Kriobank Białystok
-
WIADOMOŚĆ
-
Silenka wrote:Kurde no moga byc, wzdety brzuch to i ja mialam, ale nie na tyle by nie moc spac. Temperatury tez nie mialam. Pij duzo wody i moze po prostu zadzwon do kliniki
-
Werka77 wrote:Jutro mam zrobić morfologię i crp a transfer niestety odroczony zobaczymy co dalej. A miałyście może odroczone transfery? Jak to wygląda? I jak długo trzeba czekać na taki transfer?
A wlasnie jak komorki i czy zaplodnily sie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2023, 16:36
💙🩷 -
Paulik_30 wrote:Mamo moja tyle przepłaciłam.. 🤦♀️
Już strzela mnie wszystko, doktorka stwierdziła że jak tyle niepowodzeń to czas zrobić histeroskopie na parkowej. I miałabym ją już dawno ale się okazało że nie mam cytologii, jak już miałam wynik to dr na urlopie i tak sobie czekam z miesiąca na miesiąc.. Niby nic nowego, ale po 3 latach to już szlak trafia
Ojeju jak na zlosc ! ...
No widzisz... jednak dobrze pamietalam ze 120... skoro potwierdzone 🙈 no przeplacilas. Bez dwoch zdan.
I kiedy histeroskopia ? Oby szybko i nowy rok juz byl pelny nadziei !!!! 🍀✊️🍀✊️🍀😉 duzo za duzo tych upadkow. Czas na wzloty !Paulik_30 lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Werka77 wrote:Jutro mam zrobić morfologię i crp a transfer niestety odroczony zobaczymy co dalej. A miałyście może odroczone transfery? Jak to wygląda? I jak długo trzeba czekać na taki transfer?
Ja mialam odroczony - juz z gory- takze na 1 wizycie juz wiedzialam.
Przy okresie przychodzisz jak rozpoczniesz nowy cykl. Sprawdzi dr czy wszystko ok. I podejmie decyzje co do cyklu czy naturalny- a może sztuczny...
I transfer odbedzie sie w zaleznosci czy nat- i od owulacji wyliczy odpowiednia ilosc dni co do dni zarodka. I tak samo na sztucznym wczesniej szykuje sie poprzez leki odppwiednia ilosc i zwieksza sie je w odppwiednim dniu i odlicza rowniez wiek zarodka i transfer robi sie.
Lepiej czasami odroczyc cykl jesli cos nie tak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2023, 16:26
Werka77 lubi tę wiadomość
Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
°1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo
♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy cb
♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min -
Silenka wrote:Ja mialam swiezy. Odroczony to o cykl, o ile oczywiscie dojdziesz do siebie. Czyli najpierw @, potem owulka na cyklu naturalnym,albo sztucznym i iles dni po owulce transfer mrozakow w zaleznosci ilo dniowe fasolki. Tyle wyczytalam,bo wlasnie tez sie balam, ze mi odroczy.
A wlasnie jak komorki i czy zaplodnily sie? -
Werka77 wrote:Dzisiaj dzwoniliśmy do embriologów i wszystkie 6 komórek się zapłodniło, jak narazie wszystko w porządku ale dopiero 3 doba dzisiaj. A przy której dobie już wiadomo że zarodki są ok? Oni podają klasę tych zarodków? To nasze pierwsze ivf i trochę jeszcze z mężem błądzimy.
💙🩷 -
Witajcie!
Również jestem pacjentką dr Kuczyńskiej, jestem obecnie na etapie stymulacji (długi protokół) i oczywiście w najgorszym momencie złapała mnie choroba (goraczka, dreszcze, kaszel). Czy któraś z was miała taką sytuację? Zastanawiam się czy dzwonić do kliniki... w sumie dr nic nie mówiła na ten temat, ale mimo to trochę się martwię.
Zastanawia mnie też dodatkowa kwestia, często na forum widzę, że niektóre pacjentki mają kontakt do dr. Kuczynskiej. Chciałabym zapytać czy same o niego prosiłyście czy sama wam może dala ?Silenka lubi tę wiadomość
-
JustBelivie wrote:Witajcie!
Również jestem pacjentką dr Kuczyńskiej, jestem obecnie na etapie stymulacji (długi protokół) i oczywiście w najgorszym momencie złapała mnie choroba (goraczka, dreszcze, kaszel). Czy któraś z was miała taką sytuację? Zastanawiam się czy dzwonić do kliniki... w sumie dr nic nie mówiła na ten temat, ale mimo to trochę się martwię.
Zastanawia mnie też dodatkowa kwestia, często na forum widzę, że niektóre pacjentki mają kontakt do dr. Kuczynskiej. Chciałabym zapytać czy same o niego prosiłyście czy sama wam może dala ?
Tez mnie to ciekawi jak to jest, mi sama nic takiego nie zaproponowala, jedynie jak cos sie dzieje, dzwonic do kliniki, bo ona tam caly czas jest.JustBelivie lubi tę wiadomość
💙🩷 -
JustBelivie wrote:Witajcie!
