to jakie i ile czasu po poronieniu?
Robiłyście bete po łyżeczkowaniu?
A i jeszcze ginekolog który robił mi zabieg na wizycie kontrolnej powiedział ze warto skonsultować się z hematologiem, ale heparynę brałam wiec to raczej nie było powodem -
Paulik a możesz zdradzić jaka diete przeciwzapalna stosujesz ? 🙂Paulik_30 wrote:Dziewczyny które straciły ciążę powiedzcie mi proszę czy robiłyście na własną rękę jakieś badania? Jeśli tak to jakie i ile czasu po poronieniu?
Robiłyście bete po łyżeczkowaniu? -
Zabieg miałam po około 2,5tygodnia od czasu kiedy przestało bić serduszko.
Po zabiegu wieczorem już przestałam krwawić, kolejny dzień czysto, a wczoraj i dzisiaj znowu leci i lekki ból brzucha, to normalne?
Zastanawiam się nad zrobieniem zespołu antyfosfolipidowego, heparyne brałam do 8+5.
Dietetyk polecił zrobić badania z kału na pasożyty.
Dietę mam pod kątem pcos i io i wg opisu jest to dieta przeciwzapalna, kupiłam u Michała Kota. Próbuje się w nią wdrożyć, ale ciężko wrócić na zdrowe tory 😆
Tak co jakiś czas dokupuje coś nowego z diet bo można zwariować jedząc ciągle to samo.. -
Ja zrobiłam pakiet trombofilia i w sumie tyle,bo ja krwiaki miałam i pewnie dlatego. W 18 tyg w dzień przed poronieniem niby już nic nie było, żadnego krwiaka. Tylko nie pamiętam ile po poronieniu to było.Paulik_30 wrote:Dziewczyny które straciły ciążę powiedzcie mi proszę czy robiłyście na własną rękę jakieś badania? Jeśli tak to jakie i ile czasu po poronieniu?
Robiłyście bete po łyżeczkowaniu? -
Miła27 wrote:Ja zrobiłam pakiet trombofilia i w sumie tyle,bo ja krwiaki miałam i pewnie dlatego. W 18 tyg w dzień przed poronieniem niby już nic nie było, żadnego krwiaka. Tylko nie pamiętam ile po poronieniu to było.
Trombofilie zrobiłam już dawno i jedyne co wyszło to że muszę brać metylowany kwas foliowy i dlatego odstawilysmy neoparin bo nie było wskazań. Ale czytałam że trombofilia może być ok a np antykoagulant tocznia może być zły i też trzeba brać heparyne.
Już kombinuje jak koń pod górę no ale nie chce tracić czasu -
nick nieaktualnyJa po poronieniu zrobiłam zespół antyfosfolipidowy( w tym właśnie antykoagulant toczenia). Przeciwciała ANA, przeciwciała p-łożyskowe, poziomy witamin, zakaźność (ciąża była naturalna, więc nie miałam wcześniej zrobionych). Wszystko wyszło w normie, co później potwierdził doc. PaśnikPaulik_30 wrote:Trombofilie zrobiłam już dawno i jedyne co wyszło to że muszę brać metylowany kwas foliowy i dlatego odstawilysmy neoparin bo nie było wskazań. Ale czytałam że trombofilia może być ok a np antykoagulant tocznia może być zły i też trzeba brać heparyne.
Już kombinuje jak koń pod górę no ale nie chce tracić czasu -
To jak najbardziej normalne, ja plamilam/krwawiłam do 2 tyg po zabiegu, pierwszy cykl po miesiączce tez może być rozregulowany, i u mnie tak jestPaulik_30 wrote:Zabieg miałam po około 2,5tygodnia od czasu kiedy przestało bić serduszko.
Po zabiegu wieczorem już przestałam krwawić, kolejny dzień czysto, a wczoraj i dzisiaj znowu leci i lekki ból brzucha, to normalne?
Zastanawiam się nad zrobieniem zespołu antyfosfolipidowego, heparyne brałam do 8+5.
Dietetyk polecił zrobić badania z kału na pasożyty.
Dietę mam pod kątem pcos i io i wg opisu jest to dieta przeciwzapalna, kupiłam u Michała Kota. Próbuje się w nią wdrożyć, ale ciężko wrócić na zdrowe tory 😆
Tak co jakiś czas dokupuje coś nowego z diet bo można zwariować jedząc ciągle to samo.. -
Rozumiem Cie. Pozatym szukasz odpowiedzi dlaczego? 😘 trzymaj się mocno ! Jak cokolwiek będziesz potrzebowała to pamiętaj,że jesteśmy❤️Paulik_30 wrote:Trombofilie zrobiłam już dawno i jedyne co wyszło to że muszę brać metylowany kwas foliowy i dlatego odstawilysmy neoparin bo nie było wskazań. Ale czytałam że trombofilia może być ok a np antykoagulant tocznia może być zły i też trzeba brać heparyne.
Już kombinuje jak koń pod górę no ale nie chce tracić czasu
Swoja lubi tę wiadomość



,7 dpt - beta 39, synek ❤️