Również jestem pacjentką dr Kuczyńskiej, jestem obecnie na etapie stymulacji (długi protokół) i oczywiście w najgorszym momencie złapała mnie choroba (goraczka, dreszcze, kaszel). Czy któraś z was miała taką sytuację? Zastanawiam się czy dzwonić do kliniki... w sumie dr nic nie mówiła na ten temat, ale mimo to trochę się martwię.
Zastanawia mnie też dodatkowa kwestia, często na forum widzę, że niektóre pacjentki mają kontakt do dr. Kuczynskiej. Chciałabym zapytać czy same o niego prosiłyście czy sama wam może dala ?
A Dr widziała Cię w już w chorobie? Jeśli masz gorączkę to dzwoń do kliniki koniecznie, bo to już może mieć jakieś znaczenie. Ja ostatnio miałam stymulację w trakcie lekkiego przeziębienia bez gorączki i miałam finalnie tyle samo blastek co poprzednio, ale dużo gorszej jakości... I tak się zastanawiam czy to przeziębienie nie miało jednak na to wpływu.Starania od 08.2019 r.
▶️6 x IVF, 8 x ET (1 x cb, 1 x🤰9tc 💔)
▶️ET nr 9 - 02.2024 2ba 🤰💙👶 🥰
❄️ 1bb -
Victoria85 wrote:A Dr widziała Cię w już w chorobie? Jeśli masz gorączkę to dzwoń do kliniki koniecznie, bo to już może mieć jakieś znaczenie. Ja ostatnio miałam stymulację w trakcie lekkiego przeziębienia bez gorączki i miałam finalnie tyle samo blastek co poprzednio, ale dużo gorszej jakości... I tak się zastanawiam czy to przeziębienie nie miało jednak na to wpływu.
No właśnie nie. Wizytę miałam w piątek a gorączka pojawiła się w niedzielę.
Czyli może przerwać stymulacje? -
Victoria85 wrote:A Dr widziała Cię w już w chorobie? Jeśli masz gorączkę to dzwoń do kliniki koniecznie, bo to już może mieć jakieś znaczenie. Ja ostatnio miałam stymulację w trakcie lekkiego przeziębienia bez gorączki i miałam finalnie tyle samo blastek co poprzednio, ale dużo gorszej jakości... I tak się zastanawiam czy to przeziębienie nie miało jednak na to wpływu.
Zgłaszałaś się do kliniki w związku z tym przeziębieniem? -
JustBelivie wrote:Zgłaszałaś się do kliniki w związku z tym przeziębieniem?
JustBelivie lubi tę wiadomość
Starania od 08.2019 r.
▶️6 x IVF, 8 x ET (1 x cb, 1 x🤰9tc 💔)
▶️ET nr 9 - 02.2024 2ba 🤰💙👶 🥰
❄️ 1bb -
JustBelivie wrote:Witajcie!
Również jestem pacjentką dr Kuczyńskiej, jestem obecnie na etapie stymulacji (długi protokół) i oczywiście w najgorszym momencie złapała mnie choroba (goraczka, dreszcze, kaszel). Czy któraś z was miała taką sytuację? Zastanawiam się czy dzwonić do kliniki... w sumie dr nic nie mówiła na ten temat, ale mimo to trochę się martwię.
Zastanawia mnie też dodatkowa kwestia, często na forum widzę, że niektóre pacjentki mają kontakt do dr. Kuczynskiej. Chciałabym zapytać czy same o niego prosiłyście czy sama wam może dala ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2023, 21:49
JustBelivie lubi tę wiadomość
-
Werka77 wrote:Ja po pierwszych zastrzykach do właściwej stymulacji miałam straszne zawroty głowy i wymioty, wtedy dzwoniłam do kliniki i przekazano mój nr Pani dr Agnieszce z uwagi na to że była to sobota. Sama nie prosiłam o nr i Pani dr też nie proponowała. Co do gorączki przy stymulacji, ja byłam chora przed stymulacją i pytałam dr co w przypadku jakbym miała gorączkę podczas stymulacji. Powiedziała żeby starać się nie dopuścić do gorączki i ją od razu zbijać.
Dziękuję za wiadomość. Wszystko wskazuje na to, że ta gorączka może mocno pokrzyżować moje plany...
Zaczyna brakować sił... -
JustBelivie wrote:Dziękuję za wiadomość. Wszystko wskazuje na to, że ta gorączka może mocno pokrzyżować moje plany...
Zaczyna brakować sił... -
Werka77 wrote:Skontaktuj się z kliniką i coś na to na pewno poradzicie. W całej tej procedurze jest na każdym kroku tyle niepewności i niewiadomych, że ja też mam czasami tego wszystkiego dość (chyba każda z nas na jakimś etapie). Trzeba iść dzień po dniu do przodu i nie łamać się u mnie też nieciekawie, dzisiaj byłam na krwi i czekam na wyniki i też stres co powie później dr Aga. Ja gorączkę miałam tylko wczoraj, dzisiaj wszystko ok jak ręką odjął, nie wiem o co chodzi a niby transfer już odroczony.
Trzymam kciuki aby wyniki były dobre! 🙂 a decyzja o odroczeniu skąd?
To prawda... ta droga to wiele trudnych momentów i niepowodzeń.